Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1932/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 sierpnia 2014 r. wydanym w sprawie I C 1413/13 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w punkcie 1. podwyższył rentę na zwiększone potrzeby zasądzoną od Skarbu Państwa - Ministra Zdrowia na rzecz K. M. wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 22 lipca 2003r. w sprawie o sygn. akt II C 737/98 z kwoty 70 (siedemdziesiąt) zł miesięcznie:

a/ do kwoty 855 (osiemset pięćdziesiąt pięć) zł miesięcznie w okresie od dnia
1 grudnia 2012r. do dnia 30 czerwca 2013r.;

bl do kwoty 945 (dziewięćset czterdzieści pięć) zł miesięcznie od dnia 1 lipca 2013r.
i na przyszłość;

płatną do 10 - go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, w zakresie ponad kwotę
70 (siedemdziesiąt) zł, co do rat wymagalnych począwszy od czerwca 2015r.;

w punkcie 2. oddalił powództwo w pozostałej części; w punkcie 3. zasądził od Skarbu Państwa - Ministra Zdrowia na rzecz K. M. kwotę 535 (pięćset trzydzieści pięć) zł tytułem zwrotu części kosztów procesu; w punkcie 4. nie obciążył powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi.

(wyrok – k. 221)

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne:

Skarb Państwa - Minister Zdrowia ponosi względem K. M. odpowiedzialność za skutki zakażenia powoda WZW typu C w okresie, gdy był on honorowym krwiodawcą. Zakażenie powoda nastąpiło między 1990 - 1992r., o chorobie powód dowiedział się w 1997r. Kwestia odpowiedzialności pozwanego została prawomocnie rozstrzygnięta w sprawie prowadzonej pod sygn. akt II C 737/98 przed Sądem Okręgowym
w Ł..

Wyrokiem wydanym w wymienionej sprawie w dniu 22 lipca 2003r. zasądzono
od pozwanego na rzecz powoda między innymi rentę na zwiększone potrzeby w kwocie po 70 zł miesięcznie, płatną do dnia 10 - go każdego miesiąca z góry, z odsetkami ustawowymi
w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, poczynając do dnia 1 kwietnia 2003r.

W uzasadnieniu powyższego rozstrzygnięcia wskazano, że w związku z następstwami zakażenia WZW typu C zwiększyły się potrzeby życiowe powoda, bowiem na własne wyżywienie, celem zapewnienia zastosowania właściwej diety, powód musi wydawać 70 zł więcej, niż gdyby nie był chory.

Obok tego świadczenia, wyrokiem z dnia 3 września 2010r., wydanym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi w sprawie II C 617/09 zasądzono od pozwanego na rzecz powoda rentę z powodu utraty zdolności do pracy zarobkowej, jako następstwa zakażenia powoda wirusem HCV. Rentę zasądzono w kwocie po 1200 zł miesięcznie, płatną do 10 - go dnia każdego miesiąca z góry, za okres od 1 lutego 2007r. do dnia 31 grudnia 2007r. z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, zaś w kwocie po 1800 zł miesięcznie począwszy od dnia 1 stycznia 2008r. i na przyszłość. Apelacja pozwanego od opisanego wyroku została oddalona przez Sąd Okręgowy w Łodzi wyrokiem z dnia 9 grudnia 2010r.

Określając wysokość renty z tytułu utraconych zarobków w sprawie II C 617/09 sąd uwzględnił, że w 2003r. powód pracował w Administracji (...)
w Ł., nadto był radnym Rady Miejskiej w Ł. i z tego tytułu pobierał dietę w wysokości 2500 zł. Uwzględniono także, że ostatnim miejscem, w jakim powód pracował przez dłuższy czas, w okresie od 12 maja 2005r. do 11 sierpnia 2006r., a następnie od 14 września 2006r.
do 31 stycznia 2007 była (...) spółka z o.o., w której powód był zatrudniony na stanowisku referenta do spraw ochrony środowiska. Szkoda przejawiająca się w utracie możliwości zarobkowych powstała w 2006r., od tego czasu powód czuł się coraz gorzej w związku z chorobą, coraz dłużej przebywał na zwolnieniach lekarskich, miał pogłębiające się problemy z wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Powyższe okoliczności były przyczyną nieprzedłużenia z powodem umowy o pracę w GOŚ
i ostatecznego zaprzestania pracy przez powoda z uwagi na zły stan zdrowia.

Przy określaniu wysokości renty z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej
w sprawie II C 617/09 sąd wziął pod uwagę ostatnie dochody, jakie powód uzyskiwał będąc zatrudnionym na stanowisku referenta w GOŚ, zaś średnie wynagrodzenie powoda uzyskiwane w tym okresie wynosiło 1732,30 zł netto. Uwzględniono także wysokość dochodów, jakie powód mógłby osiągnąć przy posiadanym wykształceniu budowlanym
i doświadczeniu zawodowym, gdyby stan zdrowia nie uniemożliwiał mu wykonywania pracy w wyuczonym zawodzie oraz wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia
w sektorze przedsiębiorstw (m.in. w budownictwie) w okresie od I kwartału 2007r.
do II kwartału 2008r. Orzekający wówczas sąd wskazał, że zasądzona kwota 1200 zł za okres od sierpnia 2006r. do grudnia 2007r. stanowi od 45,7% od 38,7% kwoty przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, zaś kwota 1800 zł zasądzona na przyszłość począwszy do dnia 1 stycznia 2008r. stanowi od 59% do 52,9% tego wynagrodzenia, nie są to więc kwoty wygórowane.

W sprawie II C 617/09 sąd ustalił, że całość obrazu klinicznego stanu zdrowia powoda wskazuje na aktywną marskość wątroby, spowodowaną wirusem C zapalenia wątroby
w okresie wydolności. Stwierdzono, że oznacza to istotny postęp choroby i pogorszenie
oraz oznacza, że powód jest niezdolny do pracy zarobkowej, a niezdolność ta ma charakter trwały i w chwili orzekania częściowy. Dalszy rozwój choroby, jeśli nie uda się go zatrzymać w krótkim czasie, doprowadzi do postępu marskości wątroby i stanu całkowitej niezdolności do pracy.

Od czasu zdiagnozowania przewlekłego zapalenia wątroby, powód kilkakrotnie przechodził leczenie przeciwwirusowe. Leczenie okazało się nieskuteczne, nie uzyskano eliminacji wirusa z ustroju. Biopsja wątroby z dnia 12 stycznia 2010r. wykazała progresję zmian w wątrobie. Powód był kilkakrotnie hospitalizowany w okresie od 2010 do 2014r. Stawiano rozpoznanie marskości wątroby w przebiegu zakażenia HCV w okresie względnej wydolności i stanu po nieskutecznym leczeniu przeciwwirusowym. W badaniach laboratoryjnych stwierdzano utrzymujące się zaburzenia czynności biochemicznej komórki wątrobowej. Ostatnie, nieskuteczne leczenie powód odbył w lutym 2014r.

Na postawie wyniku biopsji wątroby wykonanej u powoda w 2010r. można stwierdzić znaczną progresję zmian wątroby, przejawiającą się w nasileniu się zmian histologicznych
w porównaniu z rokiem 1998. Stopień zmian zapalnych oraz włóknistych, który wzrósł (z G3 i S3 do G4 i S4) każe przyjąć, że po 2010r. zmiany w wątrobie w dalszym ciągu wykazują progresję. Brak reakcji na kilkakrotne leczenie przeciwwirusowe przemawia
za stwierdzeniem, że zaburzenie czynności wątroby postępuje nadal, czego dowodem jest stałe utrzymywanie się podwyższonej aktywności aminotransferaz ALT i (...). Przebieg zakażenia wirusem HCV u powoda odpowiada modelowi przebiegu pośredniego, który doprowadził do marskości po upływie około 19 lat od wykrycia zakażenia.

Po grudniu 2010r. u powoda stwierdzono wystąpienie żylaków przełyku, zmian zapalnych i nadżerkowych w obrębie śluzówki żołądka, co jest objawem zaburzeń w krążeniu wrotnym i progresji zmian chorobowych spowodowanych zakażeniem.

Brak reakcji na leczenie przeciwwirusowe źle rokuje co do dalszego przebiegu choroby. Powoda należy zaliczyć do grypy ryzyka, to jest osób zagrożonych wystąpieniem pierwotnego raka wątroby. Wymaga to szczególnej uwagi i stosowania leków osłaniających komórkę wątrobową, stosowania diety wątrobowej ściśle według zaleceń lekarza prowadzącego oraz bardziej oszczędzającego trybu życia w porównaniu z przypadkami, gdzie takie zagrożenie jest mniejsze.

Stan powoda w grudniu 2010r. i obecnie nie kwalifikuje powoda do transplantacji wątroby. Rokowanie co do możliwości wyleczenia powoda jest niepomyślne.

W porównaniu z grudniem 2010r. u powoda nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia.
Z uwagi na skutki zakażenia obecnie należy uznać powoda za osobę całkowicie niezdolną
do pracy. Powód musi stosować dietę o zaostrzonym rygorze, która zwiększa koszty utrzymania o 100 - 120 zł miesięcznie. W związku ze schorzeniem wątroby powód musi zażywać leki, w tym E. oraz P., których koszt wynosi 150 - 200 zł miesięcznie.

Pogorszenie stanu zdrowia powoda wiąże się także ze stwierdzonymi zmianami sugerującymi objawy polineuropatii (rozlanego uszkodzenia nerwów obwodowych).
Z powodu rozpoznania polineuropatii po leczeniu interferonem z powodu wzw typu C powód został skierowany do specjalistycznej poradni neurologicznej. Przyczyną uszkodzenia nerwów jest marskość wątroby oraz przewlekłe zapalenia wirusowe, w tym wypadku polineuropatia jest wynikiem zaburzeń metabolicznych. P. jest dość typowym powikłaniem dla przewlekłego zapalenia wątroby i marskości wątroby.

Leczenie neuropatii polega na leczeniu jej przyczyny. Z powodu uszkodzenia wątroby powód nie może otrzymywać leków wspomagających regenerację nerwów, co powoduje pogorszenie rokowań co do stanu zdrowia powoda w przyszłości.

Powód wymaga pomocy osób trzecich w wymiarze 1 - 3 godzin dziennie
w czynnościach życia codziennego, również z uwagi na objawy polineuropatii, co wiąże się
z koniecznością pomocy przy wykonywaniu cięższych prac fizycznych i wymagających długotrwałego chodzenia.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Ł. stosował stawki odpłatności za godzinę usług opiekuńczych w okresie od 2010 do 30 czerwca 2013r. w kwocie 9,50 zł, od 1 lipca 2013r. w kwocie 11 zł.

K. M. zamieszkuje wspólnie córką w wieku lat 18 oraz synem w wieku
13 lat, dzieci uczęszczają do szkół. Jeszcze trzy - cztery lata temu powód był aktywny, sprawny fizycznie, pływał, jeździł na rowerze, samodzielnie prowadził gospodarstwo domowe. Obecnie powód bardzo szybko się męczy, jest osłabiony, ma częste dolegliwości brzucha, bóle głowy, ataki z ostrymi bólami i dolegliwościami wątrobowymi. Ostatnio utrata sił się pogłębiła, powód potrzebuje pomocy przy robieniu zakupów, czynnościach związanych z utrzymaniem porządku w domu. Pomagają powodowi dzieci i przyjaciółka. Powód zażywa stale leki P. i E., utrzymuje też dietę bazująca na zdrowej żywności, produkty kupuje w sklepach ze zdrową żywnością, produkty te są znacznie droższe.

Powód z rodziną utrzymuje się z renty uiszczanej przez pozwanego oraz alimentów
na rzecz dzieci w łącznej kwocie 1000 zł miesięcznie, okresowo korzysta z pomocy społecznej w formie wsparcia rzeczowego.

K. M. posiada wykształcenie techniczne budowlane, w tym zawodzie pracował przez około 15 lat. Następnie był zatrudniony jako inspektor BHP w Administracji (...) w Ł.. Ostatnim miejscem, w którym powód pracował była (...) Oczyszczalnia (...) w Ł.. W okresie od 12 maja 2005r. do 11 sierpnia 2006r. powód pracował w pełnym wymiarze czasu pracy, jako referent do spraw ochrony środowiska, umowa o pracę była zawarta na czas określony. Na tym samym stanowisku powód pracował też w okresie od 19 września 2006r. do 31 stycznia 2007r„ umowa o pracę wygasła wraz upływem okresu, na jaki została zawarta. Umowa nie została przedłużona dlatego, że powód korzystał ze zwolnień lekarskich, a stan zdrowia uniemożliwiał mu wykonywanie obowiązków pracowniczych. W styczniu 2007r. powód uzyskał podlegający opodatkowaniu dochód w kwocie 3297,15 zł. W okresie 2002 - 2006 powód był radnym Rady Miejskiej w Ł., otrzymywał diety w kwocie 2400 zł miesięcznie, a nadto dodatkowe środki w związku z udziałem w posiedzeniach komisji, były to kwoty około 150 zł w związku z jednym posiedzeniem, posiedzenia odbywały raz do trzech razy w miesiącu. Później,
z uwagi na stan zdrowia powód zaniechał kandydowania w wyborach samorządowych.

Aktualnie, od dnia 1 stycznia 2012r. nie istnieje w (...) Oczyszczalni (...)
w (...) spółce z o.o. stanowisko referenta do spraw ochrony środowiska. W spółce obowiązuje Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, według którego pracownik zatrudniony na stanowisku referenta mógł osiągać wynagrodzenie zasadnicze oscylujące w granicach od 1101 zł do 3100 zł. a od dnia 1 kwietnia 2015r. w granicach od 2000 zł do 4200 zł. Ponadto pracodawca ma prawo, w uzasadnionych przypadkach przyznać pracownikowi stawkę wyższą o 10% niż wynikająca z danego przedziału zaszeregowania.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2015r. wyniosło 3981,75 zł. Minimalne wynagrodzenie za pracę począwszy od 1 stycznia 2015r. wynosi 1750 zł.

Opisany stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dowody zebrane w sprawie
i poddane ocenie w zgodzie z kryteriami z art. 233 § 1 k.p.c.

W zakresie stanu zdrowia powoda oraz dynamiki przebiegu zakażenia wzw typu C
i skutków tegoż zakażania dla stanu zdrowia powoda, Sąd I instancji oparł się na opiniach biegłych sądowych z zakresu chorób zakaźnych oraz neurologii. Opinia biegłego z zakresu chorób zakaźnych ostatecznie nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Wbrew stanowisku pozwanego nie było w ocenie Sądu Rejonowego żadnych podstaw, by deprecjonować wnioski przedstawione w sprawie przez biegłego neurologa. Biegły wyjaśnił z jakich względów stwierdził, że objawy polineuropatii występujące u powoda należy łączyć z marskością wątroby i wyjaśnił, że objawy te są wynikiem zaburzeń metabolicznych oraz stanowią typowe powikłania dla przewlekłego zapalenia i marskości wątroby. Biegły jednocześnie wskazał, że powód nie cierpi na chorobę alkoholową, nie ma porfirii, nie ma skłonności rodzinnych i genetycznych, zaś występuje u niego marskość wątroby i z tego powodu było prowadzone leczenie. Okoliczności te stanowią wystarczającą podstawę do stwierdzenia, że podłoże powikłań neurologicznych stwierdzonych u powoda, jest takie jak wskazał biegły neurolog.

Z tego względu wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego neurologa nie zasługiwał na uwzględnienie. Sąd Rejonowy podkreślił, że wniosek ten nie został należycie umotywowany, poza wskazaniem przez pozwanego, że chodzi
o powołanie biegłego z tytułem naukowym doktora habilitowanego.. Z kolei pozwany wniósł o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ad hoc w osobie Konsultanta Krajowego
w dziedzinie neurologii, jednakże nie wskazano, z jakiego powodu opinia tej osoby winna zastąpić opinię biegłego sądowego złożoną do akt. Jednocześnie nie bez racji zauważyła strona powodowa, że osoba Konsultanta Krajowego pozostaje w stosunku zależności względem pozwanego. Z tych wszystkich względów przedmiotowy wniosek pozwanego podlegał oddaleniu na podstawie art. 217 § 3 k.p.c.

Sąd Rejonowy oddalił też wniosek pozwanego zgłoszony na ostatnim terminie rozprawy, już po przeprowadzenie dowodu z przesłuchania powoda, to jest wniosek
o zwrócenie się do (...) o udzielenie informacji, czy była realna możliwość przedłużenia umowy o pracę z powodem po 2007r. oraz czy były w tym okresie zwolnienia grupowe,
a jeśli ich nie było, czy zatrudniano nowych pracowników. Wniosek ten był spóźniony
w świetle regulacji art. 207 § 6 k.p.c, nie występowały bowiem żadne przeszkody do jego zgłoszenia na wcześniejszym etapie procesu, zwłaszcza po złożeniu przez powoda do akt świadectw pracy, co nastąpiło dnia 2 lipca 2015r.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, co następuje:

Ostatecznie, po sprecyzowaniu stanowiska, powód dochodził podwyższenia renty
z tytułu zwiększonych potrzeb, zasądzonej w sprawie o sygn. akt II C 737/98 oraz renty wyrównawczej zasądzonej w sprawie II C 617/09. Tak sprecyzowane żądanie znajdowało oparcie w regulacji art. 907 § 2 k.c.

Sąd Rejonowy wskazał, iż w toku niniejszego postępowania zostało udowodnione ponad wszelką wątpliwość, że od czasu rozstrzygania o rencie należnej powodowi w związku ze zwiększeniem potrzeb w następstwie skutków zakażenia wirusem HCV, nastąpiła znacząca i trwała zmiana stosunków istotnych dla określenia świadczenia należnego powodowi z tego tytułu. Stan zdrowia powoda w ostatnich latach pogorszył się. Pogorszenie to nastąpiło
w szczególności od czasu ostatniego orzekania przez sąd w grudniu 2010r. i badania skutków zakażenia dla stanu zdrowia powoda w tamtym postępowaniu (sprawa II C 617/09). Symptomy pogorszenia stanu zdrowia powoda, a w związku z tym także rokowań
na przyszłość zostały opisane przez biegłych i przedstawione w ramach poczynionych wyżej ustaleń faktycznych. Dość w tym miejscu podkreślić, że jak wskazał biegły z zakresu chorób zakaźnych, podejmowane próby leczenia powoda okazały się nieskuteczne, zmiany zapalne
i włókniste wątroby powiększyły się, nadto wystąpiły żylaki przełyku, zmiany zapalne
i nadżerkowe w obrębie śluzówki żołądka, co jest objawem zaburzeń w krążeniu wrotnym
i postępu zmian chorobowych spowodowanych zakażeniem, a także objawy polineuropatii stwierdzone przez biegłego z zakresu neurologii. Według biegłego, co do powoda istnieje zagrożenie wystąpienia pierwotnego raka wątroby, a rokowania na przyszłość są złe.
Z przytoczonym opisem medycznym stanu zdrowia K. M. korespondują wypowiedzi powoda i zeznających w sprawie świadków, według których w ostatnich kilku latach stan powoda znacznie się pogorszył, z osoby ogólnie samodzielnej i wydolnej fizycznie, stał się on osobą słabą, odczuwającą brak sił z uwagi na częste dolegliwości bólowe, a z tego powodu także doznającą ograniczeń w życiu codziennym.

Jednocześnie w świetle opinii biegłych pogorszenie stanu zdrowia powoda
nie pozostało bez wpływu na jego codzienne potrzeby, które w związku z tym uległy zwiększeniu.

Sąd Rejonowy wskazał przy tym, że przyznając rentę z tytułu zwiększonych potrzeb
w sprawie II C 737/98 sąd uwzględnił w ramach zasądzonej kwoty 70 zł jedynie koszt specjalnej diety, inne potrzeby związane ze schorzeniem powoda nie zostały wówczas stwierdzone. Obecnie, mając na uwadze wnioski biegłego z zakresu chorób zakaźnych potrzeby powoda związane z przebiegiem zakażenia i jego leczeniem przejawiają się w trzech płaszczyznach. Po pierwsze, dotyczą konieczności stałego zażywania leków wskazanych
w leczeniu wątroby, po drugie, są to zwiększone koszty wyżywienia w związku
z koniecznością stosowania diety wątrobowej o zaostrzonym rygorze, zaś po trzecie, są to koszty pomocy ze strony osób trzecich, która jest powodowi niezbędna z uwagi na stan zdrowia wywołany zakażeniem, za którego skutki odpowiada pozwany. Przy czym, w tym ostatnim wypadku istnienie zwiększonych potrzeb powoda potwierdził także drugi z biegłych, biegły neurolog, który wskazał, że powód wymaga pomocy ze strony innych osób w pracach związanych z cięższym wysiłkiem również z uwagi na stwierdzone objawy polineuropatii. Jednocześnie twierdzenie powoda, że tego rodzaju zwiększenie potrzeb istniało co najmniej od daty wniesienia pozwu, co miało miejsce w listopadzie 2012r., znajduje pełne oparcie
w zebranych dowodach. W szczególności świadkowie i powód zgodnie podawali, że jeszcze kilka lat temu powód był osoba aktywną i sprawną fizycznie, natomiast od kilku lat stan ten zmienił się znacznie, powód niedomaga, jest osłabiony, niesamodzielny, wymaga pomocy.

Dla ustalenia wysokości świadczenia na rzecz powoda Sąd Rejonowy sięgnął
do regulacji art. 322 k.p.c. i uwzględnił średnie wielkości, z tych wskazywanych przez biegłych dla określenia rozmiaru aktualnych zwiększonych potrzeb powoda. Wedle biegłego powód potrzebuje zażywania leków, zaś wydatki z tego tytułu wynoszą miesięcznie
w granicach 150 - 200 zł, przyjęto zatem, że średnie potrzeby z tego tytułu wynoszą 175 zł miesięcznie. Biegły podał, że koszty diety wątrobowej oscylują w kwocie 100 - 120 zł. przyjęto zatem, że w tym zakresie potrzeby powoda wynoszą średnio 110 zł w skali miesiąca. Łącznie daje to kwotę 285 zł miesięcznie.

Nadto w ramach zwiększonych potrzeb powoda Sąd Rejonowy uwzględnił koszty opieki i pomocy ze strony osób trzecich. Potrzeby opiekuńcze powoda zostały określone przez biegłych w graniach od 1 do 3 godzin dziennie. Przyjmując więc, że średnio rozmiar potrzebnej opieki wynosi 2 godziny dziennie, w miesiącu powód potrzebuje pomocy
w wymiarze 60 godzin.

Z załączonych przez powoda informacji, udzielonych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Ł. wynika, że w okresie od 2010r. do 30 czerwca 2013r. stosowana była stawka odpłatności za usługi opiekuńcze w kwocie 9, 50 zł za godzinę, dopiero od dnia 1 lipca 2013r. stawka ta wynosiła 11 zł. Uznając stawki stosowane przez MOPS za miarodajne
i pomocne dla oszacowania zwiększonych potrzeb w zakresie kosztów opieki, Sąd Rejonowy stwierdził, że koszty pomocy osób trzecich w ustalonym rozmiarze, w okresie do 30 czerwca 2013r. zamykają się w kwocie 570 zł miesięcznie (30 dni x 2 godz. x 9. 50 zł), zaś począwszy od 1 lipca 2013r. wynoszą 660 zł (30 dni x 2 godz. x 11 zł).

Z tego względu renta z tytułu zwiększonych potrzeb należna powodowi winna wynosić w okresie do dnia 30 czerwca 2013r. kwotę 855 zł miesięcznie (175 zł + 110 zł +570 zł), zaś począwszy do 1 lipca 2013r. i na przyszłość winna wynosić 945 zł (175 zł +110 zł + 660 zł).

Żądanie podwyższenia renty z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej, zasądzonej na rzecz powoda wyrokiem wydanym w sprawie II C 617/09 Sąd I instancji oddalił, jako nieuzasadnione.

Uzasadniając rozstrzygnięcie w tym zakresie Sąd Rejonowy wskazał, że powód
w istocie odwoływał się wyłącznie do zmiany wskaźników rynkowych w postaci przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw oraz płacy minimalnej. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę na fakt, że, określając wysokość renty wyrównawczej na rzecz powoda sąd w sprawie II C 617/09 odwołał się w uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia
do wskaźnika w postaci wysokości przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Jednakże odwołanie to miało jedynie charakter pomocniczy, wobec zasadniczego znaczenia dla sprawy takich czynników jak wysokość dochodów, jakie powód mógłby uzyskiwać, gdyby nie choroba oraz wysokość ostatnich zarobków powoda. Dla porządku Sąd Rejonowy wskazał, że do wysokości płacy minimalnej orzekający w sprawie II C 617/09 sąd
nie odwoływał się w ogóle. Zmiana stosunków uprawniająca do zmiany wysokości renty
nie może być natomiast sprowadzana do zmiany jednego tylko z wymienionych czynników
i to o znaczeniu pomocniczym. W istocie, w opisanym kształcie, żądanie powoda, w ocenie Sądu Rejonowego, oznaczało domaganie się dokonania waloryzacji świadczenia z tytułu renty, co w świetle art. 907 § 2 k.c. i art. 358 1 § 3 k.c. jest niedopuszczalne.

Tymczasem powód nie wykazał, by od czasu orzekania w przedmiocie renty z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej (grudzień 2010r.) doszło do zmian w zakresie okoliczności decydujących dla określenia rozmiaru tego świadczenia. W sprawie nie zostało bowiem wykazane, że z najwyższym prawdopodobieństwem, gdyby nie skutki zakażenia, powód uzyskiwałby dochody w kwocie wyższej niż zasądzona renta wynosząca 1800 zł miesięcznie. Sąd Rejonowy wskazał, iż nie było podstaw do poczynienia ustaleń co do tego, jakiego rodzaju zatrudnienie wchodziłoby aktualnie w grę w odniesieniu do powoda. Jednoznacznie w sprawie ustalono, że stanowisko referenta do spraw ochrony środowiska,
na którym pracował ostatnio powód, obecnie nie istnieje. Twierdzenie powoda, iż mógłby uzyskać zatrudnienie u tego samego pracodawcy na innym, równorzędnym stanowisku
nie zostało poparte innymi dowodami, a wobec uzyskanych informacji od ostatniego pracodawcy powoda, w istocie jest dowolne. Nie wskazano bowiem, jakie to równorzędne stanowisko mógłby zając w spółce (...) powód, zaś możliwość uzyskania tego rodzaju zatrudnienia przez powoda jawi się jako wątpliwa, gdy zważyć, że dwie umowy,
na podstawie których powód był zatrudniony w (...) miały charakter terminowy. W każdym razie powód nie podjął żadnej inicjatywy dowodowej w celu wykazania możliwości zatrudnienia na stanowisku równorzędnym do ostatnio zajmowanego, zaś jak wcześniej podkreślano, ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na powodzie (art. 6 k.c). Sąd Rejonowy wskazał, że nie można natomiast szacować rozmiaru szkody w postaci utraconych korzyści, bo taki charakter ma uszczerbek z tytułu utraconych dochodów, w odniesieniu
do abstrakcyjnie określonych zarobków, bez związku z konkretnymi ustaleniami
co do aktualnych możliwości zarobkowych powoda, które zostały utracone. Jednocześnie, mimo podnoszonych twierdzeń o możliwości zatrudnienia powoda w ramach wyuczonego zawodu, twierdzenia te nie zostały nawet skonkretyzowane przez wskazanie, w jakim charakterze i w jakim obszarze rynku pracy zatrudnienie to byłoby dostępne dla powoda.
W takim stanie rzeczy, w ocenie Sądu Rejonowego, nie było żadnych podstaw,
by dokonywać jakichkolwiek porównań kwoty renty z kwotami bliżej nieokreślonych wynagrodzeń. Wreszcie z punktu widzenia prowadzonej analizy, nie mogła mieć, zdaniem Sądu Rejonowego, istotnego znaczenia okoliczność, że powód w przeszłości uzyskiwał dochody z tytułu diet, jako radny. Po pierwsze nie podnoszono, by obecnie kwota diet wzrosła i ewentualnie w jakim zakresie. Po wtóre, tego rodzaju dochód uzależniony jest
od wielu czynników, wymykających się kategoriom prawdopodobieństwa, na jakich zasadza się określanie rozmiaru utraconych korzyści. Wystarczy podkreślić, że możliwość uzyskiwania dochodów z tytułu udziału w organach pochodzących z wyboru, zależy nie tylko od dyspozycyjności kandydata stającego do wyborów. Z tego względu twierdzenie, że gdyby nie choroba w dalszym ciągu powód byłby wybierany do organów samorządowych, nie może być uznane za dowiedzione.

W ocenie Sądu Rejonowego, powód nie udowodnił zatem, aby zaistniały okoliczności uzasadniające w świetle art. 907 § 2 k.c. podwyższenie służącej mu renty z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej. Z tego względu żądanie pozwu w tej części podlegało oddaleniu, jako bezzasadne.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony procesu.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo co do podwyższenia renty
z tytułu całkowitej utraty zdolności do pracy zarobkowej, tj. w zakresie punktu 2. wyroku
oraz w zakresie punktu 3., tj. orzeczenia o kosztach procesu.

Na podstawie art. 368 § 1 pkt 2 kpc skarżący zarzucił skarżonemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego, tj. art. 907 § 2 kc przez błędną subsumpcję polegającą
na przyjęciu, że nie zaistniały przesłanki podwyższenia renty z tytułu utraty zdolności
do pracy zawodowej w sytuacji, gdy doszło do zwiększenia wysokości przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw oraz wynagrodzenia minimalnego, a tym samym zaszły okoliczności uzasadniające zwiększenie renty.

Na podstawie art. 386 § 1 kpc skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez:

a)  podwyższenie renty z tytułu utraty zdolności do pracy zawodowej zasądzonej wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie II C 617/09
z kwoty 1.800 zł do kwoty 2.000 zł miesięcznie, poczynając od dnia wniesienia pozwu;

b)  odpowiednią zmianą rozstrzygnięcia o kosztach procesu w postępowaniu przed Sądem I instancji przez zasądzenie od Skarbu Państwa – Ministra Zdrowia na rzecz K. M. dodatkowo kwoty 1.632 zł tytułem zwrotu poniesionych kosztów procesu;

c)  zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania przez Sądem II instancji.

W uzasadnieniu apelacji powód wskazał ponadto, że uzasadnienie Sądu Rejonowego jest wewnętrznie sprzeczne. Z jednej strony Sąd wskazał bowiem, że zatrudnienie powoda
w (...) Oczyszczalni (...) w Ł. ustało z powodu choroby, a następnie stwierdził, że nie ma przesłanek ku stwierdzeniu, iż powód miałby pracę, gdyby nie jego choroba.

(apelacja powoda – k. 242-244)

Pozwany zaskarżył wyrok w całości, zarzucając:

a)  niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy z powodu niedopuszczenia opinii innego biegłego neurologa, gdyż dotychczasowa opinia była zbyt ogólnikowa i nic z niej nie wynikało, a biegły jedynie mimochodem wspomniał, „że nie jest wykluczone, że może być skutkiem przewlekłego zapalenia wirusowego”. Konsultant Krajowy w dziedzinie neurologii zaproponował hospitalizację powoda celem wyjaśnienia, co jest przyczyną polineuropatii, którą to kwestię Sąd rozstrzygnął dowolnie;

b)  sprzeczność ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału przez porównywanie zarobków powoda jakie otrzymywał w (...) Oczyszczalni (...) z zarobkami „dzisiejszymi”, gdy tymczasem ze świadectwa pracy wynika,
że umowa o pracę z powodem została rozwiązana na skutek upływu czasu, na jaki była zawarta.

