Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 712/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lipca 2016 r.

Sąd Rejonowy w. T. III Wydział Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący SSR Marek Niemczyk

Protokolant sekr. sądowy Kamil Roliński

Po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2016 r. w. T..

przy udziale -

sprawy z powództwa: W. M.

przeciwko: J. M., działającemu przez ojca P. M. (1)

o: obniżenie alimentów

1.  oddala powództwo,

2.  zasądza od powódki W. M. na rzecz mał. pozwanego J. M. kwotę 600 (sześćset) zł tytułem zwrotu części kosztów zastępstwa procesowego,

3.  kosztami sądowymi obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt. III RC 712/15

UZASADNIENIE

Pozwem z 3 sierpnia 2015 r. W. M. wystąpiło przeciwko małoletniemu J. M. o obniżenie alimentów z kwoty 800 zł do kwoty 200 zł miesięcznie od 1 czerwca 2015 r. W uzasadnieniu powódka wskazała, że zbyt pochopnie zgodziła się na alimenty w dotychczasowej kwocie w toku procesu rozwodowego przed Sądem Okręgowym w. T. w sprawie (...). Podała, że obecnie nie pracuje, nie otrzymuje zasiłku dla bezrobotnych i pozostaje na utrzymaniu swojego konkubenta. Nie ma zatem możliwości finansowych, aby realizować swój obowiązek alimentacyjny w dotychczasowym kształcie
(k. 2).

W odpowiedzi na pozew małoletni J. M., reprezentowany przez ojca P. M. (1), w imieniu którego działa profesjonalny pełnomocnik, wniósł o oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu stanowiska strony pozwanej wskazano, że nie nastąpiło u powódki trwałe obniżenie możliwości zarobkowych i majątkowych. Powódka od wielu lat wykonywała pracę na terenie N., nawiązała liczne kontakty, a także pośredniczy w procedurze podejmowania pracy w. N.. Nawet tymczasowa utrata pracy przez powódkę nie zwalnia jej od łożenia na utrzymanie syna, albowiem zobowiązana jest ona podjąć odpowiednie starania, aby taką pracę uzyskać. Nadto od ostatniego uregulowania wysokości obowiązku alimentacyjnego minęło niespełna 7 miesięcy. W tym czasie nie zmieniły się ani możliwości zarobkowe powódki ani koszty utrzymania małoletniego J. M. (k. 22-24).

Na rozprawie w dniu 2 grudnia 2015 r. powódka podtrzymała swoje stanowisko w sprawie. Nadto wskazała, że dotychczas zarabiała 860 Euro miesięcznie, ale obecnie pozostaje na utrzymaniu konkubenta. Powódka podkreśliła, iż nadal szuka pracy. Jednocześnie powódka zaznaczyła, że nie zajmuje się pośrednictwem pracy w. N. (k. 31-32).

Ojciec małoletniego pozwanego podał, że koszty utrzymania syna nadal oscylują w graniach 1000 zł miesięcznie i w jego ocenie powódka nadal pracuje w. N. „na czarno”.

Sąd ustalił, co następuje:

Wyrokiem Sądu Okręgowego w. T. z 13 maja 2015 r., który uprawomocnił się 3 czerwca 2015 r., rozwiązano przez rozwód małżeństwo W. M. i P. M. (1). Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim J. powierzono jego ojcu. W. M. została zobowiązana do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania małoletniego J. M. w kwocie po 800 zł miesięcznie. Na powyższą kwotę alimentów W. M. wyraziła zgodę na rozprawie rozwodowej w dniu 13 maja 2015 r.. Zeznając podała , że na terenie N. pracuje i zarabia około 2,500 zł

Dowód: protokół rozprawy z 13 maja 2015 r. w sprawie (...) 50 akt sprawy (...), wyrok SO w. T. z 13 maja 2015 r. w sprawie (...)

P. M. (1) jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w spółce (...) na stanowisku magazyniera. Otrzymuje on z tego tytułu średnio 1.857,24 zł netto miesięcznie.

Dowód: zaświadczenie z (...) sp. z o.o.- k. 29-30

Sprawuje on bieżącą pieczę nad małoletnim synem J.. Kupuje mu jedzenie, podręczniki szkolne, opłaca telefon oraz obiady w szkole. Przekazuje również synowi drobne kwoty pieniędzy jako kieszonkowe. Nie kupuje mu odzieży czy obuwia.

P. M. (1) ponosi także samodzielnie koszty utrzymania domu, w którym zamieszkuje z małoletnim pozwanym. Ponosi więc koszty zakupu opału, prądu oraz w całości koszty spłaty wspólnego kredytu z czasów małżeństwa zaciągniętego na remont dachu i zakupienie samochodu w wysokości około 470 zł miesięcznie.

Koszty utrzymania J. M. wynoszą około 1000 zł miesięcznie (okoliczność bezsporna).

Dowód: paragony zakupu żywności, podręczników, proszku do prania, gazu – k. 37-48, 54-55, 70-74, 76-83, 108, faktura za prąd k. 149, odpłatność za obiady k. 50,63, faktury za węgiel k. 51, 64-65, 75, 109, spłata rat k. 52, podatek k. 53, zeznanie P. M. k. 131-133.

W. M. przyjeżdża do Polski średnio co 3 miesiące na około 2 tygodnie. W czasie pobytu w Polsce kupuje synowi ubrania oraz buty. We wrześniu 2015 r. J. M. otrzymał od matki bluzę, T-shirty, bieliznę oraz buty za kwotę około 500 zł. W styczniu kupiła mu ona artykuły higieniczne. W okresie świąt Wielkiej Nocy kupiła synowi ubrania, maszynkę do golenia i 2 pary butów. W maju 2016 r. W. M. kupiła synowi garnitur za około 400 zł i darowała synowi skuter o wartości ok. 1000 zł. W czasie pobytu w Polsce powódka robi dla syna zakupy za około 300 zł.

Powódka przekazuje alimenty na syna przesyłając pieniądze w kwocie od 100 do 150 euro miesięcznie na konto córki A.. Część tej kwoty jest formą pomocy tej córce, a pozostała część przesyłana jest przez A. jako alimenty na J. , na konto jego ojca. W czerwcu i lipcu 2015 r. W. M. wpłaciła na rzecz syna 1,600 zł tytułem alimentów, a w sierpniu 2015 r. 400 zł. W październiku i listopadzie 2015 r. W. M. przekazała za pośrednictwem córki po 300 zł na rzecz małoletniego J. M.. W 2016 r. W. M. przekazywała na rzecz syna średnio 200 zł miesięcznie. Utrzymywała też syna przez 2 tygodnie w czasie jego pobytu u niej na wakacjach w 2015 roku. Choruje na kręgosłup i zakrzepicę, bierze leki na stale, których miesięczny koszt wynosi około 40 zł.

Dowód: wyciągi z konta k. 56-58, 106-107, paragony k. 92-94, zeznanie powódki k. 128-131, zeznanie ojca pozwanego k. 132.

W. M. zajmowała się pośrednictwem pracy w. N. dla opiekunów osób starszych i oferty w tym zakresie ogłaszała w gazetach.. W zamian za załatwienie pracy otrzymywała prowizję, której wysokość kształtowała się od 280 do 300 Euro. Załatwiła pracę kilku osobom, w tym A. S., która nadal pracuje w. N.. A. S. pracuje jako opiekun osób starszych zarabia około 1240 Euro miesięcznie, nie płaci za mieszkanie, nie ponosi kosztów wyżywienia, bo zapewnia to w całości podopieczny.

Dowód: zeznania A. S.- k. 99-101, zeznania P. M. (1)- k. 131-133, zeznanie powódki k. 129.

W. M. zawarła z dniem 1 lipca 2015 r. umowę najmu lokalu mieszkalnego położonego w. N. na czas nieokreślony. Czynsz oraz koszty jego użytkowania wynoszą łącznie 175 Euro miesięcznie. Ponosi też bieżące koszty swego utrzymania w. N., koszty podróży do Polski, koszty zakupu rzeczy dla syna J. i pomocy finansowej i rzeczowej dla córki A..

Dowód : umowa najmu lokalu mieszkalnego- k. 116-118, zeznania powódki- k. 128-131, zeznania A. M.- k. 110-114, zeznanie powódki k. 128-131.

W. M. nie jest zarejestrowana jako bezrobotna w. N. i nie otrzymuje świadczeń socjalnych z (...) (...) w. N.. Nie figuruje również w rejestrze osób bezrobotnych prowadzonych przez Urząd Pracy dla powiatu (...). Nie korzysta ona także z świadczeń socjalnych Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w Ł..

W utrzymaniu pomaga jej partner z N. przekazując jej około 600 euro miesięcznie. Dwukrotnie wyjechała z partnerem na wakacje do Turcji.

Powódka jest osoba zaradną i zorganizowaną. Na terenie N. jest nadal praca dla opiekunów osób starszych. Obywatele Rumunii godzą się na taką pracę za 300-400 euro miesięcznie. Powódka nie godzi się na podjęcie pracy na takich warunkach płacowych. Oficjalna wysokość wynagrodzenia za taką prace wynosi od 900 do 1,200 euro miesięcznie i takiej płacy oczekuje powódka.

Dowód: zaświadczenie z UP- k. 26, zaświadczenie (...) w Ł.- k. 27 , zaświadczenie z 20.04.2016 r. wystawione przez J. N.- k. 119, zeznaie A. S. k. 99-101, zeznanie powódki k. 128-130.

Sąd zważył, co następuje:

Stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o zeznania stron, świadków, dokumentów przedłożonych przez strony oraz akt sprawy rozwodowej.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. S., albowiem były one logiczne i spójne. Świadek wskazywała okoliczności związane z poznaniem powódki, sposobu załatwiania przez nią pracy w. N. oraz wzajemnych kontaktów. Świadek w sposób bardzo konkretny odpowiadała na zadawane pytania. Przyznała, że zna zarówno W. M. i P. M. (1) . Okoliczność ta nie miała jednak wpływu na wiarygodność jej zeznań. A. S. nie miała bowiem powodów, aby zeznawać intencjonalnie na korzyść którejkolwiek ze stron, co świadczyło, iż jej zeznania były obiektywne.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka A. M. (2)- dorosłej córki powódki- w przeważającej części, tj. dotyczącej okoliczności kupowania przez powódkę ubrań dla małoletniego syna oraz sposobu przesyłania pieniędzy. Okoliczność ta była zresztą niesporna między stronami. A. M. (2) twierdziła natomiast, że W. M. utrzymuje partner. Świadek wskazywała również, iż ma bardzo dobry kontakt z mamą oraz często do siebie dzwonią. Z drugiej strony nie była w stanie wskazać, od kiedy mama pozostaje na utrzymaniu konkubenta i czy w ogóle z nim mieszka oraz dlaczego matka nie pracuje.

W ocenie Sądu okoliczności związane z utratą są na tyle istotne, że trudno byłoby przyjąć, iż W. M. nie informowała o tym szczegółowo córki. W tym kontekście nie można było uznać, że sytuacja życiowa powódki zmieniła się w sposób znaczący od czasu rozwodu. Świadek odniosła się także wprost do tych okoliczności, albowiem zeznała, że w sytuacji bytowej matki od zeszłego roku nie zaszły żadne zmiany.

Sąd dał wiarę zeznaniom P. M. (1) , albowiem były one spójne i obiektywne. W istocie również większość okoliczności na które zeznawał przedstawiciel ustawowy małoletniego pozwanego były niesporne, tj. wysokość dochodów ojca pozwanego, miesięczne koszty utrzymania syna oraz domu, zakup ubrań dla pozwanego przez matkę. Sporne pozostawało natomiast to, czy powódka ma aktualnie możliwości zarobkowe i majątkowe, aby móc realizować swój obowiązek alimentacyjny.

Powódka W. M. zeznawała na okoliczności związane ze swoim utrzymaniem w. N. oraz kosztów utrzymania swojego małoletniego syna w Polsce oraz pełnoletniej córki. Powódka twierdziła, że jest cały czas utrzymywana przez swojego konkubenta. Wprawdzie szuka pracy, ale jej znalezienie nie jest łatwe w obecnych warunkach rynkowych. Powódka przyznała natomiast, że mogłaby znaleźć pracę za 300 Euro miesięcznie, ale z uwagi na fakt, że opieka nad starszymi osobami jest bardzo ciężką pracę to jej podjęcie za powyższą kwotę jej nie odpowiada. Powódka wskazała również, że jej partner ją utrzymuje i przeznacza na to kwotę około 600 Euro miesięcznie. W 2013 i 2014 r. finansował ich wspólne pobyty wypoczynkowe w Turcji. Istotne było również to, że powódka przyznała, iż koszty utrzymania syna w ciągu roku nie zmieniły się, a nawet mogą się zwiększyć, gdy podejmie on naukę w T..

Sąd dał wiarę zeznaniom powódki na okoliczność wspierania przez nią materialnie swojego małoletniego syna J. oraz pełnoletniej córki A.. P. M. (1) nie zaprzeczał bowiem, że powódka kupuje lub przesyła synowi ubrania i obuwie. Z tego powodu ojciec małoletniego praktycznie nie kupuje ich synowi. P. M. (1) przyznał także, że nie daje żadnych pieniędzy pełnoletniej uczącej się córce.

Okoliczności ujawnione w sprawie nie pozwalały przyjąć, że rzeczywiście sytuacja materialna powódki uległa istotnej i trwałej zmianie, aby ta nie mogła realizować nałożonego w wyroku rozwodowym obowiązku alimentacyjnego, tj. 800 zł w stosunku miesięcznym.

Sąd uznał za wiarygodne dokumenty zebrane w sprawie, albowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich prawdziwości. Powódka początkowo kwestionowała przedłożone w sprawie kserokopie rachunków związanych z utrzymaniem małoletniego J., albowiem twierdziła, że koszty utrzymania syna są mniejsze. Ostatecznie jednak przyznała, iż koszty utrzymania syna w ciągu roku nie zmieniły się (k. 130). P. M. (1) określił te koszty w granicy około 1000 zł miesięcznie.

Zgodnie z art. 230 kpc uznano za bezsporne okoliczności faktyczne zawarte w pozwie, pismach procesowych złożonych w sprawie, którym strona przeciwna nie zaprzeczyła, gdyż nie budziły wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy i znalazły, w odpowiednim zakresie, potwierdzenie w pozostałym materiale procesowym.

Przechodząc do meritum sprawy, stwierdzić należy, iż zgodnie z art. 133 § 1 kro rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie także wtedy, gdy nie znajduje się w niedostatku. W myśl § 1 art. 135 kro zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Rodzice, w zależności od swych możliwości, są obowiązani zapewnić dziecku środki do zaspokojenia zarówno jego potrzeb fizycznych (wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby), jak i duchowych (kulturalnych), także środki wychowania (kształcenia ogólnego, zawodowego) według zdolności, dostarczania rozrywek i wypoczynku. Przy ocenie, które z potrzeb uprawnionego powinny być uznane za potrzeby usprawiedliwione, należy z jednej strony brać pod uwagę możliwości zobowiązanego, z drugiej zaś zakres i rodzaj potrzeb. Będzie to mieć wpływ na rozstrzygnięcie, w jakiej mierze możliwości zarobkowe i majątkowe zobowiązanych będą wzięte pod uwagę przy oznaczaniu zakresu obowiązku alimentacyjnego. Zawsze jednak każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji w postaci wyżywienia zapewniającego jego prawidłowy rozwój fizyczny, stosowną do wieku odzież, środki na ochronę zdrowia, kształcenie podstawowe i zawodowe oraz na ochronę jego osoby i majątku. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy już tylko od osobistych cech dziecka oraz od zamożności i przyjętego przez zobowiązanych modelu konsumpcji.

