Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 696/16

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 2 lutego 2016 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt I C 2752/14 z powództwa J. M. przeciwko J. K. o zapłatę sumy 5100 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia powództwa, Sąd Rejonowy w Zgierzu w punkcie 1 oddalił powództwo, w punkcie 2 przyznał wynagrodzenie biegłej, w punkcie 3 zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1200 zł z tytułu kosztów procesu, natomiast w punkcie 4 nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1338,78 zł z tytułu nieuiszczonych kosztów sądowych.

Powyższy wyrok został wydany w wyniku dokonania przez Sąd Rejonowy następujących ustaleń. Powód w pozwie złożonym w niniejszej sprawie wskazał, że podstawą jego roszczenia przeciwko pozwanemu jest ponoszenie kosztów parkowania należącego do pozwanego pojazdu na terenie zakładu naprawy pojazdów prowadzonego przez powoda w okresie od połowy września 2008 roku. Sąd pierwszej instancji ustalił, że J. M. i J. K. w dniu 18 sierpnia 2008 roku zawarli umowę o dzieło, której przedmiotem było przywrócenie do stanu sprzed kolizji samochodu marki F. (...) należącego do pozwanego. Strony nie zawarły umowy o przechowanie pojazdu, a powód nie uprzedzał pozwanego o tym, że będzie go obciążał opłatami za parkowanie pojazdu w trakcie naprawy. W dacie zawarcia z pozwanym umowy o dzieło powód nie prowadził parkingu samochodowego. Wyżej opisany pojazd został przez powoda przedstawiony pozwanemu do odbioru we wrześniu 2008 roku, jednakże pozwany zgłosił powodowi zastrzeżenia co do jakości przeprowadzonej naprawy. Pozwany chciał odebrać pojazd od powoda, jednakże powód uzależnił wydanie pojazdu od zapłaty wynagrodzenia za dokonaną naprawę. Z kolei pozwany wyraził gotowość zapłacenia powodowi kwoty, którą otrzymał od ubezpieczyciela, pomniejszonej o koszty konieczne do usunięcia usterek w pracach naprawczych, na co jednak powód nie wyraził zgody. Rzeczoznawcy samochodowi, do których pozwany zwrócił się o wydanie prywatnych ekspertyz, stwierdzili, że naprawa pojazdu przez powoda nie została wykonana prawidłowo.

W dniu 14 lipca 2009 roku J. K. wystąpił przeciwko J. M. z powództwem o wydanie wyżej opisanego samochodu osobowego. Z kolei w dniu 10 maja 2010 roku J. M. wystąpił przeciwko J. K. z powództwem o zapłatę kwoty 5100 zł z odsetkami ustawowymi za naprawę pojazdu. Sprawy te zostały połączone do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia. Prawomocnym wyrokiem z dnia 28 marca 2012 roku, wydanym w sprawie o sygn. akt I C 7/12, Sąd Rejonowy w Zgierzu nakazał J. M. wydanie na rzecz J. K. samochodu osobowego marki F. (...), jak również zasądził od J. K. na rzecz J. M. kwotę łączną 5100 zł z odsetkami ustawowymi od kwoty 4564,10 zł od dnia 19 września 2008 roku oraz od kwoty 535,81 zł od dnia 1 września 2010 roku.

W toku postępowania sądowego prowadzonego w sprawie I C 7/12 J. M. usunął usterki wynikające z nieprawidłowego wcześniejszego sposobu naprawy wyżej opisanego pojazdu. Pojazd został odebrany przez pozwanego w 2012 roku – po tym, jak w piśmie z 19 września 2012 roku powód oświadczył pozwanemu, że w związku z zapłatą przez pozwanego zobowiązania pieniężnego wynikającego z wyroku wydanego w sprawie I C 7/12, pojazd jest gotowy do odbioru.

Dokonując oceny prawnej wyżej opisanego stanu faktycznego Sąd Rejonowy przyjął, że jedyną podstawę prawną zgłoszonego w niniejszej sprawie roszczenia powoda przeciwko pozwanemu o zapłatę kwoty odpowiadającej kosztom związanym z parkowaniem pojazdu pozwanego może stanowić art. 471 k.c. Sąd pierwszej instancji uznał, że pozwany jako zamawiający wykonanie dzieła, którym była naprawa wyżej opisanego pojazdu, był na podstawie art. 643 k.c. zobowiązany do odbioru dzieła po jego wykonaniu, mimo istniejących wad tego dzieła. Sąd Rejonowy przyjął bowiem, że jedynie wady, które czynią dzieło niezdatnym do zwykłego użytku lub sprzeciwiają się wyraźnie treści umowy o dzieło, uprawniają zamawiającego do odmowy odbioru wykonanego już dzieła. Sąd pierwszej instancji wskazał na to, że w sprawie niniejszej pozwany nie udowodnił tego, że wady w dokonanej przez powoda naprawie pojazdu były wadami istotnymi. Skoro zatem należało uznać te wady – dla potrzeb rozstrzygania niniejszej sprawy - za nieistotne, to pozwany był zobowiązany odebrać od powoda dzieło i zapłacić powodowi całe umówione wynagrodzenie, natomiast przysługują mu roszczenia z tytułu rękojmi za wady dzieła. Z uwagi na to, że pozwany nie zaoferował powodowi zapłaty całości umówionego wcześniej wynagrodzenia, w ocenie sądu pierwszej instancji powód był uprawniony do odmowy wydania pojazdu, w oparciu o treść art. 488 § 2 k.c.

Sąd Rejonowy wskazał natomiast w dalszej kolejności na to, że wprawdzie pozwany uchybił swojemu umownemu obowiązkowi dotyczącemu odbioru dzieła, jednakże powód nie wykazał w niniejszej sprawie tego, aby na skutek niewykonania zobowiązania przez pozwanego doznał jakiejkolwiek szkody majątkowej, w szczególności w postaci pokrycia kosztów parkowania samochodu należącego do pozwanego lub utraty zarobków możliwych do uzyskania, gdyby w tym samym miejscu był zaparkowany inny pojazd.

(wyrok k. 145, uzasadnienie wyroku k. 148-155)

Apelację od wyżej opisanego wyroku złożył powód. Zaskarżonemu wyrokowi apelujący zarzucił:

- naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c., poprzez przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów i błędne uznanie, że powód nie poniósł szkody w związku z zajmowaniem przez samochód pozwanego miejsca na nieruchomości powoda,

- naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 415 k.c., przez przyjęcie, że przepis ten nie miał zastosowania w sprawie niniejszej, chociaż powód doznał szkody polegającej na czasowym ograniczeniu go w możliwości korzystania z należącej do niego nieruchomości, na której prowadził działalność parkingową.

W oparciu o powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie punktów 1, 3 i 4 poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz rozstrzygnięcie o kosztach procesu stosownie od ostatecznego wyniku sprawy.

(apelacja k. 161-164)

Pozwany wniósł o oddalenie apelacji powoda.

(odpowiedź na apelację k. 179-184)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda jako niezasadna podlega oddaleniu.

Sąd Okręgowy podziela i uznaje za własne ustalenia faktyczne dokonane w niniejszej sprawie przez sąd pierwszej instancji.

