Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 258/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 sierpnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Elblągu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Dorota Zientara

Protokolant: stażysta Joanna Michaliszyn

po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2016 r. w Elblągu

na rozprawie

sprawy z powództwa B. D.

przeciwko Ł. W.

o zapłatę i ustalenie

1.  zasądza od pozwanego Ł. W. na rzecz powoda B. D. kwotę 166,57 zł /sto sześćdziesiąt sześć złotych 57/100/;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 70.000 zł /siedemdziesiąt tysięcy złotych/ z ustawowymi odsetkami od dnia 31 lipca 2014 r. do dnia zapłaty;

3.  w pozostałym zakresie oddala powództwo;

4.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.165 zł /dwa tysiące sto sześćdziesiąt pięć złotych/ tytułem zwrotu kosztów procesu;

5.  nakazuje ściągnąć od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Elblągu kwotę 617,46 zł /sześćset siedemnaście złotych 46/100/ tytułem zwrotu wydatków;

6.  nie obciąża stron kosztami sądowymi w pozostałym zakresie.

Sygn. akt I C 258/14

UZASADNIENIE

Powód B. D. domagał się zasądzenia od pozwanego Ł. W. kwoty 140.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia za krzywdę będącą konsekwencją pobicia przez pozwanego. Ponadto domagał się zasądzenia kwoty 166,57 zł tytułem odszkodowania, kwoty 72.333 zł wraz z ustawowymi odsetkami precyzyjnie określonymi w pozwie tytułem skapitalizowanej renty miesięcznej za okres od września 2009 r. do czerwca 2014 r. oraz renty w kwotach po 1.500 zł miesięcznie, poczynając od 1 lipca 2014 r. wraz z kosztami procesu według norm prawem przepisanych.

W uzasadnieniu żądania wskazał, że w dniu 20 września 2009 r. został pobity przez Ł. W. w wyniku czego doznał obrażeń ciała, w tym w szczególności stracił wzrok w oku lewym. W związku z leczeniem poniósł wydatki w kwocie 166,57 zł. Podniósł, że na skutek urazu stracił możliwość zarobkowania, co uzasadnia roszczenie rentowe.

Pozwany Ł. W. domagał się oddalenia powództwa, kwestionując żądanie zarówno co do zasady jak i co do wysokości. Zaprzeczył, by dopuścił się pobicia powoda. Nie negował równocześnie, że w dniu 20 września 2009 r. doszło do zdarzenia, w trakcie którego powód został uderzony; wedle stanowiska pozwanego zdarzenie to jednak sprowokował sam poszkodowany.

Odnosząc się do roszczenia rentowego wskazał, że powód nigdy nie był zainteresowany pracą; to, że po urazie nie pracuje wynika z ogólnej sytuacji na rynku pracy oraz braku zainteresowania zatrudnieniem po stronie powoda.

Sąd ustalił, co następuje:

Wyrokiem z dnia 9 listopada 2012 r. Sąd Rejonowy w Iławie uznał oskarżonego Ł. W. winnym tego, że w nocy 20 września 2009 r. w S., działając wspólnie i w porozumieniu z inną dotychczas nie ustaloną osobą, wziął udział w pobiciu B. D., w ten sposób, że bił go rękoma i kopał po całym ciele, w następstwie czego doznał on obrażeń ciała, w postaci stłuczenia gałki ocznej lewej z pęknięciem błony naczyniowej z wylewem podsiatkówkowym, poddołkowym do komory przedniej powodując ślepotę oka lewego, krwiaka okularowego oka lewego, wstrząśnienie mózgu oraz stłuczenie głowy i klatki piersiowej, które stanowią ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci ciężkiego kalectwa, tj. popełnienia czynu kwalifikowanego z art. 158 § 2 kk i wymierzył jemu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Oskarżony wywiódł od tego wyroku apelację, na skutek której Sąd Okręgowy w Elblągu złagodził wymiar kary do 2 lat pozbawienia wolności, której wykonanie następnie zawiesił warunkowo tytułem próby na okres 4 lat. Wyrok ten jest prawomocny.

(dowód: wyrok k. 1106-1108 w aktach sprawy (...) Sądu Rejonowego w Iławie)

W chwili pobicia powód miał 26 lat. W 2001 r. ukończył szkołę zawodową. Zdobył zawód mechanika pojazdów samochodowych. Uzyskał prawo jazdy kat. B i C. Podjął próbę nauki w technikum, jednakże z powodu trudności edukacyjnych szkoły tej nie ukończył. Po zakończeniu edukacji odbył zasadniczą służbę wojskową. Następnie przez rok korzystał z zasiłku dla bezrobotnych. W tym czasie podejmował prace dorywcze w budownictwie. W okresie od 22 stycznia do 21 kwietnia 2007 r. zatrudniony był w na podstawie umowy o pracę zawartej na czas określony jako pracownik budowlany w Zakładzie (...) S. L. w S. za wynagrodzeniem 936 zł brutto miesięcznie. W dniu 30 listopada 2007 r. zawarł umowę o pracę na czas określony, tj. od dnia 1 grudnia 2007 r. do 30 września 2016 r. na stanowisku pracownika ochrony za wynagrodzeniem 936 zł brutto miesięcznie. Stosunek pracy został rozwiązany przez zakład pracy za wypowiedzeniem z dniem 18 października 2008 r.

(dowód: świadectwo szkolne k. 11, umowy o pracę k. 13, 14, świadectwo pracy k. 39)

Powód wziął udział w kursie przygotowującym do wykonywania zawodu operatora koparko - ładowarki. Zdał część praktyczną, nie powiodła się jemu próba zdania egzaminu teoretycznego; nie podjął powtórnie próby zdania tego egzaminu z powodu utraty wzroku.

Po pobiciu powód był hospitalizowany w okresie od 20 do 24 września 2009 r. Skutkiem urazu jest jednooczność, powodująca 35 % trwały uszczerbek na zdrowiu. W opinii biegłego tego rodzaju urazy oka zwykle nie wiążą się z intensywnymi dolegliwościami fizycznymi, powodują jednak dyskomfort psychiczny. Nie ma możliwości usunięcia skutków urazu.

(dowód: opinia k. 82, 83, 111, 112)

Na skutek pobicia u B. D. wystąpiła reakcja na stres wyrażająca się bólami głowy, łagodnie demonstrowaną labilnością emocjonalną. Według biegłego powód doznał z tego tytułu 5 % uszczerbku na zdrowiu. Powód ma pełne szanse na powrót do stanu psychicznego sprzed wypadku. Powód nie leczył i nie leczy się psychiatrycznie nie korzystał i nie korzysta z pomocy psychologa.

(dowód: opinia k. 246, 351, ustne wyjaśnienia do opinii k. 441, 441v, zapis cyfrowy rozprawy k. 444)

(...) d/s. (...) w dniu 26 września 2011 r. stwierdził u powoda umiarkowany stopień niepełnosprawności do dnia 30 września 2014 r.

(bezsporne)

Powód nie utracił całkowicie możliwości wykonywania pracy zarobkowej. Nie może jednak wykonywać prac na wysokości, związanych z obsługą broni, obsługą maszyn w ruchu, wózków widłowych, nie może być kierowcą kat. C, D, E, nie może wykonywać prac związanych ze zwiększonym ryzykiem urazowości. Może być zatrudniony jako sprzedawca, kasjer, magazynier, kafelkarz, posadzkarz, malarz pokojowy, kelner, barman, pracownik administracyjno - biurowy, rolnik, ogrodnik, pracownik fizyczny, pomocnik stolarza, montażysta, może również wykonywać pracę przy komputerze. Jednooczność nie jest powodem do ograniczenia lekkiego czy umiarkowanego wysiłku fizycznego związanego z ręcznym podnoszeniem i transportem materiałów. Powód może nadal wykonywać zawód mechanika samochodowego na stanowisku pomocniczym przygotowania pojazdu, diagnostyki, wymiany części układów itp. na poziomie zero, z użyciem przyrządów diagnostyki elektronicznej, podnośników i innych narzędzi pomocniczych oraz stosowania ochron ocznych przed możliwym urazem mechanicznym. Orzeczenie o umiarkowanej niepełnosprawności daje powodowi możliwość podjęcia zatrudnienia na stanowisku pracy chronionej.

(dowód: opinia k. 279 – 281, 310, 380, 426)

Powód w związku z leczeniem po urazie poniósł wydatki w kwocie 166,57 zł.

(dowód: faktury, rachunek k. 432 -434 akt (...) Sądu Rejonowego w Iławie)

W okresie od 1 października 2009 r. do 28 stycznia 2010 r. powód otrzymywał zasiłek stały w kwocie ok. 444 zł. Od 29 stycznia 2010 r. do 30 maja 2011 r. rentę szkoleniową, która wynosiła od 519,30 zł do 560,13 zł. W okresie od 1 grudnia 2011 r. do 28 lutego 2014 r. zasiłek stały , który do dnia 30 września 2012 r. wynosił 444 zł, a następnie 529 zł. W okresie od końca grudnia 2013 r. do 26 maja 2014 r. dorywczo pracował w Holandii; z tego powodu w okresie od 1 marca do 31 maja 2014 r. wstrzymano jemu wypłatę zasiłku stałego. Od 1 czerwca do 30 września 2014 r. otrzymywał zasiłek stały w kwocie 529 zł. Powód zamieszkuje wraz z matką, podejmuje prace dorywcze, nie posiada wartościowego majątku, nie ma nikogo na utrzymaniu.

Pozwany zamieszkuje wraz z bratem i rodzicami, pracuje w gospodarstwie rolnym brata za wynagrodzeniem miesięcznym w kwocie ok. 1.000 zł. Nie posiada żadnego majątku, nie ma nikogo na utrzymaniu.

(bezsporne)

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.

Stan faktyczny ustalono na podstawie wskazanych dokumentów, zeznań stron, zeznań świadków a nadto na podstawie opinii biegłych z zakresu medycyny. Strony wprawdzie kwestionowały te opinie, po ich kilkukrotnym uzupełnieniu nie wnosiły jednak o powołanie innych biegłych, nie domagały się również dalszych uzupełnień. W ocenie Sądu, tezy stawiane przez biegłych zostały należycie, przejrzyście umotywowane, są logiczne i przekonywające. Skoro tak, to należało uwzględnić je przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy, będącego podstawą rozstrzygnięcia.

W toku niniejszego postępowania Sąd związany był w szczególności ustaleniami prawomocnego wyroku skazującego za przestępstwo kwalifikowane z art. 158 § 2 kk z ustaleniem, że pozwany swoim działaniem doprowadził do wystąpienia u powoda m. in. ślepoty oka lewego (art. 11 kpc).

Podstawą prawną roszczeń powoda są art. 444 i 445 kc. Zgodnie z pierwszym ze wskazanych przepisów w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Natomiast zgodnie z brzmieniem art. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym (art. 444 kc), sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Odnosząc się do żądania pozwu w zakresie zadośćuczynienia wskazać trzeba, iż pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445 § 1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć przede wszystkim charakter kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie wysokość ta nie może być nadmierną w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być „odpowiednia” w tym znaczeniu, że powinna być - przy uwzględnieniu krzywdy poszkodowanego - utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok SN z 28.08.2001 r., III CKN 427/00, LEX nr 52766). Zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach 3 listopada 1994 r. III APr 43/94 OSA 1995/5/41).

