Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 335/16

UZASADNIENIE

P. Z. został oskarżony o to, że:

w okresie od 2 stycznia 2015 roku do 4 kwietnia 2015 roku w P. znieważył funkcjonariusza publicznego B. W. pełniącą funkcję D. Samorządowego Przedszkola w P. podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych w ten sposób, że przesłał z adresu <historia@przedborz.net> na adres <przedszkoleprzedborz@gmail.com> wiadomości e-mail określając w nich pokrzywdzoną słowem ,,idiota, stwierdzając, że nie umie ona czytać ze zrozumieniem, jak również określając ,,popychadłem N.”,

tj. o czyn z art. 226 § 1 kk w zw. z art. 12 kk (vide k- 2)

Na rozprawie w dniu 17 marca 2016 roku prokurator zmodyfikował ten zarzut w ten sposób, że wniósł o przyjęcie, że czyn ten zaistniał w okresie od dnia 4 kwietnia 2014 roku do dnia
2 stycznia 2015 roku (vide k-13).

Sąd Rejonowy w Radomsku, w VI Wydziale Karnym wyrokiem z dnia 18.03.2016 roku wydanym w sprawie sygn. akt VI K 70/16 w miejsce zarzucanego czynu uznał oskarżonego P. Z. za winnego tego, że w okresie od 4 kwietnia 2014 roku do 2 stycznia 2015 roku w P. działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, znieważył funkcjonariusza publicznego B. W. pełniącą funkcję D. Samorządowego Przedszkola w P. podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych w ten sposób, że w dniu 4 kwietnia 2014 roku przesłał z adresu (...) na adres (...) wiadomość e-mail, w której określił pokrzywdzoną ,,popychadłem N., natomiast w dniu 2 stycznia 2015 roku przesłał z adresu (...) na adres (...) wiadomość e- mail ze stwierdzeniem, że pokrzywdzona nie umie czytać ze zrozumieniem,

tj. przestępstwa wypełniającego dyspozycję art. 226 § 1 kk w zw. z art. 12 kk zw. z art.4 § 1 kk i na podstawie art. 226 §1 kk wymierzył mu karę 100 stawek dziennych grzywny przyjmując wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 złotych;

- zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 200 złotych opłaty i kwotę 70 złotych tytułem zwrotu wydatków.

Apelację od wydanego wyroku wniósł w ustawowym terminie obrońca oskarżonego.

Na podstawie art. 425 § 1 i 2 kpk oraz art. 444 kpk obrońca zaskarżył powyższy wyrok
w całości na korzyść oskarżonego P. Z..

Na podstawie 427 § 2 kpk oraz art. 438 pkt 1 i 2 kpk wyrokowi temu zarzucił:

1) naruszenie przepisów prawa procesowego tj. art. 139 § 1 kpk w zw. z art. 353 § 1 kpk, które to naruszenie miało wpływ na treść skarżonego orzeczenia, poprzez uznanie przez Sąd
I instancji, że zawiadomienie dla oskarżonego o terminie rozprawy zaplanowanej na dzień 17.03.2016 r. zostało doręczone w dniu 11.03.2016 roku, podczas gdy Sąd posiadał informację że miejscem zamieszkania (dłuższego pobytu oskarżonego) jest W.
ul. (...) (postanowienie z dnia 08.01.2016 roku o przedstawieniu zarzutów oskarżonemu), a pomimo tego uznał za prawidłowe doręczenie korespondencji nie podjętej
o terminie na adres ul. (...), P. w wyniku czego oskarżony nie mógł podjąć właściwej obrony w sprawie;

2) naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 226 § 1 kk poprzez błędną kwalifikację prawną czynu polegającą na błędzie w subsumcji poprzez przypisanie sprawstwa oskarżonemu P. Z. do ustalonego stanu faktycznego pomimo, że jego zachowanie nie wyczerpało znamion przestępstwa określonego w art. 226 § 1 kk, a w szczególności zachowanie oskarżonego polegało na swobodnej krytyce działania pokrzywdzonej, która nie potrafiła ustosunkować się do próśb składanych przez oskarżonego, a w szczególności
w zakresie udostępnienia odpowiednich dokumentów i formy udzielania informacji publicznej,

3) naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 12 kk poprzez błędną kwalifikację prawną czynu polegającą na błędzie w subsumcji poprzez uznanie, że zachowanie oskarżonego stanowiło czyn ciągły, który został popełniony w krótkich odstępach czasu w wykonaniu
z góry powziętego zamiaru, podczas gdy ustalony stan faktyczny w przedmiotowym postępowaniu nie dawał podstawy do takiego twierdzenia, gdyż trudno w realiach sprawy uznać, że 2 czynności faktyczne tj. wysłanie wiadomości e-mail w dniu 4.04.2014 roku oraz w dniu 2.01.2015 roku stanowiły o zaistnieniu przesłanek określonych w art. 12 kk tj.: z góry powziętego zamiaru, popełnienia czynu w krótkich odstępach czasu podczas, gdy w opisie czynu wskazane jest, że sprawstwo oskarżonego polegało wyłącznie na znieważeniu funkcjonariusza publicznego dwukrotnie tj.: w dniu 4.04.2014 roku oraz 2.01.2015 roku nie uznając jednocześnie, iż w czasookresie pomiędzy ww. datami następowały działania
o charakterze przestępczym.

Podnosząc powyższe zarzuty, na podstawie art. 427 § 1 kpk i art. 437 § 2 kpk w zw. z art. 414 § 1 kpk skarżący wniósł: o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego P. Z. od zarzuconego mu czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Radomsku

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja obrońcy oskarżonego jest w takim stopniu zasadna, że na skutek jej wniesienia Sąd II instancji zmienił zaskarżony wyrok. Wbrew twierdzeniom apelującego nie doszło do naruszenia przepisów prawa procesowego tj. art. 139 § 1 kpk w zw. z art. 353 § 1 kpk, które miało wpływ na treść skarżonego orzeczenia, gdyż Sąd I instancji prawidłowo uznał za doręczone powiadomienie o terminie rozprawy wyznaczonej na dzień 17.03.2016 roku. Zawiadomienie dla oskarżonego zostało wysłane na ,,adres dla doręczeń w kraju”, który wskazał P. Z. w protokole przesłuchania go w charakterze podejrzanego (vide- k-34 zbioru A). Nie miał zatem Sąd obowiązku powiadamiać oskarżonego o terminie rozprawy na dwa adresy : stałego miejsca zamieszkania (W., ul. (...)) i wskazanego dla doręczeń w kraju ((...)-(...) P., ul. (...)). Nie doszło także do naruszenia przepisów prawa procesowego tj. art. 353§2 kpk, gdyż oskarżony nie złożył wniosku
o odroczenie rozprawy z powodu niezachowania siedmiodniowego terminu pomiędzy doręczeniem zawiadomienia, a terminem rozprawy głównej. Sam fakt natomiast niezachowania tego terminu nie obligował Sądu I instancji do odroczenia rozprawy w dniu 17.03.2016 roku i nie może być uznany za takie naruszenie prawa procesowego tj. art. 353 § 1 kpk, które miało wpływ na treść wydanego wyroku. Odnosząc się do pozostałych zarzutów apelacyjnych podnieść należy, że Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny wskazując iż w dniu 4 kwietnia 2014 roku oskarżony przesłał z adresu (...) na adres (...) wiadomość e-mail, w której określił pokrzywdzoną ,,popychadłem N.” oraz w dniu 2 stycznia 2015 roku przesłał z adresu (...) na adres (...) wiadomość e-mail ze stwierdzeniem, że pokrzywdzona nie umie czytać ze zrozumieniem. Faktu tego nie kwestionuje również obrońca oskarżonego podnosząc, iż tego rodzaju stwierdzenia były autorstwa P. Z. w datach przyjętych przez Sąd I instancji w zaskarżonym wyroku. Jednocześnie zdaniem skarżącego ww. stwierdzenia mieściły się w ramach dopuszczalnej krytyki i nie wypełniły znamion przestępstwa art. 226 § 1kk. Zdaniem Sądu II Instancji apelacja obrońcy oskarżonego jest zasadna w części dotyczącej naruszenia prawa materialnego tj. art. 226 § 1 kk poprzez przyjęcie, iż P. Z. przesyłając w dniu
2 stycznia 2015 roku wiadomość e-mail do pokrzywdzonej z treści, której wynikało, że nie umie ona czytać ze zrozumieniem, dopuścił się przestępstwa znieważenia funkcjonariusza publicznego. Rację ma skarżący, iż okoliczności w jakich doszło do przesłania tej wiadomości przez oskarżonego przemawiają za tym, aby uznać to zachowanie za dopuszczalną krytykę w ramach wymiany informacji drogą mailową między oskarżonym, a pokrzywdzoną. Oskarżony przesłał do B. W. tej treści wiadomość w sytuacji, gdy wcześniej zwracał się do niej o udzielenie mu w ramach dostępu do informacji publicznej precyzyjnych odpowiedzi i udostępnienia konkretnych materiałów dotyczących działalności przedszkola, którego pokrzywdzona jest dyrektorem. Użyte przez oskarżonego stwierdzenie, że pokrzywdzona nie umie czytać ze zrozumieniem nastąpiło wówczas, gdy nie uzyskał skanów dokumentów, o które prosił. Wysłanie maila do pokrzywdzonej tej treści było nieeleganckie ze strony oskarżonego. W tej sytuacji jednak trudno przyjąć, że było ono znieważeniem pokrzywdzonej. Inaczej natomiast przedstawia się sytuacja w przypadku przesłania przez oskarżonego w dniu 4 kwietnia 2014 roku z adresu (...) na adres (...) wiadomości e-mail, w której stwierdził: ,,układ jest prosty-zaczyna pani zachowywać jak człowiek w stosunku do rodziców i podwładnych-wszystkich bez wyjątku, przestaje pani słuchać N. i zaczyna być niezależnym dyrektorem placówki i wykonuje to co do pani należy, nie będąc N. popychadlem- to wtedy dopiero ludzie zaczną panią szanować i mieć do pani zaufanie”. Z treści tej wiadomości jednoznacznie wynika, że oskarżony poinformował pokrzywdzoną, że uważa, iż w chwili obecnej jest ,,popychadłem N.”. Z akt sprawy wynika, że chodziło
o Burmistrza Miasta P.. Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu I instancji, iż tego rodzaju określenie jest znieważeniem pokrzywdzonej podczas i w związku z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych D. Samorządowego Przedszkola w P.
i wypełnia znamiona przestępstwa art. 226 § 1 kk, gdyż B. W. jak to prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy w Radomsku była w tym momencie funkcjonariuszem publicznym.
W Słowniku języka polskiego (http://sjp.pl/popychad%C5%82o) stwierdzono, że terminem ,,popychadło” pogardliwie określa się człowieka mało zaradnego, lekceważonego
i wykorzystywanego przez innych. Synonimami tego słowa są: popychle, popychel, popychajło, pomiotło. Podobnie w Słowniku współczesnego języka polskiego terminem ,,popychadło” określono osobę niezaradną, niesamodzielną, nieenergiczną, pozwalającą sobą pomiatać, wysługiwać się (Słownik współczesnego języka polskiego, Warszawa 1998, tom 2 str.105). Sąd Okręgowy podziela pogląd utrwalony w doktrynie, iż nie każde zachowanie naruszające pewne standardy kultury, obyczaju, przyzwoitości może być traktowane jako zachowanie znieważające. Nie jest dopuszczalne utożsamianie zniewag z lekceważeniem - "istotą znieważenia jest okazanie pogardy, która głębiej wyraża ujemny stosunek do wartości, jaką reprezentuje sobą człowiek, aniżeli lekceważenie" (W. K., Zniesławienie
i zniewaga...
, s. 174). Chodzi tu zatem o coś więcej niż tylko brak okazania szacunku drugiej osobie. Nie można zatem podzielić poglądu obrońcy oskarżonego, że oskarżony używając stwierdzenia, że B. W. jest ,,popychadłem N.” jedynie wskazał, że pokrzywdzona w swoich działaniach nie jest osobą niezależną od swojego zwierzchnika Burmistrza Miasta P. M. N.. Nic nie stało na przeszkodzie, aby P. Z. właśnie tej treści wiadomość e-mail wysłał do pokrzywdzonej akcentując, że jest ona osobą zależną od burmistrza i oczekuje od niej samodzielności w podejmowaniu decyzji dotyczących przedszkola, którym kieruje. Tymczasem oskarżony użył słowa ,,popychadło”, które niewątpliwie znieważało pokrzywdzoną. Sąd Okręgowy podziela pogląd zaprezentowany w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2012 roku, iż typ czynu zabronionego z art. 226 § 1 kk w brzmieniu nadanym nowelizacją kodeksu karnego z dnia
9 maja 2008 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny (Dz. U. Nr 122, poz. 782), nie zawiera znamienia publicznego charakteru działania sprawcy, jako konstytutywnego elementu stanu faktycznego (III KK 137/12, LEX nr 1252713). Tak więc Sąd Okręgowy uznał, iż działaniem swoim P. Z. wypełnił znamiona przestępstwa art. 226 §1 kk, gdyż w dniu 4 kwietnia 2014 roku w P., woj. (...) znieważył funkcjonariusza publicznego B. D. Samorządowego Przedszkola w P. podczas i w związku
z pełnieniem przez nią obowiązków służbowych w ten sposób, że przesłał z adresu (...) na adres (...) wiadomości e-mail,
w której określił pokrzywdzoną ,,popychadłem N.”. Jednocześnie Sąd Okręgowy wyeliminował z opisu czynu przypisanego oskarżonemu przez Sąd I instancji zachowanie oskarżonego z dnia 2 stycznia 2015 roku jako niewypełniające znamion przestępstwa art. 226 § 1 kk polegające na przesłaniu do pokrzywdzonej analogiczną drogą widomości e-mail,
w której stwierdził, że nie umie ona czytać ze zrozumieniem. Z uwagi na powyższe bezprzedmiotowe jest ustosunkowanie się do zarzutu apelacyjnego obrońcy oskarżonego, który zarzucił Sądowi I instancji naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 12 kk poprzez błędną kwalifikację prawną czynu polegającą na błędzie w subsumcji poprzez uznanie, że zachowanie oskarżonego stanowiło czyn ciągły, który został popełniony
w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru.