Podzielić należy jako prawidłowe stanowisko Sądu Rejonowego co do tego, że podstawę prawną roszczenia zgłoszonego w niniejszej sprawie mógł stanowić jedynie art. 471 k.c. w zw. z art. 643 k.c. Łącząca strony umowa, czego skarżący w apelacji nie kwestionował, nie dotyczyła przechowania pojazdu należącego do pozwanego i zapłaty za to wynagrodzenia na rzecz powoda. Nie znajduje podstaw stanowisko powoda, jakoby zgłoszone przez niego w niniejszej sprawie roszczenie materialnoprawne miało opierać się na treści art. 415 k.c. Odpowiedzialność odszkodowawcza przewidziana w tym ostatnim przepisie jest związana z wyrządzeniem szkody w sposób zawiniony, przez co należy rozumieć działanie niezgodne z normami prawnymi, zasadami współżycia społecznego lub innymi, ogólnie przyjętymi w danej dziedzinie, standardami postępowania. Zawinione działanie lub zaniechanie, które stanowi przesłankę odpowiedzialności wynikającej z art. 415 k.c., musi zatem polegać na naruszeniu obowiązku o charakterze ogólnym (generalnym) a nie wyłącznie na naruszeniu obowiązku umownego, tj. wynikającego jedynie z treści indywidualnego stosunku prawnego łączącego konkretne podmioty. Art. 415 k.c. znajduje zastosowanie w szczególności w przypadku zawinionego naruszenia powszechnie obowiązujących norm prawnych określających granice praw podmiotowych o charakterze bezwzględnym, tj. skutecznych wobec wszystkich innych niż osoba uprawniona podmiotów, a zatem przede wszystkim praw rzeczowych z prawem własności na czele. Stwierdzić jednak należy, że powód w pozwie złożonym w niniejszej sprawie nie określił jako podstawy swojego roszczenia rzekomego naruszenia przez pozwanego przysługującego powodowi prawa własności nieruchomości (lub innego prawa o charakterze rzeczowym, którego przedmiotem byłaby ta nieruchomość). Treść apelacji wskazuje na to, że dopiero w tym piśmie procesowym powód wiąże swoje roszczenie przeciwko pozwanemu z naruszeniem tego rodzaju prawa podmiotowego, jednakże z uwagi na treść 383 k.p.c. taka zmiana powództwa na etapie postępowania apelacyjnego nie jest dopuszczalna. Co więcej, niezależnie od powyższego, należy podkreślić, że powód nie wskazał na żadnym etapie postępowania, jakiego rodzaju tytuł prawny miał mu przysługiwać do nieruchomości, którą wykorzystywał do prowadzenia zakładu naprawy pojazdów i nie przedstawił w tym zakresie żadnych dowodów. W szczególności, nie zostało udowodnione w niniejszym postępowaniu, aby powód był właścicielem nieruchomości, na terenie której prowadził w 2008 roku zakład naprawy pojazdów. Chociażby z tego względu nie ma podstaw do przyjęcia, że odpowiedzialność pozwanego wobec powoda związana z faktem znajdowania się w latach 2008-2012 samochodu należącego do pozwanego na wyżej wskazanej nieruchomości miałaby opierać się na treści art. 415 k.c., tj. na założeniu, że pozwany w ten sposób naruszył jakiekolwiek prawo podmiotowe o charakterze rzeczowym przysługujące powodowi do przedmiotowej nieruchomości. Dodatkowo zaznaczyć należy, że – nawet gdyby przyjąć, że powód w latach 2008-2012 był właścicielem nieruchomości, na której prowadził zakład naprawy pojazdów (co nie zostało w żaden sposób przez powoda udowodnione) – to nie sposób uznać wyżej opisanych okoliczności faktycznych, polegających na tym, że powód jako wykonujący dzieło na zamówienie pozwanego odmówił wydania tego dzieła z uwagi na brak zaoferowania mu przez pozwanego wynagrodzenia za to dzieło, za naruszenie prawa własności nieruchomości. Tego rodzaju stan faktyczny musi być, jak słusznie przyjął Sąd Rejonowy, rozpatrywany wyłącznie poprzez odwołanie się do treści łączącego strony obligacyjnego stosunku umownego i ewentualnej odpowiedzialności kontraktowej pozwanego (art. 471 k.c.).

W tej ostatniej kwestii należy stwierdzić, co następuje. Opisany w pozwie pojazd został pierwotnie naprawiony przez powoda wadliwie, a wady te zostały usunięte dopiero w toku postępowania sądowego prowadzonego w wyżej przywołanej sprawie o sygn. I C 7/12 – co wynika z niekwestionowanych przez skarżącego ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy. W związku z taką treścią wyżej przywołanych ustaleń faktycznych rozważyć należy, czy sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, że pozwany naruszył ciążący na nim, a wynikający z treści art. 643 k.c., obowiązek odbioru dzieła. Przywołany przepis Kodeksu cywilnego stanowi o tym, że zamawiający jest obowiązany odebrać dzieło, które przyjmujący zamówienie wydaje mu zgodnie ze swym zobowiązaniem. Z wyżej przywołanego przepisu wynika to, że obowiązek odbioru dzieła powstaje jedynie wówczas gdy przyjmujący zamówienie wydaje dzieło wykonane zgodnie ze swym zobowiązaniem. Obowiązek odbioru nie powstaje zatem wtedy, gdy wydane dzieło ma wady, a więc jest wykonane niezgodnie z treścią zobowiązania (por. wyrok SN z dnia 23 listopada 1998 roku, II CKN 53/98 oraz wyrok SN z dnia 25 czerwca 2014 roku, IV CSK 610/13). Nawet jeżeli przyjąć, że tylko istnienie istotnych wad dzieła zwalnia zamawiającego z obowiązku odbioru dzieła, to – odmiennie niż przyjął Sąd Rejonowy – w sprawie z powództwa wykonującego dzieło o zapłatę odszkodowania za niewykonanie przez zamawiającego obowiązku odbioru wykonanego dzieła – to na zamawiającym dzieło spoczywa ciężar udowodnienia tego, że wykonał dzieło zgodnie z umową, tj. że dzieło w chwilo zaoferowania jego wydania zamawiającemu nie miało wad istotnych z punktów widzenia celu i treści umowy o dzieło. Powód w niniejszej sprawie okoliczności takich nie udowodnił, gdyż nie przedstawił żadnych dowodów pozwalających na ustalenie, w jakim stanie był przedmiot umowy o dzieło w dacie zaoferowania jego wydania pozwanemu we wrześniu 2008 roku. Z niekwestionowanych przez powoda ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Rejonowy wynika natomiast, że w ówczesnym czasie przedmiot umowy o dzieło był dotknięty wadami wynikającymi z nieprawidłowego przeprowadzenia prac naprawczych przez powoda. Powód nie wykazał, w jakiej dacie wady te usunął i w jakiej dacie zaoferował pozwanemu wydanie dzieła pozbawionego już wad. W tej sytuacji brak jest podstaw do uznania, że pozwany we wrześniu 2008 roku lub w okresie późniejszym nie wykonał wynikającego z art. 643 k.c. obowiązku odebrania dzieła, co również wyklucza przypisanie mu odpowiedzialności odszkodowawczej wobec powoda za niewykonanie tego rodzaju obowiązku.

