Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 721/13

POSTANOWIENIE

Dnia 10 września 2013 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Teresa Kołbuc (spr.)

Sędziowie: SO Magdalena Bajor-Nadolska

SO Marek Boniecki

Protokolant: protokolant sądowy Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 września 2013 r. sprawy

z wniosku D. P.

z udziałem I. P., Z. M., J. B. i M. G.

o dział spadku i zniesienie współwłasności

na skutek apelacji wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego w Kielcach

z dnia 20 grudnia 2012 r., sygn. akt VIII Ns 847/10

postanawia: oddalić apelację.

II Ca 721/13

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 20 grudnia 2012r. Sąd Rejonowy w Kielcach dokonał zniesienia współwłasności i działu spadku po A. P. obejmującego prawo własności lokalu nr (...) położonego w P. na Osiedlu (...) o powierzchni 41,50 m 2, składającego się z dwóch pokoi, kuchni, WC i korytarza, dla którego w Sądzie Rejonowym w Zgorzelcu prowadzona jest księga wieczysta (...) wraz ze związanym z tym prawem udziałem 8/100 części w prawie własności elementów budynku i jego urządzeń, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz udziałem w 8/100 części w prawie użytkowania wieczystego gruntu w ten sposób, że prawo to przyznał na wyłączną własność D. P. bez spłat na rzecz I. P., Z. M. i J. B.; zasądził od D. P. na rzecz M. G. 3413,18 złotych tytułem spłaty; wartość działu spadku i zniesienia współwłasności ustalił na kwotę 35575 złotych, nie obciążył wnioskodawczyni i uczestniczek postępowania kosztami sądowymi, orzekł, ze wnioskodawczyni i uczestniczki we własnym zakresie ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił, że A. P.zmarła w dniu 31 stycznia 1996 roku, a spadek po niej nabyli: mąż W. P.w 1/4 części oraz córki I. P., Z. M., J. B., M. G.(poprzednio D.), D. P.po 3/20 części każda nich. (postanowienie Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 13 czerwca 1997 roku w prawie VII Ns 758/96 – k.7). Natomiast W. P.zmarł w dniu 3 marca 1998 roku, a spadek po nim nabyły córki: I. P., Z. M., J. B., M. G., D. P.po 1/5 części każda z nich ( postanowienie Sądu Rejonowego w Kielcach z dnia 26 lipca 2011 roku w sprawie III Ns 847/10). A. P.w dniu 20 listopada 1994 roku zawarła z Gminą i Miastem B.umowę kupna - sprzedaży lokalu mieszkalnego numer (...), położonego w P.na Osiedlu (...), o powierzchni 41,05 m 2 , składającego się z dwóch pokoi i kuchni wraz z udziałem wynoszącym 8/100 części w elementach budynku i jego urządzeniach, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz nabycia prawa użytkowania wieczystego udziału wynoszącego 8/10 części w działce gruntu, na której znajduje się budynek obejmujący sprzedany lokal. A. P.dokonała nabycia w/w praw ze swojego majątku odrębnego. Cenę lokalu ustalono na 35.051.000 starych złotych, na jej poczet zapłaciła ona 3505000 starych złotych, resztę ceny zaś zobowiązała się zapłacić w 9 ratach rocznych po 3505.000 starych złotych, płatnych do dnia 31 marca każdego roku począwszy od 31 marca 1995 roku. W. P.w oświadczeniu złożonym w formie aktu notarialnego w dniu 12 grudnia 1994 roku potwierdził, że lokal mieszkalny położony P., Osiedle (...)nabyty został przez A. P.ze środków pochodzących z jej majątku odrębnego. W chwili zakupu mieszkania razem z A. P.zamieszkiwała jej córka D. P.. Po śmierci A. P.to D. P.płaciła dalsze raty tytułem ceny zakupu mieszkania z własnych środków. Siostry się z nią z tego tytułu nie rozliczały. D. P.ponosiła także opłaty za korzystanie z mieszkania w kwocie 67,74 złotych, z czego 47,21 złotych jako zaliczka na koszty utrzymania nieruchomości wspólnej oraz 20,53 zł na fundusz remontowy, zaś od sierpnia 2010 roku w kwocie 137,52 zł, z czego 47,21 zł jako zaliczka na koszty utrzymania nieruchomości wspólnej oraz 90,31 zł na fundusz remontowy. Ponosiła też opłaty za media dostarczone do lokalu (woda, ścieki, energia elektryczna), za wywóz śmieci. Przeprowadzała kilka remontów mieszkania, polegających na malowaniu, tapetowaniu, wymianie okien, bieżących naprawach. Po śmierci matki tylko ona korzystała z mieszkania, czasem w okresie wakacyjnym korzystały z niego dzieci uczestniczek. Przez półtora roku od 2009r. do kwietnia 2010r. mieszkanie wynajmowała lokatorom. Obecnie w mieszkaniu tym nikt nie mieszka, po powodzi z 2010 roku konieczny jest ponowny jego remont. Wartość tego lokalu według stanu na dzień 01 stycznia 1996r. wynosi 35575 złotych.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że skład majątku podlegający podziałowi był bezsporny. Uczestniczki nie sprzeciwiły się przyznaniu nieruchomości podlegającej podziałowi na rzecz wnioskodawczyni. Zgodnie z art. 212 § 2 k.c. należy się uczestniczkom spłata odpowiadająca wartości ich udziałów w spadku. Uczestniczki I. P., Z. M.i J. B.nie żądały spłaty. Wartość schedy spadkowej uczestniczki M. G.wynosi 7115 złotych ( 1/5 z 35515 złotych). Spłata ta winna być pomniejszona o wydatki jakie poniosła wnioskodawczyni na utrzymanie nieruchomości po dacie otwarcia spadku oraz spłatę długów spadkowych obejmujących zobowiązanie do zapłaty w ratach ceny nabycia tej nieruchomości. Wydatki wnioskodawczyni na spłatę zaległych rat wyniosły 28040,000 starych złotych, czyli 2804 złote po denominacji. Zatem wnioskodawczyni może domagać się zwrotu od M. G.kwoty 560,80 złotych odpowiadającej wielkości jej udziału w spadku wynoszącego 1/5 . Wydatki związane z utrzymaniem mieszkania obejmujące opłaty należne wspólnocie mieszkaniowej wyniosły za okres od daty otwarcia spadku do listopada 2012r. 15705 złotych. Zgodnie z art. 207 k.c. pożytki i inne przychody z rzeczy wspólnej przypadają współwłaścicielom stosownie do ich udziałów. W takim samym stosunku współwłaściciele ponoszą wydatki i ciężary związane z rzeczą wspólną. M. G.obciążają zatem wydatki w kwocie 3141 złotych. Pozostałe wskazane przez wnioskodawczynię wydatki nie mieszczą się w dyspozycji w/w przepisu. Zatem na rzecz M. G.została zasądzona spłata w kwocie 3413,18 złotych po pomniejszeniu na podstawie art. 1034 k.c. i art. 207 k.c. w zw. z art. 1035 k.c. długów spadkowych i kwot wydatkowanych na utrzymanie mieszkania stosownie do jej udziału w schedzie spadkowej.