Usprawiedliwione potrzeby dziecka winny być ocenione nie tylko na podstawie wieku, lecz również miejsca pobytu dziecka, jego środowiska, możliwości zarobkowych osób zobowiązanych do jego utrzymania oraz całego szeregu okoliczności każdego konkretnego wypadku. W szczególności pojęcia usprawiedliwionych potrzeb nie można odrywać od pojęcia zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanych. Pojęcia te w praktyce pozostają we wzajemnej zależności i obie przesłanki wzajemnie na siebie rzutują, zwłaszcza przy ustalaniu przez sąd wysokości alimentów (por. wyrok SN- Izba Cywilna z 21 maja 1975r., III CRN 72/75).

Zgodnie natomiast z brzmieniem art. 138 kro, w razie zmiany stosunków zarówno uprawniony, jak i zobowiązany mogą żądać zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego. Przy orzekaniu w tym przedmiocie Sąd bierze więc pod uwagę czy do takiej zmiany rzeczywiście doszło.

Przez zmianę stosunków, o której mowa w art. 138 kro rozumie się istotne i trwałe zwiększenie lub zmniejszenie możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanych do alimentacji, istotne zwiększenie się lub zmniejszenie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego (por. Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Komentarz, pod red. K. Piaseckiego, Warszawa 2006).

Od ostatniej konkretyzacji stosunku alimentacyjnego między stronami do momentu wniesienia pozwu upłynęło tylko 3 miesiące. W ocenie Sądu, od tego czasu sytuacja majątkowa pozwanego i powódki nie uległa zmianie, aby można było mówić o istotnym i trwałym zwiększeniu lub zmniejszeniu możliwości zarobkowych i majątkowych zobowiązanych do alimentacji.

W toku niniejszego postępowania bezsprzecznie ustalono, iż od czasu ostatniej konkretyzacji obowiązku alimentacyjnego koszty utrzymania małoletniego J. M. nie zmieniły się. Twierdził to nie tylko przedstawiciel ustawowy pozwanego, ale także ostatecznie powódka przyznała, iż w tym zakresie nic się nie zmieniło. Wręcz wskazała, że koszty takie mogą ulec zwiększeniu, gdy syn rozpocznie naukę w szkole w T.. Nie uległa także zmiana sytuacja majątkowa P. M. (1), który nadala zarabia średnio 1.857,24 zł netto miesięcznie. Na tożsamym poziomie, co w toku procesu rozwodowego, kształtują się również opłaty związane z utrzymaniem mieszkania, gdzie przebywa pozwany, tj. opłaty za prąd, gaz i inne media.

W niniejszej sprawie rozstrzygnięcia wymagało przede wszystkim to, czy u powódki zaszły na tyle istotne i trwały zmiany w zakresie jej sytuacji materialnej, aby można było rozważać zmianę jej obowiązku alimentacyjnego w myśl art. 138 krio. W ocenie Sądu sytuacja życiowa powódki, a przede wszystkim jej możliwości zarobkowe i majątkowe, nie stoją na przeszkodzie w realizacji obowiązku alimentacyjnego w dotychczasowym kształcie, tj. po 800 zł miesięcznie.

Przechodząc do szczegółowych rozważań trzeba podkreślić, że powódka winna zgodnie z art. 6 kc w zw. z art. 232 kpc udowodnić okoliczności, z których wywodzi skutki prawne, tj. w tym przypadku związane z utratą stałych źródeł dochodów i niemożności podjęcia pracy gwarantującej możliwość realizacji obowiązku alimentacyjnego. W ocenie Sądu, powódka nie sprostała powyższemu obowiązkowi.

