Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 691/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2013 roku

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Krzysztof Głowacki

Protokolant Justyna Gdula

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2013 roku

sprawy L. K.

obwinionego z art. z art.86§1 kw.

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Śródmieścia

z dnia 28 marca 2013 r. sygn. akt VI W 1156/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

II.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym wymierza mu opłatę w kwocie 30 złotych za II instancję.

UZASADNIENIE

L. K. został obwiniony o to, że w dniu 6 stycznia 2012 r. około godziny 15:12 we W. kierując samochodem osobowym marki C. ( (...)) jechał prawym pasem ruchu ul. (...) od strony M. J. w kierunku ul. (...) i na skrzyżowaniu z ul. (...) wykonując manewr zmiany pasa ruchu z prawego na lewy nie zachował szczególnej ostrożności, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, w wyniku czego zderzył się z kierującym samochodem osobowym marki M. ( (...)) jadącym lewym pasem ruchu z tego samego i w tym samym kierunku i czynem swoim spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tj. o wykroczenie z art.86§1 kw. w zw. z art.22 ust.1 i 4 ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Wyrokiem z dnia 28 marca 2013 r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia, sygn. VI W 1156/12:

I.  uznał obwinionego L. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku, tj. za winnego wykroczenia z art.86§1 kw. i za to na podstawie art.86§1 kw. wymierzył mu karę grzywny w wysokości 300 (trzystu) złotych;

II.  obciążył obwinionego kosztami postępowania w sprawie oraz wymierzył mu opłatę w kwocie 30 (trzydziestu) złotych.

Apelację od wyżej wskazanego wyroku wniósł obwiniony zarzucając, jak wynika z uzasadnienia środka zaskarżenia, błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i nieprawidłową ocenę materiału dowodowego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Wniesiona w sprawie apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew stanowisku obwinionego brak jest w rozpoznawanej sprawie podstaw do przyjęcia, by Sąd Rejonowy dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych, mającego wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Rejonowy mogłyby być skutecznie zakwestionowane, a ich poprawność zdyskwalifikowana dopiero wtedy, jeśli w procedurze dochodzenia do nich Sąd uchybiłby dyrektywom art.7 kpk, pominął istotne w sprawie dowody lub oparł się na dowodach nieujawnionych w toku rozprawy, sporządził uzasadnienie niezrozumiałe, wewnętrznie niespójne, bądź sprzeczne z regułami logicznego rozumowania, wyłączające możliwość merytorycznej kontroli.

Analiza akt rozpoznawanej sprawy prowadzi do wniosku, że Sąd Rejonowy nie dopuścił się błędów w ustaleniach faktycznych, jak również obrazy przepisów prawa procesowego. Przeciwnie, Sąd ten postępowanie przeprowadził dokładnie, wnikliwie ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, poddając go rzetelnej ocenie, bez przekroczenia granic oceny swobodnej i nie pozostawiając w sprawie żadnych wątpliwości. Ocena ta jest logiczna i zgodna z zasadami wiedzy i doświadczenia życiowego. Przekonanie o wartości i wiarygodności poszczególnych dowodów Sąd orzekający oparł natomiast na całokształcie okoliczności ujawnionych na rozprawie. Istota swobodnej oceny dowodów nakazuje bowiem, aby Sąd oceniał znaczenie, moc i wiarygodność materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie na podstawie wewnętrznego przekonania, z uwzględnieniem wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, nie będąc przy tym związany żadnymi ustawowymi regułami dowodowymi.

W uzasadnieniu swojego orzeczenia Sąd I instancji poddał wszechstronnej analizie logicznej zebrane dowody, tak wyjaśnienia obwinionego, jak i zeznania przesłuchanych w toku postępowania świadków oraz opinię biegłego a także pozostałe dokumenty znajdujące się w aktach sprawy. Sąd ten wykazał, na jakich przesłankach faktycznych i prawnych oparł swoje przekonanie co do wiarygodności tych dowodów, które włączył do podstawy faktycznej wyroku i dlaczego nie dał wiary innym dowodom.

Przekonanie Sądu Rejonowego o wiarygodności dowodów z zeznań J. B. (1), G. C. i M. Ł. oraz częściowej niewiarygodności wyjaśnień obwinionego L. K. i zeznań T. K. pozostaje pod swoistą ochroną art.7 kpk, gdyż po pierwsze przekonanie to poprzedzone zostało ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy, po drugie stanowi wyraz rozważenia okoliczności przemawiających zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść obwinionego, po trzecie natomiast jest zgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a nadto zostało logicznie uargumentowane w uzasadnieniu wyroku.

