Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 166/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 maja 2016r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział IV Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Grzegorz Szepelak

Protokolant Jowita Sierańska

przy udziale Ryszarda Walkiewicza Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 31 maja 2016r.

sprawy R. W. (2)

syna Z. i I. z d. K. ur. (...) we W.

oskarżonego o czyn z art. 178a § 1 k.k.

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Środzie Śląskiej

z dnia 24 listopada 2015 r. sygn. akt II K 198/15

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze oraz wymierza mu opłatę w kwocie 300 złotych za II instancję.

Sygn. akt IV Ka 166/16

UZASADNIENIE

R. W. (2) został oskarżony o to, że w dniu 01 kwietnia 2015 roku w miejscowości K., na drodze publicznej przy ulicy (...), na wysokości stacji paliw, znajdując się w stanie nietrzeźwości, mając 0,81 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, kierował pojazdem marki (...) o nr. Rej. (...);

to jest o czyn z art. 178a § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 24 listopada 2015 r., sygn. akt II K 198/15 , Sąd Rejonowy w Środzie Śląskiej:

I.  uznał oskarżonego R. W. (3) za winnego tego, że w dniu 31 marca 2015 roku, pomiędzy godz. 23:30, a godz. 00:00, na drodze publicznej pomiędzy miejscowościami L. a K., prowadził w ruchu lądowym samochód marki (...) o nr rej. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości, gdzie zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu prowadziła do stężenia wynoszącego 0,81 mg/l; tj. popełnienia przestępstw z art. 178a § 1 k.k. i za to, na podstawie tego przepisu, wymierzył mu karę grzywny w wysokości 200 (dwustu) stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 15 zł (piętnastu złotych);

II.  na podstawie art. 42 § 2 k.k. oraz art. 43 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego R. W. (2) zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 2 (dwóch) lat;

III.  na podstawie art. 63 § 4 k.k., na poczet zakazu orzeczonego w pkt. II, zaliczył oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 1 kwietnia 2015 r. do dnia uprawomocnienia się wyroku;

IV.  na podstawie art. 49 § 2 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k., orzekł od oskarżonego R. W. (2) na rzecz Funduszy Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w wysokości 500 zł (pięciuset złotych);

V.  na podstawie art. 627 k.p.k. obciążył oskarżonego R. W. (2) kosztami procesu, a w tym zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot wydatków poniesionych przez Skarb Państwa od chwili wszczęcia postępowania i na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych, wymierzył mu opłatę w wysokości 300 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego, który wyrokowi zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania która miała wpływ na treść orzeczenia, a to art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 4 k.p.k. poprzez rozstrzygnięcie przez Sąd I Instancji nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego w zakresie dotyczącym prawidłowego ustalenia u oskarżonego stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu w dniu 01.04.2015 r. i przyjęcie przez Sąd, że oskarżony prowadził pojazd mechaniczny w stanie nietrzeźwości gdzie zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu prowadziła do stężenia wynoszącego 0,81 mg/l;

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a to art. 2 § 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., w zw. z art. 366 § 1 k.p.k., art. 5 § 1 i 2 k.p.k., art. 6 k.p.k, art. 7 k.p.k. , art. 410 k.p.k., art. 424 § 1 k.p.k. poprzez przekroczenie przez Sąd I Instancji reguł swobodnej oceny dowodów polegających na fragmentarycznej, jednostronnej oraz całkowicie dowolnej ocenie materiału dowodowego zebranego w toku sprawy, bez rozważania dowodów przemawiających na korzyść oskarżonego i ich pominięciu w zakresie ustalania stanu faktycznego w postaci zeznań świadków A. C. i A. S. (1), oraz oparciu się jedynie na zeznaniach funkcjonariuszy Policji, wydrukach A. A 2.0 z dnia 29.03.2015 r. oraz niejednoznacznej opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej L. K., a w konsekwencji przyjęcie przez Sąd meriti domniemania winy oskarżonego (cytat dosłowny z apelacji);

3.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ n a treść orzeczenia art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k w zw. z art. 201 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego z dnia 27.10.2015 r. o dopuszczenie dowodu z opinii Instytutu Ekspertyz Sądowych w K. na okoliczność ustalenia stężenia alkoholu u oskarżonego w dniu 01.04.2015 r. i uznanie przez Sąd I Instancji, że opinia biegłego L. K. jest jednoznaczna, w zakresie poczynionych przez Sąd merita ustaleń, w sytuacji gdy jej treść prowadzi do odmiennych wniosków, a w konsekwencji przyjęcie, że wniosek dowodowy zmierza w sposób oczywisty do przedłużenia postępowania;

