Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 751/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 listopada 2015 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący:

SSO Sylwana Wirth (spr.)

Sędziowie:

SSO Elżbieta Marcinkowska,

SSO Ewa Rusin

Protokolant:

Marta Synowiec

przy udziale Andrzeja Mazurkiewicza Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2015 r.

sprawy M. G.

córki S. i S. z domu F. (...)r. w Z. z art. 177 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego J. T.

od wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 23 czerwca 2015 r. sygnatura akt II K 186/14

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżyciela posiłkowego J. T. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe związane z postępowaniem odwoławczym a tyczące jego apelacji, w tym wymierza 100 zł opłaty za to postępowanie;

III.  wydatki związane z apelacją prokuratora zalicza na rachunek Skarbu Państwa.

Sygnatura akt IV Ka 751/15

UZASADNIENIE

Prokurator Rejonowy w Bystrzycy Kłodzkiej wniósł akt oskarżenia przeciwko M. G. oskarżając ją o to, że:

w dniu 14 września 2011 roku w W., woj. (...), na skrzyżowaniu drogi (...) z drogą prowadzącą do miejscowości M. umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), wykonując manewr wyprzedzania rowerzysty J. T. w obrębie skrzyżowania w miejscu, gdzie manewr taki był niedozwolony zasadami bezpieczeństwa ruchu drogowego i oznakowaniem drogi, nie zachowując przy tym szczególnej ostrożności oraz zasady ograniczonego zaufania, doprowadziła do zderzenia z rowerzystą, w wyniku czego J. T. doznał obrażeń ciała w postaci złamania kości twarzoczaszki z masywnym krwotokiem do przestrzeni płynowych, złamania kości udowej prawej, złamania szyjki kości udowej lewej, złamania kości śródstopia lewego, stłuczenia narządów jamy brzusznej z pęknięciem śledziony i rozerwaniem krezki oraz wylewem krwi zaotrzewnowym, krwawieniem do jamy otrzewnowej, licznych otarć skóry, krwiaków i ran na ciele, powikłanych wstrząsem oligowolemicznym i niewydolnością oddechową, które to obrażenia stanowią chorobę realnie zagrażającą życiu, a nadto doznał uszkodzenia nerwu wzrokowego prawego z praktyczną ślepotą oka prawego, które stanowi inne ciężkie kalectwo w rozumieniu art. 156 §1 pkt 2 kk

tj. o czyn z art. 177 § 2 kk

Wyrokiem z dnia 23 czerwca 2015 roku (sygnatura akt II K 186/14) Sąd Rejonowy w Kłodzku

I.  oskarżoną M. G. od popełnienia zarzucanego jej czynu opisanego w części wstępnej wyroku uniewinnił

II.  na podstawie art. 632 ust. 2 kpk stwierdził, że koszty procesu ponosi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego J. T., zaskarżając wyrok w całości na niekorzyść oskarżonej, zarzucając:

1. obrazę przepisów prawa procesowego mającą wpływ na treść rozstrzygnięcia, a mianowicie:

a)  art. 2 § 2 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk i art. 424 kpk – poprzez dowolną za nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności poprzez:

- dowolną ocenę zeznań świadka D. S. i na podstawie tych zeznań ustalenie stanu faktycznego sprawy w sytuacji, gdy przebieg zdarzenia przedstawiony przez tego świadka pozostaje w sprzeczności ze śladami ujawnionymi na miejscu wypadku;

- dowolną ocenę wyjaśnień oskarżonej M. G. i na podstawie tych zeznań ustalenie stanu faktycznego sprawy w sytuacji, gdy wersja zdarzeń przedstawiona przez oskarżoną pozostaje w zasadniczej sprzeczności z pozostałym, zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym;

- odmówienie wiarygodności konsekwentnym zeznaniom pokrzywdzonego J. T. w zakresie sposobu sygnalizacji i wykonania samego manewru skrętu;

- dowolną ocenę opinii biegłego D. K. w sytuacji, gdy opinia ta pozostaje w sprzeczności ze sporządzonymi w niniejszej sprawie opiniami biegłych M. Ł. oraz A. P. i na podstawie tej opinii, bez wyjaśnienia pojawiających się istotnych sprzeczności oraz wątpliwości – ustalenie stanu faktycznego sprawy;

b)  art. 201 kpk w zw. z art. 410 kpk – poprzez przyjęcie, że opinia biegłego D. K. jest jasna, pełną i niesprzeczna oraz, że znajduje oparcie w pozostałym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, w sytuacji, gdy opinia ta nie odpowiada na zadane przez Sąd Rejonowy kluczowe pytania oraz nie przystaje do aktualnego stanu nauki i metod badawczych stosowanych przy rekonstrukcji wypadków drogowych, a nadto pozostaje w zasadniczej sprzeczności z opinią pisemną i ustną wydaną przez zarówno biegłego M. Ł. jak i biegłego A. P.;

c)  art. 170 § 1 kpk w zw. z art. 201 kpk poprzez bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego o uzupełnienie opinii biegłego w sytuacji, gdy opinia biegłego D. K. nie uwzględnia wszystkich możliwych wariantów rysujących się na tle okoliczności sprawy oraz jest zewnętrznie sprzeczna tj. pozostaje w sprzeczności z opinią pisemną i ustną wydaną przez zarówno biegłego M. Ł. jak i biegłego A. P.;

2. Błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, mający wpływ na jego treść, polegający na stwierdzeniu, że:

a)  pokrzywdzony J. T. niedostatecznie sygnalizował manewr skrętu w lewo, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego, w szczególności zeznań pokrzywdzonego (bezpośrednio) oraz zeznań świadków B. M. i T. W. (pośrednio) wynika, iż sygnalizacja i sam manewr skrętu został wykonany w sposób prawidłowy, co koresponduje z zaobserwowanym przez w/w świadków sposobem poruszania się pokrzywdzonego rowerem po drogach publicznych;

b)  pomiędzy zachowaniem oskarżonej polegającym na wykonaniu manewru wyprzedzania w obrębie skrzyżowania a zaistnieniem wypadku nie występuje związek przyczynowy;

c)  dokonany przez oskarżoną czyn nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego w sytuacji, gdy ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, że oskarżona dopuściła się naruszenia przepisów Prawa o ruchu drogowym, w tym przede wszystkim przepisów art. 3 ust. 1, art. 4, art. 5 ust. 1, art. 22 ust. 1, art. 24 ust. 1, 3 i ust. 5 oraz art. 25 ust. 1 i 4 pkt 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym, a pomiędzy naruszeniem tych przepisów i wypadkiem zachodzi adekwatny związek przyczynowy

a podnosząc wskazane zarzuty wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kłodzku .

Sąd okręgowy zważył:

apelacja nie jest zasadna a w związku z powyższym zawarty w niej wniosek nie został uwzględniony.

Wbrew odmiennym zapatrywaniom skarżącego Sąd Rejonowy nie dopuścił się w niniejszej sprawie naruszenia przepisów postępowania ani też błędu w ustaleniach faktycznych.

Nietrafny jest podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 2 § 2 kpk, art. 7 kpk, art. 410 kpk i art. 424 kpk.

Odnosząc się do powyższego zarzutu zauważyć należy, iż w art. 2 § 2 kpk określona została ogólna zasada procesowa. W postępowaniu karnym realizacja tej zasady następuje poprzez zastosowanie szczegółowych przepisów procesowych. Autor apelacji w przedstawionej zaś w apelacji argumentacji nie wykazał natomiast aby w sprawie tej doszło do naruszenia przepisów gwarantujących realizację tej zasady.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy nie dopuścił się ponadto naruszenia art. 7 kpk. Wbrew odmiennym zapatrywaniom skarżącego stwierdzić bowiem należy, iż zgromadzone w sprawie dowody Sąd I instancji rzetelnie i obiektywnie przeanalizował - szczególnie wnikliwie odnosząc się do zeznań pokrzywdzonego J. T.. Przeprowadzona ocena dowodów dokonana na podstawie analizy całokształtu materiału dowodowego jest zgodna z zasadami logiki a także wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, spełnia wszystkie wymogi określone w art. 7 kpk. Skarżący kwestionując dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę materiału dowodowego nie przedstawił merytorycznych argumentów, które tą ocenę czy też dokonane w sprawie ustalenia mogłyby podważyć. Rozpoznając podniesiony zarzut zwrócić należy uwagę, iż złożone przez pokrzywdzonego J. T. zeznania - odnośnie niewątpliwie istotnej kwestii a mianowicie sygnalizacji przez wymienionego w czasie tego zajścia zamiar skrętu w lewo - nie można uznać za konsekwentne, w zeznaniach tych pojawiają się bowiem znaczne rozbieżności. Nie sposób nie zauważyć, iż wymieniony w swojej relacji przedstawionej w dniu 26 marca 2012r. podał „j estem pewien, że na chwilę przed wypadkiem sygnalizowałem zamiar skrętu w lewo na skrzyżowaniu wyciągniętą ręką ” (k. 190) wskazując jednakże równocześnie w zeznaniach złożonych w tym dniu, iż „ zaraz po wyjedzie ze sklepu wystawiłem tą rękę, potem położyłem obie ręce na kierownicy. Zbliżając się do skrzyżowania nie wystawiałem ponownie ręki . Jak wyjeżdżałem ze sklepu niczego nie sygnalizowałem ręką.” stwierdzając nadto w swoich zeznaniach m.in. również, iż gdy wystawiłem rękę w lewo to czułem, że za mną nie jedzie żaden samochód, nie odwracałem głowy za siebie. Gdy wystawiłem rękę to od razu zacząłem skręcać w lewo. Nie pamiętam w jakiej odległości od osi jezdni znajdowałem się gdy doszło do potrącenia” (k. 191). W swojej relacji przedstawionej zaś w dniu 8 lipca 2014 roku pokrzywdzony J. T. podał, iż cyt. „chciałem skręcić w prawo na W. więc dojeżdżałem do środka drogi. Oglądałem się w lewo i widziałem dojeżdżający jakiś pojazd, ale był jeszcze daleko. Myślałem, że zdążę skręcić w tą drogę do W. na M.” (…) „pamiętam co robiłem po wyjściu ze sklepu zanim doszło do wypadku. Wsiadłem na rower i jechałem prosto główną drogą do skrzyżowania. Obejrzałem się w lewo, czy nie jedzie jakiś samochód. Zauważyłem z daleka jakiś pojazd. Wtenczas wystawiłem rękę do środka jezdni i skręciłem rowerem na środek skrzyżowania. Później więcej nie pamiętam bo zostałem uderzony” (…) „ja cały czas jechałem z lewej strony przy balustradzie, to znaczy jechałem z prawej strony przy tej balustradzie. Dopiero potem skręciłem na środku jak zobaczyłem drogę, skręt na W. na samym skrzyżowaniu” wskazując nadto także w swojej relacji m.in. iż „ nie pamiętam w jaki sposób znalazłem się przy osi jezdni” oraz „ja myślałem, że zdążę przed tym samochodem, bo kiedy się oglądałem to widziałem go z daleka” (k. 509). Zaistniałe rozbieżności w zeznaniach wymienionego świadka budzą uzasadnione wątpliwości co do wiarygodności przedstawionej w tym zakresie relacji.

Brak jest w sprawie niniejszej podstaw do kwestionowania prawidłowości dokonanej przez sąd orzekający oceny dowodu z zeznań świadka D. S. oraz wyjaśnień złożonych przez oskarżoną M. G.. Zwrócić należy uwagę, iż relacja zaprezentowana przez wskazanego powyżej świadka, osobę nie zainteresowaną rozstrzygnięciem sprawy, co do prędkości z jaką poruszała się wówczas oskarżona, kierowanym przez siebie pojazdem, koresponduje z relacją przedstawioną przez M. G.. Nadmienić przy tym należy, iż w swojej relacji świadek sygnalizował także, iż nie zaobserwował aby rowerzysta sygnalizował lewą ręką zamiar skrętu. Analizując zeznania złożone przez wymienionego świadka Sąd Rejonowy miał na uwadze także sygnalizowane w zeznaniach miejsce gdzie miało dojść do potrącenia rowerzysty i wypowiedzi te ocenił w powiązaniu z innymi dowodami. Rozpoznając powyższy zarzut stwierdzić ponadto należy, iż Sąd I instancji zgodnie z dyrektywami określonymi w art. 7 kpk ocenił również - tak jak i inne zgromadzone dowody - opinię przedstawioną przez D. K. biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, fotografii kryminalistycznej i mechanoskopijnych badań pojazdów. Sporządzona przez tego biegłego opinia jest pełna, jasna spójna i pozbawiona sprzeczności. Opinia ta wydana została przez osobę kompetentną, posiadająca wiedzę specjalistyczną w tym zakresie.

Nietrafny jest także zarzut obrazy art. 410 kpk. Wydane w sprawie tej rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na analizie całokształtu zgromadzonych dowodów. Wyrażając pogląd o naruszeniu przez sąd wskazanego przepisu autor apelacji w przedstawionej we wniesionym środku odwoławczym argumentacji nie wykazał jednocześnie jakie dowody istotne dla rozstrzygnięcia sprawy sąd pominął lub na jakich dowodach, nie ujawnionych na rozprawie, oparł poczynione w sprawie ustalenia, odnosząc się natomiast do oceny materiału dowodowego. Tymczasem dokonanie oceny dowodów nie stanowi naruszenia art. 410 kpk. Ponadto niezasadny okazał się również zarzut obrazy art. 424 kpk. Pisemne uzasadnienie pozwala na dokonanie merytorycznej kontroli wydanego przez sąd I instancji wyroku. Nadmienić nadto należy, iż zarzut obrazy prawa procesowego jest tylko wówczas zasadny, gdy podnoszone przez skarżącego uchybienie mogło mieć wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia. Pisemne motywy wyroku sporządzane są już po wydaniu wyroku.

Rozpoznając wniesiony środek odwoławczy za chybiony uznać należy podniesiony w pkt 1b zarzut naruszenia art. 201 kpk w zw. z art. 410 kpk. Zaprezentowana argumentacja nie przekonuje, iż doszło do naruszenia wskazanych przepisów i to w stopniu mającym mieć wpływ na treść wydanego rozstrzygnięcia. W sprawie tej brak jest powodów do kwestionowania rzetelności opinii sporządzonej przez D. K. biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, fotografii kryminalistycznej i mechanoskopijnych badan pojazdów. Wydana przez biegłego D. K.. Opinia ta opracowana została, jak wskazał biegły na podstawie informacji zawartych w aktach prawy II K 186/14 oraz własnych badań i obserwacji na miejscu wypadku. Zaznaczyć nadto należy, iż biegły poddał analizie ślady wypadku na drodze jak również ślady wypadku na pojazdach i w wydanej opinii uwzględnił wszystkie możliwe warianty zaistniałego zdarzenia, wskazując przy tym nadto, iż ostateczne przyjęcie tylko jednego z opisanych wariantów przebiegu zdarzenia wymaga dokonania pełnej oceny osobowych źródeł dowodowych, przede wszystkim pod kątem sygnalizowania manewru skrętu w lewo przez rowerzystę i jako takie pozostaje w wyłącznej gestii Sądu. Tezy przedstawionej we wniesionym środku odwoławczym, iż opinia ta nie przystaje do aktualnego stanu nauki i metod badawczych stosowanych przy rekonstrukcji wypadków drogowych nie można uznać za zasadną. W apelacji skarżący odwołuje się do uzyskanych w sprawie opinii biegłych M. Ł. i A. P. wyrażając stanowisko, iż opinie te sprzeczne są z opinią biegłego D. K.. Zwrócić w tym miejscu należy uwagę, iż w rozpoznawanej sprawie sąd rejonowy miał na uwadze i poddał analizie przedstawione w sprawie opinie biegłych wskazując w pisemnych motywach, iż w ocenie sądu zakwestionowaniu podlegają opinie biegłych M. Ł. i A. P. uzasadniając przy tym swoje stanowisko w tej kwestii. Nadmienić zaś w tym miejscu jedynie należy, iż biegły M. Ł. sporządzając opinię uwzględnił, miał na uwadze wypowiedzi M. G. złożone w charakterze świadka, zanim przedstawiono wymienionej zarzut popełnienia przestępstwa.

Nie zasługuje ponadto na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 170 §1 kpk w zw. z art. 201 kpk. Na początku poczynionych w powyższym zakresie rozważań przede wszystkim zwrócić należy uwagę, iż zarzut ten został wadliwie skonstruowany zwrócić bowiem należy uwagę, iż jak wskazuje się w praktyce orzeczniczej przepis art. 170 § 1kpk w odniesieniu do opinii biegłego może mieć zastosowanie jedynie przy rozpoznawaniu pierwszego wniosku o powołanie ekspertów, których dotąd w ogóle nie powoływano w sprawie albo o powołanie biegłego odnośnie do innego przedmiotu opinii niż opinia już złożona, w pozostałym zaś zakresie wniosek taki rozpoznaje się z uwzględnieniem art. 201 kpk. Powyższe nie wpłynęło jednakże na ocenę podniesionego zarzutu.

Rozpoznając przedstawiony zarzut i zaprezentowaną na jego oparcie argumentację zwrócić należy uwagę, iż w sporządzonej opinii biegły uwzględnił i dokonał analizy różnych możliwych wariantów zaistniałego zdarzenia – a co sygnalizowano już powyżej – w tym m.in. także wersje przedstawioną przez oskarżoną M. G. odnośnie przebiegu tego zajścia i zachowania się wówczas jego uczestników, a która to wersja nie pozostawała przedmiotem rozważań biegłego A. P. w opinii przedstawionej w przedmiotowej sprawie. Zauważyć nadto także należy, iż w swoich wyjaśnieniach M. G. odnosiła się do ewentualnego miejsca zetknięcia się pojazdów - samochodu kierowanego przez wymienioną oraz roweru którym poruszał się wówczas pokrzywdzony, w swoich wypowiedziach oskarżona nie przedstawiała natomiast odmiennego zachowania się w czasie tego zdarzenia stron, konsekwentnie podając przy tym, iż pokrzywdzony nie sygnalizował zamiaru skrętu w lewo. Autor apelacji w uzasadnieniu powyższego zarzutu zawarł nadto stwierdzenie, iż biegły sądowy D. K.: zaniechał dokonania analizy czasowo przestrzennej przebiegu zdarzenia, bez należytego uzasadnienie przyczyn dla których odstąpił od sporządzenia tej analizy, zaniechania ustalenia miejsca, w którym doszło do potrącenia rowerzysty przez kierującą V. (...) ( biegły wskazał wszakże, iż w jego ocenie nie jest możliwe ustalenie miejsca, w którym doszło do potrącenia rowerzysty przez kierującą pojazdem V. (...) ) ale stanowiska swojego – jak twierdzi skarżący – należycie nie wyjaśnił, zaniechał ustalenia prędkości z jaką poruszał się pojazd V. (...) przed potrąceniem rowerzysty, jak również zaniechał dokonania oceny, czy prędkość ta była dostosowana do warunków panujących na skrzyżowaniu a także, iż biegły zaniechał ustalenia czy i jakie zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego naruszyła kierująca pojazdem V. (...) podejmując manewr wyprzedzania rowerzysty na skrzyżowaniu lewostronnym i czy te naruszenia przyczyniły się do zaistnienia wypadku. Odnotowania w tym miejscu wymaga, a czego zdaje się nie dostrzegać skarżący, iż biegły w swojej opinii odniósł się do kwestii naruszenia przez oskarżoną zasad ruchu drogowego związanych z dostosowaniem się do oznakowania drogi analizując poszczególne warianty zdarzenia, zasadnie jednakże stwierdzając, iż ostateczne przyjęcie tylko jednego z opisanych wariantów przebiegu zdarzenia wymaga dokonania pełnej oceny osobowych źródeł dowodowych, przede wszystkim pod kątem sygnalizowania manewru skrętu w lewo przez rowerzystę i jako takie pozostaje w wyłącznej gestii Sądu. Zauważyć ponadto należy, odnosząc się do powyższych tez skarżącego, iż w sprawie niniejszej na co wskazał w opinii biegły w trakcie oględzin miejsca wypadku nie ujawniono m.in. śladów hamowania samochodu. W sporządzonej opinii biegły D. K. zaznaczył, iż nie ma żadnych podstaw technicznych aby wykluczyć prędkość samochodu m-ki V. (...) deklarowana przez