Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 119/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 marca 2016 r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Dorota Nowińska

Protokolant Justyna Gdula

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Tomasza Fedyka

po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2016 r.

sprawy P. S. syna K. i E. z domu S.

urodzonego (...) we W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 178a § 1 kk i art. 178a § 4 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Krzyków

z dnia 2 października 2015 r. sygn. akt II K 805/14

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że za podstawę prawną orzeczenia zawartego w pkt IV części dyspozytywnej wyroku przyjmuje przepis art. 49 § 2 kk w brzmieniu obowiązującym przed 1.07.2015 r. w zw. z art. 4 § 1 kk;

II.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

III.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

Sygn. akt: IV Ka 119/16

UZASADNIENIE

P. S. został oskarżony o to, że w dniu 27 sierpnia 2014 r. we W. przy ul. (...) na drodze publicznej kierował samochodem V. (...) o nr rej. (...) będąc w stanie nietrzeźwości, tj. mając 1,22 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio prawomocnie skazanym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia w sprawie o sygn. VK 211/12, za czyn z art. 178a par. 1 kk i par. 4 kk, którym to wyrokiem orzeczono jednocześnie zakaz prowadzenia pojazdów na okres lat czterech lat od 28 listopada 2011 roku, tj. o czyn z art. 178a § 1 kk i art. 178a § 4 kk

Wyrokiem z dnia 2 października 2015 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia- Krzyków:

I. uznał oskarżonego P. S. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. czynu z art. 178a § 1 kk i art. 178a § 4 kk i za to na podst. art. 178a § 4 kk przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk wymierzył mu karę 4 (miesięcy) pozbawienia wolności;

II. na podstawie art. 63 §1 kk zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w dniach 27 i 28 sierpnia 2014 roku przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności jest równy jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

III. na podstawie art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznym w ruchu lądowym na okres 5 (pięciu) lat;

IV. na podstawie art. 49 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie 500 (pięćset) zł;

V. na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w kwocie (...),18 (tysiąc piętnaście złotych, 18/100) zł oraz opłatę w kwocie 120 zł

Apelację od powyższego wyroku wniosła obrońca oskarżonego, która zarzuciła Sądowi Rejonowemu:

1. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na jego treść (art. 438 pkt 2 k.p.k.), w szczególności zaś przepisów art. 366 § 1 in fine oraz art. 167 k.p.k. w zw. z art. 27 oraz art. art. 32 i 36 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw, a polegającą na prowadzeniu sądowego postępowania karnego zgodnie z brzmieniem przepisów wprowadzających nowy model procedury karnej obowiązujący od dnia 1 lipca 2015 r., stosując je do sprawy w której akt oskarżenia został wniesiony do Sądu w dniu 30 października 2014 r., a więc nieobjętej zastosowaniem wskazanych przepisów w ich nowym brzmieniu;

2. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na jego treść (art. 438 pkt 2 k.p.k.), a to przepisów art. art. 171 § 1 oraz 370 § 1 kp.k, przez nieumożliwienie świadkom słuchanym w sprawie swobodnego wypowiedzenia się w granicach określonych celem danej czynności i przystąpienie bezpośrednio do czynności zadawania świadkom pytań w kolejności nieznanej przepisom postępowania karnego - tj. począwszy od obrońcy. A w dalszej kolejności - pominięcie i niezastosowanie treści przepisów art. art. 389 § 1 i 2 oraz 391 § 1 kp.k. przez nieodczytanie oskarżonemu jego wyjaśnień złożonych uprzednio w tej sprawie w toku postępowania przygotowawczego, a w przypadku świadków -nieodczytanie protokołów uprzednio przez nich złożonych zeznań, pomimo zaistnienia ewidentnych sprzeczności i niejasności w ich treści, czy też braku pamięci świadków - do czego Sąd meriti był zobligowany nie tylko na mocy treści przepisu art. 366 § 1 kp.k, ale również na mocy przepisów art. art. 4 i 7 kp.k.

3. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na jego treść (art. 438 pkt 2 k.p.k.), a to przepisów art. 6 k.p.k. oraz art. 7 w zw. z art. 4 kp.k, przez nie wezwanie na rozprawę i nieprzesłuchanie w sprawie świadka S. D. [wnioskowanego wszak do wezwania w treści aktu oskarżenia), a następnie niedopuszczenie żadnego z wniosków dowodowych obrony, które dążyły do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, oraz do ich oceny (wobec sprzecznych między sobą zeznań przesłuchanych w sprawie świadków), kiedy to Sąd winien przedmiotową sprawę wszechstronnie zbadać, a szczegółowo ustalony przebieg stanu faktycznego swobodnie ocenić, aby odpowiednią karę wymierzyć zgodnie z przesłankami wyrażonymi w treści art. 53 § 1 i 2 k.k.

4. wymierzenie oskarżonemu rażąco niewspółmiernej kary i środka karnego (art. 438 pkt 4 k.p.k.) w wymiarze 4 miesięcy bezwzględnej kary pozbawienia wolności, nierozważenia nawet zastosowania kary o charakterze wolnościowym i uznanie jednoznacznie negatywnej prognozy kryminologicznej wobec P. S., co względem jego zachowania w czasie i po popełnieniu przestępstwa (którego Sąd orzekający - w ocenie obrony błędnie - w ogóle nie wziął pod uwagę - vide akapit 4 rozważań, str. 3 uzasadnienia) jest wnioskiem zbyt daleko idącym i nie ma pokrycia w wyjaśnieniach oskarżonego, którym wszak Sąd orzekający w pełni dał wiarę.

Wskazując na powyższe skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego skutkowała częściową zmianą zaskarżonego wyroku, jednak z zasadniczo innych przyczyn, niż zostały w niej wskazane. Podniesione w apelacji zarzuty skarżącej należało uzanć za oczywiście bezzasadne, albowiem odrywały się one od stanu procesowego sprawy, zaś sformułowany w apelacji wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania pozostawał w oczywistej sprzeczności nie tylko ze stanowiskiem obrony zajmowanym w toku postępowania przed Sądem I instancji (kiedy zarówno oskarżony jak i jego obrońca nie kwestionowali sprawstwa i winy, wnosząc wyłącznie o orzeczenie wobec oskarżonego jak najłagodniejszej kary), ale także z treścią samej apelacji, w której skarżąca wskazała m.in. że oskarżony " nie kwestionuje wysokości świadczenia pieniężnego, do którego został zobowiązany na mocy wydanego wyroku, gdyż chce chociaż w ten sposób zadośćuczynić swojemu postępowaniu". Oświadczenie to stanowiło nad wyraz jednoznaczne potwierdzenie, iż oskarżony nie kwestionował swojego sprawstwa i winy, a w konsekwencji powtarzanie przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego byłoby skrajnie wręcz nielogiczne i niecelowe. Kontrolując jednak z urzędu prawidłowość zaskarżonego wyroku, Sąd Okręgowy stwierdził, że orzekając wobec oskarżonego świadczenie pieniężne na podstawie art. 49 § 2 kk, Sąd I instancji winien wyraźnie wskazać, że stosuje normę w poprzednio obowiązującym brzmieniu, albowiem w dacie wyrokowania art. 49 § 2 kk stracił już moc, zaś jego odpowiednik stanowiła norma art. 43a § 7 kk, której Sąd I instancji w okolicznościach sprawy nie zastosował.

Nie ulega żadnej wątpliwości, że zasadniczym celem postępowania karnego jest dążenie do tego, by sprawca przestępstwa został wykryty i pociągnięty do odpowiedzialności karnej, zaś osoba niewinna tej odpowiedzialności nie poniosła (art. 2 § 1 pkt 1 kpk). Tym samym kluczowe dla każdego postępowania pozostaje ustalenie, czy osoba, której przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa rzeczywiście czyn ten popełniła. W kontekście dążenia do prawdy materialnej za oczywiście bezzasadne należało uznać zarzuty skarżącej dotyczące rzekomych uchybień przepisom postępowania, przy jednoczesnym przyznawaniu sprawstwa i winy oskarżonego. Formułując wskazane zarzuty skarżąca całkowicie abstrahowała od treści art. 438 pkt 2 kpk, zgodnie z którym obraza przepisów postępowania może być przedmiotem zarzutu apelacyjnego wyłącznie wówczas, gdy mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia. W sytuacji gdy obrona nie kwestionowała ustaleń faktycznych, stanowiących podstawę przypisania oskarżonemu przestępstwa z art. 178a § 4 kk (w głosach stron, poprzedzających ogłoszenie zaskarżonego wyroku, obrońca wyraźnie wnosiła o " uznanie oskarżonego za winnego i wymierzenie kary w łagodnym wymiarze", zaś oskarżony oświadczył, że " żałuje tego co się stało i wnosi o łagodny wymiar kary"), formułowanie zarzutów dotyczących rzekomej obrazy przepisów postępowania było skrajnie wręcz niezrozumiałe, bowiem nie wyjaśniało kierunku, w jakim owe zarzuty zmierzały (w jaki sposób ich uwzględnienie miałoby poprawić sytuację procesową oskarżonego). Co więcej, w związku z brakiem wyjaśnienia kierunku owych zarzutów, należało je uznać za niedopuszczalne. Wszak z art. 425 § 3 kpk wynika wprost, że odwołujący się może skarżyć jedynie rozstrzygnięcia lub ustalenia naruszające jego prawa lub szkodzące jego interesom. Formułując zarzuty dotyczące rzekomej obrazy przepisów postępowania skarżąca w żaden sposób nie wyjaśniła, jakie było procesowe uzasadnienie ich podniesienia, tzn. w jaki sposób ich uwzględnienie mogłoby wpływać na merytoryczną ocenę wydanego w sprawie wyroku. Należy bardzo wyraźnie podkreślić, że zarówno w toku postępowania przygotowawczego jak i w toku postępowania sądowego oskarżony szczerze przyznał się do stawianego mu zarzutu, zaś jego wyjaśnienia były tak jednoznaczne (znajdując przy tym wspracie w obiektywnym wyniku badania na obecność alkoholu w organizmie), że upoważniały nawet Sąd Rejonowy do odstąpienia od przeprowadzenia dalszych dowodów osobowych. Oskarżony wskazał wszak m.in. że " przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu (...) zarzut który mu postawiono jest prawdziwy (...) nie kwestionuje tego, że jechał samochodem pod wpływem alkoholu (...) że miał świadomość, iż został skazany za czyn podobny, ale czuł się na tyle dobrze, że myślał że się nic nie stanie" (k. 100- 101). W tym świetle przesłuchiwanie świadków zdarzenia- M. W., M. T., K. N., A. K. i P. R.- funkcjonariuszy Policji biorących udział w zatrzymaniu oskarżonego było o tyle niecelowe, że w zasadzie nie odnosiło się do okoliczności objętych ustawowymi znamionami zarzucanego oskarżonemu czynu. Kluczowe dla rozstrzygnięcia w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego pozostawało wszak jedynie ustalenie, czy prowadził on pojazd mechaniczny znajdując się w stanie nietrzeźwości. Dla merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy żadnego znaczenia nie miały okoliczności zatrzymania oskarżonego oraz jego zachowanie podjęte bezpośrednio po ujawnieniu jego bezprawnego czynu. W tym świetle konsekwentne wnoszenie przez obronę o przesłuchanie świadka S. D. oraz o ponowną analizę zeznań fukncjonariuszy Policji w sposób oczywisty zmierzało do przedłużenia toku postępowania, bowiem w żaden sposób nie zmierzałoby do podważenia zasadniczego dla sprawy ustalenia, związanego z prowadzeniem przez oskarżonego pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości. Nie sposób w szczególności zrozumieć istoty podniesionego przez skarżącą zarzutu rzekomej obrazy art. 389 § 1 kpk " poprzez nieodczytanie oskarżonemu jego wyjaśnień złożonych uprzednio w tej sprawie w toku postępowania przygotowawczego", albowiem w sposób oczywisty kolidował on z treścią przywołanej normy procesowej. Zgodnie z art. 389 § 1 kpk podstawą do odczytania oskarżonemu złożonych przez niego uprzednio wyjaśnień jest fakt, że oskarżony " odmawia wyjaśnień lub wyjaśnia odmiennie niż poprzednio albo oświadcza, że pewnych okoliczności nie pamięta". Skoro w toku postępowania przygotowawczego oskarżony przyznał się do winy i odmówił składania dalszych wyjaśnień (vide: k. 67), zaś w toku postępowania sądowego podtrzymał oświadczenie o przyznaniu się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia, to nie zachodziły jakiekolwiek podstawy do odczytywania mu złożonych uprzednio wyjaśnień, bowiem nie zaktualizowała sie hipoteza normy art. 389 § 1 kpk (oskarżony nie odmówił wyjaśnień, nie wyjaśniał odmiennie niż poprzednio ani nie oświadczył, że niektórych okoliczności nie pamięta).

