Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 482/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 06 października 2015 roku

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR del. Dominik Skoczeń

Protokolant: st. sekr. sąd. Ryszard Szewczyk

po rozpoznaniu w dniu 06 października 2015 roku w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa S. U.

przeciwko D. U.

o ustalenie i zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda S. U. na rzecz pozwanego D. U. kwotę 7.217,00 zł (siedem tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu,

III.  przyznaje ze środków Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Nowym Sączu radcy prawnemu M. J. z Kancelarii Radcy Prawnego ul. (...), (...)-(...) N. kwotę 8.856,00 zł (osiem tysięcy osiemset pięćdziesiąt sześć złotych) brutto w tym kwotę 1.656,00 zł (jeden tysiąc sześćset pięćdziesiąt sześć złotych) podatku VAT tytułem kosztów pomocy prawnej udzielonej powodowi z urzędu, które nie zostały opłacone,

IV.  nieuiszczonymi kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 06 października 2015 r.

Powód S. U. w pozwie wniesionym 15 kwietnia 2015 r. (prezentata k. 2) wystąpił o:

- ustalenie, że pozwany D. U. dopuścił się rażącej niewdzięczności wobec darczyńcy S. U.;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 370.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonym od dnia 16 listopada 2013 r. do dnia zapłaty;

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że umową darowizny z 5 czerwca 1995 r. darował synowi D. U. spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego położonego w N. przy ul. (...) w budynku nr (...) w postaci mieszkania złożonego z 6 izb o powierzchni użytkowej 109,8 m 2, a mieszkalnej (...) m 2. W zamian za dokonaną darowiznę powód oczekiwał od pozwanego wdzięczności oraz zapewnienia należytej opieki ze względu na zaawansowany wiek, jak również najbliższe więzi rodzinne. Następnie w zaufaniu do syna powód przyjął 3 stycznia 2007 r. pełnomocnictwo upoważniające go do zbycia przedmiotu darowizny na warunkach i zasadach według uznania darczyńcy jako pełnomocnika. 9 lipca 2008 r. powód zbył nieruchomość położoną w N. przy ul. (...) na podstawie aktu notarialnego dokonanego przed notariuszem S. C. (R.. ,A” nr (...)).

Powód ustalił z pozwanym, że ze względu na wiek powoda (65 lat) 50% środków pochodzących ze sprzedaży wskazanej nieruchomości zostanie przeznaczonych na zapewnienie należytej opieki na starość dla powoda, gdyż pozwany przebywał na stałe w USA i nie miał możliwości w inny sposób tej opieki zapewnić powodowi. Pomimo takich ustaleń pozwany zawiadomił organy ścigania przeciwko powodowi o dokonaniu przestępstwa przywłaszczenia mienia znacznej wartości na jego rzekomą szkodę i doprowadził do skazania własnego ojca na podstawie wyroku Sądu Okręgowego w N. Wydział II Karny z 19 grudnia 2012 r. na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na dwuletni okres próby wraz z orzeczeniem obowiązku naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pozwanego kwoty 370.000,00 zł i kosztami procesu w wysokości 2.700,00 zł. Powyższy wyrok uprawomocnił się wskutek wydania 10 lipca 2013 r. przez Sąd Apelacyjny w Krakowie wyroku utrzymującego w mocy wyrok Sądu I Instancji. Niezwłocznie po wydaniu tego ostatniego wyroku pozwany bez względu na inwalidztwo własnego ojca przystąpił do przymusowej egzekucji w celu dochodzenia kwoty 370.000,00 zł wraz z kosztami procesu oraz kosztami egzekucyjnymi w wysokości 35.108,00 zł, łącznie 405.108,00 zł. Równocześnie pozwany wystąpił z powództwem przeciwko siostrze powoda J. M. ze skargi pauliańskiej o uznanie za bezskuteczną wobec siebie umowę darowizny z 30 lipca 2008 r., na mocy której powód darował swojej siostrze J. M. własność nieruchomości położonej w K., złożonej z działki nr (...) o pow. 0,25 ha, zabudowanej drewnianym budynkiem mieszkalnym nr (...) za ustanowieniem nieodpłatnej, dożywotniej służebności mieszkania w całym budynku na rzez powoda. Opisanym działaniem pozwany dąży do podważenia skuteczności tej umowy i pozbawienia powoda możliwości spokojnego zamieszkania.

W tym stanie rzeczy powód, uznał że pozwany dopuścił się wobec niego ciężkiej i rażącej niewdzięczności, gdyż po pierwsze doprowadził do prawomocnego skazania go za przestępstwo przywłaszczenia środków znacznej wartości, pomimo że środki te miały służyć częściowo zaspokojeniu potrzeb opieki i zakwaterowania na starość powoda; po drugie obdarowany oddał darczyńcę do przymusowej egzekucji komorniczej, zmieniając jego życie w koszmar psychiczny i olbrzymi stres, bez względu na inwalidztwo własnego ojca, narażając go na egzekucję trwającą do końca jego życia (powód ma obecnie 70 lat). Po trzecie, pozwany pomimo podjęcia tylu negatywnych i drastycznych środków przeciwko własnemu ojcu wytoczył przeciwko siostrze darczyńcy (własnej ciotce) powództwo ze skargi pauliańskiej, traktując własnego ojca jako przestępcę i niewypłacalnego dłużnika.