kierującą tym pojazdem rzędu 40-50 km/h – jak zaznaczył opiniujący prędkości nie można zweryfikować o ślady wypadku na drogach i pojazdach a biegły nie jest upoważniony do własnej oceny osobowych źródeł dowodowych. Odnosząc się do przedstawionych tez zaznaczyć także należy, iż nierzetelna jest przywołana powyżej teza skarżącego jakoby w przedstawionej opinii biegły zaniechał ustalenia miejsca, w którym doszło do potrącenia rowerzysty przez kierującą V. (...) czyniąc przy tym uwagi, iż biegły wskazał wszakże, iż w jego ocenie nie jest możliwe ustalenie miejsca, w którym doszło do potrącenia rowerzysty przez kierującą pojazdem V. (...) ale stanowiska swojego – jak twierdzi skarżący – należycie nie wyjaśnił. Przede wszystkim zauważyć w tym miejscu należy, iż biegły w przedstawionej opinii określił przybliżone miejsce potrącenia rowerzysty, zaznaczając jednakże przy tym także, iż jego dokładne ustalenie jest niemożliwe z uwagi na brak udokumentowanych odpowiednich śladów wypadku. Analizując przedstawione wywody stwierdzić dodatkowo również należy, iż brak jest podstaw do zakwestionowania stanowiska biegłego odnośnie kwestii położenia ujawnionego na miejscu zdarzenia kapelusza i znaczenia wskazanego śladu dla rekonstrukcji przebiegu zdarzenia. Swoje stanowisko w tym zakresie biegły przekonująco uzasadnił zauważając przy tym, iż jezdnia w tym miejscu posiada istotne pochylenie. W sprawie niniejszej nie sposób wykluczyć, iż przedmiot ten mógł przemieścić się po tej drodze – potoczyć w dół na niemożliwą do określenia odległość. Z uwagi na powyższą wątpliwość dowód ten byłby nieprzydatny dla ustalenia miejsca zdarzenia. Analizując przedstawioną argumentację raz jeszcze należy zaakcentować, iż w sporządzonej opinii biegły D. K. uwzględnił wszystkie możliwe warianty – w tym także wersję pokrzywdzonego. Autor apelacji podnosi nadto, iż opinia sporządzona przez biegłego D. K. „jest zewnętrznie sprzeczna tj. pozostaje w sprzeczności z opinią pisemna i ustną wydana przez zarówno biegłego M. Ł. jak i biegłego A. P.. Zaznaczyć w tym miejscu jednakże należy, iż jak wskazuje się w praktyce orzeczniczej sprzeczność między opiniami daje podstawę do stosowania art. 201 k.p.k. wtedy jedynie, gdy z powodu jej zaistnienia nie można uznać kwestii wymagającej wiedzy specjalistycznej za rozstrzygniętą, a więc gdy żadnej z tych opinii nie można uznać za przekonującą i odpowiadającą wymaganiom procesowym. Sam fakt zaistnienia różnicy między opiniami nie obliguje sądu orzekającego do powoływania innych biegłych, ponieważ w ramach swobodnej oceny dowodów może on przyjąć tę, która odpowiada wymaganiom i na jej podstawie stwierdzić okoliczności mające istotne znaczenie oraz wpływ na rozstrzygnięcie sprawy (tak Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 23 października 2008 roku II Aka 302/08 por. także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 stycznia 2008 roku II K 250/07). Sporządzona przez biegłego D. K. w sprawie niniejszej opinia słusznie uznana została przez sąd I instancji za jasną, pełną i niesprzeczną. W sprawie niniejszej brak było zatem podstaw do uzupełniania tej opinii poprzez przeprowadzenie dowodu z ustnej opinii biegłego, nadmienić nadto w tym miejscu należy, iż w judykaturze utrwalone jest, że jeśli dowód z opinii biegłych jest przekonujący i zrozumiały dla sądu (organu procesowego), który to stanowisko odpowiednio uzasadnił, to fakt, iż dowód ten nie jest przekonujący dla strony, nie może stwarzać podstawy do ponownego powoływania biegłych lub zasięgania opinii nowych biegłych (podzielając stanowisko wyrażone przez Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 6 listopada 2013 roku II Aka 2014/13).

