Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 779/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący-Sędzia SO Krzysztof Kamiński

Protokolant: Aneta Chardziejko

bez udziału oskarżyciela publicznego , po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2013 r. sprawy I. M. obwinionego o czyny z art. 92a k.w. i art. 97 k.w. w zw. z art. 26 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98, poz. 602, z późn. zm.) na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z dnia 8 sierpnia 2013 r. (sygn. akt II W 221/13):

I. Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy.

II. Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 80-zł. (osiemdziesięciu złotych) tytułem opłaty za drugą instancję i obciąża go zryczałtowanymi wydatkami za postępowanie odwoławcze w kwocie 50-zł. (pięćdziesięciu złotych).

UZASADNIENIE

I. M. został obwiniony o to, że:

I. w dniu 29 kwietnia 2013 roku o godzinie 20:00 w B. na ul. (...), na drodze publicznej, kierując motocyklem marki K. nr rej. (...), przekroczył dozwoloną prędkość 50 km/h o 56 km/h, to jest o czyn z art. 92a k.w.,

II. w dniu 29 kwietnia 2013 roku o godzinie 20:00 w B. na ul. (...) pomimo obowiązku nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na oznakowanym przejściu dla pieszych, to jest o czyn z art. 97 k.w. w zw. z art. 26 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98, poz. 602, ze zm.).

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wyrokiem z dnia 8 sierpnia 2013 roku w sprawie sygn. akt II W 221/13 obwinionego I. M. uznał za winnego popełnienia obu zarzuconych mu czynów z tym, że ustalił, iż zostały one popełnione w dniu 29 kwietnia 2013 r. około godziny 20.10 i za to na mocy art. 92a k.w. w zw. z art. 9§2 k.w. skazał go na karę 800 (osiemset) złotych grzywny.

Zasądził od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 80 (osiemdziesiąt) złotych tytułem opłaty i kwotę 100 (stu) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków postępowania w sprawie.

Powyższy wyrok zaskarżył obwiniony I. M.. Zakwestionował ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji na podstawie niespójnych zeznań funkcjonariuszy policji przy jednoczesnym zanegowaniu jego wyjaśnień. Nadto przedstawił własną wersję wydarzeń zapewniając, że nie przekroczył prędkości i nie było żadnego pieszego na drodze, któremu by nie ustąpił pierwszeństwa.

Na rozprawie w dniu 06 listopada 2013 roku obwiniony poparł wniesioną apelację wnosząc o jej uwzględnienie i uniewinnienie go od popełnienia zarzucanych mu czynów (k. 49v).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

Wbrew wywodom apelującego kontrola instancyjna nie potwierdziła, by postępowanie w niniejszej sprawie było obarczone uchybieniami, które mogłoby mieć wpływ na treść wyroku. Sąd I instancji procedował z poszanowaniem wszelkich reguł i zasad postępowania oraz nie dopuścił się obrazy przepisów kodeksu postępowania karnego. Przeprowadził wszystkie niezbędne w sprawie dowody. Ustalenia faktyczne poczynił w oparciu o całokształt zgromadzonego oraz ujawnionego w toku rozprawy głównej materiału dowodowego (art. 410 k.p.k. w zw. z art. 82§1 k.p.w.), który ocenił z poszanowaniem reguł wynikających z art. 4 k.p.k. i 7 k.p.k. (w zw. z art. 8 k.p.w.). Ponadto swoje stanowisko Sąd ten w sposób należyty uzasadnił w pisemnych motywach wyroku, wskazując przy tym fakty, które uznał za udowodnione lub nie udowodnione, na jakich w tej mierze oparł się dowodach i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych (art. 424§1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 82§1 k.p.w.). Odniósł się przy tym do kwestii sygnalizowanych w apelacji.

