Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 372/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 stycznia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Jolanta Hawryszko

Sędziowie:

SSA Urszula Iwanowska

SSO del. Aleksandra Mitros (spr.)

Protokolant:

St. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska

po rozpoznaniu w dniu 26 stycznia 2016 r. w Szczecinie

sprawy N. S. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

przy udziale U. K.

o objęcie ubezpieczeniem społecznym

na skutek apelacji płatnika składek

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 19 lutego 2015 r. sygn. akt VII U 267/13

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od N. S. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

SSA Urszula Iwanowska SSA Jolanta Hawryszko SSO del. Aleksandra Mitros

Sygn. akt III AUa 372/15

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. decyzją nr (...) z dnia 5 grudnia 2012 roku na podstawie art. 83 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych w zw. z art. 11 ust. 3 lit. A i art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego stwierdził, że w okresie od 16 lipca 2012 roku do 30 września 2012 roku U. K. nie podlega polskiemu ustawodawstwu w zakresie ubezpieczeń społecznych.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że w wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ustalono, że płatnik składek (...) N. S. (1) od 1 maja 2007 roku prowadzi działalność gospodarczą m.in. w zakresie stosunków międzyludzkich i public relations, działalności prawniczej, doradztwa, agencji pracy tymczasowej. N. S. (1) zawarła 1 września 2009 roku ze zleceniodawcą – C. S. umowę o świadczenie usług. Umowa ta zobowiązała zleceniobiorcę do zapewnienia zleceniodawcy odpowiedniej osoby do zajmowania się gospodarstwem domowym oraz opieki nad osobą potrzebującą wsparcia. Jako miejsca realizacji umowy wskazano miejsca zamieszkania zleceniodawcy (Niemcy), a umowa zawarta została na czas nieokreślony, nie dłuższy jednak niż 36 miesięcy od momentu jej obowiązywania. W celu realizacji ww. umowy, pomiędzy przedsiębiorstwem (...) N. S. (1) a osobami delegowanymi bezpośrednio do świadczenia usług u zleceniodawcy, tj. U. K., zawarta została umowa zlecenia, której przedmiotem było sprzątanie w gospodarstwie domowym oraz pomoc w czynnościach życia codziennego C. S.. Pierwsza umowa zlecenia zawarta została przez płatnika składek z B. R., a dopiero po jej zakończeniu zawarto umowę z U. K.. Biorąc pod uwagę stan faktyczny organ rentowy stwierdził, że w stosunku do U. K. nie został spełniony wymóg określony w art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 z 29 kwietnia 2004 r., albowiem na podstawie umów zawartych przez (...) N. S. (1) i U. K., płatnik składek zapewniał pomoc w prowadzeniu gospodarstwa domowego oraz opiekę nad C. S. będącą zleceniodawcą. W ocenie organu rentowego w ramach realizacji wskazanego kontraktu U. K. została wysłana do wykonywania tych samych czynności w miejsce innego pracownika (B. R.), tj. osoby, której okres delegowania upłynął.

Z powyższą decyzją nie zgodził się płatnik składek N. S. (1) , która wniosła o jej zmianę i potwierdzenie polskiego ustawodawstwa dla U. K. w okresie delegowania do Niemiec. W uzasadnieniu wskazała, że interpretacja organu rentowego, iż U. K. zastępowała B. R., której okres delegowania upłynął, jest błędna, gdyż ww. osoby w ramach realizacji umów nie wykonywały tych samych czynności, ich zakresy obowiązków nie były analogiczne. Ze względu na specyfikę świadczonych usług - pomoc w prowadzeniu gospodarstwa domowego, opiekę podtrzymującą oraz ze względu na wiek i stan zdrowia zleceniodawcy, które to czynniki powodują dużą zmienność wykonywanych obowiązków, a co za tym idzie zdolność zleceniodawców do osobistego prowadzenia gospodarstwa domowego i do samodzielnej egzystencji – zakres usług i rodzaj wykonywanych czynności jest każdorazowo ustalany z kolejnym zleceniobiorcą w ramach umowy, a jeśli jest taka potrzeba, spisywany jest załącznik do umowy określający obowiązki. Tym samym każda osoba, która z tytułu umowy zlecenia wykonuje na rzecz klienta usługi ogólnie określone w umowie ramowej, ma z zasady różniące się od siebie i specyficzne obowiązki wynikające z aktualnych potrzeb klienta.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, podtrzymując argumentację przytoczoną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Postanowieniem z 15 lutego 2013 roku sąd wezwał do udziału w sprawie w charakterze zainteresowanej U. K..

Wyrokiem z dnia 19 lutego 2015 r. Sąd Okręgowy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie (pkt I sentencji) i zasądził od N. S. (1) na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych kwotę 60 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Swoje rozstrzygnięcie Sąd Okręgowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

N. S. (1) prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą pod nazwą (...) N. S. (1)”. Głównym profilem działalności przedsiębiorcy jest doradztwo w zakresie public relations i komunikacji, doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania, prowadzenie szkoleń i konsultingu dla podmiotów krajowych i zagranicznych oraz wyszukiwanie miejsc pracy i pozyskiwanie pracowników, w tym poszukiwanie i rekrutowanie osób do wykonywania opieki nad osobami starszymi za granicą. W zakresie prowadzenia działalności gospodarczej w poszczególnych z ww. obszarów, N. S. (1) jest wpisana do właściwych rejestrów. Na terenie Polski przedsiębiorca wynajmuje powierzchnie biurowe i rozlicza się z należności publicznoprawnych.

W dniu 1 września 2009 roku płatnik składek N. S. (1) zawarła ze zleceniodawcą – C. S. umowę o świadczenie usług, w ramach której płatnik zobowiązał się do zapewnienia zleceniodawcy odpowiedniej osoby do zajmowania się jej gospodarstwem domowym oraz opieki nad nią. Jako miejsca realizacji umowy wskazano miejsce zamieszkania C. S. - miejscowość G. w Niemczech. Umowa zawarta została na czas nieokreślony, lecz nie dłużej niż 36 miesięcy i kończyła się samoistnie po upływie 36 miesięcy od przybycia oddelegowanej pracownicy na miejsce świadczenia usług, chyba że zostanie zakończona z innych powodów wcześniej. W trakcie trwania ww. umowy miały być świadczone usługi polegające na: gotowości do pomocy i opieki nad osobą, nad którą jest sprawowana opieka w miejscu jej zamieszkania, pomoc przy podstawowej opiece (jedzenie, ubieranie, higiena), prace domowe (gotowanie, pranie, zakupy) oraz świadczeniach indywidualnych.

N. S. (1) zawierała zC. S. kolejne analogiczne umowy o świadczenie usług, w szczególności na okres od 1 września 2012 roku do 30 września 2012 roku oraz od 1 października 2012 roku do 31 marca 2013 roku.

W celu realizacji umowy o świadczenie usług zawartej z C. S., N. S. (1), prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą (...) N. S. (1)” zawarła w dniu 13 grudnia 2011 roku dwie umowy zlecenia z B. R..

W ramach umowy zlecenia nr (...) zawartej na okres od 1 stycznia 2012 roku do 20 lipca 2012 roku B. R. zobowiązała się do wykonywania za wynagrodzeniem zadań polegających na opiece nad osobą starszą, tj. C. S.. Zakres czynności w ramach tej opieki obejmował w szczególności gotowość do pomocy i opieki, pomocy przy podstawowej pielęgnacji i zachowaniu higieny osobistej, pomocy przy korzystaniu z toalety w dzień i w nocy, podawania posiłków o ustalonych porach, przygotowywanie i podawanie zapisanych przez lekarza medycyny leków wg harmonogramu w dzień i w nocy, podawania środków przeciwbólowych i aplikacji maści w razie potrzeby, pomocy w ubieraniu się rano i wieczorem, a w szczególności w przypadku zaistnienia takiej potrzeby zmiana pampersów/wkładek higienicznych, pomocy i opieki w czasie spacerów, organizacji i pomocy w czasie wizyt fryzjera, lekarza, rehabilitanta, wizyt w aptece, na poczcie, w banku i innych instytucjach zgodnie z potrzebami, dotrzymania towarzystwa.

W ramach umowy zlecenia nr (...) zawartej na okres od 1 stycznia 2012 roku do 20 lipca 2012 roku B. R. zobowiązała się do wykonania za wynagrodzeniem zadań polegających na sprzątaniu w gospodarstwie domowym C. S..

Na okres od 1 stycznia 2012 roku do 20 lipca 2012 roku B. R. uzyskała zaświadczenie o podleganiu ustawodawstwu polskiemu na formularzu A1 dla oddelegowanego pracownika najemnego.

W celu realizacji umowy o świadczenie usług zawartej z C. S., N. S. (1), prowadząca działalność gospodarczą pod nazwą (...) N. S. (1)” zawarła w dniu 3 lipca 2012 roku dwie umowy zlecenia z U. K..

