Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI GC 1156/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

S., dnia 22 września 2016 r.

Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum w Szczecinie, Wydział XI Gospodarczy,

w składzie:

Przewodniczący: SSR Aleksandra Wójcik-Wojnowska

Protokolant: Karolina Mateja

po rozpoznaniu w dniu 8 września 2016 r. w Szczecinie na rozprawie

sprawy z powództwa R. J.

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3832,63 zł (trzy tysiące osiemset trzydzieści dwa złote sześćdziesiąt trzy grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt XI GC 1156/15

Sprawa rozpoznawana w postępowaniu zwykłym.

UZASADNIENIE

W dniu 3 lipca 2015 r. powód R. J. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej (...) spółki z o. o. w S. kwoty 30500 zł z odsetkami ustawowymi od 22.04.2015 r. i kosztami procesu, tytułem zapłaty za wykonaną na zlecenie pozwanej naprawę koparki.

Po wydaniu nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym pozwana wniosła sprzeciw, żądając oddalenia powództwa w całości i zasądzenia kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazano, że wynagrodzenie nie należy się, gdyż powód wykonał naprawę wadliwie – koparka nadal była niesprawna, pozwana nie mogła z niej korzystać, musiała zlecić ponowną naprawę, a w czasie niesprawności koparki zmuszona była wynajmować urządzenia zastępcze. W późniejszym czasie pozwana podniosła zarzut potrącenia poniesionych szkód (koszt ponownej naprawy koparki i koszt najmu urządzeń zastępczych) z roszczeniem powoda.

Powód zaprzeczył zarzutom pozwanej co do nienależytego wykonania naprawy. Wskazał, że koparka wyjechała z warsztatu o własnych siłach, co świadczy, że naprawa w takim zakresie, jaki był objęty zleceniem, została wykonana prawidłowo. Kolejne awarie koparki były natomiast następstwem złego stanu innych podzespołów, niż naprawiane przez powoda, a pozwana przez długi czas nie kwestionowała poprawności naprawy.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód prowadzi działalność gospodarczą, w ramach której zajmuje się naprawą maszyn budowlanych, w tym koparek. Pozwana prowadzi prace budowlane.

Niesporne

W styczniu 2015 r. zepsuła się jedna z koparek pozwanej. Pracownicy pozwanej skontaktowali się z warsztatem powoda, który wysłał swoich pracowników na budowę, gdzie znajdowała się koparka, celem wstępnej oceny zakresu awarii. Okazało się, że koparki nie da się naprawić na budowie, wobec czego została ona przetransportowana na lawecie do warsztatu powoda.

Powód zdiagnozował koparkę, stwierdził, że potrzebna jest regeneracja pompy (w firmie zewnętrznej), naprawa sprzęgła i wymiana oleju. Przedstawiciel pozwanej, P. K., to zaakceptował.

Powód sporządził zlecenie naprawy nr 533 datowane na 17.01.2015 r., ze wskazaną datą wydania 24.01.2014 r., w którym wskazano, że przedmiotem naprawy będzie regeneracja pompy hydraulicznej, regeneracja sprzęgła, wymiana pompy, czyszczenie układu, holowanie, nadto wymiana oleju, za kwotę 30561,60 zł. P. K. pokwitował na zleceniu odbiór maszyny.

Jeszcze przed wykonaniem naprawy, w dniu 26.01.2014 r. powód wystawił fakturę za naprawę, obejmującą pozycje wskazane w zleceniu, na kwotę 30.500 zł z terminem płatności 21.04.2015 r. Stało się tak dlatego, że powód zamierzał uzyskać finansowanie tej transakcji w ramach umowy faktoringu. P. K. podpisał fakturę.

Dowód: zlecenie k. 19, faktura k. 20

Zeznania M. F. k. 107v-108

Zeznania P. K. k. 108-109

Zeznanie powoda k. 154-156

Koparka została przez powoda naprawiona w lutym, wydano ją pozwanej 17.02.105 r. Koparka odbyła jazdę próbną po placu i wykonano próby pracy bez obciążenia, powód oświadczył, że w ciągu kilku dni jego pracownicy dojadą na budowę pozwanej i wyregulują pompę. Koparka samodzielnie wyjechała z warsztatu. Pod obciążeniem nie pracowała jednak prawidłowo. Po kilku dniach pracy na budowie koparka ponownie się zepsuła, nastąpił wyciek z pompy hydraulicznej. Pracownicy powoda przyjechali na budowę, wymontowali pompę i zabrali ją celem reklamowania usługi regeneracji pompy. Po ok 2 tygodniach przyjechali i wmontowali pompę ponownie (była to pompa po regeneracji).