Odnosząc się natomiast do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia, (pkt 2 apelacji) stwierdzić jednoznacznie należy, iż takiego błędu Sąd Rejonowy w sprawie niniejszej nie popełnił. Ustalając stan faktyczny Sąd I instancji dokonał rzeczowej analizy oraz oceny zebranych dowodów, która jest zgodna z zasadami wiedzy jak i doświadczenia życiowego oraz nie wykazuje żadnych błędów natury faktycznej czy też logicznej. Przypomnieć nadto w tym miejscu należy, iż dla skutecznego podniesienia zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych skarżący winien wykazać jakich konkretnych uchybień, w ocenie zebranego materiału dowodowego dopuścił się sąd orzekający w świetle zasad logicznego rozumowania oraz wskazań wiedzy i respektowania zasad doświadczenia życiowego, zarzut ten bowiem nie może sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu. Powyższego wymagania skarżący jednakże nie spełnił. W uzasadnieniu wniesionego środka odwoławczego autor apelacji nie przywołał takich merytorycznych argumentów, które prowadziłyby do wniosku, że ustalenia faktyczne i ocena dowodów jest wadliwa, forsując natomiast własną wersję zaistniałego zdarzenia, w tym zachowania oskarżonej oraz sposób postępowania pokrzywdzonego w czasie tego zajścia jak również własną subiektywną ocenę zgromadzonych w sprawie dowodów. Odnosząc się do powyższego zarzutu zaznaczyć nadto również należy, iż nierzetelna jest teza autora apelacji jakoby sąd orzekający stwierdził w przedmiotowej sprawie, iż pokrzywdzony niedostatecznie sygnalizował manewr skrętu w lewo, wszak z ustaleń sądu rejonowego jednoznacznie wynika, iż zbliżając się do skrzyżowania J. T. nie zasygnalizował ręką skrętu w lewo i nie zjechał przed skrętem do osi jezdni. Wyrażając pogląd, iż sygnalizacja i sam manewr skrętu został wykonany przez pokrzywdzonego w sposób prawidłowy skarżący odwołuje się do zeznań pokrzywdzonego J. T. a także zeznań B. M. i T. W.. Zwrócić jednakże należy uwagę, iż zeznania złożone przez pokrzywdzonego J. T. w toku toku całego prowadzonego w sprawie postępowania sąd rejonowy poddał analizie i ocenił w sposób swobodny, z uwzględnieniem wszystkich wymogów art. 7 kpk, trafnie uznając, iż złożone przez wymienionego pokrzywdzonego zeznania w powyższym zakresie nie zasługują na przyznanie im waloru wiarygodności. Ponadto nie sposób nie zauważyć, iż wymienione w apelacji osoby tj. B. M. i T. W. do zeznań których odwołuje się skarżący w swoich relacjach odnosiły się w sposób ogólny do zachowania się pokrzywdzonego i sposobu poruszania się po drodze. Nie sposób z wypowiedzi tych osób wyciągać wnioski co do sposobu jazdy, prawidłowości wykonywanych manewrów jak i zachowania się pokrzywdzonego w tym konkretnym dniu w czasie tego zaistniałego zdarzenia. Ponadto zwrócić należy uwagę, iż świadek T. W. na którego zeznania powołuje się autor apelacji w swojej wypowiedzi przedstawionej w złożonych w dniu 27 sierpnia 2012 roku zeznaniach jednoznacznie stwierdził również, iż cyt. „nie widywałem pana T. jak włączał się do ruchu na drogę krajową i czy sygnalizował to ręką” (k. 241) a co pomija już jednakże w swojej apelacji skarżący.

