Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 346/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2013 roku

Sąd Okręgowy w Gdańsku XII Wydział Gospodarczy Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący: S.S.O. Ewa Górniak

Sędziowie: S.O. Dariusz Janiszewski

S.O. Magdalena Kiedrowicz – Kopeć (spr.)

Protokolant: stażysta Robert Cisek

po rozpoznaniu w dniu 18 września 2013 roku w Gdańsku

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w G.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Gdyni z dnia 27 lutego 2013 roku, sygn. akt VI GC 1367/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w G. na rzecz

pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę

600 zł. ( sześćset złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w

postępowaniu przed Sądem II instancji.

Sygn. akt XII Ga 346/13

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa w G. domagała się od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. zasądzenia kwoty 10.818,44 zł. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 12.03.2012r. do dnia zapłaty wraz z kosztami postępowania tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną w pojeździe powoda, marki R. (...) o nr rej. (...) przez sprawcę ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Na kwotę dochodzonego roszczenia składała się kwota 5.679,76 zł. z tytułu zapłaconego przez powoda zakładowi naprawczemu tytułem kosztów naprawy podatku Vat oraz kwota 5.139,68 zł. z tytułu ubytku wartości w/w pojazdu.

Wyrokiem z dnia 27 lutego 2013 roku wydanym w sprawie VI GC 1367/12 Sąd Rejonowy w Gdyni w punkcie I zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.679,76 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 12 marca 2012 r. do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie powództwo oddalił ( punkt II ) oraz zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w G. kwotę 404,34 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (punkt III ).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego:

Dnia 04 sierpnia 2011 roku miała miejsce kolizja drogowa, w której uszkodzeniu uległ pojazd stanowiący własność powoda, marki R. (...) o nr rej. (...).

Powód zlecił naprawę uszkodzonego pojazdu warsztatowi (...) T. Z.. Z tytułu naprawy zakład warsztat wystawił faktury VAT:

- nr (...) z dnia 27 października 2011 roku na kwotę 14.015,96 zł brutto

(11.395,09 zł netto- VAT 23%), z terminem płatności do dnia 10 listopada

2011 roku,

- nr (...) z dnia 27 października 2011 roku na kwotę 11.865,76 zł brutto (9.646,96 zł netto- VAT 23 %), z terminem płatności do dnia 10 listopada 2011 roku.

Dnia 27 października 2011 roku wystawiono fakturę VAT nr (...) z tytułu wynajmu pojazdu zastępczego na kwotę 8.634,60 zł brutto (7.020,00 zł netto- VAT 23 %) z terminem płatności do dnia 10 listopada 2011 roku. Suma podatku VAT z powyższych faktur wynosiła 6.454,27 zł.

Pozwany tytułem odszkodowania wypłacił powodowi dotąd łącznie kwotę 21.042,05 zł netto.

Pismami z dnia 22 listopada 2011 roku i 20 lutego 2012 roku powód wezwał pozwanego do zapłaty pozostałej kwoty VAT-u 5.679,76 zł wskazując, iż spółdzielnia odlicza podatek należy według proporcji, która w 2011r wynosiła 12 % oraz do zapłaty kwoty 5.139,68 zł z tytułu ubytku wartości pojazdu.

Proporcja częściowego odliczenia podatku przysługująca powodowi na rok 2011 wynosiła 12 %

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zgromadzonych w aktach, które nie budziły wątpliwości co do swej autentyczności jako niekwestionowane pod tym względem przez strony.

Zdaniem Sądu I instancji przedłożone przez powoda wyliczenia utraty wartości pojazdu sporządzone wg instrukcji (...) i RD stanowi dokument prywatny i jako takie po myśli art. 245 k.p.c. nie korzystaja z domniemania zgodności z prawdą oświadczeń w nim zawartych, jednakże stanowi samodzielny środek dowodowy, którego moc sąd ocenia według zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c. Jednocześnie Sąd meriti ocenił, że zebrany w niniejsze sprawie materiał dowodowy nie pozwala na ustalenie czy rzeczywiście doszło do ubytku wartości przedmiotowego pojazdu oraz czy wyniósł on kwotę wskazaną przez powoda w pozwie. Jego zdaniem prywatna wycena przedłożona przez powoda, kwestionowana zresztą przez pozwanego, nie jest wystarczająca do przesądzenia owych okoliczności. Zdaniem Sądu ustalenie wysokości ewentualnego ubytku wartości pojazdu wskazanego w pozwie wymagało wiadomości specjalnych, a powód o przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego nie wnosił.