Dowód:

Zeznania M. F. k. 107v-108

Zeznania P. K. k. 108-109

Zeznania M. M. (1) k. 152-154

Zeznanie powoda k. 154-156

W dniu 26 lutego 2015 r. przedstawiciel pozwanej uznał dług z tytułu faktury nr (...).

Dowód: oświadczenie k. 21

Po powtórnym montażu pompy koparka nadal nie była w pełni sprawna, nie można było korzystać z wszystkich funkcji, koparka gasła przy pracy pod obciążeniem. Pozwany zgłaszał powodowi telefonicznie problemy z koparką, pracownicy powoda przyjeżdżali na budowę, nie udało się jednak doprowadzić do sprawności koparki. W dniu 20.03.2015 r. wyłączyły się stabilizatory i podpora przednia, nie opuszczał się pług. W protokole z 23.03.2015 r. wskazano awarie polegającą na braku świateł, braku opuszczania funkcji pługa. Pracownicy powoda sprawdzili połączenia elektryczne i wymienili akumulatory, nie udało się jednak usunąć usterki dotyczącej stabilizatorów. W maju nastąpiła awaria sekcji siłownika. Także tę usterkę zgłoszono powodowi telefonicznie.

Dowód: protokół usługi serwisowej k. 99

Oświadczenie k. 105

Zeznania M. F. k. 107v-108

Zeznania P. K. k. 108-109

Zeznania M. M. (1) k. 152-154

Pozwana zaczęła poszukiwać innego podmiotu, który naprawiłby koparkę. W maju 2015 r. oglądał ją K. P. (1), który jednak początkowo nie chciał ingerować w prace wykonane przez powoda i zasugerował celowość wykonania opinii przez rzeczoznawcę, by utrwalić stan koparki na dzień powierzenia jej do kolejnej naprawy. Wobec tego pozwana zleciła wykonanie oceny technicznej M. M. (2), który obejrzał koparkę na budowie w L. w dniu 22.05.2015 r. i stwierdził nieprawidłowe podłączenie przewodów hydraulicznych pompy (przewody sterujące zamienione z pomiarowymi), wycieki oleju, brak możliwości pomiaru stanu oleju hydraulicznego (zakryty i zablokowany śrubami olejowskaz), uszkodzone i porozrywane przewody elektryczne elektrozaworów i czujników, zaślepiony śrubą przewód sterujący. Po uruchomieniu koparki stwierdzono opadanie podpory przedniej, nieprawidłowe, mało skuteczne działanie stabilizatorów, opadanie łyżki koparki na wolnych obrotach. Jako przyczynę rzeczoznawca wskazał najprawdopodobniej niski poziom oleju w zbiorniku oleju hydraulicznego, brudny, nie płukany zbiornik hydrauliczny, powodujący szybkie zanieczyszczenie układu hydraulicznego po zmianie oleju i filtrów, usterki elektryczne w instalacji sterowania elektrozaworami i czujnikami, poprzekładane przewody hydrauliczne powodujące zakłócenia w przepływie oleju, niedopuszczalne zaślepienie przewodów hydraulicznych. W ocenie wskazano, że ustalenie przyczyn szczegółowych możliwe jest w warunkach warsztatowych po dokonaniu częściowego demontażu podzespołów.

Dowód: ocena techniczna k. 100-105

Zeznania M. M. (2) k. 110v-111

Zeznania P. K. k. 108-109

zeznania K. P. (1) k. 109v-110v

Zeznania M. M. (1) k. 152-154

W maju 2015 r. pozwany zlecił naprawę koparki K. P. (1), który stwierdził w koparce następujące usterki: nieprawidłowe podłączenie układu sterowania pompy, częściowo zaślepione przewody sterowania pompy, zaślepione kołyski pompy odpowiadające za wydajność, brak położenia jałowego wydajności pompy, przecieki i rozszczelnienia przewodów hydraulicznych spowodowane nadmiernym ciśnieniem, niesprawna elektryka sterowania funkcjami roboczymi, brak wskaźnika poziomu oleju.

K. P. (1) sporządził też notatkę, że uszkodzenia maszyny powstały na skutek nieprawidłowego podłączenia pompy. Zamieniono przewody sterujące z przewodami pomiarowymi, co spowodowało zmianę kierunku przepływu oleju o wysokim ciśnieniu i uszkodziło zawory kierunkowe. Brak ustawienia pompy, tj. kołyski zmiany wydajności, oleju zostały zablokowane śrubami regulacyjnymi na stałej wydajności bez punktu jałowego, co spowodowało bezwzględne pompowanie oleju do rozdzielacza, a w dodatku nadmierne ciśnienie, które niszczyło przewody hydrauliczne oraz słowniki. Mimo naprawy i ustalenia układu hydraulicznego pozostają wątpliwości co do prawidłowej pracy pompy roboczej oraz pompy sterującej. Dodatkowo jeden z przewodów sterujących był zaślepiony śrubą. Brak pomiaru oleju w zbiorniku hydraulicznym (kontrolka stanu poziomu oleju) uszkodzenia instalacji elektrycznej spowodowały zanik funkcji pracy maszyn (zniszczony komputer sterujący) oraz porozrywane przewody czujników i elektro-zaworów hydraulicznych w maszynie. Na prośbę pana K. przebudowano instalację elektryczną. Sama pompa nie była rozbierana, natomiast jej złe podłączenie i brak regulacji spowodowały uszkadzanie dalszych części, takich jak siłowniki.

Naprawa wykonana przez K. P. (1) kosztowała 15990 zł, faktura z tego tytułu została przez pozwaną uregulowana.

Dowód: zeznania K. P. (1) k. 109v-110v

Opis koparki k. 41, notatka k. 82

Faktura z dokumentami rozliczeniowymi k. 83-86

Zeznania P. K. k. 108-109

Zeznania M. M. (1) k. 152-154

Pozwana otrzymała od kontrahentów faktury VAT: od R. K. z 30.06.2015 r. na kwotę 9206,55 zł i z 30.05.2015 r. na 14418,68 zł za usługi sprzętem budowlanym, od L. R. z 18.07.2015 r. za wynajem koparko-ładowarki na 11070 zł, z 23.06.2015 r. za usługę koparko-ładowarką na kwotę 1230 zł, z 20.06.2015 e. za usługę koparko-ładowarką na 5166 zł, od T. P. (1) z 4.08.2015 r. za wynajem koparki kołowej L. na 23650 zł, od spółki (...) z 21.05.2015 r. na kwotę 774,90 za wynajmę koparko-ładowarki K., od H. P. za usługę fadromą z 23.06.2015 r. na 615 ł, od spółki (...) z 12.06.2015 r. na 578,72 zł i z 29.05.2015 r. na kwotę 10.434,09 zł za wynajem koparko-ładowarki

Faktury zostały częściowo opłacone

Faktura od T. P. (1) dotyczyła koparki zastępczej za tę naprawianą przez powoda, niektóre z wynajmowanych sprzętów zastępowały też inną zepsutą koparkę pozwanej T..

Dowód; faktury k.42-45, 87, 88potwierdzenia operacji k. 46-48, 89 ,94-98, KP k. 86, zeznania P. K. k. 108-109, zeznania M. M. (1) k. 152-154

Pismem z 8.06.2015 r. i z 17.06.2015 r. powód wezwał pozwaną do zapłaty.

Dowód: wezwania k. 22-25

Pozwana złożyła oświadczenie o potrąceniu kwoty 15990 zł (naprawa koparki przez K. P.) oraz kwoty 81.808,54 zł (koszty wynajmu koparki zastępczej) z wierzytelnością powoda.

Dowód: oświadczenie zawarte w piśmie z 28.01.2016 r. k. 118, załączniki do tego pisma k. 149

Pismem z 24.02.2016 r. P. K. złożył oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli – uznania długu

Dowód: pismo k. 173

Naprawa wykonana przez powoda nie była naprawą skuteczną, nie przywróciła sprawności koparki. Fakty stwierdzone przez K. P. (1) i M. M. (2) są efektem nieprawidłowo przeprowadzonej naprawy przez powoda. W czasie takie naprawy należy przeprowadzić szczegółowy przegląd instalacji hydraulicznej siłowej i sterującej, instalacji elektrycznej, przeprowadzić kontrolę poprawności działania bez obciążenia i pod obciążeniem. Podczas wymiany pompy hydraulicznej należy wykonać szczegółowy przegląd instalacji hydraulicznej, połączeń, przewodów, dokonać pukania instalacji oraz zbiornika, wymiany oleju i filtrów. Usterki stwierdzone przez K. P. (1) i M. M. (2) dotyczą niewłaściwego podłączenia pompy hydrauliczne, co był przedmiotem umowy stron. Skutkiem niewłaściwego podłączenia była niewłaściwa praca pompy. Brak działania funkcji pługa mógł być także konsekwencją awarii nie związanych z pompą hydrauliczną. Takie fakty jak zaślepienie śrubą przewodu sterującego pompą, podłączenie przewodu pod układ ciśnienia zamiast pod układ sterowania, brak ustawienia pomp, tj. kołyski, zaślepienie szkła wskaźnika oleju, uszkodzenie uszczelniaczy, przepuszczenie oleju przez filtry, zła praca kołysek świadczą o niewłaściwym wykonaniu naprawy koparki. Zaślepienie przewodu i wskaźnika oleju jest niedopuszczalne, podobnie jak niewłaściwe podłączenia przewodów, grozi to uszkodzeniem układu hydraulicznego i samej pompy, powodując nieprawidłową pracę urządzenia. Zamienione przewody sterowania z przewodami pomiarowymi powodują zmianę kierunku przepływu oleju o wysokim ciśnieniu, a w konsekwencji uszkodzenie zaworów kierunkowych. Zablokowanie czy niewłaściwe ustawienie kołyski powoduje niewłaściwe ciśnienie w układzie roboczym podczas pracy z obciążeniem i bez obciążenia, co może skutkować uszkodzeniem przewodów hydraulicznych, siłowników, uszczelnień i rozdzielacza. Uszkodzenia uszczelniaczy powodują wycieki i obniżone ciśnienie, co skutkuje obniżoną sprawnością maszyny. Materiał zawarty w aktach nie pozwala na szczegółowe ustalenie zakresu naprawy przeprowadzonej przez K. P., nie można zatem jednoznacznie określić, które z czynności naprawczych były powiązane bezpośrednio z wcześniejszą nieskuteczną naprawą. Ceny na fakturach za najem koparek nie odbiegają od średnich cen rynkowych. Szacunkowy koszt najmu za cały okres wskazany w fakturach wg cen średnich to 70540 zł netto. Pracująca pompa hydrauliczna nie wyklucza innych niesprawności urządzenia, pompa pracować w niewłaściwy sposób, może być niewłaściwie podłączona czy wyregulowana. Wyjazd koparki z warsztatu „na kołach” nie oznacza jej pełnej sprawności i gotowości do pracy pod obciążeniem. Awaria instalacji elektrycznej może mieć wpływ na działanie układu hydraulicznego.

Jeśli przewody hydrauliczne były pozamieniane jeszcze przed naprawą, to powód powinien to zweryfikować i dokonać prawidłowego połączenia, to samo dotyczy zaślepionych przewodów czy czujników.

O zbyt wysokim ciśnieniu świadczy uszkodzenie uszczelniaczy, przepuszczenie oleju przez filtr, ujawnienie nieszczelności na siłownikach, co wskazuje z wysokim prawdopodobieństwem, że ciśnienie było zbyt wysokie, bo wskazane nieprawidłowości są typowe dla zbyt wysokiego, a nie zbyt niskiego ciśnienia. Wyciek z siłowników może być spowodowany także nadmiernym zużyciem eksploatacyjnym uszczelniaczy siłownika. Przy wymianie pompy na dającą prawidłowe parametry uszczelniacze siłownika powinny być sprawdzone, klient powinien być poinformowany o ich stanie.

Pojawienie się nieszczelności po 2 albo 3 dniach po odbiorze mogło być wynikiem pracy koparki pod mniejszym obciążeniem. Wycieki na innych elementach niż pompa mogą być spowodowane także zużyciem eksploatacyjnym tych elementów lub zbyt wysokim ciśnieniem stwierdzonym w układzie. Jeśli K. P. (1) nie wymieniał pompy, to znaczy, że była ona zregenerowana prawidłowo, podobnie sprzęgło.