W toku postępowania rozwodowego powódka wyraziła zgodę na raty alimentacyjne w wysokości 800 zł miesięcznie. Należało zatem przyjąć, że wtedy w sposób rozsądny i miarodajny oceniała swoje możliwości finansowe. Jak wskazywała w niniejszej sprawie, zgoda na powyższą kwotę alimentów była udzielona w związku z tym, że posiadała ona pracę gwarantującą realizację tego obowiązku. Obecnie takiej pracy nie posiada i pozostaje na utrzymania swojego partnera.

W ocenie Sądu fakt pozostawania bez pracy nie przesądza jeszcze automatycznie o potrzebie zmniejszenia zakresu obowiązku alimentacyjnego. Powódka winna bowiem w pierwszej kolejności podjąć odpowiednie starania, aby taką pracę uzyskać.

W toku niniejszej sprawie ustalono, że powódka od ponad roku nie jest w stanie znaleźć pracy. W. M. nie wskazywała jednak jakiejkolwiek konkretnej przyczyny, dlaczego nie pracuje. Z jednej strony powywała się na swoją chorobę, a z drugiej na okoliczności związane z utrudnieniami na rynku pracy osób zajmujących się opieką nad starszymi. W ocenie Sądu choroba nie jest rzeczywiście przyczyną niepodjęcia przez powódkę pracy. Powódka wskazywała bowiem sama, że mimo problemów ze zdrowiem może nadal pracować, a z zasad doświadczenia życiowego można wnioskować, iż jej choroba nie jest na tyle poważna. Po drugie powódka twierdziła, że na kręgosłup choruje już o 10 lat, a na zakrzepicę od 5 lat. W istocie zatem objawy poszczególnych chorób ujawniły się jeszcze w czasie, w którym powódka była czynna zawodowo.

Powódka wskazywała także, że w toku procesu rozwodowego pracowała za 900 Euro miesięcznie, a pracę straciła dopiero w lipcu 2015 r. Jednocześnie powódka nie zarejestrowała się jako bezrobotna w urzędzie pracy czy to w Polscy czy to w. N.. W ocenie Sądu pozbawiła się ona zatem chociażby po części możliwości znalezienia pracy. Trudno z kolei uznać tłumaczenia powódki za wiarygodne w tym zakresie, gdzie wskazywała, iż nie wiedziała o takiej możliwości. Dla osoby dorosłej, podstawowo rozeznanej w realiach rynku pracy, informacja ta jest wręcz podstawowa. Nadto ze statusem osoby bezrobotnej wiąże się możliwość pobierania określonych zasiłków czy dodatków socjalnych, których powódka nie otrzymuje.

W. M. wskazywała, że mogłaby podjąć pracę za 300 Euro miesięcznie jako opiekunka dla osób starszych, ale jest to stawka zdecydowanie zaniżona w stosunku do tego rodzaju pracy. Normalną stawką byłaby kwota 900 Euro. W ocenie Sądu powódka nie udowodniła jednak, że rzeczywiście takie stawki obowiązują obecnie w. N.. Twierdzenia powódk dotyczące „zepsucia” rynku przez osoby pochodzące z Rumunii są o tyle nietrafne, iż obywatele Rumunii mogą leganie podejmować pracę w. N. już od 1 stycznia 2014 r. Nadto należy wziąć pod uwagę fakt, że powódka nie jest początkującym pracownikiem. Posiada prawie 10 letnie doświadczenie i dotychczas była w stanie zorganizować pracę dla siebie, ale także dla innych osób. Sąd wziął tu także pod uwagę zeznania A. S., która wskazywała, że nadal istnieje możliwość podjęcia pracy jako opiekun osób starszych i to za około 1200 Euro miesięcznie.

Powódka twierdziła także, że nie jest dla niej dyshonorem podjęcie pracy za niższą stawką. Z uwagi na specyfikę pracy w charakterze opiekuna osób starszych, tj. zapewnienie całodobowej opieki, co wiąże się zazwyczaj z zamieszkaniem u podopiecznego, która opłaca koszty wyżwienia i utrzymania, nie wydaje się, aby stawka 300-400 Euro miesięcznie byłaby rzeczywistą przeszkodą w podjęciu takiej pracy, nawet o charakterze przejściowym. Zwłaszcza, że powódka jak obowiązana do łożenia na utrzymanie małoletniego syna, co często musi się po prostu wiązać z potrzebą podjęcia większego wysiłku dla uzyskania chociażby minimalnego dochodu.