Sąd Rejonowy oceniając zgromadzony w sprawie materiał dowodowy doszedł do przekonania, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części a mianowicie co do kwoty 5.679,76 z tytułem zapłaconego przez powoda dokonującemu naprawy warsztatowi (...) podatku VAT.

Przechodząc do oceny prawnej roszczeń pozwu Sąd I instancji podkreślił, iż pozwany co do zasady nie kwestionował swojej odpowiedzialności za szkody powstałe w pojeździe marki R. (...) o nr rej (...) stanowiącym własność powoda, jednakże sprzeciwił się jego roszczeniu co do wysokości : w zakresie dochodzonej części zapłaconego podatku VAT, z uwagi na to , iż powód jest przedsiębiorcą a to oznacza, iż przysługiwało mu prawo do odliczenia podatku Vat oraz w zakresie roszczenia z tytułu ubytku wartości pojazdu albowiem w jego ocenie na skutek użycia do naprawy pojazdu części nowych i oryginalnych mogło co jedynie dojść do wzrostu jego wartości, a nie ubytku.

Odnosząc się do normatywnej podstawy odpowiedzialności pozwanego Sąd Rejonowy wskazał na art. 805, 824 1, 822 k.c., art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2003.124.1152). Zdaniem Sądu odpowiedzialność pozwanego wynika z umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wiążącej pozwanego ze sprawcą szkody w pojeździe powoda, a co wynika z art. 4 pkt 1 w/w ustawy.

Sąd Rejonowy podzielił też stanowisko judykatury, zgodnie z którym odszkodowanie za uszkodzenia samochodu może obejmować prócz kosztów jego naprawy także sumę pieniężną, odpowiadającą różnicy między wartością tego samochodu przez uszkodzeniem i po naprawie. Stwierdził również, że odszkodowanie z tytułu ubytku wartości pojazdu należy się poszkodowanemu co do zasady, winien on jednak udowodnić zarówno fakt powstania szkody jak i jej wysokość.

Wobec przeczenia przez pozwanego faktom na których oparto dochodzone roszczenie, Sąd Rejonowy powołując się na przepisy art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. zważył, iż to powoda obciążał obowiązek wykazania za pomocą odpowiednich środków dowodowych zasadność dochodzonego roszczenia. Podkreślił przy tym, iż ciężar udowodnienia twierdzenia o istnieniu określonego faktu spoczywa na twierdzącym, a nie na przeczącym a samo stwierdzenie strony nie jest dowodem. Zdaniem Sądu Rejonowego przedłożony przez powoda dokument wyliczenia utraty wartości pojazdu był nieprzydatny, gdyż stanowi on dokument prywatny, nie posiadający cechy domniemania zgodności z prawdą oświadczeń w nim zawartych.

Sąd Rejonowy argumentował również, iż w postępowaniu gospodarczym rzeczą sądu nie jest dokonywanie jakichkolwiek czynności mających za cel uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron oraz wykrycie środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie. Sąd nie może z urzędu przeprowadzić dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd stwierdził, że powód nie zgłosił wniosku o przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego, co pozwoliłoby na wiarygodne ustalenie faktu oraz ewentualnej wysokości ubytku wartości rynkowej pojazdu, a nie było podstaw do działania w tym zakresie z urzędu. Wobec czego w ocenie tego Sądu powód nie wykazał powstania ubytku wartości w przedmiotowym pojeździe oraz jego wysokości.

Odnosząc się do żądania zapłaty kwoty 5.679,76 zł tytułem zwrotu zapłaconego podatku VAT Sąd Rejonowy podzielił stanowisko judykatury zgodnie z którym w zakresie w jakim poszkodowanemu nie przysługuje prawo odliczenia podatku VAT należy mu się odszkodowanie. Wskazał nadto na art. 90 ust. 1,2 i 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 roku o podatku od towarów i usług (Dz. U. 2011, Nr 177, poz. 1054 ze zm.) zgodnie z którym, w okolicznościach przewidzianych tym przepisem podatnik ma prawo skorzystać z odliczenia proporcjonalnego, które polega na obliczeniu części podatku naliczonego, którego całość związana jest zarówno z czynnościami opodatkowanymi jak i czynnościami zwolnionymi, podlegającego u podatnika odliczeniu. W ocenie Sądu Rejonowego powodowa Spółdzielnia Mieszkaniowym wykazuje, iż przysługuje jej wyłącznie prawo do proporcjonalnego odliczenia podatku Vat.

Wskazał, iż zgodnie ze sporządzonym przez głównego księgowego powoda proporcja na 2011 rok wyniosła 12 %, wobec czego powód mógł odliczyć podatek jedynie w tej wysokości. Suma podatku VAT z wystawionych przez zakład naprawczy faktur wyniosła 6.454.27 zł. Zatem powód mógł odliczyć sobie jedynie 12 % tej kwoty a zatem 774,51. Pozostała kwota podatku w wysokości 5.679,76 zł. poniesiona przez powoda tytułem zapłaty za naprawę uszkodzonego pojazdu należała się powodowi, bowiem nie mógł jej odliczyć a tym samym należało zaliczyć ją do należnego odszkodowania.

Mając na uwadze powyższe Sąd I instancji na podstawie art. 822 k.c., art. 805 § 1 i § 2 pkt. 2 k.c. w z w z art. 824 1§ 1 k.c. w zw. z art. 362 k.c. oraz w zw. z art. 90 ustawy o podatku od towarów i usług orzekł jak w punkcie I wyroku

Podstawę zasądzenia odsetek stanowił art. 481 § 1 i 2 k.c.

W pozostałym zakresie w pkt. II sentencji Sąd na podstawie w/w przepisów art. 822 k.c., art. 805 § 1 i § 2 pkt. 2 k.c. w z w z art. 824 1§ 1 k.c. w zw. z art. 362 k.c. a contrario powództwo oddalił

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c., § 6 pkt. 5 w zw. z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).

Apelację od powyższego wyroku wywiodła powódka zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktu II i III i domagała się jego zmiany poprzez uwzględnienia powództwa i obciążenie pozwanego kosztami postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku w tej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji wraz z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Skarżący zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy tj.

- art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, a nawet całkowite pominięcie oceny dowodu,

- art. 232 k.p.c. polegające na niedopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego, gdy istniało wysokie prawdopodobieństwo zasadności dochłodzonego roszczenia, a sąd uważał, iż wiedza specjalistyczna jest mu niezbędna.

W uzasadnieniu apelacji skarżący nie zgodził się ze stanowiskiem Sądu I instancji, iż przedłożony przez niego dokument wyliczenia utraty wartości pojazdu wg instrukcji (...) i RD jest nieprzydatny dla ustalenia zasadności i wysokości dochodzonego z tego tytułu roszczenia. W jego ocenie celem wykazania swojego roszczenia przedłożył stosowny dowód, bowiem dokument prywatny jest środkiem dowodowym, natomiast sąd miał go obowiązek ocenić, czego nie uczynił. Dodatkowo w jego ocenie w sprawie w której uzyskanie wiadomości specjalnych zapewnia wyłącznie opinia biegłego, w braku odpowiedniej inicjatywy dowodowej strony, niedopuszczenie dowodu z takiej opinii stanowi naruszenie przez Sąd art. 232 zd. 2 k.p.c.

Ponadto argumentował, iż jego zdaniem faktem notoryjnym niewymagającym dowodu jest to, iż samochód powypadkowy traci na wartości w stosunku do samochodu tego samego rocznika bez wypadku. W jego przekonaniu skoro istniało spore prawdopodobieństwo zasadności dochodzonego roszczenia to Sąd z urzędu powinien dopuścić dowód z opinii biegłego.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości jako oczywiście bezzasadnej oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie apelacyjne według norm przepisanych.

Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, że zarzuty apelacji dotyczące naruszenia prawa procesowego stanowią jedynie polemikę z właściwie ustalonym stanem faktycznym i wydanym wyrokiem.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Apelacja jako niezasadna podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy w pełni podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i uznając je za własne, czyni z nich podstawę faktyczną swoich rozważań.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do podniesionego przez skarżącego w apelacji zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. polegającego na przekroczeniu przez Sąd I instancji granic swobodnej oceny dowodów, a nawet całkowite pominięcie oceny dowodu Sąd Okręgowy uznał powyższy zarzut jako bezzasadny. Biorąc pod uwagę okoliczności niniejszej sprawy należy wnioskować, że skarżący zarzuca naruszenie jedynie § 1 w/w przepisu. Powołany przepis art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki, wiedzy powszechnej bądź z zasadami doświadczenia życiowego. Tylko bowiem te czynniki mogą być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej aniżeli przyjął sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie aniżeli ocena sądu. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając.