Przepisy kodeksu cywilnego nie zawierają żadnych kryteriów, jakie należy uwzględniać przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego, wypracowała je judykatura, szczególnie Sądu Najwyższego. Kierując się tymi wskazaniami, można ogólnie stwierdzić, że określając wysokość zadośćuczynienia, sąd powinien wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy, a zwłaszcza stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych (pobyt w szpitalu, bolesność zabiegów, dokonywane operacje, leczenie sanatoryjne itp.), trwałość skutków czynu niedozwolonego (kalectwo, oszpecenie, bezradność życiową, poczucie nieprzydatności), prognozy na przyszłość (polepszenie lub pogorszenie stanu zdrowia), wiek poszkodowanego (zwykle większą krzywdą jest kalectwo dla osoby młodszej), niemożność wykonywania ulubionego zawodu, uprawiania sportów, pracy twórczej, artystycznej, zawarcia związku małżeńskiego, posiadania dzieci, utratę kontaktów towarzyskich, możliwości atrakcyjnych wyjazdów, wycieczek, chodzenia do teatru, kina, na plażę itp. Wysoki stopień winy sprawcy szkody powinien z reguły wpływać na podwyższenie zadośćuczynienia (Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga trzecia – Zobowiązania, G. Bieniek i inni, Warszawa 1996, t.1, s. 369-370).

Bezspornym jest, że powód doznał uszczerbku na zdrowiu w wyniku pobicia przez pozwanego. Kwestia ta nie podlega dowodzeniu, skoro pozwany został skazany prawomocnym wyrokiem karnym za pobicie i spowodowanie obrażeń ciała, w postaci stłuczenia gałki ocznej lewej z pęknięciem błony naczyniowej z wylewem podsiatkówkowym, poddołkowym do komory przedniej powodujących ślepotę oka lewego, krwiaka okularowego oka lewego, wstrząśnienia mózgu oraz stłuczenia głowy i klatki piersiowej, które stanowią ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci ciężkiego kalectwa. Jak wskazano wyżej, sąd cywilny - stosownie do regulacji zawartej w art. 11 kpc - jest związany wyrokiem karnym.

W ocenie Sądu nie budzi kontrowersji zakres obrażeń, jakich powód doznał, przebieg leczenia a także aktualny stan zdrowotny w zakresie będącym konsekwencją zdarzenia. Okoliczności te wynikają wprost z dokumentacji medycznej, zeznań świadków, powoda oraz opinii biegłych.

W tym kontekście podkreślić należy, że powód jako młody człowiek bezpowrotnie utracił wzrok, co w istotny sposób wpływa na komfort życia, może rodzić realną obawę o przyszłość na wypadek pogorszenia widzenia w zakresie oka prawego. W ocenie biegłych doznał 40 % uszczerbku na zdrowiu.

W wyniku pobicia powód odczuwał nadto dolegliwości bólowe, był przez 4 dni hospitalizowany, utracił możliwość wykonywania niektórych zawodów. Okoliczności te uzasadniają zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 70.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę. W pozostałym zakresie powództwo jako bezzasadne nie zasługiwało na uwzględnienie, co skutkowało jego oddaleniem (punkt 2 wyroku).

O odsetkach ustawowych orzeczono na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c., przy uwzględnieniu daty doręczenia pozwanemu odpisu pozwu (k. 30), stanowiącego równocześnie wezwanie do zapłaty.

Powód żądał nadto zasadzenia na jego rzecz renty wyrównawczej – skapitalizowanej za okres do dnia wniesienia powództwa i na przyszłość w kwotach po 1.500 zł miesięcznie. Jak wskazano wyżej osoba pokrzywdzona może ubiegać się o zasądzenie renty wyrównawczej w wypadku całkowitej lub częściowej utraty możliwości zarobkowania. Należne świadczenie odpowiada różnicy pomiędzy utraconymi i faktycznie uzyskiwanymi dochodami. Ciężar dowiedzenia tych okoliczności spoczywa na powodzie. W ocenie Sądu powód nie sprostał temu ciężarowi.