W ramach umowy zlecenia nr (...) zawartej na okres od 16 lipca 2012 roku do 30 września 2012 roku U. K. zobowiązała się do wykonywania za wynagrodzeniem zadań polegających na opiece nad osobą starszą, tj. C. S..

W ramach umowy zlecenia nr (...) zawartej na okres od 16 lipca 2012 roku do 30 września 2012 roku U. K. zobowiązała się do wykonania za wynagrodzeniem zadań polegających na sprzątaniu w gospodarstwie domowym C. S. oraz pomocy w czynnościach dnia codziennego osoby starszej. Zakres czynności w ramach tej umowy obejmował w szczególności gotowość do codziennego sprzątania sypialni i łazienki, codziennego utrzymywania kuchni w czystości i sprzątania kuchni, holu, pomieszczeń gospodarczych i obejścia przed domem raz w tygodniu, codziennego podlewania całego ogrodu i roślin przed domem, przygotowania posiłków, prania i prasowania, zmiany pościeli co dwa tygodnie, porządkowania garderoby, planowania zakupów oraz ich realizacji, odbierania poczty, pilnowania przesyłek, wyjścia na pocztę, przyjmowanie gości pani S., odwiedzin podczas pobytu w szpitalu, pomocy w wykonywaniu wszelkich innych obowiązków wynikających z prowadzenia domu, dyspozycyjności w czasie pracy pani S., w tym donoszenie i odnoszenie segregatorów, podawanie potrzebnych rzeczy itp.

B. R. w ramach współpracy z N. S. (1) zajmowała się szeroko rozumianą opieką nad osobami starszymi na terenie Niemiec. Opiekę nad C. S. sprawowała ona do dnia jej śmierci, tj. do 19 września 2013 roku. Pracę tę świadczyła ona na takich samych zasadach także przed 1 stycznia 2012 roku. Najczęściej było tak, że w danym roku kalendarzowym zawierała ona z N. S. (1) umowy zlecenia na okresy półroczne – każdorazowo odrębnie na usługi opiekuńcze oraz na usługi w zakresie sprzątania.

W każdym roku kalendarzowym B. R. korzystała z urlopu, który w zależności od jej osobistych potrzeb trwał od miesiąca do dwóch miesięcy. Czas ten wykorzystywała ona na uregulowanie spraw osobistych, podreperowanie zdrowia oraz odpoczynek. W tym czasie obowiązki wynikające z umowy o świadczenie usług łączącej N. S. (1) z C. S. wykonywała U. K..

W praktyce B. R. sprawowała opiekę nad C. S. oraz sprzątała jej mieszkanie, w tym myła okna, robiła pranie, prasowanie, a w czasie pobytu podopiecznej w szpitalu odwiedzała ją codziennie, a niezależnie od tego wykonywała wszystkie czynności zgodnie z życzeniem podopiecznej.

Do faktycznych obowiązków U. K. należała opieka nad C. S., w tym podawanie przygotowanych w domu posiłków, lekarstw, pomoc przy ubieraniu, a nadto prowadzenie jej domu, w tym zakupy, sprzątnie domu oraz pomieszczeń gospodarczych i obejścia wokół domu, podlewanie roślin w ogrodzie, wizyty w aptece, na poczcie, pomoc przy przyjmowaniu gości.

Czynności każdej z opiekunek u tej samej podopiecznej wynikały z zawartych umów, ale zależne były też od zmian w stanie zdrowia podopiecznej, jej pobytów w szpitalu czy pory roku.

U. K. podlegała ubezpieczeniom społecznym w Polsce jako osoba wykonująca umowę zlecenia na rzecz płatnika Składek N. S. (1), prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) N. S. (1)” w okresach od 1 września 2010 roku do 31 października 2010 roku, od 1 marca 2011 roku do 31 maja 2011 roku, od 18 września 2011 roku do 13 listopada 2011 roku. Na ww. okresy ubezpieczona uzyskała potwierdzenie stosowania polskiego ustawodawstwa w związku z delegowaniem na terytorium Niemiec przez płatnika składek N. S. (1). Dokument ten wydano w oparciu o obowiązujący przed 2012 rokiem praktyczny poradnik Komisji Administracyjnej dotyczący zasad delegacji do pracy najemnej poza granicami kraju.

Jednocześnie od 30 sierpnia 1999 roku U. K. podlegała na terytorium Polski ubezpieczeniu zdrowotnemu jako emeryt.

W ocenie Sądu Okręgowe odwołanie płatnika składek okazało się nieuzasadnione. Sąd wskazał, że kwestie związane z ustaleniem i stosowaniem właściwego ustawodawstwa dla osób, które normalnie wykonują pracę najemną w Państwach Członkowskich Unii Europejskiej są uregulowane w rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady Wspólnot Europejskich nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Ponadto wskazane kwestie reguluje rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady Wspólnot Europejskich nr 987/2009 z dnia 16 kwietnia 2009 r. dotyczące wykonywania rozporządzenia podstawowego (czyli rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Wspólnot Europejskich nr 883/2004) oraz rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 465/2012 z dnia 22 maja 2012 r. zmieniające rozporządzenia nr 883/2004 i 987/2009. Zgodnie z treścią art. 11 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 osoby, do których stosuje się niniejsze rozporządzenie, podlegają ustawodawstwu tylko jednego Państwa Członkowskiego. Zapis ten gwarantuje, iż osoba przemieszczająca się w obrębie Unii nie będzie pozbawiona ochrony socjalnej (wyłączona z systemu zabezpieczenia społecznego jakiegokolwiek państwa członkowskiego), z drugiej strony za niedopuszczalne uznaje podwójne obciążanie zainteresowanego z racji konieczności podlegania systemowi zabezpieczenia społecznego więcej niż jednego państwa członkowskiego. Podleganie ustawodawstwu oznacza objęcie danej osoby systemem zabezpieczenia społecznego według zasad obowiązujących w danym państwie członkowskim. Natomiast z treści art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 wynika, że osoba, która wykonuje działalność, jako pracownik najemny w państwie członkowskim w imieniu pracodawcy, który normalnie prowadzi tam swą działalność, a która jest delegowana przez tego pracodawcę do innego państwa członkowskiego do wykonywania pracy w imieniu tego pracodawcy, nadal podlega ustawodawstwu pierwszego państwa członkowskiego, pod warunkiem, że przewidywany czas takiej pracy nie przekracza 24 miesięcy i że osoba ta nie jest wysłana, by zastąpić inną delegowaną osobę. Przepisy dotyczące delegowania znajdują zastosowanie również w przypadkach zatrudniania pracownika w celu delegowania, jeśli bezpośrednio przed delegowaniem pracownik taki podlega ustawodawstwu państwa, z terytorium którego został delegowany (art. 14 ust. 1 rozporządzenia nr 987/2009).

Sąd Okręgowy wskazał, że wykładnia przepisu art. 12 rozporządzenia nr 883/2004 daje podstawę do sformułowania stanowiska, iż zastosowanie tej normy jest uzależnione od łącznego wystąpienia następujących warunków związanych z delegowaniem pracownika:

- pracownik w okresie delegowania w dalszym ciągu wykonuje pracę w imieniu swego pierwotnego pracodawcy,

- pracodawca delegujący pracownika za granicę normalnie prowadził swoją działalność na terytorium państwa wysyłającego,

- delegowanie ma charakter tymczasowy i nie przekracza 24 miesięcy,

- a pracownik delegowany nie jest wysyłany do pracy za granicą w zastępstwie innego pracownika.

Sąd meriti wskazał, że w rozpoznawanej sprawie w istocie sporna pomiędzy stronami pozostawała jedynie kwestia, czy zainteresowana U. K. została oddelegowana do pracy w celu zastąpienia innego pracownika, tj. B. R..

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy w całości ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego i przedłożonych przez płatnika składek w toku niniejszego postępowania, jak również w oparciu o zeznania świadek B. R., zainteresowanej U. K. oraz płatnika składek N. S. (1) oraz pomocniczo zeznania świadek N. S. (2). Sąd wskazał, że autentyczność dokumentów nie była przez strony kwestionowana i nie budziła wątpliwości sądu. Zostały one sporządzone w sposób zgodny z przepisami prawa, przez uprawnione do tego osoby, w ramach ich kompetencji, oraz w sposób rzetelny, stąd też sąd ocenił je, jako wiarygodne. W ocenie tego Sądu także zeznania ww. osób były wiarygodne, ponieważ były one jasne i co do zasady spójne, a nadto korespondowały z dokumentami zebranymi w niniejszej sprawie.

W ocenie Sądu meriti brak było podstaw do uznania właściwości ustawodawstwa polskiego w zakresie zabezpieczenia społecznego U. K. w okresie od 16 lipca 2012 roku do 30 września 2012 roku jako pracownika N. S. (1), prowadzącej działalność gospodarczą pod nazwą (...) N. S. (1) delegowanego do pracy na terytorium kraj Unii Europejskiej. Sąd stwierdził, że zgodnie z art.6 KC, N. S. (1), zaprzeczając twierdzeniom organu rentowego, który na podstawie przeprowadzonego postępowania kontrolnego dokonał niekorzystnych dla niej ustaleń, winna w postępowaniu przed sądem nie tylko podważyć trafność poczynionych w toku postępowania wyjaśniającego ustaleń, ale również, nie ograniczając się do polemiki z tymi ustaleniami, wskazać na okoliczności i fakty znajdujące oparcie w materiale dowodowym, z których możliwym byłoby wyprowadzenie wniosków i twierdzeń zgodnych z jego stanowiskiem reprezentowanym w odwołaniu od decyzji.

Zdaniem Sądu Okręgowego płatnik składek temu obowiązkowi nie sprostał, ponieważ z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym z umów zlecenia zawartych przez płatnika składek z zainteresowaną oraz z B. R., a w szczególności z zeznań zainteresowanej U. K. oraz świadka B. R., wynika wprost, że zainteresowana była wysyłana do pracy za granicę w zastępstwie innego pracownika, tj. B. R.. Istotne jest – w ocenie Sądu – że zarówno U. K., jak i B. R. wykonywały obowiązki, jakie przyjęła na siebie N. S. (1) w związku z umową o świadczenie usług opiekuńczych zawartą z kontrahentem niemieckim, tj. C. S.. Sąd meriti stwierdził, że z materiału dowodowego sprawy wynika, iż zawarcie przez N. S. (1) z zainteresowaną umów zlecenia na usługi opiekuńcze i na usługi związane z prowadzeniem gospodarstwa domowego C. S. podyktowane były potrzebą zapewnienia wywiązania się przez N. S. (1) z umowy o świadczenie usług opiekuńczych na rzecz C. S. w czasie, kiedy oddelegowana do pracy w Niemczech u tej podopiecznej B. R. korzystała z urlopu (w celu wypoczynku, w celu uporządkowania spraw osobistych). Umowy zlecenia zawarte przez płatnika składek z zainteresowaną U. K. były realizowane zawsze w ten sam sposób i według takiego samego mechanizmu, tj. B. R. była delegowana do pracy za granicą u C. S. na okres kilku miesięcy w roku, po czym korzystała z urlopu, a w jej miejsce był oddelegowany inny pracownik, czyli U. K..

Z analizy umów zlecenia zawartych przez płatnika składek z zainteresowaną i ze świadek B. R., a przede wszystkim z zeznań świadek B. R. i U. K. wynika, zdaniem Sądu meriti, że zakresy czynności obu pracownic były tożsame. W ramach obowiązków wskazanych w umowach zlecenia sprawowały one bowiem opiekę nad C. S., w tym podawały leki, posiłki, pomagały w ubieraniu się, utrzymaniu higieny osobistej, a nadto prowadziły jej dom, w tym robiły zakupy, przygotowywały posiłki, pielęgnowały ogród, a w czasie pobytu podopiecznej w szpitalu odwiedzały ją. Niezależnie od powyższego i B. R., i U. K. w zależności od potrzeb podopiecznej wykonywały inne zlecone przez nią czynność, w tym dotrzymywały towarzystwa, czy udzielały prostej pomocy w prowadzonej przez podopieczną działalności zawodowej.

Sąd Okręgowy zauważył, że czynności każdej z opiekunek u tej samej podopiecznej, choć wynikały z zawartych umów zlecenia, traktowane były dość elastycznie i każdorazowo zależne były też od zmian w stanie zdrowia C. S., jej pobytów w szpitalu, czy pory roku. Jednakże w ocenie tego Sądu czynności, jakie wykonywały zainteresowana i świadek B. R., oceniane pod kątem zakresów zadań każdej z opiekunek, wskazują, iż były one niemal identyczne. I B. R. i U. K. miały obowiązek zajmowania się C. S., sprawowania nad nią codziennej pieczy, pomocy w zakresie, jaki wyznaczała dana sytuacja, a ponadto wykonywania wszelkich czynności domowych.

Zdaniem Sądu Okręgowego w sprawie niniejszej o zastępstwie pracownika świadczy nie tylko przyjęty przez płatnika składek system pracy (kilkumiesięczny z przerwą), ale przede wszystkim zakres obowiązków opiekunek, który w rzeczywistości był identyczny. Sąd wskazał, że co prawda brak jest legalnej definicji pojęcia „zastępstwo” w kontekście dyspozycji art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 883/2004. Niemniej na gruncie reguł znaczeniowych języka polskiego określenie „zastępstwo” oznacza sytuację, w której jedna osoba (pracownik) przejmuje (zostaje skierowany do) czasowo obowiązki innej osoby (innego pracownika), który z różnych przyczyn nie jest ich w stanie wykonać. Przykładem może być zastępstwo pracownika nieobecnego z przyczyn zdrowotnych, a jak wskazała świadek B. R. w toku jej pracy u C. S. zdarzało się, że musiała skorzystać z wolnego w celu uregulowania swoich spraw osobistych, w tym poddania się operacjom. M.in. w takich sytuacjach zastępowała ją U. K..

Zdaniem Sądu Okręgowego, powyższe okoliczności jednoznacznie wskazują, że delegowanie zainteresowanej U. K. do pracy w spornym okresie od 16 lipca 2012 roku do 30 września 2012 roku miało na celu zastąpienie innej pracownicy – B. R.. Sąd wskazał, że z zeznań świadka R. wprost wynika, że zainteresowana przyjeżdżała do pracy w okresach jej urlopów. Z tego powodu nie ma podstaw do zastosowania w realiach rozpoznawanej sprawy zasady wyrażonej w art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004, który to przepis jest jasny, a jako wyjątek od zasady ogólnej nie może być interpretowany rozszerzająco.

Sąd meriti nie zgodził się z argumentacją płatnika składek, że przepis art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady WE nr 883/2004 nie dotyczył pracy opiekunek ze względu na specyficzny charakter pracy (praca wyczerpująca fizycznie i psychicznie). Wyłączenie takie nie wynika bowiem wprost z przepisów prawa, a sam przepis jako norma regulująca stosunki z zakresu zabezpieczenia społecznego nie może być interpretowany rozszerzająco.

Dalej Sąd wskazał, że faktem jest, iż organ rentowy potwierdził na formularzu A1 dla U. K. podleganie ustawodawstwu polskiemu w okresach przypadających przed 2012 rokiem. Okoliczność ta nie mogła jednak wpłynąć na rozstrzygnięcie w sprawie niniejszej - w ocenie Sądu meriti - chociażby z tego względu, że wcześniejsze decyzje organu rentowego wydane zostały w oparciu o niepełne dane. W tym kontekście na uwagę zasługuje to, że płatnik składek N. S. (1), ubiegając się o poświadczenie podlegania ustawodawstwu polskiemu dla zainteresowanej w okresie od 16 lipca 2012 roku do 30 września 2012 roku, przedstawiła organowi rentowemu niepełny stan faktyczny, twierdząc m.in. że U. K. miała w zakresie swoich obowiązków wyłącznie zadania polegające na sprzątaniu w gospodarstwie domowym C. S. oraz pomocy w czynnościach dnia codziennego osoby starszej, a B. R. wyłącznie zadania polegające na opiece nad osobą starszą. Tymczasem i U. K., i B. R. wykonywały obie kategorie szeroko rozumianych usług opiekuńczych w ramach realizacji tego samego kontraktu N. S. (1) z C. S..

Resumując, Sąd Okręgowy oddalił odwołanie na podstawie art. 477 1 § 1 k.p.c. w punkcie I sentencji wyroku. W punkcie II Sąd – w oparciu o przepisy art. 98 § 1 i 3 KPC w zw. z art. 99 KPC oraz § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 5 i w zw. z § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490) – rozstrzygnął o kosztach zastępstwa procesowego.

Z wyrokiem nie zgodził się płatnik składek N. S. (1), która zaskarżyła wyrok w całości, zarzucając mu:

1) naruszenie art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego w zw. z art. 11 ust. 3 lit. a) ww. rozporządzenia poprzez jego błędną wykładnię, a mianowicie przyjęcie nieprawidłowej definicji zwrotu „zastąpić inną delegowaną osobę", a w konsekwencji błędne przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie zainteresowana U. K. została wysyłana, by zastąpić inną delegowaną osobę, co doprowadziło do uznania za zasadne stanowiska organu rentowego, że zainteresowana w okresie od dnia 16 lipca 2012 r. do dnia 30 września 2012 r. nie podlega ustawodawstwu polskiemu, zaś błędna wykładnia art. 12 ust. 1 wskazanego wyżej rozporządzenia polega na:

a) przyjęciu, iż sporny na gruncie niniejszej sprawy kontrakt ma cechy umowy polegającej na zastępowaniu, bez odniesienia się do istoty i celu umowy polegającej na zastępowaniu innego pracownika, co wraz z literalnym znaczeniem słowa „zastępować", winno być brane pod uwagę wobec braku legalnej definicji „zastępstwa" w art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. i innych aktach unijnego prawodawstwa;

b)przyjęciu definicji zastępowania, która sprowadza się do ograniczenia swobody przepływu pracowników, przedsiębiorczość i świadczenia usług oraz która pozostaje sprzeczna z osiągnięciem celu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, którym jest m. in. unikanie komplikacji administracyjnych i fragmentaryzacji istniejącej historii ubezpieczenia, a także poddanie osób przemieszczających się we Wspólnocie systemowi zabezpieczenia społecznego tylko jednego państwa członkowskiego w celu uniknięcia zbiegu mających zastosowanie przepisów ustawodawstw krajowych oraz komplikacji, które mogłyby z tego wyniknąć;

c) przyjęciu definicji zastępowania pozostającej w sprzeczność z preambułą decyzji nr A2 z dnia 12 czerwca 2009 r. dotyczącej wykładni art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 w sprawie ustawodawstwa mającego zastosowanie do pracowników delegowanych i osób wykonujących pracę na własny rachunek, tymczasowo pracujących poza państwem właściwym, w której wprost wskazano (pkt 1), że celem przepisu art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. jest w szczególności ułatwienie korzystania ze swobody świadczenia usług z myślą o pracodawcach, którzy delegują pracowników do państw członkowskich innych niż te, w których mają siedzibą;