Trzeba zwrócić uwagę także na fakt, że powódka twierdzi, iż pozostaje na utrzymaniu swojego konkubenta. Przeznacza on bowiem na jej biężące wydatki, w tym związane z opłatą za czynsz i wyżwienie, około 600 Euro miesięcznie. Można zatem powiedzieć, że gdyby nadal otrzymywała taką kwotą od konkubenta i jednocześnie podjęła pracę za 300-400 Euro miesięcznie, byłaby w stanie realizować swój obowiązek alimentacyjnych w dotychczasowym kształcie.

W ocenie Sądu okoliczności ujawnione w niniejszej sprawie wykazały, że powódka dysponuje stałym dochodem lub środkami utrzymania, które pozwalają jej na realizację dotychczasowego obowiązku alimentacyjnego. Powódka najmuje mieszkanie za 175 Euro miesięcznie. Nadto rzecz jasna realizuje własne, podstawowe potrzeby konsumpcyjne, co wiąże się z potrzebą uzyskania stosownych środków finansowych. Średnio co trzy miesiące przyjeżdza do Polski, co także wiąże się określonymi kosztami. Przede wszystkim jednak regularnie pomaga pozwanemu rzeczowo. Powódka przesyła także pieniądze starszej córce. W maju 2016 r. darowała także synowi skuter o wartości 1000 zł. W ocenie Sądu powyższe okoliczności świadczą, że powódka jest w stanie zorganizować i zaoszczędzić środki pieniężne, które pozwolą jej na realizację dotychczasowego obowiązku alimentacyjnego względem małoletniego J..

Mając na uwadze powyższe, Sąd stanął na stanowisku, że w sprawie nie zaszły przesłanki warunkujące możliwość zmiany zakresu obowiązku alimentacyjnego powódki względem jej małoletniego syna na podstawie art. 138 krio. Powódka przede wszystkim nie udowodniła, iż nastąpiła zmiana stosunków, w tym nie doszło do istotnej i trwałej zmiany jej możliwości zarobkowych i majątkowych. Z tego powodu Sąd na podstawie art. 138 krio w zw. z art. 134 § 1 krio i art. 133 § 1 krio oddalił powództwo całości.

Sąd zwraca natomiast w tym miejscu uwagę na fakt, że wprawdzie powódka nie przesyła regularnie P. M. (1) 800 zł miesięcznie na rzecz syna to P. M. (1) nie wszczyna w tym zakresie postępowania egzekucyjnego. W ocenie Sądu taka okoliczność może być wyrazem nieformalnej umowy, z której wynika, że zakupione przez powódkę ubrania dla syna zaliczone są właśnie na poczet długu alimentacyjnego. P. M. (1) przyznaje bowiem, że w zasadzie nie kupuje synowi ubrań. W tym zakresie potrzeby małoletniego zaspokajane są w przeważajacej części przez matkę. Powódka jednak dla zabezpieczenia swoich interesów winna sformalizować swoją praktykę kupowania ubrań poprzez porozumienie z P. M. (1), że będzie on zaliczyć te świadczenia na poczet długu alimentacyjnego. Co z kolei wpłynie na to, iż powódka nie będzie musiała w gotówce przekazać synowi co miesiąc 800 zł, ale stosownie mniej w zależności od wartości kupionych ubrań czy innych przedmiotów codziennego użytku.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono przy uwzględnieniu rodzaju niniejszej sprawie i stopnia jej zwiłości przyznając połowę należnej stawki minimalnej na podstawie art. 98 § 1 kpc w zw. z § 7 ust 4 i § 3 ust. 1 w zw. z § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.