Pełny tekst orzeczenia

III Ca 210/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 19 marca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od W. T. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 3613,27 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2012 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 717 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od tego rozstrzygnięcia złożył pozwany zarzucając brak dowodów w postaci faktur i licznika, brak dokumentacji dotyczącej odczytów licznika, naruszenie umowy z dnia 24 lipca 2002 r., opieranie się na fałszywych zeznaniach świadka K. H., naruszenie ustawy prawo energetyczne, naruszenie Konstytucji RP, naruszenie ustawy konsumenckiej, posłużenie się przez Sąd w uzasadnieniu faktami, które nie miały miejsca. W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna.

Na wstępie należy stwierdzić, że sprawa była rozpoznana według przepisów o postępowaniu uproszczonym, a zatem zgodnie z art. 505 § 2 kpc, jeżeli Sąd II instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie podstawy prawne wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
W ocenie Sadu Okręgowego zaskarżone orzeczenie jest prawidłowe i nie narusza dyspozycji powołanych przez Sąd Rejonowy przepisów ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. prawo energetyczne, jak również przepisów powołanych przez pozwanego w apelacji.

Wbrew twierdzeniom apelującego ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy są prawidłowe, a ocena zgromadzonego materiału dowodowego nie nasuwa żadnych wątpliwości. Jeśli chodzi o zeznania świadka H., to skarżący nie wskazał w jakim zakresie uważa te zeznania za fałszywe. Świadek, jako pracownik powoda, wykonywał czynności na terenie posesji pozwanego, opisał ich przebieg, oświadczył, że mężczyzna spotkany na terenie posesji określił się jako „pan właściciel”, a na rozprawie w dniu 26 września 2013 r. świadek nie był w stanie powiedzieć z pewnością, że tym mężczyzną był pozwany. W ocenie Sądu Okręgowego świadczy to raczej o wiarygodności świadka, który w miarę swoich możliwości zrelacjonował przebieg czynności w postaci zdjęcia licznika na posesji pozwanego. Wbrew twierdzeniu apelującego świadek ten nie zeznał, że po jego wejściu na posesje pozwanego , na jej teren wjechał samochód, z którego wysiedli mężczyzna i kobieta. Zeznał, że „brama była otwarta i myśmy tam weszli”. Z dalszych zeznań tego świadka wynika, że powodem zdjęcia licznika były zaległości pozwanego w opłatach za pobrane paliwo gazowe.

W aktach znajdują się dokumenty w postaci faktur VAT za paliwo pobrane w okresie od 1 czerwca 2011 r. do 31 maja 2012 r. oraz wezwanie do zapłaty z dnia 17 stycznia 2012 r. ( k- 48 ) doręczone pozwanemu przez awizo ( k- 50-52 ). Zatem zarzuty pozwanego, że orzeczenie Sądu I instancji nie zostało oparte na dokumentach i faktach świadczących o zaległości pozwanego w uiszczaniu należności za zużyty gaz, są bezpodstawne.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł również naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów Konstytucji RP – apelujący zarzucił naruszenie zasady równości wobec prawa, a naruszenie Konstytucji miałoby wynikać z niedostosowania umowy do obowiązującego prawa. Zarzut ten nie jest dla Sądu Okręgowego zrozumiały i w związku z tym nie poddaje się weryfikacji, bowiem pozwany nie wskazuje na czym polega niedostosowanie umowy do przepisów prawa i w jakim zakresie to niedostosowanie narusza konstytucyjne prawa pozwanego.

Należy podnieść, że pozwany nie przedstawił w toku procesu żadnego dowodu, który wykazałby nieprawidłowość postępowania powoda i jego pracowników , jak również który podważyłby wartość dokumentów przedstawionych przez stronę powodową. Pozwany w pismach procesowych przestawiał swoje stanowisko, zawierające krytyczne uwagi pod adresem roszczenia strony powodowej lecz stanowisko to nie zostało poparte jakimikolwiek dowodami.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację.