Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 371/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 31 lipca 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi

zasądził na rzecz B. N. Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) Spółki komandytowej w B. od Wojewódzkiego Szpitala (...) w Ł. kwoty:

a) 30.304,76 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 1 października 2014 roku do dnia zapłaty,

b) 17.584,07 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 1 października 2014 roku do dnia zapłaty,

c) 4.818 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

a w pozostałej części powództwo oddalił.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd Rejonowy oparł na ustaleniach, że w dniu 26 marca 2014 roku Wojewódzki Szpital (...) w Ł. zawarł z N. Zakładem Opieki Zdrowotnej (...) Spółką komandytową z siedzibą w B. umowę nr (...) o udzielenie zamówienia na świadczenia zdrowotne, mocą której udzielający zamówienie Szpital powierzył przyjmującej zamówienie Spółce (...) wykonywanie czynności w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych pacjentom udzielającego zamówienie w Wojewódzkim Szpitalu (...) w Ł. na zasadach określonych w umowie (§ 1).

Czynności te miały polegać na całodobowym udzielaniu świadczeń zdrowotnych na rzecz pacjentów (...) im. M. K. w Ł. przez lekarzy specjalistów z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii, koordynowanego przez koordynatora anestezjologów, wyznaczonego przez przyjmującego zamówienie przy współpracy merytorycznej z Kierownikiem Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii, przy akceptacji Zastępcy Dyrektora ds. Onkologii (§ 2 ust. 1 ).

Przyjmujący zamówienie sprawował medyczny nadzór nad przebiegiem procesu leczniczego pacjentów w zakresie niniejszej umowy i w czasie określonym harmonogramem udzielania usług. Obowiązek oraz odpowiedzialność za świadczenie usług na rzecz pacjentów spoczywała solidarnie na przyjmującym zamówienie oraz na udzielającym zamówienie (§ 3 ust. 1).

Przyjmujący zamówienie przy świadczeniu usług podlegał kontroli udzielającego zamówienie w zakresie decyzji medycznych. Przyjmujący zamówienie zobowiązał się dostosować do wymaganych przez udzielającego zamówienie standardów postępowania wobec pacjenta (§ 3 ust. 2).

Przy wykonywaniu usług przyjmujący zamówienie miał współpracować z całym personelem udzielającego zamówienie (§ 3 ust. 3).

Świadczenie usług w ramach umowy miało odbywać się w blokach operacyjnych oddziałów onkologicznych Ośrodka, salach pooperacyjnych – poznieczuleniowych oraz oddziałach szpitalnych (...) Ośrodka (...) w Ł. lub w innym wskazanym przez udzielającego zamówienie miejscu, z wykorzystaniem materiałów oraz infrastruktury technicznej udzielającego zamówienie oraz przy współpracy z jego personelem medycznym. (§ 4 ust. 1).

Świadczenie usług miało odbywać się zgodnie z harmonogramem usług ustalonym przez strony (§ 4 ust. 2).

Szczegółowe zasady organizacji udzielania usług, a w szczególności zasady rozpoczynania przebiegu usługi i jej zakończenia przyjmujący zamówienie zobowiązany został ustalać na piśmie pod rygorem nieważności comiesięcznie z Kierownikiem Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii przy akceptacji Zastępcy Dyrektora ds. Onkologii, w taki sposób, aby zapewniona była ciągłość świadczeń (§ 4 ust. 3).

Udzielanie świadczeń miało rozpoczynać się i kończyć w dniu i o godzinie ustalonej w harmonogramie za wyjątkiem sytuacji, kiedy czynności medyczne podjęte przed zakończeniem zlecenia muszą być kontynuowane z uwagi na niebezpieczeństwo utraty życia, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia pacjenta. Świadczenia zdrowotne mogą być udzielane w okresie czasu trwającym nie dłużej niż 24 kolejne godziny (§ 4 ust. 4).

Harmonogram udzielania świadczeń zdrowotnych uzgadniany miał być każdorazowo do 25 dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc wykonania usługi. Harmonogram zatwierdzony przez Kierownika Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii oraz Zastępcę Dyrektora ds. Onkologii winien być złożony przez przyjmującego zamówienie w w/w terminie w D. ds. Monitorowania Świadczeń Medycznych i D. Spraw Pracowniczych (§ 4 ust. 5).

W szczególnych przypadkach uzasadnionych potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów i zachowania ciągłości udzielenia świadczeń udzielający zamówienie został uprawniony do jednostronnego ustalenia harmonogramu na okres 21 dni (§ 4 ust. 6).

Udzielający zamówienie oświadczył, że w zakresie świadczonych usług przez przyjmującego zamówienie będzie zajmował się w szczególności administrowaniem usług (§ 4 ust. 7).

Na osobę merytorycznie odpowiedzialną za realizację umowy oraz kontrolę jakości wykonywanych usług ze strony udzielającego zamówienie wyznaczono Kierownika Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii dr n. med. A. G. (1), zaś Koordynatorem Anestezjologów i jednocześnie osobą merytorycznie odpowiedzialną za realizację umowy ze strony przyjmującego zamówienie został Kierownik (...) B. S. (§ 4 ust. 8 - 9).

Przyjmujący zamówienie miał ponosić odpowiedzialność za wszelką szkodę wyrządzoną umyślnie lub w wyniku niedbalstwa czy lekkomyślności podczas udzielania świadczeń swoimi działaniami i zaniechaniami, związanymi z realizacją niniejszej umowy (§ 6 ust. 1).

Przyjmujący zamówienie zobowiązał się dostosowywać do ustaleń Kierownika Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii dotyczących organizacji usługi w Szpitalu (§ 7 ust. 1 lit. a).

Udzielający zamówienie został zobowiązany do zapewnienia przyjmującemu zamówienie – w ramach posiadanych przez siebie środków finansowych oraz w zakresie niezbędnym do wykonania umowy – dostępu do swojej bazy lokalowej, aparatury i sprzętu medycznego, leków oraz materiałów medycznych i opatrunkowych, środków transportu medycznego, badań z zakresu diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej, a także wyposażenia potrzebnego do prowadzenia dokumentacji medycznej i sprawozdawczości statystycznej (§ 8 ust. 1).

Przyjmujący zamówienie miał świadczyć usługi w terminach określonych w harmonogramie na zasadach określonych w § 4 umowy (§ 10 ust. 1).

Przyjmujący zamówienie zobowiązał się do przestrzegania powyższego terminu i ponosił względem udzielającego zamówienie pełną odpowiedzialność z tytułu naruszenia niniejszego terminu (§ 10 ust. 2).

Rozliczenia stron za wykonanie świadczeń będących przedmiotem umowy miały być wykonywane comiesięcznie na podstawie iloczynu liczby godzin wykonanej usługi na oddziałach i ceny za godzinę wykonanej usługi (§ 11).

Przyjmujący zamówienie zobowiązał się do przedłożenia rachunku po zakończeniu rozliczeniowego miesiąca w terminie 5 dni od jego zakończenia wraz ze sprawozdaniem z wykonania umowy według wzoru stanowiącego załącznik nr 2 do umowy (§ 12 ust. 1).

Wystawione przez przyjmującego zamówienie sprawozdanie z wykonanych w ramach umowy czynności oraz rachunek przed złożeniem do realizacji winny uzyskać zatwierdzenie pod względem merytorycznym Kierownika Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii oraz Zastępcy Dyrektora ds. Onkologii (§ 12 ust. 2).

Wypłata wynagrodzenia winna nastąpić w terminie 14 dni od przedłożenia rachunku pod warunkiem zgodności rachunku z zatwierdzonym sprawozdaniem. (§ 12 ust. 3).

Strony ustaliły cenę brutto za 1 godzinę usługi na kwotę 108 zł (§ 13 ust. 1).

Umowa została zawarta na czas określony od 1 kwietnia 2014 roku do 31 marca 2017 r. (§ 14).

W okresie poprzedzającym obowiązywanie umowy usługi medyczne z zakresu anestezjologii w (...) Ośrodku (...) pozwanego Szpitala świadczył zespół etatowych lekarzy pozwanego. Od kwietnia 2014 r. zastąpili ich lekarze spoza Szpitala - anestezjolodzy powodowej Spółki.

Przed 1 kwietnia 2014 r. w Ośrodku (...) były 4 sale pooperacyjne, a po 1 kwietnia 2014 r. i wykonanym remoncie bloku ilość sal operacyjnych zmniejszyła się do dwóch, co wymusiło zmianę organizacji pracy.

Ilość zabiegów pozostała mniej więcej taka sama. Przynajmniej na jednej z wyremontowanych sal zabiegi miały odtąd odbywać się planowo do godziny 19.00. Pozwany Szpital jest podzielony na dwa ośrodki. (...) Ośrodek (...) jest znacznie oddalony od głównej siedziby szpitala. Budynki są ze sobą połączone podziemnym korytarzem. Anestezjolog dyżurował całodobowo tylko w głównym budynku. Przed przystąpieniem do świadczenia usług w kwietniu 2014 r. powodowa Spółka otrzymała ustną informację od Zastępcy Dyrektora ds. Onkologii J. Ł.B., że Szpital nie wyraża zgody na całodobowy dyżur anestezjologa na terenie Ośrodka (...). B. S. poinformował wówczas Zastępcę Dyrektora ds. Onkologii również w formie ustnej, jak widzi organizację pracy anestezjologów w Ośrodku.

Przed 1 kwietnia 2014 r. odbyło się też spotkanie zapoznawcze z kierownikami klinik. Ustalono, że szefowie klinik wypracują bezpośrednio z powodem platformę współpracy. Rozmowa miała charakter ogólny. Koordynator anestezjologów pozwanego Szpitala założył, że anestezjolodzy powoda, jako lekarze z doświadczeniem, najlepiej sami ułożą sobie współpracę. Na tym spotkaniu strona powodowa przedstawiła ustnie, jak planuje zorganizować pracę anestezjologów. Nikt nie zgłaszał uwag. Nie było mowy o harmonogramach. B. S. w imieniu powoda pytał, jakie są życzenia kierowników klinik. Nie było rozmowy o rozmiarze zapotrzebowania na usługi anestezjologiczne.

Przed przystąpieniem do świadczenia usług zdrowotnych przez anestezjologów powoda w miesiącach kwiecień i maj 2014 roku strony nie ustaliły pisemnego harmonogramu świadczenia tych usług.

Zastępca Dyrektora ds. Onkologii dr n. med. J. Ł.B. pozostawiła ustalenia odnośnie do organizacji pracy anestezjologów powoda dr. n. med. A. G.. Nie dostała informacji zwrotnej. Uznała, że sprawa jest załatwiona. Nie poruszała z dr. n. med. A. G. kwestii harmonogramów pisemnych. Nie uczestniczyła w rozmowie, która dotyczyła by tego, jak sporządzić harmonogram na kwiecień 2014 r. Szpital nie występował do powoda o przedstawienie harmonogramów na kwiecień i maj 2014 r.

Powód zorganizował pracę lekarzy tak, aby zabezpieczyć obecność anestezjologa na każdej z dwóch sal operacyjnych, na sali wybudzeń i na Oddziale Brachyterapii. Jedna sala operacyjna pracowała do godz. 15.30, druga do godz. 19.00, sala wybudzeń działała do dnia 22 maja 2014 r. do godz. 22.00, potem do 19.00, sala brachyterapii - do godz. 13.00. Po zakończeniu pracy na sali brachyterapii, anestezjolog wykonywał wkłucia centralne w Klinice (...) i dokonywał kwalifikacji przedoperacyjnych na kolejny dzień. Do 15.30 na terenie Ośrodka pracowało 4 anestezjologów powodowej Spółki, do 19.30 dwóch, do 22.00 zostawała jedna osoba.

Anestezjolog musi oczekiwać na zabieg planowy, niezależnie od tego, czy on się odbędzie. Anestezjolog na sali operacyjnej i na sali wybudzeń nie może opuścić pacjenta. Wpływ leków anestezjologicznych jest osobniczy. Okres poznieczuleniowy może trwać nawet dwie godziny po kilkuminutowym zabiegu. Pacjent po znieczuleniu pozostaje na sali wybudzeń dopóki lekarz anestezjolog nie uzna, że można pacjenta bezpiecznie przekazać na oddział macierzysty. Nie ma wytycznych, określających sztywno ramy czasowe opieki anestezjologicznej nad pacjentem po operacji. Ponieważ należało zabezpieczyć anestezjologicznie jedną salę operacyjną do godz. 19.00, powód zdecydował, że dla zapewnienia bezpieczeństwa pacjentów anestezjolog będzie przebywał na sali wybudzeń do godz. 22.00.

W spornym okresie wystąpił przypadek, że pacjent przebywał na sali wybudzeń w stanie niewydolności oddechowej do godz. 22.00, a następnie został przekazany na Szpitalny Oddział Ratunkowy Szpitala pod opiekę dr. n. med. A. G..

W okresie od 23 maja 2014 r. czas pracy anestezjologów na sali pooperacyjnej skrócono zarządzeniem pozwanego do godz. 19.00 lub do godziny od ostatniego zabiegu. Później pacjenci mieli być przekazywani lekarzowi dyżurującemu z Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii w głównej siedzibie Szpitala. W Ośrodku nie było już wówczas żadnego anestezjologa.

Leczenie onkologiczne w pozwanym Szpitalu odbywa się w zasadzie w sposób planowy. W przypadku nagłych zabiegów pacjent jest przewożony do głównej siedziby Szpitala. Trudno jest jednak przewidzieć czas trwania zabiegów.

W Ośrodku (...) zdarzają się również zabiegi nieplanowe.

W kwietniu i maju 2014 r. anestezjolodzy powodowej Spółki znieczulili 296 pacjentów (...) Ośrodka (...), w tym w 46 przypadkach zabieg planowy był przeprowadzany po godz. 15.30.

W kwietniu 2014 r. anestezjolodzy powoda świadczyli na rzecz pozwanego usługi medyczne łącznie przez 890 godzin, a w maju 2014 r. – przez 876 godzin. Usługi te polegały na wykonywaniu znieczuleń do zabiegów operacyjnych, opiece pooperacyjnej nad pacjentami, konsultacjach anestezjologicznych i premedykacji pacjentów przed znieczuleniami, wykonywaniu wkłuć centralnych, nadzorze anestezjologicznym nad chorymi w Ośrodku (...) pozwanego szpitala. Anestezjolodzy powoda uczestniczyli też w odprawach lekarskich. Prowadzili dokumentację lekarską.

Lekarze otrzymali polecenie zabezpieczenia odcinka anestezjologicznego w określonym czasie. Za przepracowane godziny, zgodnie z grafikiem ustalonym przez powoda, każdy z anestezjologów otrzymał od powoda zapłatę.

Zdarzało się, że anestezjolodzy zostawali w Szpitalu dłużej niż przewidziany na dany dzień czas pracy. Nadgodzin nie zgłaszali i nie otrzymywali za nie wynagrodzenia.

Żadnemu z anestezjologów ani powodowej Spółce nie zwrócono w miesiącach kwiecień - maj 2014 r. na terenie Szpitala uwagi, że obecność anestezjologa w danym momencie jest zbędna, bądź że któryś z lekarzy pozostaje bezczynny. Uwag takich nie zgłaszał również Kierownik Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii dr n. med. A. G. (1), kontrolujący anestezjologów powoda w trakcie świadczenia usług. W spornym okresie, jak również później, nie było też żadnych skarg pacjentów na lekarzy powoda.

Lekarze powoda nie podpisywali listy obecności w Szpitalu. Powód prowadził ewidencję czasu pracy swoich lekarzy w systemie elektronicznym. We własnym zakresie ustalał dla nich grafiki na kolejne miesiące. Każdy z lekarzy ma swoje konto internetowe, za pośrednictwem którego potwierdza obecność w pracy i przesyła po każdym dniu sprawozdanie ze świadczonych usług. Lekarze powoda byli także sprawdzani przez jednego z pracowników powoda, czy faktycznie przebywają na terenie Szpitala.

Personel pozwanego szpitala nie zgłaszał uwag ani zastrzeżeń do ilości, jakości i terminowości świadczonych przez anestezjologów powoda usług medycznych. Lekarze pozwanego Szpitala nie odnotowali spóźnienia anestezjologa powodowej Spółki. Byli również w pełni usatysfakcjonowani współpracą pod względem merytorycznym.

W dniu 30 kwietnia 2014 roku (...) Spółka komandytowa w B. wystawiła (...) im. M. K. w Ł. na podstawie umowy nr (...) fakturę nr (...) za świadczenia zdrowotne całodobowe udzielone przez lekarzy specjalistów z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii za kwiecień 2014 r. w łącznej liczbie 890 godzin na kwotę 96.120 zł. Fakturę tę pozwany otrzymał w dniu 7 maja 2014 r.

Do faktury za kwiecień 2014 r. załączono sprawozdanie merytoryczne z usług lekarskich z rozliczeniem łącznej liczby przepracowanych godzin na poszczególne oddziały i kliniki. W sprawozdaniu wskazano, że 126 godzin anestezjolodzy przepracowali na Oddziale Brachyterapii, 181 - na Oddziale (...) Onkologicznej, 138 - na Oddziale Laryngologii Onkologicznej, 403 - w Klinice (...), 42 - w Klinice (...).

Gdy nadszedł czas rozliczenia faktury za kwiecień 2014 r., okazało się, że nie ma harmonogramów świadczenia usług na sporne miesiące. W dziale ekonomicznym Szpitala zapadła decyzja, że w braku harmonogramów należy zweryfikować czas pracy anestezjologów powodowej Spółki w oparciu o analizę dokumentacji medycznej przez D. Monitorowania Świadczeń celem oszacowania realnego zapotrzebowania Szpitala na usługi anestezjologiczne we wskazanym okresie.

Pierwszy sygnał, że Szpital ma zastrzeżenia do czasu pracy anestezjologów powód otrzymał około 20 maja 2014 r., gdy zaczął interesować się brakiem płatności za usługi wykonane w kwietniu 2014 r. W okresie od 20 do 26 maja odbywały się spotkania B. S. działającego w imieniu powodowej Spółki z dyrektorami pozwanego Szpitala p. B., S., W. S. celem wyjaśnienia tej kwestii. Na tych spotkaniach pozwany kwestionował jedynie brak harmonogramów.

Pismem z 26 maja 2014 r. powód zwrócił się do Zastępcy Dyrektora ds. Onkologii dr. n. med. J. Ł. - B. z prośbą o wyjaśnienie powodów wstrzymania płatności za usługi anestezjologiczne wykonane w kwietniu 2014 r. oraz o wskazanie sposobów uniknięcia podobnych sytuacji w przyszłości. W piśmie tym powód przedstawił sposób wyliczenia godzin przepracowanych przez lekarzy anestezjologów w kwietniu oraz w okresie od 1 do 22 maja 2014 r., wskazując, że pracę lekarzy zorganizowano z uwzględnieniem następujących założeń:

- dla pierwszego anestezjologa: 6 godzin dziennie na znieczulenia i konsultacje przed znieczuleniem na Oddziale Brachyterapii, 2 godziny dziennie na wkłucia w Klinice (...) i na Oddziale Hematologii,

- dla drugiego anestezjologa: 8 godzin dziennie na znieczulenia i konsultacje przed znieczuleniem,

- dla trzeciego anestezjologa: 12 godzin dziennie na znieczulenia i konsultacje przed znieczuleniem,

- dla czwartego anestezjologa: 14,5 godzin dziennie pracy na sali pooperacyjnej i nadzoru nad chorymi przekazanymi do oddziałów macierzystych oraz konsultacje przed znieczuleniem (od godz. 7.30 do 22.00).

Pismem doręczonym pozwanemu 26 maja 2014 r. powód zaproponował zawarcie aneksu do umowy, określającego szczegółowo organizację i wymiar czasu pracy anestezjologów w Ośrodku (...), podnosząc że brak szczegółowego określenia godzin pracy powoduje nieporozumienia co do płatności za wykonane usługi.

W dniu 2 czerwca 2014 r. (...) im. M. K. w Ł. zapłacił powodowi 67.176 zł z należności objętej fakturą za kwiecień 2014 r.

W dniu 31 maja 2014 roku powód wystawił pozwanemu na podstawie umowy nr (...) fakturę nr (...) za świadczenia zdrowotne całodobowe udzielone przez lekarzy specjalistów z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii w maju 2014 r. w łącznej liczbie godzin 876 na kwotę 94.608 zł. Fakturę tę pozwany otrzymał w dniu 4 czerwca 2014 r.

Do faktury za maj 2014 r. załączono sprawozdanie merytoryczne z usług lekarskich z rozliczeniem łącznej liczby przepracowanych godzin na poszczególne oddziały i kliniki. W sprawozdaniu wskazano, że 120 godzin anestezjolodzy przepracowali na Oddziale Brachyterapii, 270 - na Oddziale (...) Onkologicznej, 134 - na Oddziale Laryngologii Onkologicznej, 310 - w Klinice (...), 42 - w Klinice (...).

W dniu 4 czerwca 2014 r. powód przedłożył pozwanemu ponadto grafik czasu pracy anestezjologów za maj 2014 r., przedstawiający ilość godzin przepracowanych przez imiennie wskazanych lekarzy w poszczególnych dniach oraz zestawienie rodzaju i ilości wykonanych procedur medycznych (założonych dróg centralnych, portów żylnych, konsultacji, liczby chorych na sali wybudzeń) dla poszczególnych oddziałów w tym miesiącu.

W dniu 1 lipca 2014 r. pozwany zapłacił powodowi część należności objętej fakturą za maj 2014 r. w wysokości 77.652 zł.

W dniu 26 czerwca 2014 r. strony spotkały się celem omówienia płatności za kwiecień i maj 2014 r. Strony ustaliły, że nastąpi weryfikacja wskazanych godzin pracy lekarzy z możliwością wystawienia faktury korygującej.

Na dzień 1 lipca 2014 r. pozwany Szpital wyznaczył przeprowadzenie kontroli czasu pracy anestezjologów powoda na podstawie raportów instrumentariuszek oraz historii chorób z kwietnia i maja 2014 r. celem ustalenia „realnego czasu pracy anestezjologów” z udziałem jednego lekarza wytypowanego przez powoda. Powód wytypował A. M., lecz pozwany nie poinformował lekarza o spotkaniu. Na spotkaniu ze strony powoda był obecny B. S.. Kwestionował proponowane przez pozwanego wyliczenie czasu pracy lekarzy według ilości zabiegów, a nie przy zastosowaniu kryterium zapewnienia ciągłości zabezpieczenia anestezjologicznego.

W dniu 8 lipca 2014 r. powód przedłożył pozwanemu sprawozdania z czasu pracy sporządzone przez lekarzy anestezjologów.

Ostatecznie pozwany we własnym zakresie przeprowadził weryfikację czasu pracy anestezjologów powoda w kwietniu i maju 2014 r.

W tym celu pozwany zlecił ordynatorom poszczególnych klinik i oddziałów przedstawienie ich własnego wyliczenia czasu pracy anestezjologów.

Każdy kierownik robił to metodą według własnego uznania. Co do zasady na podstawie kart znieczuleń ustalano czas trwania zabiegów i do niego dodawano jakiś czas opieki okołooperacyjnej. Czas opieki okołooperacyjnej jest różny, zależny od pacjenta. Można przyjąć, że anestezjolog przygotowuje pacjenta do zabiegu średnio 30 minut, a po zabiegu sprawuje nad nim opiekę przez około 45 min – godzinę. Opieka pooperacyjna nad pacjentem może się jednak przedłużyć nawet do kilku godzin.

W odpowiedzi Kierownik Oddziału Laryngologii Onkologicznej prof. dr hab. n. med. A. S. (1) podała, że w maju 2014 r. lekarze Oddziału wykonali 33 zabiegi, zaś czas pracy anestezjologów wyniósł 76 godzin. Do czasu trwania każdego zabiegu doliczyła pół godziny przed na kwalifikację pacjenta do zabiegu i pół godziny po opieki pooperacyjnej. Taką zasadę obliczania czasu pracy anestezjologów przyjęła po pierwszym miesiącu ich pracy. Nie uprzedzała o tym powoda przed przystąpieniem jego lekarzy do świadczenia usług. Nie uczestniczyła w rozmowach dotyczących organizacji czasu pracy anestezjologów. Nie kontrolowała czasu pracy lekarzy na sali wybudzeń. Umówiła się tylko z anestezjologami powoda, że mają być na bloku o 7.45. Kierownik Oddziału (...) Onkologicznej prof. nadzw. dr hab. n. med. Z. M. również doliczył do czasu trwania operacji pół godziny przed i po. Rzeczywisty czas opieki pooperacyjnej nad pacjentem pozostawiał do decyzji anestezjologa.

Ordynator Oddziału Brachyterapii dr n. med. J. S. podał, że w kwietniu 2014 r. na potrzeby Oddziału anestezjolodzy powodowej Spółki przepracowali na bloku operacyjnym 73,5 godziny, wykonując 9 aplikacji w brachyterapii raka prostaty, 19 – w brachyterapii ginekologicznej. Wskazał ponadto, że we wskazanym okresie Oddział nie korzystał z pozabiegowych konsultacji anestezjologicznych. Oddział Brachyterapii pracuje w godzinach od 8.00 do 13.00, tylko wyjątkowo dłużej. Jest też kwalifikacja anestezjologiczna dzień przed zabiegiem. Kierownik Oddziału informował anestezjologów o zabiegach planowanych na kolejny tydzień, wskazując liczbę pacjentów, a nie czas trwania zabiegów.

W kwietniu 2014 r. koszt usług anestezjologicznych obciążający poszczególne kliniki wzrósł w stosunku do okresu, gdy usługi te świadczyli w (...) Ośrodku (...) etatowi pracownicy.

Ostatecznie ilość „faktycznie wykonanej usługi” za kwiecień i maj 2014 r. zweryfikowała S. S., Kierownik D. Monitorowania Świadczeń Medycznych, według przyjętej przez siebie metody na podstawie protokołów operacyjnych pielęgniarek instrumentariuszek.

Za kwiecień 2014 r. ilość godzin pracy anestezjologów obliczyła na podstawie protokołów operacyjnych z sali 1 i 2 oraz z sali wybudzeń. Liczbę godzin wykonanej usługi na sali wybudzeń określiła w ten sposób, że do liczby godzin pracy na tej sali operacyjnej, na której zabiegi były wykonywane w danym dniu dłużej, dodawała 1 godzinę, a potem jeszcze 1 godzinę pracy na sali wybudzeń, z wyjątkiem Oddziału Brachyterapii, gdzie do czasu zabiegu była doliczana tylko 1 godzina (bez sali pozabiegowej). Czas pracy liczyła od godziny 8.00. Dla Oddziału Hematologii czas pracy został policzony przez pomnożenie ilości wykonanych wkłuć centralnych x 60 minut.

Za maj 2014 r. w porozumieniu z dr. n. med. A. G. zliczyła ilość i czas trwania zabiegów operacyjnych – od godz. 8.00 do faktycznego zakończenia zabiegu i do tego doliczyła na każdego pacjenta 1 godzinę przed i 1 godzinę po zabiegu. Kalkulację za ten miesiąc odniesiono do ilości pacjentów.

Pismem z 30 maja 2014 r. pozwany poinformował powoda o wynikach dokonanej weryfikacji czasu pracy anestezjologów za kwiecień 2014 r.

Pozwany potwierdził świadczenie usług przez anestezjologów powoda w kwietniu 2014 r. przez 622 godziny, uznając żądanie wynagrodzenia w kwocie 67.176 zł, natomiast w maju 2014 r. przez 719 godzin, uznając żądanie wynagrodzenia do kwoty 77.652 zł.

Przy wykonywaniu swoich obowiązków w pozwanym Szpitalu anestezjolodzy napotykali przeszkody natury faktycznej, które wpływały na wydłużenie poszczególnych procedur. Do takich utrudnień należał brak własnego dostępu do systemu informatycznego Szpitala, w którym umieszczano wyniki badań, historie chorób i odnotowywano zlecone konsultacje. Dostęp do systemu zapewniali anestezjologom na zasadzie grzeczności etatowi lekarze Szpitala.

Wkłucie centralne u pacjenta obciążonego, wielokrotnie poddawanego takim zabiegom, może trwać ponad godzinę. Każde wkłucie kończy się wykonaniem zdjęcia rtg w siedzibie głównej Szpitala i jest następnie analizowane przez anestezjologa.

Od czerwca 2014 r. współpraca stron układa się modelowo. Na czerwiec 2014 r powód złożył harmonogram, który dostosował do czasu określonego przez Zastępcę Dyrektora ds. Onkologii J. Ł. - B.. Czas pracy anestezjologów, zgodnie z żądaniem pozwanego, był krótszy, mimo że sala operacyjna nadal pracowała do godz. 19.00.

Od czerwca 2014 r. nie ma również opóźnień w zapłacie należności. Za czerwiec 2014 r. powód otrzymał wynagrodzenie w kwocie 70.470 zł, za lipiec 2014 r. – 59.616 zł, za sierpień 2014 r. – 51.840 zł, za wrzesień 2014 r. – 57.024 zł, za październik 2014 r. – 59.616 zł.

Pod koniec czerwca 2014 r. strony ustaliły, jakie informacje winny zawierać harmonogramy na kolejne miesiące (który lekarz, w jakich godzinach w danym dniu będzie pracował - dla poszczególnych komórek – sal operacyjnych), jaką harmonogramy winny mieć formę (analogiczną do sprawozdania z wykonania usługi za dany miesiąc) oraz w jakim trybie będą wypracowywane (propozycja przedstawiona przez powoda miała być przesyłana mailem celem zweryfikowania w ciągu 5 dni przez Szpital; po otrzymaniu przez powoda w powyższym terminie informacji zwrotnej również mailem, powód winien przedstawić skorygowany - z uwzględnieniem informacji zwrotnej, wydrukowany harmonogram do akceptacji i podpisu Kierownika Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii dr. n. med. A. G. oraz Zastępcy Dyrektora ds. Onkologii dr. n. med. J. Ł. - B. i tak zatwierdzony harmonogram przedstawić w D. Kadr i D. Monitorowania Świadczeń do 25 dnia miesiąca poprzedzającego).

Szpital określił zapotrzebowanie na usługi anestezjologiczne na lipiec 2014 r. na 552 godziny łącznie, wskazując, że oczekuje zabezpieczenia jednej sali operacyjnej w godzinach od 7.30 do 19.30 oraz sali wybudzeń od 7.30 do 19.30 przez 23 dni robocze (tj. 2 x po 12 godzin dziennie).

Od tego czasu harmonogramy dostarczane są punktualnie i akceptowane.

Od tamtej pory strony obowiązuje taki schemat organizacji czasu pracy anestezjologów. Od lipca 2014 r. w Ośrodku (...) lekarze powoda współpracują z etatowymi lekarzami Szpitala. Na drugą salę operacyjną oraz na Oddział Brachyterapii powrócili etatowi anestezjolodzy Szpitala na takich zasadach, na jakich świadczyli tam usługi lekarze powoda. Praca anestezjologów w (...) Ośrodku (...) jest nadal zorganizowana tak, jak zorganizował ją powód w okresie spornym z tą różnicą, że sala wybudzeń działa do godz. 19.00, a nie do 22.00.

Zdarza się, że lekarze powoda muszą zostawać dłużej, gdy zabieg kończy się o 19.00. Nie mają już za to płacone.

Zapotrzebowanie na usługi anestezjologów powoda jest systematycznie ograniczane na rzecz nowozatrudnionych etatowych pracowników Szpitala.

Pismem z 28 lipca 2014 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty pozostałej części należności z faktury za kwiecień 2014 r. z odsetkami, zaś pismem z 1 sierpnia 2014 r., doręczonym pozwanemu 4 sierpnia 2014 r., do dopłaty należności z faktury za maj 2014 r.

W odpowiedzi na powyższe wezwania pozwany odmówił dopłaty za sporne godziny z uwagi na brak harmonogramu na powyższe miesiące, oświadczając, że zapłata nastąpiła na podstawie szacunkowych ustaleń pozwanego odnośnie do realnego czasu pracy anestezjologów na podstawie protokołów zabiegowych z poszczególnych oddziałów z uwzględnieniem opieki na sali pooperacyjnej.

Dokonując oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, Sąd Rejonowy w pierwszej kolejności podniósł, że jednym z aspektów sporu w niniejszej sprawie jest faktyczny czas świadczenia usług przez anestezjologów powodowej Spółki na rzecz pacjentów pozwanego Szpitala w kwietniu i maju 2014 r. Każda ze stron przedstawiła dowody, pozwalające poczynić w tym względzie pozornie odmienne ustalenia. Pozorność ta spowodowana jest tym, że strony posługiwały się pojęciem ilości faktycznie przepracowanych godzin w różnych znaczeniach. Ustalając ilość godzin przepracowanych przez lekarzy powoda na rzecz pozwanego w spornym okresie, Sąd dał wiarę twierdzeniom i dowodom przedstawionym przez stronę powodową. Powód – za pomocą przedłożonych dokumentów takich jak grafiki czasu pracy lekarzy i ich oświadczenia, a przede wszystkim za pomocą zeznań samych lekarzy świadczących usługi na rzecz pozwanego Szpitala, wykazał, że anestezjolodzy przebywali na terenie Szpitala, udzielając świadczeń medycznych z zakresu swojej specjalności, w czasie zgodnym z twierdzeniami powoda i odpowiadającym ilości godzin wykazanych w przedłożonych następnie pozwanemu fakturach. Szczególną moc dowodową należy w tym względzie przypisać zeznaniom świadków P. D., G. K., M. M., R. W. i A. M., którzy swoimi zgodnymi zeznaniami potwierdzili przedstawiony przez powoda sposób, w jaki powodowa Spółka zabezpieczyła anestezjologicznie (...) Ośrodek (...) w spornym okresie oraz wymiar czasu pracy, rodzaj świadczonych przez lekarzy usług medycznych, ich ilość i natężenie w ciągu dnia pracy. Należy podkreślić, że wszyscy zeznający lekarze reagowali zdumieniem na pytanie, czy ktokolwiek z personelu Szpitala zwracał im uwagę, że przebywają w Szpitalu ponad potrzebę, bądź zwracał im uwagę na bezczynność. Niektórzy ze świadków początkowo nie rozumieli zadawanego im przez Sąd lub strony pytania o powyższe kwestie. Zeznawali jednobrzmiąco, że sytuacje takie nigdy nie miały miejsca i że - przeciwnie, raczej pytano ich, czy można rozpocząć kolejny zabieg mimo popołudniowej godziny. W razie potrzeby zostawali ponad przewidziany na dany dzień czas pracy – 8-, 12 – lub 14,5 – godzinny, nie otrzymując z tego tytułu wynagrodzenia i nie występując o nie. Jednocześnie zeznający w sprawie lekarze pozwanego Szpitala byli zgodni, że współpraca z anestezjologami powoda układała się wzorowo. Wskazywali na ich punktualność i niezawodność oraz gotowość do rozpoczęcia kolejnych zabiegów mimo opóźnienia, czy nieplanowych.

Pozwany posługiwał się pojęciem faktycznego, czy też realnego czasu pracy anestezjologów w zupełnie innym, autonomicznym znaczeniu, odpowiadającym przyjętej przez pozwanego metodzie wyliczenia czasu niezbędnego dla przeprowadzenia z udziałem anestezjologów zabiegów operacyjnych i procedur, znajdujących odzwierciedlenie w dokumentacji lekarskiej – historiach choroby, protokołach operacyjnych. Wyliczenie to nie odpowiada faktycznej liczbie przepracowanych przez lekarzy godzin, lecz jest wynikiem przyjęcia pewnych założeń opartych na uśrednieniach. Założenia te legły u podstaw wyliczeń poczynionych stosownie do formuły przyjętej przez pracownika D. Monitorowania Świadczeń Medycznych pozwanego Szpitala (...) w porozumieniu z Kierownikiem Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii dr. A. G. (1). O tym, że wyliczenie czasu pracy anestezjologów dokonane przez pozwanego jest arbitralne i tylko hipotetyczne przekonuje fakt, że w każdym ze spornych miesięcy zastosowano inny sposób liczenia i przyjęto inne założenia, odmienne nadto od tych, jakie zastosowali kierownicy klinik. Wynik tych obliczeń nie oddaje liczby godzin faktycznie wykonanej usługi na oddziałach, odpowiadającej rzeczywistemu stanowi rzeczy. Pozwany zdaje się zresztą okoliczności tej nie kwestionować, twierdząc jedynie, że czas pracy anestezjologów nie odpowiadał jego zapotrzebowaniu i że lekarze „pilnowali pustych ścian”.

Za niesporny w niniejszej sprawie należy uznano fakt, że strony nie opracowały harmonogramu świadczenia usług przez anestezjologów powoda na kwiecień i maj 2014 r. Wprawdzie B. S. działający w imieniu powoda podnosił, że składał harmonogram na maj, lecz dokument ten zaginął, przyznał jednak, że nie jest w stanie tego udowodnić. Sąd nie dał wiary zeznaniom S. S. co do tego, że żądała od powoda harmonogramu już na początku kwietnia. Po pierwsze, zgodnie z zeznaniami świadka, miało to nastąpić na piśmie, dokument taki nie został jednak przedstawiony. Po drugie, jak wynika z poczynionych w sprawie ustaleń, powodowa Spółka niezwłocznie dostosowywała się do wymagań pozwanego Szpitala, nawet dla siebie niekorzystnych – w miarę ich precyzowania. Brak zatem podstaw, by uznać za wiarygodne, że powód zlekceważył wezwanie do złożenia harmonogramu, wystosowane do niego w kwietniu 2014 r., pierwszym miesiącu współpracy. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że żadna ze stron nie przywiązywała wagi do istnienia lub braku harmonogramu, do momentu, gdy pracownicy Szpitala odpowiedzialni za finanse nie wstrzymali płatności, uznając że brak harmonogramu jest przeszkodą do zaspokojenia należności z przedłożonych faktur. Należności te, jak wynika z powyższych ustaleń, przewyższały koszty usług anestezjologicznych świadczonych wcześniej przez etatowych lekarzy Szpitala, stąd zapewne szczególna wstrzemięźliwość przed podjęciem decyzji o zapłacie za usługi świadczone przez firmę zewnętrzną.

Nie znajdują również oparcia w pozostałym materiale dowodowym zeznania S. S. w tej części, w której twierdzi ona, że z przeliczeń na podstawie przedstawionych rachunków wynikało, że na sali wybudzeń anestezjolog przepracował np. 27 godzin na dobę. Łączna liczba godzin wykazanych na fakturach za kwiecień i maj 2014 r. odpowiada iloczynowi dni roboczych w każdym z wymienionych miesięcy (21 dni od poniedziałku do piątku z pominięciem dni wolnych od pracy przypadających 21 kwietnia i 1 maja 2014 r.) i godzin pracy wszystkich anestezjologów powoda łącznie w przeliczeniu na dzień. W okresie od 1 kwietnia do 22 maja 2015 r. każdego dnia dwóch anestezjologów pracowało po 8 godzin dziennie, jeden przez 12 godzin, jeden przez 14,5 godziny, a więc dziennie anestezjolodzy powodowej Spółki wypracowywali w cztery osoby 42,5 godziny. W okresie od 23 do 31 maja 2014 r. dwie osoby pracowały po 8 godzin dziennie i kolejne dwie po 12 godzin, co daje łącznie 40 godzin / dzień. W kwietniu zatem anestezjolodzy świadczyli usługi łącznie przez 892,5 godziny (na fakturze wykazano 890 godzin): 21 dni x 42,5 h = 892,5 h. W maju 2014 r. lekarze powoda świadczyli usługi anestezjologiczne łącznie przez 877,5 h (na fakturze przedstawionej pozwanemu wykazano 876 godzin): 15 dni x 42,5 h + 6 dni x 40 h = 877,5 h.

Dokonując powyższych ustaleń, Sąd nie dał ponadto wiary zeznaniom świadka J. Ł.B., że w spornym okresie nie było zabiegów planowych po godzinie 15.35. Przeczą temu zeznania pozostałych świadków – anestezjologów i kierowników klinik, jak również dokumentacja w postaci kopii kart znieczuleń.

W rozważaniach prawnych, Sąd Rejonowy wskazał, że żądanie pozwu znajduje oparcie w łączącej strony umowie nr (...) o udzielenie zamówienia na świadczenia zdrowotne z 26 marca 2014 r. oraz w art. 471 k.c.

Łącząca strony umowa tworzy obowiązujący między nimi reżim prawny. Zgodnie § 11 umowy, rozliczenia stron za wykonanie świadczeń, będących przedmiotem umowy, miały być wykonywane comiesięcznie na podstawie iloczynu liczby godzin wykonanej usługi na oddziałach i ceny za godzinę wykonanej usługi. Odwołując się w tym miejscu do uwag poczynionych w części uzasadnienia poświęconej ocenie materiału dowodowego, wypada stwierdzić, że przedłożone przez powoda faktury odpowiadają przytoczonemu postanowieniu umowy. Wykazane na nich kwoty odpowiadają iloczynowi liczby godzin wykonanej usługi i cenie usługi za godzinę (890 h w kwietniu 2014 r. x 108 zł = 96.120 zł; 876 godzin w maju 2014 r. x 108 zł = 94.608 zł).

Zabezpieczenie anestezjologiczne (...) Ośrodka (...) w pozwanym Szpitalu w spornym okresie było należyte i zgodne z umową. Powód zapewnił obecność anestezjologa na każdym ze wskazanych w umowie odcinków – na obydwu funkcjonujących salach operacyjnych, sali wybudzeń, na Oddziale Brachyterapii i Hematologii - przez czas niezbędny dla przygotowania i wykonania zaplanowanych zabiegów operacyjnych oraz procedur medycznych wymagających udziału anestezjologa i zapewniający bezpieczeństwo pacjentom, za które przyjmujący zamówienie ponosił odpowiedzialność. Świadczy o tym zarówno brak skarg pacjentów, jak i odnotowanych przypadków narażenia ich przez anestezjologa powodowej Spółki na utratę życia czy zdrowia. Wypada ponownie podkreślić jednomyślność zeznających w sprawie lekarzy pozwanego Szpitala co do tego, że anestezjolodzy powodowej Spółki ze swoich obowiązków wywiązywali się należycie, wręcz wzorowo. Stawiali się zawsze punktualnie na zabiegi i pozostawali w gotowości tak długo, jak oczekiwali tego operatorzy. Nie zgłoszono pod ich adresem także żadnych zarzutów merytorycznych.

