Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II W 1050/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Zakopanem Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Torbińska

Protokolant: Weronika Jarosz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 6 października 2015r. i 19 stycznia 2016 r. w Z.

sprawy z oskarżenia Komisariatu Policji w B.

przeciwko A. G., synowi J. i S., zd K., urodz. (...) w G.,

obwinionemu o to, że:

- w dniu 4 marca 2015 roku, około godziny 16.45, w B., przy ul. (...), kierując pojazdem marki J., o numerze rejestracyjnym (...), nie zachował niezbędnego odstępu od poprzedzającego go pojazdu marki F. (...), o numerze rejestracyjnym (...) i najechał na jego tył, powodując jego uszkodzenie, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia - czynem tym zagroził bezpieczeństwu S. A. oraz S. Z.,

to jest o wykroczenie z art. 98 kw

I obwinionego A. G. uznaje za winnego tego, że w dniu 4 marca 2015r., około godziny 16.45, w B., kierując pojazdem marki J., o numerze rejestracyjnym (...), po drodze wewnętrznej prowadzącej z Parku (...) Sp. z o.o. w B., usytuowanego przy ul. (...), nie zachował należytej ostrożności - niezbędnego odstępu do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego go pojazdu marki F. (...), o numerze rejestracyjnym (...), skutkiem czego najechał na jego tył, powodując uszkodzenia, czym zagroził bezpieczeństwu znajdujących się w poprzedzającym go samochodzie S. A. i S. Z., co stanowi wykroczenie z art. 98 kw i za to na mocy powołanego przepisu wymierza mu karę grzywny w kwocie 400 (czterystu) złotych,

II na zasadzie art. 626 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw, art. 627 kpk w zw. z art. 119 kpw zasądza od obwinionego A. G. na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania, w tym na podstawie art. 118 § 1, § 3 i § 4 kpw w zw. z § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia (Dz. U. Nr 118, poz. 1269) obciąża obwinionego zryczałtowanymi wydatkami postępowania w wysokości 100 (stu) złotych, a na podstawie art. 1, art. 3 ust. 1, art. 16 ust. 1, art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. z 1983 r. nr 49, poz. 223 z późn. zm.) wymierza obwinionemu opłatę w kwocie 40 (czterdziestu) złotych.

Sygn. akt II W 1050/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny :

W dniu 4 marca 2015 r., około godziny 16.45 pokrzywdzona S. A. prowadziła należący do niej samochód osobowy marki F. (...), o nr rej (...) jadąc wraz ze swoją znajomą S. Z., zajmująca przedni fotel pasażera drogą wewnętrzną, prowadzącą z parku (...) w B. w kierunku poprzedzonego znakiem drogowym Stop skrzyżowania z drogą publiczną, z pierwszeństwem przejazdu. Bezpośrednio za nią samochodem marki J., o nr rej (...), należącym do przebywającej poza granicami kraju córki A. C. poruszał się obwiniony A. G.. Pokrzywdzona S. A. dojeżdżając do skrzyżowania, w związku ze znakiem Stop i jadącym drogą z pierwszeństwem przejazdu, z jej lewej strony pojazdem zatrzymała się. Poruszający się za nią obwiniony A. G. nie zdołał zatrzymać auta i jego przodem uderzył w tył poprzedzającego go samochodu, co spowodowało odczuwalne - mocne uderzenie i głośny huk. Zarówno A. G. jak też S. A. i S. Z. wysiedli z samochodów. Obwiniony był wzburzony i „lekko” agresywny, wykrzykiwał w stronę pokrzywdzonych, po co się zatrzymywały. Ustalili, że zjadą na pobliski parking, usytuowany obok wypożyczalni (...) w B.. Na parkingu S. A. zwróciła się do A. G. o sporządzenia stosownego oświadczenia. Obwiniony przetarł zderzak jej samochodu śniegiem, stwierdził że nie widzi uszkodzeń zarzucając pokrzywdzonej, że chce go naciągnąć. Uczestnicy zdarzenia wykonali zdjęcia samochodów, po czym A. G. wsiadł do swego auta i odjechał. S. A. widząc w pobliżu mężczyznę, którym okazał się właściciel pobliskiej wypożyczalni - A. N. (1) poprosiła go podanie danych, co ten uczynił. Parę minut później pokrzywdzone, udające się do miejsca zamieszkania B. wjechały na stację benzynową. S. Z. wyjmując z bagażnika laptop zauważyła po otwarciu klapy odkształcenia - miała problem z zamknięciem bagażnika. Po powrocie do miejsca zamieszkania, w następnym dniu po zdarzeniu S. A. udała się na myjnię i po umyciu auta, oglądnięciu wszystkich uszkodzeń, postanowiła zgłosić sprawę na policję, co uczyniła - 5 marca 2015r. W wyniku kolizji w samochodzie pokrzywdzonej marki F. (...) doszło do wgniecenia tylnej klapy bagażnika w części centralnej pod tablicą rejestracyjną, uszkodzenia powłoki lakierniczej w obrębie wgniecenia, zarysowania powłoki lakierniczej zderzaka tylnego oraz pęknięcia plastikowego elementu zderzaka tylnego w jego centralnej części. Funkcjonariusz policji, dokonując w dniu 31 marca 2015r. oględzin drugiego z uczestniczących w zdarzeniu pojazdów marki J., nie stwierdzili żadnych uszkodzeń, ani zarysowań w jego przedniej części.

(dowód:, notatka urzędowa Komendy Miejskiej Policji w B. z dnia 5 marca (...). - k. 3, pisemne zawiadomienie pokrzywdzonej S. A. z dnia 5 marca 2015 r. - k. 4, protokół oględzin Komendy Miejskiej Policji w B. pojazdu marki F. (...), nr rej. (...) z dnia 5 marca 2015 r. - k. 8, notatka urzędowa Komisariatu Policji w B. z dnia 20 marca 2015r.- k.17, protokół oględzin Komendy Powiatowej Policji w N. pojazdu marki J., nr rej. (...) z dnia 31 marca 2015 r. wraz z komputerowymi wydrukami dwóch zdjęć - k. 25-27, dokumentacja fotograficzna przekazana przez pokrzywdzoną S. A. oraz obwinionego A. G. w wersji papierowej i cyfrowej na płycie CD - k.9-16, 22-24, 94, zeznania świadków S. A. - k. 95-97, S. Z. - k. 98-100, A. N. (1) - k. 63-64 oraz częściowo wyjaśnienia obwinionego A. G. - k. 62-63).

Obwiniony A. G. nie był karany. Nie leczy się psychiatrycznie, ani neurologicznie. Posiada wyuczony zawód rewidenta. Jak wskazał pozostaje zatrudniony w ramach umowy o pracę, na ¼ etatu w firmie (...) Z. S. w N., jako handlowiec, za wynagrodzeniem w kwocie 435 zł netto miesięcznie. Nie ma nikogo na utrzymaniu. Nie posiada żadnego majątku. Nie figuruje w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego

(dowód: oświadczenie obwinionego A. G. - k. 92, zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach (...)S.Z. S. w N. z dnia 4 września 2015r. - k. 56, (...) o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego dot. obwinionego A. G. z dnia 28 maja 2015r. - k. 36).

Obwiniony A. G. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Jak wskazał jechał drogą wewnętrzną, z magazynów term w B., w kierunku drogi głównej, należącym do córki samochodem marki J.. Dojeżdżał do skrzyżowania z poprzedzającym go znakiem drogowym (...). Przed nim stał samochód koloru czarnego, marki F. (...) - zatrzymał się za nim. W pewnym momencie poprzedzający go samochód ruszył, on za nim, po czym ten nagle stanął i on też musiał się zatrzymać, więc przyhamował. Wówczas z auta wyszła kobieta twierdząc, że uderzył w tył jej samochodu. Od razu zaczęła mówić, że musi jej podpisać oświadczenie. Był zaskoczony, bo nie poczuł, ani nie słyszał żadnego uderzenia. Prosił, by przejechali na pobliski parking. Tam kierująca F. stwierdziła, że nie będzie robiła problemu, gdy jej zapłaci. W rozmowie z nią przekazał, że jeżeli szkoda będzie minimalna zapłaci, a jeżeli będzie poważniejsza podpisze oświadczenie. Oglądając auta stwierdził brak jakichkolwiek śladów na swoim aucie. Pojazd pokrzywdzonej był zakurzony, wziął wilgotną szmatkę i przetarł cały zderzak - nie było na nim żadnych rys, wgnieceń czy pęknięć, co kobieta kierująca autem potwierdzała. W związku z tym stwierdził, że nic się nie stało, nie mają o czym rozmawiać, zrobił zdjęcia mówiąc, że „gdyby coś jej się w głowie urodziło będzie miał dowód, że nie było żadnej kolizji”.

Sąd zważył, co następuje :

W przedmiotowej sprawie stan faktyczny istotny dla rozstrzygnięcia ustalono w oparciu o wiarygodne, wzajemnie ze sobą korespondującego i przekonywujące zeznania świadków - pokrzywdzonych S. A. i S. Z. oraz A. N. (1), a nadto dowody w postaci protokołu oględzin Komendy Miejskiej Policji w B. pojazdu marki F. (...), o nr rej. (...) z dnia 5 marca 2015r. oraz przedstawioną przez obwinionego A. G. i pokrzywdzoną S. A. dokumentację zdjęciową w wersji papierowej i elektronicznej.

Sad w pełni dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonych S. A. i S. Z., które spójnie i konsekwentnie przedstawiły przebieg wydarzeń. Akurat w przeciwieństwie do wersji zdarzeń przekazanej przez obwinionego A. G. wymienione wskazały, że w momencie kolizji odczuły mocne uderzenie i słyszalny był głośny huk, co potwierdził świadek A. N. (1) zeznając, że huk który usłyszał był donośny i gdy spojrzał w kierunku, z którego ten dobiegał oba samochody stały „zderzak w zderzak”. Złożone przez S. A. i S. Z. zeznania w pełni też korelują z zebranymi w sprawie dokumentami - protokołem oględzin samochodu marki F. (...) oraz dokumentacją fotograficzną. Dostrzec należy, że wobec aroganckiego zachowania obwinionego, który po chwili odjechał, śniegu na samochodzie, pokrzywdzone nie otwierając klapy bagażnika nie ujawniły zaraz później stwierdzonych, na stacji benzynowej uszkodzeń, co w związku z ich powrotem w tym dniu do miejsca zamieszkania - B., skutkowało umyciem pojazdu w kolejnym dniu, sporządzeniem przez S. A., tworzącego akta pisemnego zawiadomienia o zdarzeniu, datowanego na dzień 5 marca 2015r. oraz udaniem się na policję, celem dokonania zgłoszenia, w następstwie którego wykonane w tej dacie oględziny pojazdu potwierdziły uszkodzenia zlokalizowane w tylnej części auta. Przebieg wydarzeń i niezwłocznie podejmowane czynności wykluczają założenie, że stwierdzone w pojeździe marki F. (...) uszkodzenia powstały w innych niż wskazywane przez wszystkich słuchanych świadków okolicznościach. Kluczowym dowodem w sprawie są zeznania niezwiązanego z żadną ze stron, niemającego interesu w przeinaczaniu okoliczności zdarzenia, przypadkowego świadka A. N. (1). Oczywistym jest przy tym brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, że świadek ten pozostaje w zmowie z pokrzywdzonymi i wbrew temu co zaszło może obciążać obwinionego. Wymieniony rzetelnie, zgodnie ze złożonymi w toku czynności wyjaśniających zeznaniami przedstawił przebieg zdarzeń. - nie widział samego momentu zderzenia aut, jednak usłyszał „naprawdę głośne uderzenie” i po tym jak spojrzał w kierunku z jakiego dobiegało - wracał wówczas z obiadu do prowadzonej wypożyczalni - zobaczył, że samochody są ze sobą złączone „stały zderzak w zderzak” i usłyszał jak obwiniony mówi do pokrzywdzonej czemu się tak wlecze. Udał się do pracy. Widział, że auta zjechały na jego parking i robione były zdjęcia. Potem pokrzywdzona wzięła od niego dane prosząc, by jeśli zajdzie taka potrzeba był świadkiem. Dodatkowo odnotować można, ze głośny huk towarzyszący kolizji, o jakim mowa w zeznaniach świadków zestawia się z ujawnionymi uszkodzeniami pojazdu marki F. (...). Trudno bowiem zakładać, że mimo mocnego uderzenia i towarzyszącego mu huku nie doszłoby do powstania żadnej szkody.

Wyjaśnienia obwinionego A. G. w ocenie Sądu stanowią próbę uniknięcia odpowiedzialności, jaka przy spowodowaniu zdarzenia może pozostawać dotkliwą, zwłaszcza gdy wiązać ją poza odpowiedzialnością karną również z ew. odpowiedzialnością materialną za powstałe szkody. Zmienność twierdzeń obwinionego w zakresie samego kontaktowania pojazdów, przy sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym wyklucza oparcie ustaleń o relację ewidentnie ukierunkowaną na korzystne rozstrzygnięcie. A. G. nie przyznając się do popełnienia zarzucanego mu czynu, składając wyjaśnienia w trakcie rozprawy wskazał, że samochód jadący przed nim zahamował, w związku z tym on również i nie poczuł, ani nie słyszał żadnego uderzenia - stąd jest przekonany, że do tego nie doszło. Nie mniej w wyjaśnieniach złożonych w toku czynności wyjaśniających twierdził, że po wyjeździe z magazynów ośrodka i dojechaniu do skrzyżowania ze znakiem Stop, samochód go poprzedzający zatrzymał się, on za nim, po chwili pojazd ruszył i nagle bez potrzeby zatrzymał się, przez co musiał gwałtownie hamować. Wtedy mimo zachowania właściwego odstępu lekko go dotknął. Skoro wedle świadka A. N. (1) huk przy zderzeniu był naprawdę duży, a według pokrzywdzonych uderzenie niezależnie od tego że towarzyszył mu huk było mocne - niewątpliwie był on świadom zderzenia. Na powyższe wskazują zresztą odtwarzane przez samego A. G. zaszłości - miał on oświadczyć pokrzywdzonej, że gdy szkoda jest minimalna może bardziej opłacać mu się będzie samu pokryć koszty naprawy. Takie wypowiedzi pozostawałyby nielogiczne gdyby faktycznie był przekonany, że do kontaktowania pojazdów nie doszło i z tego tytułu nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Początkowo obwiniony podał też, że na parkingu w trakcie rozmowy pokrzywdzona oświadczyła, że jeżeli zapłaci jej 1000 zł odstąpi od dalszych roszczeń, po czym w toku rozprawy stwierdził, iż kobieta chciała by jej zapłacił lecz nie 1.000 zł, tylko kwotę której nie pamięta - powstaje pytanie w jakim celu przypisywał jej akurat tego rodzaju żądanie, przy późniejszym zmniejszaniu pierwotnie dookreślonej kwoty. Wskazał również, iż na parkingu wziął wilgotną szmatkę, przetarł cały zderzak samochodu F. (...) i nie widział uszkodzeń. Jak natomiast wynika z zeznań S. A. zderzak wytarł używając w tym celu śniegu. Obwiniony załączone zdjęcia - jak wskazał - wykonał po ustaleniu, że nie ma śladów kolizji, a więc po wytarciu zderzaka, informując przy tym pokrzywdzoną, że „chyba jej się coś w głowie urodziło”. Dokumentacja zdjęciowa wykonana na miejscu zdarzenia uwidacznia, że zderzak uszkodzonego samochodu nie był w całości wytarty - w miejscu gdzie koncentrowały się uszkodzenia nadal zalegały resztki śniegu - stąd zapewne od razu nie dostrzeżono rozmiaru uszkodzeń. Ponadto - jak zeznały pokrzywdzone - niegrzeczne, wybuchowe zachowanie obwinionego, który traktował je „jak smarkule”, ustalił że nic się nie stało i odjechał sprawiło, że z uwagi na brak doświadczenia zaniechały pełnego - chociażby poprzez podniesienie klapy bagażnika sprawdzenia ewentualnych uszkodzeń , co nastąpiło dopiero przy wyjmowaniu laptopa po podjechaniu na pobliską stację benzynową. Materiał dowodowy, w tym w postaci wykonanych zdjęć czy protokołów oględzin obu pojazdów - nie nasuwa żadnych obiekcji. Dowody te nie były kwestionowane przez strony. Dotyczy to także protokołu Komendy Powiatowej Policji w N. oględzin samochodu marki J. nr rej. (...) z dnia 31 marca 2015r., jaki wobec znacznego upływu czasu pomiędzy datą oględzin, a zdarzeniem - potwierdza jedynie, że niemal po miesiącu samochód ten nie posiadał uszkodzeń, w żadnej mierze nie przekładając się na stan pojazdu zaraz po kolizji, jaki obrazują przedłożone przez pokrzywdzoną S. A. zdjęcia pojazdu marki J. w wersji cyfrowej - odtworzone procesowo, bowiem jedynie w tej wersji widoczne są z prawej strony auta uszkodzenia.

Stosownie do treści art. 98 kw - kto prowadząc pojazd poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, nie zachowuje należytej ostrożności, zagrażając bezpieczeństwu innej osoby, podlega karze grzywny albo karze nagany. Wykroczenie ma na celu ochronę bezpieczeństwa osób znajdujących się poza drogą publiczną, strefą zamieszkania lub strefą ruchu, w tym na drogach wewnętrznych. Jest to wykroczenie o charakterze powszechnym - może je popełnić każda osoba prowadząca każdy rodzaj pojazdu w miejscach wskazanych w dyspozycji przepisu, zarówno w sposób umyślny jak i nieumyślny. Zachowanie sprawcze polega na niezachowaniu należytej ostrożności, w wyniku której dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa innej osoby. W przedmiotowej sprawie nie ulega żadnych wątpliwości, iż do zdarzenia doszło na drodze wewnętrznej, prowadzącej z term - Parku (...) Sp. z o.o. w B. do drogi publicznej, co jednoznacznie stwierdza zapisek urzędowy Komisariatu Policji w B. z dnia 20 marca 2015r. - k. 17 jak i potwierdzają wyjaśnienia obwinionego, czy zeznania świadka A. N. (2).

Zgodnie z art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym przepisy ustawy stosuje się również do ruchu odbywającego się poza drogami publicznymi, strefami zamieszkania i strefami ruchu, w zakresie koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób. Wedle zaś art. 1 ust. 1 oraz ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym - kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą zapanowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, w szczególności warunków atmosferycznych jak i utrzymywać odstęp niezbędny do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego go pojazdu. Każdy uczestnik ruchu jest obowiązany do zachowania ostrożności, wymaganej w danej sytuacji czyli do uważnego i przezornego postępowania oraz dostosowania się do sytuacji istniejącej na drodze. Do kolizji doszło z uwagi na niezachowanie przez obwinionego należytej ostrożności, wynikłej z braku niezbędnego odstępu od poprzedzającego pojazdu jaki przy jego zatrzymaniu pozwoliłby na wcześniejsze wyhamowanie, bez uderzenia w tył pojazdu. Mając na uwadze ustalony stan faktyczny, przyjęto że obwiniony A. G. w dniu 4 marca 2015r., około godziny 16.45, w B., kierując pojazdem marki J., o numerze rejestracyjnym (...), po drodze wewnętrznej prowadzącej z Parku (...) Sp. z o.o. w B., usytuowanego przy ul. (...), nie zachował należytej ostrożności - niezbędnego odstępu do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się poprzedzającego go pojazdu marki F. (...), o numerze rejestracyjnym (...), skutkiem czego najechał na jego tył, powodując uszkodzenia, czym zagroził bezpieczeństwu znajdujących się w poprzedzającym go samochodzie S. A. i S. Z., wyczerpując tym samym znamiona wykroczenia z art. 98 kw. W ocenie sądu obwiniony w oczywisty sposób stworzył zagrożenie dla innych osób - w uderzonym pojeździe znajdowały się dwie kobiety, które z uwagi na siłę uderzenia mogły doznać obrażeń, a nadto w wyniku zderzenia doszło do uszkodzenia samochodu pokrzywdzonej. Z opisu czynu wyeliminowano „oddalenie się z miejsca zdarzenia”, jako nie tworzące znamion wykroczenia z art. 98 kw, a nadto z uwagi na tak dookreślone zachowanie, nie pozostające podstawą stawiania dodatkowych zarzutów, w tym chociażby z art. 97 kw w zw. z art. 44 ust.1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997r. Prawo o ruchu drogowym, odnoszącego się do wypadków drogowych.

Co do wymiaru kary :

Uznając obwinionego A. G. za winnego zarzuconego wykroczenia z art. 98 kw, Sąd wymierzył mu karę grzywny w kwocie 400 zł. Zgodnie z art. 33 § 1 kw, organ orzekający wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę za dane wykroczenie, oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu, biorąc pod uwagę cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do ukaranego. Nadto jak wskazuje ustawodawca w § 2 powołanego artykułu określając karę, bierze się pod uwagę także rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem, stopień winy, warunki osobiste i majątkowe sprawcy, stosunek do pokrzywdzonego jak i zachowanie się po popełnieniu wykroczenia.

Określają karę i jej wymiar Sąd z jednej strony miał więc na względzie, iż obwiniony nie figuruje w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego - co potwierdza uzyskana w tym zakresie informacja z dnia 28 maja 2015r. jak i wskazaną przez A. G. sytuację materialną - jak bowiem wynika z jego oświadczenia - ma wyuczony zawód rewidenta, pozostaje zatrudniony w ramach umowy o pracę, na ¼ etatu, w firmie (...) Z. S. w N., jako handlowiec, za wynagrodzeniem w kwocie 435 zł netto miesięcznie i nie posiada innych źródeł dochodu - dostrzegając przy tym, że obwiniony użytkuje samochód, przebywającej poza granicami kraju córki, marki J. - znacznej wartości, w związku z czym musi go być stać nie tylko chociażby okresowo na zakup paliwa ale i opłacanie za niego ubezpieczenia skoro jak sam podał k. 107 - poza obowiązkowym OC, korzysta z wykupionego bardzo drogiego A., co skutkuje daleko idącymi wątpliwościami czy osiągając dochody na poziomie nie pozwalającym zaspokoić podstawowych potrzeb, kwalifikującym do pomocy ze strony opieki społecznej, przy jedynym źródle utrzymania w postaci wynagrodzenia, w podanej wysokości, faktycznie byłby w stanie wykupić ten dodatkowy pakiet ubezpieczeń. Tym samym zdaniem Sądu wysokość kary grzywny zestawia się z możliwościami płatniczymi obwinionego. Z drugie strony wzięto pod uwagę, że kolizja przy mocnym uderzeniu i związanym z nim hukiem - dookreśla stopień winy sprawcy jaki wiedząc o poprzedzającym go skrzyżowaniu ze znakiem Stop, nie zachował odpowiedniego odstępu, pozwalającego na zatrzymanie - nie „lekko” dotykając lecz uderzając w tył poprzedzającego go pojazdu, co obarczone pozostawało jeszcze pretensjami z jego strony do pokrzywdzonych. Wyrządzona przez obwinionego szkoda, jaką pokrzywdzona S. A. zmuszona była pokryć z posiadanego AC zamknęła się - jak wynika z jej zeznań - niebagatelną kwotą 3.200 zł. Dodatkowo skrajnie negatywna ocena zachowania obwinionego wobec pokrzywdzonych, w stosunku do których - na co obie zgodnie wskazały - był arogancki i lekceważący sprawia, że kara grzywny w co najmniej w wymierzonej wysokości, uwzględniającej nie do końca jasną sytuacje materialną A. G. jest niezbędną do realizacji celów w zakresie jej wychowawczego oddziaływania.

Orzeczenie o kosztach postępowania znajduje swe uzasadnienie w treści powołanych w wyroku przepisów art. 626 § 1 kpk i art. 627 kpk w zw. z art. 119 kpw, art. 118 § 1, § 3 i § 4 kpw w zw. z § 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach o wykroczenia jak również art. 1, art. 3 ust. 1, art. 16 ust. 1, art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych. Mając na względzie wskazane wyżej okoliczności odnośnie sytuacji materialnej obwinionego przyjęto, że nie zachodzą warunki uzasadniające zwolnienie go od ponoszenia kosztów.-