Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt.

VIII Ga 43/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 kwietnia 2016r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Elżbieta Kala

Protokolant

Karolina Glazik

po rozpoznaniu w dniu 6 kwietnia 2016r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w upadłości likwidacyjnej w B.

przeciwko : (...) Spółce Akcyjnej w S.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 20 października 2015r. sygn. akt VIII GC 767/15 upr

1.  prostuje wyrok Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 20.10.2015r. ( sygn. akt VIII GC 767/15 upr) poprzez wykreślenie z oznaczenia strony powodowej słów (...);

2.  oddala apelację;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt VIII Ga 43/16

UZASADNIENIE

Powód Syndyk masy upadłości (...) sp. z o.o. w upadłości likwidacyjnej w B. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w S. kwoty 8.690,55 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód podał, że w dniu 12 listopada 2013 r. (...) sp. z o.o. w B. oraz pozwany zawarli umowę której przedmiotem było wykonanie robót, polegających na kompleksowym wykonaniu całości układu komunikacyjnego dla etapu I budowy Zespołu budynków wielorodzinnych wraz z infrastrukturą techniczną i układem drogowym w K. przy ul. (...). Tytułem zabezpieczenia należytego wykonania umowy pozwany zatrzymał z wynagrodzenia należnego spółce(...) kaucję gwarancyjną w wysokości 17.381,10 zł. W dniu 21 lutego 2014 r. został sporządzony protokół odbioru końcowego z którego wynikało, iż nie stwierdzono żadnych usterek. Pismem z dnia 10 października 2014 r. wezwano pozwaną do zwrotu należności wynikających z gwarancji. W piśmie z dnia 24 października 2014. Pozwany uznał roszczenie powoda, jednakże nie spełnił żądania powoda.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 16 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt VIII GNc 1056/15 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy orzekł zgodnie z żądaniem powoda oraz rozstrzygnął o kosztach postępowania.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany nie kwestionował faktu, iż zawarł z upadłym umowę z dnia 12 listopada 2013 r. Pozwany nie kwestionował także, iż na podstawie w/w umowy był uprawniony do zatrzymania wynagrodzenia upadłego w wysokości 5% wartości netto tytułem kaucji gwarancyjnej jako zabezpieczenie właściwego usunięcia wad i usterek w okresie gwarancji. Biorąc pod uwagę wartość wynagrodzenia upadłego, pozwany zatrzymał kaucję gwarancyjną w łącznej wysokości 17.381,10 zł. Pozwany przyznał, iż doszło do odbioru robót i nie stwierdzono żadnych usterek, jednakże w ocenie pozwanego nie zaistniały przesłanki do zwrotu kaucji, albowiem zgodnie z § 7 ust. 5 umowy kaucja zostanie zwrócona po upływie okresu gwarancji. Zgodnie z umową wykonawca udzielił pozwanemu gwarancji na okres 4 lat, który upłynie z dniem 21 lutego 2018 r. Dopiero wtedy stanie się wymagalne roszczenie o zwrot kaucji gwarancyjnej. W ocenie pozwanego strony nie przewidziały w umowie dwóch niezależnych od siebie zabezpieczeń, z których jedno podlegałoby zwrotowi wcześniej niż drugie. Zgodnie z umową zatrzymana przez pozwanego kaucja gwarancyjna stanowi zabezpieczenie tego, że umowa zostanie wykonana w sposób należyty i że usterki będą przez wykonawcę usunięte w okresie gwarancji. Pozwany podnosił także, iż zgodnie ze stanowiskiem judykatury upadłość wykonawcy nie powoduje powstania obowiązku zwrotu kaucji gwarancyjnej. Pozwany podnosił także, iż upadły wykonał zlecone roboty budowlane z opóźnieniem, a pozwany zastrzegał możliwość późniejszego podnoszenia skutków prawnych powstałych na skutek tego opóźnienia.