O kosztach postępowania sad orzekł na podstawie art. 520 k.p.c. a o kosztach sądowych na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28.07.2005r.

Apelację od tego postanowienia wniosła wnioskodawczyni D. P., która zaskarżyła postanowienie w części zasądzającej od niej na rzecz M. G.3413,18 złotych tytułem spłaty ( pkt. II) , w punkcie III ustalającym wartość przedmiotu podziału na kwotę 35575 złotych oraz rozstrzygniecie o kosztach postępowania ( pkt V) wskazując, że nie wie o jakie koszty chodzi. Domagała się zmiany zaskarżonego postanowienia w punkcie II - gim przez nieobciążanie jej spłatami na rzecz M. G.. Zarzuciła, że Sąd Rejonowy dokonał wadliwego ustalenia wartości masy spadkowej. Sąd Rejonowy przyjął bowiem, że wartość masy spadkowej odpowiada wartości całego lokalu mieszkalnego. W ocenie apelującej Sąd powinien ustalić, że masa spadkowa po A. P.to jedynie 2/10 wartości mieszkania, gdyż za swojego życia zdołała ona zapłacić jedynie dwie raty z ceny sprzedaży. Gdyby wziąć pod uwagę wartość lokalu ustaloną w sprawie przez biegłego to wartość masy spadkowej stanowi 2/10 z kwoty 35575 złotych, co stanowi 7115 złotych. Zatem należna M. G.spłata wynosi kwotę 1423 złote ( 35375: 5 ). Jak ustalił Sąd Rejonowy uczestniczka M. G.jest winna wnioskodawczyni kwotę 3141 złotych z tytułu poniesionych przez nią kosztów utrzymania mieszkania za okres od 31.01.1996r. do 20.12.2012r. Zatem to nie od wnioskodawczyni winna być zasądzona na rzecz M. G.spłata, lecz to M. G.winna dopłacić wnioskodawczyni 1718 złotych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia sądu pierwszej instancji i przyjmuje je za własne.

