Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 246/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 07 lipca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Złotoryi II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący:

SSR Michał Misiak

Protokolant:

Kamila Dembicka - Kuczak

przy udziale oskarżyciela publicznego C. Z. z (...) we W. OZ w L.

po rozpoznaniu w dniu 07 lipca 2016 r.

sprawy

A. A. (1)

urodz. (...) w W.

syna K. i M. z d. B.

oskarżonego o to, że:

w dniu 9 kwietnia 2009 roku w Z., będąc właścicielem firmy (...) w D., składając do Urzędu Skarbowego w Z. zeznanie roczne PIT – 36 L (korekta) za 2007 rok o wysokości osiągniętego dochodu (poniesionej straty), podał w nim nieprawdę w zakresie wielkości dochodów poprzez ich zaniżenie oraz w zakresie kosztów uzyskania przychodów poprzez ich zawyżenie, a przez to naraził na uszczuplenie podatek dochodowy od osób fizycznych za 2007 rok w kwocie 9.583 zł, naruszając przy tym przepisy art. 9 ust. 1, art. 9a ust. 2, art. 10 ust. 1 pkt 3, art. 14 ust. 1, art. 22 ust. 1 i ust. 5c, art. 22h ust. 1 pkt 4, art. 23 ust. 1 pkt 1 lit. B, art. 24 ust. 2, art. 30 c ust. 1 – 3 ustawy z dnia 26 lipca 1991 roku od podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 roku, Nr 14, poz. 176 z późn. zm)

to jest o czyn z art. 56§2 kks

I uznaje oskarżonego A. A. (1) za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, opisanego w części wstępnej wyroku, a stanowiącego występek z art. 56§2 kks i za to na podstawie art. 56§2 kks skazuje go na karę grzywny w wymiarze 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych po 100 (sto) złotych każda stawka;

II na podstawie art. 113§1 kks w zw. z art. 627 kpk zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty postępowania, a na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych wymierza mu opłatę w kwocie 500 złotych.

Sygn. akt II K 246/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny sprawy:

A. A. (1) w 2007 r. prowadził działalność gospodarczą pod nazwą (...) A. A. (1) w D. w zakresie przede wszystkim działalności telekomunikacyjnej.

W dniu 09 kwietnia 2009 r. złożył on do Urzędu Skarbowego w Z. zeznanie roczne PIT-36L (korekta), dotyczące 2007 roku. W zeznaniu tym świadomie podał on nieprawdę w zakresie:

- zaniżenia wysokości przychodu przez dołączenie faktury nr (...) z dnia 19 stycznia 2007 r. na kwotę 30502,08 złotych, w której celowo podano jako sprzedawcę firmę (...) spółka z o.o. w W., a jako nabywcę (...) A. A. (1), podczas, gdy w rzeczywistości sprzedawcą był (...) ( (...) nie dokonywał nabycia tego rodzaju usług, a jedynie ich sprzedaży),

- zawyżenia kosztów uzyskania przychodu przez zaliczenie do nich całości kosztów remontu nieruchomości, zabudowanej budynkiem mieszkalnym, położonej w D. przy ul. (...), podczas, gdy nie była ona wykorzystywana do prowadzenia działalności gospodarczej w całości (w tym czasie A. A. (1) płacił podatek od nieruchomości w stawce należnej od budynku, wykorzystywanego wyłącznie dla celów mieszkalnych)

Poprzez złożenie powyższego zeznania podatkowego A. A. (1) naraził na uszczuplenie podatek dochodowy od osób fizycznych za 2007 r. w kwocie 9583 złote.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego A. A. (1) – k. 232-233,

zeznania świadka D. T. – k. 257,

zeznania świadka M. K. – k. 308, 313 oraz protokół

w aktach SR w Chorzowie VII Ko 30/16,

odpis dokumentacji kontrolnej – k. 2-102,

kserokopia dokumentacji podatkowej – k. 136-148, 150-155,

decyzja nr (...) – k. 103-105,

pismo A. A. z 15.10.2012 r. – k. 122,

decyzja nr (...) – k. 162-163,

kserokopia wniosku A. A. z 29.10.2013 r. – k. 166-168,

decyzja nr (...) – k. 170-172,

kserokopia skargi A. A. z 09.01.2014 r. – k . 177-180,

kserokopia wyroku WSA we Wrocławiu z 03.12.2014 r. – k. 189,

pismo Urzędu Skarbowego w Z. z 21.04.2015 r. – k. 190,

kserokopie pism Urzędu Skarbowego w Z. z 10.07.2013 r. – k. 226-

227, 228-229,

kserokopia decyzji Wójta Gminy J. nr (...) – k. 230-231,

odpis deklaracji podatkowej z 01.10.2008 r. – k. 239-240,

odpis pisma A. A. z 15.09.2008 r. – k. 241,

odpis deklaracji podatkowej z 25.09.2009 r. – k. 243-244,

odpis deklaracji podatkowej z 01.03.2010 r. – k. 246-247,

odpis pisma A. A. z 01.03.2010 r. – k. 248,

odpis deklaracji podatkowej z 26.11.2012 r. – k. 249-250,

odpis pisma A. A. z 23.11.2012 r. – k. 251,

odpis deklaracji podatkowej z 02.03.2007 r. – k. 272,

odpis deklaracji podatkowej z 06.10.2009 r. – k. 274,

odpis pisma A. A. z 23.09.2009 r. – k. 275,

kserokopia wniosku o rozłożenie zaległości podatkowej na raty – k. 311-312.

A. A. (1) ma obecnie 39 lat, ma wykształcenie wyższe, prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą (...), zarabia miesięcznie 1200 złotych, jest rozwiedziony, ma jedno dziecko, które jest na jego utrzymaniu, nie leczył się psychiatrycznie ani odwykowo, był karany.

Dowód: wyjaśnienia oskarżonego A. A. (1) – k. 119, 220, 232,

karta karna – k. 130-131,

informacja z ZUS – k. 129.

A. A. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podał, że w zakresie faktury VAT, dotyczącej firmy (...) nastąpiła omyłka, która została sprostowana. Jeżeli chodzi o koszty remontu domu to wskazał, iż budynek ten w całości był wykorzystywany do prowadzenia działalności gospodarczej (prócz sypialni).

Sąd zważył, co następuje:

W ocenie sądu, zebrany w sprawie materiał dowodowy w pełni potwierdził, iż oskarżony A. A. (1) popełnił zarzucany mu czyn.

Na wstępie należy zauważyć, iż kwestia odpowiedzialności za zobowiązania podatkowe i zasady jej ustalania znacznie różnią się od zasad odpowiedzialności karnej. Ponadto, co wynika z treści art. 8 kpk, sąd karny rozstrzyga samodzielnie zagadnienia faktyczne i prawne oraz nie jest związany rozstrzygnięciem innego sądu lub organu, za wyjątkiem prawomocnego rozstrzygnięcia sądu kształtującego prawo lub stosunek prawny. Sąd dopuścił zatem jako dowody, wydane wobec oskarżonego A. A. (1) decyzje podatkowe, na okoliczność, iż takie decyzje zapadły, nie kierując się jednak wynikającymi z tych decyzji wnioskami co do zachowania oskarżonego.

Większość zgromadzonych w sprawie dowodów, które stanowiły dowody z dokumentów, nie budziła wątpliwości w zakresie samej ich treści. Strony ewentualnie wywodziły z treści tych dokumentów inne wnioski w zakresie ich wpływu na odpowiedzialność karną oskarżonego.

Sąd nie dał wiary w wyjaśnieniem oskarżonego nie przyznającego się do winy.

Jeśli chodzi o kwestie związane z fakturą VAT nr (...) z 19 stycznia 2007 r. , dotyczącą firmy (...) to sam fakt, że faktura była nieprawidłowa i dotyczyła w rzeczywistości sprzedaży, a nie nabycia, nie budzi żadnych wątpliwości. Oskarżony w swych wyjaśnieniach, złożonych przed sądem, potwierdził, że faktura ta nie przedstawia rzeczywistego stanu rzeczy, ale tłumaczył to omyłką, a nadto wskazał, iż omyłkę tę wyprostowano w deklaracji podatkowej, złożonej w Urzędzie Skarbowym W.-W..

Tych wyjaśnień nie podważa treść pisma oskarżonego z dnia 23.11.2012 r. (k. 251). Zawarte tam stanowisko oskarżonego, jakoby faktura ta była wystawiona prawidłowa, nie znajduje żadnego potwierdzenia w zebranym materiale dowodowym. Sam oskarżony, nie tylko przed sądem, ale w toku praktycznie całego postępowania podatkowego, wskazywał, iż faktura została wystawiona nieprawidłowo przez pomyłkę.

