Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ga 103/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 maja 2016 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Maciej Głos

SO Stanisław Stankiewicz

SR del. do SO Beata Gnatowska (spr.)

Protokolant: Barbara Tomaszuk

po rozpoznaniu w dniu 13 maja 2016 roku w Białymstoku

na rozprawie sprawy z powództwa

S. S.

przeciwko

A. M.

o ustalenie

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Białymstoku z dnia 6 marca 2015 r. w sprawie o sygn. akt VIII GC 70/14

I.  Zmienia zaskarżony wyrok:

1. w pkt. II w ten sposób, że zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 4.428,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w tym 828,00 zł tytułem podatku vat.

II.  Oddala apelację w pozostałym zakresie.

III.  Zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 2.214,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję, w tym 414,00 zł tytułem podatku vat.

SSO Stanisław Stankiewicz SSO Maciej Głos SSR del. do SO Beata Gnatowska

Sygn. akt VII Ga 103/16

UZASADNIENIE

Powód S. S. wystąpił przeciwko A. M. z powództwem o ustalenie istnienia prawa własności określonych w pozwie ruchomości, tj.: samochodu ciężarowego marki T. (...), nr rej. (...); przyczepy ciężarowej marki K., nr rej. (...); samochodu ciężarowego marki S. (...), nr rej. (...); wózka widłowego marki L. oraz koparko ładowarki marki O..

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości zaprzeczając skutecznemu zawarciu między stronami umowy sprzedaży, której przedmiotem miałyby być ruchomości wskazane w pozwie.

Postanowieniem Sądu Rejonowego VIII Wydziału Gospodarczego w B. z dnia 19 września 2014 roku Sąd uwzględnił opozycję powoda i nie dopuścil do udziału w sprawie (...) spółki jawnej w K. w charakterze interwenienta ubocznego na zasadzie art. 78 § 1 kpc.

Wyrokiem z dnia 6 marca 2015 roku, wydanym w sprawie VIII GC 70/14, Sąd Rejonowy w Białymstoku powództwo oddalił i orzekł o kosztach procesu.

Z ustaleń Sądu wynikało, iż strony pozostawały w kontaktach osobistych i gospodarczych. Do akt zostały przedłożone przez powoda blankiety faktur VAT nr: (...) z dnia 30 lipca 2012 roku na kwotę 2.760 zł, (...) z dnia 30 lipca 2012 roku na kwotę 7.626 zł, (...) z dnia 30 lipca 2012 roku na kwotę 2.760 zł, (...) z dnia 30 lipca 2012 roku na kwotę 23.985 zł podpisane przez córkę pozwanej, która nie była upoważniona do ich wystawienia tj. do sprzedaży majątku A. M.. Pozwana wskazywała, iż nie wystawiła w/w faktur, ani nie otrzymała żadnych środków pieniężnych od strony powodowej. Pozwana w dniu 25 października 2012 roku wyrejestrowała pojazdy objęte żądaniem pozwu na okres do 25 października 2014 roku. Pod numerami faktur dołączonymi przez powoda do pozwu, została udokumentowana sprzedaż towarów w przedsiębiorstwie pozwanej w następujących fakturach VAT nr: (...) z dnia 27 lipca 2012 roku - usługa transportowa na kwotę 1.432,95 zł, (...) z dnia 27 lipca 2012 roku – przewóz stali na kwotę 2.521,52 zł, (...) z dnia 27 lipca 2012 roku - usługa transportowa na kwotę 1.432,95 zł.

Mając powyższe ustalenia faktyczne na uwadze Sąd I instancji uznał, iż powód nie udowodnił przysługującego mu prawa własności.

Sąd ten wskazał, iż dał wiarę zeznaniom pozwanej która twierdziła, iż nie sprzedawała powodowi samochodów i maszyn będących przedmiotem postępowania, jak również nie otrzymała żadnych pieniędzy na poczet ich sprzedaży. Przyjął, że znajdują one odzwierciedlenie w zeznaniach świadka M. M., z których jednoznacznie wynika, że to ona podpisała faktury, ale ich nie wypełniała. Ponadto potwierdziła, że była jedynie upoważniona do wystawienia faktur dotyczących sprzedaży materiałów budowlanych i podpisała in blanco cały bloczek faktur, zostawiając go w siedzibie firmy.

Sąd Rejonowy zdyskredytował zeznania świadków J. Z. albowiem potraktował je za niespójne. Przywołał przy tym treść zeznań M. C. dochodząc ostatecznie do wniosku, iż nie sposób dać wiary zeznaniom powoda przesłuchanego w charakterze strony, który twierdził, iż kupił samochody i urządzenia od pozwanej. Zwrócił przy tym uwagę na zeznania świadka M. R. i T. W. którzy zeznali, że ani pozwana ani powód nie zaksięgowali spornych faktur.

Reasumując Sąd I instancji przyjął, że powód nie wykazał aby faktury faktury VAT mające dokumentować fakt nabycia przez niego własności były podpisane i wystawione przez stronę pozwaną.

Mając na uwadze powyższe Sąd oddalił powództwo na podstawie art. 189 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 k.p.c. zasądzając od powoda na rzecz adwokata Ł. B. ustanowionego z urzędu wynagrodzenie w kwocie 3.600 zł plus VAT (828 zł) w oparciu o § 20 w zw. z § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013 r. poz. 461 ze zm.).

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód. Zarzucił mu:

1)  Naruszenia art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w sposób nie wszechstronny i sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego, polegające na:

a)  pominięciu zeznań świadka M. C. złożonych na rozprawie w dniu 19 września 2014 roku, z których jednoznacznie wynika, że pozwana deklarowała sprzedaż pojazdów będących przedmiotem sporu powodowi, a które są spójne, logiczne i korelują z zeznaniami świadka J. Z. oraz powoda przesłuchanego w charakterze strony;

b)  przyjęciu, że zeznania i twierdzenia pozwanej i świadka M. M. korelują ze sobą, są logiczne i wewnętrznie spójne, podczas gdy A. M. zeznając w charakterze strony na rozprawie w dniu 20 lutego 2015 roku podała, że w dniu wystawienia faktur nie przebywała w S., gdyż pomagała córce w przeprowadzce, co w świetle wykazania przez M. M., że matka w tym czasie miała kontuzję nadgarstka uniemożliwiająca jej nawet nakreślenie podpisu pod znakiem zapytania stawia wiarygodność zeznań i twierdzeń pozwanej jak i świadka M. M.,

c)  pominięciu okoliczności, że pozwana nie wykazała, aby upoważnienie M. M. nie obejmowało swym zakresem możliwości sprzedaży ruchomości będących przedmiotem niniejszego postępowania oraz brak wzięcia pod uwagę, że z zeznań pozwanej w charakterze strony, złożonych na rozprawie w dniu 20 lutego 2015 roku, wynika, że M. M. była upoważniona do zawierania w imieniu pozwanej transakcji w ramach prowadzonej przez nią działalności gospodarczej, zaś z faktur dokumentujących sprzedaż spornych przedmiotów wynika, że umowa przenosząca własność pojazdów została zawarta miedzy stronami działającymi jako przedsiębiorcy,

d)  pominięciu w toku oceny dowodów dokumentów z akt sprawy na okoliczność wykonywania przez S. S. wszelkich uprawnień właścicielskich w stosunku do ruchomości będących przedmiotem niniejszego postępowania

a w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia umowy sprzedaży pojazdów, co do których ustalenia prawa własności żąda powód.

2)  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 98 k.p.c. poprzez zasądzenia od powoda bezpośrednio na rzecz adwokata będącego pełnomocnikiem pozwanej kosztów zastępstwa procesowego, w sytuacji gdy adwokat Ł. B. nie jest stroną postępowania, zaś rozliczenia kosztów procesu, w tym kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu można dokonać jedynie między stronami.

Mając na uwadze powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie jego powództwa ze stosownym orzeczeniem o kosztach procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację strony powodowej pozwana domagała się jej oddalenia i zasądzenia na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powoda była uzasadniona, ale wyłącznie w części dotyczącej kosztów pełnomocnika procesowego ustanowionego z urzędu. W pozostałym zakresie okazała się nieuzasadniona.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy były właściwe. Także dokonana przez ten Sąd na ich podstawie ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego pod kątem zasadności żądania pozwu była prawidłowa.

W swojej apelacji strona powodowa kwestionowała dokonaną przez Sąd I instancji ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nadając jej miano dowolnej, naruszającej przepis art. 233 k.p.c.

Ocena tego zarzutu powoda musiała zostać poprzedzona odwołaniem się do powszechnie obowiązującego w orzecznictwie stanowiska z którego wynika, że dla skuteczności postawienia zarzutu naruszenia przez Sąd przepisu art. 233 § 1 k.p.c. niezbędne jest wykazanie, przy użyciu argumentów jurydycznych, że sąd pierwszej instancji naruszył zasady oceny materiału dowodowego, uchybiając podstawowym regułom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Za niewystarczające uznaje się zaprezentowanie odmiennego stanu faktycznego, wynikającego z własnego przekonania o wadze poszczególnych dowodów (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 20 sierpnia 2015 roku, III AUa 1518/14, LEX nr 1814795). W konsekwencji zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 kpc nie może polegać na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń faktycznych, a tym samym korzystnej dla niego oceny materiału dowodowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 13 października 2015 roku, III AUa 305/15, LEX nr 1932025).

Z powyższego wynika, iż strona apelująca zarzucając Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. powinna wykazać, że sąd ten przydając moc dowodową i cechę wiarygodności określonym dowodom albo cech tych odmawiając innym naruszył konkretne kryteria oceny dowodów wynikające z tego przepisu. Postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 k.p.c. nie może bowiem polegać na przedstawieniu ustalonego przez siebie, na podstawie własnej oceny dowodów, stanu faktycznego. Tymczasem w apelacji powód prezentuje swoją wersję oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, kreując własne wnioski co do tego, czy przysługuje mu prawo własności ruchomości będących przedmiotem tej sprawy.

Jeżeli chodzi o zeznania świadka M. C. to wbrew stanowisku skarżącego Sąd Rejonowy odniósł się do nich w motywach pisemnych wyroku. Oznacza to, że zeznania te de facto oceniał pomimo, że wprost nie wskazał w uzasadnieniu orzeczenia, czy daje mi wiarę czy też nie. Umiejscowienie jednak treści zeznań świadka M. C. wśród dowodów, którym Sąd I instancji odmówił waloru wiarygodności pozwala przyjąć, że w istocie Sąd ten potraktował te zaznania jako nieobiektywne.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Rejonowego w tym względzie mając na uwadze okoliczność, że choć świadek ten był dwukrotnie słuchany w toku prowadzanego postępowania złożył zeznania ze sobą sprzeczne. Na rozprawie w dniu 19 września 2014 roku podał, iż pozwana powiedziała mu, że sprzedała przedmioty powodowi, zaś na rozprawie w dniu 20 lutego 2015 roku zeznał, iż pozwana sprzedała pojazdy, ale nie mówiła mu komu. Powyższe prowadzi do konkluzji, że zeznania tego świadka, wobec ich sprzeczności, nie mogą być potraktowane, jak wskazywał powód, za spójne i logiczne, potwierdzające fakt nabycia przez niego prawa własności pojazdów szczegółowo opisanych w treści pozwu. Ponadto skoro zeznania świadka M. C. nie były spójne same ze sobą trudno uznać je za korelujące z zeznaniami innego świadka, tj. J. Z.. Na marginesie w tym miejscu należy zaznaczyć, że zeznania tego ostatniego, także dwukrotnie słuchanego w toku prowadzanego postępowania nie były ze sobą kompatybilne. Świadek ten w sposób skrajnie odmienny zeznawał na rozprawie w dniu 19 września 2014 roku i 20 lutego 2015 roku. Na pierwszej rozprawie podawał, że nic nie wie na temat sprzedaży samochodów przez pozwaną powodowi, poza tym co słyszał od powoda, by na następnej rozprawie w sposób szczegółowy opisywać rozmowę powoda z pozwaną na temat sprzedaży pojazdów, moment przekazania pozwanej przez powoda pieniędzy, moment wręczenia faktur. Rozbieżności w obu zeznaniach poddają w wątpliwość prawdziwość zeznań tego świadka w związku z czym potraktowanie ich przez Sąd I instancji za niewiarygodne było uprawnione.

Przechodząc do oceny zeznań świadka M. M. i pozwanej to zeznania te w żadnym stopniu się nie wykluczają. Przeciwnie, zeznania tych osób są ze sobą zbieżne zarówno jeżeli chodzi o zakres pełnomocnictwa udzielonego przez pozwaną córce, jak i sprzedaży spornych przedmiotów powodowi. Zarówno córka jak i matka podawały, że M. M. była upoważniona do wystawiania w imieniu pozwanej faktur, ale tylko tych dotyczących sprzedaży materiałów budowlanych. Nie posiadała pełnomocnictwa do sprzedaży majątku pozwanej, w związku z czym do sprzedaży powodowi pojazdów nie doszło. Fakt, że M. M. w swoich zeznaniach stwierdziła, że w lipcu 2012 roku przeprowadzała się do W. w związku z czym zostawiła podpisany in blanco bloczek faktur w siedzibie firmy w żaden sposób nie stoi w sprzeczności z zeznaniami pozwanej, która twierdziła, że pomagała córce w przeprowadzce i od 26 lipca 2012 roku przebywała w W.. Trudno zatem na tej podstawie odmówić zeznaniom pozwanej i jej córki wiarygodności.

Nie przekonują przy tym twierdzenia powoda, że pozwana nie wykazała, aby jej córka nie była upoważniona do sprzedaży jej majątku. Uczyniła to bowiem zeznaniami własnej córki wspartymi jej stanowiskiem wyrażonym podczas przesłuchania w charakterze strony. Nie sposób zdyskredytować zeznań pozwanej i jej córki dotyczących zakresu dzielonego jej pełnomocnictwa z tego tylko powodu, że osoby te pozostają w bliskim stosunku osobistym szczególnie, że innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie powód nie zdołał dowieść, iż nabył w sposób skuteczny własność urządzeń, których ustalenia prawa własności domaga się w tym procesie.

Faktu tego nie dokumentują z pewnością dołączone do pozwu faktury VAT nr (...). Z zeznań świadków M. R. (k. 174) i T. W. (k. 175), co do których brak podstaw do potraktowania ich za niewiarygodne, wynika, iż nie zostały one zarejestrowane ani w dokumentacji księgowej pozwanej ani też powoda. W tym miejscu podkreślenia wymaga, że pełnomocnik powoda, zobowiązany przez Sąd I instancji do złożenia dokumentacji w postaci zestawienia faktur oraz księgi przychodów i rozchodów za okres od lipca 2012 roku do grudnia 2012 roku, zobowiązania tego nie wykonał. Ponadto pod numerami faktur, które powód dołączył do pozwu w przedsiębiorstwie pozwanej została udokumentowana sprzedaż towarów (k. 118-120), co w korzystnym świetle stawia twierdzenia pozwanej i jej córki odnośnie podpisania przez jej córkę ,,in blanco” części faktur pozostawionych w siedzibie firmy pozwanej, do której powód z uwagi na panujące pomiędzy nim za pozwaną stosunki miał dostęp.

Zwraca przy tym uwagę, iż art. 78 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz.U.2012.1137 j.t.) nakłada na właściciela obowiązek zawiadomienia starosty w terminie nieprzekraczającym 30 dni o nabyciu pojazdu i zmianie stanu faktycznego wymagającej zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym. Jeżeli powód czuł się właścicielem pojazdów wymienionych w treści pozwu nie sposób zrozumieć z jakich powodów obowiązku tego we wskazanym terminie nie wykonał, czyniąc to dopiero w 2014 roku. Nie do zaakceptowania są jego twierdzenia, że nie uczynił tego z powodu ważnego ubezpieczenia OC, albowiem ubezpieczenie OC przyporządkowane jest do pojazdu, a nie właściciela, w związku z czym nabywca samochodu przejmuje polisę sprzedawcy, która służy przecież ewentualnemu poszkodowanemu.

Co więcej, po rzekomym nabyciu pojazdu przez powoda pozwana na podstawie decyzji Starostwa Powiatowego w B. wydanej w dniu 25 października 2012 roku czasowo wycofała samochód ciężarowy i przyczepę ciężarową z ruchu (k. 116-117), co świadczy o tym, iż to ona wykonywała w stosunku do nich już po dacie 30 lipca 2012 roku uprawnienia właścicielskie.

Godzi się nadto zauważyć, iż mając na uwadze stanowisko strony pozwanej powód miał możliwość zaoferowania też innych dowodów na okoliczność potwierdzenia, że faktycznie zakupił od pozwanej sporne pojazdy. Mógł chociażby wystąpić z inicjatywą wykazania, że w dacie rzekomej sprzedaży dysponował taką gotówką, którą miał przekazać pozwanej (tj. np. kwotę taką pobrał z własnego konta bankowego), czego nie uczynił.

Odnosząc się krańcowo do wykonywania przez powoda uprawnień właścicielskich w stosunku do samochodów ciężarowych, przyczepy ciężarowej, wózka widłowego i koparko - ładowarki to używanie przez niego pojazdów, ich konserwacja, przy poczuciu, że jest się właścicielem nie świadczy jeszcze o tytule własności do danej rzeczy. Zwrócić bowiem należy uwagę, iż także istotą posiadania samoistnego w dobrej wierze jest faktyczne władztwo nad rzeczą, wykonywane w takich granicach, w jakich uprawniony jest czynić to jej właściciel, przy przekonaniu o swoich uprawnieniach właściciela.

Te wszystkie względy obligowały Sąd Okręgowy do stwierdzenia, że do naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 k.p.c. nie doszło. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstawy do uznania, że powód jest właścicielem przedmiotów wymienionych w pkt. 1 petitum pozwu. Skutkiem tego rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zawarte w pkt. I należało zaaprobować.

Zasadny okazał się jednak zarzut strony powodowej dotyczący zasądzenia przez Sąd od niej kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu bezpośrednio dla adwokata.

Według tezy wyrażanej w orzecznictwie i nauce, koszty procesu w wypadku jego wygrania przez stronę korzystającą z pomocy prawnej z urzędu zasądza się na rzecz tej strony, reprezentowanej przez adwokata (radcę prawnego), a nie bezpośrednio na rzecz jej adwokata (radcy prawnego) (por. orzeczenie SN z dnia 2 listopada 1954 r., 2 CZ 248/54, PiP 1955, z. 5, s. 150; postanowienie SN z dnia 8 września 1982 r., I CZ 83/82, LEX nr 8459; wyrok SA w Białymstoku z dnia 21 września 2000 r., I ACa 278/00, OSA 2001, z. 4, poz. 22).

W rezultacie zaskarżony wyrok podlegał zmianie w pkt. II na mocy art. 386 § 1 k.p.c. w sposób wskazany w pkt. I wyroku.

W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z treścią art. 98 k.p.c. w zw. z § 3, 6 pkt. 6 i 13 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 461 ze zm.). Pomimo, iż zaskarżony wyrok podlegał częściowej zmianie miała ona w zasadzie wyłącznie charakter redakcyjny w związku z czym to pozwaną w dalszym ciągu należy uznawać za stronę, która wygrała postępowanie przez Sądem II instancji w całości i której należy się zwrot kosztów zastępstwa procesowego pełnomocnika z urzędu powiększonych z stawkę podatku VAT.