Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 538/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 czerwca 2016 r.

Sąd Rejonowy w Słupsku I Wydział Cywilny

w składzie następującym :

Przewodnicząca SSR Stanisława Pilińska

Protokolant st. prot. sąd M. J.

po rozpoznaniu w dniu 21 czerwca 2016r..

sprawy z powództwa S. J.

przeciwko (...) SA w Ł.

o zapłatę 20.000,00 zł z nal. ub.

1/ zasądza od pozwanego (...) SA w Ł.

na rzecz powoda S. J. 28.000,00 zł / dwadzieścia osiem tysięcy złotych / z ustawowymi odsetkami od 18.X.2013r. do 31.XII.2015r. i od 1.I.2016r. do dnia zapłaty z ustawowymi odsetkami za opóźnienie oraz 3.117,00 zł / trzy tysiące sto siedemnaście złotych / tytułem zwrotu kosztów procesu ;

2/ nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) SA

w Ł. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Słupsku / kwotę

2.117,74 zł / dwa tysiące sto siedemnaście 74/100 / tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt I C 538/14

UZASADNIENIE

Powód S. J. wystąpił z pozwem przeciwko pozwanemu o zapłatę kwoty 20.000,00 zł z odsetkami ustawowymi i kosztami procesu z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę , jakiej doznał w wyniku upadku na klatce schodowej kamienicy w której mieszka .

Wspólnota Mieszkaniowa K. 23 w S. , do której należy kamienica w której mieszka powód , jest ubezpieczona od OC u pozwanego .

W toku procesu powód rozszerzył żądanie pozwu do kwoty 28.000,00 zł.

Pozwany (...) SA w Ł. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu . Wskazał, iż zarządca wspólnoty mieszkaniowej nie uznał swojej odpowiedzialności za zdarzenie będące przedmiotem sporu , wobec tego brak podstaw do uznania przez niego roszczenia powoda.

Z ostrożności procesowej zakwestionował wysokość dochodzonego roszczenia, uznając je za rażąco wygórowane.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

20.06.2013 r. powód wyszedł ze swojego mieszkania , znajdującego się na piętrze kamienicy położonej w S. przy ul. (...) , należącej do Wspólnoty Mieszkaniowej K. 23 w S. i kiedy zamykał drzwi potknął się lewą nogą o wykładzinę leżącą na schodach klatki schodowej i spadł z pierwszego schodu , przeleciał 8 schodów i zatrzymał się na dole . Nie mógł się podnieść z uwagi na położenie ciała, bowiem nogi znajdowały się na schodach a pozostała część ciała leżała na dole , odczuwał okropny ból żeber . Sąsiedzi A. M. (1) i J. Z. (1) usłyszeli krzyki , przyszli i pomogli powodowi dojść do mieszkania . Powód nie chciał aby wezwali karetkę pogotowia , kupili powodowi leki przeciwbólowe , które zażywał. Po dwóch dniach ,A M. który codziennie zaglądał do mieszkania powoda , stwierdził że powód wygląda coraz gorzej. Zadzwonił do syna powoda , który wezwał karetkę pogotowia . Powód został umieszczony w Wojewódzkim Szpitalu (...) 23.VI.2013r. , w którym przebywał do 27.VI.2013r.

/dowód: zeznania świadków A. M. (1) k. 74-75, J. Z. (1) , k. 75-76, wyjaśnienia powoda k. 76 /.

Tego samego dnia powód był operowany , usunięto mu śledzionę, a stwierdzono u niego uraz klatki piersiowej i brzucha , złamanie żeber 7-10 po stronie lewej oraz uraz śledziony jak też cukrzycę typu 2 . Zalecono powodowi kontrolę w poradni chirurgii ogólnej , opiekę w poradni internistycznej oraz zażywanie leków.

/ dowód: dokumentacja medyczna k. 7 – 12 / .

Powód mieszkał i mieszka z żoną S. J. , która jest chora psychicznie , stwierdzono u niej schizofrenię przewlekłą zaostrzoną , leczy się na tę chorobę od 2008r.

/ dowód: karta informacyjna leczenia szpitalnego żony powoda k. 83 akt szkodowych /.

Przed wypadkiem całkowitą opiekę nad nią sprawował powód, przygotowywał posiłki dla siebie i żony, często przychodził do mieszkania powoda jego syn . Powód, czasami korzystał z sali sportowej urządzonej w piwnicy kamienicy , w której mieszka i podnosił ciężary.

Natomiast po upadku , po powrocie ze szpitala , powód nie mógł nic nosić , odczuwał intensywny ból przez okres 3 miesięcy . Po mieszkaniu mógł chodzić i wykonywać drobne czynności typu gotowanie , palenie w piecu, choć świadek A. M. przynosił mu drzewa do palenia w piecu , oprócz syna , dokonywał też zakupy powodowi , robił mu również zastrzyki insulinowe . Świadek ten miał klucz do mieszkania powoda i kiedy ten przebywał w szpitalu zachodził do żony powoda , zaglądał też do mieszkania powoda jego syn .

Powód do dnia dzisiejszego odczuwa ból w okolicy żeber , odporność jego organizmu jest słabsza niż przed wypadkiem , często choruje na grypę , odczuwa katar .

/dowód: wyjaśnienia powoda k. 76 , zeznania śwd. A. M. k. 74-75/ .

Na schodach klatki schodowej kamienicy , w której mieszka powód na pierwszym piętrze , prowadzących od dołu do samej góry , znajduje się gumolit – wykładzina , na każdej kondygnacji gumolit jest podarty , zadarty , wystają blaszki, listwy , pośrodku jest wytarta od stawianych butów a po bokach sterczą strzępy . Jedynie na parterze na klatce schodowej świadek J. Z. , który mieszka na parterze , położył na podłodze wykładzinę , zakupioną za własne pieniądze .

/ dowód: zeznania świadków A. M. k. 74 – 75 , J. Z. k. 75-76 , dokumentacja fotograficzna k. 22-23

Na wniosek powoda dopuszczono dowód z opinii biegłego na okoliczności: czy uraz jakiemu uległ powód mógł powstać wskutek upadku z wysokich schodów, czy na skutek upadku możliwe były oprócz złamania żeber np. uraz śledziony, czy powód mógł samodzielnie czy przy pomocy innych osób określić rozmiar doznanych obrażeń , czy stwierdzenie uszkodzenia śledziony jest możliwe bezpośrednio po wypadku czy po dłuższym okresie , czy rozpoznanie takiego urazu jest możliwe w przypadku osób opiekujących się powodem, czy usunięcie uszkodzonej , pękniętej śledziony , jest zabiegiem standardowym i czy wpływa znacząco na obniżenie wartości organizmu ,któremu usuwa się ten organ , czy prowadzi to do stanu immunologicznej deregulacji obejmującej odporność komórkową , czy osoba w wieku powoda na skutej braku śledziony ma zwiększone ryzyko infekcji , obniżoną zdolność do zwalczania infekcji i czy mogą wystąpić zaburzenia autoimmunologiczne , czy powyższe czynniki wspólnie z istniejącymi chorobami np. cukrzycą , mają wpływ na stan zdrowia powoda , jeżeli tak to jaki, czy takie oddziaływanie może mieć wpływ na długość życia powoda , jeżeli tak to jaki , czy powód wymagał szczególnej opieki bezpośrednio po pobycie w szpitalu , jeżeli tak to orientacyjnie : jak długo , w jakim zakresie i w jakiej ilości jak też czy wymaga szczególnej , lepszej opieki lub ma wyższe potrzeby bytowe np. poprawienie warunków bytowych , zdrowotnych , ma zwiększone wydatki na zakup lepszej jakości żywności czy leków, czy wskazane jest kierowanie powoda okresowo np. do sanatorium celem podtrzymania , poprawy stanu zdrowia i określenie uszczerbku na zdrowiu ?.

Biegły W. M. w opinii stwierdził iż na skutek upadku powód mógł doznać takich obrażeń , jak to wynika z dokumentacji lekarskiej , na skutek zdarzenia z 23.VI.2013r. Z uwagi na to iż śledziona jest organem bardzo kruchym , o małej ilości tkanki podścieliskowej i mimo ochrony przez żebra łatwo ulega uszkodzeniu , wobec tego mogła ulec pęknięciu w trakcie upadku powoda , jak też mogły powstać pozostałe obrażenia .

Bezpośrednio po zdarzeniu powód mógł odczuwać silne bóle lewej strony klatki piersiowej i lewego podbrzusza , szczególnie z powodu złamanych żeber , mogących tuszować dolegliwości związane z urazem śledziony. Aby to stwierdzić musiałyby być przeprowadzone dodatkowe badania typu rtg klatki piersiowej i in. , natomiast osoby nie mające doświadczenia medycznego nie są w stanie obiektywnie określić charakteru i rozmiaru doznanych obrażeń ciała , a czy w danej chwili występuje stan zagrożenia życia to również tego typu obserwacje zależne są od stanu wiedzy i doświadczenia życiowego osób oceniających. Ponieważ , jak stwierdził biegły , rozpoznanie pęknięcia śledziony wymaga wiedzy i doświadczenia lekarskiego , stąd stwierdzenie tego faktu jest możliwe w warunkach szpitalnych i przy wykorzystaniu odpowiedniej aparatury medycznej. Stwierdził również biegły iż z uwagi na ważną rolę śledziony podejmuje się próby leczenia zachowawczego w przypadku jej uszkodzenia , jednak często zabieg jej usunięcia jest zabiegiem wykonywanym ze wskazań życiowych z powodu krwawienia i wstrząsu krwotocznego w stanie bezpośredniego zagrożenia życia , jej usunięcie nie jest zabiegiem standardowym. Śledziona pełni istotne funkcje immunologiczne, jednak inną rangę ma u osób młodych a inną u osób w średnim lub w starszym wieku , bowiem jej zadania są mniej istotne u osób w wieku średnim czy starszym , czyli jej znaczenie zmniejsza się wraz z wiekiem i w praktyce lekarskiej rzadko powstają powikłania w związku z pourazowym jej usunięciem .

W przypadku współistniejącej cukrzycy u powoda , mogą powstać powikłania, w tym spadek odporności organizmu , powikłania infekcyjne spowodowanych m.in. hiperglikemią i niedokrwieniem narządów i tkanek w przebiegu angiopatii , wpływ ten jest przynajmniej średni. Jednak w przypadku powoda , który ma 70 lat , w żaden sposób nie może wpłynąć na długość jego życia , taki wpływ może mieć natomiast cukrzyca.

Po zabiegu usunięcia śledzony , zdaniem biegłego , powód nie wymagał szczególnej opieki , nie wymaga też lepszych warunków bytowych niż te które posiadał przez wypadkiem , nie wymaga też zwiększonych wydatków na zakup lepszej żywności czy leków , nie ma też konieczności leczenia sanatoryjnego. Powód po operacji mógł odczuwać ból przez okres około 6 tygodni od urazu , szczególnie przy czynnościach fizycznych , typu dźwiganie , ruchów w zakresie stawów barkowych i głębokiego oddychania.

Biorąc pod uwagę rodzaj urazów , biegły określił u powoda uszczerbek na zdrowiu w przypadku utraty śledziony bez większych zmian w obrazie krwi w wysokości 15% , a w przypadku złamania żeber 7-10 po stronie lewej 5%, łącznie 20%.

/ dowód : opinia biegłego k. 96- 111 /.

Po wydaniu opinii powód wniósł o jej uzupełnienie , dodatkowo przedkładając sprawozdanie z badania laboratoryjnego w postaci biochemii i morfologii krwi obwodowej , na okoliczność czy usunięcie śledziony spowodowało zmianę w obrazie krwi lub znacząco klinicznie zrosty otrzewnej i czy w takim razie zmieni się wielkość uszczerbku na zdrowiu u powoda ?.

Biegły , po przeanalizowaniu dodatkowych badań laboratoryjnych stwierdził iż nie wynika z nich aby usunięcie śledziony spowodowało zmiany w obrazie krwi a w szczególności doprowadziło do trombocytozy / napłytkowości / i miało wpływ na ustalenie ostatecznego trwałego uszczerbku na zdrowiu u powoda .

/ dowód: opinia uzupełniająca biegłego k. 131 – 146 /.

Sąd zważył, co następuje.

spór pomiędzy stronami dotyczy odpowiedzialności pozwanego z tytułu zadośćuczynienia za doznaną przez powoda krzywdę na podstawie art.445§1 kc w zw. z art. 415 kc.

Bezsporne jest iż pozwany zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ze Wspólnotą Mieszkaniową K. 23 w S. , do której należy kamienica , w której mieszka powód , przy czym wspólnota ta powierzyła zarządcy administrowanie związane z jej funkcjonowaniem .

Odpowiedzialność pozwanego na zasadzie winy wynika z art. 415 kc , bowiem w wyniku zaniechania , doszło do wyrządzenia szkody powodowi i występuje związek przyczynowy pomiędzy szkodą a zaniechaniem. I w takiej sytuacji pozwany jako ubezpieczyciel w ramach umowy ubezpieczenia OC odpowiada za szkody wyrządzone osobie trzeciej / art. 822 kc /.

Przepis art. 445 § 1 kc przewiduje iż w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia poszkodowanego wywołanego czynem niedozwolonym sąd może przyznać odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Powyższy przepis pozostawia sądowi określenie „odpowiedniej sumy „ tytułem zadośćuczynienia , obecnie w orzecznictwie akcentuje się kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia , w świetle której jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość . Zasadniczym kryterium jest rozmiar krzywdy , jakiej doznał powód. W bogatym orzecznictwie Sąd Najwyższy podkreśla że wysokość zadośćuczynienia uzależniona jest od całokształtu ujawnionych okoliczności , a w szczególności czasu trwania cierpień fizycznych i psychicznych , trwałości skutków wypadku jak też wieku poszkodowanego. Ocena tego rodzaju kryteriów zależy od okoliczności danej sprawy a wiadomą rzeczą jest że do każdej sprawy należy podejść indywidualnie , bowiem w każdej sprawie występują szczególne , właściwe tylko dla niej okoliczności faktyczne.

Nie można się zgodzić ze stanowiskiem pozwanego , kiedy twierdzi iż powód nie wykazał zawinionego działania , czyli winę wspólnoty mieszkaniowej , za którą ponosi odpowiedzialność na podstawie umowy ubezpieczenia OC.

Przede wszystkim świadkowie A. M. i J. Z. , którzy mieszkają w tej samej klatce schodowej w której mieszka powód , opisali stan podłogi klatki schodowej . Jest on bardzo zły i niebezpieczny dla osób idących po schodach , z podartej wykładziny czy gumolitu sterczą strzępy po bokach , wystają blaszki , listwy , pośrodku wykładzina jest wytarta od butów . Właśnie z powodu złego stanu wykładziny , świadek J. Z. , który mieszka na parterze kamienicy i który stan wykładziny określił jako „ tragiczny „ , położył na podłodze wykładzinę na swojej kondygnacji , zakupioną za własne pieniądze . Ponadto również z dokumentacji fotograficznej wynika zły stan wykładziny.

Fakt upadku powoda nie może budzić wątpliwości . I choć świadkowie A. M. i J. Z. nie byli bezpośrednimi świadkami upadku powoda , to jednak słyszeli jego krzyki i odgłos upadku, nadbiegli i widzieli leżącego powoda bezpośrednio po upadku i pomogli mu dojść do mieszkania , bo sam nie był w stanie tego uczynić .

Wprawdzie powód bezpośrednio po upadku nie udał się do lekarza czy do szpitala po pomoc, to jednak świadkowie opiekowali się powodem przez ten czas i właściwie z ich inicjatywy powód trafił do szpitala po trzech dniach.

Również biegły stwierdził że obrażenia jakich doznał powód , mogły powstać w wyniku upadku z wysokości ósmego schodu na dół , tym bardziej że do złamania żeber dochodzi najczęściej w wyniku upadku , a w przypadku śledziony , która ulega uszkodzeniu najczęściej pod wpływem urazów w lewą część klatki piersiowej, również może dojść w wyniku upadku z wysokości.

Zatem , skoro wspólnota mieszkaniowa , za którą ponosi odpowiedzialność pozwany jako ubezpieczyciel odpowiada za zły stan klatki schodowej , wobec tego powództwo jest zasadne.

Powód udowodnił iż w wyniku upadku wskutek złego stanu wykładziny na klatce schodowej doznał obrażeń ciała i biegły ustalił uszczerbek na zdrowiu a zatem zachodzą przesłanki dotyczące odpowiedzialności pozwanego.

Mając na uwadze powyższe , należało uznać iż kwota żądanego przez powódkę zadośćuczynienia w ostatecznej wysokości 28.000,00 zł nie jest wygórowana , natomiast jest adekwatna w stosunku do ustalonego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 20% , tym bardziej iż powodowi usunięto organ śledziony.

Nie można się zgodzić z powodem w jednej kwestii , którą podnosi w piśmie procesowym z 8.VI.2016r. a mianowicie , że osłabienie organizmu i podatność na częste infekcje wynika z faktu usunięcia śledziony. Biegły w opinii uzupełniającej stwierdził iż znaczenie śledziony zmniejsza się z wiekiem i jej działania nie są tak istotne jak dla osób młodych , ponadto w praktyce lekarskiej rzadko dochodzi do powikłań związanych z usunięciem śledziony. Natomiast w przypadku powoda czynnikiem powodującym podatność na częste infekcje , o czym mówił powód , może być cukrzyca , na która powód choruje , która poza tym może mieć wpływ na długość życia .

Nie bez znaczenia na wysokość zadośćuczynienia miał też wiek powoda i jego sytuacja rodzinna , bowiem musi opiekować się chorą na schizofrenię żoną .

Mając na uwadze powyższe , należało orzec jak w wyroku .

O kosztach orzeczono w myśl art. 108§1 , 98 i 99 kpc oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.IX.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu / t. j. , Dz. U. 2013r. , poz. 461 ze zm. / - §6 pkt. 5 .

Na podstawie ustawy z 28.VII.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych / t. j. Dz.U. 2014r. poz. 1025 z późn.zm. /- art. 83 ust.2 w zw. z art. 113 ust. 1 należało ściągnąć od pozwanego koszty sądowe poniesione tymczasowo przez Skarb Państwa związane z nieuiszczoną opłatą sądową i wynagrodzenia biegłych.