4.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia art. 170 § 1 pkt 5 k.p.k. w zw. z art. 211 k.p.k. poprzez oddalenie wniosku dowodowego obrońcy oskarżonego o dopuszczenie dowodu z eksperymentu procesowego zgłoszonego na rozprawie w dniu 24.11.2015 r. i przyjęcie, że wniosek zmierza do przedłużenia postępowania bez uzasadniania swojego stanowiska;

5.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku, polegającego na uznaniu przez Sąd I Instancji, że oskarżony w dniu 01.04.2015 r. prowadził pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, na drodze publicznej znajdując się w stanie nietrzeźwości, mając 0,81 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, oraz ustalenia, że oskarżony spożył 2000 ml piwa zawierającego 5,2% alkoholu o godz. 21.00 w sytuacji gdy powyższe ustalenia nie znajdują oparcia w materiale dowodowym w szczególności, wydruku z A. A 2.0 nr fabr. (...), duplikatu z wydruku A. A 2.0 nr fabr. (...), zeznaniach świadków, oraz opinii biegłego sądowego L. K. (cytat dosłowny z apelacji);

W przypadku zaś nieuwzględnienia powyższych zarzutów, obrońca oskarżonego zarzucił obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 66 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 67 § 1 k.k. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, iż na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego brak jest podstaw do warunkowego umorzenia postępowania wobec oskarżonego oraz niezasadne orzeczenie środka karnego w sposób niewspółmierny, za czyn z art. 178a § 1 k.k. opisany w części wstępnej wyroku w wymiarze 2 (dwóch) lat, podczas gdy prawidłowa ocena stopnia winy, społecznej szkodliwości oraz okoliczności jego popełnienia, a także postawa oskarżonego oraz jego sytuacja rodzinna i zawodowa uzasadniają zastosowanie środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 (jednego) roku do których prowadzenia wymagane jest posiadane uprawnień kat. B (cytat dosłowny z apelacji)

Tak formułując zarzuty apelacyjne skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W przypadku zaś nie uwzględnienia zarzutów z pkt I-II petitum apelacji, obrońca oskarżonego wniósł o warunkowe umorzenie postępowania wobec oskarżonego i ustalenie dla oskarżonego próby na okres 1 (jednego) roku i ewentualnie orzeczenie wobec oskarżonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 (jednego) roku, do których wymagane jest posiadanie uprawnień kat. B.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, iż - wbrew podniesionym przez apelującego zarzutom - Sąd Rejonowy prawidłowo zebrał i ocenił materiał dowodowy sprawy, w pełni zasadnie przypisując oskarżonemu popełnienie zarzucanego mu czynu. Argumentacja skarżącego stanowi zaś wyłącznie polemikę ze wszechstronnie uzasadnionymi ustaleniami faktycznymi Sądu Rejonowego, znajdującymi pełne wsparcie nie tylko w zgromadzonych w sprawie osobowym materiale dowodowym, ale także we wnioskach płynących z opinii biegłego sądowego oraz w prowadzonych przez Sąd dowodach z dokumentów.

Jedynym, w zasadzie, dowodem który możnaby przeciwstawić ustaleniom Sądu I Instancji stanowią własne, subiektywne, wyraźnie niekonsekwentne i nielogiczne wyjaśnienia oskarżonego. Sąd Okręgowy w całości podziela argumentację Sądu Instancji, który słusznie uznał, że gdyby oskarżony rzeczywiście nie prowadził pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości, to składane przez niego wyjaśnienia byłyby na wszystkich etapach postępowania spójne i konsekwentne, logicznie tłumacząc sposób postępowania oskarżonego. W ocenie Sądu Okręgowego nie może też stanowić przypadku, że na początkowym etapie postępowania, oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu, wyjaśniając, iż będąc u kolegi w L. , wypił pomiędzy godz. 21:00 a godziną 22:00 cztery piwa marki (...), po czym następnie, pomiędzy godziną 23:30 a godziną 0:00, znajdując się w stanie nietrzeźwości, prowadził pojazd mechaniczny na drodze publicznej pomiędzy miejscowościami L., a K.. Oskarżony tłumaczył wówczas, że rozwiódł się żoną i z tego powodu ma problemy emocjonalne (k. 16), aby następnie - już podczas rozprawy głównej -diametralnie zmienić wersję przebiegu zdarzeń, wyjaśniając, iż spożywał alkohol w postaci dwóch piw marki (...) oraz dwóch piw (...), pomiędzy godziną 16:00 a godziną 20:00 (k. 60). Abstrahując od oczywistej sprzeczności wskazanych wypowiedzi, należy podnieść, że wyjaśnienia te pozostawiają w oczywistej sprzeczności z zeznaniami świadka G. D. i M. F.. Świadkowie Ci – nie pozostający przecież z oskarżonym w żadnym konflikcie, a zatem nie mający interesu w składaniu niekorzystnych dla niego zeznań - zgodnie twierdzili, że już w momencie pierwszego kontaktu z oskarżonym odnieśli wrażenie, że jest on nietrzeźwy „Było widać , że Pan jest pod wpływem alkoholu. Na to wskazywało jego zachowanie i była wyczuwalna woń alkoholu”- zeznania świadka G. D. (k. 64). „ Oskarżony odpowiedział, że nie jest chory, w tym momencie wyczułem od oskarżonego woń alkoholu. Później poszliśmy do radiowozu i w trakcie kiedy szliśmy do radiowozu rozmawiałem z oskarżonym, pytałem do się stało, dlaczego spożywał alkohol i dlaczego prowadził jak spożywał. Powiedział, że się rozwodzi z żoną i to był powód dla którego spożywał, bo przechodził złamanie” – zeznania świadka M. F. (k. 65). Co jednak szczególnie istotne, zarówno G. D., jak i M. F., zgodnie wskazywali, na to, że w momencie zdarzenia wyczuwalna była od oskarżonego woń alkoholu. W tym świetle, jako całkowicie niewiarygodna przedstawia się argumentacja oskarżonego, dotycząca rzekomego spożycia mniejszej ilości alkoholu oraz zmiany godzin tego spożycia, albowiem gdyby nawet przyjąć, że oskarżony wypił deklarowaną przez siebie ilość alkoholu we wskazanym czasie, tak wynika z opinii biegłego sądowego L. K. Maksymalne stężenie około 0,6% osiągnięte ok. godz. 21:00 spadło by do wartości zerowej o godz. 00:34, a godz. 23:30 powinno mieć wartość około 0,1% , zaś około godz. 00:00 około 0,0” (k. 99 akt). Biegły odniósł się również do pierwotnej wersji wydarzeń, w której to oskarżony przyznał się do winy, twierdząc, że zakończył spożycie 3-4 piw marki (...) około godz. 22:00. Nawet ta wersja wydarzeń nie znalazła potwierdzenia w wydanej przez biegłego opinii sądowo-lekarskiej z dnia 7 października 2015 r., albowiem, gdyby „ oskarżony zakończył spożycie podanej ilości piwa około godz. 22:00, maksymalne stężenie alkoholu we krwi miałoby miejsce około godz. 23:00, po czym wskutek eliminacji alkoholu, o godz. 00:34 jego stężenie we krwi mogło wynieść około 0,8%. O godz. 23:30 stężenie to mogło wynieść około 1,0%, zaś około godz.00:00 około 0,9%” (k. 99 akt). A zatem, z wyników badań retro – i prospektywnych, wykonanych przez biegłego sądowego L. K. wynika, że stwierdzono w badaniu wydychanego powietrza stężenie alkoholu we krwi R. W. (2) nie mogło być skutkiem spożycia wyłącznie podanej przez niego ilości alkoholu, w podanym przez oskarżonego czasie, gdyż jak wynika z materiału dowodowego sprawy u oskarżonego, o godz. 00:34, w trakcie badania, w wydychanym powietrzu stwierdzono stężenie 1,70% alkoholu we krwi, zaś przy powtórnym badaniu, o godz. 00:52, to stężenie alkoholu we krwi pozostało niezmienione. Relacja oskarżonego pozostaje więc nie tylko sprzeczna z wnioskami, wydanych w sprawie, opinii biegłego sądowego, ale też z relacjami w pełni obiektywnych świadków, uczestniczących w zdarzeniu. Mając zatem na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Odwoławczy podzielił w pełni stanowisko Sądu Rejonowego, że modyfikacja wyjaśnień oskarżonego miała na celu dążenie do uchylenia się sprawcy od odpowiedzialności za popełnione przestępstwo, na co wskazuje w szczególności fakt, iż oskarżony zmienił pierwotną wersję wydarzeń po odnalezieniu wydruków z A. A 2.0, na których znajdowała się inna data, niż data pierwotna (k. 59).

Za oczywiście bezzasadne należałoby uznać zarzut skarżącego, jakoby Sąd I Instancji uznał sprawstwo i winę oskarżonego na podstawie błędnie przyjętego za wiarygodne ( w ocenie obrońcy) wydruku z (...) nr (...), z datą 28.03.2015 r., albowiem jak wynika z akt sprawy, a przede wszystkim z protokołu z zatrzymania osoby z dnia 01.04.2015 r. (k. 3 akt) oraz z protokołu z przebiegu badania stanu trzeźwość, i urządzeniem elektronicznym z dnia 01.04.2015 r. (k. 3-5), który został sporządzony odręcznie wynika, że oskarżonego zatrzymano z powodu podejrzenia o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. W przebiegu kolejnej czynności, wykonany pomiar oskarżonego na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wskazywał o godz. 00:34 – 0,81 mg/l, a o godz. 00:52 0,81 mg/l. Bezsporne jest, że na wydruku z A. nr A 2.0 widnieje data 28.03.2015 r., jednakże, data pozostała poprawiona ręcznie na dzień 01.04.2015 r. wraz z podpisem funkcjonariusza Policji który brał udział w zatrzymaniu sprawcy – G. D.. Świadek ten, na rozprawie w dniu 25 sierpnia 2015 r. zeznał przy tym, że „ oprócz wydruku sporządza się jeszcze protokół i wpisuje w książkę porządkową urządzenia badania, dane pana i wynik” (k. 64), a informacje te znajdują potwierdzenie w treści kserokopii książki porządkowej (k. 92).

Za bezzasadne uznać należało także, zarzut skarżącego, jakoby Sąd Rejonowy błędnie ocenił zeznania świadków A. C. i A. S. (2), albowiem w ocenie obrony świadek A. S. (2) nie dostrzegła woni alkoholu u oskarżonego oraz nie wskazała na okoliczności mogące sugerować stań jego na nietrzeźwości. Podkreślić należy, że Sąd Rejonowy całkowicie zasadnie pomimo zeznania A. C. oraz A. S. (2) w takim zakresie, w jakim nie dały się one pogodzić ze wskazanymi dowodami uznanymi przez ten Sąd za wiarygodne, mając przede wszystkim na względzie zasady doświadczenia życiowego oraz prawidłowego rozumowania. Podjęta przez obrońcę próba podważania przyjętych za wiarygodne dowody z dokumentów, w tym również wydruk z A. A 2.0 oraz twierdzenia obrońcy, jakoby Sąd błędnie pominął zeznania wskazanych świadków, razi dowolnością. Wszak oskarżony bardzo dobrze zdawał sobie sprawę z powagi sytuacji, wiedział, że przedstawiony zostanie mu zarzut popełnienia przestępstwa art. 178a k.k., a więc - w przypadku swojej niewinności- bez wątpienia podejmowałby wszelkie działania, zmierzające do wyjaśnienia korzystnego dla siebie stanu faktycznego sprawy. A zatem, po raz kolejny powtórzyć należy, że nie może stanowić przypadku, że zmiana treści jego wyjaśnień, przypada na moment znalezienia przez oskarżonego duplikatu wydruku z A. A 2.0, na którym została zmieniona data zdarzenia.