Sednem sprawy w tym zakresie było zatem ustalenie czy zaniżenie wielkości przychodów poprzez nieprawidłowe uznanie tej faktury za fakturę nabycia, a nie sprzedaży, miało charakter umyślny, czy też nie. Oskarżony tłumaczył się, że w sprawach księgowych pomagała mu M. K. (wtedy nosząca nazwisko Buli), nie precyzował on jednak na czym miałaby polegać w kwestii tej faktury pomoc M. K., a z zeznań tego świadka wynikało, że nie przypomina sobie tej kwestii.

Ponadto, jak się okazało, pomoc ze strony M. K. miała charakter nieformalny, a zatem oskarżony nie może bronić się, co do ewentualnej odpowiedzialności w zakresie błędów, wyborem i zleceniem prowadzenia księgowości wyspecjalizowanemu podmiotowi. Szczególnie, że jeśli oskarżony tłumaczy się pomyłką, to sama istota pomyłki wskazuje na to, że nie mogła być ona wynikiem uzgodnień z inną osobą. Ponadto, z zeznań świadka M. K. wynika, iż ewentualnie mogła się zajmować sporządzaniem deklaracji/zeznań podatkowych, a nie wystawianiem faktur. Oceniając wyjaśnienia oskarżonego, sąd wziął pod uwagę możliwość dokonania omyłki w przedmiotowej fakturze, gdyż taka możliwość oczywiście istnieje i nie można było z góry jej wykluczać. Za przyjęciem wersji oskarżonego niewątpliwie przemawia to, że w czasie kontroli podatkowej oskarżony w ten sposób kilkakrotnie się właśnie tłumaczył (choć niewątpliwie spójność jego tłumaczeń podważa wspomniane wcześniej pismo oskarżonego, w którym podnosił, że przedmiotowa faktura została wystawiona prawidłowo).

W ocenie sądu jednak inne okoliczności wskazują, że wbrew wyjaśnieniom oskarżonego A. A. (1), nie mamy do czynienia z pomyłką, ale z działaniem umyślnym. Przede wszystkim, faktura ta dotyczy transakcji o dość znacznej wartości ponad 30 000 złotych, gdzie naturalna jest wyższa niż zwykle staranność nie tylko w samym wystawieniu faktury, ale również sporządzeniu odpowiedniej deklaracji podatkowej na tej fakturze opartej. Ponadto, należy zauważyć, że wszystkie pozostałe faktury dotyczące transakcji między firmą (...) a (...) wystawiane były w schemacie: sprzedawca – (...), nabywca – (...). Zatem omyłka taka byłaby łatwa do wychwycenia najpierw na etapie samego wystawienia faktury, a później sporządzania deklaracji podatkowej. Zasady doświadczenia uczą, że jako wysoce nieprawdopodobne należy uznać jednoczesne nastąpienie dwóch takich wyjątkowych odstępstw od normalnego księgowania transakcji. Ponadto, wbrew wyjaśnieniom oskarżonego o rzekomej korekcie w Urzędzie Skarbowym (...), podkreślić należy, że oskarżyciel publiczny, przedkładając odpis deklaracji podatkowej dla podatku od towarów i usług za styczeń 2007 roku, dotyczącej firmy (...) (k. 274 akt sprawy), a złożonej w październiku 2009 r., wykazał, iż faktura ta nadal widnieje jako faktura zakupu.

Te wszystkie okoliczności świadczą, w ocenie sądu, że niezgodne z rzeczywistością wskazanie wysokości przychodu w tej fakturze, a w konsekwencji w deklaracji podatkowej, miało charakter umyślny.

Tej oceny nie zmienia stanowisko obrony, oparte na zwróceniu się przez oskarżonego o informację do Urzędu Skarbowego w Z. czy zalega z korektami deklaracji PIT. Po pierwsze, oskarżony uczynił to w październiku 2012 r., a zatem trudno skorelować to z fakturą z 2007 r. i deklaracją podatkową z 2009 r. Po drugie natomiast, same zaległości podatkowe to odrębna kwestia postępowań podatkowych.

Podobnie, zdaniem sądu, rzecz przedstawia się z nieprawidłowym zawyżeniem kosztów uzyskania przychodów przez wliczenie całości kosztów remontów zamieszkiwanego przez oskarżonego i jego rodzinę domu w D. C., podczas gdy do prowadzonej działalności gospodarczej wykorzystywał ten dom jedynie w części.

W ocenie sądu, podnoszona przez oskarżyciela publicznego kwestia niezaliczenia budynku do środków trwałych w odpowiedniej ewidencji jest kwestią jedynie formalną. Ma ona istotny wpływ w zakresie podatków, natomiast na gruncie prawnokarnym nie wyklucza możliwości rzeczywistego poniesienia kosztów na rzeczywiście użytkowany do prowadzenia działalności gospodarczej budynek.

Już sam fakt, że oskarżony mieszkał w tym budynku z rodziną ewidentnie podważa jego twierdzenia, że do prowadzenia działalności gospodarczej wykorzystywany był cały budynek. Ponadto, z informacji wójta gminy J. wynika, że oskarżony deklarował i płacił podatek od nieruchomości w wysokości należnej od zwykłej funkcji mieszkalnej, a nie według stawki dla obiektów, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Wskazuje to, w opinii sądu ewidentnie, że oskarżony umyślnie zawyżył koszty uzyskania przychodu przez wyliczenie kosztów remontu całości nieruchomości, mimo że nie była ona w całości wykorzystywana do prowadzenia działalności gospodarczej. Nie zmienia tej oceny późniejsze postępowanie wójta gminy, co podnosiła obrona, dotyczące wymierzenia podatku od nieruchomości z uwzględnieniem faktu prowadzenia w domu działalności gospodarczej. Podkreślić trzeba, że organa skarbowe nie negowały tego, iż oskarżony w domu prowadził działalność gospodarczą, ale że dla jej celów wykorzystywał cały dom.

Mając na uwadze powyższe, sąd ustalił stan faktyczny sprawy tak, jak to przedstawiono w poprzedniej części uzasadnienia.

Sąd w pełni zaaprobował stanowisko oskarżyciela publicznego w zakresie kwalifikacji prawnej zachowania oskarżonego.

Zgodnie z art. 56§2 kk, karze grzywny do 720 stawek dziennych podlega podatnik który, składając organowi podatkowemu deklarację, podaje nieprawdę lub zataja prawdę przez co naraża podatek na uszczuplenie, jeżeli kwota podatku narażonego na uszczuplenie jest małej wartości.

W ocenie sądu, oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona ustawowe tego czynu. Nie budziło wątpliwości, że oskarżonemu przysługiwał status podatnika oraz to, że złożył on deklarację podatkową (korektę) odpowiedniemu organowi podatkowemu. Nie budziło wątpliwości, mając na uwadze ustalony przez sąd stan faktyczny sprawy, że w deklaracji tej oskarżony umyślnie podał nieprawdę, zaniżając wielkość przychodów w zakresie faktury z firmą (...) oraz zawyżając koszty uzyskania przychodów przez stwierdzające nieprawdę zaliczenie do tych kosztów całości remontu nieruchomości.

Stosownie do treści art. 12§2 kks, wymierzając karę sąd wziął pod uwagę przede wszystkim stopień winy i społecznej szkodliwości zarzucanego oskarżonemu czynu, który uznał za niezbyt wysoki. Zdecydowała o takiej ocenie przede wszystkim niezbyt wysoka wartość podatku narażonego na uszczuplenie, nieznacznie jedynie przekraczająca próg wykroczenia. Ponadto, oskarżony generalnie prowadzi zalegalizowaną działalność gospodarczą i płaci podatki.

Z tych względów, sąd uznał za sprawiedliwą karę 50 stawek dziennych grzywny, jako zbliżoną do dolnego progu ustawowego zagrożenia karą i orzekł na podstawie art. 56§2 kks, jak w punkcie I części wstępnej wyroku.

Sąd określił wysokość stawki dziennej grzywny na 100 złotych (stosownie do treści art. 23§3 kks stawka dzienna nie może być niższa od 1/30 części minimalnego wynagrodzenia ani też przekraczać jej czterystukrotności), a zatem także w granicach dolnego progu zagrożenia, mając na uwadze stabilną, ale niezbyt dobrą sytuację materialną oskarżonego.

Mając na względzie wspomnianą sytuację materialną oskarżonego, sąd uznał, iż brak jest podstaw do odstąpienia od obciążenia oskarżonego kosztami postępowania oraz opłatą i na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 113§1 kks oraz art. 3 ust 1 ustawy o opłatach w sprawach karnych orzekł, jak w punkcie II wyroku.