W ocenie skarżącego jednak Sąd Rejonowy w sposób bezkrytyczny i stronniczy dał wiarę zeznaniom J. B. (1) i G. C., nie rozważając w sposób bezstronny i wszechstronny pozostałych dowodów zgromadzonych w sprawie. W ten sam stronniczy sposób Sąd, zdaniem apelującego, odrzucił jego twierdzenia i dokonał ustaleń faktycznych wyłącznie w oparciu o zeznania w/w świadków z pominięciem innych dowodów, w tym przede wszystkim jego wyjaśnień i zeznań jego żony.

Z zarzutami powyższymi nie sposób się zgodzić.

Strony w toku postępowania zaprezentowały dwie odmienne wersje tego samego zdarzenia wzajemnie się wykluczające i rolą sądu orzekającego było zweryfikowanie ich twierdzeń w oparciu o pozostałe zgromadzone w toku postępowania dowody. Pierwsza z tych wersji była oparta na obciążających obwinionego dowodach, a w szczególności na zbieżnych, tworzących spójną i logiczną całość zeznań J. B. (1) i G. C.. Zgodnie z ich relacją w dniu 6 stycznia 2012 r. obwiniony, kierując pojazdem C., podczas zmiany pasa ruchu uderzył w przedni prawy błotnik i przednie prawe drzwi pojazdu marki M.. Druga wersja wydarzenia wynikała przede wszystkim z wyjaśnień obwinionego, który starał się wykazać, że w dniu tym jechał cały czas swoim pasem ruchu i to pojazd marki M. uderzył w lewy tył jego pojazdu.

Sąd Rejonowy wnikliwie ocenił obie wersje i trafnie dokonał ustalenia, iż do sytuacji kolizyjnej doszło na skutek nie zachowania należytej ostrożności przez obwinionego. Warto w tym miejscu wskazać, iż Sąd orzekający z należytą starannością w pisemnym uzasadnieniu przedstawił argumenty, dla których odmówił waloru wiarygodności wyjaśnieniom obwinionego, a które to Sąd Okręgowy w całości akceptuje. Sąd Rejonowy odmawiając wiary twierdzeniom obwinionego szeroko uzasadnił, na jakich podstawach oparł swoje ustalenie. Jak wynika z uzasadnienia wyroku oceny tej dokonał poprzez dokonanie analizy porównawczej tych twierdzeń z zeznaniami innych przesłuchanych w toku postępowania osób, jak i pozostałymi dowodami zgromadzonymi dowodami, w tym opinia biegłego.

Sąd Rejonowy wskazał również powody, dla których do zeznań T. K. podszedł z dystansem i ostrożnością procesową. Tę ocenę Sąd Odwoławczy również w pełni podziela.

Sąd I instancji czyniąc ustalenia w sprawie posiłkował się sporządzoną w toku postępowania opinią biegłego sądowego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych J. W.. Biegły wydając opinię pisemną odniósł się do wariantów zdarzenia konstruowanych w oparciu o odmienne relacje poszczególnych osób uczestniczących w zdarzeniu drogowym. W wydanej przez siebie opinii kategorycznie nie wykluczył żadnej z wersji zdarzenia, ale przytoczył w oparciu o własne obserwacje i wykonane badania okoliczności, które pozwoliły Sądowi Rejonowemu na dokonanie własnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i na powzięcie właściwej decyzji w sprawie, czemu dał wyraz w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.

Przede wszystkim zwraca uwagę okoliczność, iż gdyby nawet hipotetycznie przyjąć wersję przedstawioną przez obwinionego, to niezrozumiałym i nieracjonalnym okazałoby się wówczas zachowanie kierującego pojazdem M., który widząc poruszający się przed nim pojazd C., zmienia pas ruchu i uderza w ten samochód. Ponadto, jak wynika z opinii biegłego, kierujący pojazdem M. po uderzeniu w pojazd C. i w czasie dalszego kontaktu prawego boku z lewym bokiem pojazdu C., przemieszczając się w kierunku przodu pojazdu C., musiałby skręcić przednie koła w prawo, by powstały charakterystyczne uszkodzenie na przednich prawych drzwiach pojazdu M., co również wydaje się zachowaniem irracjonalnym.

Odnosząc się do zarzutów podnoszonych przez obwinionego odnośnie rzetelności sporządzonej przez biegłego opinii stwierdzić należy, iż w opinii tej wystąpiła oczywista omyłka odnośnie pojazdów biorących w udział w zdarzeniu, albowiem biegły w całej opinii prawidłowo nazywał marki pojazdów uczestniczących w kolizji, a jedynie w jednym jej fragmencie omyłkowo określił je jako M. i V.. Nie sposób jednak przyjąć, aby pomyłka ta podważała rzetelność sporządzonej opinii i miała istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia.

Sąd I instancji słusznie zatem odmówił wiary wyjaśnieniom obwinionego w zakresie przebiegu kolizji, uznając je za niewiarygodne i nie mające poparcia w zgromadzonym materiale dowodowym, a stanowiące przyjętą przez niego linię obrony.

Sąd Rejonowy oceniając wyjaśnienia obwinionego na tle pozostałych dowodów, nie tylko nie miał wątpliwości co do wiarygodności obciążających obwinionego dowodów, lecz stanowczo ustalił, że dowody te są w pełni wiarygodne. Trafnie zatem Sąd I instancji przyznał w pełni walor wiarygodności relacjom J. B. (1) i G. C., które były konsekwentne i spójne. Z zeznań J. B. (2) jednoznacznie wynika, że poruszał się swoim pasem ruchu i zastosował się do tymczasowego oznakowania poziomego a do kolizji doszło na łuku jezdni. Zeznania tego świadka znajdują pełne potwierdzenie w zeznaniach G. C..

Podniesiony w apelacji zarzut, iż dokonana przez Sąd ocena wiarygodności zeznań T. K. jest nietrafna, również nie zasługuje na uwzględnienie. Twierdzenia T. K. z powodów wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia nie mogą stanowić podstawy bezspornych ustaleń faktycznych, zwłaszcza przy uwzględnieniu, że świadek podała, że do kolizji doszło, gdy obwiniony „wracał na prawy pas ruchu a uderzenie nastąpiło w tył ich pojazdu”, podczas gdy obwiniony wyjaśnił, że uderzenie w pojazd poczuł na środku skrzyżowania „jadąc cały czas swoim pasem ruchu”. Rozbieżność w relacjach tego świadka i obwinionego w sposób zdecydowany podważa ich wiarygodność.

Odnosząc się do pozostałych zarzutów apelacji, Sąd Okręgowy uznał je za całkowicie chybione. Zarzuty skarżącego odnośnie zachowania się interweniującego na miejscu funkcjonariusza policji i zastrzeżenia co do podejmowanych przez niego czynności są bezzasadne i nie mają żadnego wpływu na rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie. Również zarzuty skarżącego co do postawy świadków są nieuzasadnione. G. C. w sposób przekonujący wytłumaczył, z jakiego powodu wysiadł z pojazdu drzwiami od strony kierowcy. Uległy one bowiem uszkodzeniu i zablokowaniu na skutek uderzenia w pojazd obwinionego, co potwierdzają stwierdzone i opisane w opinii biegłego uszkodzenia pojazdu M.. Z kolei J. B. (1) wyjaśnił powód oddalenia się G. C. z miejsca kolizji. J. B. (1) nie miał przy sobie prawa jazdy i poprosił G. C. o jego dostarczenie.

Analiza akt przedmiotowej sprawy prowadzi do wniosku, że podstawą rozstrzygnięcia Sądu I instancji były autentyczne ustalenia faktyczne dokonane na podstawie logicznej, zgodnej z zasadami doświadczenia życiowego, analizy materiału dowodowego.

Sąd Odwoławczy uznał, że przeprowadzona przez Sąd I instancji ocena dowodów była prawidłowa i trafna. Przyznanie przymiotu wiarygodności zeznaniom J. B. (1) i G. C. w żaden sposób nie wykroczyło poza ramy zasady swobodnej oceny dowodów. Sąd I instancji słusznie uwzględnił te dowody, uznając je za wiarygodne, konsekwentne, spójne i logiczne.

Przeprowadzona przez Sąd Rejonowy ocena dowodów doprowadziła do trafnego wniosku, że w krytycznym czasie kierujący pojazdem marki C. L. K. nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany pasa ruchu (w okolicznościach zmiany organizacji ruchu) i nie zastosował się do tymczasowego poziomego oznakowania drogowego, lecz pojechał nieprawidłowo prostoliniowym torem jazdy i doprowadził do kolizji z prawidłowo poruszającym się pojazdem marki M.. Sąd Okręgowy podzielił ocenę Sądu orzekającego, że gdyby obwiniony zastosował się do tymczasowego oznakowania poziomego, nie doszłoby do kolizji drogowej.

W świetle powyższych konstatacji, Sąd Okręgowy nie znalazł uzasadnienia dla zarzutów podniesionych w apelacji.

Mając na względzie, iż wniesiony środek odwoławczy skierowany był przeciwko rozstrzygnięciu o winie obwinionego, Sąd Okręgowy dokonał również kontroli zaskarżonego wyroku w części dotyczącej orzeczenia o karze, w pełni podzielając stanowisko sądu meriti w zakresie wymiaru wymierzonej obwinionemu kary, która jako adekwatna do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości czynu popełnionego przez L. K., nie nosi cech rażącej niewspółmierności.

W świetle powyższego, apelacja obwinionego nie zasługiwała na uwzględnienie, a zaskarżony wyrok Sądu I instancji na podstawie art.437§1 kpk w zw. z art.109§2 kpw należało utrzymać w mocy.

Orzeczenie zwarte w punkcie II wyroku znajduje podstawę w treści art.119 kpw w zw. z art.636§1 kpk oraz art.21 pkt.2 w zw. z art.3 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych.