Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X Ka 423/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie X Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Katarzyna Wróblewska (spr)

Sędziowie:SO Grażyna Puchalska

SR (del) Piotr Maksymowicz

Protokolant: protokolant sądowy stażysta Maria Stachyra

przy udziale Prokuratora Marka Orzechowskiego

po rozpoznaniu dnia 4 czerwca 2014 r.

sprawy A. D.

oskarżonego o czyn z art. 279 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia z dnia 27 stycznia 2014r. sygnatura akt II K 402/13

orzeka:

zaskarżony wyrok uchyla i sprawę oskarżonego A. D. przekazuje Sądowi Rejonowemu dla Warszawy – Śródmieścia do ponownego rozpoznania, zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat Magdaleny Melochy kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych plus VAT tytułem zwrotu kosztów obrony oskarżonego przed sądem II instancji.

Sygn. akt X Ka 423/14

UZASADNIENIE

A. D. został oskarżony o to, że: w dniu 4 maja 2013 roku, w W. przy ul. (...), dokonał włamania do samochodu m-ki (...) o nr rej. (...), poprzez uszkodzenie n/n narzędziem wkładki zamka drzwi tylnych lewych, a następnie z jego wnętrza zabrał w celu przywłaszczenia bilon w kwocie 107,32 zł na szkodę P. N., to jest o czyn z art. 279 § 1 k.k.

Wyrokiem z dnia 27 stycznia 2014 r. w sprawie o sygn. akt II K 402/13 Sąd Rejonowy dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie orzekł następująco:

I.  oskarżonego A. D. uznał za winnego tego, że w dniu 4 maja 2013 roku, na ulicy (...) w W., województwa (...), dokonał włamania do samochodu marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) w ten sposób, że nieustalonym narzędziem przełamał zabezpieczenie w postaci wkładki zamka drzwi tylnych lewych, a następnie dostał się do jego wnętrza, skąd zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 107 złotych 32 grosze na szkodę P. N., który to czyn wyczerpuje dyspozycję art. 279 §1 k.k. i skazał go, a na podstawie art. 279 § 1 k.k. wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności;

II.  na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego A. D. przepadek dowodów rzeczowych określonych w pkt 2 i 3 wykazu dowodów rzeczowych Drz SIP 2266-2267/13 (k. 52 akt sprawy);

III.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet wymierzonej oskarżonemu A. D. w pkt I wyroku kary pozbawienia wolności zaliczył okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 4 maja 2013 roku do dnia 27 stycznia 2014 roku przyjmując, że jeden dzień rzeczywistego pozbawienia wolności równa się jednemu dniowi kary pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 616 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 616 § 2 pkt 2 k.p.k. w zw. z art. 618 § 1 pkt 11 k.p.k. w zw. z art. 29 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze (tekst jednolity; Dz. U. Nr 146 z 2009 roku, poz. 1188 z późn. zm.) w zw. z § 2 ust 1 - 3, § 3 ust. 1, § 14 ust. 2 pkt 1 i 3 i § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz, U. Nr 163, poz. 1348 z późn. zm.) zasądził od Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. M. M. (1) w W. kwotę 752 (siedemset pięćdziesiąt dwa) złote 76 (siedemdziesiąt sześć) groszy tytułem wynagrodzenia za obronę wykonaną z urzędu;

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwolnił oskarżonego A. D. od zapłaty kosztów sądowych ustalając, że wydatki ponosi Skarb Państwa.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego A. D., zaskarżając go w całości na korzyść oskarżonego i zarzucając:

I.  Obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, tj. art. 5 § 2 w zw. z art. 7 w zw. z art. 410 kpk przez nierozważenie wszystkich okoliczności sprawy, a szczególnie tych, które przemawiały na korzyść oskarżonego; rozstrzygnięcie nieusuwalnych wątpliwości na niekorzyść oskarżonego; oparcie ustaleń na okolicznościach, które nie zostały ujawnione na rozprawie, co w konsekwencji doprowadziło do uznania A. D. za winnego zarzucanego mu czynu i wydania wyroku skazującego;

II.  Rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec oskarżonego A. D. w stosunku do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości przypisanego mu przestępstwa, wynikającą z wymierzenia oskarżonemu za zarzucany czyn kary jednego roku pozbawienia wolności bez jej warunkowego zawieszenia.