Niesporne jest, że w kwietniu i maju 2014 r. „świadczenie usług nie odbywało się zgodnie z harmonogramem usług ustalonym przez strony” (por. § 4 ust. 2 umowy), ponieważ harmonogramów na dwa pierwsze miesiące współpracy strony nie ustaliły. Trzeba podkreślić, że przy opracowaniu harmonogramu współpracować winny obie strony, czego potwierdzeniem jest zarówno treść przytoczonego powyżej postanowienia § 4 ust. 2 umowy, jak również późniejsza wypracowana przez strony praktyka, stosowana począwszy od czerwca – lipca 2014 r. Nieustalenie harmonogramu na kwiecień i maj 2014 r. obciąża zatem obie strony. To przyjmujący zamówienie winien złożyć harmonogram, jednak ustalony w uzgodnieniu ze składającym zamówienie. Zamawiający sprawował także nadzór nad wykonaniem usługi i administrował nimi.

Zamawiający usługi Szpital nie określił w spornym okresie swojego zapotrzebowania na usługi. Osoby odpowiedzialne za realizację umowy, tj. Kierownik Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii i Zastępca Dyrektora ds. Onkologii założyli, że współpraca ułoży się, a zasady zostaną doprecyzowane między anestezjologami i kierownikami klinik. Dla osób koordynujących wdrożenie umowy ze strony Szpitala, jak i dla szefów klinik istotna była obecność anestezjologa na bloku i zabezpieczenie pacjentów. Ponieważ te warunki były spełnione i to bez zarzutu, nikt nie sprecyzował bliżej zapotrzebowania Szpitala, także w kontekście jego możliwości finansowych i limitów przewidzianych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Nikt też nie podniósł kwestii braku harmonogramu. B. S. w imieniu powodowej Spółki, przedstawiając siebie i zespół kierownikom klinik, pytał o oczekiwania, ale otrzymał jedynie szczątkowe informacje zwrotne. Przykładowo, Kierownik Oddziału Laryngologii Onkologicznej prof. dr hab. n. med. A. S. (1) wyraziła życzenie, by anestezjolog stawiał się na bloku o godz. 7.45 oraz by w danym tygodniu każdego dnia zabiegowego była to ta sama osoba. Warunki te zostały spełnione. Ponownie trzeba zwrócić uwagę na fakt, że powód dostosowywał się na bieżąco do oczekiwań pozwanego, dlatego późniejsza współpraca ze Spółką określana jest jako modelowa.

Należy skonstatować, że choć w pierwszych dwóch miesiącach współpracy strony nie ustaliły harmonogramu, to jego złożenie nie jest warunkiem koniecznym wypłaty wynagrodzenia w świetle § 12 ust. 1 umowy. Warunkiem takim jest złożenie rachunku ze sprawozdaniem. Te zaś powód przedłożył. Wypłata wynagrodzenia winna nastąpić w terminie 14 dni od przedłożenia rachunku pod warunkiem zgodności rachunku z zatwierdzonym sprawozdaniem (§ 12 ust. 3). W umowie brak zastrzeżenia, że warunkiem merytorycznego zatwierdzenia sprawozdania i rachunku jest ich zgodność z harmonogramem.

Choć pozwany formułował zarzuty pod adresem treści sprawozdań i ich zgodności ze wzorem stanowiącym załącznik do umowy, to

- po pierwsze, sprawozdania te zostały uszczegółowione przez powoda,

- po drugie, nie forma sprawozdań była przyczyną odmowy wypłaty części wynagrodzenia, lecz brak harmonogramu.

Stosownie do § 4 ust. 3 umowy, szczegółowe zasady organizacji udzielania usług, a w szczególności rozpoczynania przebiegu usługi i jej zakończenia przyjmujący zamówienie zobowiązany został ustalać na piśmie pod rygorem nieważności comiesięcznie z Kierownikiem Oddziału Intensywnej Terapii i Anestezjologii przy akceptacji Zastępcy Dyrektora ds. Onkologii, w taki sposób, aby zapewniona była ciągłość świadczeń (§ 4 ust. 3). Brak powyższych ustaleń, które winny przybrać postać sporządzonego na piśmie harmonogramu, nie niweczy faktu, że usługa została wykonana, a ciągłość świadczeń zapewniona, stosownie do posiadanej przez powoda w spornym okresie wiedzy na temat potrzeb Szpitala (braku zgody na dyżury nocne, ograniczeniu pracy na sali wybudzeń od 23 maja 2014 r. do godz. 19.00, ilości sal operacyjnych, organizacji zabiegów, oddziałów wymagających zabezpieczenia anestezjologicznego), ciążącej na powodzie odpowiedzialności za udzielane świadczenia medyczne, a także wymogów przewidzianych w Rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 20 grudnia 2012 r. w sprawie standardów postępowania medycznego w dziedzinie anestezjologii i intensywnej terapii dla podmiotów wykonujących działalność leczniczą (Dz.U. z 2013 r. poz. 15).

Do standardów postępowania medycznego przy udzielaniu w szpitalu świadczeń zdrowotnych w zakresie anestezji zgodnie z przywołanym aktem prawnym należy m.in. zapoznanie się przez lekarza z dokumentacją medyczną pacjenta, skompletowaną wraz z niezbędnymi wynikami badań laboratoryjnych przez lekarza prowadzącego, oraz przeprowadzenie, nie później niż 24 godziny przed zabiegiem w trybie planowym, badania w celu zakwalifikowania pacjenta do znieczulenia, zgodnie ze stanem zdrowia pacjenta i wskazaniami medycznymi z możliwością zlecenia dodatkowych badań i konsultacji niezbędnych do zakwalifikowania pacjenta do znieczulenia oraz wypełnianie kart konsultacji anestezjologicznej; niedopuszczalność znieczulania w tym samym więcej niż jednego pacjenta, co dotyczy również znieczuleń wykonywanych poza salą operacyjną; obowiązek pozostawania w bezpośredniej bliskości pacjenta przez cały czas trwania znieczulenia, wypełnianie karty przebiegu znieczulenia; transport pacjenta bezpośrednio po zakończonym znieczuleniu pod nadzorem lekarza specjalisty anestezjologii i intensywnej terapii, w razie potrzeby z użyciem przenośnego źródła tlenu, respiratora, urządzeń monitorujących podstawowe funkcje życiowe i innego niezbędnego sprzętu; umieszczenie pacjenta w bezpośrednim okresie pooperacyjnym w sali nadzoru poznieczuleniowego (por. § 9 przywołanego Rozporządzenia).

Mając na uwadze powyższe rozważania, należało uznać powództwo za usprawiedliwione co do zasady i zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwoty dochodzone pozwem, stanowiące część należnego powodowi wynagrodzenia za usługi wykonane w kwietniu i maju 2014 r. wraz ze skapitalizowanymi odsetkami ustawowymi na dzień wniesienia pozwu.

O odsetkach orzeczono w oparciu o art. 481 § 1 k.c., mając na uwadze brzmienie § 12 ust. 3 umowy, zgodnie z którym wypłata wynagrodzenia winna nastąpić w terminie 14 dni od przedłożenia rachunku pod warunkiem zgodności rachunku ze złożonym sprawozdaniem.

Rachunek za kwiecień powód przedłożył pozwanemu w dniu 7 maja 2014 r., a zatem pozwany popadł w opóźnienie, począwszy od dnia 22 maja 2014 r.

Rachunek za maj został natomiast przedłożony pozwanemu w dniu 4 czerwca 2014 r., a zatem pozwany popadł w opóźnienie, począwszy od dnia 19 czerwca 2014 r.

Stosownie do art. 482 k.c. powód może żądać odsetek od zaległych odsetek od chwili wytoczenia o nie powództwa. Od kwoty niedopłaty z faktury za kwiecień, tj. 28.944 zł - za okres od 22 maja 2014 r. do dnia 30 września 2014 r. (dnia poprzedzającego wytoczenie powództwa w niniejszej sprawie) narosły odsetki ustawowe w kwocie 1.360,76 zł, która to suma podlega doliczeniu do należności głównej w myśl przywołanego art. 482 k.c.

Od kwoty niedopłaty z faktury za maj, tj. 16.956 zł - za okres od 19 czerwca 2014 r. do dnia 30 września 2014 r. (dnia poprzedzającego wytoczenie powództwa w niniejszej sprawie) narosły odsetki ustawowe w kwocie 628,07 zł, która to suma również podlega doliczeniu do długu głównego.

Mając powyższe na uwadze, Sąd zasądził od pozwanego Szpitala na rzecz powodowej Spółki kwotę 30.304,76 zł (28.944 zł + 1360,76 zł) z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa (1 października 2014 r.) do dnia zapłaty tytułem niedopłaty należności wynikającej z faktury VAT nr (...). Niedopłata z tytułu należności głównej odpowiada różnicy między kwotą należności do zapłaty wynikającą z faktury (96.120 zł), a kwotą wypłaconą przez pozwanego dobrowolnie (67.176 zł).

Analogicznie rozumując, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17.584,07 zł (16.956 zł + 628,07 zł) z odsetkami ustawowymi od dnia wytoczenia powództwa (1 października 2014 r.) do dnia zapłaty tytułem niedopłaty należności wynikającej z faktury VAT nr (...). Niedopłata z tytułu należności głównej odpowiada różnicy między kwotą należności do zapłaty wynikającą z faktury (94.608 zł), a kwotą wypłaconą przez pozwanego dobrowolnie (77.652 zł).

Sąd oddalił powództwo w zakresie dalej idącego żądania odsetek. Powód żądał odsetek ustawowych od kwot należności głównych objętych poszczególnymi fakturami, liczonych od 15 dnia po dacie wystawienia faktury, a nie od dnia przedłożenia jej pozwanemu. Żądanie w tej części pozostaje jednak w sprzeczności z § 12 ust. 3 umowy.

O kosztach orzeczono w oparciu o art. 100 zd. 2 k.p.c.,

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zarzucając mu naruszenie:

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez zaniechanie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i jego wnikliwego zbadania polegające na:

a) przyjęciu, iż zabezpieczenie anestezjologiczne (...) Ośrodka (...) przez powoda w pozwanym Szpitalu było zgodne z umową, podczas gdy obecność na oddziałach lekarzy anestezjologów zatrudnionych przez powoda ponad zapotrzebowanie pozwanego, w sposób nieuzgodniony uprzednio z pozwanym w trybie przewidzianym umową, nie możne być uznane za działanie zgodne z umową;

b) pominięciu faktu, iż wystawione przez powoda faktury VAT wystawione zostały w spornej części bezpodstawnie, gdyż zgodnie z zawartą między stronami umowa, podstawą do wystawienia faktury VAT za wykonane usługi jest zatwierdzone merytorycznie sprawozdanie ze świadczenia usług, podczas gdy w przedmiotowej sprawie, sprawozdanie zostało merytorycznie zaakceptowane wyłącznie w części;

c) przyjęciu, iż nieustalenie harmonogramu na kwiecień i maj 2014r. obciąża obie strony umowy, podczas gdy z treści § 4 zawartej między stronami umowy wynika, iż złożenie harmonogramu było obowiązkiem powoda;

d) przyjęciu, iż sposób wyliczenia przez pozwanego czasu pracy anestezjologów jest arbitralny i hipotetyczny, a ich wynik nie oddaje liczby faktycznie przepracowanych godzin, podczas gdy wyliczenia te przygotowane zostały w sposób obiektywny i rzetelny, wskazują na liczbę godzin przepracowanych przez lekarzy anestezjologów wymaganą przez pozwanego, a różnica w wysokości zapłaconych przez pozwanego kwot mimo przyjęcia odmiennych kryteriów oceny, jest marginalna i jednocześnie w przypadku miesiąca maja 2014r. korzystniejsza dla powoda;

e) oparciu rozstrzygnięcia oraz zasądzeniu na rzecz powoda łącznej kwoty 47.888,83 zł wyliczonej na podstawie wykazu faktycznie przepracowanych przez zatrudnionych przez lekarzy anestezjologów godzin mimo braku takiej potrzeby po stronie pozwanego, z całkowitym pominięciem treści zawartej między stronami umowy, zgodnie z którą usługi świadczone przez powoda winny być udzielane zgodnie z zapotrzebowaniem udzielającego zamówienie wyrażonym w składanym comiesięcznie harmonogramie;

f) bezpodstawnym przyjęciu, iż z treści zawartej między stronami umowy wynika, iż powodowi należy się zapłata za samą gotowość do świadczenia usług (za obecność lekarzy anestezjologów na terenie szpitala), podczas gdy z treści zawartej umowy taki fakt nie wynika, a „wymiar tej gotowości nie został ustalony z pozwanym, w trybie określonym w umowie;

g) przyjęciu, iż w okresie spornym lekarze anestezjolodzy nie pozostawali bezczynni przebywając w pozwanym Szpitalu, podczas gdy z zeznań świadków (świadek J. B.) bezpośrednio wynika, iż ordynatorzy oddziałów przekazywali informacje o niezasadnym przebywaniu lekarzy anestezjologów na oddziałach Szpitala ze względu brak zaplanowanych zabiegów;

h) pominięciu przez Sąd I instancji faktu poczynienia przez pozwanego starań celem wyjaśnienia rozbieżności między wyliczeniem godzin pracy anestezjologów poprzez wspólną analizę dokonanych przez strony wyliczeń na umówionym wcześniej spotkaniu, przy jednoczesnym braku współpracy w tym zakresie przez powoda, co przyczyniło się do obciążenia Szpitala niezasadnymi kosztami;

- art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie skutkujące błędnym przyjęciem, iż w świetle swojej sytuacji majątkowej – pozwany jest w stanie ponieść koszty procesu w przedmiotowej sprawie;

- art. 471 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, iż pozwany zobowiązany jest do naprawienia szkody ze względu na niewykonanie zobowiązania umownego, podczas gdy do powstania szkody po stronie powoda nie doszło, a pozwany wykonał zobowiązanie umowne w całości;

- art. 5 k.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, iż żądanie od pozwanego zapłaty wynagrodzenia za czas pozostawania lekarzy anestezjologów w gotowości do świadczenia pracy jest zgodne z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy z punktu widzenia racjonalnego obrotu, a także charakteru działalności pozwanego, żądanie to uznać należy za nieusprawiedliwione w świetle ww. zasad;

- art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, iż dłużnik dopuścił się opóźnienia w spełnieniu świadczenia, w sytuacji gdy do takiego opóźnienia nie doszło ze względu na zobowiązanie pozwanego rygorami dotyczącymi finansów publicznych i przewidzianego w związku z tym trybu dochodzenia odsetek, tj. konieczności wystawienia przez kontrahenta noty odsetkowej, przez co nie było zasadne zasądzenie przez Sąd I instancji odsetek ustawowych.

W związku z powyższym, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, jak również postanowienia w przedmiocie rozstrzygnięcia o kosztach procesu oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się niezasadna.

Zaskarżone rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia Sąd Okręgowy w całości podziela i przyjmuje za własne. Zdecydowana część zarzutów apelacji sprowadzała się do kwestionowania ustalonego w sprawie stanu faktycznego w zakresie działań powoda na terenie pozwanego szpitala, które nie odpowiadały – zdaniem apelującego- zawartej pomiędzy stronami umowie. W szczególności, apelujący zarzucił Sądowi Rejonowemu niewłaściwą ocenę zeznań świadków, która doprowadziła do błędnego ustalenia, że sporządzane przez powoda zestawienia – będące podstawą jego roszczenia-są adekwatne do rzeczywistego zapotrzebowania pozwanego na świadczenie usług anestezjologicznych.

Wbrew stanowisku apelującej, nie doszło do naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 233 § 1 k.p.c. w powyższym zakresie. Prawidłowo bowiem – w braku harmonogramu- Sąd Rejonowy opierając się na zeznaniach świadków- lekarzy świadczących usługi na rzecz pozwanego - przyjął, iż zatrudnieni przez pozwanego anestezjolodzy wykonywali swoje obowiązki zgodnie z zapotrzebowaniem pozwanego szpitala. Apelująca kwestionując powyższe ustalenie w żaden sposób nie wykazała, że dokonana przez Sąd Rejonowy ocena ww. dowodu nastąpiła z pogwałceniem reguł logicznego rozumowania czy też zasad doświadczenia życiowego. Jedynym argumentem przeciwko wiarygodności zeznań ww. świadków był fakt, iż pozostają w stosunkach zawodowych z powodem, a w konsekwencji w ich interesie jest wykazanie, że ich obecność w pozwanym szpitalu jest niezbędna. Z drugiej jednak strony, apelująca zdaje się nie zauważać, że świadkowie S. S. oraz J. B. są z kolei pracownikami pozwanego, a więc – kierując się tokiem myślenia apelującej- mają interes w wykazaniu okoliczności przeciwnej. Tak więc, argumentacja apelującej stanowiła w istocie jedynie polemikę z prawidłowymi ustaleniami Sądu Rejonowego. Zauważyć przy tym należy, iż zeznania świadka S. S.- na które powołuje się apelująca – potwierdzają, że wyliczenia czasu pracy anestezjologów dokonane zostały przez stronę pozwaną w sposób arbitralny i hipotetyczny. Świadek S. S. zeznała bowiem, że to była jej decyzja, żeby przeliczyć czas pracy według opisanej przez nią metody, bo wyliczenia ordynatorów nie dawały realnego obrazu pracy anestezjologów.

Ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika – wbrew twierdzeniom apelującej- że anestezjolodzy nie pozostawali na terenie pozwanego Szpitala bezczynni. Należy bowiem zauważyć, że na oddziale chirurgii onkologicznej nigdy nie wiadomo było ile zabieg będzie trwał (zeznania pracownika pozwanego świadka A. S. (2)). Świadek Z. M. (pracownik pozwanego) zeznał, że nie otrzymywał uwag co do bezczynności anestezjologów powoda. Potwierdził on również okoliczność, że operacje na oddziale trwają czasem do godz. 19. Już sama powyższa okoliczność, tj. trudności z określeniem czasu trwania zabiegu powoduje, że anestezjolodzy zobowiązani są czekać i pozostawać w gotowości do czasu jego zakończenia.

W świetle powyższego oraz biorąc pod uwagę, że umowa łącząca strony polegała na całodobowym udzielaniu świadczeń zdrowotnych przez zabezpieczenie anestezjologiczne Szpitala, nie można uznać, że obecność lekarzy zatrudnionych przez powoda na oddziałach była ponad zapotrzebowanie pozwanego, a w konsekwencji niezgodna z umową.

Podkreślić w tym miejscu raz jeszcze należy, że pozwany – od momentu zawarcia umowy, tj. od dnia 26 marca 2014 r. -nie kwestionował czasu ani ilości godzin przepracowanych przez lekarzy zatrudnionych u powoda. Pozwany nie wzywał powoda do złożenia takiego harmonogramu mimo, iż pozwany miał świadomość już przy podpisywaniu mowy, że powód nie może tego spełnić bowiem umowa przewidywała uzgodnienie takiego harmonogramu do 25 dnia miesiąca poprzedzającego miesiąc wykonywania usługi. Skoro zatem, umowa została podpisana w dniu 26 marca 2014 r., to zadośćuczynienie ww. obowiązkowi przedłożenia harmonogramu na miesiąc kwiecień 2014 r. było niemożliwe. Pozwany pomija również fakt, iż powód spotkał się z kierownikami klinik w celu ustalenia przedstawienia sposobu organizacji pracy anestezjologów. Żaden z kierowników klinik nie zgłaszał wówczas sprzeciwu ani nie przekazywał szczegółowych instrukcji co do sposobu i czasu pełnienia zadań przez anestezjologów. W takiej sytuacji – mając na uwadze zobowiązanie powoda do całodobowego udzielania świadczeń medycznych- sprzecznym z panującymi w placówkach szpitalnych zasadami – byłoby założenie przez powoda, że oczekiwania pozwanego sprowadzają się jedynie do świadczenia usług całodobowych w godzinach od 8 do 15.35. Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego lekarze anestezjolodzy dokonywali czynności w godzinach popołudniowych a także nocnych.

W świetle powyższego należy uznać za prawidłowe przyjęcie przez Sąd Rejonowy za podstawę wypłaty wynagrodzenia – wobec braku harmonogramu-złożenie przez powoda rachunku ze sprawozdaniem. Zgodnie z § 12 ust. 1 umowy warunkiem koniecznym wypłaty wynagrodzenia w jest złożenie rachunku ze sprawozdaniem. Te zaś powód przedłożył. Wypłata wynagrodzenia winna nastąpić w terminie 14 dni od przedłożenia rachunku pod warunkiem zgodności rachunku z zatwierdzonym sprawozdaniem (§12 ust. 3). W umowie brak zastrzeżenia, że warunkiem merytorycznego zatwierdzenia sprawozdania i rachunku jest ich zgodność z harmonogramem.

Zgodnie z art. 354 § 1 i 2 k.c. dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. W taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel.

Pozwany powinien wraz z dłużnikiem sporządzić stosowny harmonogram świadczonych przez powoda usług. Skoro nie przedstawił on swojego zapotrzebowania na usługi powoda, ten - kierując się swoim doświadczeniem, zasadami etyki lekarskiej, ustnymi ustaleniami z kierownikami oddziałów, przepisami prawa czy wreszcie treścią umowy i dokumentacją konkursową organizował pracę anestezjologów, tak aby zapewnić całodobowe czynności z zakresu anestezjologii i intensywnej terapii.

W związku z powyższym, Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął po stronie powoda szkody w związku z brakiem zapłaty przez pozwanego całości wynagrodzenia wskazanego na fakturach nr (...) opierając się w tym zakresie na art. 471 k.c.

Niezasadny jest również zarzut apelującego naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 5 k.c. Zgodnie z tym przepisem nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. W judykaturze przyjmuje się, że ocena nadużycia prawa powinna być dokonywana z uwzględnieniem obowiązku uczciwego postępowania także w stosunkach pomiędzy przedsiębiorcami (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 października 2001 r., I CKN 458/00, Lex, nr 52717). Zasady współżycia społecznego definiuje się zaś najczęściej jako ogólnie uznane normy moralne, zawierające reguły postępowania w stosunkach między ludźmi. W orzecznictwie Sądu Najwyższego nadużycie prawa podmiotowego to zachowanie rażące, nieakceptowalne z aksjologicznego, ewentualnie teleologicznego punktu widzenia (por. wyrok SN z dnia 4 kwietnia 1997 r., II CKN 118/97, OSP 1998, z. 1, poz. 3, z aprobującą glosą A. Szpunara). Zwroty użyte w art. 5, zdaniem Sądu Najwyższego, w istocie oznaczają odesłanie do zasad słuszności, dobrej wiary w sensie obiektywnym, zasad uczciwości obowiązującej w stosunkach cywilnoprawnych i zasady lojalności wobec partnera (tak wyroki SN z dnia 3 października 2000 r., I CKN 308/00, Lex, nr 52468 i z dnia 4 października 2001 r., I CKN 458/00, Lex, nr 52659). W innych wyrokach akcentuje się moralny wymiar zasad współżycia społecznego, podkreślając, że stwierdzenie nadużycia prawa wymaga skonkretyzowania działań, które „pozostają w sprzeczności z normami moralnymi godnymi ochrony i przestrzegania w społeczeństwie” (vide: wyrok SN z dnia 3 lutego 1998 r., I CKN 459/97, Lex, nr 78424). Na treść zasad współżycia społecznego składają się, w ocenie Sądu Najwyższego, "akceptowane i godne ochrony reguły rzetelnego postępowania w stosunkach społecznych" (vide: wyrok SN z dnia 3 lutego 1998 r., I CKN 459/97).

W okolicznościach niniejszej sprawy, powód – wykonując zawartą umowę- zobowiązany przepisami prawa, zasadami etyki i celem umowy starał się zorganizować pracę podległych mu lekarzy w sposób zabezpieczający interesy pacjentów. Nie można zatem uznać, że dochodzenie przez niego roszczenia z tytułu realizacji ww. umowy jest nadużyciem jego prawa podmiotowego.

Prawidłowym było również rozstrzygnięcie co do odsetek. Fakt, iż pozwanego obowiązują rygory dotyczące finansów publicznych, nie może zwalniać go z obowiązku zapłaty odsetek w sytuacji gdy nie spełnił świadczenia w terminie, o czym zasadnie orzekł Sąd Rejonowy. Ponadto apelujący nie powołał się na przepisy, które Sąd Rejonowy naruszył, które to wymagają wystawienia noty odsetkowej przez wierzyciela. Dodać należy, że w niniejszej sprawie mają zastosowanie przepisy ustawy z dnia 8 marca 2013r. o terminach zapłaty w transakcjach handlowych (Dz. U. 2013 poz.403 z póź. zm.), które nie nakładają obowiązku na wierzyciela wystawiania not odsetkowych. Mając na uwadze wszystko powyższe, Sąd Okręgowy uznał apelację za nieuzasadnioną, a w konsekwencji oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2. wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty poniesione przez powoda w tym postępowaniu złożyła się kwota 1.200 zł wynagrodzenia jego pełnomocnika w osobie adwokata , którego wysokość ustalono na podstawie § 2 ust. 1 i 2, § 6 pkt 5 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 r. poz. 461).