2)  naruszenie art. 233 KPC poprzez:

a) przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez niewszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, co polegało na pominięciu dowodu z dokumentu w postaci projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie egzekwowania dyrektywy 96/71/WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług oraz dokumentu w postaci Wspólnego oświadczenia Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji dotyczącego artykułu 3 ust. 2 lit. e) z dnia 3 marca 2014 r., co mogło mieć istotny wpływ na treść orzeczenia z uwagi na podjęcie rozstrzygnięcia w oderwaniu od oceny spornej kwestii wskazanej przez organy Unii Europejskiej,

b) wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosku sprzecznego z wiedzą i doświadczeniem życiowym, a mianowicie przyjęciu, że B. R. korzystała z urlopu i w tym czasie w jej miejsce był oddelegowany inny pracownik, czyli U. K., w sytuacji gdy umowa zlecenia na podstawie której B. R. wykonywała pracę, nie przewiduje udzielania urlopu, a nawet jeśli zlecający udzieliłby urlopu, to musiałoby to mieć miejsce w czasie trwania zatrudnienia; a zatem w przedmiotowej sprawie B. R. miałaby przebywać na urlopie w sytuacji gdy jej umowa wygasła, co pozostaje w oczywistej sprzeczności z istotą urlopu;

c) przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie tej oceny w sposób niepełny i niewszechstronny, poprzez niewzięcie pod uwagę istotnych okoliczności, które wynikają z zeznań świadka, jak i stanowią fakt notoryjny, a dotyczących istoty pracy opiekunki, których rozważenie winno prowadzić do wniosku, iż praca wykonywana przez opiekunki na rzecz płatnika składek nie mogła być wykonywana w innym sposób, niż przez wykonywanie tej pracy w systemie wahadłowym przez kolejne osoby, co jednak nie oznacza, że kolejny delegowany pracownik zastępował pierwszego,

d) przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i dokonanie tej oceny w sposób

dowolny, poprzez brak nadania wystarczającej wagi okolicznościom, takim jak: zmiany w stanie zdrowia podopiecznego i pobyty w placówkach służby zdrowia, zmiana stanu relacji osobistych między podopiecznym, a opiekunem, zmiana pór roku, czy zmiana poziomu doświadczenia i umiejętności zawodowych opiekuna, które to okoliczności wzięte pod uwagę i uznane za znaczące, winny doprowadzić do wniosku, że nie da się skutecznie postawić tezy o pełnej tożsamości czynności, tak kolejnych opiekunów, jak i tego samego opiekuna w dwóch różnych okresach sprawowania opieki,

e) niewszechstronne rozważenie zebranego w sprawie materiału dowodowego i pominięcie istotnych okoliczności wynikających z dokumentów w postaci umów zawieranych przez płatnika składek z kontrahentem niemieckim tj. C. S. oraz umów zawieranych z B. R. oraz z U. K., z których to dokumentów wynika, że nie zaistniała sytuacja, w której zarówno B. R., jak i U. K. wykonywały przez cały czas prace opiekunki w ramach jednego i tego samego kontraktu z kontrahentem niemieckim, który to wniosek został uznany za istotny w ocenie zaistnienia stanu zastępowania jednego pracownika delegowanego przez drugiego;

f) naruszenie art. 6 KC oraz art. 232 KPC poprzez przyjęcie, iż płatnik składek nie zdołał wykazać, iż zaskarżona decyzja organu rentowego jest nieprawidłowa, w sytuacji gdy płatnik wskazał dowody popierające jego stanowisko, zaś jedynie ich ocena dokonana przez Sąd doprowadziła do nieuwzględnienia stanowiska płatnika składek.

Mając na względzie powyższe, płatnik składek - na podstawie art. 368 § 1 pkt 5 KPC w zw. z art. 386 § 1 KPC - wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uwzględnienie odwołania płatnika składek N. S. (1) od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S., ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, w obu zaś przypadkach wniósł o zasądzenie od organu rentowego na rzecz płatnika składek kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji skarżąca wskazała, że podstawą decyzji organu rentowego nr (...) z dnia 5 grudnia 2012 r. był art. 11 ust. 3 lit. a) oraz art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Zgodnie z art. 11 ust. 3 lit. a) osoba wykonująca w Państwie Członkowskim pracą najemną lub pracę na własny rachunek podlega ustawodawstwu tego Państwa Członkowskiego. Szczególne uregulowanie przewiduje natomiast art. 12 ust. 1, który stanowi, iż osoba, która wykonuje działalność jako pracownik najemny w państwie członkowskim w imieniu pracodawcy, który normalnie prowadzi tam swą działalność, a która jest delegowana przez tego pracodawcę do innego państwa członkowskiego do wykonywania pracy w imieniu tego pracodawcy, nadal podlega ustawodawstwu pierwszego państwa członkowskiego, pod warunkiem że przewidywany czas takiej pracy nie przekracza 24 miesięcy i że osoba ta nie jest wysłana, by zastąpić inną delegowaną osobę. Istotą niniejszej sprawy była zatem – zdaniem skarżącej - ocena, czy spełnione zostały przesłanki z art. 12 ust. 1 rozporządzenia, a ściślej rzecz ujmując należało rozstrzygnąć interpretacyjny spór dotyczący oceny, czy w realiach przedmiotowej sprawy, fakt delegowania zainteresowanej U. K. do pracy poza granicami kraju, wyłączał ją z obowiązkowych ubezpieczeń społecznych. Dalej płatnik wskazał, że osią sporu w niniejszej sprawie jest ocena kwestii, czy zainteresowana U. K. została oddelegowana do pracy w celu zastąpienia innego pracownika. Zdaniem płatnika składek, przyjęta przez Sąd pierwszej instancji wykładnia art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r., a dokładniej wykładnia zwrotu „zastąpić inną delegowaną osobę" jest błędna. Wskazań, co do istoty umowy polegającej na zastępowaniu innego pracownika dostarczają – w ocenie skarżącej - poglądy doktryny formułowane na tle występującej na gruncie Kodeksu pracy umowy na zastępstwo (art. 25 § 1 KP oraz art. 25 1 KP). Wskazuje się, że umowa na czas zastępstwa jest umową celowościową, służy bowiem do zatrudnienia pracownika na czas usprawiedliwionej nieobecności w pracy pracownika zastępowanego (por. Jackowiak Urszula, Piankowski Madej, Stelina Jakub, Uziak Waldemar, Wypych-Żywicka Alina, Zieleniecki Marek, Kodeks pracy z komentarzem, Fun. Gosp., 2004). Przez usprawiedliwioną nieobecność w pracy rozumie się w tym przypadku wszystkie okresy zawieszenia obowiązku świadczenia pracy niezawinione przez pracownika. W doktrynie wskazano, że w tego typu umowach dnia powrotu do pracy pracownika zastępowanego często nie można bliżej ustalić. Pod tym względem umowy na czas zastępstwa nie są, w odróżnieniu od typowych umów na czas określony, umowami terminowymi, które bądź zawierają dokładną datę kalendarzową trwania stosunku pracy, bądź określają datę przyszłego zdarzenia, w wyniku którego umowa o pracę ulegnie zakończeniu (por. Florek Ludwik (red.), Celeda Ryszard, Gonera Katarzyna, Goździewicz Grzegorz, Hintz Anna, Kijowski Andrzej, Pisarczyk Łukasz, Skoczyński Jacek, Wagner Barbara, Zieliński Tadeusz, Kodeks pracy. Komentarz, LEX, 2011). Umowa o pracę na zastępstwo rodzi terminowy stosunek pracy, który rozwiązuje się z dniem powrotu zastępowanego pracownika do pracy (por. Stelina Jakub, Komentarz do ustawy z dnia 26 Lipca 2002 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych innych ustaw, LEX/el., 2002). Nie sposób również pomijać i tej okoliczności, że w okresie, na jaki została zawarta umowa na zastępstwo więź pomiędzy pracodawcą a pracownikiem zastępowanym w postaci umowy o pracę nadal zostaje zachowana.

