Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII C 999/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy w Kielcach Wydział VIII Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący SSR Katarzyna Latała

Protokolant sekr. sądowy Agnieszka Nowek

po rozpoznaniu w dniu 15 kwietnia 2016 roku w Kielcach

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S. (1)

przeciwko A. P.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego A. P. na rzecz powódki A. S. (1) kwotę 21 000 zł (dwadzieścia jeden tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 1 października 2010 roku do dnia zapłaty;

II.  w pozostałym zakresie powództwo oddala;

III.  przyznaje adwokatowi P. M. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę 4 428,00 zł (cztery tysiące czterysta dwadzieścia osiem złotych) tytułem wynagrodzenia za sprawowanie funkcji kuratora nieznanego z miejsca pobytu A. P.;

IV.  zasądza od A. P. na rzecz A. S. (1) kwotę 1 496,66 zł (jeden tysiąc czterysta dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt sześć groszy) tytułem zwrotu części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej A. S. (1) z urzędu;

V.  przyznaje radcy prawnemu M. R. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę 2 931,34 zł (dwa tysiące dziewięćset trzydzieści jeden złotych trzydzieści cztery grosze) tytułem zwrotu pozostałej części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej A. S. (1) z urzędu;

VI.  nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kielcach tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych:

1.  od A. S. (1) kwotę 2 440,67 zł (dwa tysiące czterysta czterdzieści złotych sześćdziesiąt siedem groszy) z roszczenia zasądzonego na jej rzecz w punkcie I wyroku,

2.  od A. P. kwotę 1 246,14 zł (jeden tysiąc dwieście czterdzieści sześć złotych czternaście groszy).

SSR Katarzyna Latała

Sygn. akt VIII C 999/14

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym dnia 2 lipca 2014 r. powódka A. S. (1) domagała się zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego A. P. kwoty 61.960,93 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 13 maja 2010 r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu wskazała, że poznała pozwanego w 2008 r., była z nim w związku, na przełomie września i października 2009 r. zamieszkała w jego domu. Kilka miesięcy później z uwagi na problemy finansowe pozwanego związane z prowadzeniem salonu samochodowego (...)w K., powódka pożyczyła późnemu kwotę 30.000 zł, którą częściowo uzyskała z pożyczek zaciągniętych u rodziny i znajomych, tj. od I. S. 5.000 zł, od A. B. 10.000 zł, od P. S. 5.000 zł, od D. P. (1) 2.000 zł, od E. Ż. 3.000 zł od B. Ł. 3.000 zł. Powódka wskazała, ze chcąc spłacić pożyczone pieniądze od swoich znajomych i nie mogąc liczyć na zwrot pożyczki przez pozwanego zaciągnęła kredyt na kwotę 36.145,98 zł. Na kolejną prośbę pozwanego, powódka pożyczyła mu kwotę 3.500 zł, które zostały wypłacone w bankomacie w S.. Następnie w dniach 10 czerwca 2009 r. i 20 czerwca 2009 r. powódka przekazała pozwanemu łącznie kwotę 6.460,93 zł, które pochodziły z jej dodatkowego wynagrodzenia za pracę. Powódka podała, że za namową pozwanego zaciągnęła kredyt na zakup w jego salonie samochodu marki M. (...) z 2004 r. na kwotę 63.380,18 zł, gdzie kwota 33.500 zł została bezpośrednio przelana na konto pozwanego, zaś kwota 24.687 zł stanowić miała odsetki od transakcji. Zgodnie z późniejszymi ustaleniami stron kwota 17.500 zł miała zostać przekazana tytułem ceny sprzedaży w/w samochodu, zaś pozostała kwota 16.000 zł miała być przelana na konto powódki, która sądziła , że w kwocie ceny sprzedaży mieści się również opłacone ubezpieczenie AC i OC. Powódka wskazała, ze dopiero po kilku miesiącach zorientowała się, że ubezpieczenie w ogóle nie zostało opłacone. Pozwany przyznał, ze zapłaci brakującą kwotę z pieniędzy przelanych na jego konto kredytu udzielonego powódce. Powódka podała, że pozwany nakłonił ją do pożyczenia mu kolejnych pieniędzy z uwagi na trudną sytuację finansową. W tym celu powódka zaciągnęła u znajomych i członków rodziny kolejne pożyczki, a uzyskane w ten sposób środki przekazała pozwanemu: od P. W. 10.500 zł, od B. S. 10.000 zł, od D. S. (1), od A. B. 5.000 zł, od A. S. (2) 8.000 zł. Powódka podała, ze w dniu 1 kwietnia 2010 r. wypowiedziała pozwanemu ustnie umowy pożyczki. Pomimo upływu 6 miesięcy od dnia wypowiedzenia pozwany nie zwrócił otrzymanych kwot pieniędzy, dlatego też w dniu 13 maja 2010 r. roszczenie stało się wymagalne. Powódka wskazała na deklarację uznania długu podpisaną przez pozwanego we wrześniu 2010 r. na kwotę 50.000 zł. Powódka podała, że udzieliła pozwanemu pożyczki na łączną kwotę 101.960,93 zł, pozwany zwrócił jej kwotę 40.00 zł, zatem należy jej się zwrot dalszej kwoty 61.960,93 zł. (k. 2-6)

