Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 873/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 24 marca 2016 roku Sąd Rejonowy w Pabianicach I Wydział Cywilny

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwotę 12 000 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 16 kwietnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem odszkodowania kwotę 1740 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 lutego 2016 roku do dnia zapłaty;

3.  oddalił powództwo w pozostałej części;

4.  ustalił, że powódka winna ponieść koszty w 17%, a pozwany w 83%, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w Pabianicach zostało oparte na ustaleniu, iż w wyniku wypadku drogowego z dnia 14 grudnia 2013 roku, którego sprawcą był K. P. posiadający polisę ubezpieczenia OC, powódka Z. B. doznała rozległych obrażeń ciała. Powódka w wyniku przedmiotowego zdarzenia doznała złamania dalszych nasad lewego przedramienia, stłuczenia obu stawów kolanowych.

W chwili zdarzenia u Z. B. występowały zmiany zwyrodnieniowe stawów kolanowych. Uraz kolan nasilił istniejące przed wypadkiem zmiany. Powikłaniem stłuczenia lewego kolana był pourazowy krwiak kaletki przedrzepkowej. Powódka przeszła zabieg operacyjny polegający na nastawieniu i zespoleniu nasad kości lewego przedramienia oraz założenie opatrunku gipsowego na okres dwóch miesięcy. Lewe kolano zostało unieruchomione za pomocą szyny gipsowej na okres dwóch tygodni. Przez okres pierwszego miesiąca po wypadku powódka wymagała pomocy w czynnościach życia codziennego w wymiarze około czterech godzin dziennie, a w okresie następnych trzech miesięcy przez około dwie godziny dziennie. Upośledzenie funkcji lokomocyjnej spowodowane było zwyrodnieniem stawów kolanowych. Z. B. przed wypadkiem opiekowała się wnuczką, wykonywała prace domowe. Utrzymuje się z emerytury w kwocie 580 zł.

W oparciu o tak poczynione ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy stwierdził, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części. Stopień i długotrwałość cierpień powódki oraz psychiczne następstwa wypadku doprowadziły Sąd Rejonowy do przekonania, iż powódce należy przyznać kwotę 12.000 zł, uwzględniając wypłaconą kwotę przez ubezpieczyciela w wysokości 3000 zł. Kwota 15.000 zł w ocenie Sądu Rejonowego była odpowiednia do charakteru i zakresu cierpień powódki. W pozostałej części żądanie podlegało oddaleniu. Wysokość zasądzonego przez odszkodowania, Sąd Rejonowy uzasadnił kosztami opieki w wysokości 1200 zł za okres pierwszych 30 dni, oraz kwotą 1800 zł za okres kolejnych trzech miesięcy. W związku z wypłaceniem powódce kwoty 1260 zł, Sąd zasądził tytułem odszkodowania na rzecz powódki kwotę 1740 zł.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła pozwana. (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. zaskarżył je w części, w zakresie punktów 1, 2 i 4, zarzucając mu naruszenie przepisów prawa procesowego tj.

1.  art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie ustaleń faktycznych w sposób sprzeczny ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym co skutkowało przyjęciem, że w toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił na rzecz powódki kwotę 3.000 zł tytułem zadośćuczynienia, a w konsekwencji zasądzenia na rzecz powódki kwoty 12.000 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia, w sytuacji gdy przy wypłaconej faktycznie przez pozwanego kwocie 8.500 zł z tytułu zadośćuczynienia Sąd winien zasądzić na rzecz powódki dalszą kwotę 6500 zł;

2.  art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie ustaleń faktycznych w sposób sprzeczny z logicznym rozumowaniem oraz zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, co skutkowało przyjęciem stawki 10 zł za godzinę usług opiekuńczych i w konsekwencji zasądzenia na rzecz powódki kwoty 1740 zł tytułem kosztów opieki, w sytuacji gdy strona powodowa nie wykazała żadnym środkiem dowodowym wysokości zastosowanej przez siebie stawki, jak również nie była w stanie określić na jakiej podstawie przyjęła stawkę na tym poziomie;

3.  art. 321 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i orzeczenie przez Sąd ponad żądanie w zakresie odsetek od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia polegające na zasądzeniu podwójnych odsetek od kwoty 12 000 zł tj. ustawowych odsetek oraz ustawowych odsetek za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2015 roku do 31 grudnia 2015 roku, w sytuacji gdy strona powodowa zażądała ustawowych odsetek od dnia 16 kwietnia 2014 roku do dnia zapłaty;

4.  art. 328 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i nie wskazanie w treści uzasadnienia wysoko na jakiej podstawie Sąd przyjął za uzasadnioną stawkę 10 zł za godzinę usług opiekuńczych określoną przez stronę powodową przy wyliczeniu odszkodowania z tytułu kosztów opieki, w sytuacji gdy strona powodowa nie wykazała wysokość tj stawki;

5.  art. 6 k.c. oraz 232 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że powódka udowodniła wysokość zastosowanej stawki za godzinę usług opiekuńczych w kwocie 10 zł za godzinę, w sytuacji gdy fakt ten nie został poparty żadnym środkiem dowodowym.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pełnomocnika pozwanej okazała się częściowo zasadna.

Nie są uzasadnione zarzuty apelacji w zakresie w jakim zarzucają Sądowi pierwszej instancji dokonanie wadliwych ustaleń faktycznych i wadliwej oceny materiału dowodowego, a przez to naruszenie art. 233 § 1 kpc. Sąd Okręgowy przyjmuje ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy za własne i wystarczające dla rozpoznania sprawy niniejszej.

W przypadku apelacji pozwanej uzasadnienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc wskazuje, że pozwana nie zarzuca Sądowi pierwszej instancji dokonanie wadliwych ustaleń faktycznych, a jedynie zmierza do podważenia oceny Sądu pierwszej instancji dotyczącej wysokości przyznanego zadośćuczynienia, która w ocenie pozwanej została wypłacona w wysokości 8 500 zł, a nie jak przyjął Sąd w wysokości 3 000 zł.

Przepis art. 233 § 1 k.p.c. statuuje zasadę swobodnej oceny dowodów, będącej wyłączną kompetencją sądu. Oznacza to, że sąd nie jest związany żadnymi regułami dowodowymi, nadającymi poszczególnym rodzajom środków dowodowych określoną moc, przy czym dotyczy to wszystkich dowodów. Interpretacja wiarygodności i mocy dowodów nie jest jednak dokonywana dowolnie albowiem, zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie i doktrynie poglądem, sąd powinien zgromadzony materiał oceniać przy uwzględnieniu zasad prawidłowego rozumowania, doświadczenia życiowego i wskazań wiedzy, według których w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważy ten materiał jako całość, dokona wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odniesie je do pozostałego materiału dowodowego. W motywach zaskarżonego wyroku Sąd Okręgowy nie dopatrzył się uchybienia art. 233 § 1 k.p.c. , poczynione bowiem przez Sąd meriti ustalenia faktyczne znajdują, wbrew odmiennemu stanowisku apelującego, oparcie w zgromadzonych w sprawie dowodach, wskazanych w uzasadnieniu tego wyroku ( art. 328 § 2 k.p.c. ). Zarzucając naruszenie granic swobodnej oceny dowodów apelujący powinien był wykazać, że dokonana przez Sąd I instancji ocena jest wadliwa, oczywiście błędna, sformułowane przez ten Sąd wnioski nie wynikają z dowodów albo są z nimi sprzeczne, rozumowanie Sądu prezentuje się jako wewnętrznie niespójne albo nielogiczne, bądź też, że Sąd nie rozważył wszystkich dowodów lecz potraktował je wybiórczo, zaś zawarte w uzasadnieniu jego orzeczenia wywody są nazbyt lakoniczne albo niejasne i niczego nie wyjaśniają. Okoliczności takich pozwany jednak nie wykazał.

Wysokość zadośćuczynienia za doznaną krzywdę generalnie nie jest łatwa do precyzyjnego określenia, to kwota z jednej strony, która musi przedstawić odczuwalną wartość ekonomiczną, zaś z drugiej powinna być utrzymana w rozsądnych granicach. Zasada umiarkowanej wysokości zadośćuczynienia trafnie łączy bowiem wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, gdyż zarówno ocena, czy jest ono realne jaki i czy nie jest nadmierne, pozostaje w związku z poziomem życia. Zasada ta ma tylko uzupełniający charakter w stosunku do kwestii zasadniczej, jaką jest rozmiar szkody niemajątkowej i nie może podważać kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (vide wyroki SN z 12 września 2002r. IVCKN 1266/00 nie publ., z dnia 30 stycznia 2004r. ICK 131/03 OSNC 2005/2/40, A. Szpunar Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową, Warszawa 1999r.).

Jak podkreśla się w orzecznictwie, przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445§1 k.c.) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (Wyr. SN z dn. 10.06.1999 r., II UKN 681/98, OSNAP 2000/16/626). Godzi się zauważyć, że pojęcie „sumy odpowiedniej” użyte w art. 445§1 k.c. w istocie ma charakter niedookreślony, niemniej jednak w judykaturze wskazane są kryteria, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie z ma przede wszystkim charakter kompensacyjny; wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty sumy symbolicznej, czy też określonej sztywnymi regułami, lecz musi przedstawiać jakąś ekonomicznie odczuwalną wartość (Wyr. SN z dn. 28.09.2001 r., III CKN 427/00, LEX 52766). Zadośćuczynienie winno uwzględniać doznaną krzywdę poszkodowanego, na którą składają się cierpienia fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi, bądź w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, zwłaszcza trwałymi lub nieodwracalnymi. Pamiętać należy, iż zadośćuczynienie nie jest karą, lecz sposobem naprawienia krzywdy. Celem zadośćuczynienia jest przede wszystkim złagodzenie cierpień. Przy ocenie więc „odpowiedniej sumy” należy brać pod uwagę wszelkie okoliczności danego wypadku, mające wpływ na rozmiar doznanej krzywdy (Wyr. SN z dn. 03.02.2000 r., I CKN 969/98, LEX nr 50824).

Sąd Najwyższy wielokrotnie wskazywał, że wysokość zadośćuczynienia niewątpliwie określana jest przez Sąd w sposób uznaniowy i uwzględniający szereg różnych okoliczności mających wpływ na ustalenie skutków tymczasowego aresztowania, ale dopiero globalnie ujęte skutki winny stanowić o takim ukształtowaniu wysokości zadośćuczynienia, by nie miało ono jedynie symbolicznego charakteru, a odzwierciedlało adekwatnie doznaną krzywdę, nie będąc nadmierne i nie naruszając kompensacyjnej funkcji przy uwzględnieniu poziomu życia w kraju. ( vide postanowienie SN z 11 lutego 1983r., (...) 121/82, OSNGP 1984/6/60, postanowienie SN z 24czerwca 1993r. (...) 99/93, Lex nr22083, wyrok SA w Krakowie z 8 czerwca 2005r.IIAKa 102/05, KZS 2005/6/49.

Sąd Okręgowy rozpoznający niniejszą sprawę podziela stanowisko judykatury, iż korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może nastąpić tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, czyli albo rażąco wygórowane, albo rażąco niskie (vide m. in. wyroki: Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 września 2012 roku, sygn. akt I ACa 607/12, Lex nr 1223370; Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 26 września 2012 roku, sygn. akt I ACa 399/12, Lex nr 1220410; Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 11 września 2012 roku, sygn. akt I ACa 773/12, Lex nr 1223210; Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2006 roku, sygn. akt V CK 384/05, Lex nr 179739).

W rozpoznawanej sprawie, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż funkcja kompensująca powódce doznaną krzywdę w wystarczający sposób nie zostałaby spełniona przy zadośćuczynieniu w kwocie 15 000 zł, niemniej jednak generalnie na akceptację zasługuje stanowisko Sądu Rejonowego przyznające to świadczenie w kwocie 12.000 zł. jako pozostała część po wypłacie przez zakład ubezpieczeń.

Zadośćuczynienie to nie jest ani rażąco wygórowane, ani rażąco zaniżone.

W ocenie Sądu Okręgowego przyznana przez Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie kwota 15 000 zł nie odzwierciedla wszystkich ujemnych następstw, jakich doznała powódka, jego doznań i przeżyć, nie uwzględnia poziomu życia powódki, zaś w konsekwencji nie rekompensuje słusznie należnych roszczeń powódki z tytułu zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma bowiem wynagrodzić poszkodowanej doznane krzywdy.

Konkludując, Sąd Okręgowy w oparciu o okoliczności niniejszej sprawy, uznał, iż łącznie otrzymana przez powódkę od pozwanego kwota zadośćuczynienia obejmująca kwotę zasądzoną przez Sąd Rejonowy oraz dotychczas wypłaconą w pełni zrekompensuje krzywdę doznaną przez Z. B. w wyniku wypadku. Orzeczenie Sądu Rejonowego odpowiada zatem prawu, co do wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.

Odnosząc się w następnej kolejności do sformułowanego przez pozwaną zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne ustalenie przez Sąd Rejonowy zakresu przyjęcia stawki 10 zł za godzinę usług opiekuńczych i w konsekwencji zasądzenia na rzecz powódki kwoty 1740 zł tytułem kosztów opieki, w sytuacji gdy strona powodowa nie wykazała żadnym środkiem dowodowym wysokości zastosowanej przez siebie stawki, jak również nie była w stanie określić na jakiej podstawie przyjęła stawkę na tym poziomie, Sąd Okręgowy uznał go za chybiony.

Strona pozwana nie zdołała bowiem skutecznie zakwestionować kryteriów oceny dowodów (zasad logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego) określonych w art. 233 § 1 k.p.c.

W orzecznictwie wskazuje się, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu. Nie sposób zatem podzielić zarzutu naruszenia tego przepis prawa procesowego skoro skarżąca ograniczyła się tylko do wskazania, iż strona powodowa przyjęła stawkę 10 zł za godzinę usług opiekuńczych i w konsekwencji zasądzono na rzecz powódki kwoty 1740 zł tytułem kosztów opieki, w sytuacji gdy strona powodowa nie wykazała żadnym środkiem dowodowym wysokości zastosowanej przez siebie stawki, jak również nie była w stanie określić na jakiej podstawie przyjęła stawkę na tym poziomie że jej zdaniem ocena dowodów zebranych w sprawie została dokonana w sposób dowolny, co skutkowało przyznaniem powódce kosztów. Skarżąca nie wskazała przy tym, jakie zasady logicznego rozumowania oraz doświadczenia życiowego Sąd Okręgowy naruszył w sposób rażący.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił zarówno zakres jak i koszt opieki sprawowanej nad powódką.

Należy bowiem zaakcentować, że stawki przewidziane przez Miejsko – Gminne Ośrodki Pomocy (...) za jedną godzinę usług opiekuńczych świadczonych na terenie poszczególnych miast i gmin są powszechnie stosowane przez Sądy w sposób posiłkowy. Ponadto nie sposób uznać, aby stawki te były zbyt wysokie, a ustalone na ich podstawie koszty opieki mogły prowadzić do wzbogacenia osoby poszkodowanej.

Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy podziela argumentację Sądu Rejonowego w zakresie wysokości odszkodowania za sprawowaną opiekę. Powódka wymagała opieki 4 godzin dziennie przez okres 30 dni, co daje kwotę 1200 zł (4 godziny x 30 dni x 10 zł), a następnie opieki przez 3 miesiące w wymiarze dwóch godzin dziennie, co daje kwotę 1 800 zł (2 godziny x 90 dni x 10 zł). Łącznie koszty opieki wyniosły 3000 zł, pozwany wypłacił powódce kwotę 1260 zł. Rozstrzygnięcie Sądu pierwszej instancji zostało ustalony w sposób odpowiedni.

Nie jest również trafny zarzut apelacji naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 328 k.p.c. Zgodnie z powołanym przepisem uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku wszystkie te elementy zawiera, a zatem poddaje się kontroli instancyjnej. Z tego względu zarzut naruszenia w/w przepisu uznać należało za chybiony.

Z tych wszystkich względów Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w pkt 2 wyroku.

Za trafny należało uznać zarzut naruszenia art. 321 k.p.c.

Zgodnie z treścią art. 481 § 1 k.c. odsetki należą się za samo opóźnienie, choćby wierzyciel nie poniósł żadnej szkody i choćby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwotę 12 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 kwietnia 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2015 roku do dnia zapłaty. W ten sposób orzekł ponad żądanie ustawowych odsetek od przyznanej kwoty 12 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Sąd zasądził podwójne odsetki, czyli ustawowe oraz ustawowe za opóźnienie za okres od 1 stycznia 2015 roku do 31 grudnia 2015 roku. Sąd winien zasądzić odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 roku, a nie od 1 stycznia 2015 roku. Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1, w ten sposób, iż zasądzoną w tym punkcie kwotę zasądza z ustawowymi odsetkami za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty.

Orzeczenie zawarte w pkt 3 wyroku uzasadnia przepis art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i w zw. z § 6 pkt 6 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 490 t. jedn.).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.