W świetle przeprowadzonych w sprawie dowodów, w szczególności wyjaśnień samego oskarżonego, niewątpliwe pozostawało, że oskarżony popełnił zarzucane mu przestepstwo, zaś rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w przedmiocie sprawstwa i winy było w pełni uzasadnione. Sąd I instancji prawidłowo uznał również, że inicjatywa dowodowa obrońcy oskarżonego miała na celu wyłącznie przedłużenie toku postępowania, co mogłoby wyłączyć możliwość przypisania oskarżonemu działania w warunkach art. 178a § 4 kk (wobec zbliżającego się terminu zatarcia uprzedniego skazania oskarżonego za czyn polegający na prowadzeniu pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości). Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zaakceptował rozstrzygnięcie Sądu I instancji w przedmiocie sprawstwa i winy oskarżonego i w powyższym zakresie zaskarżony wyrok utrzymał w mocy.

Wbrew zarzutom skarżącej także orzeczona wobec oskarżonego kara nie raziła swą surowością. Wnosząc o orzeczenie wobec oskarżonego " kary o charakterze wolnościowym" skarżąca w oczywisty wręcz sposób pomijała nie tylko brzmienie art. 178a § 4 kk, który w swojej sankcji obejmuje wyłącznie karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, ale także treść art. 69 § 4 kk, zgodnie z którym wobec sprawcy przestępstwa określonego w art. 178a § 4 Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary jedynie w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Skarżąca w żaden sposób nie wykazała, w czym miałby się wyrażać ów " szczególnie uzasadniony wypadek". Za wypadek taki nie może przecież uchodzić sytuacja osoby, która mając ewidentny problem z nadużywaniem alkoholu (o czym świadczy chociażby uprzednia karalność oskarżonego) podejmuje leczenie i powstrzymuje się od nadużywania alkoholu. Wszak działania takie oskarżony winien podjąć już dawno, w szczególności po popełnieniu pierwszego przestępstwa z art. 178a § 1 kk, zaś obecna postawa oskarżonego stanowi w ocenie Sądu wyłącznie element przyjętej taktyki procesowej, mającej ustrzec go przed orzeczeniem bezwględnej kary pozbawienia wolności. Na marginesie należy przy tym wskazać, że orzeczona przez Sąd Rejonowy kara 4 miesięcy pozbawienia wolności odpowiada w zasadzie dolnej granicy ustawowego zagrożenia za czyn z art. 178a § 4 kk i nie tylko nie może być uznana za rażąco surową, ile musi wręcz uchodzić za bardzo łagodną.

Jak wskazano na wstępie, zmiana zaskarżonego wyroku podyktowana była wyłącznie potrzebą dostosowania jego treści do brzmienia obowiązujących przepisów prawa, w szczególności do systematyki kodeksu karnego. Skoro w chwili orzekania nie obowiązywał już art. 49 § 2 kk, to należało wyraźnie zastrzec, że podstawę prawną orzeczenia zawartego w pkt IV części dyspozytywnej wyroku stanowił przepis art. 49 § 2 kk w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 kk.

W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok przedstawiał się jako prawidłowy i należało utrzymać go w mocy.

Jednocześnie mając na uwadze sytuację osobistą i majątkową oskarżonego Sąd Okręgowy zwolnił go z obowiązku ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.