W odpowiedzi na pozew kurator pozwanego A. P. wniósł o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu przyznał okoliczności dotyczące poznania stron i ich relacji o charakterze osobistym. Wskazał, ze pozwany na początkowym okresie znajomości z powódką znajdował się w ciężkiej sytuacji finansowej, jednakże to powódka z własnej inicjatywy zaczęła przekazywać mu środki finansowe, których zwrotu obecnie się domaga. Powódka udzielając pozwanemu kolejnych kwot zapewniała go, że nie musi się przejmować zwrotem tych kwot stwierdzając „oddasz jak będziesz miał”. Przekazywanie pozwanemu środków pieniężnych było głównie związane z zainteresowaniem powódki grą na tzw. (...)’ie, w czym upatrywała ona wraz z pozwanym możliwości inwestycyjne z korzystną stopą zwrotu przeznaczonych na ten cel środków. Strona pozwana wskazała, że powódka inwestowała pieniądze za pośrednictwem rachunku pozwanego, przekazując mu w tym celu środki finansowe. Zdaniem kuratora pozwanego, powódka znała ryzyko związane z inwestowaniem oraz sytuacje majątkową pozwanego, zatem przekazywanie pieniędzy miało charakter bezzwrotnej pomocy finansowej, co można oceniać najwyżej jako świadczenie nienależne określone w art. 410 k.c., które zwrotu powódka nie może żądać na podstawie art. 411 pkt 1 ew. pkt 2 k.c. Powódka będąc osobą dorosłą, o odpowiednim stopniu rozeznania życiowego i poziomie intelektualnym, wiedząc o sytuacji finansowej pozwanego, a mimo to spełniając na jego rzecz świadczenie nienależne, którego zwrotu nie miała prawa się domagać, nie może obarczać pozwanego winą i odpowiedzialnością za swoje decyzje życiowe. Powódka nie udowodniła, że przekazywane środki stanowiły realizację umowy pożyczki, dołączona do pozwu deklaracja uznania została sfabrykowana, wypełniona niezgodnie z wolą osoby podpisującej. Natomiast pozostałe dokumenty załączone do pozwu potwierdzają co innego aniżeli twierdzi powódka. Wnioskowane przez powódkę dowody z zeznań świadków nie mogą zostać przeprowadzone na okoliczność przekazania środków pieniężnych na rzecz pozwanego ze względu na udzielenie pożyczki powyżej kwoty 500 zł. Nawet gdyby uznać, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy pożyczki, to do jej zwrotu – z uwagi na określenie przez powódkę „oddasz jak będziesz miał” – konieczne jest wypowiedzenie umowy, którego nie dokonała. (k. 167-172).

Stanowiska stron w toku postępowanie nie uległy zmianie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W 2008 r. A. S. (1) pracowała jako agent ubezpieczeniowy w towarzystwie (...) i banku (...), gdzie osiągała dochody w od 3.000 zł do 7.000 zł miesięcznie. W tym czasie poznała A. P., który również pracował w towarzystwie (...) oraz prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...) w S.. Pozwany zajmował się również inwestowaniem środków pieniężnych na giełdzie internetowej tzw. (...) przez konto w (...).M. S.A. (...) później A. S. (1) i A. P. zostali parą, w 2009 r. powódka zamieszkała u pozwanego w K.. W 2009 r. A. P. poprosił A. S. (1) o pożyczenie pieniędzy, twierdząc, że ma problemy finansowe związane z prowadzeniem salonu samochodowego oraz chorobą ojca. A. S. (1) zgodziła się pożyczyć A. P. pieniądze, które pozwany zobowiązał się zwrócić w ciągu około dwóch miesięcy, kiedy to uzyska dochody z planowej działalności gospodarczej.

Dowód: zeznania powódki k. 188-189, 264-266, zeznania świadka I. S. k. 197-198, zeznania świadka B. S. k. 232-233, wydruk historii rachunku pozwanego w (...) S.A. k. 192-243 akt I Ds. 344/13.