W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał także, iż powód nie jest bezradny,
gdyż jego córka zdała maturę i jest pełnoletnia, a nadto jest aktywnym członkiem (...) Pogotowia (...).

Wobec powyższego, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie
w całości żądania pozwu.

(apelacja pozwanego – k. 248-250)

W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód wniósł o jej oddalenie.

(odpowiedź na apelację – k. 264-264v)

W odpowiedzi na apelację powoda, pozwany wniósł o jej oddalenie.

(protokół rozprawy apelacyjnej – k. 273)

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powoda była uzasadniona, co skutkowało zmianą orzeczenia w zaskarżonym zakresie, zaś apelacja pozwanego była bezzasadna.

W pierwszym rzędzie zauważyć należy, iż Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny, i ustalenia te Sąd Okręgowy przyjmuje za własne z następującym uzupełnieniem:

W (...) Oczyszczalni (...) w Ł. istnieje stanowisko specjalisty ds. ochrony środowiska, o szerszym zakresie obowiązków niż uprzednio istniejące stanowisko referenta ds. ochrony środowiska. Wynagrodzenie na tym stanowisku, określone Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy, obecnie oscyluje w granicach od 2800 zł do 5400 zł netto (pismo z (...) Oczyszczalni (...) w Ł. – k. 206). Wcześniej, przed 1 kwietnia 2015 roku, wynagrodzenie to wynosiło od (...) do 4000 złotych.

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo co do podwyższenia renty
z tytułu całkowitej utraty zdolności do pracy zarobkowej, tj. w zakresie punktu 2. wyroku
oraz w zakresie punktu 3., tj. orzeczenia o kosztach procesu.

W ocenie Sądu Okręgowego wywiedzione przez Sąd I instancji z prawidłowo co do zasady ustalonego stanu faktycznego skutki prawne nie są trafne w zakresie zaskarżonym apelacją powoda.

W myśl art. 907 § 2 k.c., jeżeli obowiązek płacenia renty wynika z ustawy, każda
ze stron może w razie zmiany stosunków żądać zmiany wysokości lub czasu trwania renty, chociażby wysokość renty i czas jej trwania były ustalone w orzeczeniu sądowym
lub w umowie.

Przytoczony przepis, jak wynika wyraźnie z jego treści ("chociażby wysokość renty i czas jej trwania były ustalone w orzeczeniu sądowym lub w umowie"), przewiduje odstępstwo od zasady materialnej prawomocności wyroków i materialnej skuteczności ugód, w zakresie określenia wysokości i czasu trwania renty (por. uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego - zasadę prawną z dnia 18 października 1972 r., III PZP 25/72, OSNCP 1973 nr 3, poz. 38). Związanie prawomocnym wyrokiem lub zawartą ugodą dotyczy, w świetle zgodnego orzecznictwa Sądu Najwyższego, jedynie zasady odpowiedzialności dłużnika i stopnia tej odpowiedzialności, w tym przyczynienia się poszkodowanego do szkody. Sąd nie jest natomiast związany sposobem jej obliczenia zastosowanym w umowie stron (ugodzie) lub wyroku zasądzającym rentę (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 19 listopada 1971 r., II PR 346/71, OSNCP 1972 nr 5, poz. 94; 27 listopada 1986 r., IV CR 371/86, niepublikowany; 13 października 1987 r., IV CR 265/87, LEX nr 8842, 3 marca 2005 r., I UK 196/04, OSNP 2006 nr 1-2, poz. 24; 7 maja 2013 r., I PK 306/12, LEX 1391694). Sąd, rozpoznając na podstawie art. 907 § 2 k.c. powództwo o zmianę wysokości renty za wyrządzoną szkodę, nie bada więc ponownie przesłanek odpowiedzialności, lecz ogranicza się do sprawdzenia, czy zmiana stosunków usprawiedliwia żądanie zmiany wysokości lub czasu trwania renty.

W wyroku z dnia 3 września 2010 r. w sprawie II C 617/09 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego na rzecz powoda rentę z powodu utraty zdolności do pracy zarobkowej, jako następstwa zakażenia powoda wirusem HCV. Rentę zasądzono w kwocie 1200 zł miesięcznie, płatną do 10 - go dnia każdego miesiąca z góry, za okres od 1 lutego 2007r. do dnia 31 grudnia 2007r. z odsetkami ustawowymi w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat oraz w kwocie 1800 zł miesięcznie począwszy od dnia 1 stycznia 2008r. i na przyszłość. Sąd przesądził w przedmiotowym wyroku zasadność żądania powoda renty z powodu utraty zdolności do pracy zarobkowej. Przy określaniu wysokości tej renty sąd wziął pod uwagę ostatnie dochody, jakie powód uzyskiwał będąc zatrudnionym na stanowisku referenta w GOŚ (1732,30 zł netto), gdzie
nie przedłużono z nim umowy o pracę z powodu pogarszającego się stanu zdrowia. Uwzględnił także wysokość dochodów, jakie powód mógłby osiągnąć przy posiadanym wykształceniu budowlanym i doświadczeniu zawodowym, gdyby stan zdrowia
nie uniemożliwiał mu wykonywania pracy w wyuczonym zawodzie. Orzekający wówczas sąd odniósł zasądzone kwoty do wysokości przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (w tym w budownictwie) w okresie od I kwartału 2007r. do II kwartału 2008r., stwierdzając, że zasądzone kwoty nie są wygórowane, stanowiąc od 38,7 % do 59% tego wynagrodzenia w odpowiednich okresach.

W przedmiotowym postępowaniu Sąd Rejonowy wskazał, że powód nie udowodnił roszczenia w zakresie renty z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej. Jednocześnie ustalił, że K. M. posiada wykształcenie techniczne budowlane, w tym zawodzie pracował przez około 15 lat. Następnie był zatrudniony jako inspektor BHP w Administracji (...) w Ł.. Ostatnim miejscem, w którym powód pracował była (...) Oczyszczalnia (...) w Ł.. W okresie od 12 maja 2005r. do 11 sierpnia 2006r. powód pracował w pełnym wymiarze czasu pracy, jako referent do spraw ochrony środowiska, umowa o pracę była zawarta na czas określony. Na tym samym stanowisku powód pracował też w okresie od 19 września 2006r. do 31 stycznia 2007r., umowa o pracę wygasła wraz upływem okresu, na jaki została zawarta. Umowa nie została przedłużona dlatego, że powód korzystał ze zwolnień lekarskich, a stan zdrowia uniemożliwiał mu wykonywanie obowiązków pracowniczych. W styczniu 2007r. powód uzyskał podlegający opodatkowaniu dochód w kwocie 3297,15 zł. W okresie 2002 - 2006 powód był radnym Rady Miejskiej w Ł., otrzymywał diety w kwocie 2400 zł miesięcznie, a nadto dodatkowe środki w związku z udziałem w posiedzeniach komisji, były to kwoty około 150 zł w związku z jednym posiedzeniem, posiedzenia odbywały raz do trzech razy w miesiącu. Później,
z uwagi na stan zdrowia powód zaniechał kandydowania w wyborach samorządowych.

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2015r. wyniosło 3981,75 zł. Minimalne wynagrodzenie za pracę począwszy od 1 stycznia 2015r. wynosi 1750 zł.

Powyższe ustalenia poczynione przez powoda są w ocenie Sądu wystarczające
dla podwyższenia renty z tytułu utraty zdolności zarobkowej. Powód nie jest w stanie przeprowadzić innego, poza wnioskowanymi w niniejszym postępowaniu, dowodu
na okoliczność hipotetycznych zarobków, jakie mógłby osiągnąć, gdyby mu nie wyrządzono szkody. Sąd Rejonowy w sprawie II C 617/09 przesądził, iż, biorąc pod uwagę wykształcenie powoda, historię zatrudnienia oraz wysokość przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, zasadnym było jego żądanie zasądzenia renty w kwocie 1800 zł. Wprawdzie istotnie rozwiązanie z powodem umowy o pracę nastąpiło na skutek upływu terminu, na jaki została zawarta, co nie przeczy jednocześnie stwierdzeniu, że nieprzedłużenie umowy wynikało ze stanu zdrowia powoda, który nie był w stanie prawidłowo wykonywać swoich obowiązków w ramach umowy o pracę. Okoliczność ta znana była jednocześnie sądowi I instancji w sprawie II C 617/09 i nie stanowiła przeszkody w zasądzeniu na rzecz powoda renty z tytułu utraty zdolność do pracy zarobkowej.. Tym samym sama zasada żądania przez powoda renty z tytułu utraconych zarobków została wówczas prawomocnie przesądzona. W niniejszym postepowaniu nie jest możliwe zatem kwestionowanie tej zasady, do czego w istocie zmierza rozumowanie sądu I instancji. Obecnie, upłynęło ponad 5 lat od zapadnięcia powołanego wyroku. Oczywistym jest, i wynika to z ustalonego przez Sąd Rejonowy stanu faktycznego, że przeciętna wysokość wynagrodzeń uległa zwiększeniu. Stanowisko, na jakim ostatnio zatrudniony był powód, zostało zlikwidowane, co utrudnia wykazanie przez powoda wysokości roszczenia z tytułu utraty zdolności wykonywania pracy zarobkowej. Nie oznacza to jednak, iż powód w niniejszym postepowaniu nie wykazał zmiany stosunków uzasadniającej podwyższenie renty z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej zgodnie z jego żądaniem. Wobec zlikwidowania w poprzednim zakładzie pracy stanowiska referenta ds. ochrony środowiska, pomocniczo należało się odnieść do wynagrodzeń na stanowisku specjalisty ds. ochrony środowiska, określonych Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy, które obecnie oscyluje w granicach od 2800 zł do 5400 zł netto (pismo z (...) Oczyszczalni (...) w Ł. – k. 206). Wcześniej, przed 1 kwietnia 2015 roku, wynagrodzenie to wynosiło od (...) do 4000 złotych. Należy mieć przy tym na względzie, iż powód miał wykształcenie budowalne, i posiadał ponad 15- letni staż w zawodzie, co pozwala na przyjęcie z wysokim prawdopodobieństwem, iż mógłby zostać zatrudniony na takim stanowisku. Trzeba także zauważyć, że z pisma (...) sp. z o.o. z dnia 22 lipca 2015 roku wynika także, że w tymże zakładzie istnieje także stanowisko referenta. Zgodnie z wspomnianym Zakładowym Układem Zbiorowym Pracy wysokość wynagrodzenia pracownika zatrudnionego na tym stanowisku wyniosła do 1 kwietnia 2015 roku od 1101 złotych do 3100 złotych, zaś od 1 kwietnia 2015 roku- od 2000 do 4200 złotych. Pamiętać przy tym należy, że powód już w roku 2007 osiągał miesięczny dochód netto 1732,30 zł, co wskazuje na to, że jego wynagrodzenie plasowało się na średnim poziomie, określonym w Zakładowym Układzie Zbiorowym Pracy. Gdyby zatem nawet przyjąć, iż powód nie mógłby zostać zatrudniony na stanowisku specjalisty ds. ochrony środowiska, to także na stanowisku referenta obecnie wynagrodzenie w kwocie 2000 złotych byłoby najniższym przewidzianym przez wspomniany akt prawny. Ponownie odwołując się także do zmiany wskaźnika pomocniczego, zastosowanego przez Sąd I instancji w sprawie II C 617/09 a więc przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, które od roku 2010 systematycznie wzrastało, i w lutym 2015r. wyniosło 3981,75 zł., przyjąć należy żądanie powoda podwyższenia renty z tytułu utraty zdolność do pracy zarobkowej nie tylko za udowodnione, ale i niewygórowane.

Wobec powyższego, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punktach 2 i 3 w ten sposób, że w punkcie 2. wyroku podwyższył rentę
z tytułu utraty zdolności do pracy zarobkowej zasądzoną od Skarbu Państwa – Ministra Zdrowia na rzecz K. M. wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia
w Ł. z dnia 3 września 2010 r. w sprawie o sygn. akt II C 617/09 z kwoty 1800 zł do 2000 zł płatną do 10-ego dnia każdego miesiąca za okres od 1 grudnia 2012 r. i na przyszłość
z ustawowymi odsetkami na wypadek uchybienia terminowi płatności.

O obowiązku zapłaty odsetek Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.p.c., zasądzając odsetki od dnia następującego po terminach płatności wskazanych w rachunkach. Mając jednakże na uwadze, iż wyrok w niniejszej sprawie został wydany w dacie obowiązywania znowelizowanych przepisów w zakresie odsetek określonych w Kodeksie Cywilnym, niezbędnym było uwzględnienie przedmiotowych zmian w treści wyroku. Zgodnie z art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 9 października 2015 roku o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2015/1830) art. 481 kc otrzymał, począwszy od jego § 2, następujące brzmienie: Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe
za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego
i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. Nadto,
w dodanych § 2 1-2 4 powołanego przepisu, wskazano, iż: maksymalna wysokość odsetek
za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) (§ 2 1); jeżeli wysokość odsetek za opóźnienie przekracza wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, należą się odsetki maksymalne za opóźnienie (§ 2 2); postanowienia umowne nie mogą wyłączać
ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych za opóźnienie, także w przypadku dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy (§ 2 3); Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie
(§ 2 4).

