Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 510/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 czerwca 2016 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Marcin Schoenborn (spr.)

Sędziowie SSO Bożena Żywioł

SSO Kazimierz Cieślikowski

Protokolant Marzena Mocek

przy udziale Bolesława Kozioła

Prokuratora Prokuratury Rejonowej G.

po rozpoznaniu w dniu 17 czerwca 2016 r.

sprawy 1. A. M. (1) ur. (...) w K.,

syna K. i I.

oskarżonego z art. 193 kk i art. 281 kk i art. 157§2 kk w zw. z art. 11§2 kk, art. 223§1 kk

2. P. M. ur. (...) w K.,

córki K. i I.

oskarżonej z art. 222§1 kk i art. 224§2 kk i art. 226§1 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 12 kk

3. I. S. ur. (...) w K.,

córki J. i S.

oskarżonej z art. 222§1 kk i art. 224§2 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 12 kk

4. K. M. ur. (...) w P.,

syna K. i Z.

oskarżonego art. 222§1 kk i art. 224§2 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 12 kk

5. M. K. ur. (...) w K.,

syna J. i A.

oskarżonego art. 222§1 kk i art. 224§2 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 12 kk

6. N. I. ur. (...) we W.,

córki M. i R.

oskarżonej z art. 222§1 kk i art. 224§2 kk w zw. z art. 11§2 kk w zw. z art. 12 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżyciela publicznego i obrońcę oskarżonego A. M. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 8 lutego 2016 r. sygnatura akt IX K 1187/14

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk, art. 624 § 1 kpk

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

-

uzupełnia opis czynu przypisanego oskarżonemu A. M. (1) w pkt 4 o ustalenie, iż przemoc w postaci szarpania i odpychania stosował w celu zmuszenia funkcjonariuszy Policji R. P. i P. U. do zaniechania prawnej czynności służbowej, tj. zatrzymania go przez w/w funkcjonariuszy Policji i kwalifikuje ten czyn jako występek z art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, a za podstawę wymiaru orzeczonej kary pozbawienia wolności przyjmuje art. 224 § 1 kk w zw. z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk,

-

w pkt 7, 8, 9, 10 i 11 za podstawę wymiaru kar ograniczenia wolności wymierzonych odpowiednio oskarżonym P. M., I. S., K. M., M. K. i N. I. przyjmuje każdorazowo art. 224 § 1 kk w zw. z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 37a kk oraz art. 34 § 1 kk w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 kk w zw. z art. 35 § 1 kk,

-

na podstawie art. 63 § 1 kk zalicza oskarżonej P. M. na poczet orzeczonej wobec niej w pkt 7 kary ograniczenia wolności okres jej zatrzymania w dniu 22 czerwca 2014 r., przyjmując jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności za równoważny dwóm dniom kary ograniczenia wolności;

2.  w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata R. D. kwotę 516,60 zł (pięćset szesnaście złotych i sześćdziesiąt groszy) obejmującą kwotę 96,60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych i sześćdziesiąt groszy) podatku VAT, tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów obrony z urzędu oskarżonego A. M. (1) w postępowaniu odwoławczym;

4.  zwalnia oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, wydatkami obciążając Skarb Państwa.

Sygn. akt VI Ka 510/16

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 17 czerwca 2016 r. sporządzone w odniesieniu do A. M. (1) stosownie do art. 423 § 1a kpk w zw. z art. 458 kpk na wniosek obrońcy tego oskarżonego

Prokuratora Rejonowa G. skierowała do Sądu Rejonowego w Gliwicach akt oskarżenia przeciwko A. M. (1), K. M., M. K., N. I., P. M. i I. S..

A. M. (1) został oskarżony o to, że:

I.  w dniu 22 czerwca 2014 roku w K. działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą wdarł się do cudzego mieszkania przy ul. (...) S. G. i następnie dokonał kradzieży dwóch paczek papierosów (...) wartości 14 zł na jego szkodę i w celu utrzymania się w posiadaniu zabranych rzeczy bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, użył przemocy wobec S. G. przez uderzanie go pięściami po głowie, chwycenie za szyję, ściąnięcie głową w dół, zadawanie uderzeń kolanami po żebrach, powodując u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy i klatki piersiowej bez objawów neurologicznych i zaburzeń oddechowych, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na okres nie przekraczający 7 dni, tj. o przestępstwo z art. 193 kk i art. 281 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk,

II.  w dniu 22 czerwca 2014 roku w K. działając wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami poprzez próbę odebrania broni palnej, szarpanie za umundurowanie, odpychanie i uderzanie pięściami dopuścił się czynnej napaści na funkcjonariuszy Policji R. P. i P. U. podczas pełnienia przez nich obowiązków służbowych, tj. o przestępstwo z art. 223 § 1 kk

Każdy z pozostałych oskarżonych stanął natomiast pod zarzutem popełnienia czyny ciągłego kwalifikowanego kumulatywnie z art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk, a w przypadku P. M. również z uwzględnieniem art. 226 § 1 kk.

Sąd Rejonowy w Gliwicach wyrokiem z dnia 8 lutego 2016 r. sygn. akt IX K 1187/14 orzekł w odniesieniu do oskarżonego A. M. (1) następująco:

-

w miejsce zarzucanego mu czynu z art. 193 kk i art. 281 kk i art. 157 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk uznał go za winnego popełnienia:

-

występku z art. 193 kk polegającego na tym, że w dniu 22 czerwca 2014 roku w K. wdarł się do cudzego mieszkania przy ul. (...) tj. S. G. i za to na mocy art. 193 kk wymierzył mu karę 4 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 1 wyroku);

-

wykroczenia z art. 119 § 1 kw polegającego na tym, że w dniu 22 czerwca 2014 roku w K. dokonał kradzieży dwóch paczek papierosów (...) wartości 14 zł na szkodę S. G. i za to na mocy art. 119 § 1 kw wymierzył mu karę 5 dni aresztu (pkt 2 wyroku);

-

występku z art. 157 § 2 kk polegającego na tym, że w dniu 22 czerwca 2014 roku w K. użył przemocy wobec S. G. w ten sposób, że uderzał go pięściami po głowie, chwycił za szyję, ściągnął głowę w dół, zadawał uderzenia kolanami po żebrach, czym spowodował u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci stłuczenia głowy i klatki piersiowej bez objawów neurologicznych i zaburzeń oddechowych, które to obrażenia naruszyły czynności narządów ciała na okres nie przekraczający 7 dni i za to na mocy art.157 § 2 kk wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 3 wyroku),

-

w miejsce zarzucanego mu czynu z art. 223 kk uznał go za winnego popełnienia występku z art. 222 § 1 kk polegającego na tym, że w dniu 22 czerwca 2014 roku w K. naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy Policji R. P. i P. U. podczas pełnienia przez nich obowiązków służbowych zatrzymania jego osoby w ten sposób, że szarpał ich i odpychał i za to na mocy art. 222 § 1 kk wymierzył mu karę 6 miesięcy pozbawienia wolności (pkt 4 wyroku),

-

na mocy art. 85 kk i art. 86 § 1 kk z połączenia kar pozbawienia wolności orzeczonych w pkt 1, 3 oraz 4 wyroku wymierzył mu karę łączną 1 roku pozbawienia wolności (pkt 5 wyroku),

-

na mocy art. 63 § 1 kk zaliczył mu na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania od dnia 22 czerwca 2014 r. do dnia 29 października 2014 r. (pkt 6 wyroku), który w późniejszym czasie prawomocnym postanowieniem z dnia 4 marca 2016 r. wydanym w trybie art. 420 § 2 kpk ograniczył do okresu od dnia 22 czerwca 2014 r. do dnia 4 września 2014 r.,

-

zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. R. D. wynagrodzenie w kwocie 672 złotych, powiększone o 154,56 złotych podatku VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu (pkt 13 wyroku),

-

na mocy art. 624 § 1 kpk zwolnił oskarżonego od zapłaty wydatków poniesionych w postępowaniau, którymi obciążył Skarb Państwa, a na mocy art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych odstąpił od wymierzenia opłaty (pkt 13 wyroku).

Natomiast w pkt 7-11 wyroku Sąd Rejonowy kolejno pozostałych oskarżonych uznał za winnych popełnienia zarzucanych czynów i wymierzył im na mocy art. 222 § 1 kk w zw. z art. 11 § 3 kk w zw. z art. 34 § 1 i § 1a pkt 1 kk i art. 35 § 1 kk stosowne kary ograniczenia wolności polegające każdorazowo na wykonywaniu nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne. W pkt 14 wyroku rozstrzygnął natomiast o kosztach sądowych obciążając owych pozostałych oskarżonych wydatkami w przypadających na nich częściach oraz wymierzając im stosowne opłaty.

Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońcę oskarżonego A. M. (1) oraz Prokuratora.

Obrońca zaskarżył orzeczenie w części, a konkretnie rozstrzygnięcie o winie i karze z pkt 4 oraz rozstrzygnięcia o karze z pkt 2, a w konsekwencji i rozstrzygnięcie o karze łącznej z pkt 5.

Co do pkt 2 zarzucając rażącą niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary 5 dni aresztu jako nieadekwatnej do celów kary i pozostałych zasad określonych w art. 33 § 1 – 2 kw oraz niezgodnej z zasadą traktowania kary aresztu jako ultima ratio w zakresie kar za wykroczenia, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu za przypisane wykroczenie kradzieży kary grzywny.

Natomiast co do pkt 4 zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na jego treść, a to art. 7 kpk poprzez uznanie, wbrew zasadom prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego, wyjaśnień oskarżonego za niewiarygodne, a równocześnie uznanie za wiarygodne zeznań świadków: B. D., P. U., R. P. i Ł. R., pomimo okoliczności podważających ich miarodajność (przekopiowanie ich z notatki urzędowej oraz nieprawdopodobieństwo),

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który miał wpływ na jego treść, polegający na uznaniu, że oskarżony popełnił czyn z art. 222 § 1 kk, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy, wskazuje, że czynu tego nie popełnił.

Stawiając zaś te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego.

Z kolei Prokurator zaskarżył wyrok na niekorzyść wszystkich oskarżonych, przy czym w odniesieniu do oskarżonego A. M. (1) w zakresie rozstrzygnięcia o winie z pkt 4, przeciwko któremu sformułował zarzut obrazy prawa materialnego, a to art. 224 § 2 kk poprzez przyjęcie w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym, iż tenże oskarżony nie chciał poddać się czynnościom zmierzającym do jego zatrzymania, szarpał i odpychał funkcjonariuszy Policji, że to jego zachowanie wyczerpało jedynie znamiona przepisu art. 222 § 1 kk, podczas gdy z prawidłowo ustalonego stanu faktycznego wynika, że tenże oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa kwalifikowanego kumulatywnie z uwzględnieniem również art. 224 § 2 kk. W oparciu o to domagał się zmiany zaskarżonego wyroku w pkt 4 poprzez uznanie oskarżonego A. M. (1) za winnego tego, że w dniu 22 czerwca 2014 r. w K. naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy Policji R. P. i P. U. podczas pełnienia przez nich obowiązków służbowych w ten sposób, że szarpał i odpychał, jednocześnie stosując przemoc w celu zmuszenia tych funkcjonariuszy Policji do zaniechania prawnej czynności służbowej jego zatrzymania i zakwalifikowanie tego czynu jako występku z art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 2 kk oraz wymierzenie mu za to na mocy art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk kary 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Co do pozostałych oskarżonych Prokurator zaskarżył rozstrzygnięcia o karach, którym zarzucił naruszenie prawa materialnego, a to art. 11 § 3 kk poprzez powołanie w podstawach wymiaru kar ograniczenia wolności art. 222 § 1 kk, miast art. 224 § 2 kk, wnosząc w konsekwencji o stosowną korektę pkt 7-11 zaskarżonego wyroku eliminującą podniesione uchybienie.

Sąd Okręgowy w Gliwicach zważył, co następuje.

Z wywiedzionych środków odwoławczych, w zakresie w jakim odnosiły się do rozstrzygnięć dotyczących oskarżonego A. M. (1), jedynie apelacja Prokuratora zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie należy zaznaczyć, że Sąd odwoławczy zgodnie z art. 433 § 1 kpk rozpoznaje sprawę w granicach zaskarżenia, a jeśli w środku odwoławczym zostały wskazane zarzuty stawiane rozstrzygnięciu – również w granicach podniesionych zarzutów, uwzględniając treść domniemań określonych w art. 447 § 1 – 3 kpk, a w zakresie szerszym w wypadkach wskazanych w art. 435 kpk, 439 kpk, 440 kpk, art. 455 kpk.

Kiedy jednak zaskarżony wyrok nie był dotknięty tzw. bezwzględnymi przyczynami odwoławczymi z art. 439 kpk, a jego utrzymanie w mocy w zakresie rozstrzygnięć o winie i karze z pkt 1 i 3 oraz w zakresie rozstrzygnięcia o winie z pkt 2 nie byłoby rażąco niesprawiedliwe z powodu uchybień wymienionych w art. 438 kpk, gdyż takowe nie zostały dostrzeżone z urzędu poza granicami zaskarżenia i podniesionych zarzutów ( por. wyrok SN z 1 października 2008 r., V KK 261/08, LEX nr 457927), Sąd Rejonowy w zakresie czynów przypisanych oskarżonemu w pkt 1-3 dokonał bowiem ustaleń faktycznych mających odzwierciedlenie w zgromadzonym materiale dowodowym poddanym rzeczowej ocenie nie pozostającej w opozycji do wskazań art. 7 kpk, nie było też wątpliwości co do prawidłowości ich kwalifikacji prawnej, a wymierzone kary jednostkowe z pkt 1 i 3 nie raziły swą surowością, nie było też warunków do zastosowania art. 435 kpk, oczywistym stało się, iż należało ograniczyć się w II instancji do rozpoznania sprawy A. M. (2) w granicach zaskarżenia wynikających z obu środków odwoławczych, a wyznaczonych przez ich kierunek i zakres oraz w granicach podniesionych w nich zarzutów. Tym samym koniecznym było rozważyć wszystkie wnioski i zarzuty w nich wskazane w odniesieniu do wymienionego oskarżonego, w niniejszym dokumencie sprawozdawczym stosownie do wymogu określonego w art. 457 § 3 kpk podając też jedynie, czym kierował się Sąd odwoławczy wydając swój wyrok oraz dlaczego zarzuty i wnioski apelacji uznał za zasadne albo niezasadne. Całość uzasadnienia wyroku w rozumieniu art. 422 § 2 kpk mającym w postępowaniu odwoławczym jedynie odpowiednie zastosowanie, o ile przepisy rozdziału 49 zatytułowanego „Apelacja” nie stanowią inaczej, w odniesieniu do wyroku sądu odwoławczego nie może bowiem oznaczać czegoś więcej ponad to, co wynika z art. 457 § 3 kpk. Uzasadnienie wyroku sądu odwoławczego sporządzone w całości to zatem nic innego jak pisemne umotywowanie wszystkich rozstrzygnięć w nim zawartych dokonane z perspektywy rozpoznania sprawy w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, względnie szerszym, jeśli ustawa tego wymagała, a także wyjaśnienie dlaczego wszystkie zarzuty i wnioski podniesione w rozpoznawanym/ych środku/ach odwoławczym/ych sąd uznał za zasadne albo niezasadne. W układzie procesowym w niniejszej sprawie zaistniałym uzasadnienie zaskarżonego wyroku w całości, którego sporządzenia w istocie domagał się obrońca, oznaczało zatem wytłumaczenie się z rozpoznania sprawy w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, co już powyżej nastąpiło, a także wskazania, dlaczego zasadną była apelacja Prokuratora, niezasadnym zaś środek odwoławczy wywiedziony przez obrońcę, co też poniżej następuje z tym jeszcze dodatkowym zastrzeżeniem, że art. 423 § 1a kpk w zw. z art. 458 kpk pozwalał Sądowi odwoławczemu na ograniczenie zakresu uzasadnienia do tych części wyroku, których wniosek o jego sporządzenie dotyczył. Przedmiotowy wniosek niewątpliwie zaś mógł dotyczyć tylko tych części wyroku, które odnosiły się jedynie do A. M. (1), o czym przesądza fakt, iż pochodzi on od obrońcy tego oskarżonego (por. art. 422 § 2 kpk).

Obrońca w pierwszej kolejności kwestionował wymiar kary wymierzonej oskarżonemu za przypisane wykroczenie z art. 119 § 1 kk, które na moment orzekania w instancji odwoławczej niewątpliwie nie zdążyło się przedawnić, skoro czyn był popełniony 22 czerwca 2014 r., a wyrok Sądu Okręgowego zapadł w dniu 17 czerwca 2016 r., a więc do tego czasu nie upłynęły 2 lata, o których mowa w art. 45 § 1 kw. Wedle skarżącego wymierzona oskarżonemu kara 5 dni aresztu, a więc najsurowsza rodzajowo kara za wykroczenie, uchodzić winna za niewspółmiernie rażąco surową i winna zostać zmieniona na karę grzywny, gdyż ukradł on jedynie dwie paczki papierosów o wartości 14 złotych, będąc w stanie upojenia alkoholowego, przez co jego zachowanie, którego do końca nie kontrolował, było nieracjonalne, poza tym jest osobą stosunkowo młodą, nawet bez średniego wykształcenia. Stąd zdaniem obrońcy waga czynu była niewielka, oskarżony nie jest osobą zdemoralizowaną, a sposób jego działania nie zasługiwał na potępienie.

Nie wiedzieć jednak czemu skarżący obrońca przemilcza, że przypisanej kradzieży oskarżony dopuścił się po tym, jak wtargnął nocą przez okno do cudzego mieszkania, gdzie na domiar u gospodarza tego miejsca broniącego swego lokum spowodował obrażenia skutkujące naruszeniem czynności narządów jego ciała na okres do 7 dni, a oddalając się z stamtąd po zapowiedzi pokrzywdzonego, że wezwie Policję zabrał właśnie w celu przywłaszczenia owe dwie paczki papierosów, które wpadły mu w oko. Są to okoliczności wyjątkowo obciążające oskarżonego. Świadczą bowiem o działaniu sprawcy w celu osiągnięcia bezprawnej korzyści majątkowej, w sposób zasługujący na szczególne potępienie, a także i o jego zdemoralizowaniu. Po prostu niepojętym jest, jak się można tak zachować. Trzeba nie mieć w ogóle jakiegokolwiek zrozumienia i poszanowania dla podstawowych reguł moralnych obowiązujących w społeczeństwie. Poza tym działał pod wpływem alkoholu, co w żadnym razie nie mogło go usprawiedliwiać, skoro znał wpływ tejże używki na swój organizm. W nakreślonych warunkach waga przypisanej kradzieży, nawet jeśli wyrządzona szkoda pokrzywdzonemu była nieznacznego rozmiaru, nie mogła też być oceniona jako niewielka. Ocenione całościowo przedmiotowo-podmiotowe okoliczności czynu, o których mowa w art. 47 § 6 kw, się temu ewidentnie sprzeciwiały. Pamiętać należy, że dopuścił się go w miejscu, które dla ofiary jego najścia, winno być oazą spokoju i bezpieczeństwa. Tymczasem nawet we własnym mieszkaniu w porze spoczynku nocnego nie było mu dane czuć się wolnym od zagrożeń, które zwykle czyhają w miejscach ogólnodostępnych. Trudno też sobie wyobrazić, by kary 5 dni aresztu nie traktować jako kary odpowiedniej względem stopnia społecznej szkodliwości popełnionej przez oskarżonego kradzieży, nadto potrzebnej dla osiągnięcia celów kary, tak w zakresie jej społecznego oddziaływania, jak i zapobiegawczego i wychowawczego wpływu w stosunku do ukaranego, kiedy jednocześnie w pełni zaakceptowanymi zostały niekwestionowane kary bezwzględnego pozbawienia wolności wymierzone A. M. (1) za pozostałe przypisane mu czyny popełnione w noc 22 czerwca 2014 r. w mieszkaniu S. G.. Nie sposób zatem nie mieć przekonania, iż zostały w pełni spełnione warunki z art. 35 kw pozwalające sprawcy umyślnego wykroczenia, zagrożonego również karami alternatywnymi, wymierzyć stanowiącą rzeczywiście ultima ratio karę aresztu i to jeszcze w najniższym przewidzianym ustawą rozmiarze (por. art. 19 kw).

Z podanych względów nie stwierdził Sąd Okręgowy uchybienia, z powołaniem się na które obrońca domagał się złagodzenia kary wymierzonej oskarżonemu w pkt 2 zaskarżonego wyroku. Nie było zatem warunków do zaingerowania w treść tego rozstrzygnięcia.

Sąd odwoławczy nie podzielił również zarzutów podniesionych w apelacji obrońcy względem rozstrzygnięcia o winie z pkt 4.

Twierdzi tenże skarżący, że policjanci interweniujący na skutek zgłoszenia dokonanego przez S. G. zeznawali niewiarygodnie, kiedy zgodnie wskazywali, że po wejściu do mieszkania, w którym przebywała cała szóstka oskarżonych, w tym A. M. (1), tenże podczas zatrzymania jego osoby w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu na szkodę w/w pokrzywdzonego, chciał to uniemożliwić i po przemieszczeniu się do kuchni szarpał oraz odpychał będących najbliżej niego funkcjonariuszy w osobach R. P. i P. U.. Wedle obrońcy policjanci naginali fakty wypowiadając się nieprawdopodobnie w zakresie, w jakim A. M. (1) miał próbować wyciągnąć z kabury broń służbową R. P., poza tym w postępowaniu przygotowawczym ich relacje były identyczne z treścią notatki urzędowej sporządzonej przez P. U., zatem należało oprzeć ustalenia na wyjaśnieniach oskarżonego, w których zaprzeczał, by w jakikolwiek sposób naruszył nietykalność cielesną policjantów, gdyż ograniczać się miał do zapierania i leżenia na ziemia, a więc stosowania tzw. biernego oporu.

Z zaprezentowanym stanowiskiem nie sposób się było jednak zgodzić. Po pierwsze zauważenia wymaga, iż oskarżony A. M. (1) nigdy nie wskazywał, że świadomie kładł się na podłogę i zapierał, aby policjantom uniemożliwić jego wyprowadzenie z mieszkania. Po wtóre dalece rozbieżnie wypowiadał się na okoliczność przebiegu jego zatrzymaniu w mieszkaniu nr (...) na ul. (...) w K.. W postępowaniu przygotowawczym twierdził, iż trafił tam nieprzytomny, a jak się ocknął i zobaczył policjantów podnoszących go z podłogi i wynoszących z mieszkania, kojarzył, że w szoku zaczął wymachiwać rękoma (k. 51, 59). Przed sądem zmienił w tym zakresie istotnie wyjaśnienia. Twierdził, że po ocknięciu się nie wymachiwał rękoma, a z tego powodu, że nie chciał wejść do radiowozu, to został przez policjantów pobity (k. 254-254v). W żaden sensowny sposób z owych różnic oskarżony M. nie potrafił też się wytłumaczyć.

