Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 783/13

POSTANOWIENIE

Dnia 30 października 2013 r.

Sąd Okręgowy w Białymstoku II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Grażyna Wołosowicz (spr.)

Sędziowie:

SSO Barbara Puchalska

SSR del. Jolanta Klimowicz-Popławska

Protokolant:

st. sekr. sąd. Zofia Szczęsnowicz

po rozpoznaniu w dniu 30 października 2013 r. w Białymstoku

na rozprawie

sprawy z powództwa L. M. i B. M.

przeciwko P. M.

o podwyższenie alimentów

i z powództwa wzajemnego P. M.

przeciwko L. M. i B. M.

o obniżenie alimentów

na skutek apelacji L. M.

od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku

z dnia 27 maja 2013 r. sygn. akt IV RC 48/13

postanawia:

umorzyć postępowanie apelacyjne.

UZASADNIENIE

Powodowie L. M. i B. M. wnosili o podwyższenie zasądzonych od pozwanego P. M. alimentów na rzecz L. M. z kwoty po 600 do kwoty po 1.200 złotych miesięcznie i B. M. z kwoty po 600 do kwoty po 1.000 złotych miesięcznie.

Pozwany P. M. wnosił o oddalenie powództwa o podwyższenie alimentów w całości oraz wniósł powództwo wzajemne żądając obniżenia alimentów na rzecz L. M. z kwoty po 600 zł do kwoty po 400 zł miesięcznie oraz na rzecz B. M. z kwoty po 600 zł do kwoty po 500 zł miesięcznie.

Pozwani wzajemnie L. M. i B. M. wnieśli o oddalenie powództwa wzajemnego w całości.

Wyrokiem z dnia 27 maja 2013 roku Sąd Rejonowy w Białymstoku: oddalił oba powództwa (pkt. I.) oraz zniósł między stronami koszty procesu (pkt. II.).

Z ustaleń Sądu Rejonowego wynikało, że małoletni L. M. i B. M. pochodzą ze związku małżeńskiego I. M. i P. M., zawartego w dniu 2 lipca 2005 roku w B..

Wyrokiem Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 31 maja 2012 roku w sprawie I C 201/12 został rozwiązany przez rozwód związek małżeński I. M. i P. M. bez orzekania o winie. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi L. M. i B. M. Sąd powierzył obojgu rodzicom, a miejsce pobytu dzieci ustalił przy matce. W wyroku tym Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził od P. M. tytułem alimentów na rzecz L. M. i B. M. kwoty po 600 zł miesięcznie na rzecz każdego z małoletnich (akta I C 201/12).

Sąd Rejonowy po dokonaniu analizy zakresu usprawiedliwionych potrzeb uprawnionych oraz aktualnej sytuacji majątkowej i zarobkowej P. M. i I. M. doszedł do wniosku, że nie zachodzą okoliczności, które uzasadniałby zmianę orzeczenia dotyczącego wysokości obowiązku alimentacyjnego ani w kierunku jego podwyższenia, jak i obniżenia.

Sąd I instancji podkreślał, że wprawdzie przedstawicielka ustawowa małoletnich powodów twierdziła, że koszty utrzymania dzieci wrosły, ale w pozwie wskazała je w takiej samej kwocie, w jakiej koszty utrzymania przyjął Sąd Okręgowy ustalając alimenty na rzecz L. – 1.200 zł i w kwocie niższej w stosunku do B. D. – 1.000 zł.

Sąd Rejonowy ustalił, że małoletnia w dacie ustalania alimentów przez Sąd Okręgowy w wyroku rozwodowym uczęszczała do przedszkola, gdzie czesne wynosiło 380 zł, a wyżywienie w przedszkolu kosztowało około 120 zł. Obecnie małoletnia jest uczennicą publicznej szkoły podstawowej, gdzie nie uiszcza się czesnego, a koszty podręczników i przyborów zamykają się rocznie kwotą 1.000 zł (miesięcznie około 80 zł). Nawet przy przyjęciu, że małoletnia korzysta z zajęć dodatkowych nauki tańca, gdzie opłata i obuwie kosztują miesięcznie 100 zł, to z dotychczasowego czesnego pozostaje jeszcze kwota 200 zł. Obiady w szkole kosztują około 60 zł miesięcznie. Różnica kosztów wyżywienia w przedszkolu i obiadów w szkole sięga 60 zł i może być przeznaczona na wyżywienie w domu. Z tego wynika, że sam fakt rozpoczęcia obowiązku szkolnego nie tylko nie zwiększył kosztów utrzymania powódki, ale obniżył je o kwotę 200 zł miesięcznie.

Również koszty leczenia małoletniej, wskazane przez jej matkę na kwotę 100 zł miesięcznie (k.109), w takiej samej kwocie były przez nią podnoszone również w sprawie rozwodowej. Rachunki za leki małoletniej w okresie kwiecień – maj 2013 roku wynoszą 132 zł (k.138-139,152). Koszty związane z prywatnym leczeniem związanym z wycięciem przerośniętego migdała wyniosły 238 zł i wiadomym jest, że były wydatkiem jednorazowym (k.136). Sąd nie zaliczył do kosztów leczenia małoletniej kosztów leczenia ortodontycznego, albowiem dzieci w wieku powódki mają takie świadczenia refundowane.

Koszty wyżywienia i odzieży małoletniej pozostają również na takim samym poziomie jak w dacie poprzedniego orzekania o alimentach, zwłaszcza, że to wyrokowanie miało miejsce zaledwie rok temu.

Sąd Rejonowy nie zaliczył do kosztów utrzymania L. kosztów polisy ubezpieczeniowej „Zadbaj o przyszłość” w kwocie 75 zł (k.15), albowiem alimenty mają służyć zabezpieczeniu potrzeb bieżących dziecka, a nie inwestowaniu w jego przyszłe potrzeby.

Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji doszedł do przekonania, że koszty utrzymania małoletniej pozostawały na niezmienionym poziomie, a więc brak było podstaw do podwyższenia zasądzonego świadczenia alimentacyjnego.

Następnie Sąd Rejonowy ustalił, że pozwany (powód wzajemny) do końca marca 2013 roku pozostawał w stosunku pracy, z którego uzyskiwał wynagrodzenie w kwocie 4.300 - 4.400 zł miesięcznie. Od kwietnia 2013 roku przebywa na zwolnieniu lekarskim z powodu problemów z kręgosłupem i otrzymuje świadczenie w wysokości 2.400 zł. Zauważył jednak, że przejściowy brak pracy i otrzymywanie zasiłku chorobowego, nie będzie stanem trwałym. Wywodził, że P. M. jest człowiekiem wykształconym, posiadającym doświadczenie w branży budowlanej (budownictwo drogowe). Wbrew jego twierdzeniom budowa dróg w Polsce będzie jeszcze trwała wiele lat i pozwany po leczeniu z pewnością podejmie pracę i będzie w stanie zarobić co najmniej 3.000 zł netto miesięcznie. Z takiej kwoty będzie w stanie regulować alimenty w kwocie po 600 zł na rzecz każdego z małoletnich powodów (pozwanych wzajemnie).

Z ustaleń Sądu I instancji wynikało także, że wynagrodzenia matki powodów I. M. pozostaje na niezmienionym poziomie i wynosi około 1.800 zł netto. Brak było więc podstaw do przyjęcia, że to ona w większej części niż dotychczas powinna ponosić koszty utrzymania dzieci.

Końcowo odniósł się do podnoszonych przez obydwojga rodziców małoletnich, możliwości dodatkowego zarobkowania przez każdego z nich i stwierdził ostatecznie, że pozwany obecnie nie ma możliwości dodatkowego zatrudnienia i uzyskiwania dochodów.

Za dodatkowe dochody pozwanego nie można było uznać pobieranej przez niego emerytury ojca zamieszkałego w USA. Ojciec pozwanego nawet, gdy wcześniej przekazywał synowi swoje pieniądze, to nie ma takiego obowiązku i w każdej dacie może swoje dyspozycje odwołać.

Jednocześnie Sąd I instancji przyjął, że obecnie I. M. obciążona samodzielnie obowiązkiem wychowywania małoletnich, nie ma czasu na dodatkowe prace, nawet gdy wykonywała je wcześniej.

Mając na uwadze powyższe, na mocy art. 138 kro i art. 135 kro Sąd Rejonowy orzekł jak w sentencji.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 27 maja 2013 roku złożyła powódka L. M. i zaskarżając w/w wyrok w części tj. w punkcie I. oddalającym powództwo o podwyższenie alimentów o kwotę 100 złotych miesięcznie na rzecz małoletniej powódki, zarzucała mu:

1. naruszenie art. 135 § 2 k.r.o. poprzez jego nie zastosowanie i przyjęcie, iż ciężar obowiązku alimentacyjnego obciąża obydwoje rodziców w częściach równych pomimo tego, że matka dziecka sprawuje nad nim pieczę samodzielnie bez udziału pozwanego czyni starania o wychowanie dziecka i jego utrzymanie,

2. naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść wyroku, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nie wzięcie pod uwagę faktu, iż to matka praktycznie bez pomocy pozwanego czyni osobiste starania o utrzymanie i wychowanie dzicka, a od dłuższego czasu pozwany nie wykazuje najmniejszego zainteresowania dzieckiem,

3. sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego poprzez błędne przyjęcie, iż potrzeby małoletniego dziecka nie uległy zwiększeniu oraz że możliwości zarobkowe i majątkowe pozwanego pozostają na nie zmienionym poziomie.

Wskazując na powyższe wnosiła o:

zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez podwyższenie alimentów ustalonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Białymstoku z dnia 31 maja 2012 r., sygn. akt I C 201/12 na rzecz małoletniej L. M. z kwoty 600 złotych do kwoty po 700 złotych.

Na rozprawie w dniu 30 października 2013 roku przedstawicielka ustawowa małoletniej powódki L. M. w jej imieniu cofnęła wniesioną przez nią apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 27 maja 2013 roku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Stosownie do treści art.391 § 2 k.p.c., w razie cofnięcia przez stronę środka zaskarżenia sąd drugiej instancji umarza postępowanie nim wywołane.

Wobec takiej redakcji przepisu w doktrynie i judykaturze przyjmuje się, że cofniecie apelacji nie podlega żadnej kontroli ze strony sądu odwoławczego z związku z czym w konsekwencji sąd ten automatycznie umarza postępowanie apelacyjne. Jest to wynikająca z zasady dyspozycyjności (rozporządzalności) akceptacja autonomii woli skarżącego, który sam decyduje, czy wnieść apelację, czy też ją cofnąć ( vide: postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 5 czerwca 2012 roku, III AUa 130/12, LEX nr 1213798). Cofnięcie apelacji nie wymaga też zgody strony przeciwnej.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy w myśl art. 391 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji postanowienia.