Podkreślić należy, że przed wypadkiem powód nie miał stałej pracy. Zatrudnienie stracił w dniu 18 października 2008 r. Wcześniej podejmował prace dorywcze lub bez sformalizowanej umowy. Nie wykazał wysokości uzyskiwanych w ten sposób dochodów, równocześnie przyznawał, że były okresy, w których w ogóle nie pracował. Podjął próbę ukończenia kursu operatora koparko - ładowarki, nie ukończył go jednak wskazując, że z powodu doznanego urazu nie mógłby wykonywać nowego zawodu. Nie ma żadnej pewności, że powód kurs ten faktycznie ukończyłby, stąd nie ma podstaw do oceny roszczenia rentowego przez pryzmat dochodów operatora koparko - ładowarki.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że w opinii biegłych powód nie utracił całkowicie zdolności do zarobkowania; wynika to zarówno z postępowania, jakie toczyło się przed Sądem Okręgowym w Elblągu w sprawie(...) jak również z opinii biegłego z zakresu medycyny pracy. Powód może wykonywać szereg prac. Wprawdzie nie ulega wątpliwości, że w ubiegłych latach występowały problemy z zatrudnieniem, jednakże dla wielu pracodawców osoba ze stwierdzonym inwalidztwem jest bardzo atrakcyjnym pracownikiem, a to z uwagi na szereg ulg finansowych.

Podkreślić nadto należy, że przez znaczny okres po pobiciu powód otrzymywał różne świadczenia w kwotach od 444 zł do ok. 560 zł. Równocześnie podejmował także prace dorywcze, a skoro tak to niewiarygodne jest jego twierdzenie, że nie był w stanie świadczyć żadnej pracy, co więcej zebrany materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie, że wykazał utratę dochodów.

Biegły z zakresu medycyny pracy wskazał, jakie zatrudnienie może podjąć powód, szereg z proponowanych zawodów nich nie wymaga od powoda żadnego przekwalifikowania, nie wymaga również żadnych szczególnych uzdolnień ani umiejętności.

Nie wykluczone, że brak aktywności w poszukiwaniu pracy jest wynikiem szczególnej konstrukcji psychicznej powoda, co nie może jednak obciążać pozwanego. Podkreślić należy, że w toku postępowania podnoszono, że powód odczuwa przygnębienie, nie podejmuje jednak żadnych starań w kierunku zmiany tego stanu; w ocenie Sądu świadczy to o tym, że problemy natury psychicznej dla powoda w istocie rzeczy nie są uciążliwe. W ocenie biegłych jego stan psychiczny nie stanowi przeszkody w podjęciu zatrudnienia.

B. D. żądał także zasądzenia odszkodowania w kwocie 166,57 zł, na które składał się zwrot kosztów zakupu leków i wizyty u okulisty. Na dowód poniesionych wydatków w toku postępowania karnego przedłożył faktury i rachunek. Roszczenie to należało uznać za usprawiedliwione w całości w świetle unormowania zawartego w art. 444 kc.

O kosztach procesu rozstrzygnięto na podstawie art. 100 k.p.c., wedle którego w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Powód wygrał spór w 30%. Poniósł koszty procesu w kwocie 7.217 zł (koszty zastępstwa). Pozwany dotychczas nie poniósł żadnych kosztów. Uwzględniając zatem wynik procesu należało zasądzić od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.165 zł. (pkt 4).

W przedmiocie nieuiszczonych kosztów sądowych (pkt 5 wyroku, 617,46 zł – zwrot części wydatków), rozstrzygnięto na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. nr 167, poz. 1398 ze zm.), przy uwzględnieniu wyniku sporu (art. 100 kpc, 30% z całości wydatków w kwocie 2.058,20 zł). Równocześnie, na podstawie art. 113 ust. 4 odstąpiono od obciążania stron kosztami sądowymi w pozostałej części, a to z uwagi na charakter roszczenia, w tym jego ocenność, a także z uwagi na trudną sytuację materialną, w jakiej znajdują się obie strony.