Późną wiosną 2009 r. A. S. (1) pożyczyła od swojej ciotki I. S. kwotę 5.000 zł. Kwota ta została przekazana A. S. (1) dwoma przelewami po 2.500 zł każdy. Uzyskane w ten sposób środki w kwocie 5.000 zł powódka pożyczyła A. P.. Następnie późną jesienią 2009 r. A. S. (1) pożyczyła od I. S. dalszą kwotę 5.000 zł. A. S. (1) zwróciła I. S. kwoty wynikające z tych pożyczek.

Dowód: zeznania świadka I. S. k. 197-198, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W 2009 r. A. S. (1) pożyczyła od kolegi A. B. kwotę 10.000 zł, a po kilku miesiącach dalszą kwotę 7.500 zł. Uzyskane w ten sposób środki powódka pożyczyła A. P.. A. S. (1) zwróciła A. B. kwoty wynikające z tych pożyczek.

Dowód: zeznania świadka A. B. k. 189, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W 2009 r. A. S. (1) pożyczyła od swojego kolegi z pracy w firmie (...) kwotę 2.000 zł, które to środki następnie pożyczyła A. P.. Pieniądze te powódka oddała D. P. (2).

Dowód: zeznania świadka D. P. (2) k. 200, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W 2009 r. A. S. (1) pożyczyła od swojego kolegi B. Ł. kwotę 3.000 zł, które to środki następnie pożyczyła A. P.. A. S. (1) zwróciła B. Ł. kwotę 3.000 zł wynikającą z tej pożyczki.

Dowód: zeznania świadka B. Ł. k. 200, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W 2009 r. A. S. (1) pożyczyła od swojego kolegi P. S. kwotę 5.000 zł, którą następnie pożyczyła A. P.. Powódka zwróciła P. S. pożyczone środki w dwóch ratach.

Dowód: zeznania świadka P. S. k. 254, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

E. K. (poprzednio Ż.) pracowała z A. S. (1) w (...) U.. W tamtym czasie miały założone konta bankowe w (...). W celu uniknięcia opłat za prowadzenie rachunku bankowego A. S. (1) przelewała na rachunek bankowy E. K. środki pieniężne, które następnie powódka jej zwracała. Podobnie E. K. przelewała na rachunek bankowy E. K. środki pieniężne, które później były zwracane.

Dowód: zeznania świadka E. K. k. 200.

W dniu 1 lipca 2009 r. A. S. (1) zawarła z (...) Bankiem S.A. w G. umowę kredytu gotówkowego udzielonego za pośrednictwem (...) nr (...) w wysokości 23.174,74 zł, z którego uzyskała środki w kwocie 20.000 zł. Środki te powódka przeznaczyła na spłatę pożyczek zaciągniętych u znajomych i członków rodziny.

Dowód: umowa kredytu nr (...) k. 18-19, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

Za namową A. P., w dniu 9 września 2009 r., A. S. (1) zawarła z (...) Bank S.A. umowę kredytu nr (...), na podstawie której bank udzielił jej kredytu w kwocie 38.693,18 zł na sfinansowanie zakupu samochodu marki M. (...) rok produkcji 2004 r. za cenę 33.500 zł. Uzyskane w ten sposób środki w kwocie 33.500 zł zostały przekazana na rachunek A. P. prowadzącego salon sprzedaży samochodów (...) w S.. A. S. (1) kupiła od A. P. w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej samochód marki M. (...) rok produkcji 2004 za kwotę 17.500 zł. Powódka umówiła się z pozwanym w ten sposób, ze z pozostałej kwoty 16.000 zł - kwota 4.000 zł zostanie przekazana przez pozwanego na ubezpieczenie samochodu, a kwota 11.000 zł zostanie jej zwrócona. A. P. nie zwrócił powódce kwoty 11.000 zł.

Dowód: umowa kredytu nr (...) k. 13-15, faktura Vat nr (...) k. 25, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

Następnie A. S. (1) i A. P. poprosili matkę powódki B. S. o pożyczkę na spłatę kredytu zaciągniętego na zakup samochodu. B. S. udała się z córką A. i pozwanym do banku, gdzie zaciągnęła kredyt na kwotę 10.000 zł. Uzyskane w ten sposób środki B. S. przekazała A. P., który zobowiązał się je zwrócić. Pomimo ponagleń A. P. nie zwrócił B. S. pożyczonych od niej pieniędzy.

Dowód: zeznania świadka I. S. k. 197-198, zeznania świadka B. S. k. 232-233, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W tym samym czasie A. S. (1) i A. P. poprosili brata ciotecznego powódki P. W. o pożyczkę na spłatę długów pozwanego. W dniu 11 lutego 2010 r. P. W. udzielił A. P. pożyczki w kwocie 10.500 zł. A. S. (1) spłaciła za pozwanego pożyczkę udzieloną mu przez P. W. w kilku ratach.

Dowód: potwierdzenie przelewu k. 24, zeznania świadka P. W. k. 263, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W 2010 r. D. S. (1) był partnerem biznesowym A. P., za którego pośrednictwem poznał A. S. (1). W marcu 2010 r. A. S. (1) pożyczyła od D. S. (1) kwotę 10.000 zł, a zobowiązała się zwrócić kwotę 12.000 zł. Uzyskane w ten sposób środki w kwocie 10.000 zł powódka pożyczyła A. P.. A. S. (1) zwróciła A. B. kwotę 10.000 zł wynikającą z tej pożyczki.

Dowód: zeznania świadka D. S. (1) k. 199-200, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W dniu 14 kwietnia 2010 r. A. P. zawarł z kolegą powódki A. S. (2) umowę finansowo-inwestycyjną nr (...) , w której ustalono okres inwestowania od 15 kwietnia 2010 r. do 14 października 2010 r. Umowa określała kwotę wypracowanego zysku w wysokości 19.440 zł. A. S. (2) przekazał A. P. kwotę 50.000 zł na poczet inwestycji. Przez długi czas A. P. nie zwracał A. S. (2) powierzonych pieniędzy, unikał kontaktu z nim.

Dowód: umowa finansowo-inwestycyjną nr (...) k. 43-46 1 Ds. 344/13, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W celu zgromadzenia środków pieniężnych na spłatę zaciągniętych zobowiązań, w maju 2010 r. A. S. (1) wyjechała do pracy L., gdzie przebywała do sierpnia 2010 r. Kiedy była w Wielkiej Brytanii nie mogła skontaktować się z pozwanym, ich związek się rozpadł. Po powrocie skontaktowała się z A. P. i zażądała zawrotu pożyczonych pieniędzy. We wrześniu 2010 r. A. P. spotkał się z A. S. (1) i podpisał uzupełnioną przez powódkę deklarację uznania długu, w której potwierdził istnienie zadłużenia na kwotę 50.000 zł plus odsetki ustawowe za występujące opóźnienie w płatnościach z tytułu pożyczek.

Dowód: deklaracja uznania długu z września 2010 r. k. 214, zeznania powódki k. 188-189, 264-266, protokół z dnia 20 kwietnia 2011 r. k. 1-5 akt 1 Ds. 344/13.

Następnie A. S. (1) skontaktowała się z A. S. (2) i ostrzegła go, aby nie przekazywał dalszych środków pieniężnych A. P., ponieważ ich nie odzyska. W dniu 20 kwietnia 2011 r. A. S. (1) złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu na jej szkodę przez A. P. przestępstwa oszustwa. W dniu 14 lipca 2011 r. A. S. (2) złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przywłaszczenia kwoty 50.000 zł. W okresie od 11 sierpnia 2012 r. do 29 maja 2013 r. A. P. przekazał na rzecz A. S. (2) łącznie kwotę 50.000 zł tytułem zwrotu pożyczki. Postanowieniem z dnia 29 grudnia 2012 r. prokurator Prokuratury Rejonowej K.w K. sygn. akt 1 Ds. 1138/12 umorzył dochodzenie przeciwko A. P. o przestępstwa z art. 286 § 1 k.k. na szkodę A. S. (1), B. S., A. S. (2) wobec braku znamion czynu zabronionego. Powyższe postanowienie zaskarżył A. S. (2) w części dotyczącej przestępstwa na jego szkodę. Postanowieniem z dnia 26 czerwca 2013 r. prokurator Prokuratury Rejonowej K.w K. sygn. akt 1 Ds. 344/13 umorzył dochodzenie przeciwko A. P. o przestępstwo z art. 286 § 1 k.k. na szkodę A. S. (2) wobec braku znamion czynu zabronionego.

Dowód: protokół z dnia 20 kwietnia 2011 r. k. 1-5 akt 1 Ds. 344/13, zawiadomienie z dnia 14 lipca 2011 r. k. 38-42 akt 1 Ds. 344/13, potwierdzenia wykonania przelewów k. 340-347 akt 1 Ds. 344/13, postanowienie z dnia 12 grudnia 2012 r. o umorzeniu postępowania k. 257-263 akt 1 Ds. 344/13, postanowienie z dnia 26 czerwca 2013 r. o umorzeniu postępowania k. 360-362 akt 1 Ds. 344/13. zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

W dniu 17 grudnia 2012 r. A. S. (1) zawarła z A. P. pisemne porozumienie zgodnie z którym A. P. uznał roszczenie finansowe powódki na kwotę 40.000 zł i zobowiązał się zapłacić tą kwotę w dwóch ratach po 20.000 zł każda w terminie do dnia 31 grudnia 2012 r. i 31 stycznia 2013 r. Strony ustalił, że wszelkie inne ewentualne roszczenia A. S. (1) względem A. P. będą mogły być dochodzone w drodze procesu cywilnego. A. P. wywiązał się z powyższego zobowiązania i zwrócił powódce kwotę 40.000 zł z tytułu pożyczki. Ponadto, przed złożeniem przez powódkę zawiadomienia o przestępstwie do prokuratury A. P. przelał na konto bankowe powódki kwotę 500 zł tytułem zwrotu pożyczki.

Dowód: porozumienie z dnia 17 grudnia 2012 r. k. 228, zeznania powódki k. 188-189, 264-266.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zgormadzonych w niniejszej sprawie oraz w sprawie prowadzonej przez Prokuraturę Rejonową K.w K. o sygn. akt 1 Ds. 344/13, które uznał za wiarygodne. Strony nie kwestionowały wiarygodności dopuszczonych w sprawie dowodów z dokumentów poza sporną deklaracją uznania długu z września 2010 r. (k. 214). Kurator pozwanego zarzucił, że dokument ten został sfabrykowany przez powódkę, wypełniony niezgodnie z wolą pozwanego. Strona pozwana wniosła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu badania pisma na okoliczność stwierdzenia czy zapisy na treści w/w dokumentu o treści „K. wrzesień 2010”, „A. G. ul.(...)” oraz „ (...) (…) pięćdziesiąt tysięcy złotych” zostały nakreślone pismem własnoręcznym przez powódkę czy przez pozwanego. Jednakże na rozprawie w dniu 18 lutego 2016 r. na podstawie art. 130 ( 4 )§ 5 k.p.c. Sad pominął dowód z opinii biegłego z zakresu pisma wobec nie uiszczenia przez stronę pozwaną w zakreślonym terminie zaliczki. Ponadto, zdaniem Sądu, dowód ten nie byłby przydatny dla rozstrzygnięcia, ponieważ nawet gdyby biegły stwierdził, że deklaracja uznania długu została uzupełniona nie przez pozwanego, a przez powódkę, nie oznaczałoby to jeszcze, iż dokument został podrobiony. Kurator pozwanego nie kwestionował bowiem, że dokument został własnoręcznie podpisany przez pozwanego. Skoro pozwany podpisał deklarację uznania długu to godził się na jej treść. Niezgodnym z zasadami doświadczenia życiowego jest, aby pozwany będąc w konflikcie z powódką podpisał dokument in blanco, bez wpisanej kwoty należności.

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny także w oparciu o zeznania świadków I. S., A. B., D. S. (2), E. K. (poprzednio Ż.), D. P. (2), B. Ł., P. S., B. S., P. W., ponieważ były logiczne, konsekwentne, a ponadto korespondowały z dowodami z dokumentów i były wzajemnie zbieżne. Sąd dokonał ustaleń faktycznych w oparciu o zeznania powódki, ale tylko w tym zakresie, który był zbieżny z zeznaniami świadków lub z dowodami z dokumentów. Zeznania powódki były bowiem chaotyczne, momentami niekonsekwentne, powódka myliła daty i kwoty pożyczek. Sąd uznał za niewiarygodne zeznania powódki w zakresie, w którym twierdziła, że pożyczyła od E. K. (poprzednio Ż.) kwotę 3.000 zł, ponieważ okoliczność ta nie została potwierdzona przez świadka.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 720. § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości. Jak wynika z § 2 cyt. przepisu, umowa pożyczki, której wartość przenosi pięćset złotych, powinna być stwierdzona pismem.

Zdaniem Sądu, powódka wykazała, że przenosiła na własność pozwanego środki pieniężne w ramach łączącej strony ustnej umowy pożyczki. Kurator pozwanego nie kwestionował, że powódka przekazywała na rzecz pozwanego środki pieniężne, ale zarzucił, iż nie czyniła tego w formie pożyczki, a darowizny. Podkreślić należy, że ustawa nie uzależnia ważności umowy pożyczki od zachowania formy szczególnej. Umowa pożyczki, której wartość przenosi 500 zł, powinna być stwierdzona pismem – forma ad probationem. Wprawdzie strony zawierając umowę pożyczki, której wartość przenosi 500 zł, nie zachowały formy pisemnej, ale Sąd zważając na treść art. 74 § 2 k.c. dopuścił dowód ze świadków i dowód z przesłuchania powódki na fakt dokonania tej czynności, ponieważ został uprawdopodobniony za pomocą pisma, tj. deklaracji uznania długu z września 2010 r. (k. 214) i porozumienia z dnia 17 grudnia 2012 r. (k. 228).

Zdaniem Sądu zgromadzony materiał dowodowy daje podstawy do ustalenia, że strony zastrzegły obowiązek zwrotu przekazanych środków, co oznacza, że zawarły umowę pożyczki. Powyższe wynika przede wszystkim z dokumentów w postaci deklaracji uznania długu z września 2010 r. (k. 214) i porozumienia z dnia 17 grudnia 2012 r. (k. 228). Gdyby pozwany nie czuł się w obowiązku zwrotu powódce przekazanych mu pieniędzy to z pewnością nie podpisałby deklaracji uznania długu. Zauważyć ponadto należy, że w zawartym przez strony porozumieniu z dnia 17 grudnia 2012 r. pozwany uznał roszczenie finansowe powódki do kwoty 40.000 zł, ale jednocześnie strony zastrzegły, że wszelkie inne ewentualne roszczenia powódki względem pozwanego będą mogły być dochodzone w drodze procesu cywilnego. Zdaniem Sądu tak sformułowana treść porozumienia w powiązaniu z innymi dowodami daje podstawę do uznania, że pozwany zobowiązał się do zwrotu powódce przekazanych mu środków, a roszczenie powódki z tego tytułu przekraczało kwotę 40.000 zł. Wprawdzie strony były w nieformalnym związku, a powódka przekazywała pozwanemu pieniądze ze względu na uczucie, którym go darzyła, ale nie oznacza to jeszcze, że nie oczekiwała zwrotu tych środków. Pozwany żalił się powódce na swoją trudną sytuację finansową, więc ta zaoferowała mu swoją pomoc. Za wiarygodne Sąd uznał zeznania powódki w zakresie, w którym twierdziła, ze pozwany zapewniał ją, iż uzyskane środki finansowe zwróci w terminie kilku miesięcy, jak tylko rozwinie planowaną działalność gospodarczą. Powódka miała podstawy, aby zaufać pozwanemu, że pieniądze zostaną zwrócone, ponieważ sprawiał on wrażenie osoby zaradnej i dobrze sytuowanej. Zauważyć należy, że powódka poznała pozwanego w pracy, gdzie sama uzyskiwała dosyć duże wynagrodzenie jako agent ubezpieczeniowy (od 3.000 zł do 7.000 zł miesięcznie), ponadto pozwany prowadził salon samochodowy, inwestował na giełdzie internetowej, co sprawiało, iż postrzegała pozwanego jako osobę o dużych możliwościach zarobkowych. Jednocześnie dochody powódki nie były na tyle wysokie, aby przekazywane pozwanemu środki można było uznać za drobne darowizny. W celu pomocy pozwanemu powódka zapożyczyła się w banku, u znajomych i rodziny, zatem trudno przyjąć, aby nie oczekiwała od pozwanego zwrotu pieniędzy. Podkreślić należy, że nawet brak oznaczenia w umowie terminu zwrotu, oprocentowania czy zabezpieczenia nie czyni umowy pożyczki nieważną ani też nie uzasadnia zakwalifikowania tej umowy do innego rodzaju umów. Wbrew twierdzeniom strony pozwanej, powódka wezwała pozwanego do zwrotu pożyczki po powrocie z L. w 2010 r., na co reakcją było podpisanie przez pozwanego deklaracji uznania długu we wrześniu 2010 r. oraz porozumienia z 17 grudnia 2012 r. Strona pozwana nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność, że powódka przekazywała pozwanemu pieniądze, aby ten w jej imieniu inwestował na giełdzie internetowej. Powyższemu zaprzeczyła powódka i świadkowie, z wydruku historii rachunku w (...) S.A. (k. 192-243 akt I Ds. 344/13) wynika, że konto należało do pozwanego. Wbrew twierdzeniom kuratora pozwanego, w postanowieniu z dnia 12 grudnia 2012 r. o umorzeniu postępowania (k. 257-263 akt 1 Ds. 344/13), Prokurator nie ustalił, że A. S. (1) inwestowała na giełdzie internetowej. Na marginesie tylko wskazać należy, że sąd w postępowaniu cywilną wiążą jedynie ustalenia dokonane w prawomocnym wyroku skazującym (art. 11 k.p.c.).

W ocenie Sądu powódka udowodniła wysokość udzielonej pozwanemu pożyczki jedynie do kwoty 51.000 zł. Na powyższą kwotę składają się pieniądze pożyczone przez powódkę od I. S. (5.000 zł), A. B. (10.000 zł + 5.000 zł), D. P. (2) (2.000 zł), B. Ł. (3.000 zł), P. S. (5.000 zł), D. S. (1) (10.000 zł) oraz kwota pozostała z kredytu na samochód (11.000 zł). Świadkowie potwierdzili, że udzielili powódce pożyczek, które następnie zostały przez nią spłacone częściowo ze środków z kredytu w (...) Bank S.A. w G., a częściowo z uzyskiwanego wynagrodzenia za pracę w Polsce, a później w L.. Świadkowie I. S., A. B., P. S., B. S. zeznali, że powódka brała pożyczki, ponieważ potrzebowała pieniędzy dla A. P., który był w trudnej sytuacji finansowej. Wprawdzie świadkowie I. S. i A. B. zeznali, że powódka pożyczyła od nich więcej pieniędzy niż wskazała w treści pozwu (od I. S. dwa razy po 5.000 zł, a od A. B. 17.500 zł), ale skoro sama powódka zwrotu tych pieniędzy od pozwanego nie domagała się to Sąd nie mógł zasądzić tych kwot ponad żądanie. Powódka nie udowodniła, że pożyczyła pieniądze od E. K. (poprzednio Ż.), bowiem świadek temu zaprzeczyła. Powódka nie przedstawiła żadnych dowodów na okoliczność, że pożyczyła pieniądze od A. S. (2) ani że przekazała pozwanemu pieniądze ze swojego wynagrodzenia za pracę. Odnośnie kwoty pożyczonej od B. S., Sąd uznał, że po stronie pozwanego nie powstał z tego tytułu obowiązek zwrotu pieniędzy na rzecz powódki, ponieważ powódka nie zwróciła matce tych środków. W tej sytuacji możliwe jest jedynie dochodzenie roszczenia przeciwko pozwanemu bezpośrednio przez B. S..

Okoliczność, że powódka zawarła z (...) Bank S.A. umowę kredytu nr (...), na podstawie której bank udzielił jej kredytu na sfinansowanie zakupu samochodu marki M. (...) rok produkcji 2004 r. , które to środki w kwocie 33.500 zł zostały przekazana na rachunek A. P. została wykazana dokumentem umowy kredytu nr (...) (k. 13-15) i zeznaniami powódki. Jak wynika z faktury Vat nr (...) (k. 25) powódka kupiła od pozwanego prowadzącego salon sprzedaży samochodów (...) w S. samochód marki M. (...) rok produkcji 2004 za kwotę 17.500 zł. Pozostałe środki w kwocie 16.000 zł miały być przeznaczone co do kwoty 4.000 zł na ubezpieczenie samochodu, natomiast kwotę 11.000 zł pozwany miał zwrócić powódce, czego nie uczynił. Chaotyczne zeznania powódki nie pozwoliły Sądowi na ustalenie czy za kwotę 4.000 zł pozwany sfinansował ubezpieczenie samochodu czy też powódka musiała za nie zapłacić samodzielnie.

Co do pożyczki udzielonej przez P. W., Sąd na podstawie zeznań tego świadka ustalił, że pożyczkobiorcą była nie powódka, a pozwany. Świadek jednoznacznie wskazał, że na prośbę powódki pożyczył A. P. kwotę 10.500 zł, którą przelał ze swojego konta na konto osobiste pozwanego. Z zeznań świadka P. W. wynika jednocześnie, że powódka oddała mu pieniądze pożyczone przez pozwanego. Zdaniem Sądu powyższe oznacza, że powódka spełniła wobec A. P. świadczenie nienależne w rozumieniu art. 410 § 2 k.c., ponieważ nie będąc zobowiązana spłaciła za pozwanego pożyczkę czym pomniejszyła jego pasywa. Wprawdzie zgodnie z treścią, art. 411 pkt 1 k.c., nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, ale w niniejszej sprawie taka sytuacja nie ma miejsca. Jak trafnie wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 29 września 2010 r.: „»Wiedza« w rozumieniu art. 411 pkt 1 k.c. jest to całkowita świadomość tego, iż świadczenie się nie należy i że spełniający je może bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych go nie wykonać, a mimo to je spełnia" (I ACa 686/10, LEX nr 756706). Z uwagi na to, że powódka była obecna przy zawarciu umowy, to ona poprosiła P. W., który jest członkiem jej rodziny o udzielenie pozwanemu pożyczki, była w błędzie co do osoby pożyczkobiorcy. Powódka była przekonana, że jest zobowiązana zwrócić pożyczkę P. W., nie miała świadomości, że stroną umowy jest wyłącznie pozwany. Zwracając P. W. pieniądze za pozwanego powódka była w przeświadczeniu, że jest zobowiązana do spłaty solidarnie z pozwanym i liczyła na roszczenie regresowe w stosunku do niego. Biorąc pod uwagę powyższe, Sąd uznał, że na podstawie art. 410 § 2 w zw. z art. 405 k.c. powódce przysługuje względem pozwanego zwrot świadczenia nienależnego w kwocie 10.500 zł.

Reasumując, Sąd uznał, że powódce przysługiwało względem powoda roszczenie w łącznej wysokości 61.500 zł, na które złożyła się udzielona pożyczka w kwocie 51.000 zł oraz świadczenie nienależne w kwocie 10.500 zł. Jak wynika z zeznań powódki oraz porozumienia z dnia 17 grudnia 2012 r. (k. 228), pozwany zwrócił powódce kwotę 40.500 zł (500 zł przed wszczęciem dochodzenia i 40.000 zł na mocy porozumienia), zatem do zapłaty pozostała mu kwota 21.000 zł (61.500zł - 40.500zł).

Biorąc to pod uwagę, Sąd na podstawie art. 720 § 1 k.c. i art. 410 § 2 w zw. z art. 405 k.c. zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 21.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 października 2010 r. do dnia zapłaty, a w pozostałej części powództwo oddalił. O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 480 § 1i 2 k.c. od dnia 1 października 2010 r. uznając, że roszczenie stało się wymagalne najpóźniej w dniu 30 września 2010 r. , ponieważ z pewnością przed tą datą powódka wezwała pozwanego do zapłaty. Zeznania powódki nie pozwalały na ustalenie w jakiej dokładnie dacie doszło do wezwania pozwanego do zapłaty, ale nastąpiło to po powrocie powódki z L. w 2010 r. Sąd przyjął zatem, że miało to miejsce najpóźniej ostatniego dnia września 2010 r., ponieważ deklaracja uznania długu jest datowana na ten miesiąc. W tej sytuacji pozwany pozostawał w opóźnieniu w spełnieniu świadczenia na rzecz powódki od dnia następnego, tj. od 1 października 2010 r.

W niniejszej sprawie adwokat P. M. sprawował funkcję kuratora nieznanego z miejsca pobytu A. P.. Za pełnione czynności należało więc przyznać mu wynagrodzenie. W tej sytuacji w ocenie Sądu ustalona na podstawie 6 pkt 6 w zw. z § 2 ust. 1 i 3 Rozp. Min. Spr. z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t. jedn. Dz. U. 2013 poz. 461) w związku z § 1 ust.1 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 13 listopada 2013 roku w sprawie określenia wysokości wynagrodzenia i zwrotu wydatków poniesionych przez kuratorów ustanowionych dla strony w sprawie cywilnej (Dz.U. 2013 poz. 1476) kwota 4.428,00 zł (3.600 zł + 3.600 zł x 23%) odpowiada stopniowi zawiłości sprawy i nakładowi pracy kuratora nieznanego z miejsca pobytu pozwanego A. P., dlatego też przyznał adwokatowi P. M. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Kielcach kwotę 4.428,00 zł tytułem wynagrodzenia.


W niniejszej sprawie powódka była reprezentowana przez pełnomocnika z urzędu radcę prawnego M. R., którego wynagrodzenie ustalono w stawce minimalnej wskazanej w § 6 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 r., nr 163, poz. 1349 z późn. zm.) powiększonej o stawkę podatku od towarów i usług zgodnie z § 2 ust. 3 cyt. rozporządzenia, tj. w kwocie 4.428,00 zł (3.600 zł + 3.600 zł x 23%). Powódka wygrała sprawę w 33,80% (21.000 zł / 61.960,93 zł), zatem na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. należało zasądzić na jej rzecz od pozwanego kwotę 1.496,66 zł tytułem zwrotu części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej A. S. (1) z urzędu (4.428,00 zł x 33,80 %).

Stosownie do treści art. Art. 22 3 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych, w pozostałym zakresie koszty nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu powinien ponieść Skarb Państwa. Mając na uwadze powyższe Sąd przyznał od Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Kielcach) na rzecz radcy prawnego M. R. kwotę 2.931,34 zł tytułem zwrotu pozostałej części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu dla powódki (4.428 zł x 66,20%).

Nieuiszczone koszty sądowe wynosiły w niniejszej sprawie kwotę 3.686,81 zł, na którą złożyły się: kwota 3.099 zł tytułem opłaty sądowej od pozwu, kwota 275,81 zł tytułem zwrotu kosztów podróży świadka E. K., kwota 220 zł tytułem zwrotu kosztów podróży świadka D. S. (1), kwota 92 zł tytułem zwrotu kosztów podróży świadka D. P. (2). Kosztami tymi strony powinny zostać obciążone w stosunku w jakim przegrały sprawę, zatem powódka w 66,20%, a pozwany w 33,80%. W związku z tym, zgodnie z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. nakazano pobrać na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Kielcach) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych: od powódki kwotę 2.440,67 zł (3.686,81 zł x 66,20%) z roszczenia zasądzonego na jej rzecz w pkt I wyroku, a od pozwanego kwotę 1.246,14 zł (3.686,81 x 33,80%).

SSR Katarzyna Latała