Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1583/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2016 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Bożena Grubba

Sędziowie:

SSA Maria Sałańska - Szumakowicz

SSO del. Maria Ołtarzewska (spr.)

Protokolant:

stażysta Anita Musijowska

po rozpoznaniu w dniu 5 lutego 2016 r. w Gdańsku

sprawy D. S.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji D. S.

od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 20 lipca 2015 r., sygn. akt VI U 594/15

oddala apelację.

SSA Maria Sałańska – Szumakowicz SSA Bożena Grubba SSO del. Maria Ołtarzewska

Sygn. akt III AUa 1583/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z dnia 21 stycznia 2015 roku odmówił ubezpieczonej D. S. prawa do wcześniejszej emerytury uznając, iż nie wykazała się ona co najmniej 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych. Do okresu zatrudnienia w szczególnych warunkach pozwany nie uwzględnił w szczególności okresu od dnia 09 sierpnia 1976 roku do dnia 31 lipca 1992 roku na podstawie świadectwa wykonania pracy w szczególnych warunkach wystawionego przez (...) S.A. w G. dnia 24 kwietnia 2002 roku, gdyż w dokumencie brak określenia charakteru pracy zgodnego z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku.

Odwołanie od decyzji złożyła ubezpieczona domagając się zaliczenia spornego okresu do pracy w warunkach szczególnych.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy podtrzymał swoje stanowisko i wniósł o oddalenie odwołania.

Wyrokiem z dnia 20 lipca 2015r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych: W dniu 18 grudnia 2014 roku ubezpieczona D. S., urodzona (...) złożyła wniosek o emeryturę. W myśl artykułu 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Dziennik Ustaw z 2013 roku pozycja 1440, ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 48 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w artykule 32, to jest w przypadku kobiet 55 lat; jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy, to jest 1 stycznia 99 roku osiągnął wymagany okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, to jest 15 lat; udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat w przypadku kobiet. Warunkiem jest również to, by ubezpieczony nie był członkiem Otwartych Funduszy Emerytalnych, bądź jeżeli jest takim członkiem, wniósł o przekazanie zgromadzonych tam zasobów na rzecz Skarbu Państwa za pośrednictwem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Sąd Okręgowy wskazał, że w przedmiotowej sprawie bezsporne jest to, iż ubezpieczona spełnia warunek wymaganego stażu, ogólnego stażu pracy, gdyż na dzień 1 stycznia 99 roku udowodniła 20 lat 2 miesiące i 6 dni okresów składkowych i nieskładkowych. Ubezpieczona również, jak wynika z wniosku o emeryturę nie jest członkiem Otwartych Funduszy Emerytalnych. Jedyną kwestią sporną między ubezpieczoną, a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych było to, czy ubezpieczona legitymuje się wymaganym okresem pracy w warunkach szczególnych, przy czym chodziło tutaj o jeden okres, o okres od 9 sierpnia 1976 roku do 31 lipca 1992 roku. Z tego okresu, Sąd pierwszej instancji, po zapoznaniu się z aktami osobowymi ubezpieczonej, po przeprowadzeniu dowodu z zeznań świadków uznał, że nie można zaliczyć do pracy w warunkach szczególnych początkowego okresu zatrudnienia, to jest od 9 sierpnia 76 roku do 16 lutego 78 roku, w tym czasie bowiem ubezpieczona była pracownikiem młodocianym, zatrudnionym w ramach Ochotniczych Hufców Pracy i zobowiązana była do uzupełnienia wykształcenia. Sąd Okręgowy powołał się na wyjaśnienia ubezpieczonej, która podał, że w tym czasie pracowała i jednocześnie uczyła się w szkole przyzakładowej i w określonych dnia uzyskiwała zwolnienie z zakładu pracy w celu nauki w szkole. Żeby ustalić, że ubezpieczona pracowała w warunkach szczególnych, powinna być to praca wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Zdaniem Sądu Okręgowego nauka uniemożliwiała przyjęcie, że była to praca wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy stale i dlatego też tego okresu nie zaliczył. Nie zaliczenie tego okresu spowodowało, że ubezpieczona nie legitymuje się wymaganym 15-letnim okresem pracy w warunkach szczególnych. Dlatego też Sąd Okręgowy mając na uwadze przepis artykułu 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, działając na podstawie artykułu 477 ze znaczkiem 14 paragraf 1 Kodeksu postępowania cywilnego oddalił odwołanie.

Apelację od tegoż wyroku wywiodła ubezpieczona zaskarżając go w całości i zarzucając mu:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę i mających wpływ na treść wyroku poprzez niezasadne ustalenie na podstawie faktów i dowodów, iż okres zatrudnienia od 9 sierpnia 1976 roku do 16 lutego 1978 roku nie podlega zaliczeniu do pracy w warunkach szczególnych.

Wskazując na powyższy zarzut ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie odwołania w całości poprzez przyznanie jej prawa do emerytury.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca podała, że fakt uzupełniania przez nią wykształcenia nie może być jednoznaczny z tym, iż nie wykonywała pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Nauka nie stanowiła żadnej przeszkody w stałym wykonywaniu pracy, co zdaniem ubezpieczonej potwierdza uzyskane świadectwo pracy, z którego wynika, iż zatrudniona była od 9 sierpnia 1976 roku do 31 lipca 1992 roku. Według skarżącej fakt, że uzyskiwała zwolnienia z zakładu pracy w celu uczęszczania do szkoły nie oznacza, iż nie wykonywała ona pracy w pełnym wymiarze czasu pracy. Nie zostało to bowiem w żaden sposób poparte dowodami. Nadto ubezpieczona wskazała, że zatrudnienie w warunkach szczególnych tj. wykonywanie pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy potwierdza uzyskane świadectwo pracy, a w ocenie skarżącej brak jest podstaw, aby podważać prawdziwość tego dokumentu.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja ubezpieczonej nie zasługuje na uwzględnienie.

Dla skuteczności zarzutu popełnienia przez Sąd pierwszej instancji błędu w ustaleniach faktycznych nie wystarcza stwierdzenie o ich wadliwości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, niesłusznie im je przyznając (tak Sąd Najwyższy m.in. w orzeczeniach z dnia: 23 stycznia 2001 r., IV CKN 970/00, LEX nr 52753; 12 kwietnia 2001 r., II CKN 588/99, LEX nr 52347; 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, LEX nr 53136 i Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 11 sierpnia 2015r, V ACa 92/15, LEX nr 1771488).

Apelująca nie uzasadniła należycie analizowanego zarzutu, wskazując jedynie na "niezasadne ustalenie na podstawie faktów i dowodów, iż okres zatrudnienia od 9 sierpnia 1976 roku do 16 lutego 1978 roku nie podlega zaliczeniu do pracy w warunkach szczególnych", a brak ten w istocie uchyla możliwość dokonania jego kontroli instancyjnej.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy - wbrew twierdzeniom apelującej - przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie zarówno ustalonych faktów, jak też ich kwalifikacji prawnej, które mogłyby uzasadnić ingerencję w treść zaskarżonego orzeczenia.

Analizując trafność podniesionego w apelacji zarzutu, Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, iż bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Podkreślić należy, że przepis ten kreuje zasadę swobodnej oceny dowodów, która nie oznacza oceny dowolnej. Jej granice wyznaczają czynniki, faktyczny, logiczny, ustawowy i ideologiczny. Pierwszy, ogólnie rzecz ujmując, oznacza zgodność z treścią przeprowadzonego dowodu, drugi - poprawność rozumowania - wyprowadzenia z materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych, trzeci, że ocena dowodów musi odpowiadać warunkom określonym przez prawo procesowe, opierać się na dowodach przeprowadzonych prawidłowo z zachowaniem wymagań dotyczących źródeł dowodzenia oraz bezstronności i winna być dokonana po wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału dowodowego, zaś czwarty oznacza, że granice oceny dowodów warunkuje też poziom świadomości prawnej sędziego, dominujące poglądy na stosowanie prawa (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98, OSNC 1999 nr 7-8, poz. 124, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 1999 r., I CKN 51/98, OSNC 2000 nr 2, poz. 27, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, OSNC 2000 nr 10, poz. 189). Zwalczenie swobodnej oceny dowodów nie może polegać tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń (ustaleń stanu faktycznego) opartej wyłącznie na własnej ocenie, lecz konieczne jest przy posłużeniu się argumentami jurydycznymi wykazywanie, że wskazane w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy. Zasadność zarzutu apelacji zasadzającego się na obrazie art. 233 § 1 k.p.c. nie może się sprowadzać wyłącznie do polemiki z dowodami, którymi dysponował Sąd, a których mocy dowodowej nie podważono. W ocenie Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie apelująca prowadzi zwykłą polemikę z oceną sądu.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził wystarczające dla kategorycznego rozstrzygnięcia sprawy postępowanie dowodowe, a wynik tego postępowania, wbrew twierdzeniom apelującej, ocenił zgodnie z treścią art. 233 § 1 k.p.c., nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów, przepisem tym zakreślonym, a w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd I instancji wyjaśnił powody rozstrzygnięcia oraz przekonywująco wykazał, dlaczego odwołanie należało oddalić. W konsekwencji Sąd Apelacyjny podziela argumenty zawarte w uzasadnieniu Sądu Okręgowego i przyjmuje je za własne nie znajdując tym samym podstawy do ponownego, szczegółowego przytaczania dokonanych już ustaleń faktycznych (por. wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 1998r., sygn. I PKN 339/98, opubl. OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).

Spór w przedmiotowej sprawie koncentrował się na kwestii, czy ubezpieczona spełnia łącznie wszystkie przesłanki wymagane do uzyskania emerytury w obniżonym wieku określone w art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (t.j. Dz. U. z 2015r., poz. 748).

Stosownie do treści art. 184 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 r. przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32, 33, 39 i 40, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1)okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat - dla mężczyzn oraz

2)okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27.

Emerytura, o której mowa w ust. 1, przysługuje pod warunkiem nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenia wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa oraz rozwiązania stosunku pracy - w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem (ust. 2).

Zgodnie zaś z art. 32 ust. 1, 2 i 4 ustawy ubezpieczonym urodzonym przed dniem 1 stycznia 1949 r., będącym pracownikami zatrudnionymi w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przysługuje emerytura w wieku niższym niż określony w art. 27 pkt 1 ustawy. Przy czym dla celów ustalenia uprawnień, o których mowa wyżej za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Wiek emerytalny, o którym mowa w ust. 1, rodzaje prac lub stanowisk oraz warunki, na podstawie których osobom wymienionym wyżej przysługuje prawo do emerytury, ustala się na podstawie przepisów dotychczasowych (ust. 4 art. 32).

Owe przepisy dotychczasowe to rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 07 lutego 1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43), którego § 4 stanowi, że pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki: osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn oraz ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Z kolei w myśl § 2 ust. 1 rozporządzenia okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. W wykazie A – stanowiącym załącznik do wyżej wymienionego rozporządzenia – w Dziale IV w Chemii, poz. 21 wymieniono prace przy produkcji i przetwórstwie wyrobów gumowych, ebonitowych oraz półproduktów i środków pomocniczych do tych wyrobów, produkcję sadzy. Natomiast w Dziale XIV Prace różne pod poz. 24 wymieniono prace: kontrola międzyoperacyjna, kontrola jakości produkcji i usług oraz dozór inżynieryjno-techniczny na oddziałach i wydziałach, w których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie. Z kolei w przepisach resortowych zarówno w zarządzeniu Nr 19 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 06 sierpnia 1983r., jak i w zarządzeniu Nr 7 Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego z dnia 07 lipca 1987r. w Wykazie A Dział IV poz.21 pkt 26 wskazano prace konfekcjonera wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych.

Jednakże, jak wyżej wskazano, aby uzyskać prawo do emerytury w obniżonym wieku należy nie tylko wykonywać pracę w szczególnych warunkach przez co najmniej 15 lat ( w przypadku prac objętych wykazem A), ale praca ta musi być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W niniejszej sprawie ubezpieczona na rozprawie w dniu 20 lipca 2015r. podała, iż przez dwa pierwsze lata zatrudnienia w (...) SA w G. równocześnie uczyła się w przyzakładowej szkole zawodowej. W te dni kiedy chodziła do szkoły (dwa razy w tygodniu) pracowała krócej. Zakład pracy zwalniał ją do szkoły o godzinie 13. Okoliczność kształcenia się w szkole przyzakładowej wynika również z akt osobowych ubezpieczonej, gdzie znajduje się umowa o szkoleniu ubezpieczonej jako junaka OHP i umowa o pracę, według której ubezpieczona została zatrudniona w w/w Zakładach od dnia 09 sierpnia 1976r. na czas przyuczenia do określonej pracy – Wydział (...), z powierzeniem jej obowiązków junaczki Ochotniczego Hufca Pracy. Na karcie dotyczącej przebiegu zatrudnienia znajduje się też zapis o świadectwie ukończenia Przyzakładowej Szkoły Zawodowej w G. nr (...), w zawodzie aparatowy przemysłu chemicznego. Od dnia 16 lutego 1978r. ubezpieczona wobec ukończenia 18 lat została przeniesiona z OHP do produkcji na stanowisko konfekcjonerki wyrobów gumowych, szwaczki. Według zapisów w tejże karcie ubezpieczona od dnia 02 maja 1979r. zajmowała stanowisko: „grasy”, następnie operatora urządzeń mechanicznych do gumy. Jako brakarz ubezpieczona pracowała od 14.06.1981r. do 16.08.1981r., od 01.10.1981r. do 04.04.1982r. i od 10.10.1988r. do końca zatrudnienia tj. do 31.07.1992r. Również według karty zarobkowej za rok 1978 ubezpieczona za styczeń wynagradzana była jak uczeń zawodu, a w lutym 1978r. wynagrodzenie składało się z dwóch składników – w części z wynagrodzenia ucznia zawodu a w części z wynagrodzenia pracowniczego.

Stosownie do treści art. 190 k.p. w pierwotnym brzmieniu obowiązującym w spornym okresie, młodocianym w rozumieniu kodeksu jest osoba, która ukończyła 15 lat, a nie przekroczyła 18 lat (§ 1). Zabronione jest zatrudnianie osoby, która nie ukończyła 15 lat (§ 2). Młodociany pracownik był zobowiązany do dokształcania się, zgodnie z art. 197 k.p., zaś pracodawca był (i jest nadal) obowiązany zwolnić młodocianego od pracy na czas potrzebny do wzięcia udziału w zajęciach szkoleniowych w związku z dokształcaniem się.

W myśl art. 202 § 1 k.p. czas pracy młodocianego w wieku do 16 lat nie może przekraczać 6 godzin na dobę. Czas pracy młodocianego w wieku powyżej 16 lat nie może przekraczać 8 godzin na dobę (§ 2). Do czasu pracy młodocianego wlicza się czas nauki bez względu na to, czy odbywa się ona w godzinach pracy, jednakże w wymiarze nie przekraczającym 18 godzin tygodniowo (§ 3). Właściwi ministrowie w porozumieniu z Ministrem Oświaty i Wychowania mogą określić inne zasady wliczania czasu nauki do czasu pracy, jeżeli organizacja nauki tego wymaga, z tym że:

1) czas pracy młodocianego w wieku do 16 lat może tylko wyjątkowo wynosić więcej niż 6 godzin na dobę - nie więcej jednak niż 8 godzin na dobę i 36 godzin tygodniowo,

2) czas nauki wliczany do czas pracy powinien w okresie rocznym odpowiadać liczbie godzin, jaka przypada na rok stosownie do przepisu § 3 (§ 4).

Wskazać też należy, iż w okresie spornym obowiązywało (do dnia 13 grudnia 1990r.) rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 26 września 1958r. w sprawie wykazu prac wzbronionych młodocianym ( Dz. U. z 1958r., Nr 64, poz. 312 ze zm.), gdzie wśród prac zabronionych w przemyśle chemicznym wymieniono w punktach 106 i 107 prace: przy wulkanizacji gumy na zimno i wyrobie faktisów, przy gorącej wulkanizacji i gorącej regeneracji gumy. Przy produkcji wyrobów gumowych: w dziale mieszanek gumowych; przy walcach i kalandrach; przy wyrobie i stosowaniu w produkcji kleju gumowego oraz gumowaniu materiałów i taśm izolacyjnych; w oddziałach konfekcji opon samochodowych, w działach artykułów maczanych; młodocianym do lat 16 - wszelkie prace przy produkcji wyrobów gumowych.

W świetle powyższych uregulowań i dowodów nie można dać wiary wyjaśnieniom ubezpieczonej złożonym przed Sadem Apelacyjnym, jakoby musiała odpracować czas zwolnienia jej z pracy w związku z nauką. Jako pracownik młodociany nie mogła też stale pracować w warunkach szkodliwych dla zdrowia przy produkcji wyrobów gumowych. Potwierdza to fakt, że dopiero w lutym 1978r., tj. po ukończeniu 18 roku życia ubezpieczona została skierowana do produkcji i była wynagradzana jak pracownik. Tym samym zgodzić się należało z ustaleniami Sadu Okręgowego, że w okresie od dnia 09 sierpnia 1976r. do dnia 15 lutego 1978r. ubezpieczona nie pracowała stale i w pełnym wymiarze czasu pracy jako konfekcjoner.

Ubezpieczona w apelacji powołuje się na uzyskane świadectwo pracy. Istotnie przedłożyła ona świadectwo z dnia 24 kwietnia 2002r. o zatrudnieniu w warunkach szczególnych od dnia 09 sierpnia 1976r. do dnia 31 lipca 1992r. tj. przez 15 lat 11 miesięcy i 23 dni. Jednakże Sąd Apelacyjny zważył, że świadectwa pracy, świadectwa wykonywania prac w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze oraz zaświadczenia pracodawców podlegają ocenie sądu jak każdy inny dowód w sprawie i treścią tych dokumentów sąd nie jest związany. Świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach oraz zwykłe świadectwa pracy nie są dokumentami urzędowymi w rozumieniu art. 244 § 1 i 2 k.p.c., gdyż podmiot wydający to świadectwo nie jest organem państwowym ani organem wykonującym zadania z zakresu administracji państwowej. Tylko dokumenty wystawione przez te organy stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Natomiast omawiane świadectwa traktuje się w postępowaniu sądowym, jako dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c., które stanowią dowód tego, że osoba, która je podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokument taki podlega kontroli zarówno, co do prawdziwości wskazanych w nim faktów, jak i do prawidłowości wskazanej podstawy prawnej. Zatem to, że w świadectwie pracy wpisano prace wymienione w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07 lutego 1983r., nie oznacza kategorycznego uznania, że pracownik rzeczywiście pracował w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych, jeśli pozostały materiał dowodowy świadczy o okoliczności przeciwnej, co niewątpliwie miało miejsce w analizowanej sprawie. Mało tego wiarygodność wystawionego ubezpieczonej przez pracodawcę świadectwa wykonywania zatrudnienia w warunkach szczególnych budzi wątpliwości również z uwagi na występujący w nich rozdźwięk pomiędzy wskazanym w nim stanowiskiem pracy konfekcjonera, a faktem wynikającym z akt osobowych, że stanowisko to ubezpieczona objęła dopiero od 16 lutego 1978r., a także rozbieżności co do okresów pracy ubezpieczonej na stanowisku brakarza. Gdyby zaś przyjąć, że ubezpieczona istotnie pracowała w warunkach szczególnych od dnia 16 lutego 1978r. do dnia 31 lipca 1992r., to kres ten stanowi 14 lat 5 miesięcy i 16 dni. Tak więc nie legitymuje się ona 15 letnim okresem pracy w szczególnych warunkach wymaganym do uzyskania prawa do emerytury w obniżonym wieku.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 k.p.c. oddalił apelację, jako niezasadną.

SSA Maria Sałańska-Szumakowicz SSA Bożena Grubba SSO del. Maria Ołtarzewska