Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 457/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2016r.

Sąd Rejonowy w Wyszkowie I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący – SSR Iwona Długoborska

Protokolant – Aleksandra Kulesza

po rozpoznaniu w dniu 24.05.2016r. w Wyszkowie

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. P. (1)

przeciwko D. T. i E. T.

o przywrócenie posiadania, zaniechanie naruszeń i odszkodowanie

orzeka:

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powoda Z. P. (2) solidarnie na rzecz pozwanych D. T. i E. T. kwotę 2434 (dwa tysiące czterysta trzydzieści cztery) złote z tytułu zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazuje pobrać od powoda Z. P. (2) na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu) kwotę 1271,90 (jeden tysiąc dwieście siedemdziesiąt jeden, 90/100) złotych z tytułu niepokrytych wydatków.

Sygn. akt I C 457/14

UZASADNIENIE

Powód Z. P. (2) wniósł o nakazanie pozwanym D. T. i E. T. przywrócenie naruszonego posiadania oraz zaniechanie naruszeń na przyszłość, w odniesieniu do parkingu znajdującego się w W. przy ul. (...) na terenie nieruchomości o numerze ewidencyjnym (...), dla której w Wydziale Ksiąg Wieczystych SR w Wyszkowie prowadzona jest księga wieczysta nr (...) poprzez:

1.  nakazanie D. T. i E. T. usunięcia wzniesionych przez nich na parkingu znajdującym się w W. przy ul. (...), na terenie działki o numerze ewidencyjnym (...), dla której w Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Wyszkowie prowadzona jest księga wieczysta o numerze (...) słupków na podstawie betonowej połaczonych metalowym łańcuchem oraz wszelkich elementów odgradzających miejsca postojowe od reszty działki,

2.  zakazanie D. T. i E. T. stawiania na w/w parkingu jakichkolwiek ogrodzeń, w tym płotów, słupków, barierek, pachołków odgradzających miejsca parkingowe, w tym również utrudniających bądź uniemożliwiających korzystanie z miejsc postojowych znajdujących się na parkingu;

Jako podstawę prawną tego roszczenia powód wskazał przepis art. 344 kc. Uzasadniając je powód podał, że on i pozwani są współużytkownikami wieczystymi nieruchomości położonej w W. obejmującej działkę gruntu oznaczoną numerem ewidencyjnym (...) oraz współwłaścicielami w takiej samej części znajdującego się na niej budynku, stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności. Powód podał, że na tej nieruchomości prowadzi sklep (...), który prowadzi w ramach działalności gospodarczej pod firmą (...) z siedzibą w S.. Podał również, że na wspólnej nieruchomości znajduje się parking przewidziany dla samochodów osobowych, w tym dla klientów sklepu. Podniósł, że w dniu 17.04.2014r. pozwani w sposób całkowicie samowolny, bez wiedzy i zgody pozostałych współużytkowników wieczystych dokonali odgrodzenia 10 miejsc parkingowych znajdujących się na nieruchomości, za pomocą metalowych słupków w betonowej podstawie połączonych metalowym łańcuchem. Powód wskazał, że bezskutecznie wzywał pozwanych do natychmiastowego zaprzestania bezprawnych działań oraz usunięcia wszelkich słupków i blokad. Podniósł, że w odpowiedzi na to wezwanie pozwani w dniu 18.04.2014r. przystąpili do odgradzania dalszych miejsc parkingowych. Wskazał, że w budynku znajdującym się na wspólnej nieruchomości nie wyodrębniono jakiegokolwiek lokalu oraz, że w związku z tym zarząd wspólnymi nieruchomościami odbywa się na zasadach przewidzianych w kodeksie cywilnym (art. 206 kc). Na tej podstawie powód podniósł, że pozwani nie mogą samodzielnie decydować o zasadach podziału do korzystania miejsc parkingowych. Podniósł również, że zachowanie pozwanych wskazuje na realne zagrożenie naruszenia jego posiadania, w podobny sposób, w przyszłości.

Ponadto, powód wniósł o solidarne zasądzenie od pozwanych D. T. i E. T. kwoty 20000 zł z tytułu częściowego odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty. Wskazał, że odszkodowanie dotyczy utraconych korzyści wskutek zmniejszenia obrotów w sklepie (...), prowadzonym przez niego na przedmiotowej nieruchomości, w okresie ograniczenia korzystania z parkingu, tj. od dnia 17.04.2014r. do dnia wniesienia powództwa. Jako podstawę prawną tego żądania powód wskazał przepis art. 415 kc.

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa (k. 50).

Pozwana E. T. podniosła, że nigdy nie dokonała naruszenia posiadania powoda.

Pozwany D. T. przyznał, że na jego polecenie w dniu 17.04.2014r. dokonano zabezpieczenia 10 miejsc parkingowych położonych na wspólnej nieruchomości stron. Podniósł, że obyło się to bez wiedzy i udziału pozwanej, że post factum dowiedziała się ona o zabezpieczeniu tych miejsc parkingowych. Wskazał, że ich zabezpieczenie miało na celu uniemożliwienie korzystania z miejsc parkingowych jedynie osobom trzecim.

Przywołując stosowne orzecznictwo, przepis art. 316 § 1 kpc, art. 344 kc i 346 kc pozwani zakwestionowali zasadność powództwa w sprawie. Podnieśli, że zarówno w dacie wytoczenia powództwa, jaki i obecnie, powód w nieograniczony sposób korzysta ze wszystkich miejsc parkingowych na przedmiotowej nieruchomości. Podnieśli również, że roszczenie o ochronę posiadania nie przysługuje w stosunkach pomiędzy współposiadaczami tej samej rzeczy, jeżeli nie da się ustalić zakresu jej współposiadania. Zaprzeczyli, aby kiedykolwiek doszło do podziału miejsc parkingowych między współużytkownikami wieczystymi nieruchomości. Odnosząc się do roszczenia o odszkodowanie pozwani zakwestionowali istnienie związku przyczynowego między działaniem pozwanego, a spadkiem obrotów w sklepie powoda w okresie odgrodzenia miejsc parkingowych przez pozwanego.

Sąd ustalił, co następuje:

Strony są współużytkownikami wieczystymi nieruchomości położonej w W., stanowiącej własność Skarbu Państwa, obejmującej działkę gruntu oznaczoną numerem ewidencyjnym (...) oraz współwłaścicielami w takiej samej części znajdującego się na niej budynku stanowiącego odrębny od gruntu przedmiot własności, dla których w Wydziale ksiąg Wieczystych SR w Wyszkowie prowadzona jest księga wieczysta nr (...) (odpis zupełny księgi wieczystej – k.14-20).

Na tej podstawie powodowi oraz pozwanym przysługują udziały w wysokości:

1.  pozwanym, na zasadach wspólności ustawowej - (...) części,

2.  powodowi – (...) części,

3.  w ramach majątku osobistego powodowi Z. P. (2) prowadzącemu działalność gospodarczą pod firmą: Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe (...) Z. P. (2) z siedzibą w S. (...) części,

4.  M. i H. małż. R. (...) części.

Dowodzą tego dokumenty w postaci: odpisu zupełnego księgi wieczystej (k.14-20) oraz aktu notarialnego – umowy sprzedaży z dnia 23.12.2004r. i z dnia 20.10.2006r., zapisanych w rep. A odpowiednio za numerem: (...) (k.29-30) i (...) (k.31-32).

Powód prowadzi działalność gospodarczą pod firmą: Przedsiębiorstwo Handlowo-Usługowe (...) Z. P. (2) z siedzibą w S., w ramach której na wspólnej nieruchomości stron od kilku lat prowadzi sklep wielobranżowy pod nazwą (...) (informacja z (...) k.12). Na nieruchomości tej znajduje się również parking, ogólnie dostępny, w tym dla klientów sklepu (...) (zdjęcia – k.25-28, szkic – k.33). W zakresie parkingu poszczególne miejsca postojowe nigdy nie zostały podzielone pomiędzy strony i pozostałych współużytkowników wieczystych.

W dniu 17 kwietnia 2014r. pozwany dokonał odgrodzenia 10 miejsc parkingowych bez wiedzy i woli pozostałych współużytkowników wieczystych nieruchomości. Postawił metalowe słupki na betonowej podstawie połączone metalowym łańcuchem. W ten sposób uniemożliwił samochodom wjazd na tak odgrodzone miejsca (zdjęcia – k. 24-28, oświadczenie – k.21).

Powód wezwał na interwencję funkcjonariuszy Policji. Jednocześnie, tego samego dnia powód wezwał pozwanego do natychmiastowego zaprzestania bezprawnych działań (wezwanie - k.22). Zażądał od niego natychmiastowego zaprzestania wygradzania parkingu na terenie wspólnej nieruchomości oraz usunięcia z niego wszelkich blokad, słupków, pachołków i innych elementów.

Następnego dnia, pozwany ponownie przystąpił do odgradzania dalszych miejsc parkingowych. Ponownie wezwano Policję (informacja z KPP - k.48). Kolejne interwencje Policji odbyły się w dniu 02.05.2014r. (na wniosek syna pozwanych - I. T. - k.48) i w dniu 15.05.2014r. (na wniosek kierowniczki sklepu (...) - k.48). Ostatecznie, powód wystąpił do SR w Wyszkowie z wnioskiem o udzielenie zabezpieczenia, którego Sąd udzielił powodowi postanowieniem z dnia 30.04.2014r. w sprawie sygn. akt I Co 298/14 (k.38). Jednocześnie – zgodnie z wnioskiem powoda - Sąd wyznaczył mu termin 2 tygodni na złożenie pozwu w sprawie o przywrócenie naruszonego posiadania i o zaniechanie dalszych naruszeń – pod rygorem upadku zabezpieczenia. Skutkowało to usunięciem przez pozwanego słupków odgradzających sporne miejsca parkingowe (zdjęcia – k.56-59). Po ich usunięciu pozwany zaskarżył postanowienie Sądu o udzieleniu zabezpieczenia. Postanowieniem z dnia 30.06.2014r. Sąd Okręgowy w Ostrołęce uchylił to orzeczenie w części nakazującej pozwanemu usunięcie spornych słupków (k.60-61). Sąd wskazał w uzasadnieniu, że skoro pozwany usunął je, to roszczenie powoda zostało zaspokojone. W pozostałym zakresie Sąd oddalił zażalenie wskazując, że stawiane ogrodzenie utrudni uprawnionemu korzystanie z parkingu.

Sąd zważył, co następuje:

Stan prawny nieruchomości oznaczonej numerem ewidencyjnym (...), na której znajduje się parking, a na nim sporne miejsca parkingowe nie był przedmiotem sporu między stronami. Strony są współużytkownikami wieczystymi tej nieruchomości. Zgodnie więc z art. 206 kc, są w równym stopniu uprawnione do współposiadania i korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współużytkowników wieczystych. Dotyczy to również parkingu, który znajduje się na wspólnej nieruchomości stron.

Posiadanie nieruchomości przez współużytkownika wieczystego jest postacią posiadania samoistnego i polega na wykonywaniu władztwa nad nieruchomością odpowiadającego uprawnieniom z art. 233 kc z wolą posiadania dla siebie. Polega zatem na faktycznym władaniu nieruchomością jak użytkownik wieczysty, z wolą posiadania dla siebie, tak jak użytkownik wieczysty (tak: SN w postanowieniu z dnia 24.06.2010r., IV CSK 553/09, Lex nr 885034).

Faktu odgrodzenia spornych miejsc parkingowych pozwany nie kwestionował. Wskazał powody, dla których to uczynił. Wyjaśnił, że wielokrotnie nie mógł zaparkować swojego samochodu bo parking był zajęty, w tym przez samochody klientów sklepu (...). Podał, że na wspólnej nieruchomości stron ma biuro, w którym pracuje i do którego przyjeżdżają jego klienci. Podniósł, że również i oni nie mają gdzie zaparkować swoich samochodów.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym z wyjaśnień pozwanego i zeznań świadków (K. M. (1) – k.80-81, M. S. (1) - k.82-83, M. W. (1) – k.83-84, M. T. – k.85, Ł. P. – k.86, I. T. – k.86 i M. R. – k.94-94v) wskazuje, że do incydentów polegających na odgradzaniu przez pozwanego miejsc parkingowych doszło kilka razy, w miesiącu kwietniu i maju 2014r. Szczególnie dokładne w tym zakresie są zeznania świadka M. S. (1), kierownika sklepu (...) (k.82-82v). Zeznała ona, że do pierwszego incydentu doszło w dniu 17 kwietnia 2014r., do następnego dzień później, w dniu 18.04.2014r., a kolejne powtórzyły się w dniu 02.05.2014r. i 09.05.2016r. Z zeznań świadka wynika również, że słupki pozwany usunął ostatecznie z parkingu w dniu 16.05.2014r. i od tego czasu nigdy więcej nie zostały rozstawione przez pozwanego. Miało to istotne znaczenie dla oceny zasadności roszczenia powoda o przywrócenie naruszonego posiadania. O ile – co do zasady – jest ono dopuszczalne między współwłaścicielami (współużytkownikami wieczystymi) na podstawie art. 344 kc w zw z art. 206 kc, to nie było ono uzasadnione w okolicznościach stanu faktycznego sprawy. Skoro pozwany usunął słupki definitywnie w dniu 16 maja 2014r., a powództwo o przywrócenie naruszonego posiadania zostało wytoczone przez powoda w dniu 20 maja 2014r., na co wskazuje data stempla pocztowego widniejąca na przesyłce zawierającej pozew w sprawie (k.42), to w dacie wytoczenia powództwa nie istniały podstawy do żądania przywrócenia posiadania. Ma rację powód podnosząc, że korzystanie z rzeczy wspólnej obejmuje w szczególności możliwość korzystania z rzeczy, używania jej, co pozostaje w ścisłym związku z faktycznym władaniem rzeczą. Każdy, kto korzysta z rzeczy wspólnej w sposób nie dający się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z niej naraża się na zarzut, że narusza uprawnienia pozostałych współwłaścicieli (współużytkowników wieczystych) do rzeczy, w tym do jej współposiadania. Jego naruszenie prowadzi z kolei do powstania roszczenia o przywrócenie naruszonego posiadania (współposiadania). Przewiduje to przepis art. 344 kc zd pierwsze, który stanowi, że przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Przywrócenie posiadania polega na przywróceniu posiadaczowi władztwa nad rzeczą w dotychczasowym zakresie. Skoro w dacie wytoczenia powództwa w sprawie na wspólnym parkingu stron nie znajdowały się już żadne blokady i przeszkody, a powód mógł swobodnie z niego korzystać, to nie istniały i nie istnieją podstawy do przywrócenia jemu posiadania spornych miejsc parkingowych. Powód ma do nich niczym nieograniczony dostęp.

Fakt usunięcia przez pozwanego słupków z parkingu odzwierciedla również treść uzasadnienia postanowienia wydanego przez Sąd Okręgowy w Ostrołęce w sprawie sygn. akt I Cz 211/14 (k.60). Legł on u podstaw częściowego uchylenia przez ten Sąd postanowienia Sądu Rejonowego w Wyszkowie o udzielenie zabezpieczenia (k.38). Dotyczyło to rozstrzygnięcia Sądu nakazującego pozwanym usunięcie słupków i wszelkich blokad z parkingu, prowadzących do odgrodzenia miejsc parkingowych.

Oddaleniu podlegało również roszczenie powoda o nakazanie pozwanym zaniechania naruszeń posiadania na przyszłość. Częstotliwość odgradzania przez pozwanego miejsc parkingowych mogła stanowić realną groźbę powtórzenia tego rodzaju incydentów co najwyżej w momencie konstruowania pozwu w sprawie. W ocenie Sądu była ona już mało realna w dacie wytoczenia powództwa, o chwili orzekania w sprawie nie wspominając. Z zeznań świadka M. S. (1) jednoznacznie wynika, że to pozwany usunął słupki z parkingu w dniu 16.05.2014r. i od tego czasu nigdy więcej nie doszło do odgrodzenia przez niego miejsc parkingowych. Pozwany dokonał tego dobrowolnie przed wytoczeniem powództwa w sprawie i przed wydaniem orzeczenia przez sąd odwoławczy w sprawie sygn. I Cz 211/14, rozpoznającego jego zażalenie na postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia. Nie potwierdziły się więc obawy powoda, że pozwany po raz kolejny zachowa się w sposób prowadzący do utrudnień w korzystaniu ze wspólnego parkingu, że istnieje realne zagrożenie tego rodzaju naruszeń z jego strony. Od momentu usunięcia przez pozwanego spornych słupków, przez cały proces w sprawie, ze strony pozwanego nie dochodziło do incydentów prowadzących do ograniczeń w korzystaniu z parkingu przez powoda. Nie istnieje więc ryzyko, że może do nich dochodzić w przyszłości. A zatem - powód nie wykazał, aby istniało realne zagrożenie ponownego naruszenia jego posiadania ze strony pozwanego. Nie wykazał zasadności roszczenia o zaniechanie naruszeń na przyszłość. Prowadziło to do oddalenia powództwa również w tej części.

W odniesieniu do pozwanej - słuszny okazał się zarzut o braku legitymacji biernej po jej stronie. Nie ulega wątpliwości, że powództwo o ochronę posiadania wytacza się przeciwko temu, kto posiadanie naruszył, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło. Tymczasem, wyniki przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego nie dawały żadnych podstaw do uznania, że pozwana uczestniczyła w procederze odgradzania miejsc parkingowych. Nic też nie wskazuje na to, że pozwany dokonał tego za jej wiedzą i wolą, że konsultował z nią zamiar rozstawienia słupków na parkingu lub informował ją o tym. Z pewnością nie wskazują na to zeznania przesłuchanych w sprawie świadków. Żaden z nich nie wskazywał na pozwaną jako osobę dokonującą naruszeń, świadkowie przeczyli wręcz temu twierdzeniu powoda. W tej sytuacji wezwanie pozwanej do natychmiastowego zaprzestania wygradzania parkingu i usunięcia znajdujących się na nim blokad było przedwczesne i niczym nieuzasadnione. Powód dokonał tego pismem z dnia 17.04.2014r. (k.22). Równie pochopna, nie znajdująca żadnych podstaw prawnych okazała się decyzja powoda o wytoczeniu powództwa wobec pozwanej w niniejszej sprawie. Decydując się na to, powód powinien był wykazać, że pozwana naruszyła jego posiadanie, ewentualnie - że nastąpiło to na jej korzyść. Powód nie wykazał prawdziwości swoich twierdzeń o spełnieniu przez pozwaną przesłanek z art. 344 kc. W ocenie Sądu powód bezpodstawnie założył, że pozostawanie pozwanych w związku małżeńskim pociąga odpowiedzialność pozwanej za zachowanie pozwanego w okolicznościach stanu faktycznego sprawy, że nierozerwalnie wiąże się z tym faktem. Nic bardziej mylnego. Twierdzenia powoda o naruszeniu posiadania przez pozwaną, jak i o tym, że nastąpiło to na jej korzyść, okazały się gołosłowne i niczym nieudowodnione. W taki sam sposób należało ocenić twierdzenia powoda o istnieniu groźby naruszeń na przyszłość ze strony pozwanej. Z tych też względów Sąd oddalił powództwo wobec pozwanej.

Jako chybiony należało ocenić zarzut pozwanych, że w sprawie niniejszej nie miał zastosowania przepis art. 346 kc. Stanowi on, że roszczenie o ochronę posiadania nie przysługuje w stosunkach pomiędzy współposiadaczami tej samej rzeczy, jeśli nie da się ustalić zakresu współposiadania. Poza sporem w sprawie była okoliczność, że strony nigdy nie dokonały między sobą podziału poszczególnych miejsc parkingowych do wyłącznego korzystania i używania (podziału quoad usum). Nigdy nie było to przedmiotem uzgodnień między stronami. Z faktu, że podział taki nie miał miejsca nie wynika jednak, że nie jest on możliwy. Wspólny parking stron zawiera znaczną ilość miejsc parkingowych, co obrazuje szkic z k.33. Należy powtórzyć za Sądem Okręgowym, że w sprawie niniejszej możliwe jest ustalenie sposobu korzystania z parkingu przez strony (k.61), co w przypadku trwałego naruszenia posiadania wykluczałoby ograniczenia wynikające z art. 346 kc.

Wreszcie, oddaleniu podlegało ostatnie z roszczeń zgłoszonych przez powoda - o odszkodowanie. Powód podniósł, że na skutek odgrodzenia miejsc parkingowych przez pozwanych doszło do spadku obrotów w jego sklepie. Wskazał, że wiązało się to z brakiem miejsc parkingowych dla klientów sklepu. Podał, że w okresie przedmiotowego naruszenia obroty obniżyły się w drastyczny sposób, a poniesiona przez niego szkoda mogła wynieść ponad 130000 zł. W sprawie niniejszej powód ograniczył swoje roszczenia z tego tytułu do kwoty 20000 zł (k.9).

Jako podstawę prawną roszczenia o odszkodowanie powód wskazał przepis art. 415 kc. Sprecyzował, że w okolicznościach stanu faktycznego sprawy szkodą są utracone przez niego korzyści w związku ze znacznym obniżeniem obrotów sklepu (...).

Zgodnie z art. 415 kc kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

Na podstawie tego przepisu za szkodę odpowiada osoba, której zawinione zachowanie jest źródłem powstania szkody.

Do przesłanek odpowiedzialności deliktowej uregulowanej w tym przepisie należą: czyn jako zdarzenie sprawcze (działanie lub zaniechanie), który musi być bezprawny (sprzeczny z obowiązującym porządkiem prawnym) i zawiniony (wina umyślna lub nieumyślna), powstanie szkody i związek przyczynowy między zdarzeniem a szkodą. Przy ustalaniu odpowiedzialności z tego tytułu zastosowanie mają przepisy art. 361-363 kc. Zgodnie z art. 361 § 1 kc, zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

W świetle powyższego, obowiązkiem powoda było wykazanie, że spadek obrotów w sklepie (...) był wynikiem zachowania pozwanych, polegającego na zagrodzeniu kilkunastu miejsc parkingowych. Obowiązkiem powoda było wykazanie, że ograniczenie dostępu do miejsc parkingowych prowadziło do zmniejszenia ilości klientów sklepu i przełożyło się na spadek jego obrotów, prowadzący w konsekwencji do powstania szkody określonej przez powoda na kwotę 20000 zł. Zdaniem Sądu, nie powiodła się próba wykazania przez powoda przesłanek z art. 415 kc. Ich istnienie powód usiłował wykazać za pomocą dowodu z opinii biegłego rewidenta (k.123-136). O ile jednak wstępna, bezrefleksyjna lektura wniosków zawartych w opinii mogłoby wskazywać na spadek obrotów w sklepie powoda wyłącznie w okresie naruszeń dokonanych przez pozwanego, to ich głębsza analiza oraz treść ustnej, uzupełniającej opinii biegłego (k.166-167) nie dawały podstaw do uznania, że są one wynikiem zachowania pozwanego. Z jednej strony biegły wskazał w opinii, że zaistniała w dniu 17.04.2014r. konfliktowa sytuacja niewątpliwie miała ujemny wpływ na płynność, a więc także na wielkość sprzedaży w sklepie tego dnia i w kilku następnych dniach oraz, że z danych sprawozdawczych sklepu wynika zmniejszenie sprzedaży o kwotę 32931,92 zł (k.136), to zarazem biegły wyjaśnił, że tendencja spadkowa obrotów w sklepie powoda była na podobnym poziomie w całym roku (k.167). Tego rodzaju wnioski nie dają podstawy do jednoznacznego stwierdzenia, że spadek obrotów w spornym okresie jest wynikiem wyłącznie zachowania pozwanego. Prawdopodobnie złożyło się na to wiele czynników, w tym funkcjonowanie innych sklepów o branży podobnej do sklepu powoda w jego bliskim sąsiedztwie, a nawet na terenie miasta W.. Ponadto, w opinii ustnej biegły wprost przyznał, że porównywalność paragonów, którą przyjął jako jeden ze sposobów wyliczeń w opinii pisemnej, jest wątpliwa bo nie sprawdzał ich wartości. Przyznał również, że nie dokonywał wyliczeń kosztów konkurencji na miejscowym rynku, w tym kosztów firmy powoda i utrzymania jego sklepu. Podtrzymał wnioski zawarte w opinii pisemnej, z których wynika, że zestawienia oparte na dokumentach księgowych powoda wskazują, iż w ostatnim roku bezpośrednio poprzedzającym zdarzenie (2013) najbardziej niekorzystne były spadki sprzedaży detalicznej towarów i wyniosły 10,89%. W sklepie powoda sprzedaż takich właśnie towarów jest dominująca. Sprzedaż usług doładowania telefonów - z oczywistych względów - ma charakter dodatkowy. Z kolei, przyjęta przez biegłego do porównania sprzedaż wyrobów ciastkarskich wykazywała tendencję wzrostową, ale była to sprzedaż na stosunkowo niewielkim poziomie (k.130). Na uwagę zasługują również wnioski płynące z wyliczeń biegłego zawartych w pkt 6.2 opinii, na jej stronie 8. W poszczególnych kategoriach sprzedaży wskazują one na tendencję wzrostową lub malejącą, ogólnie zmienną na przestrzeni lat 2012-2014, w tym nawet na wzrost sprzedaży w spornym okresie. Dotyczy to sprzedaży wyrobów ciastkarskich i usług (doładowania telefonów).

Wyliczenia dokonane przez biegłego prowadziły do wniosku, że skoro ogólny bilans sprzedaży w sklepie powoda, wyrażający spadek obrotów o 32931,92 zł odpowiada tendencji spadkowej utrzymującej się na podobnym poziomie w całym roku, to nie istnieją podstawy do przyjęcia, że między zachowaniem pozwanego a tym spadkiem istnieje normalny związek przyczynowy. Oszacowanie wysokości szkody to jedno, a ustalenie czynników odpowiedzialnych za jej powstanie to druga, odrębna kwestia. W przypadku sklepu powoda problem wydaje się być bardziej złożony, aniżeli jego odniesienie jedynie do incydentów, jakich dopuścił się pozwany. Zdaniem Sądu, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie był wystarczający do uznania, że pozwany wyrządził powodowi szkodę na kwotę 20000 zł. Podstawy do takiego uznania nie dawał wniosek biegłego, że skoro w spornym okresie w sklepie powoda doszło do spadku obrotów rzędu 32931,92 zł, to szkoda poniesiona przez powoda w okolicznościach stanu faktycznego sprawy wynosi 20000 zł. Jest to daleko idące uproszczenie, które nie znajduje uzasadnienia w pozostałych wnioskach płynących z opinii biegłego. Biegły nie zdołał obronić tej tezy przed Sądem składając ustną opinię w sprawie. Kończąc - twierdzenia powoda o istnieniu związku przyczynowego między działaniem pozwanego a spadkiem obrotów w sklepie (...) nie wytrzymują konfrontacji z ostatecznym wnioskiem opinii, wskazującym wprost na tendencję spadkową obrotów w sklepie powoda na podobnym poziomie w całym roku (k.167). Wskazać ponadto należy na brak dowodów świadczących o rezygnacji klientów z zakupów w tym sklepie w spornym okresie w stopniu prowadzącym do ewidentnego spadku obrotów z powodu zmniejszenia miejsc parkingowych. Z zeznań świadków K. M. (k.81), M. S. (k.83) i M. W. (k.84) wynika raczej, że nie wszyscy klienci sklepu odjeżdżali na widok zajętego parkingu lecz radzili sobie z tą sytuacją, parkując samochody na ulicy, na parkingu konkurencyjnego sklepu lub, po prostu, gdziekolwiek. Zeznania świadków zasługiwały na wiarę. Korelują z nimi wyjaśnienia pozwanego. To wszystko prowadziło do oddalenia roszczenia powoda o odszkodowanie.

Powód nie kwestionował opinii biegłego i zawartych w niej wniosków. Była ona przydatna w sprawie o tyle, że doprowadziła ostatecznie do oceny powództwa w części dotyczącej roszczenia o odszkodowanie jako bezzasadnego. W tym zakresie należało ją podzielić.

O kosztach procesu orzeczono na mocy art. 98 § 1, 3 i 4 kpc. Z uwagi na wynik procesu w całości obciążały one powoda.

Na koszty procesu poniesione przez pozwanych składały się koszty zastępstwa procesowego w wysokości ustalonej na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia MS z dnia 28.09.2002r. w sprawie taksy radcowskiej (tekst jedn. Dz.U. z 2013r., poz. 461), tj. 2400 zł, powiększone o opłatę skarbową od pełnomocnictw udzielonych przez pozwanych (2 x 17 zł). Wobec tego orzeczono jak w pkt 2 wyroku.

Wydatki w sprawie wyniosły 2271,90 zł i wynikały z opinii biegłego (k. 143, 172). Zostały one pokryte przez powoda do kwoty 1000 zł (k.98). O niepokrytych wydatkach Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw z art. 83 ust 2 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz.U. z 2010r., Nr 90, poz. 594 ze zmianami). W całości obciążają one powoda. Wobec tego orzeczono jak w pkt 3 wyroku.