W związku z powyższym oświadczeniem z 8 października 2013 r. powód odwołał udzieloną pozwanemu darowiznę. Wymienione oświadczenie doręczono pozwanemu 19 października 2013 r. W dalszej kolejności powód wezwał pozwanego do zwrotu przedmiotu odwołanej darowizny, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, poprzez zwrot wartości korzyści uzyskanej ze sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego tj. kwoty 370.000,00 zł. Wymienione wezwanie doręczono pozwanemu 08 listopada 2013 r. Wezwanie to okazało się jednak bezskuteczne.

Mając powyższe na uwadze powód wskazał, że na podstawie art. 898 k.c. w zw. z art. 405 k.c. żąda zapłaty wartości korzyści uzyskanej ze sprzedaży przedmiotu odwołanej darowizny.

Pozwany D. U. w odpowiedzi na pozew (k. 32-36) wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu z uwzględnieniem kosztów opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Uzasadniając swoje stanowisko w sprawie pozwany wskazał, że w jego ocenie pozew pozbawiony jest podstaw faktycznych i prawnych, a jego jedynym celem jest zablokowanie kroków prawnych, które pozwany podjął w celu odzyskania kwoty 370.000,00 zł przywłaszczonej przez powoda. Pozwany potwierdził, że 5 czerwca 1995 r. otrzymał w drodze darowizny spółdzielcze własnościowe prawo do segmentu jednorodzinnego położonego w N. przy ul. (...) od swoich rodziców A. i S. U.. Nieprawdą jest jednak, iż była to darowizna w celu zapewnienia opieki i pomocy finansowej powodowi. Gdyby taki był jej cel, to wówczas zostałby on w umowie ujęty. Nadto pozwany wskazał, że w postępowaniu karnym toczącym się w sprawie II K 32/12 powód przedstawiał zupełnie inną przyczynę darowania nieruchomości - miały to być kłopoty finansowe w związku z postępowaniem prowadzonym przez Izbę Skarbową. Obie te przyczyny są nieprawdziwe. Pozwany stanowczo zaprzeczył także temu, iż umowę zawarł tylko z powodem. Nieruchomość została mu bowiem darowana przez oboje rodziców - A. i S. U..

Pozwany potwierdził także, iż powód działał jako jego pełnomocnik sprzedając przedmiotową nieruchomość. Nigdy nie było jednak żadnych ustaleń pomiędzy stronami co do prawa zatrzymania jakiejkolwiek części kwoty uzyskanej ze sprzedaży segmentu. Zostało to jednoznacznie ustalone w postępowaniu karnym przy wyjaśnieniu kwestii zmiany zakresu pełnomocnictwa.

Dalej pozwany podniósł, że powództwo winno zostać oddalone, ponieważ powód domaga się zapłaty kwoty, którą sam przywłaszczył i został za to skazany prawomocnym wyrokiem karnym, którego egzekucja aktualnie się toczy. Powód odwołał darowiznę w całości - do czego nie miał prawa, ponieważ nie otrzymał żadnych pełnomocnictw od swojej żony A. U., podczas, gdy w chwili odwołania przedmiot darowizny został już zbyty, a korzyć majątkową odniósł wyłącznie powód. A. U. stanowczo przeczy zaś temu, aby udzielała powodowi zgody na odwoływanie darowizny w jej imieniu. Ona sama także tej darowizny nie odwołała. Nadto, zupełnie bezpodstawne jest odwoływanie darowizny, której przedmiot został już zbyty w dobrej wierze na rzecz osób trzecich w drodze umowy sprzedaży, a umowę tę zawierał powód w imieniu pozwanego. Owo odwołanie miało miejsce 19 października 2013 r. tj. ponad 5 lat od chwili, gdy powód dowiedział się o rzekomej niewdzięczności pozwanego. Już we wrześniu 2008 r. pozwany wzywał bowiem powoda do zwrotu należnej mu kwoty 370.000,00 zł, we wrześniu 2008 r. zażądała tego też żona powoda A. U. w rozmowie telefonicznej, a następnie 28 listopada 2008 r. pozwany złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Pierwszy wyrok skazujący w sprawie przywłaszczenia kwoty 370.000,00 zł zapadł w sprawie II K 20/11 już 25 stycznia 2012 r. Od wyroku tego powód wniósł apelację i sprawa została zwrócona do ponownego rozpoznania. Gdyby zatem uwzględnić ciągłość niegodziwego zachowania się pozwanego, winno się uwzględniać zupełnie inne daty niż te wskazane w pozwie przez powoda.

