Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 486/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 kwietnia 2016 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Zbigniew Kwaśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Anna Owczarek
SSN Władysław Pawlak
Protokolant Piotr Malczewski
w sprawie z powództwa Powiatu […]
przeciwko J.J.
o ochronę dóbr osobistych i zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 28 kwietnia 2016 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 23 kwietnia 2015 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę
do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu
, pozostawiając temu Sądowi orzeczenie
o kosztach postępownia kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
W sprawie o ochronę dóbr osobistych i zapłatę Sąd pierwszej instancji
uwzględnił powództwo w części obejmującej roszczenie niemajątkowe przez
zobowiązanie pozwanego do opublikowania oświadczenia o treści wskazanej
w punkcie I sentencji wyroku. Natomiast powództwo w pozostałej części,
obejmującej roszczenie majątkowe, Sąd pierwszej instancji oddalił.
Apelacje wniosły obie strony. Strona powodowa zaskarżyła wyrok w części
oddalającej roszczenie i zapłatę kwoty 12.000 zł na rzecz Centrum Medycznego,
natomiast pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej niemajątkowe
roszczenie powoda (pkt I) oraz rozstrzygającej o kosztach postępowania (II).
Sąd Apelacyjny uwzględnił apelację pozwanego w ten sposób, że wyrokiem
reformatoryjnym zmienił wyrok w części zaskarżonej przez pozwanego (w punktach
I i II) odddalając powództwo i zasądzając od powoda na rzecz pozwanego koszty
procesu. Natomiast apelację strony powodowej Sąd Apelacyjny oddalił (pkt 2)
zasądzając od niej koszty postępowania apelacyjnego (pkt 3).
Uzasadniając zasadność uwzględnionej apelacji pozwanego a w
konsekwencji bezzasadność apelacji powoda, Sąd Apelacyjny stwierdził,
że kumulatywnymi przesłankami ochrony dóbr osobistych są: 1) istnienie dobra
osobistego, 2) zagrożenie lub naruszenie tego dobra, a wreszcie 3) bezprawność
zagrożenia lub naruszenia.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, z treści pkt 5 ulotki wyborczej pozwanego:
„ukrócenie korupcji i nadużyć w urzędach i jednostkach organizacyjnych Starostwa
Powiatowego w […]”, a sformułowanej na potrzeby kampanii wyborczej do
rady powiatu, nie wynika, że doszło do naruszenia dóbr osobistych Powiatu.
Zdaniem Sądu odwoławczego wypowiedź ta jest elementem programu
wyborczego, a uwzględniając kontekst sytuacyjny musi zostać uznana za podjętą
w ramach oczywistego i dopuszczalnego w polityce dyskursu w ramach kampanii
wyborczej, który to dyskurs przyzwala na posługiwanie się znacznie bardziej
dosadnym językiem, aniżeli w zwykłych kontaktach międzyludzkich.
3
Sąd Apelacyjny stwierdził, że wypowiedź sformułowana w ulotce wyborczej
pozwanego nie jest tożsama z twierdzeniem, że korupcja w Powiecie […] ma
miejsce, a jest to wyłącznie wypowiedź hipotetyczna, będąca postacią obietnicy
złożonej wyborcom, że jeśli pozwany zostanie wybrany do rady powiatu, to będzie
walczył z przejawami korupcji. W konsekwencji Sąd drugiej instancji przyjął,
że sporna wypowiedź w ulotce pozwanego jest elementem dyskusji politycznej i nie
narusza dobrego imienia powoda, a w tej sytuacji zbędnym, irrelewantnym prawnie
staje się potrzeba oceny bezprawności naruszenia dóbr osobistych.
Ponadto Sąd Apelacyjny określił jako budzącą jego wątpliwość oznaczenie
Powiatu jako osoby pokrzywdzonej naruszeniem dóbr osobistych, ponieważ
Powiat, choć będący osobą prawną, jest wspólnotą samorządową oraz
odpowiednim terytorium, a zatem naruszenie dóbr osobistych mogłoby w ocenie
tego Sądu dotyczyć wszystkich mieszkańców tej wspólnoty, a nie tylko jej
urzędników samorządowych.
Wyrok Sądu Apelacyjnego powodowy Powiat zaskarżył w całości,
opierając skargę kasacyjną na zarzutach mieszczących się w ramach pierwszej
podstawy kasacyjnej.
Zarzut błędnej interpretacji art. 24 k.c. w zw. z art. 43 k.c. i w zw. z art. 1
ust. 2 i art. 2 ust. 2 ustawy o samorządzie powiatowym uzasadniono wadliwym
uznaniem przez Sąd Apelacyjny, że możliwość naruszenia dóbr osobistych
Powiatu musi dotyczyć wszystkich jego mieszkańców, a nie odnosić się tylko do
urzędników danej jednostki samorządu terytorialnego.
Błędną wykładnię art. 24 k.c. w zw. z art. 43 k.c. skarżący uzasadnił
uznaniem sądu, że rozszerzenie dopuszczalnych granic krytyki w kampanii
wyborczej nigdy nie prowadzi do naruszenia dóbr osobistych osoby prawnej.
Wreszcie, zarzut naruszenia art. 24 k.c. w zw. z art. 43 k.c. uzasadniono ich
niezastosowaniem w sytuacji, w której treść ulotki wyborczej godzi w dobre imię
powoda, czym pozwany naruszył jego dobra osobiste.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pozwany wniósł o oddalenie skargi
kasacyjnej i o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów postępowania
kasacyjnego. Zdaniem pozwanego trafna jest ocena Sądu II instancji,
4
że o wyłączeniu bezprawności działania pozwanego świadczy jego działanie
w warunkach kampanii wyborczej, oraz hipotetyczny charakter jego twierdzeń nie
skierowanych przeciwko konkretnym osobom prawnym i pozbawionych cech
zamiaru naruszenia dóbr osobistych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługiwała na uwzględnienie, wobec oparcia jej na
usprawiedliwionych podstawach.
Z mocy art. 1 ust. 2 i art. 2 ustawy z dnia 5 czerwca 1998 r. o samorządzie
powiatowym, przez powiat należy rozumieć lokalną wspólnotę samorządową oraz
odpowiednie terytorium, któremu to tak rozumianemu powiatowi ustawodawca
przyznał osobowość prawną.
Rację ma strona skarżąca zarzucając naruszenie art. 24 k.c. w zw. z art. 43
k.c. przez ich błędną interpretację wskutek przyjęcia przez Sąd Apelacyjny,
że naruszenie dóbr osobistych Powiatu w podanym wyżej znaczeniu musi dotyczyć
wszystkich mieszkańców tej wspólnoty, a nie odnosić się tylko do urzędników
danej jednostki samorządu terytorialnego, a więc tylko do jej urzędników
samorządowych.
Tymczasem w judykaturze ukształtowała się odmienna interpretacja
określenia zakresu podmiotowego osoby poszkodowanej zachowaniem,
przejawiającym się w naruszeniu dóbr osobistych osób prawnych.
Zawarte w ulotce pozwanego sformułowanie o ukróceniu określonych w niej
zachowań w postaci korupcji i nadużyć w urzędach i jednostkach organizacyjnych
Starostwa Powiatowego w […] sugeruje bez wątpienia występowanie dotychczas
takich zachowań, ponieważ ukrócać można coś realnie występującego.
Takie sformułowanie sugerujące występowanie określonych w ulotce
przejawów nieuczciwości w zachowaniu urzędników samorządowych Powiatu,
może naruszać renomę i dobre imię samego Powiatu, który działa przecież poprzez
pracowników Starostwa Powiatowego. To oni swoją postawą i pracą stanowią
o opinii Powiatu w ocenie społecznej (zob. wyrok SN z dnia 9 maja 2002 r., II CKN
740/00, niepubl.).
5
W orzecznictwie przyjęto również, że jeśli określone sformułowanie zawiera
krytyczną ocenę działań organów osoby prawnej, a przecież osoba prawna działa
przez swoje organy (art. 38 k.c.), to w konsekwencji zarzuty kierowane wobec osób
wchodzących w skład tych organów są zarzutami kierowanymi pod adresem samej
osoby prawnej i godzą w jej dobre imię (zob. wyrok SN z dnia 10 listopada 2005 r.,
V CK 314/05 niepubl.).