W piśmie procesowym z dnia 5 czerwca 2015 r. powód podtrzymał swoje stanowisko w sprawie. Powód podnosił, iż strony w umowie z dnia 12 lutego 2013 r. przewidziały dwa odrębne rodzaje zabezpieczenia, które zostały wskazane w § 7 ust. 8 lit a i b umowy. Dotyczyły one zabezpieczenia należytego wykonania umowy z terminem obowiązywania do 30 stycznia 2014 r. oraz zabezpieczenia usunięcia wad i usterek z tytułu gwarancji lub rękojmi za wady z terminem obowiązywania przez okres 4 lat i 3 miesięcy od daty odbioru końcowego przedmiotu umowy. Skoro okres zabezpieczenia wykonania umowy upłynął, to powyższe zabezpieczenie powinno zostać zwrócone powodowi, zresztą pozwany uznał to roszczenie powoda.

W załączniku do protokołu do rozprawy z dnia 6 października 2015 r. pozwany wnosił jak dotychczas. Pozwany podkreślał, iż w umowie nie było żadnego podziału kaucji na dwa odrębne reżimy zabezpieczeń, a cała kaucja miała zostać zwrócona po upływie okresu gwarancji. Pozwany podnosił także, iż pismo pozwanego z dnia 24 października 2015 r. nie stanowiło uznania roszczenia powoda, gdyż zgodnie z umową, wszelkie jej zmiany wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności. Zwrot połowy kaucji gwarancyjnej byłby niewątpliwie zmianą umowy, a informacja w piśmie z dnia 24 października 2014 r. o wymagalności zwrotu połowy kaucji jest niezgodna z treścią umowy.

Zaskarżonym wyrokiem z dn. 20.10.2015 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.690,55 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 6.02.2015 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.517 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że d dniu 12 listopada 2013 r. (...) sp. z o.o. oraz pozwany zawarli umowę na podstawie której (...) sp. z o.o. zobowiązało się wykonać na rzecz pozwanego układ komunikacyjny dla etapu I budowy Zespołu budynków wielorodzinnych wraz z infrastrukturą techniczną i układem drogowym w K. przy ul. (...). W § 7 ust. 4 umowy strony ustaliły, iż pozwany ma prawo zatrzymać 5% netto wartości wynagrodzenia należnemu (...) za wykonanie przedmiotu umowy oraz właściwego usunięcia wad i usterek w okresie gwarancji. Strony ustaliły także, iż kaucja gwarancyjna zostanie zwrócona spółce (...) po upływie okresu gwarancji na pisemny wniosek spółki (...) pod warunkiem należytego usunięcia usterek i wad ujawnionych w okresie gwarancyjnym i po podpisaniu protokołu przeglądu pogwarancyjnego (§ 7 ust. 5 umowy). Strony w § 7 ust. 8 umowy ustaliły również, iż w przypadku złożenia przez (...) sp. z o.o. w B. w terminie do dnia 30 listopada 2013 r. zaakceptowanej przez pozwanego gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej obejmującej łącznie: a) zabezpieczenie należytego wykonania umowy do kwoty 5% wynagrodzenia spółki (...) z terminem obowiązywania do dnia 30 stycznia 2014 r. z obowiązkiem aneksowania poprzez wydłużenie terminu w przypadku wydłużenia terminu odbioru końcowego przedmiotu umowy, b) zabezpieczenia właściwego usunięcia wad i usterek z tytułu gwarancji lub rękojmi za wady do kwoty wynagrodzenia (...) w wysokości 5% netto, z terminem obowiązywania przez okres 4 lat i 3 miesiące od odbioru końcowego przedmiotu umowy, zakładanego do dnia 30 stycznia 2014 r. nie będą miały zastosowania § 7 ust. 4-7 umowy. Strony ustaliły także, iż wszelkie zmiany niniejszej umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.

W dniu 29 listopada 2013 r. (...) sp. z o.o. w B. obciążyło pozwanego fakturą nr (...) na kwotę 230.744,46 zł brutto tytułem należnego wynagrodzenia za wykonane prace. Na fakturze oznaczono termin zapłaty w/w należności do dnia 13 grudnia 2013 r.

W dniu 5 grudnia 2013 r. kierownik kontraktu C. L. informował (...) sp. z o.o. , że front działań związanych z udostępnieniem dziedzińca jest udostępniony.