W przeciwieństwie do jego wyjaśnień, zeznania interweniujących policjantów wybrzmiewały wiarygodnie. Rzeczywiście ich treść zaprotokołowana w postępowaniu przygotowawczym odpowiadała bardziej lub mniej dokładnie treści notatki urzędowej sporządzonej przez P. U.. Nie mniej nie można zapominać, iż świadkowie ci w warunkach pełnej swobody wypowiedzi zeznawali również na rozprawie, odpowiadali wówczas także na pytania, m.in. obrońcy oskarżonego M.. Ich zeznania z tej fazy postępowania, złożone przeszło rok od inkryminowanego zdarzenia, opisywały zbieżnie przyczynę i przebieg interwencji w mieszkaniu, w którym został zatrzymany w/w oskarżony. Z tych zeznań, których treść, w szczególności udzielane odpowiedzi na pytania, wykluczała możliwość przyjęcia, że świadkowie referowali wyuczone kwestie, wyłaniała się zwarta i logiczna całość, wedle której ze strony A. M. (1) napotkali czynny opór, który uniemożliwiał zatrzymanie jego osoby, mimo że wykonanie tej czynności zostało mu oznajmione po wejściu do przedmiotowego mieszkania. Wówczas zainteresowany zareagował przemieszczeniem się do kuchni, gdzie podchodzących do niego policjantów w osobach R. P. oraz P. U. odpychał i szarpał, nie chcąc dać się im zatrzymać, co skutkowało, że musieli zastosować wobec niego chwyty obezwładniające oraz kajdanki. Oczywiście zdarzenie przebiegało dynamicznie. Nie ma jednak podstaw, by akurat w zakresie podanych wyżej okoliczności, niewątpliwie ustalonych przez Sąd Rejonowy, o czym świadczą pisemne motywy zaskarżonego wyroku, a konkretnie fragment na stronie drugiej tego dokumentu sprawozdawczego o treści cyt: „ Tymczasem w pomieszczeniu kuchennym R. P. i P. U. dokonywali czynności zmierzające do zatrzymania A. M. (1), który nie chciał się poddać tym czynnościom, szarpał i odpychał tych funkcjonariuszy” (k. 423v), uznać, że „naginali fakty”. Jakkolwiek w postępowaniu przygotowawczym wskazywane było też przez troje policjantów, iż podczas obezwładniania A. M. (1) miał on R. P. odpiąć kaburę i próbować wyjąć z niej broń służbową, co nie zostało potraktowane przez Sąd Rejonowy jako okoliczność mogąca realnie zaistnieć z uwagi na pozycję, w jakiej w danej chwili miał się znajdować w/w oskarżony (leżał na brzuchu z rękami do tyłu), nie mniej na podstawie tego rodzaju wypowiedzi nie sposób byłoby przyjąć, iż w ogóle zmyślonym został przez funkcjonariuszy opór, jaki miał stawiać zatrzymywany, kiedy samemu w postępowaniu przygotowawczym nie wypierał się generalnie, by czynnie sprzeciwiał się pozbawieniu wolności, a jest do wyobrażenia, że akurat w obawie przed konsekwencjami nie do końca właściwego zabezpieczenia broni służbowej podczas obezwładniania A. M. (1) funkcjonariusze ci mylnie zinterpretowaną sytuację w całej dynamice zdarzenia opisali jako działanie przemyślane, a nie przypadkowe, czy w ogóle pewien zbieg okoliczności. Nie można zaś nie dostrzegać, iż zachowanie A. M. (1) polegające na szarpaniu i odpychaniu policjantów korespondowałoby z nieukrywanym przez niego wzburzeniem, w którym w krytycznym czasie i miejscu miał pozostawać, podobnym do tego, jakie cechować miało pozostałe osoby przebywające w mieszkaniu, które bardziej lub mniej wyraźnie i dosadnie wówczas także oponowały przeciwko jego zatrzymaniu. Poza tym nawet nie podawały okoliczności, z których miałoby wynikać, że oskarżony A. M. (1) w tym fragmencie zdarzenia, gdy nie został jeszcze obezwładniony i nie był wyprowadzany z mieszkania, nie naruszył nietykalności cielesnej interweniujących policjantów.

Tymczasem zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku przewodu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu wyrażonymi w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, koniecznym jest zaś wykazanie, jakich mianowicie konkretnych uchybień w zakresie zasad logicznego rozumowania dopuścił się sąd w ocenie zebranego materiału dowodowego ( por. wyrok SN z 23 marca 1974 r., II KR 355/74, OSNPG 1975/9/84).

Pamiętać też trzeba, że przekonanie sądu o wiarygodności lub niewiarygodności określonych dowodów pozostaje pod ochroną zasady wyrażonej w art. 7 kpk wtedy, kiedy spełnione są warunki ujawnienia całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 kpk), rozważenia wszystkich okoliczności zgodnie z zasadą określoną w art. 4 kpk oraz wyczerpującego i logicznego z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego uzasadnienia przekonania sądu (art. 424 § 1 pkt 1 kpk)( por. postanowienie SN z 14 grudnia 2006 r., III K 415/06, OSNwSK 2006/1/2452). Temu wszystkiemu niewątpliwie sprostał Sąd Rejonowy. Miał bowiem w polu widzenia wszystkie relacje interweniujących policjantów, które w całokształcie okoliczności sprawy poddał wszechstronnej i wnikliwej ocenie, dochodząc do rzeczowych wniosków, jak najbardziej zgodnych z zasadami prawidłowego rozumowania oraz wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Analizując natomiast przebieg postępowania, zapadły wyrok oraz pisemne motywy zaskarżonego orzeczenia nie sposób się więc było dopatrzeć naruszenia art. 7 kpk, które miałoby doprowadzić do błędnych ustaleń faktycznych czyniących oskarżonego A. M. (1) niesłusznie odpowiedzialnym za przestępstwo przypisane w pkt 4 zaskarżonego wyroku. Również apelujący nie wskazał dających się zaakceptować racji świadczących o przekroczeniu przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów, w szczególności poprzez wnioskowanie nielogiczne, sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i wskazaniami wiedzy. Analiza apelacji w konfrontacji z wywodami zaprezentowanymi w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku wskazuje wręcz, iż argumentacja przywołana przez skarżącego na uzasadnienie podniesionych zarzutów, ogranicza się w istocie do polemiki ze stanowczymi ustaleniami Sądu I instancji.

Postulowane przez obrońcę uniewinnienie oskarżonego A. M. (1) od czynu zarzucanego mu w pkt II aktu oskarżenia nie miało zatem najmniejszego usprawiedliwienia w zgromadzonym materiale dowodowym.

Ten natomiast, a konkretnie ustalone na jego podstawie fakty, rzeczywiście zgodnie z tym, czego oczekiwał Prokurator, nakazywały dokonać zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uzupełnienie opisu czynu przypisanego oskarżonemu A. M. (1) w pkt 4 o ustalenie, iż przemoc w postaci szarpania i odpychania stosował w celu zmuszenia funkcjonariuszy Policji R. P. i P. U. do zaniechania prawnej czynności służbowej, tj. zatrzymania go przez w/w funkcjonariuszy Policji, a w konsekwencji zakwalifikowanie tego czynu jako występku z art. 222 § 1 kk i art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 2 kk i przyjęcie za podstawę wymiaru orzeczonej kary pozbawienia wolności art. 224 § 1 kk w zw. z art. 224 § 2 kk w zw. z art. 11 § 3 kk.

Jak już wskazano, nie mogło budzić wątpliwości, że Sąd Rejonowy ustalił, że opisana przemoc polegająca na naruszeniu nietykalności cielesnej w/w funkcjonariuszy Policji podczas pełnienia przez nich obowiązków służbowych, stosowana była w celu zmuszenia ich do zaniechania prawnej czynności służbowej, jaką była czynność zatrzymania osoby podejrzewanej o popełnienia przestępstwa. Oskarżony A. M. (1) opierał się temu, nie chciał do tego dopuścić. Bez znaczenia było natomiast, na ile był w tym skuteczny szarpiąc i odpychając policjantów, skoro czyn zabroniony stypizowany w art. 224 § 2 kpk ma charakter bezskutkowy ( por. np. A. Barczak-Oplustil (w:) Kodeks karny..., red. A. Zoll, t. 2, 2013, s. 1108; R. Hałas (w:) Kodeks karny. Komentarz, red. A. Grześkowiak, K. Wiak, Warszawa 2012, s. 1027).

Przy czym uchybieniem, którego dopuścił się się Sąd Rejonowy, była nie tyle sama obraza prawa materialnego, na którą wprost wskazywał zarzut apelacji Prokuratora, co również mające wpływ na treść zaskarżonego wyroku naruszenie art. 413 § 2 pkt 1 kpk wyrażające się niedokładnym opisaniem czynu przypisanego A. M. (1) w pkt 4, nieuwzględniającym bowiem wszystkich ustalonych elementów stanu faktycznego, istotnych z perspektywy właściwej oceny karno-prawnej jego zachowania. Jakkolwiek zarzutu naprowadzającego na tego rodzaju uchybienie oskarżyciel publiczny wyraźnie nie sformułował, nie mniej na zasadzie wykładni jego oświadczeń zawartych w wywiedzionym środku odwoławczym, dokonanej zgodnie z art. 118 § 1 kpk, należało się go doszukać w redakcji wniosku apelacji, którego treść ewidentnie wskazywała, że przez tego apelującego nie jest akceptowanym nie tylko kwalifikacja prawna czynu, a w konsekwencji i podstawa wymiaru kary pozbawienia wolności, co również jego opis, jako nieprzystający do prawidłowych ustaleń faktycznych, nie znajdujących jednak właściwego odzwierciedlenia w części dyspozytywnej wyroku, nie precyzującej bowiem, że przemoc w postaci szarpania i odpychania stosowana wobec policjantów podczas czynności zatrzymania miała konkretny cel, mianowicie przeciwstawienie się tej czynności, a zatem chodziło o zmuszenie funkcjonariuszy do zaniechania tej prawnej czynności służbowej.