Skarżąca wskazała, że z uwagi na zaprezentowaną powyżej charakterystykę umowy na zastępstwo, spornego w sprawie kontraktu za taką umowę nie sposób uznać. Przede wszystkim, zupełnie inny był cel takiej umowy - z ubezpieczoną zawarty został odrębny kontrakt, dla którego prawnie irrelewantna pozostawała zdolność do świadczenia pracy przez poprzedniego pracownika delegowanego. Również czasookres umowy został ściśle z góry oznaczony i nie był warunkowany w żaden sposób terminem powrotu do pracy delegowanego poprzednika. Ponadto, co bardzo istotne, w okresie, na jaki sporny kontrakt został zawarty nie obowiązywała umowa z pracownikiem poprzednio delegowanym, ponieważ kontrakt ten jako umowa terminowa wygasł z upływem okresu, na jaki został pierwotnie zawarty. Z zastępstwem mielibyśmy – w ocenie skarżącej - do czynienia gdyby pierwszy delegowany pracownik z przyczyn od siebie niezależnych nie mógł wykonywać pracy i w związku z tym zaistniałaby potrzeba zatrudnienia innej osoby w celu zastąpienia osoby nieobecnej, przy czym zatrudnienie tej pierwszej osoby trwało nadal z woli obu stron. Na gruncie niniejszej sprawy taka sytuacja nie zaistniała. Płatnik wskazał, że wolą stron, umowa między płatnikiem składek a B. R. wygasła z dniem wskazanym w umowie (tj. 20.07.2012 r.), natomiast umowa z zainteresowaną U. K. zawarta została niezależnie, na okres od dnia 16.07.2012 r. do 30.09.2012 r. Skarżąca wskazała, że nie miała miejsca sytuacja, w której zainteresowana U. K. wykonywała pracę w czasie kiedy trwało zatrudnienie B. R., ale nie mogło być przez nią wykonywane z uwagi na usprawiedliwioną nieobecność. W ocenie skarżącej sytuacja, w której pracownicy są kierowani do pracy kolejno, każdy w zakresie odrębnej umowy i w celu realizowania swoich obowiązków jest sytuacją innego rodzaju, niż wysłanie jednej opiekunki w celu zastąpienia innej z tego powodu, iż opiekunka zastępowana nie mogła wykonywać swoich obowiązków w okresie obowiązywania umowy łączącej ją z płatnikiem np. ze względów rodzinnych czy zdrowotnych.

Do analogicznych wniosków prowadzi również literalna treść zwrotu „zastąpić", który oznacza tyle, co „wyręczyć kogoś w czymś, wykonać czyjeś czynności" (por. Nowy słownik języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002). Natomiast określenie „wyręczyć" oznacza „zastępować kogoś w jakiejś czynności, pełnić chwilowo czyjąś funkcję". Zgodnie ze słownikowym znaczeniem zwrot zastępowanie oznacza zatem sytuację, w której jedna osoba wykonuje pewne czynności zamiast innej osoby, wyręczając ją w ich wykonywaniu przez pewien okres. Z taką sytuacją w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia, ponieważ ubezpieczona nie wyręczała pracownika poprzednio delegowanego w wykonywaniu jego obowiązków, lecz realizowała własny kontrakt zawarty na z góry oznaczony czas, zupełnie niezależny od umowy realizowanej przez delegowanego poprzednika.

Błędnie zatem – w ocenie skarżącej - Sąd pierwszej instancji uznał, iż sporny na gruncie niniejszej sprawy kontrakt miał cechy umowy polegającej na zastępowaniu innego pracownika, gdyż kontrakt ten nie zawierał podstawowych cech umowy polegającej na zastępowaniu innego pracownika, która powinna być rozumiana w opisany wyżej sposób. Ponadto osoby pracujące jako opiekunki na podstawie umowy z płatnikiem składek, wykonywały tą pracę na podstawie umowy zlecenia, która co do zasady zakłada osobiste wykonywanie pracy przez zleceniobiorcę. Także więc z powyższych względów, argument o zaistnieniu sytuacji polegającej na zastępowaniu pracownika nie jest – zdaniem skarżącej - trafny.

W ocenie płatnika składek, o zastępowaniu nie można mówić, w sytuacji gdy firma wysyłająca pracowników do innego kraju zajmuje się jednym, specyficznym i ściśle określonym rodzajem działalności. Płatnik składek prowadzi działalność w zakresie opieki nad osobami starszymi. Jeśli zatem uznać, że każdy pracownik wysłany do opieki nad tą samą osobą zostaje skierowany w miejsce innej osoby uprzednio wysłanej do tego podopiecznego, to aby skorzystać z dyspozycji art. 12 ust. 1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, płatnik składek mógłby świadczyć usługi opieki w stosunku do jednej osoby wyłącznie przez okres nie dłuższy niż 24 miesiące. Byłoby to poważnym ograniczeniem swobody przepływu pracowników, przedsiębiorczości i świadczenia usług, w które to ramy powinny się wpisywać przepisy dotyczące koordynacji krajowych ustawodawstw dotyczących zabezpieczenia społecznego. Po upływie tego okresu aktualizowałaby się konieczność podlegania ustawodawstwu ubezpieczeniowemu kraju, do którego pracownik został oddelegowany, co byłoby jednoznaczne z zanegowaniem istoty delegowania, czyniąc z niej instytucję pozorną. Jednocześnie – w ocenie skarżącej - czyniłoby to instytucję delegowania tak ograniczoną, że podważałoby to jej sens. Gdyby faktycznie taka była wola ustawodawcy unijnego, to uchyliłby on decyzję nr A2 z dnia 12 czerwca 2009 r. dotyczącą wykładni art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 w sprawie ustawodawstwa mającego zastosowanie do pracowników delegowanych i osób wykonujących pracę na własny rachunek, tymczasowo pracujących poza państwem właściwym, bowiem pozostaje ona w wyraźnej sprzeczności z powyższym założeniem. Przyjęta przez Sąd meriti definicja zastępowania nie sprzyja również – w ocenie skarżącej - osiągnięciu celu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego, którym jest m. in. unikanie komplikacji administracyjnych i fragmentaryzacji istniejącej historii ubezpieczenia, a także poddanie osób przemieszczających się we Wspólnocie systemowi zabezpieczenia społecznego tylko jednego państwa członkowskiego w celu uniknięcia zbiegu mających zastosowanie przepisów ustawodawstw krajowych oraz komplikacji, które mogłyby z tego wyniknąć (pkt 15 preambuły rozporządzenia (WE) nr 883/2004). Przyjęcie argumentacji wskazanej w zaskarżonym orzeczeniu skutkowałoby poważnymi komplikacjami dla samych pracowników delegowanych, skoro w okresie pobytu na terytorium państwa członkowskiego, w którym świadczą pracę ubezpieczeni musieliby rejestrować się w miejscowo właściwej kasie chorych, zgłaszać się do ubezpieczenia społecznego, dopełniać tam wszystkich formalności, a po okresie delegowania analogiczne czynności wykonywać w państwie członkowskim, w którym zamieszkują.

Wykładania postulowana przez Sąd pierwszej instancji pozostaje też – zdaniem skarżącej - w sprzeczności z preambułą do decyzji nr A2 z dnia 12 czerwca 2009 r., w której wprost wskazano (pkt 1), że celem przepisu art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 jest w szczególności ułatwienie korzystania ze swobody świadczenia usług z myślą o pracodawcach, którzy delegują pracowników do państw członkowskich innych niż te, w których mają siedzibę. Treść zaskarżonego orzeczenia prowadzi do wniosku, że w ocenie Sądu Okręgowego delegowanie przez pracodawcę kolejnych pracowników do wykonywania podobnej pracy w państwie zatrudnienia zawsze będzie niedopuszczalnym na gruncie rozporządzenia (WE) nr 883/2004 zastępowaniem. Stanowisko to pozostaje w sprzeczności zarówno z istotą zastępowania pracowników, a także celem rozporządzenia (WE) nr 883/2004 i stawiając znak równości pomiędzy pojęciem zastępowania i delegowania de facto kwestionuje samą instytucję delegowania co do zasady.