W piśmie z dnia 23 grudnia 2013 r. C. L. informował spółkę (...) sp. z o.o. o występujących usterkach i nie zakończonych pracach.

W dniu 31 grudnia 2013 r. (...) sp. z o.o. w B. obciążyło pozwanego fakturą nr (...) na kwotę 145.071,23 zł brutto tytułem należnego wynagrodzenia za wykonane prace. Na fakturze oznaczono termin zapłaty w/w należności do dnia 14 stycznia 2014 r.

W piśmie z dnia 28 stycznia 2014 r. (...) sp. z o.o. w B. zwróciło się do pozwanego o sporządzenie protokołu końcowego odbioru wykonanych robót.

W dniu 21 lutego 2014 r. został sporządzony protokół końcowego odbioru, w którym pozwany nie stwierdził istnienia żadnych usterek, a (...) sp. z o.o. udzieliło gwarancji na okres 4 lat od dnia 21 lutego 2014 r.

W dniu 28 lutego 2014 r. (...) sp. z o.o. w B. obciążyło pozwanego faktura nr (...) na kwotę 51.759,43 zł brutto tytułem należnego wynagrodzenia za wykonane prace. Na fakturze oznaczono termin zapłaty w/w należności do dnia 14 marca 2014 r.

Postanowieniem z dnia 22 września 2014 r. w sprawie o sygn. akt XV GU 41/14 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ogłosił upadłość (...) sp. z o.o. w B. obejmującą likwidację majątku upadłego.

W dniu 10 października 2015 r. powód zwrócił się do pozwanego z żądaniem zapłaty kwoty 59.525,56 zł tytułem należności z faktury nr (...) oraz kaucji gwarancyjnej z tytułu należytego wykonania robót objętych umową z dnia 12 listopada 2013 r.

W odpowiedzi, w piśmie z dnia 24 października 2015 r. pozwany oświadczył, iż do rozliczenia z tytułu faktury pozostała kwota 40.914,46 zł, a pozwany zapłaci powodowi w/w kwotę gdy tylko będzie posiadał odpowiednie środki finansowe. Pozwany oświadczył także, iż na rachunku bankowym pozwanego znajduje się kwota 17.381,10 zł, z czego kwota 8.690,55 zł, tj. 50% w/w kwoty, stanowiło kaucję gwarancyjną za należyte wykonanie umowy oraz że tak kwota jako wymagalna, zostanie zwrócona powodowi, a ponadto, pozostała kwota 8.690,55 złotych stanowi kaucję gwarancyjną za należyte usunięcie wad i usterek w okresie gwarancji, tj. do dnia 31 lipca 2018 r. i zostanie zwrócona po upływie w/w terminu pod warunkiem, że nie zostanie wyczerpana na pokrycie zastępczego usunięcia usterek i wad. Powyższe oświadczenie pozwanego zostało podpisane w imieniu pozwanego przez J. M. – prezesa zarządu pozwanego oraz P. K. – członka zarządu pozwanego.

Sąd Rejonowy ustalił też, że zgodnie z zasadami reprezentacji pozwanego, w przypadku wieloosobowego zarządu pozwanego, do składania oświadczeń woli uprawnieni byli łącznie dwaj członkowie zarządu lub jeden członek zarządu z prokurentem. W przedsiębiorstwie pozwanego zarząd spółki był wieloosobowy, liczył czterech członków: S. N. – wiceprezesa, J. M. – prezesa, P. K. – członka zarządu, T. S. – członka zarządu.

Następnie Sąd Rejonowy zważył, że umowa z dnia 12 listopada 2013 r. była umową o roboty budowlane.

W ocenie Sądu Rejonowego, z umowy wynikało, iż kaucja gwarancyjna miała zabezpieczać należyte wykonywanie umowy przez powoda oraz ewentualne usuwanie wad i usterek w okresie gwarancji.

Sąd zauważył też, że przy interpretacji umowy należy posiłkować się szeregiem różnych okoliczności, do których można zaliczyć nie tylko samą treść umowy, ale fakty towarzyszące jej zawarciu i aneksowaniu; okoliczności następujące po dokonaniu tych czynności, ze szczególnym uwzględnieniem postępowania stron związanym z ich wykonaniem; powodów dla których umowy zostały zawarte ze starannym rozważeniem interesów obu kontrahentów, a także ogólnych reguł kontraktowania, których można się doszukiwać w zasadach współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajach.

Jak zauważył Sąd Rejonowy, w przedsiębiorstwie pozwanego przy składaniu oświadczeń woli obowiązuje reprezentacja łączna dwóch członków zarządu. Pismo z dnia 24 października 2014 r. zostało podpisane przez J. M. – prezesa zarządu pozwanego oraz P. K. – członka zarządu, więc oświadczenie o uznaniu roszczenia powoda o zwrocie części kaucji w kwocie 8.690,55 zł zostało złożone zgodnie z zasadami reprezentacji pozwanego.

W ocenie Sądu strony w umowie z dnia 12 listopada 2013 r. ustaliły, iż kaucja na zabezpieczenie obejmuje zarówno zabezpieczenie wykonania umowy przez upadłego jak i wykonania czynności gwarancyjnych w okresie gwarancji. Po bezusterkowym wykonaniu umowy przez upadłego i podpisaniu stosownego protokołu odbioru, ta część kaucji (50%), winna zostać zwrócona, gdyż upadła przesłanka, dla której została złożona. Pozwany był tego świadomy, potwierdził ten fakt w oświadczeniu z dnia 24 października 2014 r.

Wbrew zarzutom pozwanego, trudno uznać, iż oświadczenie z dnia 24 października 2014 roku, było omyłką, gdyż po pierwsze do momentu wytoczenia powództwa pozwany nie cofnął oświadczenia woli złożonego w piśmie z dnia 24 października 2014 r., a po drugie nie udowodnił tego faktu (art. 6 k.c.). Pozwany nie wnosił o przesłuchanie stron (w przypadku powoda członków jego zarządu upadłego w charakterze świadków) oraz członków jego zarządu: J. M. i P. K. na okoliczność treści umowy jak i na okoliczność złożenia przez pozwanego oświadczenia z dnia 24 października 2014 r. Pozwany nie złożył także oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli pod wpływem błędu.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie 353 § 1 k.c. Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 8.690,55 zł. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c. (pkt. I wyroku)

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożył pozwany.

Powyższemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego to jest:

1)  art. 65 kodeksu cywilnego w związku z art. 60 kodeksu cywilnego polegające na błędnym uznaniu, iż umowa z dnia 12 listopada 2013r. przewidywała zwrot 50% kaucji po bezusterkowym wykonaniu umowy przez upadłego i podpisaniu stosowanego protokołu odbioru, podczas gdy przedmiotowa umowa nie zawiera takiego postanowienia;

2)  art. 84 kodeksu cywilnego w związku z art. 88 kodeksu cywilnego polegające na błędnym uznaniu, iż pozwana nie uchyliła się od skutków prawnych oświadczenia woli z dnia 24 października 2014r., podczas gdy pozwana uchyliła się od tego oświadczenia woli w zakresie niewymagalności roszczenia powoda o zwrot kwoty 8.690,55 zł (50% kaucji) stanowiącej przedmiot sporu w sprzeciwie z dnia 20 kwietnia 2015r. od nakazu zapłaty.

Wskazując na powyższe zarzuty na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. pozwany wniósł o:

-zmianę zaskarżonego wyroku w całości i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez oddalenie
powództwa w całości,

-zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania sądowego, w tym
kosztów zastępstwa procesowego za I i II instancję według norm przepisanych.

Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja pozwanego nie zasługiwała na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, w realiach niniejszej sprawy nie było żadnych racji, które przemawiałyby za koniecznością zmiany zaskarżonego orzeczenia lub jego uchylenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Na wstępie przypomnieć należy ugruntowaną w judykaturze regułę, a mianowicie, że w wypadku wyroku oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w postepowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenie sadu pierwszej instancji podziela i przyjmuje za własne, co niniejszym Sad Okręgowy czyni. Pozwany przy tym nie zarzucił w apelacji Sądowi Rejonowemu błędnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i tym samym naruszenia art. 233 k.p.c.