W dotychczasowym brzmieniu powołanego art. 481 k.c., wskazywano jedynie,
iż odsetki za opóźnienie, w przypadku, gdy ich wysokość nie była z góry oznaczona, równe są wysokości odsetek ustawowych. W przypadku natomiast, gdy wierzytelność była oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel mógł żądać odsetek
za opóźnienie według tej wyższej stopy, bez żadnych ograniczeń.

W myśl art. 56 powołanej ustawy nowelizującej do odsetek należnych za okres kończący się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy stosuje się przepisy dotychczasowe. Zgodnie natomiast z art. 57 tejże ustawy, z wyjątkiem art. 50, art. 51 i art. 54, wchodzi ona w życie z dniem 1 stycznia 2016 roku.

Powyższe rozróżnienie odsetek zasądzonych w wyroku jest tym bardziej uzasadnione, iż do 31 grudnia 2015 roku Kodeks cywilny posługiwał się jednakowym pojęciem odsetek ustawowych na oznaczenie odsetek kapitałowych (art. 359 § 2 k.c.) i odsetek za opóźnienie (art. 481 § 1 i § 2 k.c.) oraz miały one jednakową wysokość, podczas gdy od 1 stycznia 2016 roku funkcjonują w tej ustawie dwa pojęcia a mianowicie odsetek ustawowych i odsetek ustawowych za opóźnienie, a nadto drugie z nich są wyższe od pierwszych.

Mając na uwadze powyższe, koniecznym było zasądzenie odsetek począwszy
od wskazanych powyżej dat do dnia 31 grudnia 2015 roku (tj. dnia poprzedzającego wejście
w życie przedmiotowej ustawy nowelizującej, w zakresie przepisów dotyczących odsetek określonych w kodeksie cywilnym) w wysokości odsetek ustawowych, określonych
w art. 481 k.c. w brzmieniu sprzed 1 stycznia 2016 roku,
a od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty, odsetek ustawowych za opóźnienie, o których mowa w art. 481 k.c. w aktualnym brzmieniu.

Mając na uwadze dokonaną zmianę orzeczenia, koniecznym stało się także dodanie pkt 2 a w zaskarżonym wyroku, mocą którego prawomocnie w chwili obecnej oddalono roszczenie powoda w zakresie renty z tytułu zwiększonych potrzeb ponad kwotę zasądzoną tymże wyrokiem.

Wobec zmiany punktu 2 wyroku, należało również zmienić rozstrzygnięcie
w przedmiocie kosztów procesu i zasądzić z tego tytułu na rzecz powoda 978,58 zł
na podstawie art. 100 k.p.c. Ostatecznie bowiem powód wygrał proces w 74 %. Dochodził bowiem kwoty 17.280 złotych, zaś zasądzono na jego rzecz 12.900 złotych Poniósł koszty procesu w kwocie 1876 złotych. Uwzględniając zatem procent, w jakim powód wygrał sprawę, poniesione przez pozwanego koszty zasądzić na jego rzecz należało 978,58 złotych ( (...),58 - 403 =978,58)

Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu.

Rozpoczynając analizę zarzutów apelacji strony pozwanej, należy odnieść się
w pierwszej kolejności do zarzutów prawa procesowego, gdyż prawidłowo ustalony
i oceniony stan faktyczny determinuje kierunek dalszych rozważań w aspekcie prawa materialnego. Pozwany nie wskazał, które konkretnie przepisy miał naruszyć Sąd Rejonowy. Podstawowy zarzut odnosi się do niedopuszczenia przez Sąd Rejonowy opinii z innego biegłego neurologa. Zarzut ten był bezzasadny. Nie można zgodzić się z ogólnikowym twierdzeniem apelacji, że z opinii biegłego neurologa „nic nie wynikało”. Niezgodne z treścią opinii jest również stwierdzenie apelacji, że biegły „mimochodem wspomniał,
że polineuropatia może być skutkiem przewlekłego zapalenia wirusowego”. W opinii pisemnej biegły wprost wskazał, że przyczyną uszkodzenia nerwów jest marskość wątroby
i przewlekłe zapalenie wątroby. W opinii uzupełniającej biegły wskazał także,
że polineuropatia jest typowym powikłaniem zapalenia i marskości wątroby, a także wykluczył inne jej przyczyny u powoda. Sąd Rejonowy w ocenie zebranych dowodów wyczerpująco wyjaśnił przy tym podstawy domowy dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego neurologa, które to wyjaśnienia Sąd Okręgowy w całości podziela.

Kolejny zarzut apelacji pozwanego odnosił się w istocie do rozstrzygnięcia, które zapadło na korzyść pozwanego, tj. oddalenia powództwa w zakresie żądania podwyższenia renty z tytułu utraconych zarobków. Pozwany zarzucił bowiem, iż Sąd I instancji porównał zarobki jakie osiągał powód z zarobkami jakie osiągałby obecnie. Stwierdzenie to
nie odpowiada prawdzie, gdyż Sąd Rejonowy oddalił żądanie powoda w tym zakresie. Ostatecznie nie ma racji skarżący wskazując, iż powód nie był bezradny z uwagi
na fakt, że jego córka jest pełnoletnia. Nie należy mylić pojęcia bezradności z możliwością świadczenia pomocy przez osoby najbliższe. Pomoc córki nie sprawia, że powód nie jest bezradny. Z faktu jego bezradności wynika natomiast konieczność pomocy innych osób,
w tym osób najbliższych.

Z tych względów Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i § 2 kpc.

Powód wygrał postepowanie wywołane wniesioną przez niego apelacją w całości, wygrał także postępowanie wywołane apelacją pozwanego. Łącznie poniósł z tego tytułu koszty w kwocie 1620 złotych. (opłata od apelacji w kwocie 120 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika powoda w zakresie apelacji powoda w kwocie 300 złotych - § 13 ust. 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - Dz. U. z 2013 r. poz. 461, wynagrodzenie pełnomocnika powoda w zakresie apelacji pozwanego w kwocie 1200 złotych -§ 13 ust. 1 w zw. z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu - Dz. U. z 2013 r. poz. 461). Kwotę tę sąd zasądził na jego rzecz od pozwanego.