Wskazując na powyższe, na podstawie art. 427 § 1 kpk w zw. z art. 437 § 1 i 2 kpk, obrońca wniósł o:

- w przypadku uwzględnienia zarzutu I:

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu aktem oskarżenia czynu, ewentualnie

- w przypadku uwzględnienia zarzutu II:

zmianę zaskarżonego wyroku poprzez warunkowe zawieszenie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 2 lat.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego doprowadzić musiała do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. W przedmiotowej sprawie, która nie należy do skomplikowanych, nie został prawidłowo przeprowadzony przewód sądowy i nie zgromadzono całego materiału dowodowego już na etapie postępowania przygotowawczego, wobec czego przedwczesny jest zawarty w apelacji wniosek o uniewinnienie. Wskazać bowiem należy, że reguła określona w art. 5 § 2 k.p.k. nakazująca rozstrzyganie wątpliwości na korzyść oskarżonego ma zastosowanie wyłącznie wówczas, gdy po wyczerpaniu możliwości dowodowych, nie jest możliwe pełne zrekonstruowanie stanu faktycznego i poczynienie kategorycznych ustaleń faktycznych. W niniejszej sprawie postępowanie dowodowe dotknięte jest natomiast istotnymi brakami.

Nie ulega wątpliwości, że istota przestępstwa kradzieży z włamaniem stypizowanego w art. 279 § 1 k.k. zasadza się na dokonaniu dwóch czynności sprawczych, z których pierwsza polega na przełamaniu zabezpieczenia rzeczy ruchomej (usunięciu przeszkody materialnej) zamykającego dostęp do rzeczy innym osobom, druga zaś sprowadza się do zaboru zabezpieczonej rzeczy ruchomej. Sąd Rejonowy ustalił, że oskarżony A. D. nieustalonym narzędziem przełamał zabezpieczenie w postaci wkładki zamka drzwi tylnych lewych samochodu (...) o numerze rejestracyjnym (...), a następnie dostał się do wnętrza samochodu, skąd zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 107 zł 32 gr na szkodę P. N.. Dokonując tego ustalenia, sąd I instancji oparł się wyłącznie na zeznaniach pokrzywdzonego, który podał, że w dniu 30 kwietnia 2013 r. zaparkował samochód (...) na ulicy (...) w W. i go zamknął. Pokrzywdzony zeznał również, że następnego dnia, tj. 1 maja 2013 r. przed wyjazdem z W. do Z. dodatkowo sprawdził, że samochód jest zamknięty.

Uszło jednak uwadze sądu I instancji, że P. N. sprawdzał, czy drzwi w aucie są zamknięte w dniu 1 maja 2013 r., zaś dopiero w dniu 4 maja 2013 r. zobaczył oskarżonego A. D. w swoim samochodzie. Tym samym wyjaśnienia wymaga:

- czy w okresie od 1 maja 2013 r. do 4 maja 2013 r. inna osoba, oprócz pokrzywdzonego, mogła mieć dostęp do samochodu,

- kto, oprócz pokrzywdzonego, miał klucze do auta,

- czy jest możliwe, by w tym okresie inna osoba użytkowała samochód, bądź choćby, czy mogła go otworzyć i nie zamknąć.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy na powyższe okoliczności Sąd Rejonowy winien szczegółowo przesłuchać P. N.. Wskazać bowiem należy, że pokrzywdzony jest jedynie użytkownikiem pojazdu, właścicielem jest jego matka – B. N. (k. 10). Tym samym jest bardzo prawdopodobne, że także matka P. N. dysponowała kluczami do samochodu. Pokrzywdzony winien także sprecyzować, w jaki sposób sprawdzał zamknięcie drzwi, a zwłaszcza, czy sprawdzał konkretnie zamknięcie drzwi przesuwanych tylnych. Nie można bowiem apriorycznie wykluczyć prawdziwości wersji oskarżonego, że drzwi do auta były otwarte i po prostu wszedł do niego, gdyż nie miał noclegu i prowadził włóczęgowski styl życia, co jest tłumaczeniem stosunkowo logicznym.