Jako oczywiście bezzasadne przedstawiają się wreszcie zarzuty skarżącego dotyczące rzekomo nieuzasadnionego i bezpodstawnego oddalenia przez Sąd I Instancji wniosku dowodowego obrońcy o niedopuszczenie dowodu z opinii Instytuty Ekspertyz Sądowych w K. oraz dowodu z eksperymentu procesowego, albowiem w ocenie sądu wnioski wyrażone w opinii biegłego L. K. były bardzo wyraźne i jednoznaczne. Biegły bowiem przeprowadził wszechstronne badania zmierzające do ustalenia rzeczywistego stanu nietrzeźwości oskarżonego, zaś zajęte w sprawie stanowisko, nad wyraz obszernie uzasadnia. Oczywiste pozostaje przy tym, że szczególna trudność opiniowania nie tylko związana z tym, że oskarżony został przebadany na obecność alkoholu w organizmie na długo bez zachowania odpowiedniego odstępu czasu pomiędzy pierwszym badaniem, a drugim, ale także dlatego, że oskarżony złożył wyjątkowo niekonsekwentne wyjaśnienia, zmuszające biegłego do uwzględnienia dwóch wariantów przebiegu zdarzeń. Argumentacja skarżącego stanowi więc wyłącznie subiektywną polemikę z przyjętą przez biegłego metodologią badań, co jest o tyle zrozumiałe, że obronie niewątpliwie zależało na podważeniu wartości dowodowej wydanych w sprawie opinii. Jednakże, wobec spójności, przejrzystości oraz wszechstronnego uzasadnienia wnioskowania biegłego, dla obalenia sformułowanych przez niego wniosków oczywiście niewystarczające pozostawało odwołanie się do własnych przekonań skarżącego, bez szerszego i przekonującego uzasadnienia tak zaprezentowanego stanowiska.

Jak wynika z treści wniesionej apelacji, obrońca oskarżonego zakwestionował także wysokość wymierzonego oskarżonemu środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym przez okres 2 (dwóch) lat oraz niezastosowanie przez Sąd I Instancji obligatoryjnej instytucji warunkowego umorzenia postępowania. Tylko na marginesie, w kwestii podniesienia zarzutu naruszenia art. 66§1 k.k., należy zaakcentować, że zarzut obrazy prawa materialnego może być zasadny tylko wówczas, gdy dotyczy zastosowania lub nie zastosowania przepisu zobowiązującego Sąd do jego bezwzględnego respektowania. Jeśli natomiast ustawa stwarza fakultatywną możliwość zastosowania określonego przepisu prawa materialnego – jak np. art. 66§1 k.k. (Sąd może warunkowo umorzyć postępowanie …) – to przez niezastosowanie tego przepisu Sąd nie dopuszcza się obrazy prawa materialnego, natomiast w takim przypadku mogą występować warunki do stawiania wyrokowi zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku oraz rażącej niewspółmierności kary (por. (…) 212/74.OSNKW 1974, nr 12, poz. 233). Sytuacja bowiem, w której sąd, mając jedynie możliwość skorzystania z instytucji warunkowego umorzenia postępowania, z możliwości takiej nie korzysta, nie stwarza podstaw do formułowania zarzutu, że przez to sąd „obraził” przepis art. 66§1 k.k. Skoro zatem skarżący kwestionował ustalenia faktyczne, a jednocześnie nie zastosowanie środka probacyjnego, określonego w art. 66§1k.k. o charakterze fakultatywnym – to podniesieniu zarzutu obrazy tegoż przepisu prawa materialnego jawi się jako bezzasadne i to w stopniu oczywistym. Konkludując stwierdzić należy, iż w ocenie Sądu Odwoławczego wymierzona oskarżonemu kara, jak i zastosowany środek karny są wyważone i sprawiedliwe, uwzględniające zarazem wszystkie dyrektywy wymiaru kary, o których mowa w art. 53 k.k., a zatem – także w ocenie Sądu Odwoławczego – tak ukształtowana represja karna stwarza realne możliwości osiągnięcia korzystnych efektów poprawczych w stosunku do oskarżonego. Powinny one zarazem wywołać w jego świadomości przeświadczenie o nieuchronności kary oraz wyrobić poczucie odpowiedzialności i poszanowania dla obowiązującego prawa. Kara tego rodzaju i zastosowany środek karny w tych wymiarach, winny przy tym właściwie oddziaływać społecznie, osiągając w ten sposób cele prewencji ogólnej, poprzez odstraszanie innych, potencjalnych sprawców od popełnienia tego typu przestępstw. Sąd Rejonowy właściwie dostosował zatem represję karną do zapobiegawczego i wychowawczego oddziaływania tak na sprawcę jak i w zakresie jej społecznego oddziaływania.

W konsekwencji, mając na uwadze wszystkie podniesione wyżej okoliczności oraz przy braku podstaw do zastosowania unormowań zawartych w art. 439 k.p.k. i art. 440 k.p.k., Sąd Okręgowy zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając apelację obrońcy oskarżonego za bezzasadną.

Orzeczenie o kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze wydano w oparciu o przepisy art. 634 k.p.k., art. 636 k.p.k oraz art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych.