Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 331/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 czerwca 2015 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Roman Kowalkowski (spr.)

Sędziowie:

SA Jacek Grela

SO del. Teresa Karczyńska - Szumilas

Protokolant:

sekretarz sądowy Joanna Makarewicz

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2015 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa A. Q. i H. Q.

przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w G., D. P. (1) i M. P.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Okręgowego w B.

z dnia 19 lutego 2013 r., sygn. akt I C 499/11

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w B. pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego i kasacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

Sygn. akt. VACa 331/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z 19 lutego 2013 r. Sąd Okręgowy w B. rozpoznając sprawę z powództwa A. Q., H. Q. przeciwko Bankowi (...) S.A. w K. , D. P. (1), M. P.

o zapłatę uchylił wyrok zaoczny Sądu Okręgowego w B. z dnia 6 grudnia 2011 r. w stosunku do pozwanych D. P. (1) i M. P. i oddalił powództwo oraz orzekł o kosztach postępowania.

Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie ustalił, że powodowie A. Q. i H. Q. byli zainteresowani zakupem nieruchomości położonej w B. przy ul. (...). Jej właścicielami byli M. P. i D. P. (1), który wcześniej na dofinansowanie zakupu tejże nieruchomości zaciągnął na swoją firmę kredyt w (...) Banku S.A. w W.. Zabezpieczeniem tego kredytu była między innymi hipoteka kaucyjna do kwoty 291.000 zł ustanowiona na powyższej nieruchomości.

W dniu 29 sierpnia 2008 roku powodowie A. Q. i H. Q. zawarli z pozwanym Bankiem (...) umowę kredytu hipotecznego w wysokości 330.000 zł na zakup nieruchomości położonej w B. przy ul. (...). Wypłata kredytu miała nastąpić na podstawie wniosku kredytobiorców. Wzór tego wniosku został załączony do umowy. Ustalono, że prawnym zabezpieczeniem spłaty udzielonego kredytu będzie hipoteka zwykła w kwocie 330.000 zł oraz hipoteka kaucyjna do wysokości 231.000 zł z tytułu odsetek umownych i kosztów udzielonego kredytu. Według załącznika nr 2 do powyższej umowy, środki miały zostać uruchomione między innymi po przedłożeniu przez powodów odpisu aktu notarialnego, stwierdzającego nabycie kredytowanej nieruchomości wolnej od wszelkich obciążeń i wpisów, za wyjątkiem hipoteki kaucyjnej wpisanej na rzecz (...) Banku S.A. z tytułu udzielonego sprzedającym kredytu mieszkaniowego, zawierającego zapis, że część kwoty kredytu zostanie przekazana w pierwszej koIejności na całkowitą spłatę powyższego kredytu zaciągniętego przez sprzedających - na podstawie aktualnego zaświadczenia. Pozostała kwota miała być przekazana na rachunek bankowy wskazany przez sprzedającego. Innym dodatkowym warunkiem było zobowiązanie stron do złożenia w sądzie wieczystoksięgowym wniosku o wykreślenie hipotek na podstawie dokumentu będącego podstawą wykreślenia (zgoda wierzyciela - (...) Banku).

Powodowie na podstawie umowy sprzedaży nabyli od pozwanych D. P. (1) i M. P. nieruchomość położoną w B. przy ul. (...) za cenę 320.000 zł, z czego 15.000 zł powodowie uiścili już na rzecz pozwanych. Pozostała kwota w wysokości 305.000 zł, zgodnie z § 4 umowy, miała zostać zapłacona najpóźniej do 5 września 2008 roku z kredytu hipotecznego w następujący sposób: kwota 180.000 zł na konto numer (...) tytułem spłaty kredytu zabezpieczonego wpisem hipoteki do księgi wieczystej nabywanej nieruchomości, zaś kwota 125.000 zł na wskazany w umowie rachunek bankowy należący do pozwanej ad. 2. Jednocześnie powodowie na podstawie umowy wnieśli o wpisanie do nowo utworzonej księgi wieczystej hipotek zabezpieczających kredyt udzielony im przez pozwany Bank.