Słusznie podniósł w apelacji obrońca oskarżonego, że Sąd Rejonowy w sposób dowolny ustalił, iż oskarżony przełamał zabezpieczenie w postaci wkładki zamka drzwi tylnych lewych. Co prawda konsekwencją przyjęcia, iż pokrzywdzony na pewno zamknął samochód, zaś oskarżony przebywał w jego wnętrzu, jest ustalenie, iż oskarżony musiał pokonać jakieś zabezpieczenie, by otworzyć samochód, niemniej jednak nawet taki tok rozumowania nie jest wystarczający do ustalenia, że zostało przełamane zabezpieczenie w postaci wkładki zamka drzwi tylnych lewych. Z protokołu oględzin pojazdu wynika, że wszystkie zamki w drzwiach są sprawne, a jedynie blaszka osłonowa zamka drzwi tylnych jest zarysowana (k. 20 – 21). Zarysowanie blaszki osłonowej nie jest jednak równoznaczne z przełamaniem zabezpieczenia, mogło powstać w różnych okolicznościach i nie mieć żadnego związku z włamaniem.

W związku z powyższym, najistotniejszą kwestią wymagającą wyjaśnienia przy ponownym rozpoznaniu sprawy jest precyzyjne ustalenie, czy doszło do przełamania zabezpieczenia w postaci zamków (bądź ich składowych części) samochodu F. (...). Powyższa okoliczność wymaga wiedzy specjalnej. Konieczne jest zatem dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii celem ustalenia, czy zamki w drzwiach noszą ślady włamania. Biegłemu udostępnić należy akta sprawy w zakresie obejmującym co najmniej protokół oględzin oraz dokumentację fotograficzną, a w razie potrzeby należy zobowiązać pokrzywdzonego do udostępnienia biegłemu pojazdu, co będzie celowe wówczas, gdy zostanie ustalone, że od czasu zdarzenia nie były w nim wymieniane zamki. Biegły z zakresu mechanoskopii, w przypadku stwierdzenia śladów włamania, winien również wypowiedzieć się na okoliczność, jakiego rodzaju narzędzia użyto przy przełamaniu zabezpieczenia, a zwłaszcza, czy tymi narzędziami mogły być zabezpieczone u oskarżonego klucze ampulowe i obcęgi do cięcia metalu.

W tym miejscu wskazać należy na wewnętrzną sprzeczność orzeczenia: z jednej strony sąd I instancji wskazał, że oskarżony przełamał zabezpieczenie nieustalonym narzędziem, z drugiej zaś strony, na podstawie art. 44 § 2 k.k. orzekł przepadek dowodów rzeczowych w postaci kluczy ampulowych i obcęgów do cięcia metalu, co oznacza, iż uznał, że właśnie te narzędzia służyły do popełnienia przestępstwa. Powyższe również wymagać będzie weryfikacji przy ponownym rozpoznaniu sprawy.

Konkludując, w ocenie sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy nie przeprowadził pełnego postępowania dowodowego, (w szczególności zastrzeżenia budzi brak dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu mechanoskopii), co uniemożliwiło wyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych sprawy, a tym samym oparcie rozstrzygnięcia na prawdziwych ustaleniach faktycznych. Ustalenie, czy doszło do przełamania zabezpieczenia ma w przedmiotowej sprawie istotne znaczenie, decyduje bowiem nie tylko o kwalifikacji prawnej czynu, ale też o tym, czy oskarżonemu można przypisać przestępstwo (z art. 279 § 1 k.k.), czy jedynie wykroczenie (z art. 119 § 1 k.w.).

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, Sąd Rejonowy podejmie próbę ustalenia, czy oskarżony popełnił zarzucany mu aktem oskarżenia czyn, przeprowadzając w całości postępowanie dowodowe, w tym także uzupełniając je we wskazanym w niniejszym uzasadnieniu kierunku. Nadmienić również należy, że Sąd Rejonowy winien zadbać o bezpośrednie przeprowadzenie dowodów, albowiem wątpliwości wzbudza wielokrotne odraczanie sprawy celem przesłuchania świadka K. K., by ostatecznie odczytać jego zeznania, na podstawie art. 392 § 1 k.p.k. Sąd Rejonowy winien dokonać wszechstronnej i wnikliwej oceny dowodów przez pryzmat przepisów: art. 7 k.p.k., art. 5 § 2 k.p.k. i art. 4 k.p.k. oraz poczynić precyzyjne ustalenia faktyczne, szczegółowo przy tym wskazując, na jakich dowodach się oparł i dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. W razie potrzeby Sąd sporządzi uzasadnienie w sposób zgodny z treścią art. 424 k.p.k. umożliwiający sądowi wyższej instancji kontrolę orzeczenia i zaprezentowanego przez sąd I instancji rozumowania.