Dowód: opinia biegłego k. 201-207, 230-232

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo okazało się nieuzasadnione.

Strony łączyła umowa o dzieło. Zgodnie z art. 627 k.c. przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Art. 628 § 1 k.c. stanowi, że wysokość wynagrodzenia za wykonanie dzieła można określić przez wskazanie podstaw do jego ustalenia.

Powód żądał zapłaty za wykonaną na rzecz pozwanej naprawę koparki, pozwana twierdziła, że zapłata nie należy się, gdyż naprawa została wykonana wadliwie, nie przywracając sprawności urządzenia. Spór dotyczył zakresu zleconej naprawy (czy były to wyłącznie czynności wskazane w zleceniu, czy też chodziło o przywrócenie sprawności urządzenia) oraz jakości tej naprawy. W późniejszym czasie pozwana zgłosiła też zarzut potrącenia, wskazując, że wobec nienależytego wykonania naprawy przez powoda poniosła szkodę – koszt powtórnej naprawy i koszt wynajmu urządzenia zastępczego.

Stan faktyczny ustalono na podstawie przedstawionych dokumentów, zeznań świadków i przede wszystkim na podstawie opinii biegłego. Zeznania świadków zostały ocenione jako wiarygodne, z tym, że zeznania E. W. nie były przydatne dla rozstrzygnięcia, jako że nie miała ona wiedzy szczegółowej co do naprawy koparki, a co do reklamacji, stwierdziła tylko, że jej nie były zgłaszana, co oczywiście nie może oznaczać, że nie były zgłaszana w ogóle, zwłaszcza w sytuacji, gdy z zeznań innych świadków wynika bezspornie, że pracownicy powoda przyjeżdżali na budowę i próbowali naprawiać koparkę, co jednoznacznie potwierdza składanie reklamacji. Podobnie należy ocenić zeznania J. P. i D. J. (z tym, że potwierdziła ona, że mąż korzysta z faktoringu, co zostało też przyznane przez powoda i potwierdza, że daty wskazane na zleceniu i fakturze nie są datami odbioru koparki).

W pełni przydatna do czynienia ustaleń była także opinia biegłego. W pierwszej kolejności podkreślenia wymaga, że opinii tej nie dyskwalifikuje brak oględzin koparki przez biegłego. Wyjaśnienie biegłego, że oględziny koparki po jej naprawie przez K. P. były nieprzydatne do wydania opinii jawią się jako logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Nie umniejsza wiarygodności opinii to, że biegły oparł się na ustalonym przez inne osoby stanie koparki w maju 2015 r. W niniejszej sprawie, wobec naprawy koparki, nie było innej możliwości, a spostrzeżenia co do stanu koparki w maju 2015 r. zostały poczynione przez osoby, mające specjalistyczną wiedzę w zakresie tego typu urządzeń – jedną była osoba trudniąca się naprawami koparek, a drugą- rzeczoznawca pozostający biegłym sądowym. To, że nie działali oni jako biegli powołani przez sąd, nie oznacza, że ich spostrzeżenia są bezwartościowe. Przeciwnie, profesja tych osób czyni z nich wiarygodne źródło ustaleń co do stanu koparki w maju 2015 r. Jednocześnie trzeba podkreślić wynikający z przebiegu zdarzeń obiektywizm tych osób – K. P. (1) podkreślał w trakcie zeznań, że nie chciał „wchodzić w drogę” osobie, która wcześniej naprawiała koparkę, ani też oceniać pracy tej osoby, toteż wnioskował, by pozwana powołała niezależnego rzeczoznawcę. Tak też się stało, a wypowiedzi owego rzeczoznawcy na rozprawie świadczą także o całkowitej bezstronności, skoro nie interesowało go, kto wykonał naprawę i jakie były dalsze losy koparki. Wobec tego zeznania K. P. (1) i jego notatki w żaden sposób nie mogą być oceniane jako niewiarygodne, bo pochodzące od konkurencji, tym bardziej ocena taka nie może być przeprowadzona w odniesieniu do zeznań i oceny technicznej M. M. (2).

Z powyższych względów przy ocenie, czy powód właściwie przeprowadził naprawę, Sąd oparł się na dokumentach prywatnych – ocenie M. M., notatkach K. P., zeznaniach tych osób oraz na opinii biegłego. Biegły kategorycznie stwierdził, że zamienione przewody czy brak ustawienia pompy to usterki związane z naprawą, jaką wykonywał powód, a obowiązkiem powoda było bezwzględne wypłukanie układu hydraulicznego po wymianie pompy. Tę część opinii powód starał się zwalczać na rozprawie, wskazując okoliczności, w których takie płukanie nie było potrzebne. Ze zlecenia wynika jednak, że czyszczenie układu hydraulicznego było jednym z wyraźnie określonych obowiązków powoda, co sprawia, że jego zarzuty w tym zakresie są bezpodstawne, natomiast mogą rodzić podejrzenie, że mimo ujęcia na zleceniu tych czynności, czyszczenie nie zostało jednak wykonane (w przeciwnym bowiem razie powodowi nie zależałoby tak bardzo na wykazaniu, że nie zawsze płukanie jest potrzebne).

Biegły wskazał też, że o ile koparka wymagałaby dalszych napraw po regeneracji pompy i sprzęgła, to klient powinien być o tym poinformowany. Ta część opinii, wskazująca zakres należytej staranności powoda jako podmiotu profesjonalnie zajmującego się naprawami koparek, wiąże się z inną sporną kwestią, mianowicie, czy powodowi zlecono wyłącznie to, co wskazano w treści pisemnego zlecenia, czy też powierzono mu naprawę koparki, a to powód miał obowiązek dobrania takich czynności naprawczych, by naprawa skutkowała całkowitym przywróceniem sprawności urządzenia. Powód starał się wykazywać, że pozwana była poinformowana o stanie koparki i zrezygnowała z kompleksowej naprawy ze względów finansowych. Wątpliwe jednak, by przy zleceniu naprawy za ponad 30.000 zł pozwana rezygnowała z takich elementów, jak prawidłowe podłączenie przewodów hydraulicznych, skoro sama ta czynność nie mogła być kosztowna w porównaniu z kosztem regeneracji pompy i sprzęgła (świadczy o tym choćby koszt naprawy przeprowadzonej przez K. P., który wskazał, że wymiana samych elementów uszkodzonych przez wadliwie działającą pompę to koszt 3.000 zł, ponadto w jego wycenie mieszczą się także elementy całkowicie nie związane z naprawą powoda (elektryka, komputer).

Jeśli idzie o zakres naprawy, to P. K. zeznał, że powód zaproponował zakres naprawy, a pozwana go zaakceptowała. Nie prowadzi to jednak automatycznie do uznania, że powód zobowiązany był wykonać wyłącznie czynności wskazane w zleceniu. W ocenie Sądu to powód, jako profesjonalista, był zobowiązany ustalić prawidłowy zakres naprawy. Pozwana, prowadząc przedsiębiorstwo budowlane, po to zwracała się o pomoc do warsztatu naprawczego, aby uzyskać urządzenie sprawne. W tym kontekście pisemny zakres zlecenia ma znaczenie drugorzędne, jeśli nie zaakcentowano w nim wyraźnie, że po regeneracji pompy i sprzęgła dla osiągnięcia pełnej sprawności sprzętu może pojawić się konieczność dalszych napraw o niemożliwym do przewidzenia koszcie. Ponadto biegły stwierdził kategorycznie, że takie kwestie jak pozamieniane czy zaślepione przewody winny być przy naprawie pompy także naprawione, a więc wszelkie nieprawidłowości w tym zakresie obciążają powoda. Z zeznań K. P. wynika, że nie było potrzeby naprawiania samej pompy, nie stanowi to jednak dowodu na prawidłowe wykonanie zobowiązania przez powoda. Powód nie tylko bowiem miał pompę zregenerować, ale też ponownie ją podłączyć.

W kontekście przywoływanego przez biegłego obowiązku wykonania pełnych testów koparki po naprawie – bez obciążenia i z obciążeniem - powód na rozprawie stwierdził, że przeprowadził takie testy na swoim placu przed wydaniem koparki klientowi. Jednak świadkowie tego nie potwierdzili, ponadto gdyby tak było, to wątpliwym byłoby składanie przez powoda obietnicy przyjazdu za kilka dni celem wyregulowania pompy. Pełne testy powinny bowiem skutkować wyeliminowaniem nieprawidłowości na miejscu, co zwalniałoby powoda z dodatkowych obowiązków, takich jak delegowanie swoich pracowników poza warsztat celem regulacji pompy.

Reasumując, fakt prawidłowej regeneracji pompy i sprzęgła, przy wadliwym podłączeniu samej pompy (lub pozostawieniu wadliwych wcześniejszych podłączeń) nie jest wystarczający do przyjęcia, że powód wykonał umowę w sposób prawidłowy. Prawidłowości naprawy nie potwierdza też oświadczenie przedstawiciela pozwanego o uznaniu długu, skoro było ono złożone w czasie naprawy reklamacyjnej pompy po jej rozszczelnieniu na budowie (powtórna awaria miała miejsce ok. 20.02.2015 r., oświadczenie złożono 26.02.2015 r., powtórny montaż pompy odbył się wg świadków 3 lub 4 marca 2015 r. ). Czyni to zbędnym dokonywanie oceny skuteczności uchylenia się przez pozwaną od skutków prawnych tego oświadczenia (art. 84 k.c.), można jedynie marginalnie stwierdzić, że uznanie długu jest oświadczeniem wiedzy, a nie woli i nie kreuje zobowiązania, toteż oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych uznania długu również pozbawione jest wpływu na istnienie lub nie zobowiązania.

Zgodnie z art. 642 § 1 k.c. w braku odmiennej umowy przyjmującemu zamówienie należy się wynagrodzenie w chwili oddania dzieła. Na tle tego przepisu w orzecznictwie wyrażono pogląd, że oddanie dzieła nie powoduje wymagalności wierzytelności przyjmującego zamówienie o wynagrodzenie, gdy oddane dzieło jest dotknięte wadą istotną, czyniącą je niezdatnym do zwykłego użytku lub sprzeciwiającą się wyraźnie umowie. Jeżeli natomiast dzieło ma tylko wadę nieistotną, jego oddanie powoduje, w myśl art. 642 § 1 k.c., wymagalność wierzytelności przyjmującego zamówienie o wynagrodzenie za dzieło. W tym ostatnim wypadku zamawiający może się domagać usunięcia wady w oznaczonym terminie albo obniżenia wynagrodzenia w odpowiednim stosunku (art. 637 k.c.) (patrz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1998 r., I CKN 520/97, OSNC 1998/10/167, wyrok z dnia 8 stycznia 1999 r., I CKN 957/97 (OSNC 1999, nr 7-8, poz. 131), wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2007 r. II CNP 70/06 ). Pogląd ten podyktowany jest dążeniem do zachowania ekwiwalentności świadczenia zamawiającego i przyjmującego zgodnie z istotą umowy wzajemnej, jaką jest umowa o dzieło i sąd rozpoznający niniejszą sprawę pogląd ten w całości podziela. Wymagalność wierzytelności o zapłatę wynagrodzenia zależy zatem od tego, by wykonawca pozostawił je do dyspozycji zamawiającego w stanie wolnym od wad istotnych. W niniejszej sprawie zeznania K. P. (1), M. M. (2) oraz opinia biegłego nie pozostawiają wątpliwości, że naprawa została wykonana wadliwie, koparka nadal nie funkcjonowała prawidłowo, a pozamieniane i pozaślepiane przewody powodowały dalszą degradację sprzętu – jak wskazał biegły, skutkowało to nadmiernym ciśnieniem w układzie i mogło prowadzić do zniszczenia siłowników, zaworów i innych elementów.

Zatem nieprawidłowe podłączenia i zamienione przewody stanowią niewątpliwie dowód tego, że powód nie wywiązał się z umowy w sposób właściwy. Jednocześnie biorąc pod uwagę konsekwencje takiego stanu rzeczy (dalsza wadliwa praca koparki, koniczność kolejnej naprawy) przesądzają o uznaniu, że oddanie koparki po naprawie z nieprawidłowo podłączoną pompą, pozamienianymi i pozaślepianymi przewodami hydraulicznymi oznacza oddanie dzieła dotkniętego wadą istotną. To zaś prowadzi do wniosku, że powód nie może skutecznie domagać się zapłaty wynagrodzenia. Co więcej, z zeznań świadków wynika też, że powód był zawiadamiany telefonicznie o wadach i wzywany do dokonania poprawek, jednak od kwietnia 2015 r. wezwania te pozostawały bezskuteczne.

Z powyższych względów żądanie powoda zostało oddalone w całości.

Wobec ustalenia, że wynagrodzenie powodowi nie przysługuje, nie było konieczności oceniania podniesionego zarzutu potrącenia. W tym zakresie należy jednak wskazać, co następuje:

Zgodnie z art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelnością drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym. Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej. Potrącenia dokonywa się przez oświadczenie złożone drugiej stronie. Oświadczenie ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.)

Oświadczenie o potrąceniu zostało powodowi złożone w toku procesu. Zgłoszone do potrącenia roszczenia mają charakter odszkodowawczy. Art. 471 k.c. stanowi, że dłużnik jest obowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba, że jest ono następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Zakres obowiązku odszkodowawczego wyznacza art. 361 § 1 i 2 k.c., zgodnie z którymi zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Wobec zawartych wyżej rozważań nie budzi wątpliwości nienależyte wykonanie przez powoda zobowiązania oraz związek przyczynowy (w pewnym zakresie) pomiędzy owym nienależytym wykonaniem a koniecznością dalszych napraw oraz koniecznością wynajmu koparki zastępczej. Jednakże nie została wykazana wartość szkody w takim zakresie, w jakim określono ją w oświadczeniu o potrąceniu. Co do kosztów naprawy wykonanej przez K. P., dotyczyła ona nie tylko elementów naprawianych w następstwie wadliwego wykonania naprawy przez powoda, ale także innych. Pozwana nie podała danych, pozwalających na rozdzielenie zakresu naprawy, dane takie nie wynikały z zeznań świadków, także biegły nie był w stanie oszacować, jaki jest koszt naprawy związanej z zaniedbaniami powoda. Co do kosztów najmu, przedstawiony został szereg faktur VAT, jednak niespornym jest, że pozwana wynajmowała naraz więcej niż jedną koparkę, gdyż niesprawne było także drugie jej urządzenie. Pozwana nie podała, które faktury dotyczą wynajmu koparki w zamian za tę, której sprawa dotyczy, a które drugiej, jeden ze świadków wskazał tylko, że za koparkę (...) wynajmowana była koparka „od T. P. (2)”, co stwierdzono fakturą tego podmiotu 4.08.2015 r. na kwotę 23650 zł. Tylko w tym zakresie można więc uznać wykazanie szkody i to w kwocie netto (19.227,64 zł), jako że podatek VAT naliczony w tej fakturze pozwana mogła odliczyć od podatku należnego. Tylko zatem co do kwoty 19.227,64 zł zarzut potrącenia mógł odnieść skutek.

Dowody z zeznań świadków, zgłoszone przez pozwaną w okresie późniejszym niż w sprzeciwie od nakazu zapłaty pominięto na podstawie art. 503 § 1 k.p.c. jako spóźnione. Były to dowody dotyczące wynajmowania sprzętu w zamian za koparkę (...), a więc faktów podniesionych już w sprzeciwie, co oznacza, że pozwana mogła dowody w tym zakresie zgłosić już w sprzeciwie. Nie usprawiedliwia spóźnionego powoływania dowodów późniejsze zgłoszenie zarzutu potrącenia, jeśli potrącenie opiera się na faktach przytoczonych już wcześniej i materialnoprawne oświadczenie o potrąceniu także mogło być złożone wcześniej, przeciwna interpretacja przepisu byłaby sprzeczna z jego celem. Jednocześnie dalsze słuchanie świadków niewątpliwie przedłużyłoby postępowanie.

O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. Powód przegrał sprawę w całości, wobec czego winien zwrócić pozwanej wynagrodzenie pełnomocnika zgodnie z § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych(…)(Dz.U.02.163.134 z późn. zm.) wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa (2417 zł) i wydatkowany przez pozwaną koszt dowodu z opinii biegłego dojazdu świadka do sądu (1415,63 zł).

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

3.  (...)

4.  (...)