W celu uruchomienia kredytu powodowie kierując się zapisami umowy przedłożyli pozwanemu Bankowi zawartą umowę sprzedaży, a także kserokopię dokumentu o nazwie „potwierdzenie stanu zadłużenia" opatrzonego datą 7 sierpnia 2008 roku, który otrzymali od D. P. (1). W jego treści wskazano kredytobiorcę i zarazem posiadacza rachunku jako Firma (...) oraz podano nazwę kredytu jako (...) i numer umowy kredytowej. Numer rachunku bankowego był tożsamy z tym wskazanym w umowie sprzedaży nieruchomości. Wysokość zadłużenia wynikającą z tego kredytu określono na kwotę 84.312,12 franków szwajcarskich. Poniżej poczyniono adnotację, iż potwierdzenie wystawiono w celu całkowitej spłaty tegoż kredytu, jego spłata na podane w potwierdzeniu konto spowoduje wydanie listu mazanego.

Jednocześnie powodowie wypełnili wniosek o wypłatę kredytu, gdzie obok rubryki „wypłata kredytu" widnieje zapis: „zgodnie z aktem notarialnym, Rep. (...) z dnia 29.08.2008”. Na podstawie tych dokumentów pozwany Bank w dniu 1 września 2008 roku uwolnił środki kredytowe i przelał odpowiednio kwoty 180.000 zł i 125.000 zł na numery rachunków bankowych wskazanych w umowie sprzedaży.

Przelew na rachunek bankowy w kwocie 180,000 zł tytułem dokonania spłaty kredytu w (...) Banku został wykonany przez pozwany Bank na konto firmowe D. P. (1), nie zaś na rachunek techniczny służący obsłudze tego kredytu. W takim wypadku pozwany ad 3 powinien wystawić dyspozycję spłaty, aby uregulować swoje zobowiązanie kredytowe.

Rok później powodowie uzyskali informacje, że w księdze wieczystej nabytej przez nich nieruchomości nadal widnieje wpis hipoteki kaucyjnej do wysokości 291.000 zł na rzecz (...) Banku. Podjęte działania w celu wyjaśnienia tej kwestii nie przyniosły satysfakcjonującego rozwiązania, dla powodów, którzy domagali się zapłaty kwoty 300.000 zł.

Powodowie wezwali pozwanych ad 2 i ad 3 do całkowitej spłaty kredytu w (...) Banku i podjęcie działań w celu wykreślenia hipoteki, jednakże bez rezultatu.

Aktualnie przeciwko D. P. (1) i M. P. nie jest

prowadzone żadne postępowanie egzekucyjne w związku z zaciągniętym kredytem w (...) Banki. Tym samym nie mają miejsca żadne czynności egzekucyjne skierowane do nieruchomości powodów.

D. P. (1) w sprawie o sygn. akt: XVI K (...) prowadzonej przez Sąd Rejonowy w B. został skazany za przestępstwo przerobienia dokumentu i poświadczenia nieprawdy. W Sądzie Rejonowym w B. toczy się obecnie postępowanie o sygn. akt: IV K (...) przeciwko D. P. (1) o popełnienie przestępstwa przywłaszczenia.

Swoje roszczenie odszkodowawcze powodowie wywodzili przeciwko pozwanemu Bankowi oraz małżonkom P. z dwóch różnych tytułów prawnych. Zatem odpowiedzialność pozwanych została ukształtowana przez stronę powodową jako in solidum. Wobec pozwanych D. P. (1) i M. P. powodowie swoje roszczenie oparli na treści art. 471 kc podnosząc, iż w sposób nienależyty wykonali oni swoje zobowiązanie przewidziane w umowie sprzedaży nieruchomości z dnia 29 sierpnia 2008 roku. Jednocześnie jako podstawę odpowiedzialności wobec pozwanych ad 2 i ad 3 wskazywali również art, 415 kc z tytułu popełnionego przez nich deliktu przywłaszczenia pieniędzy oraz fałszerstwa dokumentu przy czym powodowie nie dokonali jednoznacznego wyboru jednego z reżimów odpowiedzialności pozwanego małżeństwa P., co powinni byli uczynić, zważywszy na fakt, iż byli reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10,02.2004 roku, IV CK430/02, LexPolonica nr 2807331).

