Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 639/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 września 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Hanna Nowicka de Poraj

Sędziowie:

SSA Marek Boniecki (spr.)

SSA Sławomir Jamróg

Protokolant:

st.sekr.sądowy Urszula Kłosińska

po rozpoznaniu w dniu 27 września 2016 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko P. P.

zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 16 marca 2016 r. sygn. akt I C 2865/14

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej kwotę 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSA Marek Boniecki SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Sławomir Jamróg

Sygn. akt I ACa 639/16

Uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie

z dnia 27 września 2016 r.

Powód M. P. wniósł o zobowiązanie P. P. do złożenia oświadczenia woli w formie notarialnej przenoszącego prawo własności nieruchomości położonej w miejscowości C. nr (...) gmina K. W., stanowiącej zabudowaną działkę o numerze ewidencyjnym (...), dla której urządzona jest księga wieczysta nr (...). Jako podstawę faktyczną swojego żądania powód powołał odwołanie darowizny z uwagi na rażącą niewdzięczność pozwanej, która kilka dni po dokonaniu darowizny wyrzuciła powoda z domu.

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa zaprzeczając, aby dopuściła się wobec powoda rażącej niewdzięczności i podnosząc, że powód wyprowadził się z domu dobrowolnie.

Wyrokiem z dnia 16 marca 2016 r. Sąd Okręgowy w Kielcach oddalił powództwo
i orzekł o kosztach procesu.

Sąd Okręgowy ustalił, że strony pozostawały w związku małżeńskim i wraz
z małoletnią córką mieszkały w domu położonym w miejscowości C. nr (...) Właścicielem nieruchomości był powód, a znajdujący się na działce dom został wybudowany w trakcie trwania małżeństwa. Od 21 kwietnia 2014 r. powód przebywał w Niemczech, gdzie pracował. W dniu 30 kwietnia 2014 r. powód przyjechał z Niemiec do kraju i tego samego dnia strony zawarły umowę darowizny, w której powód darował pozwanej nieruchomość, na której mieszkali. W umowie powód oświadczył, że nie żąda, aby obdarowana ustanowiła na jego rzecz służebność osobistą mieszkania w domu znajdującym się na przedmiotowej nieruchomości. W dniu 1 lub 2 maja 2014 r. powód wrócił z Niemiec i zamieszkał u swoich rodziców. Powód nadal posiadał klucze do domu w C. i do końca maja regularnie bywał
w nim pod nieobecność pozwanej. W tym czasie zakładał w mieszkaniu pozwanej podsłuchy, szukając dowodów na niewierność żony. Do końca maja 2014 r. powód nie podejmował jakichkolwiek prób powrotu do domu darowanego pozwanej. Pod koniec maja powód poinformował swoich rodziców o fakcie zawarcia umowy darowizny. Matka powoda uznała, że decyzja powoda o przekazaniu pozwanej nieruchomości była błędem. Wówczas powód rozpoczął starania o powrót do domu w C., jednak pozwana nie wyraziła zgody na zamieszkanie męża wraz z nią. W dniu 27 maja 2014 r. pozwana kupiła wkładkę do drzwi
i wymieniła zamek w drzwiach wejściowych do domu. Powód wezwał na miejsce funkcjonariuszy Policji. W dniu 3 czerwca 2014 r. powód złożył pisemne oświadczenie,
w którym - w związku z dopuszczeniem się przez obdarowaną rażącej niewdzięczności - odwołał darowiznę z dnia 30 kwietnia 2014 r. i wezwał pozwaną do stawienia się w kancelarii notarialnej w dniu 11 czerwca 2014 r. celem podpisania aktu notarialnego dotyczącego powrotnego przeniesienia własności nieruchomości. Jako przyczynę odwołania darowizny powód wskazał naganne zachowanie obdarowanej polegające na pozbawieniu możliwości zamieszkiwania w budynku mieszkalnym znajdującym się pod adresem C. nr(...) Pozwana odmówiła przeniesienia na powoda własności nieruchomości. W dniu 12 czerwca 2014 r. pozwana złożyła wniosek o wymeldowanie powoda z lokalu położonego w miejscowości C. nr (...) W dniu 25 czerwca 2014 r. powód ponownie próbował wejść do domu należącego do pozwanej i w tym celu wezwał na miejsce Policję. Także po przybyciu funkcjonariuszy Policji pozwana nie zezwoliła powodowi na wejście do domu. W dniu 31 sierpnia 2014 r.
w miejscowości C. nr (...) miała miejsce kolejna interwencja Policji w związku ze zgłoszeniem powódki, że powód ją pobił. W dniu 3 września 2014 r. pozwana złożyła zawiadomienie o popełnieniu przez powoda przestępstwa znęcania się nad nią. Postanowieniem z dnia 30 września 2014 roku Prokuratur Rejonowy w P. odmówił wszczęcia dochodzenia z sprawie w sprawie fizycznego i psychicznego znęcania się M. P. nad pozwaną. W dniu 29 września 2014 r. powód złożył pozew o rozwód. Sprawa ta jest w toku. W dniu 3 września 2014 r. powód złożył pozew o przywrócenie naruszonego posiadania. Wyrokiem z dnia 22 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy wB.przywrócił powodowi posiadanie nieruchomości położonej w miejscowości C. nr(...)Wyrok ten został zmieniony przez Sąd Okręgowy w Kielcach, który oddalił powództwo.