Pozwany wyjaśnił dalej, że treść art. 899 § 3 k.c. nie pozostawia żadnych wątpliwości. Darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego. Termin roczny jest terminem zawitym, którego przekroczenie skutkuje wygaśnięciem roszczenia. Nieprawdą jest też to, że pozwany nie był zainteresowany tym, co się dzieje z powodem. Przez wszystkie lata pobytu w USA (pozwanego, żony powoda A. U. i siostry B.) rodzina utrzymywała z powodem stały kontakt telefoniczny (rozmowy odbywały się w każdą niedzielę). Zarówno siostra pozwanego, jak i pozwany odwiedzali powoda w czasie pobytów w Polsce. Powód żył w dostatku, nie pracował, korzystał z bardzo dużej kwoty pieniędzy, które w Polsce zarobiła jego żona A.. W tak beztroskich warunkach nie żyli natomiast ani pozwany, ani jego matka i siostra. Wszyscy ciężko pracowali, a powód nie płacił za studia pozwanego i jego siostry. Cała rodzina starała się natomiast spełniać każdą prośbę powoda (np. wysyłała paczki z rzeczami, które były mu potrzebne). W 2004 r. podczas choroby i pobytu w szpitalu powoda pozwany wziął urlop i poleciał do Polski, aby zapewnić powodowi opiekę podczas jego pobytu w szpitalu i po wyjściu z niego. Od lutego 2002 r. z powodem zamieszkała kuzynka pozwanego - D. S.. Na prośbę pozwanego podjęła się pomagania powodowi w codziennych czynnościach (tj. pranie, sprzątanie, gotowanie). Za tę pomoc pozwany wysyłał jej co kwartał kwotę 300 USD i taka sytuacja miała miejsce do lipca 2008 r., a więc do sprzedania domu przy ul. (...). Na czas sprzedaży tej nieruchomości przyjechała do Polski siostra pozwanego - J. M., która zamieszkała z powodem, a wówczas on zrezygnował z pomocy D. S. i kazał jej się wyprowadzić. J. M. po sprzedaży otrzymała od powoda kwotę 370.000,00 zł, a następnie na podstawie umowy darowizny z dożywociem stała się właścicielką nieruchomości powoda w K., po czym wróciła do USA.

Pozwany wyjaśnił również, że przez cały czas gotów był do polubownego załatwienia zaistniałego sporu - zarówno z powodem, jak i z jego siostrą J. M., bez udziału sądu. Pozwany zawiadomił Prokuraturę o popełnieniu przestępstwa, kiedy się upewnił, że powód nie zamierza mu zwrócić należnej mu kwoty 370.000,00 zł.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Umową darowizny z 5 czerwca 1995 r. R.. A Nr (...) - zawartą w Kancelarii Notarialnej w N. przed notariuszem J. C. - powód S. U. wraz z małżonką A. U. darowali swemu synowi (pozwanemu) D. U. przysługujące im na prawach wspólności ustawowej spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego stanowiącego Segment Nr A-1, w budynku nr (...) przy ul. (...) w N., o powierzchni użytkowej 109,80 m 2, składający się z 6 izb, to jest pięciu pokoi i jednej kuchni, łazienki, przedpokoju, strychu oraz wbudowanego garażu.

Akt ten został odczytany, przyjęty i podpisany przez powoda, jego żonę, pozwanego i notariusza. W umowie nie zawarto żadnych obowiązków pozwanego względem darczyńców.

Dowód: - kserokopia aktu notarialnego R.. A Nr (...) pozyskanego ze zbiorów aktów notarialnych za rok 1995 r. przekazanych przez notariusza J. C. Sądu Rejonowego w N. Wydział VI Ksiąg Wieczystych (k. 87-88).

Trzeciego stycznia 2007 r. w Kancelarii Notarialnej w N. przed notariuszem S. C. pozwany udzielił powodowi pełnomocnictwa między innymi do zbycia na rzecz dowolnych osób pod dowolnym tytułem prawnym spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego w Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w N. położonego w N., przy ul. (...) na warunkach i zasadach według uznania pełnomocnika, nie wyłączając pełnomocnika jako nabywcy.

Dowód: - kserokopia aktu notarialnego R.. A Nr (...) (k. 5-6).

Następnie 9 lipca 2008 r. powód działając na podstawie powyższego pełnomocnictwa zbył spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego w Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w N. położonego w N., przy ul. (...) za kwotę 370.000,00 zł. Przedmiotowa umowa została zawarta na mocy aktu notarialnego dokonanego w Kancelarii Notarialnej w N. przed notariuszem S. R.. ,A” nr (...) ( okoliczność bezsporna).

Środki pieniężne uzyskane ze sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu położonego w N. przy ul. (...) w kwocie 370.000,00 zł powód przywłaszczył sobie w ten sposób, że je zatrzymał, a potem rozporządził nimi jak swoimi w okresie do 30 lipca 2008 r.

Dowód: - prawomocny wyrok SO w N. z 19 grudnia 2012 r. w sprawie II K 32/12 (k. 299 akt sprawy II K 32/12).

31 marca 2011 r. pozwany wniósł do Sądu Okręgowego w N. prywatny akt oskarżenia przeciwko powodowi, w którym zarzucił powodowi popełnienie przestępstwa przywłaszczenia kwoty 370.000,00 zł pochodzącej ze sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu położonego w N. przy ul. (...).

Na rozprawie w dniu 8 grudnia 2011 r. (sygn. akt II K 20/11) w obecności powoda odczytano akt oskarżenia, jak również został on rozszerzony o obowiązek naprawienia szkody. Pierwszym wyrokiem wydanym w sprawie 25 stycznia 2012 r. powód został uznany za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu ( okoliczności bezsporne).

Powód był zbulwersowany tym, że pozwany poszedł do sądu przeciwko ojcu. Nie wierzył w to, że pozwany mógł tak postąpić i że jest jego przeciwnikiem. Od sprawy karnej powód uznał, że syn jest wobec niego rażąco niewdzięczny.

Dowód: - częściowo zeznania powoda S. U. (od 00:22:36 k. 64-65 i od 00:04:50 k. 95).

Za popełnienie przestępstwa przywłaszczenia środków pieniężnych pozwanego w kwocie 370.000,00 zł powód został wyrokiem SO w N.z 19 grudnia 2012 r. w sprawie II K 32/12 skazany na karę jednego roku pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na dwuletni okres próby. Nadto w wyroku tym na powoda nałożono obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pozwanego kwoty 370.000,00 zł

Powyższy wyrok uprawomocnił się wobec wydania 10 lipca 2013 r. przez Sąd Apelacyjny w Krakowie w sprawie II AKa 121/13 wyroku utrzymującego w mocy wyrok Sądu I Instancji.

Dowód: - prawomocny wyrok SO w N. z 19 grudnia 2012 r. w sprawie II K 32/12 oraz wyrok SA w Krakowie z 10 lipca 2013 r.(k. 299 i 427 akt sprawy II K 32/12).

Wezwaniem do zapłaty z 11 lipca 2013 r. pełnomocnik pozwanego wezwał powoda do zapłaty kwoty 370.000,00 zł oraz poniesionych przez pozwanego kosztów sądowych. Wezwanie to powód otrzymał 16 lipca 2013 r.

Dowód: - wezwanie do zapłaty z 11 lipca 2013 r. wraz z potw. odbioru (k. 41).

Umową darowizny z 30 lipca 2013 r. powód darował swojej siostrze J. M. nieruchomość położoną w K., złożoną z działki nr (...) o pow. 0,25 ha, zabudowaną drewnianym budynkiem mieszkalnym nr (...). W umowie tej ustanowiono na rzecz powoda nieodpłatną, dożywotnią służebność mieszkania w całym budynku ( okoliczność bezsporna).

Następnie po uzyskaniu w sierpniu 2013 r. klauzuli wykonalności pozwany wszczął postępowanie egzekucyjne celem przymusowego odzyskania zasądzonych na jego rzecz od powoda należności. Postępowanie egzekucyjne jest prowadzone przez Komornika S. przy Sądzie Rejonowym w Nowym Sączu A. K. pod sygn. akt KM 1432/13.

Dowód: - wezwanie do zapłaty z 11 lipca 2013 r. wraz z potw. odbioru (k. 41);

- dokumenty postępowania egzekucyjnego w sprawie KM 1432/13 (k. 9-13).

Oświadczeniem z 08 października 2013 r. powód, działając imieniem własnym, odwołał w stosunku do pozwanego darowiznę spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego stanowiącego Segment Nr A-1, w budynku nr (...) przy ul. (...) w N., o powierzchni użytkowej 109,80 m 2, objętą aktem notarialnym z 05 czerwca 1995 r. R.. A Nr 540/90 - z powodu rażącej niewdzięczności obdarowanego.

Uzasadniając powyższą decyzję powód wskazał, że rażąca niewdzięczność pozwanego polegała na tym, że pozwany po pierwsze doprowadził do prawomocnego skazania go za przestępstwo przywłaszczenia środków znacznej wartości, pomimo że środki te miały służyć częściowo zaspokojeniu potrzeb opieki i zakwaterowania na starość powoda; po drugie obdarowany oddał darczyńcę do przymusowej egzekucji komorniczej, zmieniając jego życie w koszmar psychiczny i olbrzymi stres, bez względu na inwalidztwo własnego ojca, narażając go na egzekucję trwającą do końca jego życia (powód ma obecnie 70 lat) i po trzecie, pozwany pomimo podjęcia tylu negatywnych i drastycznych środków przeciwko własnemu ojcu wytoczył przeciwko siostrze darczyńcy (własnej ciotce) powództwo ze skargi pauliańskiej, traktując własnego ojca jako przestępcę i niewypłacalnego dłużnika.

Oświadczenie to pozwany otrzymał 19 października 2013 r.

Dowód: - oświadczenie o odwołaniu darowizny wraz z potw. nadania i doręczenia (k. 15- 19).

W dalszej kolejności wezwaniem z 30 października 2013 r. powód wezwał pozwanego do zwrotu przedmiotu odwołanej darowizny, stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, poprzez zwrot wartości korzyści uzyskanej ze sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego tj. kwoty 370.000,00 zł. Wymienione wezwanie doręczono pozwanemu 08 listopada 2013 r.

Dowód: - wezwanie z 30.10.2013 r. z potw. nadania i doręczenia (k. 20-21).

Powód nie posiada obecnie żadnego majątku. Utrzymuje się z emerytury. Po pomniejszeniu o to co ściąga komornik otrzymuje co miesiąc do ręki kwotę 950,00 zł. Około 300,00 zł miesięcznie powód wydaje na leki.

Dowód: - częściowo zeznania powoda S. U. (od 00:04:50 k. 95).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów w postaci powołanych dokumentów. W ocenie Sądu dokumenty te w pełni zasługiwały na to aby zostały ocenione jako wiarygodne, ponieważ były przekonujące, spójne, a także wzajemnie się uzupełniały. Dokumenty te pozwoliły na pełniejszą weryfikację twierdzeń stron odnośnie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności i dlatego też Sąd w całości się na nich oparł dokonując rekonstrukcji stanu faktycznego.

Wprawdzie powód zarzucił, że podczas sporządzania umowy darowizny z 5 czerwca 1995 r. nie był obecny pozwany i za niego miała podpisać się matka pozwanego, a żona powoda, jednak w ocenie Sądu wobec jednoznacznej treści aktu notarialnego z 55 czerwca 2015 r. zarzut ten nie zasługiwał na uwzględnienie. Zdaniem Sądu powód nie wyjaśnił przy tym w sposób przekonujący dlaczego nie zwrócił na to uwagi już w toku postępowania karnego w sprawie o przywłaszczenie. Nadto powód zrezygnował z dowodu z opinii biegłego na okoliczność potwierdzenia swoich zarzutów.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się także częściowo na zeznaniach powoda w zakresie przywołanym powyżej. W pozostałej części Sąd nie dał wiary zeznaniom powoda, ponieważ nie były one przekonując, spójne i szczere, a także nie znalazły potwierdzenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym, jak choćby w zakresie celu dokonanej darowizny, który w żaden sposób nie został opisany w treści umowy. Tytułem przykładu można również wskazać, że na rozprawie 10 marca 2015 r. (k. 65) powód wskazywał, że na umowie darowizny nie było podpisu pozwanego, a na kolejnej rozprawie 24 kwietnia 2015 r. (k. 76) wskazywał, że za pozwanego podpis złożyła matka pozwanego A. U.. Zdaniem Sądu zeznania powoda stanowiły wyłącznie potwierdzenie jego „linii obrony” mającej zapewnić mu korzystne rozstrzygnięcie niniejszej sprawy. Jaskrawym tego przykładem jest choćby to, że w sprawie karnej powód nigdy nie wskazywał, że umowa darowizny miała być zawarta bez udziału pozwanego i trudno dać wiarę powodowi, że powyższą okoliczność przypomniał sobie dopiero w toku niniejszego postępowania, choćby z tego względu, że powód składając zeznania nigdy nie podnosił, aby kiedykolwiek miał kłopoty z pamięcią.

Okoliczności bezsporne Sąd ustalił na podstawie twierdzeń stron niniejszego postępowania, które nie spotkały się z zaprzeczeniem strony przeciwnej i dlatego też mając na uwadze wyniki całej rozprawy Sąd uznał je za przyznane (art. 230 k.p.c.).

Sąd zważył, co następuje:

Powód w pozwie domagał się ustalenia, że pozwany D. U. dopuścił się rażącej niewdzięczności wobec darczyńcy S. U. i w związku z tym zasądzenia od pozwanego na jego rzecz kwoty 370.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonym od dnia 16 listopada 2013 r. do dnia zapłaty tytułem zwrotu korzyści (bezpodstawnie uzyskanej) ze sprzedaży przedmiotu odwołanej darowizny.

Odnosząc się do tak sformułowanych żądań pozwu należy w pierwszej kolejności wskazać, że zgodnie z art. 189 k.p.c. powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Przepis art. 189 ma charakter przepisu materialnoprawnego. Na jego podstawie dopuszczalne są powództwa o ustalenie stosunku prawnego oraz powództwa o ustalenie prawa i to zarówno ustalenie pozytywne, jak i negatywne. Warunkiem sine qua non dopuszczalności powództwa o ustalenie jest istnienie po stronie powodowej interesu prawnego w ustaleniu konkretnego stosunku prawnego lub konkretnego prawa. Zdaniem Sądu pojęcie interesu prawnego należy interpretować szeroko, przy czym nie musi być to interes majątkowy, może to być też interes niemajątkowy. Przy ocenie interesu prawnego należy stosować kryteria obiektywne, a nie subiektywne. Interes prawny powinien istnieć w chwili wytoczenia powództwa. Jednak z uwagi na treść art. 316 § 1 k.p.c. należy przyjąć, że interes prawny musi zaistnieć najpóźniej w chwili wydawania wyroku.

Powództwo o ustalenie istnienia stosunku prawnego lub prawa uzależnione jest od wykazania przez powoda, że ma on interes prawny w takim ustaleniu. Interes ten z reguły nie zachodzi, gdy osoba zainteresowana może uzyskać ochronę swych praw w procesie o świadczenie (orz. SN z 11.2.1971 r., II PR 260/70, OSNC 1971, Nr 10, poz. 178 z glosą W. Szuberta, NP. 1972, Nr 7-8, s. 1222). W dalszej kolejności wskazać należy, że przedmiotem powództw o ustalenie może być stosunek prawny lub prawo. Roszczenie może dotyczyć zarówno majątkowych stosunków prawnych lub prawa, jak i niemajątkowych stosunków prawnych lub prawa. Na podstawie art. 189 k.p.c. można domagać się w drodze powództwa ustalenia istnienia lub nieistnienia prawa albo stosunku prawnego. Przepis ten nie stwarza natomiast podstaw do żądania w tej drodze ustalenia faktów. Ustalenie faktów może być tylko przesłanką, ale nie treścią wyroku. Jedynie wtedy gdy ustalenie faktu mającego charakter prawotwórczy może być równoznaczne z ustaleniem istnienia lub nieistnienia prawa albo stosunku prawnego należy uznać żądanie ustalenia faktu za dopuszczalne, zmierza ono bowiem w istocie do ustalenia prawa lub stosunku prawnego (zob. orz. SN z 8.10.1952 r, C 1514/52, PiP 1953, Nr 8-9, s. 369).

W ocenie Sądu skoro powód żądał w pozwie zasądzenia na jego rzecz kwoty 370.000,00 zł i jako jedną z przesłanek tego żądania wskazywał rażącą niewdzięczność pozwanego, to należało przyjąć, że powód nie ma interesu prawnego w domaganiu się ustalenia rażącej niewdzięczności pozwanego, skoro okoliczność tą może i powinien wykazać, jako przesłankę zasadności powództwa o zapłatę.

Powyższe w ocenie Sądu nie zwalnia jednak od obowiązku zajęcia stanowiska co do tego, czy powód domagając się zapłaty kwoty 370.000,00 zł wykazał zaistnienie przesłanki rażącej niewdzięczności po stronie pozwanego.

Jak ustalono w oświadczeniu o odwołaniu darowizny powód wskazywał, że rażąca niewdzięczność pozwanego polegała na tym, że pozwany po pierwsze doprowadził do prawomocnego skazania go za przestępstwo przywłaszczenia środków znacznej wartości, pomimo że środki te miały służyć częściowo zaspokojeniu potrzeb opieki i zakwaterowania na starość powoda; po drugie obdarowany oddał darczyńcę do przymusowej egzekucji komorniczej, zmieniając jego życie w koszmar psychiczny i olbrzymi stres, bez względu na inwalidztwo własnego ojca, narażając go na egzekucję trwającą do końca jego życia (powód ma obecnie 70 lat) i po trzecie, pozwany pomimo podjęcia tylu negatywnych i drastycznych środków przeciwko własnemu ojcu wytoczył przeciwko siostrze darczyńcy (własnej ciotce) powództwo ze skargi pauliańskiej, traktując własnego ojca jako przestępcę i niewypłacalnego dłużnika.

W swoich zeznaniach powód akcentował to, że jego odczucie, że syn jest wobec niego rażąco niewdzięczny wywołało przede wszystkim skierowanie sprawy należności za sprzedany segment do organów ścigania. Jak zeznał „stan rażącej niewdzięczności ma miejsce od sprawy karnej”. Powód wskazywał, że było to dla niego czymś bulwersującym, iż jego syn tak postąpił i stał się jego przeciwnikiem. Z poczynionych w sprawie ustaleń wynika, że pozwany skierował do sądu przeciwko powodowi subsydiarny akt oskarżenia 31 marca 2011 r. (k. 2 akt sprawy II K 32/12 wcześniej II K 20/11), powód zapoznał się z aktem oskarżenia 8 grudnia 2011 r. (k. 38), a pierwszy wyrok skazujący w tej sprawie zapadł 25 stycznia 2012 r. (k. 54).

Zgodnie z art. 898 §1 k.c. darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Odwołanie darowizny następuje przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie (art. 900 k.c.). Darowizna nie może być odwołana po upływie roku od dnia, w którym uprawniony do odwołania dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego (art. 899 § 3 k.c.).

Powód w rozpoznawanej sprawie winien był wykazać, że w ustawowym terminie złożył skuteczne oświadczenie o odwołaniu darowizny, że zachowanie pozwanego wypełniało znamiona rażącej niewdzięczności oraz, że pozwany został bezpodstawnie wzbogacony o kwotę 370.000,00 zł.

Odnosząc się do terminu złożenia przez powoda oświadczenia o odwołaniu darowizny wskazać w pierwszej kolejności, że w zeznań powoda wynika, że przyczyną dla której uznał, że syn jest wobec niego rażąco niewdzięczny było skierowanie przez syna subsydiarnego aktu oskarżenia o przestępstwo przywłaszczenia kwoty 370.000,00 zł. Zdaniem Sądu w świetle poczynionych w sprawie ustaleń informacje o rażącej niewdzięczności syna w postaci oskarżenia powoda o przywłaszczenie środków uzyskanych ze sprzedaży segmentu powód miał już w 2011 r. Już bowiem wtedy pozwany doprowadził do wniesienia do Sądu prywatnego aktu oskarżenia, pomimo dwukrotnej, wcześniejszej odmowy przez prokuratora wszczęcia śledztwa. Takie postępowanie pozwanego było dla powoda jednoznacznym sygnałem, że pozwany zamierza doprowadzić do jego oskarżenia i skazania. Skoro zatem powód odwołał darowiznę dopiero w październiku 2013 r. to nastąpiło to z uchybieniem terminu, o którym mowa w art. 899 § 3 k.c. Bieg tego terminu rozpoczyna się od momentu dowiedzenia się o przyczynie odwołania darowizny, a więc powzięcia wiedzy o niewdzięcznym zachowaniu obdarowanego. Przyjąć należy, że skoro uprawniony przez jeden rok darowizny nie odwołuje, to albo obdarowanemu przebaczył, albo nie odczuł, że zachowanie obdarowanego nosi znamiona zachowania niewdzięcznego (Zdzisław Gawlik Komentarz do art. 899 KC, LEX).

Zdaniem Sądu nie mogą być traktowane jako rażąca niewdzięczność działania pozwanego polegające na realizowaniu jego praw w oparciu o prawomocny wyrok na drodze postępowania egzekucyjnego, czy też wystąpienie ze skargą pauliańską, a zatem podjęcie tych działań nie może prowadzić do przyjęcia, że powód zachował termin z art. 899 § 3 k.c.

Zauważyć też należy, że w październiku 2013 r. powód odwołał darowiznę sam, chociaż darczyńcami byli rodzice pozwanego, a nie sam powód. W toku postepowania powód nie wykazał, że otrzymał od swojej żony A. U. stosowne pełnomocnictwo, względnie aby darowiznę odwołała też jego małżonka.

Przesłanka rażącej niewdzięczności była wielokrotnie interpretowana w orzecznictwie, w tym jako tylko takie zachowanie się obdarowanego, takie jego czynności, które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym (vide wyrok SA w Katowicach z dnia 12 września 2012r., I ACa 486/12). Rażącą niewdzięczność w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Za przejaw rażącej niewdzięczności uznaje się więc przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych, w tym również rodzinnych, łączących go z darczyńcą, oraz obowiązku wdzięczności (por. wyrok SN z 7.05. 2003 r., IV CKN 115/01, Lex nr 137593, wyrok SN z 2 grudnia 2005 r., II CK 265/05, Lex nr 707399, wyrok SN z 22 marca 2001 r., V CKN 1599/00, Lex nr 53220, wyrok SN z 5 października 2000 r., II CKN 280/00, Lex nr 52563).

Rażącą niewdzięczność musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Czynami świadczącymi o rażącej niewdzięczności obdarowanego są przykładowo: odmówienie pomocy w chorobie, odmowa pomocy osobom starszym, rozpowszechnianie uwłaczających informacji o darczyńcy, pobicia czy ciężkie znieważenia.

Zdaniem Sądu nie może być w świetle przedstawionej powyżej wykładni tego pojęcia uznane za rażąco niewdzięczne działanie pozwanego, który na drodze sądowej dochodzi swoich praw nawet jeżeli po drugiej stronie stoi jego ojciec, a przy tym jego stanowisko zostaje potwierdzone prawomocnym wyrokiem skazującym darczyńcę za przywłaszczenie środków pieniężnych uzyskanych ze sprzedaży przedmiotu darowizny.

Analogicznie należy potraktować w tej sytuacji wszczęcie przez pozwanego postepowania egzekucyjnego w oparciu o prawomocny wyrok zaopatrzony w klauzulę wykonalności, w którym powód - darczyńca - został zobowiązany do naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę na rzecz pozwanego kwoty 370.000,00 zł. Wskazać w tym miejscu należy, że powód nie wykazał w toku niniejszego postepowania, że jakakolwiek część tej kwoty miała służyć zaspokojeniu jego potrzeb, a przy tym zauważyć należy, że gdyby tak istotnie było, to jego żądanie w zakresie dotyczącym tej części środków, które miałyby przypaść pozwanemu również nie zasługiwałoby na uwzględnienie. Bez znaczenia pozostaje przy tym to, jak długo będzie trwało postępowanie egzekucyjne.

