Pełny tekst orzeczenia

Sygn.akt III AUa 470/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2013r.

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SA Bohdan Bieniek (spr.)

Sędziowie: SA Bożena Szponar - Jarocka

SA Alicja Sołowińska

Protokolant: Agnieszka Charkiewicz

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 23 października 2013 r. w B.

sprawy z odwołania Z. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.

o zwrot nienależnie pobranego świadczenia

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. i Z. K.

od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 19 lutego 2013 r. sygn. akt V U 2072/12

oddala obie apelacje.

Sygn. akt III AUa 470/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 29 października 2012r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w B. odmówił Z. K. odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń, tj. renty socjalnej za okres od 01.05.2009r. do 30.04.2012r. w kwocie 21.504,34 zł.

Od powyższej decyzji odwołanie złożył Z. K., domagając się jej zmiany i odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranych świadczeń. W uzasadnieniu swego stanowiska zwrócił uwagę na trudną sytuacje osobistą, jak i rodzinną.

Pozwany w odpowiedzi na odwołanie wniósł o jego oddalenie.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z dnia 19 lutego 2013r. w sprawie V U 2072/12 zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił, że Z. K. nie ma obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia ponad kwotę przekraczającą 10.000 złotych, zaś w pozostałym zakresie odwołanie oddalił.

Sąd Okręgowy ustalił, że Z. K. obecnie odbywa karę pozbawienia wolności. Nie ma wyuczonego zawodu, nie posiada rodziny na utrzymaniu.

Wnioskodawcy zostało przyznane prawo do renty socjalnej od 01 października 2003r. na stałe. Przyznano mu również prawo do zasiłku pielęgnacyjnego. Z dokumentacji znajdującej się w aktach rentowych skarżącego wynika, iż jest on osobą całkowicie niezdolną do pracy zarobkowej, wymagającą opieki innej osoby. Niezdolność ta istnieje od urodzenia i związana jest z upośledzeniem umysłowym. Wnioskodawca uczęszczał do szkoły specjalnej.

Dalej Sąd I instancji zwrócił uwagę na treść art. 8 ust. 1 i 2 ustawy z 27 czerwca 2003r. o rencie socjalnej, zgodnie z którym świadczenie nie przysługuje za okres tymczasowego aresztowania lub odbywania kary pozbawienia wolności. Osoba tymczasowo aresztowana lub odbywająca karę pozbawienia wolności jest zobowiązana niezwłocznie powiadomić właściwy organ wypłacający rentę socjalną o tymczasowym aresztowaniu lub o odbywaniu kary pozbawienia wolności. Obowiązek ten spoczywa również na dyrektorze aresztu lub zakładu karnego.

Sąd Okręgowy przytoczył również treść art. 138 ust. 6 ustawy z 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który stosuje się odpowiednio na podstawie art. 15 ustawy o rencie socjalnej. Otóż organ rentowy może odstąpić od żądania zwrotu kwot nienależnie pobranych świadczeń w całości lub w części, zmniejszyć wysokość potrąceń, lub zawiesić dokonywanie tych potrąceń na okres nie dłuższy niż 12 miesięcy, jeżeli zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności.

Sąd orzekając w niniejszej sprawie miał na uwadze przede wszystkim fakt, iż wnioskodawca został uznany za osobę całkowicie niezdolną do pracy w związku z chorobą psychiczną, wymaga opieki osób trzecich. Nie posiada żadnego majątku. Z uwagi na rozpoznane schorzenie, stopień jego zaawansowania niemożliwym jest w ocenie Sądu, aby w przyszłości po odbyciu kary pozbawienia wolności zdobył jakiekolwiek zatrudnienie. Powołując ustalone wyżej okoliczności trudno też jest czynić wnioskodawcy zarzut, iż nie poinformował organu rentowego o odbywanej karze pozbawienia wolności.

Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 24 listopada 2004r. w sprawie I UK 3/04 stwierdził, iż dla ustalenia obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, decydujące znaczenie ma świadomość i zamiar ubezpieczonego, który pobrał świadczenie w złej wierze. W przedmiotowej sprawie z uwagi na upośledzenie umysłowe wnioskodawcy trudno jest przypisać mu złą wiarę.

Dlatego też uwzględniając powyższe okoliczności, wiek skarżącego oraz fakt, iż po odbyciu kary pozbawienia wolności nadal będzie on otrzymywał rentę socjalną Sąd uznał za zasadne zmienić zaskarżoną decyzję poprzez ustalenie, iż Z. K. nie ma obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia ponad kwotę przekraczającą 10.000 złotych. Stąd też Sąd Okręgowy uwzględnił w części odwołanie na podstawie art. 477 ( 14) § 1 kpc, zaś w pozostałym zakresie oddalił je na mocy 477 ( 14) § 2 kpc.

Od powyższego wyroku apelacje złożył Z. K.. W swym nieformalnym środku odwoławczym zwrócił uwagę na trudną sytuacje majątkową, osobistą i zdrowotną. W pierwszej kolejności podkreślił, iż nie posiada żadnych oszczędności, jak też żadnego majątku. Ponadto rodzice skarżącego są schorowani, a obecnie z racji odbywania kary pozbawienia wolności apelujący nie ma możliwości podjęcia pracy zarobkowej. W tej sytuacji wyrok Sądu Okręgowego w części zobowiązującej do zwrotu 10.000 złotych należy uznać za niesprawiedliwy.

Od orzeczenia Sądu I instancji apelację wywiódł także organ rentowy, wskazując na naruszenie:

1.prawa materialnego, a mianowicie art. 138 ust.6 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych poprzez przyjęcie, że wnioskodawca nie jest zobowiązany do zwrotu nienależnie wypłaconej renty socjalnej w kwocie ponad 10.000 złotych

2. przepisów postępowania cywilnego, a mianowicie art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią materiału dowodowego, zwłaszcza że skarżącemu z uwagi na upośledzenie umysłowe nie można przypisać złej wiary i świadomości pobrania świadczenia w złej wierze.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania w całości.

W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany wskazał, że w toku rozprawy wnioskodawca logicznie i spójnie opisał sytuację swojej rodziny, a zatem nie można mówić o braku jego świadomości odnośnie pobrania renty socjalnej w złej wierze. Ponadto skoro odbywa karę pozbawienia wolności, to znaczy że upośledzenie umysłowe nie stanowiło przesłanki uwalniającej wnioskodawcą od odpowiedzialności karnej. Stąd też apelacja jest zasadna.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy poczynił w sprawie trafne ustalenia faktyczne, które Sąd Apelacyjny w całości podziela i przyjmuje za własne.

Nie zasługuje na uwzględnienie zarzut dotyczący naruszenia prawa materialnego, albowiem Sąd I instancji do prawidłowo ustalonego stanu faktycznego zasadnie zastosował art. 138 ust.6 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych Jak wynika z art. 15 ustawy z dnia 27.06.2003r. o rencie socjalnej w sprawach nieuregulowanych w ustawie znajduje odpowiednie zastosowanie między innymi art. 138 ustawy emerytalnej.

Po wtóre zastosowanie ust.6 wspomnianego przepisu może mieć zastosowanie w sprawie, bowiem wcześniejszą decyzją z dnia 10 maja 2012r. pozwany stwierdził, że wnioskodawca jest zobowiązany do zwrotu nienależnie pobranych świadczeń za okres od maja 2009r. do kwietnia 2012r. Warto w tym miejscu odwołać się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2010r. w sprawie II UK 168/09, w którym wyrażono stanowisko, iż dopóki nie zostanie prawomocnie rozstrzygnięte, czy kwoty których zwrotu żąda organ rentowy, można uznać za nienależnie pobrane, nie ma możliwości zastosowania przepisu art. 138 ust. 6 ustawy z 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zatem obecnie zaskarżona decyzja odmawiająca odstąpienia od obowiązku zwrotu należności z tytułu nienależnie pobranych świadczeń podlega merytorycznej kontroli Sądu.

Stosownie do art. 138 ust. 6 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych istnieje możliwość odstąpienia od żądania zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, w sytuacji gdy zachodzą szczególnie uzasadnione okoliczności. Powołany przepis operuje pojęciem ocennym, pozostawiając pewien margines swobody przy dokonywaniu wykładni tego zwrotu. Oczywiście ta swoboda nie oznacza dowolności przy ocenie zaistniałego stanu faktycznego sprawy. Można powiedzieć, że tylko właśnie wyjątkowe okoliczności uzasadniają odstąpienie od obowiązku zwrotu świadczenia w całości, czy też części.

Sad I instancji uzasadniając częściowe odstąpienie od obowiązku zwrotu tych należności posłużył się argumentami zasługującymi na uwzględnienie. Do tych szczególnych okoliczności można zaliczyć brak majątku po stronie wnioskodawcy, który przebywając w zakładzie karnym nie wykonuje pracy zarobkowej. Kolejnym argumentem zasługującym na uwzględnienie jest stan zdrowia wnioskodawcy. Jak wynika z analizy materiału dowodowego w sprawie u ubezpieczonego stwierdza się od dzieciństwa upośledzenie umysłowe w stopniu umiarkowanym[imbecylizm]. Stosowne zaświadczenie Zespołu (...) z dnia 23 stycznia 1991r. znajduje się w aktach rentowych wnioskodawcy wskazuje też na nieukończenie szkoły specjalnej, co powoduje iż Z. K. jest analfabetą. W konsekwencji komisja lekarska stwierdziła u niego całkowitą niezdolność do pracy, jak też konieczność opieki drugiej osoby. Z tego też powodu był wnioskodawcy przyznany zasiłek pielęgnacyjny.

Z samego faktu, że orzeczenie o stanie zdrowia zostało wydane zaocznie nie można, jak to czyni pozwany na etapie postępowania apelacyjnego, wnioskować o wadliwości tego rozpoznania. Przecież obecne postępowanie nie ma na celu weryfikacji uprawnień do renty socjalnej, lecz ma na celu ocenę, czy istnieją szczególnie uzasadnione okoliczności usprawiedliwiające odstąpienie od obowiązku żądania zwrotu nienależnie pobranego świadczenia.

W tej sytuacji należy podzielić wniosek Sądu Okręgowego, iż nie można skutecznie zarzucić wnioskodawcy złej woli i świadomego zaniechania zawiadomienia organu rentowego o fakcie pobytu w zakładzie karnym. Rodzaj schorzenia, jak i poziom edukacji wnioskodawcy nie pozwala na automatyczne wnioskowanie, iż w sposób świadomy zataił okoliczność związaną z pobytem w zakładzie karnym. Sąd I instancji słusznie wskazuje, że dla ustalenia obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, decydujące znaczenie ma świadomość i zamiar ubezpieczonego, który pobrał świadczenie w złej wierze [tak SN wyrok z dnia 24 listopada 2004r.I UK 3/04]

Przedmiotowej oceny nie zmienia argument pozwanego, iż wnioskodawca w toku rozprawy wypowiadał się logicznie. Zapisane nagranie rozprawy wskazuje raczej, że wnioskodawca odpowiadał jedynie na pytania Sądu, a jego wypowiedzi ograniczały się do potwierdzenia albo zaprzeczenia zadanego pytania. Zresztą ocenę, czy wnioskodawca miał możliwość zrozumienia pouczenia należy odnosić do momentu jego udzielenia, a nie do momentu rozprawy w Sądzie I instancji. Stąd też trzeba zwrócić uwagę, że ostatnie takie pouczenie miało miejsce w 2004r. z chwilą doręczenia decyzji z dnia 13 maja 2004r. o podjęciu renty socjalnej. Niewątpliwie od tego czasu zdolność postrzegania i rozumienia zjawisk mogła ulec zmianie i tym samym wpływać na możliwość ponoszenia odpowiedzialności za własne czyny z perspektyw prawa karnego.

