Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V W 6123/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 lipca 2016 r.

Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie V Wydział Karny

w składzie:

Przewodnicząca SSR Klaudia Miłek

Protokolant: Przemysław Dominik

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 9 lutego 2016 r., 19 maja 2016 r., 16 czerwca 2016 r.,

30 czerwca 2016 r. i 20 lipca 2016 r. sprawy, przeciwko M. C. s. W. i D., ur. (...) w B.

obwinionego o to że:

W dniu 2 października 2015 roku około godziny 02.00 w W. jadąc Alejami (...) od strony ulicy (...) w kierunku do ulicy (...) wykroczył przeciwko przepisom określonym w § 27 ust.1 Rozporządzenia MSWiA w sprawie znaków i sygnałów drogowych w ten sposób, że kierując samochodem marki A. o nr rej. (...) jechał z prędkością 142 km/h i przekroczył dopuszczalną prędkość 70 km/h o 72 km/h,

tj. za wykroczenie z art. 92a kw w zw. z § 27 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. Nr. 170 z 2002 r., poz. 1393; z późniejszymi zmianami).

Orzeka

1)  Obwinionego M. C. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 92 a kw. wymierza karę grzywny w wysokości 400 ( czterysta) złotych.

2)  Zasądza od obwinionego 40 ( czterdzieści) złotych tytułem opłaty , zwalnia go od ponoszenia kosztów postępowania w sprawie.

Sygn. akt V W 6123/15

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 2 października 2015 r. M. C. kierował samochodem marki A. o nr rej. (...) i jechał w W. ul. (...) od strony ulicy (...) w kierunku do ulicy (...). Około godz. 02:00 M. C. poruszał się kierowanym samochodem z prędkością 142 km/h, przy obowiązującym w tym miejscu ograniczeniu prędkości do 70 km/h, w wyniku czego przekroczył dopuszczalną prędkość o 72 km/h.

Naruszenie przepisów ruchu drogowego przez M. C. – kierującego samochodem marki A. o nr rej. (...) ujawnił funkcjonariusz Policji K. G., który pełnił w tym czasie służbę radiowozem oznakowanym w rejonie dzielnicy W. O. i na ul. (...) na wysokości Stacji (...) dokonywał kontroli statycznej prędkości pojazdów za pomocą przyrządu do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym – laserowy: nr fabrycznym (...), znak fabryczny (...) (...). Urządzenie, którym K. G. dokonał pomiaru prędkości samochodu marki A. o nr rej. (...) kierowanego przez M. C. posiadało aktualne świadectwo legalizacji. Funkcjonariusz Policji zatrzymał pojazd kierowany przez M. C.. W trakcie kontroli policyjnej funkcjonariusz Policji K. G. poinformował M. C. o przekroczeniu przez niego dozwolonej prędkości oraz okazał mu na urządzeniu pomiarowym zarejestrowaną prędkość jego pojazdu. M. C. w trakcie policyjnej kontroli skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy przyjęcia nałożonego na niego mandatu karnego kredytowanego.

M. C. ma 24 lata. Jest kawalerem. Nie posiada zawodu, nie posiada zatrudnienia. Był czterokrotnie karany mandatami za wykroczenia drogowe, w tym dwukrotnie za przekroczenie dozwolonej prędkości. Był leczony w (...). W odniesieniu do zarzutu miał on zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu oraz zdolność pokierowania swoim postępowaniem.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego M. C. /e-protokół rozprawy z dnia 9 lutego 2016 r., e-protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 r./, zeznań świadka K. G. /k. 4, e-protokół rozprawy z dnia 16 czerwca 2016 r./, opinii ustnej biegłego sądowego J. K. /e-protokół rozprawy z dnia 16 czerwca 2016 r./, a także notatki urzędowej /k. 1/, informacji o wpisach w ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego /k. 11/, kserokopii świadectwa legalizacji /k. 12/, opinii sądowo-psychiatrycznych /k. 44-47, 76-77/, dokumentacji /k. 101-102, 110-127/, dokumentacji fotograficznej /k. 129-131/ oraz pisma (...) z dnia 14.07.2016 r. /k. 144/.