Prokurator jednocześnie nie wnioskował o zaostrzenie wymiaru kary pozbawienia wolności wymierzonej oskarżonemu w pkt 4, zatem dokonanej korekcie zaskarżonego wyroku, niewątpliwie na niekorzyść A. M. (1), nie sprzeciwiała się reguła ne peius z art. 454 § 2 kpk w brzmieniu tego przepisu obowiązującym do 30 czerwca 2015 r., mającym zastosowanie w niniejszej sprawie z mocy art. 36 pkt 2 ustawy z dnia 27 września 2013 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2013 r. poz. 1247 z późn. zm.).

Kara ta w rozmiarze 6 miesięcy pozbawienia wolności, ostatecznie wymierzona przecież za przestępstwo kwalifikowane kumulatywnie z uwzględnieniem przepisu art. 224 § 2 kk, przewidującego poprzez odesłanie do art. 224 § 1 kk zagrożenie ustawowe do 3 lat pozbawienia wolności, zatem surowsze względem tego wynikającego z art. 222 § 1 kk, nie mogła być również uznana za karę niewspółmiernie surową i to w stopniu rażącym. Pozostaje adekwatną względem stopnia zawinienia sprawcy, jak i stopnia karygodności jego czynu. Musi też uchodzić za potrzebną dla osiągnięcia celów kary. Bynajmniej nie wydaje się zbyt surową w aspekcie wychowawczego jej oddziaływania na oskarżonego A. M. (1), korzystającego ze statusu młodocianego, kiedy uwzględni się jego dotychczasową karalność (był skazany za rozbój, z art. 288 § 1 kk, z art. 157 § 1 kk i art. 157 § 2 kk) oraz okoliczności popełnienia przypisanego przestępstwa, za które została wymierzona, utwierdzające w przekonaniu, iż jest on dalekim, by bez przykładnego ukarania, zreflektował się i wiódł życie w zgodzie z obowiązującym porządkiem prawnym.

Akceptacja dla kary wymierzonej w pkt 4, musiała z kolei oznaczać, iż nie było warunków do ingerencji w wymiar kary łącznej orzeczonej wobec oskarżonego A. M. (1). Żadna z kar jednostkowych, z połączenie których została wymierzona, nie została przecież zmieniona, a sam konkretnie rozmiar kary łącznej, ewidentnie odpowiadający prawu materialnemu, nie niższy od najwyższej z łączonych kar i nie wyższy od ich sumy, nie był z osobna kwestionowany przez któregokolwiek ze skarżących.

Sąd Okręgowy nie znajdując natomiast już innych uchybień, niż te, które doprowadziły do wskazanej powyżej korekty zaskarżonego wyroku w pkt 4, w szczególności tych podlegających uwzględnieniu niezależnie od kierunku i granic zaskarżenia orzeczenia, w pozostałej części zaskarżony wyrok w odniesieniu do oskarżonego A. M. (1) utrzymał w mocy

Zasądzając koszty obrony z urzędu w postępowaniu odwoławczym, wobec ich nieopłacenia przez w/w oskarżonego i złożenia stosownego wniosku przez obrońcę, Sąd odwoławczy kierował się uregulowaniami art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. - Prawo o adwokaturze oraz przepisami rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. z 2015 r. poz. 1801). W konsekwencji objęły one opłatę w wysokości ½ opłaty maksymalnej należnej za obronę przed Sądem Okręgowym jako Sądem II instancji podwyższonej o stawkę podatku VAT obowiązującą w dacie orzekania.

Zwalniając z kolei oskarżonego A. M. (1) od ponoszenia kosztów postępowania drugoinstancyjnego Sąd odwoławczy kierował się tym, że zmiana zaskarżonego wyroku w uwzględnieniu apelacji Prokuratora, która ze swej istoty winna skutkować zastosowaniem zasady wyrażonej w art. 627 kpk (zob. art. 634 kpk), nawet gdy nieuwzględnionym został środek odwoławczy wywiedziony przez obrońcę, doprowadziła do wyeliminowania uchybienia, zaistnienie którego obciążało wyłącznie Sąd Rejonowy. Przemawiały więc za tego rodzaju decyzją zasady słuszności.