Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III UK 34/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 listopada 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Maciej Pacuda (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Dawid Miąsik
SSN Zbigniew Myszka
w sprawie z odwołania Wyższej Szkoły Prawa i Administracji […]
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanych; […]
o ustalenie podstawy wymiaru składek,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 5 listopada 2015 r.,
skargi kasacyjnej odwołującego się od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 17 lipca 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną.
UZASADNIENIE
Zakład Ubezpieczeń Społecznych jednakowo brzmiącymi decyzjami z dnia
15 września 2010 r., wydanymi w związku z podleganiem przez zainteresowanych:
[…] ubezpieczeniom społecznym z tytułu zatrudnienia na podstawie umów o pracę
u płatnika składek Wyższej Szkoły Prawa i Administracji, stwierdził, że płatnik
2
składek nie uwzględnił w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne,
ubezpieczenie zdrowotne oraz Fundusz Pracy przychodu z tytułu wykonywania
umów, w wyniku których zainteresowani otrzymali wynagrodzenie za przeniesienie
praw autorskich w okresach i kwotach wskazanych w poszczególnych decyzjach.
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po uprzednim
połączeniu spraw zainicjowanych odwołaniami wniesionymi przez Wyższą Szkołę
Prawa i Administracji od wyżej opisanych decyzji organu rentowego do wspólnego
rozpoznania i rozstrzygnięcia, wyrokiem z dnia 16 września 2013 r. oddalił te
odwołania.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że zainteresowani: […] byli pracownikami
odwołującej się, zatrudnionymi na czas nieokreślony, odpowiednio na
stanowiskach: referenta ds. technicznych, asystenta, adiunkta i profesora w pełnym
wymiarze czasu pracy. W łączących wymienione osoby z odwołującą się umowach
o pracę wskazano m.in., że w czasie trwania tych umów osoby te będą
otrzymywały wynagrodzenie płatne w sposób i na warunkach przewidzianych w
statucie uczelni bądź w regulaminie wynagradzania pracowników naukowo-
dydaktycznych. Do obowiązków dydaktycznych nauczycieli akademickich, na
podstawie Uchwały Senatu z dnia 6 października 2005 r. i Zarządzenia Rektora nr
12 A z dnia 1 sierpnia 2002 r., zaliczono: obowiązkowy wymiar zajęć
dydaktycznych ustalony w godzinach obliczeniowych prowadzonych w formie
wykładów, ćwiczeń, lektoratów języków obcych, seminariów licencjackich i
magisterskich, zajęć z wychowania fizycznego; prowadzenie egzaminów i zaliczeń;
prowadzenie i recenzowanie prac dyplomowych; konsultacje ze studentami; opiekę
i kierownictwo nad praktykami zawodowymi; udział w pracach komisji
rekrutacyjnych; inne zlecone przez dziekana, niezbędne do prawidłowego
funkcjonowania procesu dydaktycznego. Do łączących strony umów o pracę
zostały sporządzone (w różnych datach) aneksy (Aneks numer 1), w których
zawarto zapis, iż prawa autorskie do utworu pracowniczego przysługują
pracownikowi.
W okresie obowiązywania umów o pracę strony zawarły również umowy o
przeniesienie autorskich praw majątkowych do utworów dydaktycznych. Na ich
podstawie […] byli zobowiązani osobiście do wykonania utworu dydaktycznego w
3
postaci - wygłoszenia wykładu, opracowania i utrwalenia programu zajęć,
opracowanie i utrwalanie tematów, zadań i sprawdzianów, zaliczeń i egzaminów
itp., a dalej do przeniesienia na uczelnię, w sposób określony w umowie,
przysługujących do utworu dydaktycznego praw majątkowych. Za wykonanie
utworu i przeniesienie autorskich praw majątkowych uczelnia zobowiązała się
zapłacić autorowi honorarium w wysokości ustalonej jako iloczyn ilości godzin, prac,
recenzji, egzaminowanych i stawki ustalonej dla tego rodzaju utworów. Z chwilą
odbioru części utworu uczelnia nabywała na okres jednego roku służące w
stosunku do nich autorskie prawa majątkowe. Autor udzielał jednocześnie uczelni
licencji na zwielokrotnienie utworu, wprowadzenie egzemplarzy utworu do obrotu,
publiczne odtwarzanie, nadanie za pomocą wizji lub fonii, za które przysługiwało
dodatkowe honorarium w wysokości 20% uzyskanych wpływów.
Sąd pierwszej ustalił także, że wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli
akademickich składało się honorarium z tytułu przeniesienia autorskich praw
majątkowych do utworu naukowego, honorarium z tytułu przeniesienia autorskich
praw majątkowych do utworu dydaktycznego: przygotowanie i wygłoszenie
wykładów oraz opracowanie zajęć dydaktycznych, a także z pozostałej części
wynagrodzenia za pracę dydaktyczną i organizacyjną nieobjętą ochroną wynikającą
z prawa autorskiego.
Dodatkowo Sąd Okręgowy ustalił, że w momencie zawierania umów
pomiędzy stronami ustalano ogólną wysokość wynagrodzenia, a następnie
odpowiednie służby pracownicze przyporządkowywały je odrębnie do umów o
pracę i do umów o przeniesienie autorskich praw do utworu dydaktycznego.
Ostatecznie, tak przedstawioną propozycję akceptował rektor. W okresie od dnia 6
stycznia 2010 r. do dnia 30 kwietnia 2010 r. u płatnika przeprowadzono kontrolę w
zakresie, między innymi, prawidłowości i rzetelności obliczania, potrącania i
opłacania składek na ubezpieczenia społeczne, w rezultacie której wydano
zaskarżone decyzje.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy przyjął, że analiza treści
łączących strony umów o pracę, będących przedmiotem badania, prowadzi do
stwierdzenia, że nie stanowią one ani polepszenia, ani pogorszenia stanu
zainteresowanych w stosunku do stanu, jaki mogliby oni uzyskać przez
4
zastosowanie zasad wynikających z art. 12 ust. 1 ustawy o prawach autorskich i
prawach pokrewnych. Określone umowami utwory zostały stworzone w ramach
zajęć dydaktycznych, np. wykładów, co mieści się w granicach pensum, źródłem
uprawnień pracodawcy do tych utworów jest więc ustawowo określona
konsekwencja stosunku pracy. Umowy bazują na polach eksploatacji obejmujących
pracownicze obowiązki wynikające z treści umów o pracę i w swej istocie nie
stanowią o dającej się zauważyć odrębności uregulowania w stosunku do
przewidzianego ustawą. Przeciwnie, należy zauważyć ich duże podobieństwo i
jednocześnie potwierdzić istnienie u stron umowy o przeniesienie autorskich praw
majątkowych jednoznacznego zamiaru określenia stanu prawnego wynikającego z
ustawy umownie, a takie działanie nie może być zaakceptowane i musi być
ocenione jako zmierzające do obejścia prawa.
W rezultacie, mając na uwadze pogląd prawny wyrażony w uchwale Sądu
Najwyższego z dnia 14 lutego 2012 r., III UZP 4/11 oraz rozstrzygnięcie Sądu
Apelacyjnego w Rzeszowie w sprawie III AUa 563/11, Sąd Okręgowy uznał, że
wynikające z umowy o przeniesie autorskich praw majątkowych wynagrodzenie
wchodzi w skład przychodu z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy w
rozumieniu przepisów ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, określających
podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i
chorobowe.
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 17
lipca 2014 r. oddalił apelację wniesioną przez odwołującą się Wyższą Szkołę Prawa
i Administracji od opisanego wyżej wyroku Sądu pierwszej instancji.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził wystarczające
postępowanie dowodowe w celu wyjaśnienia istotnych w sprawie okoliczności, tj.
czy wynagrodzenie pracowników naukowo - dydaktycznych z tytułu nabycia przez
pracodawcę autorskich praw majątkowych stanowi podstawę wymiaru składek na
ubezpieczenia społeczne i zdrowotne, a dowody ocenił w ramach swobodnej oceny
dowodów wynikającej z art. 233 § 1 k.p.c. i nie przekraczając jej granic. Stan
faktyczny sprawy nie był zresztą kwestionowany przez strony postępowania, w
związku z czym Sąd Apelacyjny zaakceptował go.
5
Sąd drugiej instancji stwierdził ponadto, że apelacja odwołującej się została
oparta na trzech zarzutach dotyczących: wadliwego ustalenia przez Sąd Okręgowy,
że wydawanie zaświadczeń o niezaleganiu z płatnościami wobec ZUS oraz
ustalenia poprzedniej kontroli nie mają żadnego znaczenia dla rozpoznawanej
sprawy, braku rozważenia treści aneksów do umów o pracę zawartych pomiędzy
zainteresowanymi a odwołującą się oraz pominięcia przy ustalaniu stanu
faktycznego zaufania obywateli i innych podmiotów do organów Państwa.
Odnosząc się do pierwszego z podniesionych zarzutów, Sąd Apelacyjny w
całości podzielił stanowisko przedstawione w uzasadnieniu wyroku wydanego w
sprawie III AUa 563/11, że przywoływane przez Wyższą Szkołę Prawa i
Administracji zaświadczenia „potwierdzały (…) jedynie stan wiedzy o zapisach
zawartych w zasobach informatycznych ubezpieczyciela i nie stanowiły ostatecznie
wiążących go decyzji”. Uzupełniająco Sąd Apelacyjny przywołał też wielokrotnie
prezentowany w orzecznictwie Sądu Najwyższego (m.in. w wyroku z dnia 8
października 2009 r., II UK 52/09) oraz sądów powszechnych pogląd, że
zaświadczenie o niezaleganiu w opłacaniu składek nie jest decyzją, nie rozstrzyga
żadnej kwestii co do jej istoty, nie tworzy, nie uchyla i nie zmienia istniejących
stosunków prawnych i ma jedynie potwierdzać stan rzeczy na podstawie
posiadanych przez organ rentowy danych.
Sąd Apelacyjny uznał również, że z tych samych przyczyn na ocenę
zasadności apelacji nie ma wpływu zarzut nadużycia przez organ rentowy zasady
zaufania obywateli i innych podmiotów do państwa.
Odnosząc się natomiast do podnoszonego w uzasadnieniu apelacji zarzutu,
że sytuacja prawna zainteresowanych nie odpowiada stanowi faktycznemu
opisanemu w tezie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2012 r., III UZP
4/11, a to z tego względu, że w ich przypadku skorzystano z prawnie dopuszczalnej
możliwości przeniesienia na pracownika autorskich praw majątkowych na
podstawie art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i
prawach pokrewnych, Sąd drugiej instancji stwierdził, iż całościowa analiza
zebranego w sprawie materiału dowodowego dokonana tak przez Sądy obu
instancji, „uwzględniająca w szczególności logikę okoliczności towarzyszących
zawieraniu przez wnioskodawczynię z zainteresowanymi umów o przeniesieniu
6
autorskich praw majątkowych na pracowników”, musiała prowadzić do wniosku, że
celem tych czynności było uzyskanie możliwości przeniesienia, przez aneksy do
umów, ponownie na pracodawcę autorskich praw majątkowych, a zatem uzyskanie
skutku ustawowego wynikającego wprost z art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W opinii Sądu Apelacyjnego,
takie działanie odwołującej się, choć niewątpliwie racjonalne, bo mające na celu
uzyskanie zmniejszenia obciążenia finansowego z tytułu składek na ubezpieczenia
społeczne, zdrowotne i Fundusz Pracy, nie mogło jednak zostać zaakceptowane i
musiało być ocenione jako mające na celu obejście prawa. To prowadziło zaś do
stwierdzenia nieważności zawartych umów o przeniesienie autorskich praw
majątkowych na pracodawcę.
Uwzględniając powyższą argumentację, Sąd Apelacyjny stwierdził, że
wynagrodzenie za pracę zainteresowanych z tytułu przeniesienia na pracodawcę
praw autorskich do utworu stworzonego w ramach stosunku pracy, stanowiło
podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i
chorobowe, zgodnie z art. 18 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 pkt
1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych.
Odwołująca się Wyższa Szkoła Prawa i Administracji wniosła skargę
kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 17 lipca 2014 r., zaskarżając ten
wyrok w całości i zarzucając mu rażące naruszenie przepisów prawa materialnego
oraz postępowania cywilnego, mające wpływ na treść wyroku, „polegające na
rażącym naruszeniu”:
1. przepisów prawa materialnego tj. ;
a) art. 18 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 4 pkt 9, art. 11 ust. 1 i art.
12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych oraz w związku z art. 12 ust. 1 i art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 4
lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, przez przyjęcie, że
wynagrodzenie za pracę z tytułu nabycia przez pracodawcę autorskich praw
majątkowych do utworu stworzonego przez pracownika w wyniku
wykonywania jego obowiązków stanowi podstawę wymiaru składek na
7
ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i chorobowe określone w
ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych ;
b) art. 12 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o
prawie autorskim i prawach pokrewnych, przez przyjęcie, że zawarcie
umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych do utworu
dydaktycznego pomiędzy pracodawcą - uczelnią a pracownikiem naukowym
może być potraktowane jako obejście prawa, w sytuacji gdy przepis art. 12
ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych przewiduje, że pracodawca nabywa z mocy prawa autorskie
prawa majątkowe do utworu, jeśli ustawa lub umowa stron nie stanowią
inaczej,
c) art. 12 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o
prawie autorskim i prawach pokrewnych, przez przyjęcie, że postanowienia
umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych do utworu
dydaktycznego zawartej pomiędzy pracodawcą - uczelnią a pracownikiem
nie mogą być mniej korzystne od regulacji wynikających z art. 12 ustawy z
dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, bez
wskazania w tym zakresie uzasadnienia prawnego oraz zakresu korzyści
stron umowy,
d) art. 58 § 1 k.c., przez przyjęcie, że umowy o przeniesienie autorskich praw
majątkowych pomiędzy pracodawcą - uczelnią a pracownikiem naukowym
są nieważne jako umowy mające na celu obejście prawa, gdyż (jak
przyjmuje Sąd) dążyły do ustalenia w umowie stanu prawnego wynikającego
z ustawy, w sytuacji gdy przepis art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r.
ma charakter dyspozytywny i pozostawia im pełną swobodę w zakresie
regulacji praw do utworu,
e) art. 3531
k.c., przez brak uwzględnienia, że strony umowy o przeniesienie
autorskich praw majątkowych do utworu dydaktycznego miały swobodę w
ułożeniu stosunku zobowiązaniowego według swojego uznania, w sytuacji
gdy jego treść i cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku,
ustawie ani też zasadom współżycia społecznego,
8
2. przepisów prawa procesowego, mające wpływ na treść wyroku,
polegające na obrazie:
a) art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art, 328 § 2 k.p.c., przez brak
wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego sprawy, a w
szczególności brak rozważenia, że sytuacja prawna zainteresowanych nie
odpowiada stanowi faktycznemu opisanemu w tezie uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2013 r., w sytuacji gdy w aktach sprawy
zalegają aneksy do umów o pracę, w których w przypadku zainteresowanych
skorzystano z prawnie dopuszczalnej możliwości przeniesienia na
pracownika autorskich praw majątkowych na podstawie art. 12 ust. 1 ustawy
z dnia 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych;
b) art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 382 k.p.c. oraz art. 328 k.p.c., przez
pominięcie jako dowodów w sprawie dokumentów zalegających w aktach
sprawy, tj. aneksów do umowy o pracę zawartych pomiędzy
zainteresowanymi a wnioskodawczynią;
c) art. 233 k.p.c. w związku z art. 328 k.p.c., przez brak wszechstronnego
rozważenia materiału dowodowego sprawy, a w szczególności brak
wnikliwego rozważenia faktu wcześniejszego potwierdzenia przez organ
rentowy prawidłowości działań płatnika przez brak stwierdzenia uchybień we
wcześniejszym protokole kontrolnym oraz przez wydawanie zaświadczeń o
niezaleganiu w opłacaniu składek ubezpieczeniowych;
d) art. 244 k.p.c. w związku z art. 252 k.p.c., przez przyjęcie, że dokumenty
urzędowe w postaci protokołu kontroli i zaświadczenia o niezaleganiu z
opłacaniem składek ubezpieczeniowych potwierdzają jedynie stan wiedzy
organu rentowego o zapisach zawartych w zasobach informatycznych
ubezpieczyciela i nie stanowią wiążącej decyzji oraz nie wywołują żadnych
skutków prawnych.
Powołując się na tak sformułowane zarzuty i ich uzasadnienie skarżąca
wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
9
Oceniana skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do sformułowanych w skardze zarzutów
naruszenia przepisów postępowania (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), Sąd Najwyższy
stwierdza, że większość z nich dotyczy art. 233 § 1 k.p.c., którego naruszenie,
zdaniem skarżącej, miało polegać na braku wszechstronnego rozważenia materiału
dowodowego bądź na pominięciu części materiału dowodowego. Tak
skonstruowane i uzasadnione zarzuty naruszenia przepisów postępowania są
jednakże niedopuszczalne w postępowaniu kasacyjnym. Nie pozwala bowiem na
ich uwzględnienie, a nawet na rozważanie przez Sąd Najwyższy ich zasadności,
jednoznaczna treść art. 3983
§ 3 k.p.c., zgodnie z którym podstawą skargi
kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów.
Ugruntowana wykładnia art. 3983
§ 3 k.p.c. prowadzi zaś do wniosku, że chociaż
nie wskazuje on żadnego konkretnego przepisu prawa procesowego, którego nie
można powołać w ramach procesowej podstawy skargi kasacyjnej, to jednak
łatwość identyfikacji zarzutów jako dotyczących „ustalenia faktów lub oceny
dowodów” nie pozwala na rozważanie naruszeń przepisów odnoszących się bezpo-
średnio do sfery faktów, a takim przepisem jest bez wątpienia art. 233 k.p.c,
albowiem określa on kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów (por. m.in.
wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 19 października 2010 r., II PK 96/10, LEX nr
687025, z dnia 24 listopada 2010 r., I UK 128/10, LEX nr 707405, czy też z dnia 24
listopada 2010 r., I PK 107/10, LEX nr 737366). Dlatego podnoszone w skardze
kasacyjnej pozwanego zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie mogą być
rozpatrywane przez Sąd Najwyższy. Wprawdzie w ocenianej skardze kasacyjnej
zarzuty te są połączone z zarzutami równoczesnego naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. i
art. 382 k.p.c., jednakże sposób ich sformułowania jednoznacznie wskazuje, że
skarżąca w istocie kwestionuje w nich poczynione przez Sąd drugiej instancji
ustalenia faktyczne, a zwłaszcza dokonaną przez ten Sąd ocenę dowodów. W
odniesieniu do tych zarzutów podkreślić zresztą wypada i to, że ograniczenie się
przez skarżącą do wskazania jako naruszonego art. 328 § 2 k.p.c., bez
równoczesnego powołania przepisu regulującego postępowanie apelacyjne stanowi
istotną wadę, skoro wymieniony przepis reguluje co do zasady reguły postępowania
10
pierwszoinstancyjnego, a skarga kasacyjna jest przecież kierowana przeciwko
rozstrzygnięciu Sądu drugiej instancji. Ponadto, wypada zauważyć, że naruszenie
przez sąd drugiej instancji art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. (którego
skarżąca nie powołuje) może stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi
kasacyjnej tylko wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie posiada
wszystkich koniecznych elementów konstrukcyjnych, bądź zawiera tak kardynalne
braki, które uniemożliwiają kontrolę kasacyjną (por. pośród wielu wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 9 marca 2006 r., I CSK 147/05, LEX nr 190753). Sąd
Najwyższy stwierdza natomiast, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku takich bra-
ków na pewno nie zawiera. Podobnie nie może odnieść skutku zarzut naruszenia
art. 382 k.p.c. W myśl tego przepisu sąd drugiej instancji orzeka na podstawie
materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu
apelacyjnym. Ma on zatem charakter ogólnej dyrektywy określającej istotę
postępowania apelacyjnego jako kontynuację merytorycznego rozpoznania sprawy.
Może zaś stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej, jeżeli skarżący
wykaże, że sąd drugiej instancji bezpodstawnie pominął cześć zebranego materiału
oraz że uchybienie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy (por. postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 6 stycznia 1999 r., II CKN 100/98, OSNC 1999 nr 9, poz. 146 i
z dnia 7 lipca 1999 r., I CKN 504/99, OSNC 2000 nr 1, poz. 17 oraz wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 22 lutego 2007 r., III CSK 337/06, LEX nr 274217; z dnia 9
czerwca 2005 r., III CK 674/04, LEX nr 180851; z dnia 12 czerwca 2013 r., II CSK
634/12, LEX nr 1363015). Materiałem zebranym w rozumieniu art. 382 k.p.c. są
twierdzenia, wnioski i zarzuty stron oraz przeprowadzone dowody. Skarżąca opiera
zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. właśnie na pominięciu przez Sąd Apelacyjny
części materiału dowodowego, a konkretnie aneksów do umów o pracę zawartych
pomiędzy nią a zainteresowanymi. Sąd Najwyższy stwierdza jednakże, iż wbrew
temu zarzutowi, Sąd drugiej instancji rozważył całość zebranego w sprawie
materiału dowodowego, w tym również wymienione przez skarżącą aneksy do
umów o pracę. Co więcej, właśnie analiza treści owych aneksów w powiązaniu z
treścią umów o przeniesienie na skarżącą autorskich praw majątkowych do
utworów dydaktycznych doprowadziła do przyjęcia przez Sąd Apelacyjny poglądu,
że jako zmierzające do obejścia prawa są one nieważne.
11
Nie jest uzasadniony także zarzut naruszenia art. 244 k.p.c. w związku z art.
252 k.p.c., które skarżąca wiąże z przyjętą przez Sąd drugiej instancji oceną
zaświadczenia o niezaleganiu z opłacaniem składek na ubezpieczenia społeczne
jako dokumentu urzędowego. Trzeba bowiem zauważyć, że art. 244 § 1 k.p.c.
określa jedynie wynikające z treści dokumentu urzędowego skutki powstające w
płaszczyźnie dowodowej, a zatem zarzut jego pominięcia przez Sąd drugiej
instancji jako dowodu mającego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, bez
powiązania tego zarzutu z naruszeniem art. 382 k.p.c. (czego skarżąca w ramach
tego zarzutu nie czyni) nie może być skutecznie poddany kontroli kasacyjnej.
Ponadto, wypada przypomnieć, że dokumenty urzędowe korzystają z domniemania
prawdziwości tylko tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Przepis art.
244 § 1 k.p.c. normuje bowiem formalną moc dowodową dokumentu urzędowego i
nakazuje traktować jako udowodnioną jedynie jego treść. Materialna moc
dowodowa dokumentu urzędowego i jego znaczenie dla wyniku postępowania są
zaś przedmiotem oceny według zasad przewidzianych w art. 233 k.p.c. (por. wyroki
Sądu Najwyższego: z dnia 5 września 2008 r., I CSK 117/08, LEX nr 465904; z
dnia 24 lutego 2006 r., II CSK 136/05, LEX nr 200973 oraz z dnia 13 stycznia
2010 r., II CSK 372/09, LEX nr 577688). Dlatego też wymaga podkreślenia, iż
zaświadczenie jest aktem wiedzy, a nie woli organu i nie ma charakteru
prawotwórczego ani charakteru interpretacyjnego (np. wykładni przepisów prawa).
Zaświadczenie nie rozstrzyga żadnej sprawy, nie tworzy nowej sytuacji prawnej ani
nie kształtuje bezpośrednio stosunku prawnego. Organ potwierdza zaświadczeniem
jedynie istnienie określonego stanu w oparciu o posiadane już dane. W
przeciwieństwie do decyzji administracyjnej, zważywszy na jego charakter i funkcje,
zaświadczenie nie wiąże organu i może być zawsze uchylone lub zmienione, w
sytuacji gdy dojdzie do zmiany faktów lub stanu prawnego. Nie posiada więc ono
waloru res iudicata, albowiem wraz ze zmianą faktów lub stanu prawnego staje się
nieaktualne, co umożliwia wydanie nowego zaświadczenia odpowiadającego
aktualnemu stanowi prawnemu lub faktycznemu, bez uprzedniego korygowania czy
unieważnienia zaświadczenia pierwotnie wydanego. Wartość zaświadczenia należy
więc oceniać w kategoriach wyrażania prawdy obiektywnej co do faktów lub prawa,
co oznacza, że można zanegować jego wartość, wykazując, że potwierdza ono
12
stan niezgodny z rzeczywistym stanem rzeczy. Nie może być ono jednocześnie - w
przeciwieństwie do aktu administracyjnego - oceniane w kategoriach ważności
rozstrzygnięcia organu. Dlatego też Sąd Najwyższy podziela pogląd Sądu
Apelacyjnego, iż wydane skarżącej zaświadczenie o niezaleganiu z opłatą składek
na ubezpieczenia potwierdzało jedynie stan wiedzy organu rentowego (istniejący w
dacie wydania zaświadczenia) o zapisach zawartych w zasobach informatycznych
ubezpieczyciela. Nie można też zapominać, że dane te w znacznej części wynikają
ze stosownych informacji (raportów) dostarczanych przez płatnika składek i z nimi
właśnie są porównywane.
Ustosunkowując się natomiast do zarzutów sformułowanych w ramach
pierwszej podstawy kasacyjnej (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.), Sąd Najwyższy
stwierdza, że kluczowe znaczenie w niniejszej sprawie ma ocena prawna Sądu
drugiej instancji, iż umowy zawarte przez skarżącą (pracodawcę) z
zainteresowanymi (pracownikami) wprowadzające do umów o pracę postanowienia
o przeniesieniu na pracownika autorskich praw majątkowych (aneksy do umów o
pracę) oraz umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych na pracodawcę
(płatnika) są nieważne z mocy art. 58 § 1 k.c., gdyż miały na celu obejście prawa.
Sąd drugiej instancji, uzasadniając swoje stanowisko, stwierdził bowiem –
aprobując w tym zakresie ocenę dokonaną przez Sąd pierwszej instancji, że anali-
za treści umów będących przedmiotem badania w sprawie (aneksu numer 1 do
umowy o pracę, jak i umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych)
uprawnia do stwierdzenia, że nie stanowią one ani sytuacji pogorszenia, ani
polepszenia stanu posiadania zainteresowanych w stosunku do stanu, który
mogliby oni uzyskać przez zastosowanie ogólnych zasad określonych w art. 12 ust.
1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Umowy
te bazują bowiem na polach eksploatacji obejmujących pracownicze obowiązki
wynikające z treści umowy o pracę i w swej istocie nie stanowią o dającej się
zauważyć odrębności uregulowania w stosunku do przewidzianego ustawą.
Przeciwnie, należy zauważyć oraz podkreślić ich duże podobieństwo i jednocześnie
potwierdzić istnienie u stron zawierających aneks i umowy o przeniesienie praw
autorskich majątkowych dość jednoznacznego zamiaru określenia stanu prawnego
wynikającego z mocy ustawy umownie. Takie działanie nie może zostać
13
zaakceptowane i musi być ocenione jako mające na celu obejście prawa. Skutkiem
powyższej oceny jest stwierdzenie nieważności zawartych umów w zakresie
obejmującym aneksy numer 1 oraz umów o przeniesienie autorskich praw
majątkowych, przy zastosowaniu art. 58 § 1 k.c.
Sąd Najwyższy podziela tę ocenę, uznając przy tym, że jest ona efektem
dokonanej przez Sąd drugiej instancji oceny dowodów, stanowiącej etap ustalania
stanu faktycznego, który ma wiążący charakter w postępowaniu kasacyjnym (art.
39813
§ 2 k.p.c.). Uznaje też, że czynności prawne podejmowane przez skarżącą
oraz zainteresowanych w postaci zawierania umów o przeniesienie autorskich praw
majątkowych, poprzedzone uprzednim bardzo ogólnie sformułowanym aneksem
numer 1 do umów o pracę, zmierzały w swojej istocie do takiego ukształtowania ich
treści, która z punktu widzenia formalnego nie sprzeciwiała się ustawie (umowy te
miały bowiem stanowić realizację prawnej możliwości odmiennego kształtowania
stosunku prawnego opisaną w art. 12 ust. 1 ustawy o prawie autorskim i o prawach
pokrewnych). Jednak w znaczeniu materialnym (w rzeczywistości przez brak
jakiejkolwiek istotnej zmiany wobec prawnych możliwości przewidzianych jako
zasada w art. 12 ust. 1 powołanej ustawy) owe czynności zmierzały do
zrealizowania celu zakazanego przez ustawę, polegającego na uchyleniu się przez
skarżącą od przewidzianego w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych
obowiązku obliczenia i odprowadzenia składek na ubezpieczenia społeczne
również od wynagrodzenia za pracę z tytułu nabycia przez pracodawcę autorskich
praw majątkowych do utworu stworzonego przez pracownika w wyniku
wykonywania obowiązków ze stosunku pracy. Sformułowany w ocenianej skardze
kasacyjnej zarzut naruszenia art. 58 § 1 k.c. nie jest zatem uzasadniony.
Nie jest uzasadniony również zarzut naruszenia art. 3531
k.c. Z zasady
swobody umów wyrażonej w art. 3531
k.c. wynika wprawdzie, że strony mogą
kształtować stosunek prawny według własnej woli, jednak zgodnie z przepisami
bezwzględnie obowiązującymi, właściwością stosunku prawnego i zasadami
współżycia społecznego. Granice swobody umów odnoszą się nie tylko do treści
umowy, ale również do celu stosunku prawnego kształtowanego przez strony.
Zasada swobody umów musi być więc szanowana, ale jej obowiązywanie może
zostać wyłączone w sytuacjach niewątpliwego stwierdzenia okoliczności takich, jak
14
naruszenie właściwości stosunku prawnego, naruszenie bezwzględnie
obowiązujących przepisów prawa, naruszenie zasad współżycia społecznego. Z
zasady swobody umów wynika zatem również zakaz zawierania umów, których
celem jest obejście prawa.
Wyeliminowanie zakwestionowanych przez Sąd drugiej instancji umów
zawieranych przez skarżącą z zainteresowanymi (aneksu numer 1 do umowy o
pracę i umowy o przeniesienie autorskich praw majątkowych na pracodawcę) z
obrotu prawnego powoduje z kolei, że stosunki prawne między skarżącą a
zainteresowanymi wynikające z praw autorskich regulują odpowiednie przepisy
ustawy z dnia 14 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W
konsekwencji wynagrodzenie wypłacone pracownikom skarżącej, objęte
nieważnymi umowami, jest wynagrodzeniem za pracę z tytułu nabycia przez
pracodawcę z mocy prawa autorskich praw majątkowych do utworu stworzonego
przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy. Co do
tego rodzaju wynagrodzenia wypowiedział się zaś Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
14 lutego 2012 r., III UZP 4/11 (OSNP 2012 nr 15-16, poz. 198), uznając, że
stanowi ono podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe,
wypadkowe i chorobowe określone w art. 18 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1,
art. 4 pkt 9, art. 11 ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych. Uzasadniając ten pogląd, Sąd Najwyższy
wyjaśnił, między innymi, że stosownie do art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jeżeli ustawa lub umowa o
pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w
wykonywaniu obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu
autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i
zgodnego zamiaru stron. W granicach w ustawie określonych, z mocy prawa
(cessio legis) podmiotem, który nabywa autorskie prawa majątkowe do utworu
stworzonego przez pracownika, jest pracodawca. Jeżeli zatem określone utwory
zostały stworzone w ramach zajęć dydaktycznych np. wykładów wykonywanych
przez pracownika wyższej uczelni (pensum), to źródłem uprawnień pracodawcy do
tych utworów jest ustawowo określona konsekwencja (skutek prawny na zasadzie
cessio legis) stosunku pracy. Bezprzedmiotowe jest w tej sytuacji zawieranie
15
osobnej umowy o przeniesienie na pracodawcę uprawnienia, które on już posiada;
nie ma podstawy (causa), odrębnej od stosunku pracy, uprawnienie pracownika do
wynagrodzenia. Ma (zatem) rację Sąd Apelacyjny w tezie, że wynagrodzenie z
umowy o pracę obejmuje przejście we wskazanym trybie praw na pracodawcę.
Jeżeli pracodawca uzyskuje potrzebne (użyteczne) dla niego prawa do utworu
stworzonego przez pracownika z mocy prawa, to bezprzedmiotowa staje się
dotycząca takiego samego rezultatu umowa, nazwana, tak jak w rozpatrywanej
sprawie umową o przeniesienie autorskich praw majątkowych. Sąd Najwyższy
zauważył ponadto, że to co wyżej podniesiono w odniesieniu do określenia statusu
utworów pracowniczych, ukształtowanych co do zasady w art. 12 ustawy o prawie
autorskim, odnosi się odpowiednio także do praw autorskich do pracowniczych
utworów naukowych, których status - na zasadzie lex specialis - został uregulowany
w art. 14 ustawy o prawie autorskim. Nie rozwijając problematyki tego przepisu (…)
można zauważyć, że w odniesieniu do zajęć (utworów) dydaktycznych, które
odpowiadałyby warunkom utworu naukowego nabycie praw autorskich przez
uczelnię („Instytucję naukową”), chociaż w zakresie węższym niż to przewiduje art.
12 ustawy o prawie autorskim, przecież także na podstawie cessio legis obejmuje
wcale niemały zakres praw, skoro chodzi tu o prawo pierwszego opublikowania
utworu naukowego stworzonego przez pracownika, a przede wszystkim o prawo
„korzystania z materiału naukowego zawartego w utworze”. Zaliczenie zatem nawet
którejś z form dydaktyki do kategorii utworów naukowych nie pozbawiałoby uczelni
prawa do korzystania z nich bez dodatkowego wynagrodzenia. Jeżeli (…)
uzyskanie przez pracodawcę określonych praw majątkowych do utworu
stworzonego przez pracownika w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku
pracy opiera się, jako na swej przyczynie (causa), wyłącznie na umowie o pracę, to
wynikające z tej umowy wynagrodzenie za pracę obejmuje także prawa uzyskane
przez pracodawcę. Wynagrodzenie to wchodzi w skład przychodu z tytułu
zatrudnienia w ramach stosunku pracy w rozumieniu przepisów określających
podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe, wypadkowe i
chorobowe (art. 18 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 4 pkt 9, art. 11 ust. 1 i
art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych). Co szczególnie istotne,
w uzasadnieniu powołanej uchwały Sąd Najwyższy stwierdził też, że choć art. 12
16
ustawy o prawie autorskim jest wprawdzie przepisem względnie obowiązującym,
stwarzającym stronom stosunku pracy możliwość ustalenia umową innych
konsekwencji prawnych od tych, które określa przepis („jeżeli umowa o pracę nie
stanowi inaczej”), to przecież w rozpatrywanej sytuacji strony w umowie o pracę nie
zmieniły skutku ustawowego. Przeniesienie praw do utworu osobną umową do-
konane tylko po to, ażeby sytuację wynikającą z mocy prawa określić tak samo, tyle
tylko, że umownie, może być oceniane pod kątem obejścia prawa.
Sąd Najwyższy w obecnym składzie w pełni podziela poglądy prawne
zaprezentowane w powołanej uchwale. Przyjmuje w związku z tym, że skuteczne
uznanie przez Sąd Apelacyjny umów zawieranych przez skarżącą z
zainteresowanymi (aneksu numer 1 do umowy o pracę i umowy o przeniesienie
autorskich praw majątkowych na pracodawcę) za nieważne – jako mających na
celu obejście prawa (art. 58 § 1 k.c.) – musi powodować, iż nieuzasadnione są
pozostające w sprzeczności z tymi poglądami sformułowane przez skarżącą
zarzuty naruszenia art. 12 ust. 1 w związku z art. 14 ust. 2 ustawy z dnia 4 lutego
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, a także korespondujący z nimi
zarzut naruszenia art. 18 ust. 1 w związku z art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 4 pkt 9, art. 11
ust. 1 i art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Kierując się przedstawionymi motywami oraz opierając się na treści
art. 39814
k.p.c., Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
kc