Obwiniony M. C. /e-protokół rozprawy z dnia 19 maja 2016 r./ nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Obwiniony wyjaśnił, że nie zgadza się z wynikiem pomiaru dokonanego przez policjanta. Zdaniem obwinionego ww. urządzenie może podawać błędny wynik przeprowadzonego pomiaru. Odnosząc się do zarzutu wskazał on również, że na drodze znajdowały się wówczas inne pojazdy, lecz nie występował wówczas zator drogowy oraz wskazał, że wcześniej zakończył się mecz. Wskazał on nadto, że poruszał się wówczas środkowym pasem ruchu i w miejscu pomiaru prędkości kierowanego przez niego pojazdu znajdowało się wzniesienie, podjazd. M. C. wskazał, że nie posiada informacji z jaką prędkością poruszał się wówczas kierowanym pojazdem. Obwiniony wyjaśnił, że policjant stał przy przystanku autobusowym na wiadukcie. Wskazał on również, iż przed zatrzymaniem jego pojazdu do kontroli drogowej nie widział wcześniej ww. policjanta. Odnosząc się do przeprowadzonej kontroli policyjnej wskazał on również, iż nie zna topografii W., dlatego też nie był w stanie wskazać przy jakiej ulicy miało miejsce ww. zdarzenie. Wskazał on także, że został mu wówczas okazany wynik przeprowadzonego pomiaru prędkości kierowanego przez niego pojazdu i ww. wartość jest zgodna z zarzutem. Obwiniony nie potrafił wskazać czy do okazanego mu urządzenia do pomiaru prędkości były dołączone jakieś akcesoria.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego w części, w jakiej obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wskazując, że nie zgadza się z wynikiem pomiaru dokonanego przez policjanta oraz wskazując, iż ww. urządzenie może podawać błędny wynik przeprowadzonego pomiaru. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie pozostają w sprzeczności z wiarygodnymi zeznaniami funkcjonariusza Policji K. G. oraz opinią ustną biegłego sądowego J. K.. Sąd ocenił, że wyjaśnienia obwinionego, nieprzyznającego się do popełnienia zarzucanego mu czynu stanowią realizację linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności za zarzucone mu wykroczenie i są podyktowane brakiem krytycyzmu wobec swojego postępowania.

Sąd nie dał wiary również tej części wyjaśnień obwinionego, w której wskazywał on, że w czasie zdarzenia poruszał się środkowym pasem ruchu oraz wskazywał on, że na drodze znajdowały się wówczas inne pojazdy i w miejscu pomiaru prędkości kierowanego przez niego pojazdu znajdowało się wzniesienie, podjazd, gdyż z wiarygodnych zeznań funkcjonariusza Policji K. G. wynika, że pomiar został wykonany z odległości ok. 250-300 m i był to odcinek prosty, natomiast kierujący już wcześniej zjechał z wiaduktu. K. G. wskazał nadto, że wówczas obok pojazdu obwinionego nie poruszały się inne pojazdy i z uwagi na porę dnia ruch pojazdów był wówczas znikomy. Świadek K. G. wskazał także, że obwiniony poruszał się wówczas lewym pasem ruchu.

Sąd dał wiarę pozostałej części wyjaśnień obwinionego. Wyjaśnienia obwinionego we wskazanym zakresie były logiczne, spójne, nie zawierają sprzeczności, a ponadto są racjonalne z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego oraz zgodne z pozostałym zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Odnosząc się do wyjaśnień obwinionego, w których wskazywał on, że pomiar prędkości kierowanego przez niego samochodu został wykonany nieprawidłowo, wskazać należy, że z opinii biegłego sądowego z zakresu ruchu drogowego J. K. /e-protokół rozprawy z dnia 16 czerwca 2016 r./ wynika, że miejsce zdarzenia jest optymalne do dokonywania pomiarów i biegły nie znalazł przesłanek żeby pomiar miał być dokonany nieprawidłowo. Biegły wskazał również, że bezpośrednio przed pomiarem obwiniony poruszał się po linii prostej. Zdaniem biegłego w przypadku, gdy pomiar był dokonywany z odległości 250- 300 m, gdy policjant znajdował się przy prawej krawędzi jezdni, a obwiniony poruszał się po prawym skrajnym pasie ruchu, to rzeczywista prędkość obwinionego była nieznacznie większa od tej z pomiaru.

W sporządzonej opinii biegły sądowy odnosząc się do urządzenia, którym w czasie zdarzenia dokonano pomiaru prędkości pojazdu kierowanego przez obwinionego wskazał, iż ww. urządzenie jest nowoczesne i opiera się na puszczonej wiązce laserowej, która dokonuje kilku pomiarów i algorytm oblicza średnią prędkość. Zdaniem biegłego ukształtowanie terenu może mieć wpływ na dokładność pomiaru, tak samo jak kąt, który występuje pomiędzy pojazdem, a wiązką laserową (jest to tzw. efekt cosinusowy). Biegły wskazał również, iż jeśli występuje nierównoległość pomiędzy wiązką, a samochodem, to rzeczywista prędkość kierującego była nieznacznie większa od tej z pomiaru. Biegły wskazał także, że wiązka może być skierowana w dowolną część na pojeździe. W sporządzonej opinii biegły sądowy wskazał również, że jeśli skierujemy punkt celowania na jeden punkt i ulegnie on przesunięciu, to urządzenie, rozpoznając skokową prędkość, uzna pomiar za nieskuteczny. Odnosząc się do płaszczyzny pionowej biegły wskazał, że punkt celowania zawsze leży tam gdzie pada wiązka i w płaszczyźnie poziomej występuje rozbieżność i przesunięcie kilka cm. Biegły wskazał również, iż test celownika ma na celu ustalenie, kiedy test jest nieskuteczny i wyeliminowanie takich sytuacji. Zdaniem biegłego dokonanie testu na latarni nie może mieć wpływu na wynik. Biegły wskazał również, że w przypadku, gdy wiązka byłaby skierowana poza obrys samochodu kontrolowanego, to pomiar będzie nieskuteczny. Zdaniem biegłego odległość 250-300 m jest to bardzo mała odległość.

W sporządzonej opinii biegły wskazał także, iż deklarowany czas pomiarów z serii pomiarów wynosi 0,3 sekund. Zdaniem biegłego urządzeniem, którym w czasie zdarzenia dokonano pomiaru prędkości pojazdu kierowanego przez obwinionego można dokonywać pomiarów przez szybę, jednakże nie jest zalecane celowanie w szybę, raczej w elementy pionowe pojazdu. W opinii biegłego w przypadku, gdy kierujemy wiązkę z zewnątrz w szybę pojazdu, to pomiar może być zarówno skuteczny jak i nie skuteczny. Zdaniem biegłego raczej nie jest możliwe żeby policjant kierował laser na szybę. W opinii biegłego nie jest możliwe, aby w przypadku celowania w tablicę wiązka padała na szybę, gdyż wiązka opada, a nie „idzie w górę”. Biegły wskazał również, iż urządzenie, którym w czasie zdarzenia dokonano pomiaru prędkości pojazdu kierowanego przez obwinionego potrafi ocenić czy nastąpił skok prędkości lub przesunięcie. Zdaniem biegłego osoba niewprawiona jest w stanie dokonać właściwy pomiar prędkości pojazdu oraz wskazał, że osoba używająca urządzenie obserwuje pojazd, który kontroluje. Biegły odnosząc się do urządzenia, którym w czasie zdarzenia dokonano pomiaru prędkości pojazdu kierowanego przez obwinionego wskazał również, iż nie jest planowane wycofanie ww. urządzeń.

W ocenie Sądu opinia biegłego była jasna, spójna i nie zawierała sprzecznych wniosków. Sąd nie dopatrzył się błędów logicznych w rozumowaniu biegłego. Wydając opinię biegły bazował na całym zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym i swoje stanowisko w sposób wystarczający uargumentował. Dlatego Sąd przyjął wnioski opinii za podstawę ustaleń faktycznych.

