Pełny tekst orzeczenia

VIII GC 225/16

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 8 marca 2016 roku powódka A. C. (1) wniosła przeciwko pozwanej (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółce komandytowej w W. o zapłatę kwoty 92.068,59 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 89.567,77 złotych od dnia 25 września 2015 roku oraz odsetkami od kwoty 2500,82 złotych łącznie (po skorygowaniu żądania na rozprawie) od dnia wniesienia pozwu.

W uzasadnieniu wskazano, iż strony zawarły umowę dostawy zboża, która powódka wykonała, zaś pozwana nie uregulowała całej ceny, dokonując jedynie częściowych wpłat.

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa, przyznała fakt zawarcia umowy, wskazując, iż wielokrotnie kontaktowała się z powódka wyjaśniając przyczyny braku płatności i udało się stronom porozumieć co do odroczenia płatności za towar.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 24 sierpnia 2015 roku strony zawarły umowę, zgodnie z którą pozwana miała nabyć od powódki zboże wyprodukowane w jej gospodarstwie rolnym w ilości i po cenie uzgodnionej przed każdorazowa dostawą. Umowę zawarto na okres od 24 sierpnia 2015 roku do 25 sierpnia 2015 roku.

Pozwana odebrała zamówione zboże własnym transportem, zaś powódka, zgodnie z ustaleniami, wystawiła fakturę VAT (...) nr (...) z dnia 24 sierpnia 2015 roku na kwotę 294.567,77 złotych z terminem płatności do dnia 24 września 2015 roku. Faktura została podpisana przez strony.

Pozwana zapłaciła w dniu 28 października 2015 roku kwotę 50.000 złotych, w dniu18 listopada 2015 roku kwotę 50.000 złotych, w dniu 20 listopada 2015 roku kwotę 30.000 złotych, w dniu 1 grudnia 2015 roku kwotę 50.000 złotych, w dniu 7 grudnia 2015 roku kwotę 25.000 złotych.

Bezsporne, a nadto dowód: umowa k. 15, faktura k. 16, potwierdzenia przelewu k. 17-21

Pozwany w kontaktach z ojcem powódki obiecywał spłatę, jednak A. C. (2) nie zgodził się na zawarcie ugody. Pozwany obiecywał spłacić należność w maju, jednak nic nie wpłacił. Z powódka nikt na temat odroczenia terminu płatności nie rozmawiał.

Dowód: zeznania A. C. (2) k. 80, wyjaśnienia A. C. k. 80-81

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się w całości zasadne.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż z treści umowy łączącej strony wynika, iż w istocie była to umowa sprzedaży. Zgodnie bowiem z treścią art. 535 k.c., przez umowę sprzedaży sprzedawca zobowiązuje się przenieść na kupującego własność rzeczy i wydać mu rzecz, a kupujący zobowiązuje się rzecz odebrać i zapłacić sprzedawcy cenę, domagając się realnego wykonania obowiązania przez kupującego, zapłaty ceny, zgodnie z art. 354 § 1 k.c.

Wbrew nazwie nadanej przez strony umowie nie można jej zakwalifikować jako umowy dostawy. P. umowę dostawy dostawca zobowiązuje się bowiem do wytworzenia rzeczy oznaczonych co do gatunku oraz ich dostarczania częściami albo periodycznie. W niniejszej sprawie wskazać należy, iż okres obowiązywania umowy obejmował dwa dni, przy czym z twierdzeń pozwu wynika, iż pozwany odebrał całe zboże już w dniu 24 sierpnia 2015 roku i tej daty jest również wystawiona faktura. Niemożliwym jest więc, by przedmiotem zobowiązania powódki było „wytworzenie” zboża w jeden dzień. Niesporne nadto było, iż powódka zboża pozwanemu nie dostarczała, a zostało ono odebrane przez pozwanego i to jednego dnia.

Kwalifikacja prawna umowy stron dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy ma jednak drugorzędne znaczenie. Fakt zawarcia umowy i jej wykonania przez powódkę nie był bowiem w sprawie sporny.

Pozwany podnosił jedynie zarzut zmiany przez strony terminu płatności należności. Zgodnie z treścią art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Pozwany winien więc wykazać, iż do takiego przesunięcia terminu w istocie doszło, zwłaszcza w sytuacji, gdy powódka zdecydowanie tym twierdzeniom zaprzeczyła. Pozwany nie zdołał wykazać tej okoliczności, co więcej lakoniczna treść odpowiedzi na pozew nie zawiera nawet twierdzeń faktycznych, jakież to ustalenia i kiedy strony w tym przedmiocie poczyniły. Pozwany nie podjął w tym zakresie żadnej inicjatywy dowodowej. To strona powodowa, pomimo braku ciężaru dowodu w tym zakresie, zgłosiła dowody z przesłuchania świadka i strony, które potwierdziły stanowisko powódki, iż do zmiany umowy poprzez zmianę terminu płatności, czy też do zawarcia umowy ugody nigdy nie doszło. Tym samym nalazło uznać za zasadne żądanie powódki w całości.

Niesporne było przy tym w sprawie, iż pozwana Spółka dokonała częściowych płatności, które to płatności zostały zaliczone przez powódkę na należność główną, czego konsekwencją było również żądanie odsetek za opóźnienie zarówno co do pozostałej należności głównej, jaki od kwot zapłaconych za okres opóźnienia. Odsetki ustawowe za opóźnienie w płatności zasądzono zgodnie z treścią art. 481 k.c. mając na uwadze, iż termin wymagalności wynikający z umowy i faktury nie był w sprawie sporny.

Odsetki od odsetek należne są powódce od dnia wytoczenia o nie powództwo (zostały one prawidłowo naliczone z uwagi na termin płatności i daty dokonania poszczególnych wpłat) – art.482 k.c.

Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Pozwany przegrał proces w całości i obowiązana jest do zwrotu powódce celowych kosztów procesu (art. 98 k.p.c.). Na koszty te składa się oraz wynagrodzenie pełnomocnika ustalone na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku (Dz.U. 2015, poz. 1800) w sprawie opłat za czynności adwokatów, zgodnie z § 2 pkt 6 na kwotę 7200 złotych. Uzasadniony był także wniosek powódki i jej pełnomocnika o zwrot kosztów dojazdu na rozprawę. Były to bowiem koszty celowe i uzasadnione.

Dla ustalenia należnych kosztów stawiennictwa strony stosuje się odpowiednio przepisy o kosztach stawiennictwa świadka. Stosownie do art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025 z późn. zm.) świadkowi przysługuje zwrot kosztów podróży - z miejsca jego zamieszkania do miejsca wykonywania czynności sądowej na wezwanie sądu - w wysokości rzeczywiście poniesionych, racjonalnych i celowych kosztów przejazdu własnym samochodem lub innym odpowiednim środkiem transportu, zaś górną granicę tych należności stanowi wysokość kosztów przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju (ust. 2). Wysokość kosztów przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju reguluje rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej (Dz.U. z 2013 r. poz. 167), które przewiduje w § 3 ust. 4, iż pracownikowi przysługuje zwrot kosztów przejazdu w wysokości stanowiącej iloczyn przejechanych kilometrów przez stawkę za jeden kilometr przebiegu, ustaloną przez pracodawcę, która nie może być wyższa niż określona w przepisach wydanych na podstawie art. 34a ust. 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r. poz. 1414 z późn. zm.), tj. w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy (Dz.U. Nr 27 poz. 271 z późn. zm.).

Z wykorzystaniem strony internetowej Mapy G. ustalono, iż odległość po drogach z miejsca zamieszkania powódki do siedziby Sądu wynosi na powyższej trasie i z powrotem (155,2 km), określony przy użyciu wskaźnika przewidzianego w § 2 pkt 1 lit. b) rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002 r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy tj. 0,8358 zł dla samochodów osobowych o pojemności skokowej silnika powyżej 900 cm 3, wyniósł 129,72 zł.

Celowym kosztem procesu był także dojazd pełnomocnika powódki na trasie łącznie 125,8 km, co przy zastosowanym powyżej współczynniku daje kwotę 105,14 zł.

Wobec faktu, że powódka była zwolniona od kosztów sądowych
w zakresie opłaty od pozwu pozostała nieuiszczona kwota kosztów sądowych w wysokości 4604 złotych, którą Sąd zasądził na rzecz Skarbu Państwa, przy uwzględnieniu wyniku procesu, od strony pozwanej (art. 83 ustawy
o kosztach sądowych w zw. z art. 113 tejże ustawy i 98 k.p.c.).

W tym stanie rzeczy orzeczono, jak w sentencji.