Naruszenia dóbr osobistych osoby prawnej będącej Powiatem nie należy
również łączyć, wbrew stanowisku Sądu Apelacyjnego, jedynie z naruszeniem dóbr
wszystkich mieszkańców tej wspólnoty tworzących jej substrat osobowy.
Istotą osoby prawnej jest to, że jest ona odrębnym podmiotem prawa, a zatem
naruszenie dobra osobistego jej urzędników dotyka całości substratu osobowego
osoby prawnej, a nie tylko niektórych, wchodzących w jej skład osób fizycznych.
Dobre imię osoby prawnej jest łączone z opinią jaką mają o niej inne osoby trzecie
ze względu na zakres jej działalności. Naruszeniem zatem jej dobrego imienia są
sformułowania, które obiektywnie oceniając przypisują, choćby pośrednio, osobie
prawnej niewłaściwe zachowana mogące spowodować utratę do niej zaufania
potrzebnego do jej prawidłowego funkcjonowania w zakresie wykonywania
ustawowo powierzonych zadań. Innymi słowy, ocena naruszenia dóbr osobistych
osoby prawnej musi łączyć się nie tylko z oceną działań osób wchodzących stricte
w skład jej organów, ale także z zachowaniami przypisywanymi urzędnikom
samorządowym, których praca jest również elementem funkcjonowania osoby
prawnej (zob. wyrok SN z dnia 11 stycznia 2007 r., II CSK 392/06, OSP 2009/5/55).
Naruszenie więc dóbr osobistych osoby prawnej będącej Powiatem nie musi
więc wprost dotyczyć wszystkich mieszkańców zamieszkujących na jego terytorium,
ponieważ zarzuty odnoszące się do sposobu działania zarówno organów każdej
osoby prawnej, jak i jej służb (urzędników) mają znaczenie dla renomy i dobrego
imienia samej osoby prawnej. Jeżeli więc nawet tylko wobec urzędników
samorządowych Powiatu sugeruje się występowanie określonych wysoce
negatywnych zachowań, to tym samym podważa się autorytet samej osoby prawnej
i naraża ją na utratę zaufania społeczności samorządowej (zob. wyrok SN z dnia
17 lipca 2008 r., II CSK 111/08, niepubl.). Innymi słowy, negatywne sformułowania
w odniesieniu tylko do zachowań osób będących jedynie pracownikami
6
osoby prawnej (np. urzędnikami samorządowymi) mogą prowadzić do naruszenia
dobrego imienia (reputacji) samej osoby prawnej, bo sugerują takie jej
funkcjonowanie, które podważa zaufanie do niej, niezbędne do prawidłowego
wykonywania zadań przez tę osobę prawną.
Zasadnie też zarzuca strona skarżąca błędną wykładnię art. 24 k.c. w zw.
z art. 43 k.c. wskutek uznania przez Sąd Apelacyjny, że prowadzenie kampanii
wyborczej rozszerza granice dopuszczalnej krytyki w taki sposób, że nie
dochodzi do naruszenia dóbr osobistych osoby prawnej, a treść ulotki wyborczej
pozwanego należy w takim kontekście sytuacyjnym uznać za element dyskusji
politycznej, mający postać wyłącznie wypowiedzi hipotetycznej, będącej obietnicą
złożoną wyborcom.
Taką wykładnię Sądu Apelacyjnego trafnie zakwestionowała strona skarżąca,
twierdząc, że wypowiedź pozwanego w ulotce wyborczej, godzi w dobre imię
powoda i nie mieści się w dopuszczalnych ramach dyskursu prowadzonego
nawet w kampanii wyborczej. Trudno bowiem podzielić w pełni ocenę Sądu
Apelacyjnego, że treść ulotki pozwanego niewątpliwie nie jest tożsama
z twierdzeniem, że korupcja w Powiecie […] ma miejsce. Zadeklarowanie chęci
ukrócenia korupcji i nadużyć w określonych w ulotce urzędach i jednostkach
strony powodowej sugeruje przecież występowanie w nich takich negatywnych
zjawisk, a nie jest wyłącznie wypowiedzią hipotetyczną mającą jedynie postać
obietnicy złożonej wyborcom, ponieważ można obiecywać ukrócenie tylko takich
zachowań, które występują, realnie zachodzą. Tymczasem działanie w obronie
uzasadnionego interesu społecznego nie jest samodzielną, wystarczającą
przesłanką wyłączającą bezprawność działania naruszającego dobra osobiste,
ponieważ granicę wolności wypowiedzi także w debacie publicznej w ramach
kampanii wyborczej przekraczają wypowiedzi zawierające takie sformułowania,
które nie mają wystarczającego oparcia w faktach. Swoboda wypowiedzi
prezentowanych także w ramach kampanii wyborczej nie usprawiedliwia
formułowania krzywdzących sugestii czy ocen, i to nawet w razie istnienia sporu
pomiędzy podmiotem wypowiadającym się, a wymienianym przez niego.
Bezprawność wypowiedzi prezentowanych w czasie kampanii wyborczej
a godzących w dobra osobiste innych osób publicznych, wyłącza jedynie rzetelne
7
prezentowanie takich wypowiedzi, którymi nie są jednoznacznie negatywne
sugestie zachowań nieudokumentowanych w stanie faktycznym sprawy (por.
wyroki SN; z dnia 2 lutego 2011 r., II CSK 393/10, niepubl.; z dnia 3 grudnia 2010 r.,
I CSK 95/10, niepubl.; z dnia 26 lutego 2002 r., I CKN 413/01; OSNC 2003/2/24).
Ocena prawdziwości jednoznacznej sugestii pozwanego co do
występowania tych wysoce negatywnych zachowań jest oczywiście odrębną
kwestią, ale wymagającą jednak wykazania przez pozwanego braku bezprawności
jego zachowania, przez wskazanie okoliczności potwierdzających przejawy
występowania tych negatywnych zjawisk w urzędach i jednostkach
organizacyjnych strony powodowej, które pozwany obiecał ukrócić.
Zaniechanie prowadzenia w tym zakresie postępowania dowodowego było
następstwem wadliwej wykładni art. 24 k.c. w zw. z art. 43 k.c., wskutek przyjęcia
przez Sąd odwoławczy, że nie jest naruszeniem dóbr osobistych w postaci dobrego
imienia strony powodowej brzmienie ulotki wyborczej pozwanego, a to dlatego,
że dotyczy ono nie wszystkich mieszkańców wspólnoty, a tylko jej urzędników
samorządowych.
Podzielając wyrażony w piśmiennictwie pogląd, że chociaż prawna ochrona
udzielona dobrom niemajątkowym osób prawnych jest stosunkowo wąska
w porównaniu z ochroną przyznaną osobom fizycznym, to jednak nie sposób
podzielić poglądu również wyrażonego w doktrynie, że naruszeniu prawa
niemajątkowego osoby prawnej zawsze musi towarzyszyć wyrządzenie jej szkody
majątkowej, bo bez wystąpienia takiego uszczerbku majątkowego niemal nie
sposób będzie stwierdzić naruszenia tej kategorii prawa osoby prawnej.
Natomiast Sąd Najwyższy w składzie rozpoznającym tę sprawę podziela opinię
piśmiennictwa co do trudności w ocenie faktu wyrządzenia szkody niemajątkowej
osobie prawnej i potrzebie przyjmowania bardziej hipotetycznie naruszenia takiego
jej dobra niemajątkowego, z uwzględnieniem swobodnego uznania sądu.
Okoliczność, że treść ulotki wyborczej pozwanego była elementem jego
programu wyborczego w ramach samorządowej kampanii wyborczej i stanowiła
przejaw dopuszczalnego w polityce dyskursu nie uzasadnia więc oceny, że nie
doszło do naruszenia dóbr osobistych strony powodowej. Niewątpliwe rozszerzenie
8
granic dopuszczalnej krytyki w ramach kampanii wyborczej nie może jednak być
utożsamiane z generalnym wyłączeniem w takich okolicznościach udzielania
ochrony prawnej, bez względu na ocenę przejawów i postaci takich naruszeń.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy uwzględnił skargę kasacyjną, działając
na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
jw
eb