Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1023/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 sierpnia 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach

Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący

SSA Marek Żurecki

Sędziowie

SSO del. Anna Petri (spr.)

SSA Krystyna Merker

Protokolant

Elżbieta Szewczyk

po rozpoznaniu w dniu 4 sierpnia 2016r. w Katowicach

sprawy z odwołania J. C. (J. C. )

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R.

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gliwicach Ośrodka Zamiejscowego w Rybniku

z dnia 2 marca 2016r. sygn. akt IX U 1241/15

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. na rzecz ubezpieczonego J. C. kwotę 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym.

/-/SSO del. A.Petri /-/SSA M.Żurecki /-/SSA K.Merker

Sędzia Przewodniczący Sędzia

Sygn. akt III AUa 1023/16

UZASADNIENIE

Ubezpieczony J. C. wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. z dnia 8 września 2015r., odmawiającej mu prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy z powodu choroby zawodowej. Ubezpieczony domagał się zmiany zaskarżonej decyzji i przyznania prawa do tego świadczenia na dalszy okres. Wskazał, iż stan jego zdrowia nie uległ poprawie i nadal pozostaje w leczeniu dermatologicznym, więc stale jest niezdolny do pracy zgodnej
z kwalifikacjami, z uwagi na chorobę zawodową.

Organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania podnosząc, że lekarz orzecznik ZUS i komisja lekarska ZUS orzekli, że ubezpieczony nie jest niezdolny do pracy
w związku z chorobą zawodową, co uzasadniało wydanie zaskarżonej decyzji.

Wyrokiem z dnia 2 marca 2016r. Sąd Okręgowy w Gliwicach Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z chorobą zawodową od 1 sierpnia 2015r. na trwale oraz zasądził od organu rentowego
na jego rzecz kwotę 180 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd I instancji ustalił, że ubezpieczony urodził się (...) W okresie od 1 marca 1999r. do 31 lipca 2015r. był uprawniony do renty z tytułu niezdolności
do pracy w związku z chorobą zawodową skóry, stwierdzoną decyzją (...) Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w K. z 24 lutego 1999r. Od 1 lutego 2013r. nabył prawo do emerytury.

W dniu 2 czerwca 2015r. ubezpieczony wystąpił z wnioskiem o ustalenie uprawnień do renty z tytułu niezdolności do pracy z powodu choroby zawodowej
na dalszy okres. Orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS z dnia 6 lipca 2015r. nie uznano go za niezdolnego do pracy w związku z chorobą zawodową, co potwierdzono orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 12 sierpnia 2015r.

Na podstawie opinii biegłej sądowej z zakresu dermatologii i wenerologii -
lek. med. I. Ł. rozpoznano u ubezpieczonego wyprysk alergiczny uogólniony pochodzenia zawodowego, spowodowany kontaktem z chromem, kobaltem i gumą w warunkach zawodowych. Przeprowadzone testy alergiczne wykazały wybitne uczulenie, zwłaszcza na chrom i kobalt, czyli na alergeny występujące powszechnie w materiałach budowlanych, farbach, syntetykach
oraz na aseptyny używane do konserwowania kosmetyków oraz produktów spożywczych. W ocenie biegłej, podstawowe znaczenie w postępowaniu leczniczym ma eliminacja z otoczenia czynnika alergizującego, a przynajmniej zmniejszenie częstotliwości ekspozycji i unikanie wysokich stężeń substancji alergizujących. Chociaż obecnie występujące u ubezpieczonego zmiany skórne nie są nasilone
i dotyczą głównie zgięć stawowych, klatki piersiowej, rąk i stóp, nie można uznać,
że nastąpiło wyleczenie, gdyż zmiany te będą nawracać po każdym kolejnym kontakcie z alergenami. Nie sposób więc przyjąć, iż nastąpiła poprawa w jego stanie zdrowia. Stopień zaawansowania schorzenia ubezpieczonego powoduje u niego trwałą częściową niezdolność do pracy.

Sąd Okręgowy uznał opinię biegłej za rzeczową i przekonywującą. Zawiera
ona bowiem logiczną, wyczerpującą i specjalistyczną ocenę schorzenia ubezpieczonego, poparta jest wynikami badań oraz szczegółową analizą dokumentacji lekarskiej z przebiegu jego leczenia.

Zdaniem Sądu Okręgowego, odwołanie zasługiwało na uwzględnienie. Dokonując jego kwalifikacji prawnej, Sąd I instancji wskazał, że zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. z 2009r. Nr 167, poz. 1322
z późn. zm.), renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który stał się niezdolny do pracy wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.
Z zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności z opinii biegłej sądowej z zakresu dermatologii jednoznacznie wynika, że choroba skóry pochodzenia zawodowego powoduje u niego dalszą częściową niezdolność do pracy. Co więcej: niezdolność ta jest trwała, bowiem raz nabyte tego rodzaju uczulenie nie ustępuje,
a pozostaje do końca życia. Może jedynie dochodzić do przejściowej remisji choroby, jednak przy kontakcie z alergenem, w przypadku zatrudnienia zgodnie z nabytymi kwalifikacjami, nastąpi niewątpliwie nasilenie objawów chorobowych. Ubezpieczony jest szczególnie uczulony na chrom i kobalt, a więc czynniki powszechnie występujące w jego w środowisku pracy. Należy zauważyć, że pomimo, iż ubezpieczony obecnie nie pracuje, choroba nie wycofała się, lecz występuje w postaci licznych ognisk rumieniowo-złuszczających z niewielkim sączeniem, wysuszeń i złuszczeń skóry
na tułowiu, kończynach oraz głębokich popękań skóry na piętach.

Sąd I instancji w całości podzielił opinię biegłej dermatologii uznając,
iż szczegółowo wyjaśniała ona na czym polega choroba ubezpieczonego,
jaki jest mechanizm nasilania się objawów chorobowych oraz jak ważne w procesie leczenia jest wyeliminowanie czynników alergizujących występujących na co dzień
w środowisku pracy ubezpieczonego. Stąd, Sąd ten nie znalazł podstaw do powołania kolejnego biegłego z zakresu dermatologii.

Mając powyższe na względzie, z mocy art. 477 14 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do dalszej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, począwszy od 1 sierpnia 2015r. na stałe. Ponadto, na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z § 2 ust. 1 i 2 i § 12 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015r., poz. 1348 z późn. zm.), orzekł o kosztach zastępstwa procesowego.

Apelację od tego wyroku wniósł organ rentowy.

Apelujący zaskarżył wyrok w całości, domagając się jego zmiany i oddalenia odwołania albo jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Zarzucił mu naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 6 ust. 1
pkt 6 ustawy z 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
w związku z art. 12 ust. 3 ustawy
z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
, poprzez błędne przyjęcie, że ubezpieczony jest częściowo niezdolny do pracy
w związku z chorobą zawodową i z tego tytułu przysługuje mu prawo do renty.

Powołując się na przepis art. 12 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
i wyrok Sądu Apelacyjnego
w Warszawie z dnia 8 lutego 2015r., III AUa 1121/04, apelujący zauważył,
iż o częściowej niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt występowania schorzeń, ale ocena, czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej
z kwalifikacjami. Jak wskazał przy tym Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z dnia 9 września 2009r., III AUa 208/09, nie wystarczy przy tym wystąpienie niezdolności do dotychczasowej pracy, jeżeli w ramach swoich kwalifikacji ubezpieczony jest zdolny do podjęcia innej pracy. Z niezdolnością do pracy, w rozumieniu powołanej regulacji, nie jest przy tym równoznaczne prewencyjne odsunięcie pracownika
od wykonywania dotychczasowej pracy przy zachowaniu zdolności do wykonywania innego zatrudnienia, ze względów profilaktycznych (tak Sąd Najwyższy w wyroku
z dnia 12 września 2001r., II UKN 684/00.

W ocenie apelującego, z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika, iż ubezpieczony z wykształcenia jest technikiem budowlanym, po ukończeniu szkoły przez wiele lat pracował, jako pracownik budowlany, a następnie, jako górnik
pod ziemią. W myśl wskazanego wyroku Sądu Najwyższego, odsunięcie go od pracy pod ziemią nie może być równoznaczne z niezdolnością do pracy. Jako miernik posiadanych przez niego kwalifikacji, należy przy tym brać pod uwagę wykształcenie
i staż pracy, czyli umiejętności wykonywania pracy w praktyce (tak wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 19 lutego 2015r., III AUa 291/14). Tym samym, ubezpieczony posiadający wykształcenie średnie może wykonywać zgodnie
z posiadanymi kwalifikacjami prace biurowe związane z planowaniem, projektowaniem, kosztorysowaniem, czy monitorowaniem prac budowlanych,
bez narażenia na pyły, czy inne substancje uczulające. Tymczasem Sąd Okręgowy
nie wziął pod uwagę posiadanych przez niego kwalifikacji formalnych
i rzeczywistych, umożliwiających mu podjęcie pracy bez narażenia na działanie alergenów.

W odpowiedzi na apelację ubezpieczony wniósł o jej oddalenie i zasądzenie
od organu rentowego na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. Ubezpieczony podkreślił, iż zgodnie ze stanowiącą podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia opinią biegłej, z uwagi na chorobę zawodową skóry,
jest on wybitnie uczulony na chrom, kobalt i aseptyny występujące powszechnie
w życiu codziennym. Nabyte uczulenie nigdy przy tym nie ustępuje. Wskazuje to
na jego częściową niezdolność do pracy w związku z chorobą zawodową, uzasadniającą przyznanie z tego tytułu prawa do renty na dalszy okres.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy przyjmuje za własne ustalenia poczynione przez Sąd
I instancji i w pełni podziela dokonaną na ich podstawie ocenę prawną zasadności odwołania ubezpieczonego.

Zgodnie z treścią prawidłowo powołanego przez Sąd Okręgowy art. 6 ust. 1
pkt 6 ustawy z 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych
(tekst jednolity: Dz. U. z 2015r.,
poz. 1242 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą wypadkową, dla ubezpieczonego, który stał się niezdolny do pracy wskutek choroby zawodowej z tytułu tej choroby przysługuje renta z tytułu niezdolności do pracy. Z mocy art. 58 ustawy wypadkowej, w zakresie nieuregulowanym ustawą stosuje się odpowiednio przepisy ustawy
o świadczeniach pieniężnych w razie choroby i macierzyństwa oraz ustawy
o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
. Po myśli art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz. U. z 2015r., poz. 748), zwanej dalej ustawą emerytalną, niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie
lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Z mocy art. 12 ust. 3 tej ustawy, częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji.
Na podstawie art. 13 ust. 1 ustawy, przy ocenie stopnia i przewidywanego okresu niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy, uwzględnia się:

1. stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji;

2. możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy
oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj
i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia,
wiek i predyspozycje psychofizyczne.

Jak słusznie ustalił Sąd I instancji, na podstawie opinii biegłej sądowej
z zakresu dermatologii lek. med. I. Ł., w związku chorobą zawodową skóry ubezpieczony trwale utracił zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji zawodowych. Z uwzględnieniem powołanych przepisów zostały one prawidłowo przeanalizowane przez biegłą, która wyjaśniła, iż z wykształcenia ubezpieczony jest technikiem budowlanym, a pozostawał w zatrudnieniu, jako pracownik budowlany i górnik. Jak wskazał przy tym Sąd Najwyższy w pisemnych motywach wyroku z dnia 15 września 2006r., I UK 103/06, OSNP 2007 Nr 17-18, poz. 261, wyjaśnienie treści pojęcia „pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji” wymaga uwzględnienia zarówno kwalifikacji formalnych (czyli zakresu
i rodzaju przygotowania zawodowego udokumentowanego świadectwami, dyplomami, zaświadczeniami), jak i kwalifikacji rzeczywistych (czyli wiedzy i umiejętności faktycznych, wynikających ze zdobytego doświadczenia zawodowego). Przy ocenie niezdolności do pracy dla celów rentowych bardziej istotne są kwalifikacje rzeczywiste, gdyż ocena ta sprowadza się do stwierdzenia, w jakim stopniu wiedza
i umiejętności, którymi dysponuje ubezpieczony, mogą być wykorzystane przez niego w pracy, pomimo ograniczeń sprawności organizmu.

Odnosząc się do zarzutów apelującego, akcentującego zachowanie
przez ubezpieczonego zdolności do pracy na stanowisku technika budowlanego, wskazać należy, iż nie znajdują one żadnego potwierdzenia w opinii biegłej. Ponadto, uszło uwadze organu rentowego, iż ubezpieczony nigdy nie świadczył pracy
na tym stanowisku, a technikum o tym profilu ukończył ponad 40 lat temu. Trudno zatem uznać, iż praca na nim byłaby zgodna z jego kwalifikacjami. Przy ich ustaleniu wykształcenie ma bowiem znaczenie jedynie wówczas, gdy ubezpieczony pracował
w wyuczonym zawodzie. Gdy tymczasem od ukończenia nauki upłynął bardzo długi okres czasu i zdobyta wiedza nigdy nie była wykorzystana w praktyce, to nie sposób przyjąć, że praca w wyuczonym zawodzie byłaby zgodna z kwalifikacjami ubezpieczonego. Zważyć ponadto należy, iż postęp technologiczny, jaki dokonał się
w okresie ostatnich 40 lat w dziedzinie budownictwa sprawia, że wiedza ubezpieczonego nabyta w tym zakresie na poziomie szkoły średniej w połowie
lat 70-tych, nie może przystawać do dzisiejszych realiów. Jak wynika
z ugruntowanego orzecznictwa sądowego i poglądów doktryny, przy ocenie niezdolności do pracy dla celów rentowych, uwzględniać należy rzeczywiste,
a nie formalne kwalifikacje (tak: Komentarz do ustawy o emeryturach i rentach z FUS pod redakcją Kamila Antonowa; Warszawa 2009, s. 106). Stąd, nawet w wypadku zachowania przez ubezpieczonego zdolności do pracy w zawodzie technika budowlanego, brak podstaw do przyjęcia, że ta praca byłaby zgodna z jego kwalifikacjami, bo tych w tym zakresie już nie posiada.

W świetle powyższego, oparcie rozstrzygnięcia Sądu I instancji na treści opinii biegłej dermatolog uwzględniającej rzeczywiste kwalifikacje ubezpieczonego, należy uznać za w pełni uzasadnione, podobnie, jak jej przekonująco umotywowany wniosek o dalszej częściowej niezdolności ubezpieczonego do pracy zgodnej z poziomem kwalifikacji w związku z chorobą zawodową. Skoro ubezpieczony jest wybitnie uczulony na chrom i kobalt, tj. alergeny występujące powszechnie w materiałach budowlanych, farbach i syntetykach i mimo braku kontaktu z alergenami nadal
ma zmiany skórne, to w przypadku kontaktu z nimi - objawy chorobowe uległyby znacznemu nasileniu. Stąd, utrzymywanie się uogólnionego wyprysku alergicznego pochodzenia zawodowego Sąd Okręgowy słusznie uznał na podstawie opinii biegłej dermatolog za przejaw jego dalszej częściowej niezdolności do pracy z tytułu choroby zawodowej. Zauważyć przy tym należy, iż opinia stanowiąca podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia została wydana w oparciu o badanie ubezpieczonego, jego kompletną dokumentację lekarską i akta sprawy, co wynika z jej treści. Słusznie zatem
Sąd Okręgowy uznał ją za fachową i rzetelną, a zawarte w niej kategoryczne wnioski - jako sformułowane jasno i wynikające logicznie z części opisowej opinii. Sąd ten
nie miał zatem podstaw do kwestionowania jej na podstawie ogólnikowych zastrzeżeń organu rentowego. Jak wynika przy tym z wyroku Sądu Najwyższego z dnia
3 września 2009r., III UK 30/09, Lex nr 537018, gdy sprawa wymaga wiadomości specjalnych, to sąd nie może rozstrzygać wbrew opinii biegłych. Słusznie w tej sytuacji Sąd I instancji wywiódł, iż stanowiąca podstawę rozstrzygnięcia opinia biegłej dermatolog zawiera przekonujące uzasadnienie przyjętych wniosków i kategorycznie wskazuje na dalszą częściową niezdolność ubezpieczonego do pracy z tytułu choroby zawodowej.

Podkreślić przy tym wypada akcentowaną także przez Sąd I instancji
na podstawie opinii biegłej dermatolog okoliczność, iż nie nastąpiła istotna poprawa stanu zdrowia ubezpieczonego w porównaniu do okresu sprzed 31 lipca 2015r.,
do kiedy ostatnio miał przyznaną rentę z powodu niezdolności do pracy spowodowanej chorobą zawodową. Analiza akt rentowych i orzeczniczych ubezpieczonego prowadzi do wniosku, iż od 1 marca 1999r. do tego czasu organ rentowy nie miał żadnych wątpliwości co do częściowej niezdolności ubezpieczonego do pracy z tytułu choroby zawodowej. Ostatnio wynikała ona z orzeczeń lekarza orzecznika ZUS z 22 lipca 2011r. i z 17 lipca 2013r. oraz opinii lekarza konsultanta ZUS z zakresu dermatologii z dnia 9 lipca 2013r., które wskazywały na występujące
u niego alergiczne zmiany skórne o miernym nasileniu. Na tej podstawie wypłacano ostatnio ubezpieczonemu świadczenie rentowe. Skoro obecnie stan zdrowia ubezpieczonego nie uległ żadnej poprawie, przeto nadal spełnia on przesłanki warunkujące przyznanie mu renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy
w związku z chorobą zawodową.

Jak wynika przy tym z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 20 kwietnia 2011r., III AUa 16/11, w przypadku, gdy ubezpieczony pobierał rentę z tytułu niezdolności do pracy w okresie bezpośrednio poprzedzającym okres objęty zaskarżoną decyzją, a obecnie organ rentowy kwestionuje jego dalszą niezdolność do pracy, to na tym organie spoczywa obowiązek wykazania
istotnej poprawy w stanie zdrowia ubezpieczonego, nie zezwalającej na uznanie go
za niezdolnego w dalszym ciągu do pracy. Z uwagi na trwały charakter dolegliwości ubezpieczonego, spowodowanych chorobą zawodową, jego stan zdrowia nie uległ żadnej poprawie. Podnieść przy tym należy, iż organ rentowy nie twierdził,
by przyznał i dotąd wypłacał ubezpieczonemu świadczenie bez wypełnienia ustawowych ku temu przesłanek lub na skutek swego błędu. W ocenie Sądu Apelacyjnego, wyrażonej w motywach cytowanego wyżej rozstrzygnięcia, przesądza to za uznaniem dalszej niezdolności do pracy na dotychczasowym poziomie, która
w przypadku ubezpieczonego jest niezdolnością częściową związaną z chorobą zawodową o charakterze trwałym. Sąd odwoławczy podziela stanowisko wyrażone
w tym zakresie przez Sąd Okręgowy.

Żadnego znaczenia prawnego nie ma przy tym podnoszona przez apelującego okoliczność pobierania przez ubezpieczonego emerytury. Nie stanowi ona bowiem przesłanki negatywnej do przyznania dochodzonego świadczenia rentowego z tytułu choroby zawodowej. Zbieg uprawnienia do tych świadczeń wpływa jedynie
na wysokość wypłacanego świadczenia, co wyraźnie wynika z brzmienia art. 26 ust. 1 powołanej na wstępie ustawy wypadkowej. Apelujący nie dostrzegł przy tym,
iż już ostatnio ubezpieczony miał przyznane przez niego prawo do renty z tytułu choroby zawodowej od 1 sierpnia 2013r., podczas, gdy od 1 lutego 2013r. pobierał
już emeryturę. Nie sposób więc uznać, by obecnie miało to stanowić przeszkodę
w nabyciu przez niego prawa do świadczenia rentowego.

Mając powyższe na względzie, z mocy art. 385 k.p.c. apelację organu rentowego, jako bezzasadną, należało oddalić.

O kosztach zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. przy zastosowaniu § 10 ust. 1 pkt 2 w związku z § 9
ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r.
w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800).

/-/SSO del. A.Petri /-/SSA M.Żurecki /-/SSA K.Merker

Sędzia Przewodniczący Sędzia

JR