Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 541/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Mariusz Żak

Sędziowie

SSA Jolanta Śpiechowicz (spr.)

SSA Piotr Filipiak

Protokolant

Agnieszka Przewoźnik

przy udziale Prokuratora Prok. Apel. Tomasza Janeczka

po rozpoznaniu w dniu 12 lutego 2016 r. sprawy

D. K. (1) s. T. i K., ur. (...) w C.

oskarżonego z art. 148 § 2 pkt 2 kk

na skutek apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego i obrońcy oskarżonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 20 lipca 2015 roku

sygn. akt XVI K 97/14

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, iż z opisu czynu przypisanego oskarżonemu D. K. (1) w punkcie 1 wyroku eliminuje stwierdzenie, że czynu tego dopuścił się w związku z rozbojem na osobie pokrzywdzonego, w czasie którego zabrał na jego szkodę telefon komórkowy marki N. w kwocie 50 zł oraz telefon komórkowy marki E. o wartości 20 zł i kwalifikując ten czyn z art. 148§1 kk wymierza mu na mocy tegoż przepisu karę 11 (jedenastu) lat pozbawienia wolności;

2.  na mocy art. 63§1 kk na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 15 września 2011 roku godz. 20 10 do dnia 22 czerwca 2015 roku godz. 20 10;

3.  na mocy art. 5§1 pkt 4 kpsw w zw. z art. 45 §1 kw umarza postępowanie wobec oskarżonego D. K. (1) o czyn z art. 119§1 kw polegający na tym, że w dniu 14 września 2011 roku w C. zabrał w celu przywłaszczenia na szkodę D. K. (2) dwa telefony komórkowe o łącznej wartości 70 zł i kosztami postępowania w sprawie w tej części obciąża Skarb Państwa;

4.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

5.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) na rzecz adwokata I. S. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23 % VAT, z tytułu obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu w postępowaniu odwoławczym;

6.  zasądza od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) na rzecz adwokat A. K. – Kancelaria Adwokacka w K. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23 % VAT, z tytułu pomocy prawnej z urzędu udzielonej oskarżycielowi posiłkowemu w postępowaniu odwoławczym;

7.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSA Jolanta Śpiechowicz SSA Mariusz Żak SSA Piotr Filipiak

II AKa 541/15

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Katowicach, wyrokiem z dnia 20 lipca 2015 r. sygn. akt XVI K 97/14 uznał oskarżonego D. K. (1)za winnego tego, że w dniu 14 września 2011 r. w C., działając z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia D. K. (2), uderzył go wielokrotnie deskorolką w głowę w wyniku czego doznał on obrażeń ciała, które to obrażenia ostały się przyczyną zgonu D. K. (2), przy czym czynu tego dopuścił się w związku z rozbojem na osobie pokrzywdzonego, w czasie którego zabrał na jego szkodę w celu przywłaszczenia dwa telefony komórkowe o łącznej wartości 70 zł, tj. czynu z art. 148 § 2 pkt. 2 k.k. i za to, na mocy tego przepisu skazał go na karę 14 lat pozbawienia wolności.

Apelacje od tego wyroku wniósł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego oraz obrońca oskarżonego.

Obrońca zarzucił obrazę przepisów postępowania, a to art. 4, 410 i 7 k.p.k. a w konsekwencji błąd w ustaleniach faktycznych przez przyjęcie, że oskarżony w ogóle dopuścił się popełnienia przypisanego mu czynu, oraz że zabójstwo pozostaje w związku z rozbojem i w oparciu o te zarzuty obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, ewentualnie o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego, a „z ostrożności procesowej” zarzucił nadto rażącą niewspółmierność kary i wniósł o jej znaczne złagodzenie.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego zarzucił wyrokowi rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonego kary 14 lat pozbawienia wolności , w szczególności wobec braku obostrzenia warunków ubiegania się przez niego o warunkowe przedterminowe zwolnienie, wnosząc o wymierzenie oskarżonemu kary 15 lat pozbawienia wolności oraz zastrzeżenie, że będzie mógł ubiegać się o warunkowe przedterminowe zwolnienie po odbyciu 10 lat orzeczonej kary.

Sąd Apelacyjny za częściowo zasadną uznał apelację obrońcy oskarżonego, natomiast apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego okazała się całkowicie niezasadna.

Wbrew wywodom obrońcy, Sąd I instancji prawidłowo ustalił, iż sprawcą pobicia pokrzywdzonego, a w konsekwencji jego śmierci był oskarżony i co do tego faktu najmniejszych wątpliwości być nie może.

W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, Sąd I instancji w wyjątkowo precyzyjny sposób analizuje wszystkie zebrane w sprawie dowody i przekonująco wskazuje, dlaczego nie dał wiary oskarżonemu, który odwołał swoje wyjaśnienia złożone na początkowym etapie postępowania, w których przyznał się do pobicia pokrzywdzonego deskorolką i następnie wrzucenia go do studzienki. Jego wyjaśnienia znalazły pełne wsparcie w pierwszych wyjaśnieniach drugiego oskarżonego – P. C., który szczegółowo opisał w jaki sposób oskarżony zaprowadził go na miejsce przestępstwa, pozycję w jakiej pokrzywdzony leżał w studzience, swoje działania zmierzające do stwierdzenia, czy pokrzywdzony jeszcze żyje, zaobserwowanie przez niego śladów krwi na spodniach oskarżonego itp. Późniejsze odwołanie wyjaśnień przez obu oskarżonych zostało przez Sąd Okręgowy w jednoznaczny sposób zdeprecjonowane. W obszernych i przekonujących rozważaniach wskazano, że te szczegóły, o których obaj oskarżeni mówili nie mogły pochodzić z zasłyszanych od policjantów rozmów, bądź z sugestii jakie miały być, zgodnie z ich twierdzeniami, wobec nich kierowane. Przekonująco również wykazano, że nie jest możliwym, aby krew stwierdzona na spodniach oskarżonego K. i to dokładnie w tym miejscu, o którym mówił oskarżony C., została tam naniesiona w innych okolicznościach. Brak stwierdzenia na narzędziu zbrodni linii papilarnych oskarżonego także nie przeczy ustaleniom sądu. Zważywszy na miejsce znalezienia deskorolki, nie może dziwić niemożność odczytania takich śladów.

Odniósł się także Sąd Okręgowy do dowodu z monitoringu. Wbrew wywodom obrońcy, dowód ten absolutnie nie wskazuje na to, że oskarżony K. rozstał się z pokrzywdzonym znacznie wcześniej i tym samym nie mógł dopuścić się przypisanego mu przestępstwa. Moment, gdy oskarżony został sfilmowany w innym miejscu niż pokrzywdzony dotyczy wcześniejszego zdarzenia, gdy oskarżony oddalił się od kolegów aby zanieść matce zakupy, było to około godziny 17, natomiast do tragicznego w skutkach pobicia pokrzywdzonego doszło znacznie później. Wywody obrońcy, jakoby 30 – 40 minut było czasem niewystarczającym na opisywany przez P. M. przebieg spotkania są całkowicie dowolne.

Depozycje obu oskarżonych znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadka M. i nie może być żadnych zastrzeżeń co do ich prawdziwości. Świadek ten zarówno potwierdził fakt zainteresowania się oskarżonego telefonami pokrzywdzonego, jak i fakt oddalenia się oskarżonego K. wraz z pokrzywdzonym od kolegów, po czym powrót oskarżonego K., a następnie znów oddalenie się K. wraz z C. na kilka minut. Wszystko to doskonale wpisuje się w pierwsze wyjaśnienia oskarżonych i Sąd Apelacyjny w całej rozciągłości podziela dokonaną przez Sąd I instancji ocenę tych dowodów.

Zgodzić się natomiast należało z obrońcą oskarżonego, iż brak jest w sprawie dostatecznych dowodów dla przypisania oskarżonemu popełnienia przestępstwa zabójstwa w związku z rozbojem. Zamiar sprawcy jest elementem ustaleń faktycznych, musi on w każdym przypadku zostać udowodniony, a nie tylko uprawdopodobniony, musi wynikać niezbicie z przeprowadzonych dowodów, nie można go domniemywać.

W przedmiotowej sprawie takich jednoznacznych dowodów nie ma.

Prawdą jest, że oskarżony K. był zainteresowany telefonami pokrzywdzonego, prawdą też jest, że powiedział do C., iż zaraz będzie je miał, nie oznacza to jednak, że jego zamiarem był rabunek tychże telefonów, a środkiem do tego celu miało być zabójstwo. Słusznie tu obrońca podnosi, że Sąd I instancji w pełni dał wiarę pierwszym wyjaśnieniom oskarżonego K., a w tychże wyjaśnieniach nie ma nawet wzmianki o tym, że taki zamiar mu towarzyszył. Oskarżony twierdził, że zabrał telefony leżące na murku, natomiast sam fakt pobicia pokrzywdzonego bez żadnego racjonalnego motywu nie może jeszcze zostać odczytany jako element przestępstwa z art. 148 § 2 pkt. 2 k.k. Warunkiem koniecznym do przyjęcia w niniejszej sprawie, że sprawca dopuścił się zabójstwa w związku z rozbojem jest ustalenie, że już w chwili podejmowania akcji przestępnej zmierzającej do pozbawienia pokrzywdzonego życia działał ze świadomością, iż zabójstwo jest etapem (koniecznym elementem), czyniącym możliwym (lub ułatwiającym) dokonanie następnie przestępstwa rozboju. Zabójstwo ma stanowić w takim razie swoisty środek do celu.

Jak już wyżej wskazano, takich dowodów w sprawie brak, w związku z czym Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że z opisu czynu przypisanego oskarżonemu wyeliminował stwierdzenie, iż dopuścił się on zabójstwa w związku z rozbojem i kwalifikując ten czyn z art. 148 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 11 lat pozbawienia wolności, zaliczając na jej poczet okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 15 września 2011 r. do dnia 22 czerwca 2015r.

Sąd Apelacyjny miał na uwadze przy wymiarze kary wyjątkowo brutalny sposób działania sprawcy, brak jakiegokolwiek racjonalnego motywu, działanie w stanie nietrzeźwości, głęboką już – mimo młodego wieku – demoralizację, jego zachowanie po popełnieniu przestępstwa, brak jakiekolwiek skruchy, czy nawet refleksji nad swoim postępowaniem. Mimo, że oskarżony jest sprawcą młodocianym, to jednak słusznie Sąd Okręgowy zauważył, że względy wychowawcze w tej akurat sprawie przemawiają za jego surowym ukaraniem. Wymierzona oskarżonemu kara jest zdaniem Sądu Apelacyjnego adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości popełnionego czynu oraz stopnia zawinienia sprawcy, nie może być uznana za rażąco niewspółmierną i to zarówno w rozumieniu jej surowości jak i łagodności.

W tym miejscu należy odnieść się do apelacji pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej.

Argumenty podniesione w apelacji były całkowicie niezasadne nawet przy przyjęciu w zaskarżonym wyroku, że oskarżony dopuścił się przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 2 k.k., gdzie dolna granica kary wynosiła lat 12, górna zaś lat 15(zakaz reformationis in peius wykluczał wymierzenie kary w wyższym wymiarze). Żądanie wymierzenia kary 15 lat pozbawienia wolności było w takiej sytuacji niezasadne na pierwszy rzut oka, bowiem trudno było dopatrzeć się trafności postawionego zarzutu rażącej niewspółmierności kary.

Zupełnie inną kwestią jest natomiast ewentualne obostrzenie warunków do starania się przez skazanego o warunkowe przedterminowe zwolnienie.

Przy wyznaczeniu dłuższego minimum odbywania kary koniecznego dla możliwości ubiegania się o warunkowe zwolnienie, Sąd nie może kierować się okolicznościami odnoszącymi się do osoby sprawcy, bo w czasie wyrokowania nie może przewidzieć, jaka będzie prognoza kryminologiczna po odbyciu odpowiedniej części kary. Przyjmowanie prognozy za przesłankę stosowania art. 77 § 2 KK świadczyłoby o zbędności tego unormowania. Skoro bowiem pozytywna prognoza jest podstawową materialną przesłanką warunkowego zwolnienia, to nie ma potrzeby ustalania a priori na jej podstawie, kiedy skazany będzie mógł zostać zwolniony. Dopóki pozytywnej prognozy nie będzie, to niezależnie od upływu okresu minimalnego określonego w art. 78 KK lub wyznaczonego na podstawie art. 77 § 2 KK, skazany nie będzie mógł skorzystać ze zwolnienia. (Wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie – II Wydział Karny z 2015-03-25, II AKa 126/14 Opubl: Prokuratura i Prawo rok 2015, Nr 12, poz. 18)

Zastosowanie zastrzeżenia z art. 77 § 2 KK mające już wyjątkowy charakter, w odniesieniu do nieletniego, czy młodocianego sprawcy winno być stosowane jedynie ostatecznie, gdy ponad wszelką wątpliwość sąd stwierdzi, że wychować młodego sprawcę i wdrożyć go do przestrzegania powszechnie obowiązujących norm prawnych może jedynie kara bardzo surowa, z dodatkowymi obwarowaniami o których mowa w art. 77 § 2 KK.(Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach – II Wydział Karny z 2013-10-24, II AKa 355/13 Opubl: Prokuratura i Prawo rok 2014, Nr 6, poz. 27, str. 12)

Wypada też podkreślić, że zadośćuczynienie swemu poczuciu sprawiedliwości społeczeństwo – a w tym i oskarżyciel posiłkowy – znajduje wyraz w wysokości wymierzonej kary, nie zaś w ograniczeniu warunkowego przedterminowego zwolnienia.

W sytuacji zaś, gdy Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok i przypisał oskarżonemu przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. zagrożone karą od 8 lat pozbawienia wolności, wymierzona oskarżonemu kara 11 lat, tym bardziej nie może zostać uznana za rażąco łagodną.

Mając to wszystko na uwadze, orzeczono jak w części dyspozytywnej.

SSA Jolanta Śpiechowicz SSA Mariusz Żak SSA Piotr Filipiak