Uzasadniając zarzut naruszenia art. 233 KPC, skarżąca wskazała, że pismem z dnia 1 kwietnia 2014 r. złożyła wniosek o przeprowadzenie dowodu z dokumentów w postaci projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie egzekwowana dyrektywy 96/71/WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług oraz dokumentu w postaci Wspólnego oświadczenia Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji dotyczącego artykułu 3 ust. 2 lit. e) z dnia 3 marca 2014 r. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd nie odniósł się jednak w żaden sposób do tych dokumentów, co prowadzi do wniosku, że przeprowadzona przez Sąd pierwszej instancji ocena dowodów jest niepełna i niewszechstronna. W ocenie skarżącej, rozstrzygając sporne kwestie Sąd pierwszej instancji powinien był wziąć pod uwagę aktualne stanowisko organów Unii Europejskiej. Uwzględnienie oceny przedmiotowej kwestii dokonanej przez organy Unii winno zaś doprowadzić do odmiennych wniosków, niż te, które Sąd wskazał w zaskarżonym wyroku. Skarżący wskazał, że - zgodnie z aktualnym stanowiskiem instytucji unijnych wyrażonym we Wspólnym oświadczeniu Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji z dnia 3.03.2014 r. - fakt, czy stanowisko na które pracownik delegowany został tymczasowo przydzielony w celu wykonania swojej pracy w ramach świadczenia usług było lub nie było zajęte przez tego samego lub innego (delegowanego) pracownika w jakimkolwiek wcześniejszym okresie stanowi wyłącznie jeden z możliwych elementów, które należy wziąć pod uwagę podczas dokonywania ogólnej oceny stanu faktycznego w przypadku wystąpienia wątpliwości. Samego faktu, że może stanowić to jeden z elementów nie należy w żaden sposób interpretować jako nałożonego zakazu możliwego zastąpienia jednego pracownika delegowanego innym pracownikiem delegowanym ani też utrudniania dokonania takiej zamiany, która może w szczególności stanowić nieodłączną część usług świadczonych sezonowo, cykliczne bądź powtarzalnych.

W ocenie skarżącej w relacji do osoby sprawującej opiekę (zainteresowanej) wykonywanej przez nią pracy nie sposób określić inaczej niż właśnie cyklicznej. W ocenie skarżącej, nawet uznanie, że praca świadczona przez zainteresowaną nie była pracą cykliczną i tak implikowałoby konieczność określenia jej mianem powtarzalnej, a zatem również dopuszczalnej w kontekście treści Wspólnego oświadczenia Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji z dnia 3.03.2014 r.

Skarżąca wskazała, iż nie sposób zgodzić się z twierdzeniami Sądu pierwszej instancji co do tego, że „umowy zlecenia zawarte przez płatnika składek z zainteresowaną U. K. były realizowane zawsze w ten sam sposób i według takiego samego mechanizmu, tj. B. R. była delegowana do pracy za granicą u C. S. na okres kilku miesięcy w roku, po czym korzystała z urlopu, a w jej miejsce był oddelegowany inny pracownik, czyli U. K.". Po pierwsze, co do zasady umowa zlecenia, na podstawie której B. R. wykonywała pracę, nie przewiduje udzielania urlopu. B. R. nie wykonywała pracy na podstawie umowy o pracę, na podstawie której zgodnie z przepisami Kodeksu pracy pracownikowi przysługuje prawo do urlopu. Niezależnie od tego, nawet jeśli strony umówiłyby się, że zleceniobiorcy zostanie udzielony urlop, to istota urlopu polega na tym, że jest on realizowany w trakcie trwania stosunku zatrudnienia. Na gruncie niniejszej sprawy, w trakcie obowiązywania umowy między płatnikiem, a zainteresowaną U. K., tj. od 16.07.2012 r. do 30.09.2012 r., nie obowiązywała już umowa z B. R. (umowa ta wygasła w dniu 20.07.2012 r.). Nie sposób zatem przyjąć, w ocenie skarżącej, że U. K. wykonywała pracę w czasie urlopu B. R., skoro umowa tej drugiej już nie obowiązywała, zatem nie mogła być ona na urlopie. To, że B. R. nazywała urlopem okres kiedy nie pracowała jako opiekunka, nie oznacza, że z urlopem rzeczywiście mamy do czynienia.

Zdaniem płatnika składek, Sąd pierwszej instancji nie wziął pod uwagę, istotnych okoliczności, które wynikają z zeznań świadka, jak i stanowią fakt notoryjny, co prowadzi do przekonania, iż ocena ta jest niepełna i niewszechstronna. Mianowicie, Sąd nie wziął pod uwagę, a przynajmniej nie nadał temu wymaganej wagi, że praca opiekunki, którą wykonywała zainteresowana U. K. jest pracą wyczerpującą fizycznie i psychicznie oraz wiąże się z długą rozłąką z bliskimi i dlatego nie może być wykonywana bez przerwy. Cechą charakterystyczną tej pracy jest jej cykliczność - rozumiana jako sprawowanie opieki nad jednym podopiecznym przez te same osoby (w przypadku pożądanego nawiązania się dobrych relacji osobistych między podopiecznym, a opiekunem) - z uwzględnieniem koniecznych okresów przerw w sprawowaniu opieki. Z samej istoty pracy opiekunki wynika więc, że musiała być ona realizowana w sposób, w jaki miało to miejsce w przedmiotowej sprawie, czyli w systemie „wahadłowym". Kolejny pracownik delegowany nie zastępował – w ocenie skarżącej – poprzedniego - każdy z nich kierowany był do pracy w zakresie odrębnej umowy i w celu realizowania swoich obowiązków. Rozważenie wskazanych okoliczności winno – zdaniem skarżącej - doprowadzić do wniosku, iż praca wykonywana przez opiekunki na rzecz płatnika składek nie mogła być wykonywana w innym sposób, niż wykonywanie tej pracy przez kolejne, następujące po sobie osoby, co jednak nie oznacza, że kolejny delegowany pracownik zastępował pierwszego.

Skarżący nie zgodził się również z twierdzeniem Sądu pierwszej instancji, iż „zakresy czynności obu pracownic były tożsame". Zdaniem płatnika składek nie da się skutecznie postawić tezy o pełnej tożsamości czynności, tak kolejnych opiekunów, jak i tego samego opiekuna w dwóch różnych okresach. Zakres czynności opiekuna nie jest w pełni powtarzalny. Powyższe zależy bowiem od wielu czynników zmiennych, jedynie częściowo dających się uwzględnić w planie pracy. Kluczowe znaczenie mają właśnie takie okoliczności jak zmiany w stanie zdrowia podopiecznego i pobyty w placówkach służby zdrowia, zmiana stanu relacji osobistych między podopiecznym, a opiekunem, zmiana pór roku, czy zmiana poziomu doświadczenia i umiejętności zawodowych opiekuna. Wskazane cechy powodują, że w realiach sprawy zasadnym jest twierdzenie o wykonywaniu pracy przez kolejno po sobie następujące osoby - przez każdą przy własnym zakresie obowiązków, a nie o wysyłaniu pracownika w celu zastąpienia innego delegowanego pracownika.

Dalej skarżąca wskazała, że uwadze Sądu pierwszej instancji uszła istotna okoliczność, iż płatnik składek zawarł z kontrahentem niemieckim kilka umów i nie zaistniała sytuacja, w której zarówno B. R., jak i U. K. wykonywały przez cały czas prace opiekunki w ramach jednego i tego samego kontraktu zawartego z kontrahentem niemieckim. Płatnik składek zawarł z C. S. umowy na następujące okresy: od 1 września 2009 r. na czas nieokreślony, nie dłuższy niż 36 miesięcy, a następnie na okres od 1 września 2012 r. do 30 września 2012 r. oraz od 1 października 2012 r. do 31 marca 2013 r. Umowy pomiędzy płatnikiem składek, a B. R. zawarte były na okres od 1 stycznia 2012 r. do 20 lipca 2012 r., zaś z U. K. od 16 lipca 2012 do 30 września 2012 r. Analiza dat, w których zawierane były poszczególne umowy prowadzi do wniosku, że już w okresie od 1 września 2012 r. zainteresowana U. K. świadczyła usługi opiekuńcze na podstawie nowego kontraktu obowiązującego między płatnikiem składek, a C. S.. Okoliczność ta przemawia – zdaniem płatnika - za tym, iż trudno uznać jakoby zainteresowana miała w tym okresie zastępować B. R., skoro świadczyła usługi w związku z innym kontraktem zawartym z kontrahentem niemieckim.

Uzasadniając zarzut naruszenia art.6 KC oraz art.232 KPC skarżący wskazał, Sąd pierwszej instancji błędnie określił ciężar dowodu, a także naruszył przepis postępowania dotyczący ciężaru dowodu w zna­czeniu formalnym, tj. art. 232 KPC poprzez błędne przyjęcie, że strona nie wywiązała się z nałożonego na nią ciężaru dowodu. Wskazać należy, że płatnik składek przedstawił okoliczności i fakty oraz poparł je stosownymi dowodami, które w jego ocenie uzasadniają jego stanowisko. Brak akceptami tego sta­nowiska przez Sąd pierwszej instancji sprowadza się jednak do kwestii oceny tych dowodów i interpretacji przepisów.

Na zakończenie płatnik składek zwrócił uwagę na wyroki, które zapadły w analogicznych, zdaniem płatnika składek sprawach, tj. wyrok Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 września 2014 r., sygn. VII U 1093/13 oraz wyrok Sądu Okręgowego w Słupsku V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4 grudnia 2014 r., sygn. V U 1580/13.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna i podlegała oddaleniu. Sąd Okręgowy prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe, wyjaśniając wszystkie istotne okoliczności mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy. Dokonując oceny zgromadzonych dowodów, Sąd ten nie naruszył normy art. 233 §1 k.p.c. Prawidłowe okazały się również dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny w pełni podziela i uznaje za własne (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 1998 r., sygn. akt II CKN 923/97, OSNC 1999/3/60). Tak samo ocenić należy dokonaną przez Sąd I instancji ocenę prawną sporu. Nietrafne okazały się natomiast wszystkie podniesione w apelacji zarzuty organu rentowego.

Zgodnie z treścią art. 12 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 883/2004 osoba, która wykonuje działalność jako pracownik najemny w państwie członkowskim w imieniu pracodawcy, który normalnie prowadzi tam swą działalność, a która jest delegowana przez tego pracodawcę do innego państwa członkowskiego do wykonywania pracy w imieniu tego pracodawcy, nadal podlega ustawodawstwu pierwszego państwa członkowskiego, pod warunkiem że przewidywany czas takiej pracy nie przekracza 24 miesięcy i że osoba ta nie jest wysłana, by zastąpić inną delegowaną osobę.

Sąd Okręgowy oraz płatnik składek skoncentrowali się w niniejszym postępowaniu wyłącznie na ustaleniu kwestii czy zainteresowana U. K. została oddelegowana do pracy w celu zastąpienia innego pracownika, tj. B. R., pomijając całkowicie spełnianie przez zainteresowaną pozostałych przesłanek koniecznych do zastosowania tego przepisu. Tymczasem – jak wskazuje powoływana szeroko w apelacji Decyzja NR A2 z dnia 12 czerwca 2009 r. dotycząca wykładni art. 12 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 w sprawie ustawodawstwa mającego zastosowanie do pracowników delegowanych i osób wykonujących pracę na własny rachunek, tymczasowo pracujących poza państwem właściwym - przepisy art. 12 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 883/2004 stosuje się do pracownika podlegającego ustawodawstwu państwa członkowskiego (państwa wysyłającego) z tytułu wykonywania pracy na rzecz pracodawcy, który zostaje wysłany przez tego pracodawcę do innego państwa członkowskiego (państwa zatrudnienia) w celu wykonywania tam pracy na rzecz tego pracodawcy. Zatem warunkiem zastosowania tego przepisu w stosunku do zainteresowanej w realiach niniejszej sprawy było ustalenie, że przed podjęciem pracy w Niemczech podlegała ona ustawodawstwu polskiemu z tytułu wykonywania pracy na rzecz płatnika składek w Polsce. Decyzja Nr A2 wskazuje przy tym, że dla celów stosowania art. 14 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 987/2009, wymóg, do którego odnoszą się słowa „bezpośrednio przed rozpoczęciem zatrudnienia”, można uważać za spełniony, jeśli dana osoba podlega przez co najmniej miesiąc ustawodawstwu państwa członkowskiego, w którym pracodawca ma swoją siedzibę. Krótsze okresy wymagać będą indywidualnej oceny w konkretnych przypadkach, z uwzględnieniem wszelkich innych występujących czynników.

Zainteresowana natomiast, jak wynika z jej przesłuchania oraz z akt składkowych organu rentowego, w tym danych o osobach delegowanych, przed podjęciem pracy w Niemczech nie podlegała ustawodawstwu polskiemu z tytułu wykonywania pracy w Polsce na rzecz płatnika składek. Przed podjęciem zatrudnienia w Niemczech, nie świadczyła pracy, pobierała emeryturę i podlegała tylko ubezpieczeniu zdrowotnemu.

Sąd Apelacyjny podziela stanowisko Sądu Najwyższego przedstawione w postanowieniu z dnia 21 października 2015 r. II UZ 24/15, LEX nr 1854105, zgodnie z którym użyte w art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego oraz w art. 14 ust. 1 rozporządzenia nr 987/2009 dotyczącego wykonywania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego sformułowanie "podlega ustawodawstwu państwa członkowskiego" oznacza podleganie przepisom tworzącym w danym państwie członkowskim system zabezpieczenia społecznego przez spełnianie kryteriów przewidzianych w tych przepisach do objęcia systemem zabezpieczenia społecznego. W konsekwencji dla uznania, że konkretna osoba podlega ustawodawstwu państwa członkowskiego w przedstawionym wyżej rozumieniu, konieczne jest przede wszystkim podleganie przez tę osobę ubezpieczeniu społecznemu na podstawie przepisów ustawy z 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (np. z tytułu pracy świadczonej na podstawie stosunku pracy lub umowy cywilnoprawnej), co może się wiązać również z podleganiem np. ubezpieczeniu zdrowotnemu na podstawie przepisów ustawy z 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Kontekst, w jakim ww. sformułowanie zostało użyte w art. 12 ust. 1 rozporządzenia nr 883/2004 wskazuje wyraźnie, że przez uzupełnienie go słowem "nadal", określa on sytuację, w której osoba oddelegowana przez pracodawcę do innego państwa członkowskiego do wykonywania pracy w imieniu tego pracodawcy "nadal" będzie podlegać ustawodawstwu pierwszego państwa członkowskiego, a zatem jej status prawny nie ulegnie żadnej zmianie, co oznacza że będzie "nadal" podlegać szeroko pojmowanemu ubezpieczeniu społecznemu, analogicznie jak przed oddelegowaniem.

Dalej wskazać należy, że zgodnie z art.4 ust.1 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i rady 2014/67/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie egzekwowania dyrektywy 96/71/WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług, zmieniająca rozporządzenie (UE) nr 1024/2012 w sprawie współpracy administracyjnej za pośrednictwem systemu wymiany informacji na rynku wewnętrznym („rozporządzenie w sprawie IMI”), której ustalenia – jak stanowi punkt 13 powinny pozostać bez uszczerbku dla stosowania rozporządzenia (WE) nr 883/2004 oraz rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 987/2009 - do celów wdrażania, stosowania i egzekwowania dyrektywy 96/71/WE właściwe organy dokonują całościowej oceny wszystkich uznanych za niezbędne elementów faktycznych, w tym zwłaszcza elementów określonych w ust. 2 i 3 niniejszego artykułu. Elementy te mają pomóc właściwym organom przy przeprowadzaniu kontroli oraz w sytuacji, gdy istnieją podstawy, by sądzić, że dany pracownik nie może zostać uznany za pracownika delegowanego zgodnie z dyrektywą 96/71/WE. Elementy te mają charakter orientacyjny w całościowej ocenie, którą należy przeprowadzić, i w związku z tym nie rozpatruje się ich osobno.

Stosownie do ust.3 i 4 art.4 dyrektywy aby ocenić, czy delegowany pracownik tymczasowo wykonuje swoją pracę w innym państwie członkowskim niż państwo, w którym zwyczajowo pracuje, uwzględnia się wszystkie elementy faktyczne cechujące taką pracę i sytuację danego pracownika. Do elementów tych mogą należeć w szczególności:

a)

fakt, że praca jest wykonywana przez ograniczony okres w innym państwie członkowskim,

b)

data rozpoczęcia delegowania;

c)

fakt, że pracownik delegowany jest do innego państwa członkowskiego niż państwo, w którym lub z którego ten pracownik zwyczajowo wykonuje swoją pracę zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 593/2008 (Rzym I) lub z konwencją rzymską;

d)

fakt, że po zakończeniu wykonywania pracy lub usług, do wykonania których został delegowany, pracownik wraca do państwa członkowskiego, z którego został delegowany, lub ma w tym państwie ponownie podjąć pracę;

e)

charakter działalności;

f)

fakt, że pracodawca delegujący pracownika zapewnia mu transport, zakwaterowanie z wyżywieniem lub samo zakwaterowanie lub zapewnia zwrot odnośnych kosztów, a jeżeli tak - w jaki sposób jest to zapewniane lub jaka jest metoda stosowana przy zwrocie kosztów;

g)

fakt, że na danym stanowisku pracował w poprzednich okresach ten sam lub inny pracownik (delegowany).

Brak spełnienia jednego lub większej liczby elementów faktycznych określonych w ust. 2 i 3 nie oznacza automatycznie, że dana sytuacja nie stanowi delegowania. Ocenę tych elementów dostosowuje się do każdego konkretnego przypadku oraz uwzględnia się specyfikę danej sytuacji.

Zainteresowana nie spełnia prawie wszystkich z wymienionych powyżej elementów (wątpliwości budzi element „charakter działalności”). Jej praca wykonywana była wyłącznie w innym państwie członkowskim, nie była więc wykonywana w ograniczonym okresie. Data delegowania pokrywa się z datą rozpoczęcia świadczenia pracy dla skarżącej. Zainteresowana nie była delegowana do innego państwa członkowskiego „niż państwo, w którym lub z którego ten pracownik zwyczajowo wykonuje swoją pracę zgodnie z rozporządzeniem (WE) nr 593/2008 (Rzym I) lub z konwencją rzymską”, ponieważ wykonywała pracę wyłącznie właśnie w tym innym państwie. Sposób powrotu do Polski po wykonaniu umowy zainteresowana – jak zeznała – ustalała nie z płatnikiem składek, ale z C. S.. Nie wracała po zakończeniu pracy w Niemczech do pracy w Polsce. Ponadto na tym samym stanowisku, co zainteresowana, pracował w poprzednich okresach inny pracownik delegowany.