Natomiast w stosunku do pozwanego Banku jako podstawę prawną roszczenia podali art. 354 § 1 i art. 355 kc oraz art 63 i 64 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku – Prawo bankowe, wskazując, iż uchybił on swojemu zobowiązaniu wynikającemu z umowy kredytowej.

Powództwo w całości nie zasługiwało na uwzględnienie, albowiem Sąd nie dopatrzył się po stronie powodów wystąpienia szkody. Według art. 361 § 2 kc szkoda polega albo na stracie, którą poniósł poszkodowany (damnum emergens), albo na pozbawieniu go korzyści, które mógłby uzyskać, gdyby szkody mu nie wyrządzono (lucrum cessans). Istotne z punktu widzenia niniejszej sprawy jest wyjaśnienie pojęcia straty. I tak, stratą jest pomniejszenie majątku poszkodowanego, które może polegać albo na uszczupleniu aktywów (np. zniszczenie, utrata lub uszkodzenie określonych składników majątkowych albo obniżenie ich wartości) albo na przybyciu pasywów (np. powstanie nowych zobowiązań lub ich zwiększenie) (T. Wiśniewski[w:] Komentarz do Kodeksu cywilnego. Ksiąga trzecia. Zobowiązania [art. 361], S. Dmowski, M. Sychowicz, H. Ciepła, K. Kołakowski, T. Wiśniewski, Cz. Żuławska, J. Gudowski, G Bieniek, LexPolonica 2011). Szkoda zatem musi mieć rzeczywistą, namacalną postać, nie zaś zaledwie hipotetyczną. Wówczas nie sposób mówić o szkodzie, bowiem realnie nie dochodzi do uszczuplenia aktywów, czy też zwiększenia pasywów. Tak też jest w niniejszej sprawie.

Wpis hipoteki kaucyjnej do kwoty 291.000 zł w księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości nabytej przez powodów w chwili obecnej nie stanowi rzeczywistej szkody. Jak dotąd konsekwencją istnienia tego wpisu nie są żadne kroki o charakterze egzekucyjnym skierowane do nieruchomości położonej w B.. Oznacza to, że pozwany D. P. (2) reguluje swoje zobowiązanie kredytowe, które winien zgodnie z umową sprzedaży uregulować w całości znacznie wcześniej. Zatem poza „niechcianym" wpisem w księdze wieczystej żadna strata nie wystąpiła w dobrach majątkowych powodów. Nie oznacza to oczywiście, że w przyszłości szkoda związana z przedmiotowym wpisem hipotecznym nie będzie miała miejsca, jednakże w tym stanie rzeczy ona nie występuje, a jest ona niezbędną przesłanką odpowiedzialności odszkodowawczej z art. 471 kc. Przepis ten, ani żaden inny dotyczący szkody, nie mówi przecież o hipotetycznej szkodzie, czy też o szkodzie mogącej powstać w przyszłości. Taka „szkoda" w myśl obowiązujących przepisów nie zasługuje na kompensatę.

Jednocześnie zauważył Sąd Okręgowy, iż powodowie w żaden sposób nie wyliczyli swojego rzekomego uszczerbku-majątkowego. Nie wiadomo przecież na jakim-etapie są pozwani ad 2 i ad 3 z regulowaniem należności kredytowej wobec (...) Banku.