Zdaniem Sądu Okręgowego ocena zgromadzonego materiału dowodowego i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne odnośnie tego, iż powód nie wykazał zasadności dochodzonego pozwem roszczenia z tytułu utraty wartości pojazdu, dokonane zostały przez Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy i brak jest podstaw do uznania naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. Zgodzić się również należy z Sądem Rejonowym, iż wiarygodnym dowodem świadczącym o utracie wartości pojazdu poszkodowanego oraz konicznym dla określenia jej wartości byłaby opinia biegłego, jednakże strona powodowa reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika będącego radcą prawnym wniosku takiego nie zgłosiła ani w pozwie ani na dalszym etapie postępowania. Argumenty podnoszone w tym zakresie przez stronę skarżącą Sąd Okręgowy ocenił jako polemiką z niewadliwymi ustaleniami Sądu , nie popartą żadnymi konkretnymi zarzutami. Wbrew twierdzeniom apelacji Sąd I instancji dokonał oceny zaoferowanych przez strony w trakcie postępowania dowodów czemu dał wyraz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. W swoim uzasadnieniu wyraźnie wskazał, że prywatna wycena stanowi dokument prywatny , który wprawdzie nie korzystają z domniemania zgodności z prawdą oświadczeń w nim zawartych, jednakże stanowi samodzielny środek dowodowy, którego moc sąd ocenia według zasad określonych w art. 233 § 1 k.p.c., a więc zgodnie z własnym przekonaniem i na podstawie wszechstronnego rozważenia zabranego materiału dowodowego. Sąd I instancji oceniając ten dowód doszedł do wniosku , iż w sytuacji zakwestionowania przez pozwanego dołączonej do pozwu prywatnej wyceny - dowód ten nie był wystarczający dla przesądzenia czy na skutek uszkodzenia w wyniku kolizji drogowej z dnia 4.08.2011r. pojazd R. (...) utracił on wartość i w jakiej wysokości. W tej sytuacji prywatna opinia biegłego traktowana jest wyłącznie jako twierdzenia strony nie znajdujące oparcia w pozostałym materiale dowodowym. Sąd Okręgowy w pełni zgadza się ze stanowiskiem Sądu I instancji, iż do ustalenia owych okoliczności wymagane były wiadomości specjalne. Zatem prawidłowo Sąd Rejonowy uznał prywatną ekspertyzę za dokument niemiarodajny dla uznania zasadności dochodzonego pozwem roszczenia w tym zakresie.

Jako chybiony należało również potraktować zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. polegający na niedopuszczeniu z urzędu dowodu z opinii biegłego.

Nie ulega wątpliwości Sądu Okręgowego, iż załączone do pozwu - wyliczenie utraty wartości pojazdu wg instrukcji (...) stanowi dokument prywatny. Należy również przyznać rację stronie skarżącej, iż dokument prywatny jest jednym ze środków dowodowych, mogący stanowić podstawę ustaleń faktycznych i wyrokowania. Jednak istotnie w niniejszej sprawie jest to, że do ustalenia utraty wartości pojazdu oraz jej wysokości niezbędne były wiadomości specjale. Dowód z opinii biegłego ze względu na składnik w postaci wiadomości specjalnych jest dowodem tego rodzaju, że nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową np. dowodem z dokumentu, ani wnioskowaniem na podstawie innych ustalonych faktów (por. wyrok SN z 3 lutego 2009 r., II PK 192/2009). Oparcie rozstrzygnięcia Sądu na prywatnej ekspertyzie jest naruszeniem przepisów k.p.c., które regulują zasady przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego. Dopóki sąd nie wyda postanowienia w przedmiocie dopuszczenia dowodu z opinii biegłego, nie wyznaczy osoby, nie zakreśli jej przedmiotu i granic opinii, dopóty każdą inną opinię sporządzoną nawet przez biegłego sądowego, ale w innej sprawie należy traktować jako dokument prywatny.

Podkreślić należy, że dopuszczenie dowodu z urzędu jest co do zasady prawem, a nie obowiązkiem sądu. Wskazuje na to użyte w art. 232 zd. drugie k.p.c. określenie „może”, zatem skarżący nie powinien doszukiwać się w niniejszym uregulowaniu obowiązku działania sądu z urzędu. Istotą bowiem procesu kontradyktoryjnego jest wskazywanie przez strony dowodów dla wykazania swoich twierdzeń. Poza wyjątkami szczególnymi o których niżej, bierność powoda nie zobowiązuje sądu do przeprowadzenia dowodów z urzędu. Artykuł 232 k.p.c. nakłada na strony obowiązek wskazywania dowodów dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne, zatem to strona, a nie sąd może naruszyć ten przepis. Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że działanie sądu z urzędu może prowadzić do naruszenia prawa do bezstronnego sądu i odpowiadającego mu obowiązku przestrzegania zasady równego traktowania stron – art. 32 ust. 1 i art. 45 ust. 1 Konstytucji RP (zob. wyr. SN z 12.12.2000 r. V CKN 175/00). Sąd orzekający w sprawie biorąc pod uwagę konstytucyjną zasadę sprawiedliwości społecznej nie ma obowiązku podejmować określonych czynności z urzędu, niejako wyręczając stronę (por. wyr. SN z dnia 3 września 2003 r., II CKN 425/01). Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie w pełni podziela powyższy pogląd.

Sąd Okręgowy nie zgadza się wprawdzie ze stanowiskiem Sądu I instancji, iż ten nie mógł z urzędu przeprowadzić dowodów, otóż mógł, ale możliwość taka ograniczała się do sytuacji wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych lub oczywistych. Taka zaś sytuacja w rozpoznawanej sprawie, wbrew zarzutom apelacji nie miała miejsca. W doktrynie i orzecznictwie panuje pogląd , z uzasadnionym działaniem sądu z urzędu mamy do czynienia gdy stanowi to realizację dyspozycji normy kodeksowej lub ma przeciwdziałać naruszeniu porządku prawnego np. w razie bezwzględnej nieważności czynności prawnej, gdy sąd nabierze przekonania, że strony prowadzą proces fikcyjny, gdy w procesie wystąpi osoba nieporadna, działająca bez adwokata lub radcy prawnego, w celu uzupełniania lub powtórzenia dowodów i pogłębienia dokonanych ustaleń i oceny materiału dowodowego (zob. wyr. SN z dnia 22 marca 2007 r., III CSK 375/06). Przeprowadzenie dowodu z urzędu jest uzasadnione także wtedy, gdy wymaga tego interes publiczny. Ocenę czy zachodzą takie okoliczności należy pozostawić sądowi orzekającemu, biorąc pod uwagę stan faktyczny i prawny danej sprawy.

Sąd Okręgowy w niniejszej sprawie stoi na stanowisku, iż brak jest podstaw do działania przez sąd z urzędu, gdy obie strony ( przedsiębiorcy ) od początku procesu są reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, a spór należy do typowych sporów z tytułu szkód komunikacyjnych. Sąd jako bezstronny gospodarz procesu nie może działać na rzecz żadnej ze stron. W takiej sytuacji dopuszczenie przez sąd z urzędu dowodu z opinii biegłego byłoby działaniem na korzyść jednej ze stron, nie znajdującym uzasadnienia w świetle naczelnej zasady postępowania cywilnego, jaką jest kontradyktoryjność procesu i równość stron postępowania.

W niniejszej sprawie wszczętej przed 3 maja 2012 rokiem w której obowiązuje określona przepisami art. 479 12 i 479 14 k.p.c. zasada prekluzji dowodowej należy przyjąć, że dopuszczenie dowodu przez sąd z urzędu, którego powód nie zgłosił we właściwym czasie, wprawdzie nie jest wykluczone, ale jeśli miałoby nastąpić to powinno być usprawiedliwione szczególnymi okolicznościami. W rozpoznawanej sprawie takie okoliczności nie zachodziły. Powołane w apelacji przez skarżącego orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 27 kwietnia 2012 r., V CSK 202/11 dotyczy innych okoliczności niż występujące w rozpoznawanej spawie dlatego nie stanowi podstawy do stwierdzenia w działaniu Sądu I instancji , który nie dopuścił dowodu z urzędu dowodu z opinii biegłego jakichkolwiek uchybień.

Odnosząc się do dalszego zarzutu apelacji w ocenie Sądu Okręgowego nie można zgodzić się z zarzutem skarżącego , iż okolicznością notoryjną jest , iż każde uszkodzenie pojazdu prowadzi do ubytku wartości tego pojazdu, zwłaszcza w sytuacji gdy pojazd został naprawiony w autoryzowanej stacji obsługi przy użyciu oryginalnych części zamiennych producenta. Ponadto jak słusznie zwrócił uwagę Sąd I instancji brak opinii biegłego spowodowało uznanie , iż powód nie wykazał wysokości takiej straty.

Mając powyższe na uwadze, podzielając w całości ustalenia faktyczne i wywody prawne zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, na podstawie art. 385 k.p.c. apelację należało oddalić.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł w pkt II sentencji wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 ust 4 i 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2002 r. Nr 163, poz.1349).