Odnosząc się zaś do wystąpienia przez pozwanego ze skargą pauliańską wskazać należy w pierwszej kolejności, że takie postepowanie pozwanego zostało wymuszone przez samego powoda, który niespełna trzy tygodnie po uprawomocnieniu się wyroku skazującego, umową darowizny z 30 lipca 2013 r. darował swojej siostrze J. M. nieruchomość położoną w K., złożoną z działki nr (...) o pow. 0,25 ha, zabudowaną drewnianym budynkiem mieszkalnym nr (...) doprowadzając do sytuacji, w której nie ma obecnie żadnego innego majątku. Nie przesądzając w żaden sposób wyniku tego postepowania, stwierdzić należy, że gdyby powód nie zawarł tej umowy to wówczas pozwany nie podejmowałby żadnych kroków prawnych wobec siostry powoda J. M..

Mając powyższe na uwadze Sąd ocenił, że nie ma podstaw do przyjęcia, by wypełniona została przesłanka odwołania darowizny w postaci rażącej niewdzięczności obdarowanego.

W tym stanie rzeczy po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd ocenił, że nie zachodzi przesłanka rażącej niewdzięczności pozwanego uzasadniająca odwołanie darowizny, jak również że powód uchybił rocznemu terminowi dla złożenia oświadczenia o odwołaniu, które również nie było prawidłowe.

W dalszej kolejności odnieść należy się do zgłoszonego przez powoda żądania zasądzenia na jego rzecz kwoty 370.000,00 zł. Jako podstawę tego żądania powód wskazał przepis art. 898 w zw. z 405 k.c.

W świetle powyższych rozważań stwierdzić należy, że skoro w sprawie nie mamy do czynienia z rażącą niewdzięcznością pozwanego to żądanie zapłaty kwoty 370.000,00 zł już tylko na tej podstawie musiało zostać oddalone. Wcześniej Sąd odniósł się również do tego, że sam powód podnosił, że tylko część tej kwoty miała być przeznaczona dla niego, a reszta miała być dla pozwanego, a przy tym samej darowizny dokonał wspólnie z małżonką. Nie sposób jednak nie odnieść się do tego, że powód w niniejszej sprawie wystąpił z żądaniem zapłaty na jego rzecz kwoty, której pozwany nigdy od niego nie otrzymał, gdyż powód samodzielnie ją rozdysponował. W tym stanie rzeczy żądanie powoda nie mogło zasługiwać na udzielenie mu ochrony prawnej. Powód w żaden sposób nie wykazał, aby pozwany jego kosztem bezpodstawnie się wzbogacił. Zwrot bezpodstawnego wzbogacenia ma bowiem doprowadzić do przywrócenia równowagi majątkowej między zubożonym, a wzbogaconym, zachwianej przez przysporzenie nieuzasadnione z punktu widzenia prawa, tymczasem jedynym przysporzeniem nieuzasadnionym z jakim mamy do czynienia w sprawie było przysporzenie dokonane przez samego powoda, które odbyło się kosztem pozwanego, co zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem skazującym powoda za przestępstwo z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.

Powód został zwolniony od kosztów sądowych, był reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika ustanowionego z urzędu r. pr. M. J.. Pozwany był zastępowany przez zawodowego pełnomocnika ustanowionego z wyboru.

Wobec oddalenia powództwa i braku podstaw do obciążenia pozwanego kosztami procesu wygenerowanymi przez powoda, wynagrodzenie jego pełnomocnika w kwocie 8.856,00 zł brutto, w tym 1.656,00 zł podatku od towarów i usług, zostało przyznane ze środków Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Nowym Sączu. Skarb Państwa został też obciążony nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

Zwolnienie od kosztów sądowych nie uwalnia jednak strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu na rzecz strony przeciwnej (art. 108 u.k.s.c.).

Biorąc pod uwagę postawę powoda, który mając pełną świadomość, że za przestępstwo przywłaszczenia środków należących do pozwanego został prawomocnie skazany, że nałożono na niego obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody poprzez zapłatę na rzecz pozwanego kwoty 370.000,00 zł, jak również tego, że pozwany nigdy nie otrzymał jakiejkolwiek części przywłaszczonej przez powoda kwoty i obecnie musi dopiero dochodzić jej na drodze postepowania egzekucyjnego, Sąd doszedł do przekonania, że nie byłoby usprawiedliwionym aby w tej sytuacji koszty postępowania wywołanego przez powoda dodatkowo obciążały pozwanego i dlatego też działając na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 7.217,00 zł tytułem zwrotu poniesionych przez pozwanego kosztów procesu.