Istniejąca hipoteka kaucyjna ustanowiona jest do kwoty 291.000 zł i stanowi zabezpieczenie nie tylko kwoty kredytu i odsetek, ale także wszelkich opłat związanych z jego obsługą. Jak dotąd (...) Bank nie podjął żadnych działań w celu zaspokojenia swojej wierzytelności, w szczególności nie skierował czynności egzekucyjnych w stosunku do nieruchomości powodów. Zatem wydaje się, iż aktualna kwota zobowiązania wynikająca z zaciągniętego kredytu w (...) Banku, na skutek regularnego uiszczania należności, jest znacznie niższa, niż kwota 291.000 zł. Dodać trzeba, że w celu całkowitej spłaty kredytu zabezpieczonego powyższą hipoteką powodowie ze swojego kredytu przeznaczyli kwotę 180.000 zł. Wobec tego, w przypadku uznania zasadności ich roszczenia i zasądzenia na ich rzecz kwoty dochodzonej pozwem, staliby się oni bezpodstawnie wzbogaceni względem pozwanych ad 2 i ad 3, co nie mogłoby mieć racji bytu.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe rozważania, w ocenie Sądu roszczenie powoda w stosunku do pozwanych D. P. (2) i M. P., ze względu na brak szkody, jest co najmniej przedwczesne i z tego powodu pogłębiona analiza pozostałych zarzutów wobec tych pozwanych jest pozbawiona sensu, zaś wobec pozwanego Banku - nawet gdyby zaistniała szkoda w związku z istniejącą hipoteką kaucyjną - żądanie pozwu jest w ogóle niezasadne.

Umowa kredytu łącząca powodów z pozwanym ad 1 miała na celu sfinansowanie umowy sprzedaży nieruchomości, czyli zaspokojenie roszczenia sprzedawcy wobec nabywcy o zapłatę ceny. Bank nie był stroną umowy sprzedaży, jednakże jego zobowiązanie dotyczące przekazania środków pieniężnych tytułem ceny, zostało określone w akcie notarialnym z dnia 29 sierpnia 2008 roku. Miało ono także swoją podstawę określoną zapisami umowy kredytowej. Bank po uzyskaniu aktu notarialnego, kserokopii potwierdzenia stanu zadłużenia oraz wniosku o wypłatę kredytu, gdzie wskazano, że przelew ma nastąpić na rachunki bankowe podane w umowie sprzedaży - wykonał swoje zobowiązanie. W ocenie Sądu przerzucanie na Bank odpowiedzialności za fakt przedstawienia mu przez pozwanych numeru konta firmowego D. P. (2), co z jego strony wymagało jeszcze wydania dyspozycji (...) Bankowi odnośnie spłaty całego kredytu, nie ma swojego uzasadnienia. Umowa kredytowa nie nakładała na pozwanego ad 1 obowiązku szczegółowej weryfikacji danych zawartych w przedłożonym potwierdzeniu, Numer rachunku bankowego tam wskazany, na który należało przelać kwotę 180.000 zł, był tożsamy z numerem rachunku określonym w umowie sprzedaży. Zaś we wniosku o wypłatę widnieje adnotacja dotycząca dokonania wypłaty zgodnie z zapisami aktu notarialnego. Wobec tego nie sposób założyć, aby zachowanie pozwanego Banku było niezgodne z umową. Sytuacja taka wystąpiłaby wówczas, gdyby przykładowo Bank przelał środki na inny rachunek bankowy niż określony we wniosku o wypłatę. To jednak nie miało miejsca. Pozwany ad 1 wykonał ciążące na nim obowiązki, co sprawia, iż nie można postawić mu zarzutu z art. 63 i 64 prawa bankowego. Natomiast powodowie na etapie zawarcia umowy sprzedaży powinni powyższe kwestie zweryfikować, nie zaś pozostawiać jakiekolwiek wątpliwości w gestii Banku, albowiem, na skutek widniejącej hipoteki kaucyjnej w kwocie 291.000 zł, było to w ich interesie. Zapis pkt 3 ppkt 3 załącznika nr 2 do umowy kredytowej nie kreował żadnego obowiązku weryfikacji po stronie pozwanego. To zadaniem powoda było przedłożenie wszystkich wymaganych dokumentów. Prawdą jest, że Bank elastycznie potraktował przedłożone mu potwierdzenie stanu zadłużenia uznając je za zaświadczenie wymagane zapisami umowy kredytowej, jednakże w ten sposób działał on na swoją szkodę, nie zaś na szkodę powodów, albowiem dzięki temu hipoteki zabezpieczające umowę kredytową zawartą z powodami obecnie w księdze wieczystej widnieją poniżej hipoteki na kwotę 291.000 zł. Zatem w ten sposób mógł one jedynie wykazać się nienależytą starannością, ale wyłącznie wobec własnych interesów. Zresztą z zeznań świadków nie wynika, aby przedmiotowe potwierdzenie kategorycznie nie mogło być honorowane. Zaobserwowano różne praktyki w tym względzie. Świadek R. zeznała, że to potwierdzenie spełniało warunki określone w załączniku nr 2 do umowy kredytowej, zatem na jego podstawie, w ocenie tego świadka, mogło dojść do uwolnienia środków. Regulacje zawarte w instrukcjach służbowych przeznaczonych dla pracowników banku mają jedynie charakter wewnętrznych zarządzeń i z tej przyczyny nie mogą stanowić dyrektywy interpretacyjnej prowadzącej do uzupełnienia treści zawartej przez bank umowy kredytowej (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 07.05.2004 roku, I CK 686/03, LexPolonka nr 398259). W każdym bądź razie powodowie nie wykazali w myśl art. 6 kc, aby uznanie potwierdzenia o stanie zadłużenia było zaniedbaniem Banku w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej, mającym swoje źródło w zawartej umowie, które rodziłoby po jego stronie odpowiedzialność odszkodowawczą. Pod warunkiem oczywiście, że wystąpiłaby szkoda w dobrach majątkowych powodów.