Nie ma racji apelująca, że Sąd Rejonowy dokonał błędnego ustalenia masy spadkowej a co za tym idzie ustalił niewłaściwie wartość majątku y spadkowego. Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, że masę spadkową stanowi lokal mieszkalny numer (...)położony na Osiedlu (...)w P.o powierzchni 41,50 m 2 wraz ze związanym z tym lokalem udziałem 8/100 części w prawie własności elementów budynku i jego urządzeń, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz udziałem 8/100 części w prawie użytkowania wieczystego gruntu, objęty księgą wieczystą (...)prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Zgorzelcu. Powyższy lokal nabyła umową z dnia 20.11.1994r. A. P.od Gminy i Miasta B.za kwotę 35051000 starych złotych, płatną w 10 ratach po 3505000 starych złotych każda do dnia 31 marca każdego roku poczynając od dnia 31.03.1995r. Bezsporne jest, że A. P.za swojego życia zdołała spłacić jedynie dwie z dziesięciu rat. Nie oznacza jednak powyższe, że przez to na rzecz A. P.nie przeszła własność przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Zatem prawidłowo Sąd Rejonowy przyjął, że w skład spadku po niej wchodzi przedmiotowy lokal mieszkalny, zaś wartość majątku spadkowego podlegającego podziałowi to wartość całego lokalu a nie tylko wartość dwóch rat jakie za swojego życia spłaciła spadkodawczyni.

W postępowaniu o dział spadku, jego stan ustala się według chwili otwarcia spadku, jego wartość zaś – według cen z chwili dokonania działu ( por. orz. SN z 27.09.1974r. III CZP 58/74). Zatem wartość spadku została prawidłowo, w oparciu o opinię biegłego Z. T. ustalona przez Sąd Rejonowy na kwotę 35575 złotych.

Trafnie wskazał Sąd Rejonowy, że nie zapłacone przez A. P. raty stanowiły dług spadkowy po niej. Zgodnie z art. 1034 § 1 k.c. do chwili działu spadku spadkobiercy ponoszą solidarną odpowiedzialność za długi spadkowe. Jeżeli jeden ze spadkobierców spełnił takie świadczenie, może on żądać jego zwrotu od pozostałych spadkobierców w częściach, które odpowiadają wielkości ich udziałów spadkowych.

Sąd Rejonowy ustalił, że to wnioskodawczyni uregulowała dług spadkowy po A. P.w postaci ośmiu niezapłaconych przez nią za życia rat za zakupiony lokal mieszkalny. Zatem wnioskodawczyni przysługuje jedynie roszczenie regresowe przeciwko pozostałym spadkobiercom ( art. 1034 § 1 zd. 2 k.p.c .i art. 686 k.p.c. ). Jak ustalił Sąd Rejonowy raty spłacone przez wnioskodawczynię to kwota 28040 starych złotych czyli 2804 złote po denominacji ( 3505000 st. złotych x 8). Taką też kwotę jako dług spadkowy rozliczył Sąd Rejonowy. Prawidłowo Sąd Rejonowy rozliczył dług spadkowy spłacony przez wnioskodawczynię w kwocie nominalnej. Z treści art. 1034 § 1 k.c. i art. 686 k.p.c. nie wynika, że sąd z urzędu ma obowiązek ustalania wysokości długów spadkowych. Sąd rozstrzyga jedynie o wzajemnych roszczeniach pomiędzy współspadkobiercami z tytułu spłaconych długów spadkowych, ale roszczenie musi zostać zgłoszone tak jak w pozwie z zachowaniem wymogów z art. 187 § 1 k.p.c. Wnioskodawczyni nie domagała się waloryzacji tego świadczenia pieniężnego. Nawet, gdyby złożyła wniosek o jego waloryzację ale bez określenia zwaloryzowanej kwoty to sąd nie mógłby rozstrzygać z urzędu w tym zakresie. Sąd nie może bowiem rozstrzygać co do przedmiotu, który nie jest objęty żądaniem ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lutego 2003r. VCKN 1653/00). .

Zatem rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w przedmiocie rozliczenia długu spadkowego zapadło zgodnie z art. 1034 § 1 k.c. Należy wskazać, że w apelacji wnioskodawczyni nie zawarła zarzutu naruszenia przez sąd pierwszej instancji art. 358 1 § 3 k.p.c.

Nie został też przez Sąd Rejonowy naruszony przepis art. 520 § 1 k.p.c. na podstawie którego zostało wydane rozstrzygniecie zawarte w pkt. V postanowienia. Zgodnie z tym przepisem każdy uczestnik ponosi koszty postępowania zawiązane ze swoim udziałem w sprawie. Wnioskodawczyni i uczestniczki postępowania I. P., Z. M., J. B. w równym stopniu były zainteresowane wynikiem sprawy. Reprezentowały one zgodne stanowiska, co do sposobu podziału majątku spadkowego jak też co do nieobciążania wnioskodawczyni należnymi uczestniczkom spłatami. Nie było więc podstaw do obciążania ich wzajemnie kosztami jakie ewentualnie poniosły w związku z toczącym się postępowaniem.

Odmienne stanowisko ale tylko w zakresie spłat zajmowała uczestniczka M. G.. Swoim stanowiskiem nie spowodowała jednak wzrostu kosztów postępowania, które w związku z tym poniosłaby wnioskodawczyni czy pozostałe uczestniczki.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy apelację jako niezasadną oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

( SSO M. Boniecki) ( SSO T. Kołbuc) ( SSO M. Bajor - Nadolska)