Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 972/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 grudnia 2015 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner (sprawozdawca)
SSN Karol Weitz
w sprawie z powództwa P. H. O. spółki z o.o. w W.
przeciwko Skarbowi Państwa - Prezydentowi m. W.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 4 grudnia 2015 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 lutego 2014 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od strony powodowej
na rzecz Skarbu Państwa Prokuratorii Generalnej Skarbu
Państwa kwotę 3600,- (trzy tysiące sześćset) złotych z tytułu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 19 lutego 2014 r. Sąd Apelacyjny, po rozpoznaniu apelacji
pozwanego Skarbu Państwa Prezydenta m. W. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w
W. z dnia 17 kwietnia 2013 r. i oddalił powództwo P. H. O. spółki z o.o. w W. o
ustalenie, ze aktualizacja opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste nieruchomości
jest nieuzasadniona oraz, że jest uzasadniona w innej wysokości.
W sprawie zostało ustalone, że powód jest użytkownikiem wieczystym
nieruchomości, którą od Skarbu Państwa otrzymało nieodpłatnie m. W. decyzją z
dnia 4 marca 1994 r. na podstawie art. 14 ustawy z dnia 10 maja 1990 r. przepisy
wprowadzające ustawę o samorządzie terytorialnym i ustawę o pracownikach
samorządowych. Poprzednik prawny powoda, decyzją z dnia 30 czerwca 1998 r.
uzyskał stwierdzenie nabycia z mocy prawa z dniem 5 grudnia 1990 r. wieczystego
użytkowania gruntu z ustaleniem opłaty rocznej. W uzasadnieniu decyzji z 1998 r.
było wskazane, że grunt stanowił własność Skarbu Państwa dnia 5 grudnia 1990 r.,
a na mocy decyzji komunalizacyjnej z 1994 r. stał się własnością byłej Dzielnicy -
Gminy W. W., zaś w dniu wydawania decyzji z 1998 r. był własnością Gminy W. C.
Nie znalazło to odpowiedniego odzwierciedlenia w księdze wieczystej, w której jako
właściciel figurował Skarb Państwa, a w pismach pozwanego przywoływana była
własność Skarbu Państwa. Z kolei wypowiedzenie dotychczasowej opłaty rocznej
nastąpiło dnia 2 grudnia 2009 r. przez m. W. i ustalona została opłata roczna z
tytułu użytkowania wieczystego w wysokości 744 682,89 złotych, czego podstawą
był operat szacunkowy powołanego rzeczoznawcy, w którym wartość
nieruchomości określono na 24 822 763 złote. Biegły powołany przez Sąd
Okręgowy w toku postępowania wartość tę na koniec 2009 r. ustalił na 13 357 723
złote. Dnia 20 czerwca 2011 r. Samorządowe Kolegium Odwoławcze ustaliło
od 1 stycznia 2010 r. opłatę roczną za użytkowanie wieczyste nieruchomości,
należną od powoda na kwotę 555 835,95 złotych, od czego powód wniósł sprzeciw,
uwzględniony przez Sąd pierwszej instancji, który uznał zmianę wysokości opłaty
za nieuzasadnioną i ustalił ją w wysokości obowiązującej w 2009 r.
3
Sąd pierwszej instancji przyjął, że wypowiedzenie z 2 grudnia 2009 r.
zostało dokonane za Skarb Państwa jako właściciela ujawnionego
w księdze wieczystej, a zatem stronę umowy o oddanie gruntu
w użytkowanie wieczyste. Przyjęcie przez Sąd prawidłowego wykonania przez m.
W. wypowiedzenia za Skarb Państwa zostało wytłumaczone potrzebą
umożliwienia powódce skutecznego zakwestionowania wysokości opłaty.
Jednocześnie nastąpiło przyznanie w uzasadnieniu, że Skarb Państwa nie miał
podstawy prawnej do złożenia oświadczenia woli o wypowiedzeniu opłaty,
nie będąc właścicielem nieruchomości, a m. W. nie mogło dokonać tego
wypowiedzenia, nie będąc stroną umowy o użytkowanie wieczyste. Podstawą
prawną rozstrzygnięcia stały się przepisy o rękojmi wiary publicznej ksiąg
wieczystych oraz art. 5 k.c.
Rozpoznając apelację pozwanego Sąd drugiej instancji uznał, że od mającej
charakter konstytutywny decyzji z dnia 4 marca 1994 r. właścicielem spornego
gruntu zostało m. W. i o tym nie decydował ani wpis do księgi wieczystej dotyczący
własności, ani wpis prawa użytkowania wieczystego powstałego z mocy prawa, co
z kolei z uwagi na brak umowy stron wyłączyło możliwość skorzystania z rękojmi
wiary publicznej ksiąg wieczystych. Ze względu na to, że wypowiedzenia
dotychczasowej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego może dokonać
tylko właściciel gruntu, nie można było uznać, aby wypowiedzenia dokonał
Skarb Państwa, nie będący właścicielem. Z szeregu dokumentów, w tym
z pełnomocnictwa Prezydenta m. W. do dokonania wypowiedzenia wynikało, że jest
to umocowanie w imieniu tej jednostki samorządu terytorialnego a nie Skarbu
Państwa. Z tego został wyprowadzony wniosek Sądu Apelacyjnego, że brak było
legitymacji biernej po stronie pozwanej, który to brak nie mógł być naprawiony w
toku postępowania sądowego z przyczyn natury formalnej i ostatecznie powództwo
winno być oddalone.
W skardze kasacyjnej powód zarzucił Sądowi Apelacyjnemu naruszenie
w zaskarżonym wyroku przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c.
przez niedokonanie wszechstronnej analizy materiału dowodowego; art. 78 ust. 3
w związku z art. 80 ust. 2 ustawy o gospodarce nieruchomościami oraz art. 11a
ust. 3 w związku z art. 6 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym przez niezasadne
4
przyjęcie, że pozwanym w niniejszej sprawie jest osoba, która nie brała udziału
w postępowaniu przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym; art. 350 i art. 130
§ 1 k.p.c. przez ich niezastosowanie. Skarżący wniósł o uchylenie wyroków obu
instancji sądowych albo wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania z zasądzeniem kosztów postępowania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną Skarb Państwa Prokuratoria Generalna
Skarbu Państwa wniósł o oddalenie skargi i zasądzenie kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie wynika, że w sprawie
występowało po stronie pozwanej Miasto W., które czyniło to przez osobę
pełnomocnika umocowanego do działania przez Prezydenta, przy czym według
ustaleń Sądu drugiej instancji było to pełnomocnictwo w imieniu gminnej osoby
prawnej. Jednakże ze względu na podwójny status prawny m. W., które jest także
powiatem, a jego prezydent pełni również funkcję starosty, w jego gestii leżą
sprawy dotyczące kwestii prawnych nieruchomości, będących własnością Skarbu
Państwa. Prowadzi to do sytuacji, że ta sama osoba występuje zarówno jako organ
osoby prawnej, którą jest miasto-gmina, jak i jako reprezentant Skarbu Państwa,
będąc starostą miasta-powiatu, do którego zadań to należy.
Skoro w sprawie zostało ustalone, że strona pozwana była nieprawidłowo
oznaczona przez wskazanie Skarbu Państwa - Prezydenta m. W., rozważenia
wymaga, czy takie oznaczenie, zamiast wskazania Miasta W. jest definitywną
przeszkodą, wykluczającą prawidłowe oznaczenie podmiotu legitymowanego
biernie. Oceny tej można dokonać na podstawie ustaleń Sądu drugiej instancji,
który wbrew zarzutom strony powodowej wszechstronnie rozpatrzył zebrany
materiał dowodowy i nie ma podstaw do twierdzenia, że został naruszony art. 233 §
1 k.p.c. Przepis ten z założenia jest wyłączony jako podstawa skargi kasacyjnej, a
argumentacja przedłożona w skardze, mająca wykazać wyjątkowość sytuacji w
rozpoznawanej sprawie, uzasadniającej podniesienie zarzutu naruszenia tego
przepisu, jest chybiona wraz z powołaniem się na szeroko cytowane orzecznictwo
Sądu Najwyższego. Nie pomaga ono w niniejszej sprawie dowieść zasadności
naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 24 lutego 2006
5
r., II CSK 136/05; z dnia 26 kwietnia 2006 r., V CSK 11/06 i z dnia 13 sierpnia 2008
r., I CSK 33/08, nie publ.).
Odnosząc się do podstawowego problemu podniesionego w skardze
kasacyjnej stwierdzić można, że na pierwszy rzut oka pojawia się wątpliwość, czy
aby stanowisko przyjęte w zaskarżonym orzeczeniu i oddalenie powództwa nie jest
podejściem nazbyt formalnym, gdyż także w razie prawidłowego oznaczenia
pozwanego występowałby w sprawie ten sam podmiot - Prezydent m. W. Inna
byłaby tylko jego rola, gdyż nie działałby on za Skarb Państwa, tylko za gminę - m.
W. Jednakże błąd w oznaczeniu strony pozwanej nie wiąże się w sprawie z
reprezentantem określonego podmiotu, tylko z tym podmiotem i on musi być
prawidłowo oznaczony przez powoda. Nie jest to więc problem rozróżniania dwóch
ról pełnionych przez m. W. - jako statio fisci Skarbu Państwa oraz jako samodzielna
osoba prawna, będąca jednostką samorządu terytorialnego, ale zagadnienie roli,
którą pozwany pełni w sprawie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25
maja 2007 r., I CSK 30/07, OSNC-ZD 2008, nr B, poz. 33). Rozważenia wymaga,
czy przekonujące jest twierdzenie prezentowane w skardze kasacyjnej, według
którego powód podjął w postępowaniu działania naprawiające błąd w oznaczeniu
strony pozwanej, w sposób aprobowany w orzecznictwie (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2001 r., III CZP 10/01, OSNC 2001, nr 10, poz.
147; postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2004 r., I CK 342/03, nie
publ. i z dnia 8 stycznia 2009 r., I CSK 263/08, nie publ.).
Na tle stanowiska doktryny i orzecznictwa uwzględnić należy trzy możliwe
rozwiązania. Pierwsze, to sprostowanie orzeczenia na podstawie art. 350 k.p.c.,
drugie, to uzupełnienie braku w zakresie zdolności sądowej lub procesowej (art. 70
§ 1 k.p.c.), a trzecie - to wezwanie właściwego podmiotu do udziału
w postępowaniu (art. 194 § 1 k.p.c.). To ostatnie, które jest w okolicznościach
sprawy najlepiej załatwiające całą kwestię może jednak nastąpić wyłącznie
na wniosek strony, a taki w sprawie nie został złożony (por. w kwestii wadliwego
określenia państwowej osoby prawnej - wyrok Sądu Najwyższego z dnia
11 stycznia 1974 r., II CR 685/73, OSNC 1975, nr 1, poz. 10). Druga wskazana
możliwość, czyli posłużenie się art. 70 § 1 k.p.c. jest do zastosowania na wstępnym
etapie rozpoznawania sprawy, a w każdym razie po dostrzeżeniu błędu, co tu
6
też nie nastąpiło, jak wykazał Sąd Apelacyjny i powód wskazywał jako pozwanego
Skarb Państwa zamiast Miasto W. W orzecznictwie wyrażony został trafny pogląd,
że niezbędną przesłanką zastosowania art. 70 k.p.c. jest zachowanie tożsamości
strony, to jest takiego stanu rzeczy, w którym po uzupełnieniu stroną pozostaje ta
sama jednostka wskazana przez powoda (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 24 września 2004 r., I CK 131/04, OSNC 2005, nr 9, poz. 156). Jak więc widać
w każdym ze wskazanych sposobów pojawiają się zastrzeżenia co do możliwości
jego zastosowania (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 września
2004 r., I CK 131/04, OSNC 2005, nr 9, poz. 156), ale najbliżej do osiągnięcia celu
pożądanego przez powoda byłoby sięgnięcie do art. 350 k.p.c. Jest to przepis
umożliwiający sądowi pierwszej i drugiej instancji z urzędu sprostować w wyroku
niedokładności, błędy pisarskie albo rachunkowe lub inne oczywiste omyłki.
Zastosowanie tego przepisu było wielokrotnie analizowane przez Sąd Najwyższy,
który w sytuacjach zasługujących na uwzględnienie przychylał się do jego
wykorzystania, w szczególności wtedy, gdy chodziło o uściślenie oznaczenia strony
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 1998 r., II CKN 817/97, OSNC
1999, nr 1, poz. 16; postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1982
r., II CZ 122/82, nie publ. i z dnia 4 lutego 2004 r., I CK 342/03, nie publ.; wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2006 r., V CSK 139/06, nie publ. i
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2009 r., I CSK 263/08, nie
publ.). Skutkiem sprostowania orzeczenia nie może stać się jednak zmiana
podmiotu postępowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia
2014 r., IV CSK 214/13, nie publ.), a z tym ma się do czynienia w rozpoznawanej
sprawie. Nie można uznać, że mimo formalnej zmiany tożsamości strony
postępowania (ze Skarbu Państwa na gminę, a więc komunalną osobę prawną), w
praktyce różnica ta (między występowaniem w charakterze stationes fisci i
jednostki samorządu terytorialnego) miałaby mieć wyłącznie postać nazwy, a to na
skutek udziału przez cały czas jednego i tego samego podmiotu - Miasta W. Z
przytoczonych względów nie można było rozwiązać podstawowego problemu
prawnego w niniejszej sprawie w sposób wskazywany przez powoda w skardze
kasacyjnej, to znaczy przez zastosowanie przez Sąd drugiej instancji art. 350 § 3
k.p.c., skoro Sąd Okręgowy nie skorzystał z możliwości jakie dawał art. 130 § 1
7
k.p.c. Jeżeli więc w toku procesu sądowego o ustalenie, że nieuzasadniona była
dokonana aktualizacja opłaty rocznej za użytkowanie wieczyste nieruchomości,
pozwanym wskazywanym przez powoda był Skarb Państwa jako właściciel
nieruchomości zamiast gminy, to mimo że reprezentantem strony pozwanej
pozostawał przez cały czas ten sam organ samorządowy - Prezydent m. W., należy
uznać, iż nastąpiło wadliwie wskazanie strony pozwanej. To zaś musiało skutkować
oddaleniem powództwa.
Mając to na uwadze należało na podstawie art. 39814
k.p.c. orzec jak
w sentencji, rozstrzygając o kosztach postępowania na podstawie art. 98 w związku
z art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.
eb