Wracając do warunków uruchomienia kredytu określonych w załączniku nr 2 do umowy kredytowej, dodał sąd, iż słusznie wskazuje pozwany Bank, że tak naprawdę podstawowym warunkiem wypłaty było przedłożenie umowy sprzedaży z zapisem, że część kwoty z kredytu zostanie przeznaczona w pierwszej kolejności na całkowitą spłatę zobowiązania kredytowego w (...) Banku, sformułowanym na podstawie aktualnego zaświadczenia. Wobec tego zasadne jest stwierdzenie, że odpowiedni zapis umowy miał zostać sporządzony na podstawie aktualnego zaświadczenia. Skoro zatem pozwany ad 1 nie brał udziału w zawarciu umowy sprzedaży, nie mógł on zweryfikować, czy zapis umowy uwzględnia treść zaświadczenia. To, jak już była o tym mowa, leżało w gestii powodów, albowiem w ich interesie było, aby cel umowy sprzedaży został osiągnięty.

Powyższe wywody mają jedynie charakter poboczny, gdyż główną przyczyną oddalenia powództwa był brak szkody w dobrach majątkowych powodów,

Mając powyższe na uwadze, Sąd na mocy art. 347 kpc uchylił wyrok zaoczny Sądu Okręgowego w B. z dnia 6 grudnia 2011 roku w stosunku do pozwanych D. P. (1) i M. P. (punkt 1 wyroku) i na podstawie art. 471 kc w zw. z art. 361 § 2 kc a contr ario i art. 63 oraz art. 64 prawa bankowego w zw. z art. 354 § 1 i art. 355 kc a contrario oddalił powództwo w całości (punkt 2 wyroku).

Zgodnie z art. 98 § 1 kpc strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). 2 racji tego, iż powodowie przegrali niniejszą sprawę, Sąd na mocy przytoczonego przepisu i § 6 pkt 7 zarówno Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 r., Nr 163, poz. 1349 ze zm.) jak i Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2002 r. Nr 163, poz. 1349 ze zm.), zasądził od powodów solidarnie na rzecz:

-

pozwanego Banku (...) S.A. w K. kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego,

-

pozwanych D. P. (1) i M. P. kwotę 12.217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt 3 wyroku).