Sąd Okręgowy uznając, że P. Z. dopuścił się w dniu 4 kwietnia 2014 roku czynu wypełniającego dyspozycję art. 226 § 1 kk przy zastosowaniu art. 4 § 1 kk na podstawie art. 66 § 1 i § 2 kk w zw. z art. 67 § 1 kk warunkowo umorzył w stosunku do niego postępowanie karne na okres próby 1 roku. Analizując treść art. 115 § 2 kk Sąd II instancji doszedł do wniosku, że stopień społecznej szkodliwości czynu, którego się dopuścił oskarżony nie jest znaczny. P. Z. wdał się w pewnego rodzaju wymianę zdań z pokrzywdzoną za pomocą wiadomości e-mail i nie krył braku swojej sympatii dla osoby pełniącej funkcję Burmistrza Miasta P., a pokrzywdzoną odbierał jako osobę wykonującą wszelkie jego polecenia służbowe. Swoją widomością zaakcentował w sposób emocjonalny swój negatywny stosunek do tych osób. Jednocześnie przekroczył granicę dopuszczalnej krytyki w stosunku do pokrzywdzonej. Oskarżony jak wynika z zeznań B. W. (vide k- 14) po wniesieniu przez nią prywatnego aktu oskarżenia przeciwko niemu już zaprzestał kontaktowania się z nią. Uznać zatem należy, że zrozumiał, iż popełnił błąd znieważając pokrzywdzoną i już do tego rodzaju sytuacji z jego strony nie dojdzie. Biorąc pod uwagę, że P. Z. nie był dotychczas karany Sąd II instancji uznał, że przy zastosowaniu art. 4 §1 kk zostały spełnione przesłanki art. 66 § 1 i § 2 kk do warunkowego umorzenia postępowania karnego w stosunku do oskarżonego.
Za zastosowaniem wobec oskarżonego przepisów kodeksu karnego obowiązujących przede dniem 15 lipca 2015 roku przemawia fakt, iż były one względniejsze dla oskarżonego.

Sąd II instancji na podstawie art. 67 § 3 kk w zw. z art. 39 pkt 7 kk orzekł od oskarżonego P. Z. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 1000 złotych.

Sąd II instancji zasądził od oskarżonego P. Z. na rzecz Skarbu Państwa 100 złotych opłaty za obie instancje zgodnie z art. 7 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tj. Dz. U. nr 49 z 1983 roku poz. 223
z późniejszymi zmianami) oraz kwotę 90 złotych tytułem zwrotu poniesionych wydatków w sprawie.