Należy zatem uznać, że Sąd I instancji nie naruszył również dyspozycji art. 233 § 1 kpc. W kontekście zarzutu prawa procesowego poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, stwierdzić należy, że w myśl wyrażonej w art. 233 § 1 kpc zasady swobodnej oceny dowodów, Sąd ocenia ich wiarygodność stosownie do własnego przekonania. Jednocześnie powinien dokonać wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Przy tej ostatniej czynności Sąd jest zobligowany uwzględnić wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu, jak też uwzględnić wszelkie okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu [vide wyrok SN z dnia 11.07.2002r. w sprawie IV CKN 1218/00]. Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymogami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. W myśl powyższych dyrektyw Sąd I instancji rozważa w sposób racjonalny i wszechstronny materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążąc ich moc i wiarygodność odnosi do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie [zob. wyrok SN z dnia 10.06.1999r. w sprawie II UK 685/98]

W związku z powyższym o naruszeniu art. 233 § 1 kpc można mówić w sytuacji wykazania Sądowi I instancji uchybienia podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego rozumowania, zasadom doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów

Mając na uwadze powyższe okoliczności zarzut naruszenia prawa procesowego nie jest zasadny. Stad też Sąd zasadnie uznał, że wnioskodawca nie ma obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia w kwocie ponad 10.000 złotych. Przeto apelacja pozwanego podlega oddaleniu z mocy art. 385 kpc.

Nie ma również podstaw do podzielania apelacji wnioskodawcy. W tym zakresie Sąd I instancji również poczynił prawidłowe ustalenia w zakresie stanu faktycznego oraz dokonał trafnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego. W uzupełnieniu rozważań Sądu I instancji, który zasadniczo skoncentrował się na wyeksponowaniu argumentów przemawiających za częściowym odstąpieniem od obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia, trzeba podnieść następujące argumenty. Otóż fakt, że wnioskodawca nie ma dziś żadnego majątku i przez najbliższe lata będzie nadal przebywał w zakładzie karnym nie uzasadnia całkowitego odstąpienia od obowiązku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Trzeba nadal pamiętać, że jest to wyjątek od reguły, a zatem nie można dokonywać jedynie wykładni rozszerzającej pojęcia szczególne okoliczności. Przecież wnioskodawca otrzymał świadczenie rentowe, a zatem zaspokajał swoje potrzeby lub mógł je przeznaczyć na zaspokojenie potrzeb chorych rodziców. W ten sposób zmniejszał ich własne wydatki. Dalej nie można pominąć, że skarżący jest osobą młodą, a po opuszczeniu zakładu karnego będzie uprawniony do ponownego uzyskania świadczenia rentowego, z którego w ograniczonym zakresie pozwany będzie mógł prowadzić ewentualną egzekucję. Jednocześnie skarżący posiada stopień niepełnosprawności, który w sposób realny umożliwiać będzie uzyskanie prostej pracy zarobkowej, z której potencjalne dochody będą mogły być przeznaczone na spłatę zadłużenia, nawet jeśli będzie to praca sezonowa, czy dorywcza. Postawienie takiego obowiązku nie jest w stosunku do skarżącego wygórowanym obowiązkiem na tle okoliczności przedmiotowej sprawy. W końcu wnioskodawca nie ma posiada obowiązków alimentacyjnych, nie założył rodziny, co też powinno być brane pod uwagę przy ocenie jego zdolności do realizacji tego obowiązku. W końcu zaistniała sytuacja nie była następstwem zdarzeń losowych (kradzież, wypadek, pożar, powódź, inne klęski żywiołowe) powodujące szczególne trudności w sytuacji materialnej osoby zobowiązanej, a relatywnie długi okres pobierania świadczenia powinien stanowić asumpt do próby wyjaśnienia przez wnioskodawcę, czy takie świadczenie jest należne w momencie pobytu w zakładzie karnym. Odnosząc powyższe wskazania do okoliczności rozpatrywanej sprawy stwierdzić należy, że również zasada solidaryzmu społecznego stoi na przeszkodzie w całkowitym uwolnieniu wnioskodawcy od obowiązku zwrotu niesłusznie pobranej renty socjalnej, bowiem jest to świadczenie nieskładkowe finansowane w pewien sposób ze składek osób partycypujących w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

W wywiedzionej apelacji nie wskazano także na żadne dodatkowe okoliczności rzutujące na sytuację majątkową skarżącego, poza tymi, które były już przedmiotem rozważań Sądu I instancji. Reasumując stwierdzić należy, że brak jest w rozpoznawanej sprawie podstaw do zwolnienia wnioskodawcy od obowiązku zwrotu całości nienależnie pobranej renty socjalnej. Stąd też apelacja wnioskodawcy na zasadzie art. 385 kpc podlega oddaleniu.