W apelacji powodowie zaskarżyli wyrok w całości zarzucając mu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 § 2 kc przez sprzeczną z tym przepisem ocenę przesłanki szkody i przyjęcie, że hipoteka stanowi tylko szkodę hipotetyczną.

Naruszenie art. 471 kc w zw. z art. 69 ust. 1, 64 ust. 1 i 65 ust. 1 prawa bankowego polega na nieuwzględnieniu celu umowy kredytu hipotecznego, którym obok postawienia przez bank do dyspozycji określonej kwoty pieniędzy jest ich wykorzystanie w sposób odpowiadający interesom kredytobiorcy.

W ocenie skarżących sąd naruszył również art. 393 § 1 kc przez jego niezastosowanie gdy umowa zobowiązywała powoda za pośrednictwem banku do przekazania środków pozwanym (osobie trzeciej).

Naruszenie art. 355 § 2 kc polega na wadliwej ocenie miary staranności banku i zwolnienie go z obowiązku weryfikacji wymaganej umową kredytowa dokumentacji.

Naruszenie prawa materialnego w stosunku do małżonków T. polegało na nieuznaniu odpowiedzialności deliktowej pomimo popełnienia przez D. T. występku polegającego na posłużeniu się przerobionym dokumentem bankowym. Poza tym polegało na uznaniu, że szkodą powodów nie jest doprowadzenie ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem i przywłaszczenie pieniędzy, które miały być przeznaczone na spłatę kredytu.

Naruszenie przepisów prawa procesowego polegało, zdaniem skarżących, na zaniechaniu oceny materialnej podstawy żądania pozwu w związku z przyjęciem braku przesłanki szkody.

Nadto Sąd naruszył art. 227 kpc nie przeprowadzając dowodu z akt postępowań karnych toczących się w stosunku do pozwanego D. T. oraz zaniechał zobowiązania pozwanego do przedłożenia zaświadczenia o stanie jego zadłużenia wobec (...) Banku SA.

Nadto, ich zdaniem, Sąd wadliwie ocenił zeznania świadków naruszając art. 233 § 1 kpc.

W apelacji domagali się przeprowadzenia uzupełniającego postępowania dowodowego.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku wyrokiem z 10 października 2013r. apelację oddalił i orzekł o kosztach postępowania podzielając ustalenia i argumentację zaskarżonego wyroku, w szczególności co do braku szkody po stronie powodów.

Rozpoznając sprawę na skutek skargi kasacyjnej powodów Sąd Najwyższy uchylił wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku i przekazał mu sprawę do ponownego rozpoznania.

Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie Sąd Najwyższy w pierwszej kolejności wyjaśnił, że kodeks cywilny nie definiuje pojęcie szkody. Użyte w art. 361 § 2 kc pojęcie szkody odnosi się do szkody podlegającej naprawieniu, a nie do szkody w ogólności. Zgodnie ze stanowiskiem wypracowanym w piśmiennictwie i judykaturze (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 1957, 2 CR 304/57, OSN 1958, nr III, poz. 76, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 1963r., OSNCP 1964, nr 7-8, poz. 128, uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 12 lipca 1968, III PZP 26/68, OSNAPiUS 1969, nr 2, poz.1) za szkodę uznaje się powstałą bez woli poszkodowanego różnicę między jego stanem majątkowym, a tym stanem, jaki istniałby gdyby nie nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Stosowanie do art. 361 § 2 kc szkoda polega na stracie, którą poniósł poszkodowany (damnum emergens), albo na pozbawieniu go korzyść, które mógłby uzyskać, gdyby mu szkody nie wyrządzono (lucrum cessans). Stratą jest pomniejszenie majątku poszkodowanego, które może polegać na uszczupleniu aktywów na skutek ich zniszczenia, uszkodzenia, utraty, obniżenia wartości albo zwiększeniu pasywów przez powstanie nowych zobowiązań lub zwiększenie rozmiaru już istniejących zobowiązań (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dr15 listopada 2002 r., V CKN (...), nie publ.).

Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy, kwestia kwalifikacji pasywów, jako szkody w rozumieniu art. 361 § 1, rozstrzygana jest niejednolicie zarówno w piśmiennictwie jak i judykaturze (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 listopada 1999 r., II CKN (...), nie publ., z dnia 1 lutego 2006 r, V CSK 86/05, OSP 2007, nr 2, poz. 13, nie publ. z dnia 5 czerwca 2007r., 1 CSK (...), nie publ., uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 2008r., III CZP (...), OSNC 2009, nr 7-8, poz. 106). Przedmiotem rozbieżności stanowisk jest zagadnienie warunków, jakie musi spełniać zobowiązanie, aby mogło być uznane za szkodę, tj. czy decyduje o tym samo powstanie zobowiązania, jego wymagalność bądź stwierdzenie prawomocnym wyrokiem, czy też dopiero spełnienie świadczenia.

Powodowie wiązali powstanie szkody z obciążeniem ich nieruchomości hipoteką zabezpieczającą wierzytelność (...) Banku S.A w stosunku do pozwanych P.. Twierdzili, że gdyby nie zawinione przez pozwanych niewykonanie obowiązków wynikających z umów łączących ich z powodami oraz przestępstwa popełnione przez pozwanego D. P. (1) hipoteka ta zostałaby wykreślona. Podali, że wysokość uszczerbku jakiego doznali w następstwie tego odpowiada wysokości tej hipoteki.

W odnoszącej się wprost do tak sformułowanej podstawy powództwa ocenie Sądu pierwszej Instancji, którą podzielił Sąd Apelacyjny, jak wskazał Sąd Najwyższy, obciążenie nieruchomości powodów przedmiotową hipoteką w sytuacji, gdy w stosunku do tej nieruchomości nie są prowadzone żadne czynności o charakterze egzekucyjnym, nie stanowi straty w postaci pomniejszenia ich majątku w następstwie uszczuplenia aktywów.

Zdaniem Sądu Najwyższego, zasadnie zarzucają skarżący w ramach zarzutu nieprawidłowej wykładni art.361 § 2 k.p.c, że jest to stanowisko błędne. Podzielić należy pogląd skarżących, odwołujący się do stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w wyroku z dnia 15 kwietnia 2010 r, II CSK 544/09 (nie publ.), że do powstania uszczerbku w majątku podmiotu uprawnionego nie jest konieczne przeprowadzenie egzekucji z prawa obciążonego hipoteką i już samo obciążenie hipoteką może być źródłem uszczerbku w majątku podmiotu uprawnionego. Prawo obciążone hipoteką niewątpliwe traci bowiem na wartości. Na wysokość uszczerbku spowodowanego ustanowieniem danej hipoteki wskutek zawinionego zachowania się określonej osoby ma wpływ to, czy jest to jedyna hipoteka, czy też jedna z wielu, a w takim wypadku, w jakim czasie hipoteki powstały i w jakiej kolejności powinny być zaspakajane.

Okoliczności te, należące do przesłanek zastosowania przepisów prawa materialnego, stanowiących podstawę roszczeń powodów, pozostały poza oceną obu Sądów orzekających w sprawie.

Sąd Najwyższy wyjaśnił, jak w realiach tej sprawy należy rozumieć nierozpoznanie istoty sprawy wskazując, że nierozpoznanie istoty sprawy oznacza, iż sąd nie rozpoznał istoty roszczenia, które jest podstawą powództwa z powodu istnienia przesłanki merytorycznej unicestwiającej jego dochodzenie. Na gruncie wcześniej poczynionych rozważań odnośnie do wykładni art. 361 § 2 k.c, sytuacji takiej odpowiada oddalenie przez sąd pierwszej instancji powództwa w stosunku do pozwanych P. z powodu przedwczesności powództwa oraz w stosunku do pozwanego Banku wobec stwierdzenia, że w sprawie nie ma znaczenia, czy jego pracownicy dopełnili swoich obowiązków przy ocenie wniosku kredytowego lecz jedynie, czy wyrządzili powodom szkodę. Oceny tej nie może zmienić ubocznie jedynie i z istoty tego pobieżne odniesienie się do kwestii należytego wykonania umowy kredytowej przez pozwany Bank.