Zeznania przesłuchanego w sprawie funkcjonariusza Policji: świadka K. G. /k. 4, e-protokół rozprawy z dnia 16 czerwca 2016 r./, Sąd uznał w całości za wiarygodne, spójne i logiczne. Świadek ten jest osobą obcą dla obwinionego, zrelacjonował on jedynie okoliczności dotyczące jego służby i opisał czynności przez niego podejmowane oraz zaobserwowane zachowanie obwinionego. Nie miał on żadnego interesu, żeby obciążać obwinionego zeznaniami o wykroczenie, którego ten nie popełnił. Sąd stwierdził brak podstaw do kwestionowania wartości dowodowej zeznań, zgodnych z pozostałym wiarygodnym zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Zeznania świadka K. G. znajdują nadto potwierdzenie w treści notatki urzędowej, sporządzonej przez świadka w dniu zdarzenia.

M. C. w toku postępowania sądowego był poddany badaniu psychiatrycznemu. Biegła psychiatra B. S. rozpoznała u obwinionego chorobę psychiczną: zespół maniakalny z objawami psychotycznymi oraz uzależnienie od kanabinoli. Biegła na podstawie dokumentacji lekarskiej ustaliła, iż zaburzenia psychiczne wystąpiły nagle na około 10 dni przed hospitalizacją, a więc nie obejmują one okresu zarzutu z dnia 2 października 2015 r.. W opinii biegłej, z uwagi na to, że w okresie zarzutu u obwinionego nie występowały objawy choroby, w związku z czym miał on zachowaną zdolność rozpoznania znaczenia czynu oraz zdolność pokierowania swoim postępowaniem. Zdaniem biegłej obwiniony nie był zdolny do prowadzenia obrony w sposób samodzielny i rozsądny i mógł brać udział w czynnościach procesowych przy udziale obrońcy. /k. 44-47, 76-77 opinie sądowo-psychiatryczne/

Sąd podzielił wnioski zawarte w pisemnych opiniach sądowo-psychiatrycznych sporządzonych w niniejszej sprawie przez biegłego lekarza psychiatrę. Zostały one przygotowane przez osobę kompetentną, w sposób rzetelny, są one jasne, wyczerpujące i pełne.

Wiarygodny dowód w sprawie stanowiły ponadto ujawnione na rozprawie dokumenty. Ich treści nie budziły wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy ani nie były kwestionowane przez strony.

Z informacji uzyskanych z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji /k. 144/ wynika, że w myśl § 4 zarządzenia nr 609 Komendanta Głównego Policji z dnia 25 czerwca 2007 r. w sprawie sposobu pełnienia służby na drogach przez policjantów, praca z użyciem laserowego miernika prędkości nie wymaga specjalistycznego przeszkolenia zawodowego. Z powyższego pisma wynika również, iż sierż. K. G. w dniach 22.07.2015 r. – 02.09.2015 r. uczestniczył w kursie specjalistycznym z zakresu ruchu drogowego w L., który w swoim programie obejmował obsługę ww. urządzenia i ukończył on przedmiotowe szkolenie z wynikiem pozytywnym.

Obwinionemu M. C. zarzucono popełnienie czynu określonego w art. 92a Kodeksu Wykroczeń w zw. z § 27 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych.

Wykroczenie określone w art. 92a kw polega na tym, że sprawca, prowadząc pojazd, nie stosuje się do ograniczenia prędkości określonego ustawą lub znakiem drogowym. Wykroczenie to może być popełnione umyślnie, bądź nieumyślnie. W sprawie niniejszej ograniczenie prędkości było określone znakiem drogowym B-33 „ograniczenie prędkości do 70 km/h”. Zgodnie z § 27 ust. 1 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych, znak B-33 „ograniczenie prędkości” oznacza zakaz przekraczania prędkości określonej na znaku liczbą kilometrów na godzinę.

W świetle powyższych ustaleń faktycznych znajdujących oparcie w zebranych w sprawie dowodach, w ocenie Sądu obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 92a Kodeksu Wykroczeń w zw. z § 27 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych. Obwiniony bowiem w dniu 2 października 2015 roku około godziny 02.00 w W. jadąc Alejami (...) od strony ulicy (...) w kierunku do ulicy (...) wykroczył przeciwko przepisom określonym w § 27 ust.1 Rozporządzenia MSWiA w sprawie znaków i sygnałów drogowych w ten sposób, że kierując samochodem marki A. o nr rej. (...) jechał z prędkością 142 km/h i przekroczył dopuszczalną prędkość 70 km/h o 72 km/h. Z całokształtu materiału dowodowego bezsprzecznie wynika, że obwiniony nie zastosował się do obowiązku jazdy z prędkością dozwoloną.

Okoliczności wskazane we wniosku o ukaranie potwierdziły się przede wszystkim w zeznaniach funkcjonariusza Policji, który w ramach swoich obowiązków służbowych pełniąc służbę radiowozem oznakowanym w rejonie dzielnicy W. O., na ul. (...) na wysokości Stacji (...) dokonywał kontroli statycznej prędkości pojazdów za pomocą przyrządu do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym – laserowy: nr fabrycznym (...), znak fabryczny (...) (...) (...) , które posiadało ważne świadectwo legalizacji.

Przechodząc do rozważań w kwestii strony podmiotowej zarzuconego wykroczenia, całość okoliczności sprawy pozwoliła na przyjęcie, że obwiniony działał umyślnie, z zamiarem bezpośrednim. Jako osoba dorosła, uprzednio przeszkolona jako kierowca w zakresie podstawowych przepisów z zakresu ruchu drogowego, miał pełną świadomość ciążących na nim obowiązków wynikających z tych właśnie przepisów ruchu drogowego. Obwiniony świadomie przekroczył dopuszczalną prędkość.

Dokonując wymiaru kary Sąd uwzględnił przesłanki wskazane w art. 33 § 1 i 2 kw oraz w art. 24 § 1 i 3 kw. Wymierzając obwinionemu karę grzywny, Sąd baczył by dolegliwość tej kary była adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu oraz wziął pod uwagę jej cele zapobiegawcze i wychowawcze, a także dyrektywę prewencji generalnej w zakresie kształtowania świadomości społecznej.

Jako okoliczność obciążającą Sąd potraktował uprzednią karalność obwinionego za wykroczenia drogowe /k. 11/, w tym również za wykroczenia drogowe związane z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości, co świadczy o nagminnym lekceważeniu przez obwinionego przepisów ruchu drogowego, a także o tym, że dotychczas wymierzane mu kary nie odniosły pożądanego skutku i nie pohamowały obwinionego przed naruszaniem przepisów ruchu drogowego, co uzasadnia orzeczenie w tej sprawie kary grzywny w wyższej niż uprzednio wysokości.

Uwzględniając cele prewencji indywidualnej Sąd uznał, że karą adekwatną będzie kara grzywny w wysokości 400 zł. Sąd miał na względzie stopień społecznej szkodliwości czynu, który był wysoki – obwiniony kierując pojazdem przekroczył dozwoloną prędkość aż o 72 km/h, poruszając się z prędkością 142 km/h. W ocenie Sądu kara grzywny w wysokości 400 zł będzie odpowiednia i dostatecznie dolegliwa dla obwinionego, sprzyjająca ochronie porządku prawnego w przyszłości. Orzeczona kara w ocenie Sądu skłoni obwinionego do zastanowienia się nad swoim postępowaniem i uświadomi obwinionemu, że sprawcy wykroczeń drogowych muszą liczyć się z odpowiednimi konsekwencjami naruszania przepisów o ruchu drogowym, co sprzyjać będzie przestrzeganiu przez obwinionego porządku prawnego.

Orzeczenie o opłacie wydano na podstawie art. 119 kpw w zw. z art. 3 ust. 1 i art. 21 pkt 2 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych. Sąd zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa opłatę w wysokości 40 zł.

Jednocześnie, mając na uwadze okoliczność, że obwiniony nie posiada zatrudnienia i zarobków, na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw Sąd zwolnił obwinionego od ponoszenia kosztów postępowania.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w sentencji.