Nawet więc z punktu widzenia najnowszej dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/67/UE z dnia 15 maja 2014 r. nie sposób ustalić, że zainteresowana mogła korzystać z przepisu art.12 ust.1 rozporządzenia (WE) 883/2004.

Już tylko brak spełnienia przez zainteresowaną omówionej wyżej przesłanki - braku podlegania ustawodawstwu polskiemu w zakresie ubezpieczeń społecznych przed podjęciem w Niemczech pracy dla płatnika składek – był wystarczający do oddalenia odwołania, Sąd Apelacyjny podziela jednak również ustalenia i rozważania Sądu Okręgowego w zakresie przyjęcia, iż delegowanie zainteresowanej U. K. do pracy w spornym okresie od 16 lipca 2012 roku do 30 września 2012 roku miało na celu zastąpienie innej pracownicy – B. R..

Nietrafne jest odwoływanie się przez skarżącą w zakresie definicji pojęcia „zastąpić”, którym posługuje się przepis art. 12 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 883/2004, do charakterystyki - przewidzianej w polskim Kodeksie pracy - umowy o zastępstwo, ponieważ przepis art.12 ust.1 ani nie odnosi się do tego rodzaju umowy ani - tym bardziej - do jej polskich uregulowań. Uzasadnione jest, tak jak uczynił to Sąd Okręgowy, odniesienie się do wykładni językowej tego pojęcia. Zastąpić" oznacza tyle, co „wyręczyć kogoś w czymś, wykonać czyjeś czynności" (por. Nowy słownik języka polskiego, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2002). Natomiast określenie „wyręczyć" oznacza „zastępować kogoś w jakiejś czynności, pełnić chwilowo czyjąś funkcję". Zgodzić się należy ze skarżącą, że zgodnie ze słownikowym znaczeniem pojęcie zastępowanie oznacza zatem sytuację, w której jedna osoba wykonuje pewne czynności zamiast innej osoby, wyręczając ją w ich wykonywaniu przez pewien okres. Z taką sytuacją – wbrew twierdzeniom płatnika składek – mamy właśnie do czynienie w niniejszej sprawie – zainteresowana przyjeżdżała do C. S. wtedy, gdy kończyła się umowa innej, stałej opiekunki C. S., B. R.. Zainteresowana przyjeżdżała wyłącznie wtedy, kiedy B. R. miała przerwę w opiece nad C. S.. W świadczeniu opieki musiała być bowiem zachowana ciągłość – jak wynika z zeznań zainteresowanej – do podopiecznej przyjeżdżała zawsze przed wyjazdem B. R., aby przejąć na miejscu od niej obowiązki. Dopiero po ich przekazaniu B. R. wyjeżdżała. Taka sama sytuacja miała miejsce, kiedy upływał czas trwania umowy zainteresowanej. Właśnie z uwagi na charakterystyczną dla sprawowania opieki potrzebę ciągłości - przynajmniej w przypadku podopiecznych wymagających stałej 24-godzinnej domowej opieki - konieczna wydaje się okresowa zmiana pracowników - opiekunów. Zmiennik taki z całą pewnością zastępuje korzystającego z przerwy opiekuna.

W takim właśnie celu - zastąpienia innej opiekunki (B. R.) – zainteresowana przyjechała do pracy do C. S..

Powtórzyć należy za Sądem Okręgowym, że brak jest przepisów prawnych, które przewidywałyby możliwość wyjątkowego traktowania działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu usług opiekuńczych w Państwach Członkowskich Unii Europejskiej.

Podkreślić ponadto należy, że wyłączenie przepisów dotyczących delegowania w sytuacji, gdy pracownik delegowany zastępuje wcześniej delegowanego innego pracownika, podyktowane było koniecznością ochrony przed nadużywaniem delegowania w celu zmniejszenia kosztów pracy i wykorzystywania tego instrumentu do prowadzenia działalności, w ramach której korzysta się wyłącznie z pracowników delegowanych.

Zważając na powyższe, Sąd Apelacyjny uznał zarzut dotyczący naruszenia art.12 ust.1 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 883/2004 z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego w zw. z art. 11 ust. 3 lit. a) ww. rozporządzenia Nr 883/2004 za pozbawiony podstaw.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia art.233 KPC, wskazać należy, że pominięcie dowodu z dokumentu w postaci projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie egzekwowania dyrektywy 96/71/WE dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług oraz dokumentu w postaci Wspólnego oświadczenia Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji dotyczącego artykułu 3 ust. 2 lit. e) z dnia 3 marca 2014 r. nie mogło i nie miało żadnego wpływu na treść orzeczenia, ponieważ Sąd Okręgowy zastosował obowiązujące przepisy, których zasadniczej treści ewentualna interpretacja nie mogła zmienić. Oparcie wyroku na projekcie dyrektywy stanowiłoby natomiast naruszenie prawa.

Oceniając zarzut wyprowadzenia z materiału dowodowego wniosku sprzecznego z wiedzą i doświadczeniem życiowym, a mianowicie przyjęciu, że B. R. korzystała z urlopu i w tym czasie w jej miejsce była oddelegowana U. K., (w sytuacji gdy umowa zlecenia, na podstawie której B. R. wykonywała pracę, nie przewiduje udzielania urlopu, a nawet jeśli zlecający udzieliłby urlopu, to musiałoby to mieć miejsce w czasie trwania zatrudnienia), wskazać należy, że zarzut ten również nie jest zasadny. Sąd Okręgowy wprawdzie użył w ustaleniach faktycznych i rozważaniach określenia „urlop” w stosunku do przerw w pracy B. R., jednak używając tego określenia miał na uwadze okresy przerw w umowach zlecenia B. R., a nie urlop w rozumieniu Kodeksu pracy, czego potwierdzeniem są ustalenia tego Sądu, w których wyraźnie wskazano okresy obowiązywania umów zlecenia tej opiekunki i wynikające z nich przerwy. Użycie tego określenia wynikało prawdopodobnie również z zeznań samej B. R., która w taki właśnie sposób traktowała przerwę w wykonywaniu umów zlecenia dla N. S. (1) (k.150-151 akt). Użycie przez Sąd I instancji określenia „urlop” zamiast „przerwa w świadczeniu pracy przez B. R. dla płatnika składek na podstawie umów zlecenia” nie doprowadziło do żadnych nieprawidłowości, nie było bowiem sporu co do tego, że zainteresowana świadczyła pracę dla N. S. (1) w Niemczech właśnie w okresach nieobecności B. R. i to właśnie z powodu tej nieobecności, w celu zapewnienia ciągłości opieki nad C. S..

Kolejny zarzut dotyczący istoty pracy opiekunek został omówiony powyżej i również – z uwagi na brak szczególnych przepisów w tym zakresie - okazał się chybiony.

Odnosząc się do twierdzeń skarżącego o braku możliwości skutecznego postawienia tezy o pełnej tożsamości czynności, tak kolejnych opiekunów, jak i tego samego opiekuna w dwóch różnych okresach sprawowania opieki, wskazać należy, że Sąd zgadza się z tym poglądem. W ramach tego samego zawodu rzadko wykonuje się identyczne czynności - decydujący jest ogólny zakres obowiązków, a nie składające się na niego pojedyncze czynności. Ogólny zakres obowiązków opiekunek tej samej osoby w podobnym czasie jest natomiast z pewnością bardzo zbliżony, a charakter pracy tożsamy.

W ocenie Sądu Apelacyjnego nie stanowi istotnej okoliczności dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy fakt, że nie zaistniała sytuacja, w której zarówno B. R., jak i U. K. wykonywały przez cały czas pracę opiekunki w ramach jednego i tego samego kontraktu z kontrahentem niemieckim. Występowania zastępowania pracownika nie można oceniać w oderwaniu od rzeczywistego wykonywania umów zlecenia przez zainteresowaną i świadka B. R.. Fakt, czy umowy te stanowiły wykonanie jednego czy - każda z nich innego - kontraktu zawartego przez płatnika z podopieczną nie ma żadnego znaczenia dla tej oceny.

W kontekście powyższych rozważań, stwierdzić również należało, że niezasadny okazał się zarzut naruszenia art. 6 KC oraz art. 232 KPC poprzez przyjęcie, iż płatnik składek nie zdołał wykazać, iż zaskarżona decyzja organu rentowego jest nieprawidłowa. Sąd Apelacyjny podzielił bowiem ocenę Sądu Okręgowego w zakresie zgłoszonych przez płatnika składek dowodów i uznał, że nie podważyły one zasadności zaskarżonej decyzji.

Reasumując, na podstawie art. 385 k.p.c., Sąd Apelacyjny oddalił w punkcie I wyroku apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania (punkt II) orzeczono w oparciu o przepisy art. 98 § 1 i 3 KPC w zw. z art. 99 KPC oraz w zw. z § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 5 i w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490).