Z nierozpoznaniem istoty sprawy jest związany brak ustaleń faktycznych koniecznych do stwierdzenia przesłanek odpowiedzialności pozwanych.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, zastosowanie przepisów prawa materialnego do niedostatecznie ustalonego stanu faktycznego oznacza wadliwą subsumcję tego stanu do zawartych w nich norm prawnych. Subsumcja oznacza podstawienie ustalonego stanu faktycznego pod abstrakcyjny stan faktyczny zawarty w normie prawnej, które w przypadku gdy sąd nie ustalił stanu faktycznego nie jest możliwe (m. inn. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2001 r..I PKN (...) nie publ., z dnia 5 września 2012 r, IV CSK (...), nie publ., z dnia18 Stycznia 2012 r., II PK (...), OSNAPiUS 2003, nr 15, str. 352).

Sąd Apelacyjny ponowne rozpoznając sprawę zważył co następuje:

Sprawa jest rozpoznawana przez Sąd Apelacyjny ponownie po uchyleniu przez Sąd Najwyższy poprzedniego wyroku Sądu Apelacyjnego oddalającego apelację powodów i przekazaniu mu sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny, ponownie rozpoznając sprawę, jest z mocy art. 398 20 kpc związany wykładnią prawa dokonaną w tej sprawie przez Sąd Najwyższy.

Jest więc związany wykładnią art. 361 § 2 kc, jakiej Sąd Najwyższy dokonał, tj. wyjaśnionym rozumieniem pojęcia szkody podlegającej naprawieniu w odniesieniu do okoliczności faktycznych stanowiących podstawę powództwa. Jest również związany wykładnią prawa odnoszącą się do wyjaśnienia, jak w realiach tej sprawy należy rozumieć, istotną z punktu widzenia prawa procesowego, problematykę nierozpoznania istoty sprawy.

Konsekwencją dokonanej przez Sąd Najwyższy wykładni prawa jest konieczność, zresztą sygnalizowana przez ten Sąd, przyjęcia, że Sąd Okręgowy nie ustalił i w konsekwencji nie ocenił warunków materialnych odpowiedzialności wszystkich pozwanych, co w konsekwencji prowadzi do nierozpoznania istoty sprawy.

Kierując się wykładnią pojęcia szkody, której Sąd Najwyższy dokonał na gruncie art. 361 § 2 kc, trzeba przesądzić, że w realiach tej sprawy brak realizacji roszczeń zabezpieczonych hipoteką, która powinna być wykreślona, nie świadczy o braku szkody powodów, których nieruchomość przez zaniechanie umówionego wykreślenia

hipoteki, straciła na wartości pozostając obciążoną. Skoro Sąd Okręgowy ocenił sytuację stron inaczej i zaniechał ustalenia oraz oceny przesłanek odpowiedzialności pozwanych P., nie rozpoznał istoty sprawy, gdyż tę stanowią okoliczności decydujące o jej istnieniu. Podobnie brak oceny zachowania osób występujących w imieniu pozwanego banku w kontekście zachowania wymaganej staranności w podejmowaniu czynności bankowych, jak wskazał Sąd Najwyższy, świadczy o nierozpoznaniu istoty sprawy również w stosunku do pozwanego Banku.

Skoro tak jest, zaskarżony wyrok podlega uchyleniu a sprawa przekazaniu Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania z uwagi na nierozpoznanie jej istoty (art. 386 § 4 kpc).

Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy będzie miał na uwadze rozważania i ocenę prawną, jakiej dokonał Sąd Najwyższy w wyroku z 12 lutego 2015r. w sprawie IV CSK 235/14, w szczególności w zakresie rozumienia pojęcia szkody odniesionej do realiów tej sprawy, a także powinności zachowania należytej staranności w podejmowaniu przez pracowników banku czynności bankowych związanych z realizacją zawartej z powodami umowy.

Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania stanowił art. 108 § 2 kpc.