Analizując powyższy zarzut i odnosząc się do przedstawionego w pkt 2b i c apelacji stanowiska zauważyć nadto należy, iż dla ustalenia odpowiedzialności z art. 177 kk konieczne jest wykazanie, iż pomiędzy zachowaniem uczestnika ruchu drogowego a zaistniałym skutkiem istnieje związek przyczynowy, który nie może być dorozumiany lecz winien znajdować oparcie w całokształcie zgromadzonego materiału dowodowego. Jak wskazuje się w praktyce orzeczniczej w każdej sprawie dotyczącej przestępstwa określonego w art. 177 kk sąd powinien zawsze rozważyć, czy istnieje związek przyczynowy pomiędzy stwierdzonym naruszeniem przepisów a zaistniałą kolizją. Związek ten nie może być rozumiany li tylko jako czasowe lub miejscowe następstwo wydarzeń, ale jako powiązanie wypadku drogowego z poprzedzającym go naruszeniem przez oskarżonego przepisów o ruchu drogowym (zob. wyrok z dnia 4 listopada 1998 r. V KKN 303/97, OSNKW z. 11-12, poz. 50). Oczywiście to powiązanie musi znajdować pełne oparcie w całokształcie materiału dowodowego, nie może być hipotetyczne ani dorozumiane. Określony zaś w ustawie skutek winien być normalnym, typowym następstwem zachowania się oskarżonego (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 czerwiec 2000 roku III KKN 123/98). W sprawie niniejszej natomiast, wbrew odmiennym zapatrywaniom skarżącego, stwierdzić należy, iż pomiędzy zachowaniem oskarżonej M. G. a zaistniałym wypadkiem związku przyczynowego stwierdzić nie można. Zwrócić należy uwagę, iż oskarżona podejmując manewr wyprzedzania kierowanym przez siebie pojazdem, zwiększając odstęp boczny od rowerzysty, przejechała częściowo na lewy pas ruchu i niewątpliwie co należy odnotować przekroczyła podwójną linię ciągłą na osi jezdni, co stanowiło naruszenie przepisów ruchu drogowego to naruszenie to nie miało wpływu na zaistniałe zdarzenie. W pisemnych motywach wyroku Sąd Rejonowy zawarł wskazanie, iż naruszenie to było wynikiem dodatkowej ostrożności kierującej, wynikiem chęci zachowania większego odstępu od pokrzywdzonego w sytuacji gdy żaden pojazd nie nadjeżdżał z naprzeciwka. Jak wynika zaś ze zgromadzonych w sprawie i ocenionego z uwzględnieniem wymogów art. 7 kpk materiału dowodowego pokrzywdzony w tym czasie nie sygnalizował ręką zamiaru skrętu w lewo i nie zjechał przed skrętem do osi jezdni, skręcając w lewo wówczas gdy oskarżona M. G. kierująca samochodem osobowym marki V. (...) rozpoczęła już wykonywanie manewru wyprzedzania.

Z wskazanych wyżej względów apelacja pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego nie zasługiwała na uwzględnienie.

O kosztach sądowych postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 636 § 1 kpk zasądzając od oskarżyciela posiłkowego J. T. na rzecz Skarbu Państwa koszty związane z tym postępowaniem a tyczące jego apelacji, w tym na podstawie art. 13 ust. 2 ustawy o opłatach w sprawach karnych z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. Nr 49, poz. 223 ze zm.) wymierzono mu opłatę w wysokości 100 zł.