W dalszej kolejności za prawidłową należy uznać argumentację Sądu Rejonowego co do tego, że powód nie wykazał także tego, aby na skutek braku odbioru przez pozwanego przedmiotu umowy o dzieło poniósł jakąkolwiek szkodę majątkową w rozumieniu art. 361 § 2 k.c. Brak jest w niniejszej sprawie dowodu na to, że na skutek tego, iż na terenie nieruchomości, na której powód prowadził zakład naprawy pojazdów, znajdował się należący do pozwanego samochód osobowy, powód poniósł jakiejkolwiek straty, w szczególności aby musiał ponieść wydatki, których w przeciwnym razie nie musiałby ponosić. Powód nie wykazał poniesienia jakichkolwiek wydatków związanych z faktem, że należący do pozwanego pojazd znajdował się w latach 2008-2012 na wyżej wskazanej nieruchomości. Powód nie udowodnił także tego, aby na skutek wyżej przywołanych okoliczności utracił jakiekolwiek korzyści majątkowe, które w przeciwnym razie mógłby uzyskać, np. wynajmując osobie trzeciej część nieruchomości, na której znajdował się pojazd pozwanego. Powód nie udowodnił w sposób wiarygodny ani tego, że prowadził we wskazanym wyżej okresie odpłatną działalność w zakresie usług parkingowych ani tego, że na skutek pozostawania na terenie wyżej przywołanej nieruchomości pojazdu powoda na nieruchomości tej nie było już wolnych miejsc parkingowych, które powód mógłby odpłatnie wykorzystać. Nowy wniosek dowodowy zgłoszony przez powoda w apelacji (w postaci wydruku informacji z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, k. 165) musi być uznany za spóźniony, skoro już na etapie postępowania przed sądem pierwszej instancji pozwany wyraźnie kwestionował fakt poniesienia przez powoda jakiejkolwiek szkody majątkowej. Ponadto, wyżej przywołany wydruk nie potwierdza faktu rzeczywistego prowadzenia przez powoda działalności gospodarczej w postaci parkingu a nie jedynie fakt zgłoszenia zamiaru prowadzenia takiej działalności do organu prowadzącego wyżej wskazaną ewidencję.

W świetle wyżej poczynionych ustaleń przyjąć należy, że sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał powództwo za niezasadne i zasadnie orzekł o obciążeniu powoda jako strony przegrywającej kosztami procesu i niepokrytymi w toku postępowania kosztami sądowymi. Wobec powyższego, na podstawie art. 385 k.p.c. apelacja powoda podlegała oddaleniu jako bezzasadna.

Z uwagi na oddalenie apelacji powód jako strona przegrywająca postępowanie apelacyjne powinien na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zwrócić pozwanemu koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu wywołanym apelacją, tj. kwotę 1200 zł, której wysokość ustalono na podstawie §10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z §2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015 roku, poz. 1800).