Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 455/16

UZASADNIENIE

L. Z. został obwiniony o to, że :

w dniu 13 listopada 2015 r., o godz. 10:15, w miejscowości R. droga krajowa (...) (...), kierunek W., jako kierujący samochodem ciężarowym m-ki I. nr rej. (...) podczas oczekiwania na sygnał zielony przed sygnalizatorem świetlnym (...) na skrzyżowaniu dróg (...) z (...), nieprawidłowo operował hamulcem postojowym, czym spowodował, iż w/w pojazd stoczył się do tyłu i uderzył w stojący za nim na tym samym prawym pasie ruchu, samochód m-ki V. (...) nr rej. (...) wraz z przyczepą lekką nr rej (...), uszkadzając go,

tj. o czyn z art. 86 § 1 kw

Sąd Rejonowy w Radomsku wyrokiem z dnia 12 maja 2016 roku w sprawie VI W 537/15 obwinionego L. Z. uznał za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu, z tym uzupełnieniem jego opisu, że ustalił dodatkowo, iż obwiniony dopuścił się błędu w technice jazdy poprzez niewłaściwe operowanie hamulcem awaryjnym lub brakiem jego użycia, czym stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a kierujący samochodem marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) wraz z przyczepą lekką o numerze rejestracyjnym (...), przyczynił się do powstania kolizji poprzez to, że dopuścił się błędu w technice jazdy poprzez zbyt bliskie podjechanie do pojazdu poprzedzającego, czym obwiniony wyczerpał dyspozycję art. 86 § 1 kw i za to na podstawie art. 86 § 1 kw wymierzył mu karę grzywny w kwocie 500 złotych;

Nadto wymierzył obwinionemu 50 złotych tytułem opłaty i zasądził od niego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 złotych, tytułem obowiązku zwrotu wydatków postępowania.

Powyższy wyrok zaskarżył obwiniony L. Z.. Jak wynika z treści pisma, apelacja wywiedziona została z podstawy art. 438 pkt 3 kpk w zw. z art 109 § 2 kpw. Obwiniony zarzucił bowiem zaskarżonemu wyrokowi błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegający na nieprawidłowym ustaleniu, że dopuścił się błędu w technice jazdy, poprzez niewłaściwe operowanie (lub jego brakiem) hamulca ręcznego. Z treści skargi apelacyjnej wynika natomiast, iż jego jazda była prawidłowa.

W toku postepowania odwoławczego obwiniony popierał złożoną skargę apelacyjną. Dodał, iż jego zdaniem M. B. zeznawał nieprawdę i na podstawie jego zeznań został wydany wyrok skazujący. M. B. nie mógł bowiem widzieć jaki pojazd stał przede obwinionym z uwagi na gabaryty jego pojazdu. Nieprawdą jest również to co mówił M. B., że go wyprzedził i zajechał drogę poprzez gwałtowne zahamowanie. Obwiniony wskazał, że został zatrzymany poprzez bandyckie zajechanie. Podkreślił, iż to nie jego pojazd cofnął się powodując uszkodzenia w V. (...), gdyż nigdy nie zdarzyła mU się taka sytuacja. Potwierdził, iż widział po przyjeździe funkcjonariuszy Policji niewielkie wgniecenie w samochodzie V..

Wskazał nadto, iż opinia biegłego nie była w sprawie potrzebna. Dodał, iż w ogóle nie widział w lusterkach swojego samochodu V. (...) pana M. B., bo on jest dużo węższy. Wskazał nadto, iż ma wątpliwości, że to było w tamtym miejscu, a całą sprawę powinny rozstrzygnąć firmy ubezpieczające pojazdy. W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie, wskazując jednocześnie, iż w tej chwili nie stać go na zapłatę grzywny.

Sad Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obwinionego jest zasadna w takim stopniu, że w wyniku jej uwzględnienia nastąpiła zmiana punktu 1 zaskarżonego wyroku poprzez odstąpienie od wymierzenia obwinionemu L. Z. kary grzywny za przypisany mu czyn. Sąd nie podzielił natomiast skargi apelacyjnej co do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych.

Wbrew stanowisku zaprezentowanemu w apelacji ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji, a dotyczące sprawstwa obwinionego w zakresie zarzucanego mu wykroczenia są prawidłowe i zgodne z całokształtem okoliczności sprawy. Sąd pierwszej instancji kierując się prawem swobodnej oceny dowodów poczynił ustalenia takie, które nie mogą być uważane za błędne, dowolne, sprzeczne z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego. Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny zachowania obwinionego L. Z., którą Sąd Odwoławczy w całości podziela. Słusznie bowiem skonstatował, iż zachowanie obwinionego wypełniło dyspozycję art. 86 § 1 kodeksu wykroczeń.

Brak jest podstaw by uwzględnić zarzut obwinionego, iż prowadzenie pojazdu w dniu zdarzenia był prawidłowe. L. Z. neguje bowiem przede wszystkim okoliczność, iż to jego pojazd uszkodził pokrywę silnika pojazdu M. B.. Do takiego wniosku i takiego przekonania oprócz zeznań świadka M. B. wiedzie również opinia biegłego S. S..

Tym bardziej, że biegły z dziedziny mechaniki i techniki samochodowej po zaznajomieniu się z aktami sprawy, jak i po oględzinach miejsca zdarzenia wskazał, iż wykluczyć można możliwość zaistnienia kolizji jaką sugerował obwiniony, jakoby to kierujący V. M. B. nie wyhamował przed stojącym pojazdem ciężarowym. Wskazał bowiem, że podczas intensywnego hamowania przód pojazdu obniża się o około 4-9 cm, tak więc powstały zakres uszkodzenia na samochodzie M. B. nie odpowiadałby zestawieniu statycznemu. Natomiast uszkodzenia pojazdu M. B. odpowiadają jego relacji co do okoliczności stoczenia się pojazdu ciężarowego do tyłu przy niewielkiej prędkości. Podstawową sporną kwestią w niniejszej sprawie jest okoliczność czy i dlaczego pojazd ciężarowy stoczył się do tyłu. Biegły wykonał pomiar pochyłości jezdni w miejscu zdarzenia i wykluczył, aby we wskazanych obszarach występowało pochylenie jezdni zgodnie z kierunkiem ruchu pojazdów tak jak wskazywał w swoich wyjaśnieniach L. Z.. Wykluczyć zatem należy zarzuty podniesione w skardze obwinionego. Biegły zauważył natomiast, iż na prawym pasie jezdni znajdują się głębokie koleiny, nawet 5-7 cm. Wskazał, iż najechanie na taki garb koleiny może spowodować stoczenie się pojazdu, a więc zjechanie z takiego garbu koleiny mogło zapoczątkować ruch ciężarówki do tyłu. Natomiast ten stan techniczny drogi i zjechanie z garbu samochodu V. nie mogłoby spowodować ruchu tego pojazdu i uderzenia w samochód obwinionego, gdyż nachylenie drogi, przeciwne do ruchu pojazdów, nie mogło spowodować stoczenia się samochodu M. B. do przodu. Reasumując biegły wskazał, iż to niewłaściwe zachowanie kierującego pojazdem ciężarowym pozostaje w związku przyczynowym z zaistniałą kolizją i miało charakter bezpośredni stając się przyczyną zaistnienia kolizji. Podkreślił także, iż zachowanie kierującego V. M. B. przyczyniło się do zaistnienia przedmiotowej kolizji, poprzez zbyt bliskie podjechania do pojazdu obwinionego.

Mając na uwadze wszystkie okoliczności sprawy wskazać należy, iż zachowanie obwinionego L. Z. wyczerpało dyspozycję art. 86 § 1 kw. Jednocześnie jednak Sąd odwoławczy doszedł do wniosku, że mając na uwadze ustaloną okoliczność, iż także zachowanie M. B., przyczyniło się do zaistnienia przedmiotowej kolizji, fakt niewielkiej szkody a także kryteria podmiotowe - właściwości i warunki osobiste sprawcy, zachodzi wskazana w art. 39 § 1 kw sytuacja, kiedy sąd może odstąpić od wymierzenia kary. Mając na względzie dotychczasowy sposób życia L. Z., dotychczasową niekaralność, w przekonaniu Sądu Okręgowego, takie właśnie rozstrzygnięcie (i sam fakt toczenia się przeciwko niemu postępowania wykroczeniowego), będzie wystarczające dla uświadomienia obwinionemu błędu jakie popełnił w ruchu drogowym. Jako kierowca zawodowy obwiniony musi zwrócić uwagę na właściwe operowanie hamulcem awaryjnym, by nie powodować w przyszłości zagrożenia, tym bardziej, kiedy prowadzi się pojazd ciężarowy.

Dlatego też w powyższym zakresie należało zmienić zaskarżony wyrok.

Na podstawie przepisów powołanych w sentencji orzeczenia Sąd Odwoławczy zasądził od L. Z. kwotę 30 złotych tytułem opłaty za obie instancji i obciążył go wydatkami w kwocie 50 złotych.

SSA w SO Stanisław Tomasik