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy nie dopuścił się naruszenia przepisów prawa materialnego wskazanych w apelacji.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do dokumentu złożonego przez pozwanego już na etapie postępowania odwoławczego, a mianowicie oświadczenia pozwanego z dn. 31.03.2016 r. o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wypływem błędu.

Przyjmuje się, że chwila uprawomocnienia się wyroku jest nieprzekraczalną granicą dla określenia terminu dla złożenia takiego oświadczenia. Uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego w toku postępowania sądowego jest bezskuteczne, jeżeli zostanie dokonane po uprawomocnieniu się wyroku wydanego w sprawie, w której wadliwe oświadczenie zostało złożone i to nawet wówczas, gdy termin do uchylenia jeszcze nie upłynął. Natomiast nie stawia się żadnych warunków co do tego, w jakim stadium postępowania uchylenie powinno nastąpić. Może być ono wykonane zarówno przed I, jak i II instancją.

Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego, oświadczenie to nie może odnieść zamierzonego przez pozwanego skutku prawnego i uznać je należy za bezskuteczne.

Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dn. z dnia 18 września 2014 r.(I ACa 564/14, LEX nr 1563608) - artykuł 91 k.p.c. nie upoważnia do składania oświadczeń o charakterze materialnoprawnym, a zatem do składania oświadczeń o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli złożonego drugiej stronie pod wpływem błędu. Tym samym należy przyjąć, że z uwagi na materialnoprawny charakter takiego oświadczenia, art. 91 k.p.c nie upoważnia także do przyjęcia przez pełnomocnika procesowego takiego oświadczenia . Podobnie jak w przypadku niemożności przyjęcia przez pełnomocnika procesowego oświadczenia materialnoprawnego o potrąceniu.

Należy zauważyć, że poprzedni pełnomocnik powoda, któremu pozwany złożył takie oświadczenie, jak wynika z treści pełnomocnictwa na k-5, miał umocowanie jedynie do reprezentowania powoda w postępowaniach sądowych, przed innymi instytucjami w sprawie dochodzenia należności masy upadłości. Pełnomocnictwo to nie obejmowało umocowania do przyjmowania w imieniu powoda oświadczeń materialnoprawnych, których przyjęcie ze względu na swoje znaczenie i skutki prawne mogłyby być niekorzystne dla powoda. Tym samym przyjęcie przez pełnomocnika powoda takiego oświadczenia należy uznać za nieskuteczne. Dodatkowo, jak wynika z treści adnotacji poczynionej przez poprzedniego pełnomocnika powoda – odmówił on przyjęcia oświadczenia pozwanego z powodu wygaśnięcia pełnomocnictwa do reprezentowania powoda (k-203). W związku zaś z treścią pisma powoda z dn. 22.03.2016 r., w którym powód wypowiadając pełnomocnictwo radcy prawnemu R. S., zwolnił go jednocześnie z dniem otrzymania wypowiedzenia z obowiązku podejmowania jakichkolwiek dalszych działań we wszystkich prowadzonych na podstawie udzielonego pełnomocnictwa sprawach, a pismo to pełnomocnik otrzymał 30.03.2016 r. (k-200) – stwierdzić należy, że w dn. 4.04.3016 r., kiedy pełnomocnik odmówił przyjęcia oświadczenia od pozwanego - nie był już umocowany do dokonywania jakichkolwiek czynności w imieniu powoda.

W sprawie nie mógł mieć również zastosowania art. 94 § 2 k.p.c . W myśl bowiem tego przepisu obowiązek działania pełnomocnika za stronę przez dalsze dwa tygodnie dotyczy sytuacji, w której pełnomocnictwo wypowiedział adwokat lub radca prawny, a dodatkowo o ile mocodawca nie zwolnił go z tego obowiązku. W niniejszej sprawie pełnomocnictwo wypowiedziała strona (powód), który dodatkowo, jak wyżej wskazano, z dniem otrzymania wypowiedzenia zwolnił pełnomocnika z obowiązku podejmowania jakichkolwiek dalszych działań we wszystkich prowadzonych na podstawie udzielonego pełnomocnictwa sprawach.

Poza tym, oprócz tego, że oświadczenie pozwanego z dn. 31.03.2016 r. należy uznać z przyczyn wskazanych powyżej za nieskutecznie złożone – dodatkowo w ocenie Sądu Okręgowego pozwany nie wykazał zaistnienia przesłanek uprawniających go do złożenia takiego oświadczenia.

Co prawda, jak stwierdził Sąd Najwyższy w postanowieniu z dn. z dnia 12 października 2005 r. (III CK 48/05, LEX nr 191867) możliwość skorzystania z uprawnienia do uchylenia się od skutków prawnych wadliwego oświadczenia zależy wyłącznie od decyzji składającego to oświadczenie i druga strona nie może przeszkodzić powstaniu skutków uchylenia, ani też zapobiec unieważnieniu czynności prawnej, jeżeli jednak druga strona trwa przy stanowisku, że uchylenie się jest bezpodstawne, wówczas możliwe jest rozstrzygnięcie przez sąd, czy było ono uzasadnione. Rozstrzygnięcie sądu ma charakter deklaratywny i może nastąpić zarówno w oddzielnym postępowaniu (w sprawie o stwierdzenie nieważności czynności prawnej w wyniku uchylenia się od skutków oświadczenia woli) jak i w każdym postępowaniu, w którym skuteczność oświadczenia woli ma znaczenie dla rozstrzygnięcia o zgłoszonym w nim żądaniu. Przedmiotem oceny sądu jest zasadność i podstawy uchylenia się od skutków oświadczenia woli. W razie sporu sąd bada, czy spełnione zostały przesłanki błędu prawnie doniosłego i czy uchylenie się od skutków oświadczenia woli nastąpiło w sposób prawem przewidziany.

W ocenie Sądu Okręgowego pozwany winien więc wykazać zaistnienie przesłanek z art. 84 § 1 k.c ,a zatem że błąd został wywołany przez powoda, chociażby bez jego winy, albo że powód o błędzie wiedział lub mógł go z łatwością zauważyć, a także że mamy do czynienia z błędem istotnym. Samo powołanie się przez pozwanego w treści oświadczenia na fakt, że strona mogła błąd pozwanego z łatwością zauważyć zdaniem sądu nie jest wystarczającym dla uznania skuteczności takiego oświadczenia. Zauważyć przy tym należy, że w piśmie z dn. 31.03.2016 r. pozwany powołuje się na możliwość zauważenia błędu przez pełnomocnika procesowego powoda a nie przez samego powoda (świadczy o tym sformułowanie „a błąd ten mógł Pan z łatwością zauważyć”). Ponadto pismo pozwanego z dn. 24.10.2014 r. było jak wynika z jego treści odpowiedzią pozwanego na pismo pełnomocnika powoda z dn. 10.10.2014 r., w którym powód w żaden sposób nie dokonywał „podziału „ kwoty dotyczącej gwarancji z tytułu należytego wykonania robót, a zatem nie mógł w tym zakresie wywołać błędu u pozwanego. Powód dopiero w piśmie procesowym z dn. 5.06.2015 r. wskazał, że wbrew twierdzeniom pozwanego, w umowie strony przewidziały dwa odrębne rodzaje zabezpieczenia.

Zatem, wobec odmiennego stanowiska stron co do interpretacji umowy w tym zakresie, i tego czy zatrzymana przez pozwanego kwota dotyczyła zabezpieczenia należytego wykonania umowy oraz tego czy terminy określone w § 7 pkt 8 a i b umowy miały zastosowanie wyłącznie w przypadku dostarczenia przez powoda gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej - pozwany zaprzeczając tym okolicznościom powinien je przed sądem pierwszej instancji wykazać i udowodnić, że zamiar stron przy formułowaniu postanowień umowy był taki jaki reprezentował pozwany w sprzeciwie. Tym bardziej, że to właśnie pozwany w piśmie z dn. 24.10.2014 r. sam dokonał „podziału” zatrzymanej kwoty 17.381,10 zł. na dwa odrębne zabezpieczenia, tj. jedno z tytułu należytego wykonania umowy i drugie z tytułu należytego usunięcia wad i usterek w okresie gwarancji. Dodatkowo, również w uzasadnieniu sprzeciwu pozwany przyznał, że zgodnie z zawartą między stronami umową, połowa kwot zatrzymanych miała podlegać zwrotowi na rzecz wykonawcy dopiero po upływie ostatecznego odbioru (k-57).

