Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 740/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Procek

Sędziowie

SSA Antonina Grymel

SSO del. Anna Petri (spr.)

Protokolant

Beata Kłosek

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2016r. w Katowicach

sprawy z odwołania A. B. (A. B. )

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego

o wypłatę świadczeń niezrealizowanych

na skutek apelacji ubezpieczonej A. B.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w Częstochowie z dnia 17 lutego 2015r. sygn. akt IV U 2046/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok i poprzedzającą go decyzję Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w ten sposób, że przyznaje ubezpieczonej A. B. świadczenie należne jej mężowi E. B. za okres od dnia 1 kwietnia 2014 r. do dnia 27 sierpnia 2014 r.,

2.  zasądza od Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego na rzecz ubezpieczonej A. B. kwotę 210 zł (dwieście dziesięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

/-/SSA A.Grymel /-/SSA M.Procek /-/SSO del. A.Petri

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 740/15

UZASADNIENIE

Ubezpieczona A. B. wniosła odwołanie od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 25 września 2014r., odmawiającej wypłaty niezrealizowanego przez jej męża świadczenia za okres od 1 kwietnia 2014r. do 29 sierpnia 2014r. Domagała się jej zmiany i przyznania jej prawa do dochodzonego świadczenia
w kwocie 6.992,54 zł. Wskazała, iż brak możliwości doręczenia mężowi emerytury rolniczej, nie oznaczał utraty prawa do niej.

Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wniósł o oddalenie odwołania zarzucając, iż przyczyna wstrzymania wypłaty świadczenia jej mężowi, jaką było jego zaginięcie, nigdy nie ustała, więc nie było podstaw do wznowienia wypłaty, a obecnie
nie ma ich do wypłaty niezrealizowanego świadczenia.

Wyrokiem z dnia 17 lutego 2015r. Sąd Okręgowy w Częstochowie oddalił odwołanie.

Sąd I instancji ustalił, że mąż ubezpieczonej - E. B. urodził się (...) Począwszy od 29 maja 1995r. pobierał emeryturę rolniczą, wypłacaną mu do rąk własnych. W kwietniu 2014r. organ rentowy otrzymał zwrot emerytury za ten miesiąc, którą przekazał mu ponownie 30 kwietnia 2014r. W dniu 21 maja 2014r. została ona zwrócona organowi rentowemu wraz z emeryturą za maj 2014r.

W dniu 23 maja 2014r. organ rentowy otrzymał pismo Komendy Powiatowej Policji
w L., potwierdzające przyjęcie zawiadomienia o zaginięciu E. B. w dniu
24 maja 2014r. W związku z tym, począwszy od 1 czerwca 2014r., organ rentowy wstrzymał dalszą wypłatę jego emerytury rolniczej. E. B. zmarł (...)
W dniu 1 września 2014r. ubezpieczona wystąpiła z wnioskiem o wypłatę zasiłku
pogrzebowego po zmarłym mężu i wypłatę jego emerytury za okres od kwietnia 2014r.
do dnia zgonu.

Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie ubezpieczonej nie zasługuje na uwzględnienie.
W ocenie tego Sądu, do dnia śmierci jej męża nie odpadła przyczyna uzasadniająca wstrzymanie wypłaty jego świadczenia, co sprawia, że obecnie brak jest podstaw
do wypłaty jego żonie niezrealizowanych świadczeń emerytalnych. Podstawę rozstrzygnięcia
stanowił przepis art. 134 ust. 1 pkt 5, art. 135 ust. 1 i art. 136 ust. 1 ustawy z dnia
17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz. U.
z 2015r. poz. 748) w zw. z art. 52 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990r.
o ubezpieczeniu społecznym rolników
(t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 1403 z późn. zm.).
Dla potwierdzenia słuszności prezentowanego stanowiska, organ orzekający przytoczył wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 8 lipca 2003r. (III AUa 763/03, OSA 2004/5/35),
gdzie wskazano, że nieuprawniony jest pogląd, iż sam fakt śmierci
powoduje, że niewypłacone osobie zmarłej świadczenie, do którego wcześniej
uzyskała prawo i je pobierała powoduje, że można je traktować, jako świadczenie niezrealizowane, należne osobom najbliższym i uzasadnia zastosowanie art. 136 ust. 1
ustawy emerytalnej.

Apelację od tego wyroku wniosła ubezpieczona.

Apelująca domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i poprzedzającej go decyzji
i przyznania jej prawa do niezrealizowanych świadczeń po mężu lub uchylenia wyroku
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu.

Zarzuciła wyrokowi:

- sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez przyjęcie, że ubezpieczonej nie przysługuje prawo do wypłaty świadczeń po mężu, których wypłata była wstrzymana, z uwagi na niemożność doręczenia ich z powodu jego zaginięcia;

- naruszenie przepisu art. 136 ust. 1 ustawy emerytalnej, poprzez jego niewłaściwą wykładnię i niezastosowanie oraz przyjęcie, że sam fakt śmierci męża ubezpieczonej nie powoduje, że niewypłacone mu świadczenie, do którego wcześniej uzyskał prawo
i je pobierał, można traktować, jako niezrealizowane i należne osobie najbliższej, pomimo, iż żona zmarłego posiada samodzielne prawo do niego, niezależnego
od rozporządzenia zmarłego, lecz tylko od tego, czy przed śmiercią te świadczenia
mu przysługiwały;

- naruszenie przepisów art. 101 pkt 2 ustawy emerytalnej, poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że prawo do świadczenia nie ustało w dacie śmierci uprawnionego,
tj.(...), lecz w dacie braku jego odbioru, począwszy od kwietnia 2014r.

Apelująca podkreśliła, iż niepobrana emerytura jest świadczeniem majątkowym emeryta i nie przepada, lecz po jego śmierci staje się świadczeniem niezrealizowanym, należnym najbliższym członkom jego rodziny.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy uznaje za własne ustalenia poczynione przez Sąd I instancji,
lecz nie podziela dokonanej na ich podstawie oceny prawnej zasadności odwołania ubezpieczonej. Przedstawiona przez ten Sąd wykładnia i zastosowanie art. 136 ust. 1 ustawy
z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych

(t.j. Dz. U z 2015r. poz. 748), zwanej dalej ustawą emerytalną w zw. z art. 52 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 grudnia 1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (t.j. Dz. U. z 2015r., poz. 704 z późn. zm.), są błędne.

Sformułowany przez apelującą zarzut naruszenia art. 136 ust. 1 ustawy emerytalnej, jest trafny. Zgodnie z jego brzmieniem, w razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek
o świadczenia określone ustawą, świadczenia należne jej do dnia śmierci wypłaca się małżonkowi, dzieciom, z którymi prowadziła wspólne gospodarstwo domowe, a w razie ich braku - małżonkowi i dzieciom, z którymi osoba ta nie prowadziła wspólnego gospodarstwa domowego, a w razie ich braku - innym członkom rodziny uprawnionym do renty rodzinnej lub na których utrzymaniu pozostawała ta osoba.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia, czy świadczenie emerytalne męża ubezpieczonej było mu należne do dnia jego śmierci, w rozumieniu powołanej regulacji. Pozytywna odpowiedź na to pytanie nie może budzić wątpliwości. Prawo do emerytury rolniczej zostało mu przyznane od 29 maja 1995r. Do jego ustania mogło dojść wyłącznie
z mocy art. 101 pkt 1 i 2 ustawy emerytalnej w zw. z art. 52 ust. 1 pkt 2 ustawy
o ubezpieczeniu społecznym rolników
. Przepis ten zawiera dwie enumeratywnie wymienione przyczyny ustania prawa do świadczenia, które stanowią ustanie któregokolwiek z warunków wymaganych do uzyskania tego prawa lub śmierć ubezpieczonego. W niniejszym przypadku, prawo męża ubezpieczonej do świadczenia ustało z mocy art. 101 pkt 2 ustawy emerytalnej dopiero wraz z jego śmiercią, która - jak wynika z aktu zgonu - nastąpiła (...) Do tego czasu świadczenie to było mu należne. Przed jego śmiercią nie ustał bowiem żaden warunek wymagany do uzyskana tego prawa.

Wbrew założeniom Sądu I instancji, przyjętym za organem rentowym, językowa wykładnia powołanego art. 136 ust. 1 ustawy emerytalnej wykluczała możliwość przyjęcia,
iż dotyczy on świadczeń, które „winny być wypłacone” osobie uprawnionej, a nie świadczeń „należnych”. Gdyby bowiem taki był zamiar ustawodawcy, to zostałby w ten sposób wyrażony. Mimo tego, organ orzekający uznał, iż świadczenie, którego wypłata została wstrzymana, to nie jest świadczenie należne świadczeniobiorcy, choć jak wykazano wyżej - brak ku temu podstaw prawnych. Żadnego znaczenia nie ma w tej sytuacji zasadność wstrzymania wypłaty świadczenia z mocy art. 134 ust. 1 pkt 5 tej ustawy, z uwagi na brak możliwości doręczenia go z przyczyn niezależnych od organu rentowego ze względu
na zaginięcie męża ubezpieczonej i wynikający z art. 135 ust. 1 ustawy brak podstaw
do wznowienia wypłaty, z uwagi na nie odnalezienie go do dnia jego śmierci.
Jak zaakcentowano wyżej, w świetle stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia art. 136 ust. 1 ustawy emerytalnej, okoliczności związane z brakiem podstaw do wypłaty świadczenia męża ubezpieczonej w spornym okresie nie rzutują w żaden sposób na przysługiwanie mu w tym czasie prawa do emerytury, które przed jego śmiercią nie ustało.

Trafność prezentowanego stanowiska potwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
9 maja 2013r. (II UZP 3/13, OSNP 2013/19-20/229), którą tutejszy Sąd w pełni podziela. Wynika z niej, iż w razie śmierci osoby uprawnionej do emerytury wojskowej, której wstrzymano wypłatę świadczenia z powodu zaginięcia, prawo do wstrzymanego świadczenia za okres do dnia śmierci przysługuje jej małżonkowi. Co prawda, podstawę rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego stanowił przepis art. 46 ustawy z 10 grudnia 1993r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin (t.j. Dz. U. z 2004r., nr 8, poz. 66
z późn. zm.), ale ma on brzmienie dokładnie takie, jak przytoczony wyżej art. 136 ust. 1 ustawy emerytalnej, leżący u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia. Jak wskazano
w motywach powołanej uchwały, w niniejszym przypadku nie występuje problem luki prawnej, gdyż wykładnia logiczna przepisu art. 46 ust. 1 ustawy z 1993r. (tak też jej odpowiednika w systemie powszechnym - art. 136 ust. 1 ustawy emerytalnej) uprawnia
do wnioskowania a minori ad maius. Skoro w razie śmierci osoby, która zgłosiła wniosek
o emeryturę, prawo do wypłaty świadczenia przysługuje jego małżonkowi za okres przed rozpoznaniem wniosku, to małżonek zachowuje również takie prawo do świadczenia później wstrzymanego, które nie zostało wypłacone, wobec niemożności doręczenia go z powodu zaginięcia i śmierci emeryta. Nie można bowiem przyjąć, by dobrodziejstwo tej regulacji ograniczono tylko do okresu przed przyznaniem świadczenia, skoro przed śmiercią małżonek i osoby bliskie nie mogą wystąpić o rentę rodzinną i świadczenie, które należało się zmarłemu jest wyłączone ze spadku. Jak podkreślił przy tym Sąd Najwyższy - małżonek jednak
nie czerpie swojego prawa do wypłaty należnego świadczenia z przepisów o wstrzymaniu
i podjęciu wypłaty wstrzymanego świadczenia, lecz z samodzielnej i odrębnej regulacji
z art. 46 ustawy z 10 grudnia 1993r., którego odpowiednikiem w systemie powszechnym jest art. 136 ust. 1 ustawy emerytalnej. Odnosząc się do wykładni tej regulacji, dokonanej
w powołanym przez Sąd Okręgowy wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 8 lipca 2003r. (III AUa 763/03), Sąd Najwyższy uznał go za orzeczenie jednostkowe i odosobnione.

Mając powyższe na względzie, wobec trafności zarzutów podniesionych przez apelującą, z mocy art. 386 § 1 k.p.c., należało zmienić zaskarżony wyrok i poprzedzającą
go decyzję organu rentowego i przyznać ubezpieczonej świadczenie należne jej mężowi
od dnia 1 kwietnia 2014r. do 27 sierpnia 2014r.

O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z § 12 ust. 2 i § 13 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu
(t.j. Dz. U z 2013r., 461), zasądzając
od organu rentowego na rzecz ubezpieczonej koszty zastępstwa procesowego za I i II instancję oraz zwrot poniesionych przez nią kosztów sądowych tytułem opłaty od apelacji.

/-/SSA A.Grymel /-/SSA M.Procek /-/SSO del. A.Petri

Sędzia Przewodniczący Sędzia

JR