Sformułowane w apelacji zarzuty są de facto wynikiem odmiennej oceny dowodów i jako takie nie zasługują na uwzględnienie. Tym bardziej, że nie mają one żadnego oparcia w materiale dowodowym. Apelujący ma oczywiście prawo do własnej oceny materiału dowodowego, nie oznacza to jednak automatycznie wadliwości oceny sądowej. Wręcz przeciwnie, skuteczne zanegowanie ustaleń sadowych możliwe jest jedynie wówczas, gdy apelujący wykaże jakich uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się Sąd I instancji w przeprowadzonej przez siebie ocenie materiału dowodowego. Zarzut ten jest słuszny zwłaszcza wówczas, gdy oceny i wnioski wyprowadzone przez Sąd orzekający nie odpowiadają regułom logicznego rozumowania. Apelujący ograniczając się do przedstawienia własnej wersji zdarzeń, notabene ewidentnie sprzecznej z innymi dowodami, nie zawarł tego rodzaju zarzutów.

Odnosząc się wprost do zarzutów apelacyjnych, przede wszystkim stwierdzić należy, że nie budzi zastrzeżeń sądowa ocena zeznań funkcjonariuszy policji R. P. i A. D., spójnych i konsekwentnych co do istoty inkryminowanych zdarzeń. Wiarygodności zeznań obu w/w świadków nie podważają pewne rozbieżności, a zwłaszcza to, że A. D. nie zauważył wykroczenia polegającego na nieustapieniu przez obwinionego pierwszeństwa pieszemu oraz, że nie był pewien, czy R. P. nałożył na obwinionego mandat za to wykroczenie. Zważywszy, że – jak słusznie wskazał Sąd I instancji – A. D. był kierowcą pojazdu i – w odróżnieniu od kolegi – był skoncentrowany na prowadzeniu pojazdu. Nadto to R. P. wykonywał czynności z motocyklistą i to on posiadał pełną wiedzę w tym zakresie.

Zeznania R. P. i A. D. dotyczące prędkości, z którą poruszał się I. M., potwierdził sam obwiniony. W trakcie rozprawy przyznał, że pokazano mu „suszarkę” (ręczny przyrząd do mierzenia prędkości), na której było wskazanie 100 bądź 105 km/h. Twierdzenia obwinionego, iż w tym czasie jechały dwa inne motocykle (jeden obok niego, drugi za nim – k. 29v) bądź, że przed nim jechał „ktoś motocyklem na jednym kole” (vide apelacja) są nie tylko gołosłowne, ale też sprzeczne z zeznaniami w/w policjantów. Podobnie jak to, że przedmiotowa sprawa jest wynikiem dyskryminowania go przez policjantów, gdyż był wcześniej karany sądownie,

Nadmienić trzeba, że wspomniani wyżej policjanci w trakcie przedmiotowych zdarzeń wykonywali czynności służbowe i brak jest racjonalnych podstaw do twierdzenia, że mieli jakikolwiek interes w podawaniu nieprawdy i bezpodstawnym obciążaniu obwinionego.

Na marginesie, z punktu widzenia oceny niniejszej sprawy nie mają żadnego znaczenia przypadki ( notabene sporadyczne) łamania przepisów prawa przez funkcjonariuszy policji na terenie kraju.

W świetle powyższych ustaleń Sąd I instancji słusznie zanegował wyjaśnienia obwinionego, traktując je w kategoriach przyjętej linii obrony.

Reasumując, ustalenia faktyczne Sądu I instancji, podobnie jak nie kontrowersyjna kwalifikacja prawna przypisanego obwinionemu czynu nie budzą zastrzeżeń.

Zastrzeżeń nie budzi też wymiar orzeczonej wobec obwinionego kary. Grzywna w wymiarze 800-zł. mieści się w dolnych granicach ustawowego zagrożenia i nie jest – z całą pewnością – rażąco surowa w rozumieniu art. 438 pkt 4 k.p.k. w zw. z art. 109§2 k.p.w.

Nie stwierdzając innych uchybień, które mogły mieć wpływ na treść zaskarżonego wyroku, orzeczono, jak w pkt. I sentencji niniejszego wyroku.

O kosztach sądowych orzeczono – w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu – na mocy art. 119 k.p.w. w zw. z art. 636§1 k.p.k., w tym o wysokości zryczałtowanych wydatków w sprawach o wykroczenia za postępowanie przed sądem drugiej instancji na mocy §3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 10 października 2001 r. w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków …. ( Dz. U. Nr 118 , poz. 1269), zaś o opłacie na mocy art. 21 pkt 2 w zw. z art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych ( t.j. Dz. U. Nr 49, poz. 223 z późn. zm.).