W ustalonym przez siebie stanie faktycznym, po dokonaniu analizy zebranego
w sprawie materiału dowodowego, Sąd Okręgowy uznał powództwo za nieuzasadnione
w świetle art. 898 §1 k.c. Zdaniem Sądu powód nie udowodnił, aby na początku maja 2014 r. pozwana usunęła go z domu wbrew jego woli. Co więcej, co najmniej do 27 maja 2014 r. powód miał możliwość powrotu. Następnie między stronami powstał konflikt. Zdaniem Sądu pierwszej instancji działanie powoda nakierowane na odwołanie darowizny było efektem jedynie zmiany zdania w kwestii powinności obdarowania żony. Pozwana nie dopuściła się przestępstwa względem powoda, a jej późniejsze działania były przejawem realizacji jej prawa własności. Zdaniem Sądu Okręgowego pozwana swym zachowaniem nie naruszyła także art. 28 1 k.r.o., albowiem w chwili dokonywania darowizny małżeństwo nie funkcjonowało już prawidłowo, zaś powód nie zamierzał mieszkać na darowanej nieruchomości, o czym miało świadczyć wyraźne oświadczenie w umowie darowizny o braku zastrzeżenia służebności mieszkania. Sąd pierwszej instancji odniósł się też do wskazanej już w toku procesu nowej podstawy odwołania darowizny, którą stanowić miała rzekoma zdrada pozwanej. Zdaniem Sądu podstawa ta musiałaby być już znana powodowi w chwili składania oświadczenia o odwołaniu darowizny.

Wyrok powyższy zaskarżył w całości apelacją powód, wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Apelujący zarzucił: 1) sprzeczność rozstrzygnięcia z zebranym materiałem dowodowym; 2) naruszenie przepisów procedury cywilnej; 3) naruszenie prawa cywilnego,
w tym też rodzinnego.

W uzasadnieniu apelacji wskazano, że Sąd Okręgowy naruszył art. 246 k.p.c. poprzez danie wiary zeznaniom świadków i pozwanej, a nie dokumentowi w postaci aktu notarialnego z dnia 30 kwietnia 2014 r., w którym podano, że powód jest zameldowany i zamieszkały pod adresem (...). Zdaniem skarżącego doszło do naruszenia art. 233 §1 k.p.c., albowiem Sąd pierwszej instancji w sposób dowolny ocenił zebrany materiał dowodowy. Uzasadniając zarzut naruszenia art. 898 §1 k.c., skarżący podał, że pozwana dopuściła się względem niego rażącej niewdzięczności, albowiem usunęła go z domu wbrew jego woli. Zdaniem apelującego doszło również do naruszenia art. 28 1 k.r.o., na skutek pozbawienia go możliwości mieszkania, a także art. 23 k.r.o. Wskazano również, że formułując względem powoda fałszywe oskarżenia w postępowaniu karnym, pozwana dopuściła się przestępstwa określonego w art. 234 k.k.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, iż Sąd Okręgowy w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia prawidłowo, z poszanowaniem reguł wyrażonych w przepisie art. 233 §1 k.p.c. ustalił stan faktyczny sprawy, co sprawiło, że Sąd Apelacyjny przyjął go za własny.

Ogólnikowy sposób zaprezentowania zarzutów w pisemnej apelacji niewątpliwie utrudniał ich ocenę przez Sąd odwoławczy. Było to szczególnie istotne w przypadku zarzutów o charakterze procesowym, którymi Sąd drugiej instancji jest związany (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55). Pozwany
w petitum wniesionego środka odwoławczego nie wskazał, ani jakie przepisy postępowania zostały naruszone, ani w jaki sposób. Dopiero w uzasadnieniu można odnaleźć stwierdzenie, że Sąd Okręgowy uchybił przy rozstrzyganiu art. 246 k.p.c. oraz art. 233 §1 k.p.c.

Przechodząc co oceny zarzutu dotyczącego drugiego z wymienionych przepisów, na wstępie zauważyć należy, iż zgodnie z utrwalonymi w tej mierze poglądami doktryny
i orzecznictwa skuteczne podniesienie zarzutu obrazy art. 233 §1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009 r., II PK 261/08). Jeśli sądowi nie można wytknąć błędnego z punktu widzenia logiki i doświadczenia życiowego rozumowania, nie dochodzi do obrazy powoływanego przepisu, nawet jeśli z dowodu można wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd. W rozpoznawanej sprawie Sąd pierwszej instancji dokonał dogłębnej analizy zaoferowanych przez strony procesu dowodów, zaś apelacji nie udało się wykazać nielogicznego czy sprzecznego z zasadami doświadczenia życiowego wnioskowania przy ich ocenie. Zarzut powoda sprowadzał się w istocie do wadliwej oceny jego zeznań w kontekście zapisu w akcie notarialnym o nieustanawianiu służebności mieszkania. Zdaniem skarżącego zapis ten był wyrazem zaufania, jakim darzył żonę. Pomijając jednak nawet w tym miejscu fakt całkowitej sprzeczności tego stwierdzenia z materiałem dowodowym zaoferowanym przez stronę pozwaną, zauważyć należy jego nielogiczność i sprzeczność z zasadami doświadczenia życiowego. Sam powód przyznaje w apelacji, że jego małżeństwo nie funkcjonowało w tym czasie prawidłowo. Co więcej, jak podał w czasie wyjaśnień informacyjnych w sprawie posesoryjnej, miał już wówczas co najmniej podejrzenia co do nielojalności żony (k. 92). Nawet jeśli powód chciał w ten sposób okazać przywiązanie do pozwanej, co już wydaje się nieprawdopodobne, to zamieszczenie w akcie oświadczenia
o nieustanawianiu służebności, które nie jest w praktyce często spotykane, byłoby pozbawione jakiegokolwiek logicznego wytłumaczenia.

Nie sposób także skutecznie zarzucić Sądowi pierwszej instancji, że oparł się wyłącznie na dowodach zaoferowanych przez stronę pozwaną. Podnieść w tym miejscu trzeba, że sam fakt pozostawania danej osoby w bliskich relacjach ze stroną, nie przekreśla automatycznie wiarygodności jej zeznań w charakterze świadka, a jedynie nakazuje zachowanie przy ocenie dowodu szczególnej ostrożności. Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, że Sąd Okręgowy miał na uwadze stosunki rodzinne czy towarzyskie łączące strony ze świadkami, a jego ocenie w tym zakresie nie można przypisać cechy dowolności.

Nieskutecznie również próbuje apelujący zarzucić Sądowi pierwszej instancji, iż nie potrafił ustalić stanu faktycznego. Sąd Okręgowy poczynił ustalenia faktyczne na podstawie zaoferowanych przez strony dowodów w zakresie koniecznym jego zdaniem dla rozstrzygnięcia. Stwierdzenie w rozważaniach, z którego wynika, że nie dało się ustalić konkretnej daty wyprowadzenia się powoda z domu, w sytuacji przyjęcia, że nastąpiło to co najmniej 30 kwietnia 2014 r., było bez znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Sąd pierwszej instancji nie naruszył także art. 246 k.p.c. Przede wszystkim nie mogło do tego dojść poprzez danie wiary zeznaniom świadków, a nie treści aktu notarialnego. Omawiany przepis zawiera zakaz prowadzenia dowodów ze źródeł osobowych w wypadkach wskazanych w jego treści. Zakaz ten ma jednak ograniczony charakter, albowiem odnosi się wyłącznie do sytuacji, w której udowodnieniu podlega okoliczność dokonania czynności prawnej. W rozpoznawanej sprawie natomiast okoliczność zawarcia umowy darowizny kwestionowana nie była. Niezależnie od powyższego, powołanie się na ewentualne uchybienie sądu w tym zakresie wymagałoby złożenia stosownego zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c.

Twierdzenia powoda w zakresie konkurencji dowodów osobowych i dokumentowych mogłyby jedynie podlegać ocenie poprzez pryzmat przepisów art. 247 k.p.c. lub art. 244 §1 k.p.c. w zw. z art. 252 k.p.c., albo też art. 245 k.p.c., których naruszenia apelujący jednak nie zarzucił. Poza tym za aktualny w tym zakresie uznać należałoby argument o utracie prawa do zgłoszenia ww. zarzutów wobec zaniechania zgłoszenia stosownego zastrzeżenia do protokołu. Niezależnie jednak od powyższych uwag musiałyby one zostać uznane za bezzasadne.

Odnośnie do art. 247 k.p.c. na wstępie zauważyć należy, iż przepis ten nie ma charakteru absolutnego w tym znaczeniu, że w określonych warunkach możliwe jest przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków czy przesłuchania stron przeciwko osnowie lub ponad osnowę dokumentu. Poza tym powyższy zakaz dotyczy jedynie osnowy dokumentu,
a zatem tej jego treści, która zawiera oświadczenia woli składające się na czynność prawną. Tymczasem informacja co do miejsca zamieszkania czy zameldowania stron stanowi wyłącznie oświadczenie wiedzy.

Przechodząc do oceny twierdzeń apelacji pod kątem ewentualnego zarzutu naruszenia art. 244 §1 k.p.c., wyjść należy od konstatacji, że stosownie do art. 2 §2 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie (t. jedn. Dz. U. z 2014 r., poz. 164 ze zm.) czynności notarialne, dokonane przez notariusza zgodnie z prawem, mają charakter dokumentu urzędowego. Jak jednak słusznie zwraca się uwagę w komentarzu do ww. przepisu, w celu stwierdzenia zakresu mocy dowodowej dokumentu trzeba w każdym wypadku odróżnić właściwą treść „zaświadczającą” (art. 244 §1 in fine k.p.c.) od pozostałej treści dokumentu oraz właściwy zakres „zaświadczenia”. Rozróżnienie to jest istotne, domniemanie bowiem „zgodności z prawdą” (art. 252 k.p.c.) odnosi się tylko do tego, co zostało „urzędowo zaświadczone”. Podważać można tylko to, co zostało urzędowo zaświadczone, gdyż tylko ta treść dokumentu urzędowego jest objęta domniemaniem. Pozostała treść podlega ocenie na zasadach ogólnych (por. A. Oleszko, Komentarz do art. 2 ustawy Prawo o notariacie, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis 2011). Oświadczenie uczestnika czynności notarialnej
o miejscu zamieszkania ma jedynie charakter informacyjny, porządkowy, nieweryfikowalny przez notariusza i nie stanowi elementu czynności prawnej. Zamieszczając w akcie notarialnym tego typu oświadczenie, notariusz zaświadcza jedynie urzędowo, że stawający złożył oświadczenie tej treści, a nie że jest ono prawdziwe. Nie korzysta ono zatem
z domniemania prawdziwości, a zatem obejmujący je dokument powinien zostać poddany ocenie pod kątem art. 245 k.p.c.

Wywodowi powyższemu przyznać należy jednak jedynie walor teoretyczny i to przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, art. 252 k.p.c. dopuszcza możliwość wzruszenia domniemania prawdziwości oświadczenia zawartego w dokumencie urzędowym, czemu pozwana sprostała. Po wtóre, nawet przyjęcie, że powód mieszkał w dniu dokonywania czynności na darowanej nieruchomości, nie wyklucza przyjęcia, że później dobrowolnie ją opuścił.

Nieuzasadnione okazały się także zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Skuteczne powołanie się na art. 898 §1 k.c. wymaga wykazania, że obdarowany dopuścił się względem darczyńcy rażącej niewdzięczności. W pierwszej kolejności zauważyć należy, iż w rozpoznawanej sprawie powód był niekonsekwentny w podawaniu przyczyn, dla których uznał pozwaną za rażąco niewdzięczną. W oświadczeniu o odwołaniu darowizny
i pozwie wskazane zostało, że powodem tym jest pozbawienie możliwości zamieszkania
w domu znajdującym się na darowanej nieruchomości. W swoich zeznaniach powód podał
z kolei, że przyczyną była w istocie zdrada, której dopuścić miała się pozwana. W końcu
w apelacji powołuje się skarżący na popełnienie względem niego przestępstwa określonego
w art. 234 k.k. Żadna z ww. przyczyn nie została przez powoda jednak udowodniona.

W pełni zgodzić należy się z Sądem Okręgowym co do tego, że zgromadzony
w sprawie materiał dowodowy dawał podstawy do przyjęcia, że powód opuścił darowaną nieruchomość dobrowolnie bez zamiaru powrotu do wspólnego mieszkania z żoną.
W sprawie bezsporne było, że w dacie dokonywania darowizny małżeństwo funkcjonowało źle. W tych okolicznościach szczególnej wagi nabiera oświadczenie powoda złożone przed notariuszem, że nie żąda, aby pozwana ustanowiła na jego rzecz służebność mieszkania. Jak wskazano wyżej, oświadczenie tej treści, tzn. negatywnej, nie jest zazwyczaj stosowane. O ile bowiem darczyńca nie chce ustanowienia służebności na swoją rzecz, kwestia ta jest w treści aktu pomijana. Próba nadania sensu temu oświadczeniu musi prowadzić zatem do wniosku, że niósł on ze sobą przekaz pozytywny, który koresponduje z wersją pozwanej, wg której powód powziął decyzję o opuszczeniu domu rodzinnego na stałe. Ze stwierdzeniem tym
w pełni koresponduje dowód z dokumentu przelewu środków dla małoletniej córki stron dokonanego w dniu 28 kwietnia 2014 r. przez powoda (k. 51 akt I Co 131/14). Słusznie też zwraca uwagę Sąd Okręgowy na fakt, że co najmniej do 27 maja 2014 r. skarżący miał możliwość powrotu do domu, skoro dysponował do niego kluczami. Nie przekonują twierdzenia o chęci uniknięcia awantur, skoro apelujący nie wahał się wezwać policji w celu dostania się do mieszkania. W wersję pozwanej wpisuje się wreszcie fakt prawomocnego oddalenia roszczenia posesoryjnego skarżącego. Zgodzić należy się także z Sądem pierwszej instancji co do tego, iż pozwana miała prawo do podjęcia działań zmierzających do następczego uniemożliwienia mężowi powrotu do domu. Skoro małżonkowie porozumieli się co do tego, że powód opuści na stałe dom, późniejszego dążenia do jego wymeldowania nie można uznać za przejaw rażącej niewdzięczności. Zauważyć też wypada, że pozwana wymieniła zamki w drzwiach dopiero o 4 tygodniach od wyprowadzenia się męża. Gdyby zamiarem jej było wyrzucenie go z domu, logicznym jest, że podjęłaby te działania wcześniej. Wiarygodnie w tych okolicznościach brzmią twierdzenia o tym, że wymiana zamków spowodowana została wyłącznie chęcią uniknięcia skutków zmiany zdania przez powoda co do darowania nieruchomości pozwanej. W kontekście powyższych rozważań nie mógł się także ostać zarzut wywodzony z przepisów art. 23 k.r.o. i art. 28 1 k.r.o., skoro wolą powoda okazaną przy darowaniu nieruchomości było jej opuszczenie bez zamiaru powrotu.

Brak jest w ocenie Sądu Apelacyjnego wystarczających podstaw do przyjęcia, że pozwana dopuściła się zdrady, a przede wszystkim, że rzekoma zdrada stanowiła podstawę do odwołania darowizny. Jak słusznie zauważył Sąd Okręgowy, o ile wiadomość co do nielojalnego zachowania żony powód miał powziąć z założonych podsłuchów, to była mu ona znana w dacie składania oświadczenia o odwołaniu darowizny. Co więcej, jak podniesiono już wcześniej, w czasie procesu o przywrócenie posiadania powód wyjaśnił, że darował żonie nieruchomość mimo rzekomej zdrady. Ubocznie podnieść należy, iż zeznania skarżącego,
w których powołał się na zdradę jako podstawę odwołania darowizny zostały złożone po upływie terminu, o którym mowa w art. 899 §3 k.c.

Powód nie wykazał również, że pozwana dopuściła się względem niego przestępstwa. Przede wszystkim brak jest dowodu, a nawet twierdzeń co do tego, że pozwana została prawomocnie skazana za występek opisany w art. 234 k.c. Ponadto zauważyć wypada, że
w postanowieniu Prokuratora Rejonowego w Pińczowie o odmowie wszczęcia dochodzenia
w sprawie o przestępstwo z art. 207 §1 k.k., stwierdzono jednocześnie wystąpienie znamion przestępstwa prywatnoskargowego z art. 157 §2 k.k. Nie można zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego mówić o całkowitej bezzasadności zwrócenia się przez pozwaną do organów ścigania, która mogłaby uzasadniać uznanie, że działania pozwanej mogą być kwalifikowane jako delikt cywilny.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację jako bezzasadną.

Za podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego, które po stronie pozwanej ograniczyły się do wynagrodzenia adwokata przyjęto art. 98 §1 k.p.c. w zw. z art. 391 §1 k.p.c. oraz §2 pkt 7 w zw. z §10 ust. 1 pkt 2 i w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800).

SSA Marek Boniecki SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Sławomir Jamróg