Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 317/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 kwietnia 2016r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

Sędzia

Sędzia

SSO Wojciech Wołoszyk (spr.)

SO Wiesław Łukaszewski

SR del. Artur Fornal

Protokolant

Katarzyna Burewicz

po rozpoznaniu w dniu 18 kwietnia 2016r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: M. T.

przeciwko: (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez powoda od wyroku Sądu Rejonowego

w Bydgoszczy z dnia 16 października 2015r. sygn. akt VIII GC 463/15

1.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt I w ten sposób, że zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 5.874 zł. (pięć tysięcy osiemset siedemdziesiąt cztery złote) wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu opóźnienia za okres od dnia 25 lutego 2013 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 894 zł. (osiemset dziewięćdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

SSO Wiesław Łukaszewski SSO Wojciech Wołoszyk (spr.) SSR del. Artur Fornal

UZASADNIENIE

M. T. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółka Akcyjna w W. kwoty 5.874 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 25 lutego 2013 roku do dnia zapłaty. Nadto powód wniósł o zasądzenie zwrotu kosztów procesu z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Nakazem zapłaty wydanym w postępowaniu upominawczym z dnia 9 lutego 2015 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu. W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych.

Sąd Rejonowy ustalił, iż w dniu 25 stycznia 2013 roku pojazd C. (...) stanowiący własność L. K. został uszkodzony przez kierowcę ubezpieczonego u pozwanego w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody spowodowane ruchem pojazdów. Poszkodowana zgłosiła szkodę, domagając się wypłaty odszkodowania. W wyniku przeprowadzonego postępowania likwidacyjnego zakład ubezpieczeń ustalił, iż koszty naprawy uszkodzonego pojazdu winny wynieść 9.047,72 złotych. Powyższą kwotę wypłacono poszkodowanej. Poszkodowana w dniu 9 lipca 2013 roku zbyła swoją wierzytelności wobec pozwanego na rzecz G. J.. Zlecono sporządzenie prywatnej opinii dotyczącej ustalenia kosztu naprawy uszkodzonego w przedmiotowej kolizji pojazdu. Według tejże opinii koszty naprawy pojazdu wynosiły kwotę 14.922,29 złotych brutto. Pojazd C. (...) został naprawiony. W dniu 31 lipca 2013 roku doszło do sprzedaży przedsiębiorstwa powódki o nazwie (...), w tym wierzytelności w stosunku do pozwanego, nabytej uprzednio przez G. J. od L. K.. Kosztorysowy koszt naprawy pojazdu marki V. z tytułu szkody zaistniałej w dniu 25 stycznia 2013 roku, przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych zgodnie z technologią producenta, w nieautoryzowanych warsztatach naprawczych, przy zastosowaniu średnich rynkowych stawek roboczogodzin na rynku lokalnym z daty szkody, przywracający pojazd do stanu sprzed zdarzenia wynosił 15.205,44 złotych brutto.

Sąd Rejonowy ustalając stan faktyczny w całości dał wiarę opinii sporządzonej przez biegłego sądowego. Opinia pisemna sporządzona została w sposób rzetelny i pełny. Sąd dał także wiarę zeznaniom świadka L. K. co do faktu, iż przedmiotowy uszkodzony pojazd został naprawiony oraz że w ocenie świadka naprawa przywróciła pojazd do stanu sprzed szkody. W pozostałym zakresie zeznania świadka budziły wątpliwość odnośnie ich zgodności z prawdą. Świadek bowiem wykazała się całkowitym brakiem orientacji w zakresie przebiegu procesu naprawy pojazdu. Świadek nie wiedziała, w jakim warsztacie był naprawiany pojazd, zaś osobę, której powierzyła naprawę pojazdu – na kwotę jak wskazała około 15.000 złotych – określiła jako „wysoki brunet, w wieku około 30 lat o imieniu A., którego miejsca zatrudnienia świadek nie zna, zaś osoba ta nie należy do kręgu znajomych ani rodziny”. Świadek nie wiedziała, czy znała go wcześniej. Niewątpliwie powierzenie pojazdu osobie, którą wobec powyższego opisu należy uznać za osobę obcą, bez podstawowej wiedzy na temat losów pojazdu należy uznać za skrajnie nieodpowiedzialne, czego w świetle zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego nie sposób uznać za zgodne z prawdą. Trudno zatem przyznać walor wiarygodności zeznaniom świadka jedynie odnośnie wybiórczych informacji, jak np.: wartość naprawy przeprowadzonej w pojeździe poszkodowanej.

Sąd Rejonowy zważył, iż G. J. nabyła od poszkodowanej L. K. roszczenie wobec pozwanego na podstawie umowy przelewu tej wierzytelności, co skutkowało wstąpieniem G. J. w prawa i obowiązki wierzyciela (art. 509 k.c.). Następnie G. J. zawarła z powodem umowę sprzedaży przedsiębiorstwa o nazwie (...). Wierzytelność wobec pozwanego wchodziła w skład przedsiębiorstwa (...). Bezspornym zatem w niniejszym postępowaniu było, iż powód nabył roszczenie przysługujące L. K. wobec pozwanego na podstawie umów cesji, co skutkowało wstąpieniem powoda w prawa i obowiązki wierzyciela (art. 509 k.c.).

Poza sporem pozostawał fakt odpowiedzialności pozwanego za przedmiotową szkodę. Sporna w sprawie była wyłącznie kwestia zapłaty powodowi odszkodowania za naprawę pojazdu ponad kwotę wypłaconą poszkodowanej przez pozwanego. Wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić co do zasady według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Stosownie do cytowanego przepisu naprawienie szkody może polegać zatem albo na restytucji naturalnej albo na zapłacie odszkodowania. Wyboru, o którym mowa w § 1 art. 363 k.c. dokonuje poszkodowany. Nie ulega wątpliwości, iż w niniejszej sprawie mamy do czynienia z odpowiedzialnością zakładu ubezpieczeń, nie zaś sprawcy szkody. Tymczasem stosownie do treści art. 822 § 1 k.c., w wykonaniu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pozwany przyjął odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim przez ubezpieczonego. Naprawienie szkody przez podmiot do tego zobowiązany powinno polegać na przywróceniu w majątku poszkodowanego stanu rzeczy naruszonego zdarzeniem wyrządzającym szkodę, nie może przewyższać jednak wysokości faktycznie poniesionej szkody.

Obowiązek odszkodowawczy ubezpieczyciela aktualizuje się z chwilą wyrządzenia poszkodowanemu szkody i nie jest uzależniony od tego, czy poszkodowany dokonał naprawy samochodu i czy w ogóle zamierza go naprawić (por. uchwałę SN z dnia 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, OSNC 2002, nr 6, poz. 74). Fakt, iż naprawa faktycznie została wykonana (a jej koszt faktycznie poniesiony przez poszkodowanego), ma jednak znaczenie dla ustalenia wysokości faktycznego uszczerbku w majątku poszkodowanego. W przypadku bowiem przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu sprzed wypadku (w wyniku naprawy) za koszty niższe niż kosztorysowe, istnieje ryzyko nieuzasadnionego wzbogacenia po stronie poszkodowanego w przypadku wypłaty odszkodowania na poziomie kosztorysowym. Poszkodowany dysponowałby bowiem pojazdem w stanie sprzed szkody i świadczeniem ubezpieczyciela w wysokości większej, niż koszty faktycznie przez niego poniesione. Mając na uwadze powyższe zasadnie wskazał pozwany, iż skoro naprawa pojazdu nastąpiła przed wytoczeniem powództwa, uprawniony do odszkodowania ma obowiązek wykazania, jakie koszty poniósł w związku z przywróceniem rzeczy do stanu poprzedniego.

W świetle powyższego Sąd uznał, iż na powodzie ciążył w niniejszym procesie obowiązek wykazania, jaka była rzeczywista szkoda poszkodowanej, czyli koszty naprawy pojazdu. W procesie cywilnym ciężar dowodu spoczywa bowiem na stronach postępowania i to one są zobowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne (art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c.). Należy zauważyć, iż sama poszkodowana w swoich zeznaniach potwierdziła, iż pojazd został naprawiony, nie precyzując jednak informacji na temat kosztów przez poszkodowaną rzeczywiście poniesionych. Oznaczenie wysokości kosztów naprawy na kwotę „około 15.000,00 złotych” nie może stanowić podstawy dla wyliczania ewentualnej dopłaty odszkodowania przez pozwanego, gdyż Sąd ma obowiązek wyliczyć wysokość odszkodowania jako konkretną kwotę. Wskazać należy również, iż Sąd powziął wątpliwość odnośnie zeznań świadka we wskazanym zakresie.

Sąd uwzględnił dowód z opinii biegłego sądowego celem potwierdzenia ( ew. uprawdopodobnienia ) zeznań świadka L. K. , jednak zaistniała rozbieżność między kwotą kosztów naprawy, wskazywaną przez świadka, a treścią opinii nie pozwala Sądowi na dokonanie precyzyjnych ustaleń. Brak jednocześnie w ocenie Sądu – w świetle wcześniej powołanych argumentów – podstaw do zasądzenia należnego odszkodowania w wysokości hipotetycznych kosztów naprawy pojazdu C.. Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, iż powód nie sprostał obowiązkom dowodowym i nie wykazał rzeczywistych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, a tym samym wysokości należnego odszkodowania.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy powództwo oddalił na podstawie
art. 822 § 1 k.c. w związku z art. 6 k.p.c. a contrario. O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Powyższy wyrok zaskarżył powód zarzucając naruszenie :

1 ) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego materiału dowodowego w postaci pominięcia, iż zleceniodawcą prywatnej opinii wykonanej przez rzeczoznawcę M. K. była poszkodowana L. K.

2 ) art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. oraz art. 245 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zgromadzonego materiału dowodowego w postaci kalkulacji naprawy sporządzonej przez pozwaną, wykonanej na zlecenie poszkodowanej oraz opinii biegłego sądowego, z których wynika, iż pozwana bez żadnego uzasadnienia zastosowała potrącenie wartości części nowych w wysokości 40% oraz przyjęła nierynkowe stawki roboczogodzin w wysokości 60/60 zł; brak jest części zamiennych innych niż części oryginalne, które można zastosować;

-w konsekwencji także uznanie, iż dopuszczony przez Sąd dowód z opinii biegłego okazał się nieprzydatny w niniejszej sprawie w zakresie ustalenia prawidłowej wysokości szkody doznanej przez poszkodowanego, a służył tylko w celu weryfikacji zeznań świadka L. K.;

3  ) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie za niewiarygodne zeznań świadka L. K. w zakresie poniesionej szkody związanej z uszkodzeniem pojazdu marki C. (...) i wskazanie, iż świadek nie wskazał precyzyjnej informacji na temat kosztów naprawy, podczas gdy świadek ten zeznał, iż: „ Było wypłacone około 10 tys. złotych, a ja dokładałam około 5 tys., więc naprawa kosztowała około 15 tys. zł", a zatem, iż wypłacona przez pozwaną kwota nie wystarczyła na naprawę, co pozostaje w sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym,

4)  art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że powód nie udowodnił poniesienia przez poszkodowanego szkody w rozmiarze wyższym od dotychczas wypłaconego przez pozwanego odszkodowania, bowiem nie wykazał rzeczywiście poniesionych przez poszkodowanego kosztów naprawy, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na właściwe ustalenie rozmiaru doznanej przez poszkodowanego szkody.

Powód wniósł o zmianę powyższego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości wraz z należnymi kosztami procesu za I instancję oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje według norm przepisanych.

Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania za instancję odwoławczą.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja okazała się uzasadniona , co skutkowało zmianą zaskarżonego orzeczenia. Na wstępie należy stwierdzić , iż Sąd Okręgowy w niniejszym składzie podziela stanowisko Sądu Rejonowego , iż w sytuacji gdy naprawa uszkodzonej rzeczy została wykonana a jej koszt faktycznie poniesiony przez poszkodowanego , istnieje ryzyko nieuzasadnionego wzbogacenia po stronie poszkodowanego w przypadku wypłaty odszkodowania na poziomie ustalonych teoretycznie kosztów naprawy. Poszkodowany dysponowałby bowiem pojazdem w stanie sprzed szkody i świadczeniem ubezpieczyciela w wysokości większej, niż koszty faktycznie przez niego poniesione. Uprawniony do odszkodowania ma niewątpliwie w takiej sytuacji obowiązek wykazania, jakie koszty poniósł w związku z przywróceniem rzeczy do stanu poprzedniego.

Sąd Rejonowy dokonał jednakże w takiej sytuacji błędnych ustaleń faktycznych.

I tak słuszny przede wszystkim okazał się zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc oraz art. 232 kpc w zw. z art. 6 kc poprzez uznanie za niewiarygodne zeznań świadka L. K. w zakresie wysokości poniesionych przez nią kosztów naprawy samochodu C. (...) , jak również przyjęcie przez Sąd I instancji , iż powód nie udowodnił poniesienia szkody w rozmiarze wyższym od dotychczas wypłaconego. Należy zauważyć , iż Sąd Rejonowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego , który uznał za wiarygodny. Biegły ten ustalił , iż koszty naprawy pojazdu wyniosły 15.205,44 zł. Sąd Okręgowy także nie widzi podstaw do kwestionowania opinii biegłego. Trudno w takim kontekście nie dać wiary zeznaniom świadka odnośnie wysokości poniesionych kosztów naprawy samochodu. Wbrew stanowisku sądu I instancji , Sąd Okręgowy nie widzi rozbieżności pomiędzy zeznaniami świadka a opinią biegłego. Słusznie powód wskazuje , iż trudno od świadka po ponad dwóch latach od naprawy pojazdu oczekiwać podania kosztów naprawy z dokładnością co do przysłowiowej złotówki. Świadek jest kobietą , zeznała , iż nie zna się na sprawach związanych z naprawą samochodu. Logicznym jest zatem , iż powierzyła innej osobie naprawę samochodu. Po takim okresie czasu świadek ma prawo nie kojarzyć szczegółów dotyczących tejże osoby. Wskazała przy tym , iż według niej uszkodzeniu uległ lewy przód pojazdu zaś po naprawie przywrócono stan estetyczny sprzed szkody. Nie wypowiadała się co do kwestii technicznych bo się na nich nie znała. Nie można zaś z samego faktu powierzenia naprawy samochodu osobie obcej wywodzić zasadnie wniosku o niewiarygodności zeznań w zakresie dotyczącym kosztów naprawy. Sąd Okręgowy podziela przy tym wyrażony wcześniej pogląd , iż od osób poszkodowanych nie można wymagać posiadania dokumentów potwierdzających poniesione koszty naprawy , gdyż taki obowiązek nie wynika z obowiązujących przepisów. Wysokość szkody może bowiem być udowodniona za pomocą wszelkich dostępnych środków dowodowych , w tym również zeznań świadków czy prywatnej kalkulacji szkody. Podanie przez świadka , iż podniosła koszty naprawy w wysokości około 15.000 zł , zdaniem Sądu Okręgowego – w kontekście niekwestionowanej opinii biegłego – jest wystarczające dla udowodnienia zasadności roszczenia powoda.

Zaszły zatem podstawy do zmiany zaskarżonego wyroku. W konsekwencji – w myśl art. 386 § 1 kpc – Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanej na rzecz powoda dochodzoną pozwem kwotę 5.874 złotych wraz z ustawowymi odsetkami z tytułu opóźnienia za okres od dnia 25 lutego 2013 roku do dnia zapłaty.

Na podstawie art. 98 kpc sąd zasądził także na rzecz powoda od pozwanej koszty postępowania odwoławczego w wysokości 894 zł , na które składają się koszty zastępstwa procesowego w wysokości 600 zł oraz opłata od apelacji w wysokości 294 zł.

Artur Fornal Wojciech Wołoszyk Wiesław Łukaszewski