Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 232/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 grudnia 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Romana Mrotek

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska (spr.)

SSO del. Beata Górska

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 3 grudnia 2015 r. w Szczecinie

sprawy P. T.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 3 grudnia 2014 r. sygn. akt VII U 3280/12

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od ubezpieczonego P. T. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSA Urszula Iwanowska SSA Romana Mrotek SSO del. Beata Górska

III A Ua 232/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 9 sierpnia 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił P. T. przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, ponieważ orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 1 sierpnia 2012 r. wnioskodawca został uznany za osobę zdolną do pracy.

W odwołaniu od powyższej decyzji P. T. wniósł o jej zmianę i przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres wskazując, że ma 61 lat i od 11 lat przebywał na rencie z tytułu niezdolności do pracy. Ubezpieczony podkreślił, że obecnie stan jego zdrowia nie uległ poprawie lecz pogorszeniu, a charakter jego pracy wymaga przyjmowania pozycji wymuszonej, obciążającej kręgosłup i powodującej drętwienie kończyn, natomiast długie stanie powoduje zawroty głowy i dolegliwości bólowe. Ubezpieczony cierpi też na utratę słuchu, zwłaszcza ucha lewego. Ponadto ubezpieczony podniósł, że pozostaje pod stałą kontrolą neurologa, urologa, pulmonologa i laryngologa, oczekuje zaś na wizytę u endokrynologa. W ocenie ubezpieczonego organ rentowy badał jedynie jego stan neurologiczny, pomijając pozostałe schorzenia – mimo posiadania przez ubezpieczonego wyników odnośnych badań, nie zostały one przeanalizowane przez orzeczników organu rentowego. Skutkowało to wadliwą oceną stanu zdrowia ubezpieczonego i odmową przyznania mu prawa do renty.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości, podtrzymując argumentację jak w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 3 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

P. T. urodził się w dniu (...) Z wykształcenia ubezpieczony jest spawaczem. W czasie aktywności zawodowej w okresie od 1970 do 1998 roku wnioskodawca pracował jako robotnik niewykwalifikowany pod ziemią (od 22 sierpnia 1970 r. do 14 kwietnia 1971 r.), robotnik transportu, kierowca, monter – spawacz i jako spawacz (przez większość okresu zatrudnienia).

W okresie od 29 listopada 2001 r. do 31 maja 2012 r. P. T. pobierał rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Prawo do wskazanego świadczenia po raz pierwszy przyznano ubezpieczonemu decyzją z dnia 13 grudnia 2001 r., a następnie przedłużano kolejnymi decyzjami organu rentowego.

W dniu 13 kwietnia 2012 r. ubezpieczony złożył w organie rentowym wniosek o przyznanie mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

Aktualnie u P. T. rozpoznaje się następujące schorzenia:

- zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa z wielopoziomową dyskopatią szyjną i lędźwiową, z przebytym przewlekłym zespołem bólowo-korzeniowym,

- niedosłuch czuciowo-odbiorczy obustronny, UL – większego stopnia, szumy uszu,

- łagodne pozycyjne zawroty głowy,

- łagodny rozrost gruczołu krokowego,

- guzki płuc w wywiadzie,

- podejrzenie alergii wziewnej – cechy alergicznego nieżytu nosa,

- częste katary,

- guzki tarczycy w wywiadzie.

Stwierdzone u ubezpieczonego zmiany chorobowe - w aktualnym stanie klinicznego zaawansowania - nie dają podstaw do orzekania długotrwałej, częściowej lub całkowitej niezdolności wnioskodawcy do pracy. Ubezpieczony jest osobą zdolną do pracy z ogólnego stanu zdrowia.

W badaniu lekarskim nie stwierdzono u ubezpieczonego objawów ostrego zespołu bólowego ani objawów podrażnienia korzeni nerwowych. Osłabienie lewego odruchu skokowego jest pozostałością po przebytym ostrym epizodzie bólowym. Stwierdzone zmiany radiologiczne kręgosłupa nie powodują objawów klinicznych, a tym samym nie dają podstaw do stwierdzenia niezdolności do pracy. Poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego polega na ustąpieniu objawów ostrego zespołu bólowego. Wszystkie pozostałe stwierdzone u ubezpieczonego schorzenia nie stanowiły i nadal nie stanowią podstawy do stwierdzenia długotrwałej niezdolności P. T. do pracy. Łagodny rozrost gruczołu krokowego wymaga kontynuacji leczenia ambulatoryjnego, ale nie powoduje upośledzenia funkcji układu moczowego w stopniu pozbawiającym ubezpieczonego zdolności do pracy. Niedosłuch, szum i zaburzenia równowagi nie stanowią podstawy do orzekania trwałej niezdolności do pracy. Niedosłuch ma charakter czuciowo – nerwowy; w paśmie 500 – 1000 – 2000 dB, kształtuje się na poziomie średnio 30 dB. Stanowi on przeciwskazanie do pracy w hałasie ponadnormatywnym (ze względu na ryzyko pogłębienia się niedosłuchu), co jednak nie stanowi o istnieniu niezdolności do pracy w ogóle. Guzki płuc były obserwowane od kilku lat i nie było wskazań do podjęcia diagnostyki onkologicznej i innej. Nie są one przyczyną długotrwałej niezdolności do pracy, podobnie jak ogniskowe guzki tarczycy, które wymagają diagnostyki, ale nie obniżają zdolności ubezpieczonego do pracy, w żadnym z wykonywanych zawodów, szczególności w zawodzie spawacza (guzki nie mają związku z wykonywaną pracą).

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz na podstawie art. 57 i 58 w związku z art. 12 i 13 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j. t. Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa emerytalno-rentowa) Sąd Okręgowy uznał odwołanie za nieuzasadnione.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że kwestią sporną w rozpoznawanej sprawie było ustalenie, czy ubezpieczony jest osobą niezdolną do pracy w rozumieniu przepisów ustawy emerytalno-rentowej. Mając na względzie, że ustalenie powyższej kwestii wymagało wiadomości specjalnych z zakresu medycyny, sąd ten dopuścił i przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych z zakresu: ortopedii, neurologii, laryngologii, urologii, pulmonologii, endokrynologii i rehabilitacji tj. specjalistów adekwatnych do schorzeń, na które cierpi skarżący, przy czym w toku procesu – w związku z zarzutami zgłaszanymi przez ubezpieczonego i treścią uzupełniających opinii wyżej wskazanych biegłych - przeprowadzono dodatkowo dowód z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy.

Następnie Sąd Okręgowy miał na uwadze, że biegli sądowi wyżej wymienionych specjalności – na podstawie analizy źródłowej dokumentacji medycznej, wywiadu zebranego od ubezpieczonego oraz po przeprowadzeniu badań wnioskodawcy – rozpoznali u P. T., schorzenia wymienione przy prezentacji ustaleń faktycznych, a następnie stanowczo i jednomyślnie przyjęli, że wnioskodawca jest osobą zdolną do pracy. Biegli wyczerpująco uzasadnili przy tym zajęte stanowisko. Z opinii biegłych jednoznacznie wynika, że stopień klinicznego zaawansowania schorzeń ubezpieczonego nie daje podstaw do orzekania o niezdolności do pracy, ani częściowej, ani całkowitej. Biegli odnieśli się przy tym do poszczególnych grup schorzeń, oceniając ich wpływ na zdolność świadczenia przez wnioskodawcę pracy. I tak, sąd pierwszej instancji wskazał, że:

- biegli z zakresu ortopedii i neurologii wskazali, że w badaniu lekarskim nie stwierdzono u ubezpieczonego objawów ostrego zespołu bólowego ani objawów podrażnienia korzeni nerwowych; osłabienie lewego odruchu skokowego jest pozostałością po przebytym ostrym epizodzie bólowym, a stwierdzone zmiany radiologiczne kręgosłupa nie powodują objawów klinicznych, a tym samym nie dają podstaw do stwierdzenia niezdolności do pracy; poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego polega na ustąpieniu objawów ostrego zespołu bólowego; z opinii wynika przy tym, że wszystkie pozostałe stwierdzone u ubezpieczonego schorzenia nie stanowiły i nadal nie stanowią podstawy do stwierdzenia długotrwałej niezdolności P. T. do pracy;

- w zakresie urologicznym stwierdzono, że łagodny rozrost gruczołu krokowego wymaga kontynuacji leczenia ambulatoryjnego, ale nie powoduje upośledzenia funkcji układu moczowego w stopniu pozbawiającym ubezpieczonego zdolności do pracy;

- biegła z zakresu laryngologii stwierdziła, że niedosłuch, szum i zaburzenia równowagi nie stanowią podstawy do orzekania trwałej niezdolności do pracy; niedosłuch ma charakter czuciowo – nerwowy; w paśmie 500 – 1000 – 2000 dB, kształtuje się na poziomie średnio 30 dB. Stanowi on przeciwskazanie do pracy w hałasie ponadnormatywnym (ze względu na ryzyko pogłębienia się niedosłuchu), co jednak nie stanowi o istnieniu niezdolności do pracy w ogóle;

- guzki płuc były obserwowane od kilku lat i nie było wskazań do podjęcia diagnostyki onkologicznej i innej; nie są one przyczyną długotrwałej niezdolności do pracy, podobnie jak ogniskowe guzki tarczycy, które wymagają diagnostyki, ale nie obniżają zdolności ubezpieczonego do pracy, w żadnym z wykonywanych zawodów, szczególności w zawodzie spawacza (guzki nie mają związku z wykonywaną pracą).

Dalej sąd pierwszej instancji po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału dowodowego dał wiarę opiniom biegłych sądowych sporządzonym w toku niniejszego postępowania, ponieważ wyłania się z nich spójny obraz stanu zdrowia P. T.. Biegli dokonali kompletnego rozpoznania schorzeń ubezpieczonego oraz ich wpływu na zdolność skarżącego do pracy. Sąd doszedł do przekonania, że biegli sądowi w sposób precyzyjny, dokładny i konkretny odnieśli się do wszystkich rozpoznanych u ubezpieczonego schorzeń, uzasadniając swoje stanowisko odnośnie każdego z nich. Opinie te są logiczne i spójne, a wnioski w nich zawarte prawidłowo uzasadnione. Opinie spełniają nadto wszystkie wymagania stawiane przez sąd opiniom biegłych i uwzględniają również wymogi prawne stawiane przez ustawodawcę przy orzekaniu o niezdolności do pracy. Ponadto opinie sporządzone w toku niniejszego postępowania wydane zostały przez biegłych sądowych - specjalistów posiadających wieloletnią praktykę zawodową, cieszących się dużym autorytetem, po uprzednio przeprowadzonym badaniu ubezpieczonego oraz analizie treści wcześniejszej dokumentacji lekarskiej dotyczącej wnioskodawcy.

Nadto Sąd Okręgowy wskazał, że celem zweryfikowania możliwości świadczenia przez ubezpieczonego pracy przy istniejących u P. T. schorzeniach dodatkowo przeprowadził dowód z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy, co dodatkowo zapewniało prawidłową ocenę wpływu każdego ze schorzeń na możność wykonywania przez ubezpieczonego pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji zawodowych.

W tej sytuacji sąd meriti nie znalazł żadnych podstaw, aby odmówić wiarygodności opiniom sporządzonym przez biegłych sądowych i na ich podstawie dokonał ustaleń faktycznych w sprawie.

Jednocześnie sąd pierwszej instancji podniósł, że zastrzeżenia zgłaszane przez ubezpieczonego w toku postępowania nie podważyły rzetelności i profesjonalności tych opinii. W ocenie sądu stanowiły one wyłącznie polemikę strony niezadowolonej z wyniku opinii biegłych, przy czym należy zauważyć, że ubezpieczony nie zgłosił zastrzeżeń do uzupełniających opinii biegłych – zredagowanych w związku z wniesionymi przez niego zarzutami do pierwszych opinii.

Sąd Okręgowy miał także na uwadze, że w kolejnych opiniach sporządzanych w sprawie biegli podtrzymali stanowisko, iż ubezpieczony jest osobą zdolną do pracy – odnosząc się precyzyjnie do zgłaszanych zarzutów, w tym do dokumentów prezentowanych przez skarżącego. Z uwagi na brak zarzutów do uzupełniających opinii biegłych Sąd uznał za zbędne przeprowadzanie dowodu z uzupełniającej ustnej opinii biegłego z zakresu medycyny pracy. Opinia wskazanego biegłego sporządzona została po zredagowaniu opinii głównych i uzupełniających przez dwa zespoły biegłych i w istotnym zakresie uwzględniała zawarte w tych opiniach ustalenia i rozpoznania, których strona skutecznie nie podważyła.

W ocenie sądu meriti, brak było także podstaw do przeprowadzania dowodu z opinii biegłych z zakresu psychologii i psychiatrii, gdyż ubezpieczony przed organem rentowym, a nawet w odwołaniu nie zgłaszał schorzeń objętych tymi specjalnościami. Nie jest przy tym możliwe orzekanie na podstawie nowych okoliczności medycznych zaistniałych po wniesieniu odwołania. Wskazany wniosek dowodowy ubezpieczonego zmierzał zaś de facto do ustalenia czy takie nowe okoliczności medyczne istnieją.

Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że opinie biegłych są na tyle stanowcze i szczegółowe, że wystarczająco wyjaśniają zagadnienia wymagające wiadomości specjalnych. Biegli w sposób precyzyjny odnieśli się do zastrzeżeń ubezpieczonego, odpowiadali na szereg jego pytań, stąd Sąd nie widział konieczności przeprowadzania dalszego postępowania dowodowego. Jednocześnie sąd meriti wyjaśnił, że potrzeba powołania biegłego powinna bowiem wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonych opinii (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 sierpnia 1999 r., I PKN 20/99). Podobne stanowisko – w pełni podzielane przez sąd pierwszej instancji - zaprezentował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 marca 1997 r., II UKN 45/97 podnosząc, że sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo „aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę”. Uwzględniając powyższe wskazania i biorąc pod uwagę ilość i kategoryczność opinii sporządzonych w przedmiotowej sprawie, Sąd nie znalazł jakichkolwiek okoliczności przemawiających za zasadnością dopuszczenia kolejnego dowodu z opinii biegłych.

Następnie Sąd Okręgowy wskazał, że zgadza się z wnioskodawcą, iż jest on osobą mogącą odczuwać dolegliwości w związku z jego stanem zdrowia, jednakże zakres stwierdzonych schorzeń nie powoduje niezdolności do pracy, ponieważ o niezdolności do pracy decyduje upośledzenie funkcji organizmu, czy danego narządu, a nie same zmiany anatomiczne. Dlatego też rozpoznane u odwołującego schorzenia, mimo, że istnieją nie muszą powodować niezdolności do pracy. Dla ustalenia bowiem niezdolności do pracy nie wystarcza samo stwierdzenie u pacjenta zmian chorobowych, konieczne jest jeszcze ustalenie, że zmiany te upośledzają funkcje organizmu w stopniu uniemożliwiającym (całkowicie lub częściowo) wykonywanie pracy. Sam fakt istnienia schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi również samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 lipca 2005 r., II UK 288/04). Innymi słowy to, że ubezpieczony jest poddawany leczeniu nie jest równoznaczne z jego niezdolnością do pracy w rozumieniu ustawy emerytalno-rentowej. W realiach sprawy uznać zaś trzeba, że istniejące u ubezpieczonego schorzenia nie dają tak istotnych objawów klinicznych, które wykluczałyby ubezpieczonego jako pracownika. W świetle wydanych w sprawie opinii biegłych brak jest w konsekwencji – z przyczyn wyjaśnionych we wcześniejszych rozważaniach - podstawy do uznania ubezpieczonego za osobę niezdolną do pracy. Postawienie tezy o istnieniu po stronie wnioskodawcy niezdolności do pracy byłoby sprzeczne z objętymi wiedzą specjalistyczną ustaleniami dokonanymi przez biegłych.

Podsumowując Sąd Okręgowy wskazał, że skoro P. T. nie spełnia podstawowego warunku do przyznania wnioskowanego świadczenia – nie jest niezdolny do pracy – tym samym, zaskarżoną decyzję należało uznać za prawidłową.

Z tych względów sąd pierwszej instancji, działając na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił odwołanie wniesione przez ubezpieczonego.

Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się P. T., który w wywiedzionej apelacji wskazał, że jest on niesprawiedliwy i wniósł o jego zmianę poprzez przyznanie prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Szczecinie.

W odpowiedzi na apelację Zakład Ubezpieczeń Społecznych wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych podnosząc, że

wyrok Sądu Okręgowego jest prawidłowy. Sąd pierwszej instancji mając na uwadze obowiązujące przepisy oraz zebrany materiał dowodowy w sprawie słusznie stwierdził, iż odwołanie wnioskodawcy jest nieuzasadnione, a zaskarżona decyzja prawidłowa. Organ rentowy zaznaczył, że wyrok Sądu został oparty na opiniach biegłych sądowych posiadających wieloletnie doświadczenie zawodowe o specjalizacjach odpowiednich do rodzaju występujących u skarżącego schorzeń, czyli biegłych lekarzy z zakresu: ortopedii, neurologii, laryngologii, urologii, pulmonologii, endokrynologii i rehabilitacji. Zgodnie z opiniami biegłych ubezpieczony jest zdolny do pracy. Opinie biegłych są trafne, spójne a wnioski w nich zawarte logiczne i przekonywująco uzasadnione. Sąd Okręgowy zasadnie przyznał wydanym w sprawie opiniom przymiot pełnej wiarygodności i na ich podstawie dokonał ustaleń faktycznych w sprawie w zakresie stanu zdrowia ubezpieczonego i jego wpływu na zdolność do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami.

Mając na uwadze powyższe, wnioskodawca nie spełnia przesłanek dotyczących uznania go za osobę niezdolną do pracy, a tym samym przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy w myśl art. 57 ustawy emerytalno-rentowej.

W związku z tym wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie jest trafny, a apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:

Apelacja ubezpieczonego okazała się nieuzasadniona.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji jest prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego oraz dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, w konsekwencji prawidłowo ustalając stan faktyczny sprawy. Sąd odwoławczy podzielił ustalenia faktyczne, a także rozważania prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskrzonego wyroku, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania w tej części rozważań (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAP 1999/24/776 i z dnia 22 lutego 2010 r., I UK 233/09, LEX nr 585720).

Przede wszystkim wskazać trzeba, że w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy, a co za tym idzie również weryfikacja orzeczeń lekarzy orzeczników, wymaga zasięgnięcia wiadomości specjalnych. Przy czym, oceny niezdolności do pracy nie można dokonywać jedynie w oparciu o opinie lekarzy leczących ubezpieczonego. Podstawowym dowodem w sprawach o rentę jest dowód z opinii biegłego. Z istoty i celu tego rodzaju dowodu wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii jest konieczny. W takim wypadku sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli jest ona prawidłowa i jeżeli odmienne ustalenia nie mają oparcia w pozostałym materiale dowodowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 1974 r., II CR 748/74, LEX 7618). Sąd ocenia opinie biegłych pod kątem ich logiki, spójności oraz tego, czy odpowiadają one na postawione tezy dowodowe.

Jednocześnie należy wyjaśnić, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, lecz ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Dotyczy to również schorzeń o przewlekłym charakterze, które niewątpliwie występują u ubezpieczonego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2000 r., II UKN 113/00, OSNP 2002/14/343). Schorzenia te muszą naruszać sprawność organizmu w znacznym stopniu na dłuższy okres czasu. Kluczowa dla stwierdzenia, czy rozpoznane u ubezpieczonego schorzenia czynią go niezdolnym do pracy na dalszy okres, jest zatem ocena elementu „znaczności” ograniczenia jego zdolności do wykonywania pracy zgodnej z poziomem posiadanych przez niego kwalifikacji na skutek wynikających z powyższych schorzeń przeciwwskazań. Zaznaczyć należy, że niezdolność do pracy w stopniu mniejszym niż „znaczny” nie jest niezdolnością do pracy objętą ochroną rentową (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2010 r., I UK 22/10, LEX nr 607130 i wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 17 września 2013 r., III AUa 1088/13, LEX nr 1381335).

Sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy specjalistów z zakresu ortopedii, neurologii, rehabilitacji., laryngologii, urologii, pulmonologii, endokrynologii oraz specjalisty medycyny pracy. Biegli wypowiedzieli się jednoznacznie, że P. T. jest zdolny do pracy z przeciwwskazaniem do pracy w hałasie ponadnormatywnym. Wskazali także, że występujące u ubezpieczonego schorzenia są odpowiednio leczone, a spowodowany przez nie stopień upośledzenia sprawności organizmu nie jest wystarczający, aby uznać, że w sprawie po dniu 31 maja 2012 r. nadal występuje niezdolność do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy emerytalno-rentowej. Mimo rozpoznania u ubezpieczonego: zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa z wielopoziomową dyskopatią szyjną i lędźwiową, z przebytym przewlekłym zespołem bólowo-korzeniowym, niedosłuchu czuciowo-odbiorczego obustronnego, UL – większego stopnia; szumów usznych, łagodnych pozycyjnie zawrotów głowy, łagodnego rozrostu gruczołu krokowego, guzków płuc w wywiadzie oraz podejrzenia alergii wziewnej – cechy alergicznego nieżytu nosa i guzków tarczycy w wywiadzie, biegli wskazali, że schorzenia te nie powodują niemożności świadczenia pracy zgodnej z kwalifikacjami. Jednocześnie biegli uzasadniając swoje stanowisko mieli na uwadze, że mimo wielu schorzeń, na które ubezpieczony niewątpliwie choruje od dłuższego czasu, nie stwierdzono, po dniu 31 maja 2012 r., objawów upośledzenia funkcji narządu ruchu ograniczających zdolność do pracy, ani nie stwierdzono występowania ostrych objawów zespołu bólowego kręgosłupa, czy neurologicznych objawów ubytkowych. Opinie biegłych sądowych w zakresie ustalenia braku niezdolności do pracy potwierdziły stanowisko zajęte przez komisję lekarską ZUS.

Sąd Apelacyjny miał na uwadze, że biegli wydali opinię na podstawie zgromadzonej w aktach sprawy dokumentacji lekarskiej oraz badania podmiotowego i przedmiotowego ubezpieczonego. Zatem ocena stanu zdrowia apelującego dokonana została całościowo. Biegli lekarze o specjalnościach adekwatnych do schorzeń eksponowanych przez ubezpieczonego po dniu 31 maja 2012 r., przedstawili w sprawie wyczerpujące uzasadnienie swojego stanowiska. Dlatego w ocenie sądu odwoławczego opinie spełniają wszystkie kryteria, jakie powinny spełniać, a więc są zgodne z zasadami logiki, wiedzą powszechną, poziomem wiedzy biegłych oraz dostarczają odpowiedzi na postawione w sprawie pytania konieczne dla jej rozstrzygnięcia.

Odnosząc się do zarzutu błędnych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, że ubezpieczony po dniu 31 maja 2012 r. jest zdolny do wykonywania pracy, należy podkreślić, że zebrany w postępowaniu materiał dowodowy w postaci opinii biegłych oraz dokumentacji medycznej, nie pozwalał na dokonanie odmiennej oceny. Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału. Granice swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego rozumowania. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd zasad określonych w art. 233 k.p.c., wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Tylko te uchybienia mogą być przeciwstawiane uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął to sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, LEX nr 322031).

Sąd Okręgowy przy ocenie dowodów nie naruszył zasad wskazanych powyżej. W swym uzasadnieniu sąd pierwszej instancji jasno i logicznie przedstawił jakie dowody uznał za istotne i wiarygodne w sprawie. W ocenie Sądu Apelacyjnego ocena materiału dowodowego dokonana przez ten sąd odpowiada zasadom logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego.

Sąd Apelacyjny wskazuje także, że orzekając w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy sąd zawsze bierze pod uwagę stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydania zaskarżonej decyzji, badając jej zgodność z prawem pod względem formalnym i merytorycznym (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 maja 2004 r., II UK 395/03, OSNP 2005/3/43; z dnia 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, LEX nr 272581 czy z dnia 25 września 2014 r., I UK 181/14, LEX nr 1537266). W niniejszej sprawie , ponieważ ubezpieczony ubiegał się o prawo do renty na dalszy okres po dniu 31 maja 2012 r., tj. po dniu, do którego prawo do tego świadczenia miał przyznane, sąd badał stan zdrowia ubezpieczonego na tę właśnie datę. Dlatego też, późniejsza ewentualna zmiana stanu zdrowia ubezpieczonego, nie jest podstawą do uznania owej decyzji za wadliwą i jej zmiany. Zaistnienie po wydaniu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych zaskarżonej decyzji nowych okoliczności, które wskazują na pogorszenie stanu zdrowia, bądź na powstanie nowych schorzeń może jedynie stanowić podstawę nowego wniosku do organu rentowego o przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Reasumując, w ocenie Sądu Apelacyjnego brak jest podstaw do uznania, że sąd pierwszej instancji dokonał błędnej oceny materiału dowodowego, jak też brak jest podstaw do uznania, iż przepisy prawa materialnego zostały w sprawie źle zastosowane. Zarzuty apelującego stanowią polemikę z prawidłowo uzasadnionym stanowiskiem i jedynie kwestionują wnioski, które są sprzeczne z interesem ubezpieczonego oraz jego subiektywną oceną stanu swojego zdrowia.

Na podstawie stanu zdrowia ubezpieczonego ustalono, że jest on osobą zdolną do pracy po dniu 31 maja 2012 r. i nie spełnia przesłanki określonej w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalno-rentowej, a zatem nie przysługuje mu prawo do świadczenia rentowego z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres.

W związku z powyższym, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonego jako bezzasadną.

O kosztach postępowania Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie przepisu art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie, z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy koszt ustanowienia zastępstwa procesowego, który w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji wynosi 60 zł zgodnie z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.), a przed sądem apelacyjnym - 120 zł, zgodnie z § 12 ust. 1 pkt 2 powołanego rozporządzenia. Zatem, skoro oddalono apelację ubezpieczanego, uznać należało, że przegrał on postępowanie apelacyjne w całości, a wobec tego, zasądzono od apelującego na rzecz organu rentowego wynagrodzenie pełnomocnika za drugą instancję w kwocie – 120 zł (punkt 2).

SSA Urszula Iwanowska SSA Romana Mrotek del. SSO Beata Górska