Pozwany nie wykazał też, że zatrzymana przez niego kwota stanowi gwarancje na zabezpieczenie właściwego usunięcia wad i usterek (a jak wskazał sam pozwany w sprzeciwie, 4 letni termin gwarancji przewidziany §11 umowy, był terminem na usunięcie wad i usterek.) .

W piśmie z dn. 6.10.2016 r. pozwany wskazał, iż kwota 17.381,10 zł. stanowi 5 % kwoty netto wynagrodzenia i pozwany zatrzymał tę kwotę na „zabezpieczenie swoich roszczeń” , nie wskazując na poczet jakich roszczeń takiego zabezpieczenia dokonuje, stwierdzając jednocześnie w pkt-cie b pisma, że miał prawo zabezpieczyć kwotę równą 5 % na zabezpieczenie roszczeń z tytułu należytego wykonania umowy (§ 7 ust. 8 a) oraz również kwotę 5 % na zabezpieczenie roszczeń z tytułu gwarancji jakości (§ 7 ust. 8 b) (k-148).

Stwierdzić zatem należy, że wobec nieskuteczności oświadczenia pozwanego z dn. 31.03.2016 r. o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli, a także wobec cofnięcia przez pozwanego wniosku o przeprowadzenie dowodu z zeznań zawnioskowanych świadków i stron i nie złożenia przed sądem pierwszej instancji oświadczenia o uchyleniu się od sutków prawnych oświadczenia woli - Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej wykładni umowy stron i oświadczenia woli pozwanego zawartego w piśmie pozwanego z dn. 24.10.2014 r. W piśmie tym, podpisanym przez dwóch członków zarządu pozwanej spółki, pozwany stwierdził, iż kwota 8.690,55 zł., stanowi zatrzymanie na należyte wykonanie – i kwota ta jako na dzień składania oświadczenia wymagalna, zostanie przekazana przez pozwanego na rachunek powoda.

Należy tez zauważyć, że kluczowym przy dokonywaniu interpretacji postanowień umowy jest odkodowanie zgodnego zamiaru i celu umowy. Cel taki winno się rozumieć jako intencję stron co do skutków prawnych, jakie miałyby nastąpić w związku z zawarciem umowy. Cel taki wpływa zatem na kształt praw i obowiązków stron, przy czym cel nie musi być wyartykułowany w treści umowy, lecz może być ustalony na podstawie okoliczności towarzyszących dokonaniu czynności prawnej (zob. Sąd Najwyższy wyrok z dn. 17.06.2009 r., IV CSK 90/09).

W myśl bowiem z art. 65 k.c oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. W umowach zaś, zgodnie z kombinowaną metodą wykładni, należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (art. 65 § 2 k.c).

Zgodnie zaś z ogólną regułą interpretacyjną, wykładni poszczególnych wyrażeń zawartych w dokumencie dokonuje się z uwzględnieniem kontekstu, w jakim on występuje. Następnie zbadać należy związki przyczynowe występujące między różnymi postanowieniami zawartymi w tekście – tak aby miały spójny i rozsądny sens. Trzeba zatem brać pod uwagę całość tekstu, a nie tylko wyrwany fragment. Uwzględnieniu podlegają również okoliczności, w jakich oświadczenie woli zostało złożone, jeżeli dokument obejmuje takie informacje, a także cel oświadczenia woli wskazany w tekście lub zrekonstruowany na podstawie zawartych w nim postanowień, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje (zob. Zbigniew Radwański – „Wykładnia oświadczeń woli składanych indywidualnym adresatom” , Wrocław 1992 r., str. 139-144; uzasadnienie uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z dn. 29.06.1995 r. , III CZP 66/95, OSNC 1995/12/168; wyrok SN z dn. 29.01.2002 r. V CKN 679/00, Lex nr 54342; wyrok SN z dn. 9.08.1974 r. II CR 435/74, OSNC 1975/6/100; wyrok SN z dn. 10.03.2004 r. , IV CK 125/03, Lex nr 137677).

Zasadnie zatem Sąd Rejonowy stwierdził, że przy interpretacji umowy należy posiłkować się szeregiem różnych okoliczności, do których zaliczyć można nie tylko samą treść umowy ale także fakty towarzyszące jej zawarciu i aneksowaniu, okoliczności następujące po dokonaniu tych czynności, ze szczególnym uwzględnieniem postępowania stron związanym z ich wykonaniem. W niniejszej sprawie ocena treści umowy stron nie może być zatem oderwana od zachowania stron w trakcie jej realizacji i po jej zakończeniu, a zatem przy wykładni oświadczeń woli stron nie można wbrew stanowisku pozwanego pominąć treści pisma pozwanego z dn. 24.10.2014 r. Trzeba też zauważyć, że pismo to zostało podpisane w imieniu pozwanego przez dwóch członków zarządu, a pozwany w trakcie procesu zrezygnował z przeprowadzenia dowodu z zeznań stron i tym samym nie wykazał zgodnie z treścią art. 6 k.c i 65 k.c, że wola stron zapisana w umowie i piśmie z dn. 24.10.2014 r. była taka jaką pozwany prezentował przed sądem pierwszej instancji, a w szczególności, że stanowisko pozwanej zawarte w piśmie z dn. 24.10.2014 r. było jedynie błędną informacją.

Trudno zaś podzielić stanowisko pozwanego, iż pozwany w sprzeciwie uchylił się skutecznie od oświadczenia woli złożonego w piśmie z dn. 24.10.2014 r. zgodnie z art. 88 § 1 w zw. z art. 84 § 1 k.c. Przede wszystkim pozwany nigdy w toku procesu nie powoływał się na fakt złożenia takiego oświadczenia, a ponadto jak sam wskazał w apelacji sprzeciw skierował do pełnomocnika powoda, który jak już wcześniej podniesiono nie miał umocowania do przyjęcia takiego oświadczenia, a dodatkowo pozwany nie wykazał że w niniejszej sprawie zaszły przesłanki wymienione w art. 84 k.c.

Odnośnie zarzutu pozwanego dotyczącego wykonania przez powoda przedmiotu umowy z opóźnieniem, stwierdzić należy, że po pierwsze pozwany nie wykazał aby do takiego opóźnienia doszło z winy powoda (jak wynika z pisma pozwanego z dn. 23.12.2013 r., powód zgłosił gotowość do odbioru końcowego pismem z dn. 20.12.2013 r. k-84), po drugie zgodnie z § 10 ust. 2 umowy odbioru końcowego mieli dokonać przedstawiciele obu stron i do takiego odbioru między stronami doszło w dn. 21.02.2014 r. W protokole tym nie stwierdzono żadnych wad i usterek ani tego że przedmiot umowy nie został wykonany w całości, a w szczególności aby powód nie wykonał prac wymienionych w sprzeciwie. Podnieść przy tym wypada, że jak wskazał sam pozwany, o niedokończonych pracach informował powoda pismem z dn. 23.12.2013 r., co nie musi przesądzać, że na dzień odbioru, tj. 21.02.2014 r. prace te nadal nie były wykonane. Jednocześnie stwierdzić należy, że na kwestię opóźnień i braku wykonania niektórych prac pozwany wskazał w sprzeciwie z ostrożności procesowej, podnosząc, iż zastrzega sobie możliwość późniejszego podnoszenia skutków prawnych powstałego opóźnienia (k-59), niemniej jednak ostatecznie zarzutów procesowych z tego tytułu nie podniósł w toku procesu i cofnął wniosek o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków i stron.

Mając zatem na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację pozwanego i orzekł o kosztach postępowania odwoławczego na podstawie art. 98 k.p.c w zw. z 12 ust. 1 pkt 1 i § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu.