Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII K 258/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 13 kwietnia 2016 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w W., VIII Wydział Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Małgorzata Lewczuk

Protokolant: Daria Schlabs, Cezary Mancarz, Magdalena Rucińska

przy udziale oskarżyciela publicznego: M. D., K. D., M. K., S. P., M. W.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach 6 listopada 2015 r., 13 stycznia 2016 r., 17 lutego 2016 r., 16 marca 2016 r., 13 kwietnia 2016 r.

sprawy K. M. (1) , syna C. i M. z domu P., urodzonego dnia (...) w W.

oskarżonego o to, że:

w dniu 30 marca 2015 roku w W. na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...), na drodze publicznej umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 45 ust. 1 pkt 1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 98 poz. 606 z późn. zm.) w ten sposób, że znajdując się w stanie nietrzeźwości: I badanie – wynik 1,17 mg/l, II badanie – wynik 1,04 mg/l, III badanie – wynik 1,00 mg/l, IV badanie – wynik 1,01 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, prowadził samochód marki A. o numerze rejestracyjnym (...),

tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.

orzeka:

I.  Oskarżonego K. M. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 178a § 1 k.k. i za to skazuje go i na tej samej podstawie wymierza mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  Na podstawie art. 69 § 1 k.k. w zw., art. 70 § 1 pkt 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 r. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres 3 (trzech) lat tytułem próby;

III.  Na podstawie art. 42 § 2 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 18 maja 2015 r. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres lat 3 (trzech);

IV.  Na podstawie art. 63 § 2 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 1 lipca 2015 r. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. na poczet orzeczonego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych zalicza oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 30 marca 2015 r. do dnia 13 kwietnia 2016 r.;

V.  Na podstawie art. 49 § 2 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed 18 maja 2015 r. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. zobowiązuje oskarżonego do uiszczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenia pieniężnego w wysokości 2 000 (dwóch tysięcy) złotych;

VI.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 697,91 (sześćset dziewięćdziesiąt siedem złotych 91/00) złotych tytułem zwrotu wydatków oraz kwotę 180 (stu osiemdziesięciu) złotych tytułem opłaty.

Sygn. akt VIII K 258/15

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego na rozprawie Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Dnia 30 marca 2015 r. ok. godz. 20 w W. K. M. (1) prowadził samochód osobowy marki A. o numerze rejestracyjnym (...). Jechał on ul. (...) i nie zatrzymał się przed skrzyżowaniem przed sygnalizatorem świetlnym wskazującym światło czerwone, najeżdżając tym samym na tył pojazdu M. o nr rejestracyjnym (...) oraz pojazdu T. o nr rejestracyjnym (...). K. M. (1) po najechaniu na przedmiotowe pojazdy usiłował uciec z miejsca zdarzenia oddalając się pieszo w stronę pobliskiego osiedla. Został ujęty przez świadków zdarzenia, którzy nie pozwolili mu opuścić miejsca zdarzenia do czasu przybycia Policji.

K. M. (1) znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu. Badania przeprowadzone na zawartość alkoholu w wydychanym przez K. M. (1) powietrzu wykazały: I badanie - 1,17 mg/l, II badanie - 1,04 mg/l, III badanie - 1,00, IV badanie - 1,01.

K. M. (1) nie był uprzednio karany przez Sąd na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Skończył 40 lat. Ma wykształcenie zawodowe. Prowadzi własną działalność gospodarczą, osiągając dochód 3000 zł netto miesięcznie. Jest rozwodnikiem i ma dwoje dzieci na utrzymaniu w wieku 9 i 14 lat. Nie był leczony odwykowo, psychiatrycznie i neurologicznie.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie następujących dowodów: protokołów badania alkosensorem (k. 3, k. 4, k. 5, k. 7), świadectwa wzorcowania (k. 6), częściowo wyjaśnień K. M. (1) (k. 56-57), zeznań świadków: B. C. (k. 13-14, k. 195-196), częściowo W. T. (k. 31-32, k. 167), częściowo J. M. (k. 35-36, k. 195), W. S. (k. 37-38, k. 196), R. D. (1) (k. 39-40, k. 166), M. C. (k. 41, k. 169-170), S. B. (k. 43-44, k. 169), T. J. (k.46-47, k. 168), Z. Ś. (k. 61-63, k. 201), protokołu zatrzymania osoby (k. 8), protokołu oględzin miejsca wypadku drogowego (k. 17-18), szkicu miejsca wypadku drogowego (k. 19), protokołu oględzin pojazdów (k. 20-21, k. 22-23, k. 24-25), danych z Krajowego Rejestru Karnego (k. 91-92, k. 113-115), materiału poglądowego (k. 99), informacji z systemu teleinformatycznego ministra właściwego do spraw finansów publicznych (k. 110-11).

Przesłuchany w trakcie postępowania przygotowawczego w charakterze podejrzanego o czyn z art. 178a § 1 k.k. K. M. (2) przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień, po czym wyjaśnił, że bardzo żałuje, że doszło do takiej sytuacji. Dodał, że ma firmę transportową i z jeżdżenia autokarem utrzymuje siebie i rodzinę. Podniósł, że był to pierwszy raz kiedy wsiadł po alkoholu za kierownicę i oświadczył, że chce dobrowolnie poddać się karze.

Przesłuchany podczas rozprawy głównej w charakterze oskarżonego o czyn z art. 178a § 1 k.k. K. M. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia złożone przez oskarżonego w trakcie postępowania przygotowawczego. Zostały one bowiem złożone w krótkim czasie po zaistnieniu zdarzenia stanowiącego przedmiot niniejszego postępowania, dzięki czemu w ocenie Sądu są spontaniczne i szczere. Znajdują one ponadto odzwierciedlenie w pozostałym pełnowartościowym materiale dowodowym, zwłaszcza w zeznaniach świadków R. D. (1), W. S., M. C., S. B. oraz T. J. oraz w protokole badania alkosensorem. Tym samym Sąd nie dał wiary oskarżonemu, który nie przyznał się na rozprawie przed Sądem do popełnienia zarzuconego mu czynu. W ocenie Sądu tego rodzaju oświadczenie oskarżonego z jednoczesną odmową złożenia wyjaśnień stanowi jedynie przyjętą przezeń i obraną na potrzeby postępowania przed Sądem linię obrony.

Na wiarę w przekonaniu Sądu zasługują zeznania B. C.. Są one bowiem spójne i konsekwentne, nie zawierają sprzeczności oraz tworzą logiczny obraz przedmiotowego zdarzenia. Świadek jest osobą obcą dla oskarżonego, a ponadto z przedmiotową sytuacją zetknęła się w trakcie wykonywania swoich obowiązków służbowych jako funkcjonariusz Policji. Nie ma więc żadnego interesu w obciążaniu oskarżonego K. M. (1) fałszywymi zeznaniami.

Sąd dał częściowo wiarę zeznaniom złożonym przez W. T. oraz J. M.. Świadkowie Ci byli pasażerami pojazdu, którym kierował oskarżony. Nie budzą wątpliwości ich zeznania, w zakresie w jakim podają, że byli pasażerami pojazdu należącego do oskarżonego. Nie można także zakwestionować twierdzeń wskazanych świadków, że nie wiedzą w jaki dokładnie sposób doszło do kolizji drogowej, bowiem jako pasażerowie samochodu nie mieli ani obowiązku ani potrzeby dokładnego obserwowania drogi i zachowania kierowcy i innych uczestników ruchu. Jednakże nie sposób uznać, że wskazani świadkowie nie spostrzegli, że oskarżony, który kierował przedmiotowym pojazdem pozostawał pod wpływem alkoholu. Nie sposób bowiem przyjąć, że świadkowie przebywając w bezpośredniej bliskości z oskarżonym i jadąc z nim jednym samochodem nie zauważyli, że pozostaje on pod działaniem alkoholu, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyniki przeprowadzonych u oskarżonego badań, wskazujących na znaczną zawartość alkoholu w jego organizmie. Zeznania tychże świadków pozostają w powyższym zakresie również w znacznej sprzeczności z zeznaniami pozostałych świadków, których zeznania Sąd uznał za wiarygodne zwłaszcza co do faktu pozostawania oskarżonego pod wpływem alkoholu i jego zachowania wskazującego na upojenie alkoholowe. Sąd nie przyznał także wiary tym zeznaniom świadka J. M., w zakresie których stwierdził on, iż nie wie kto prowadził wówczas pojazd. Twierdzenie to pozostaje bowiem w sprzeczności z tym, co świadek podał w początkowej fazie swych zeznań oświadczając, że udał się do swojego brata K. M. (1) z prośbą, aby ten odwiózł go na przystanek, na co jego brat wyraził zgodę. Zatem podana przez świadka w konsekwencji wersja, że nie wie on tego kto tego dnia prowadził samochód jest w ocenie Sądu próbą ukrycia winy oskarżonego, który jest dla świadka osobą najbliższą.

Na obdarzenie wiarą zasługiwały zeznania świadka Z. Ś.. Świadek podniósł, iż w dniu zdarzenia był pod wpływem alkoholu - wypił 4 piwa o pojemności 0,5 litra każde i nie zauważył, że oskarżony znajduje się pod wpływem alkoholu. Sąd uznał, że świadek rzeczywiście mógł nie spostrzec, iż oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu; z uwagi bowiem na fakt, że sam wcześniej pił alkohol mógł mieć w pewnym stopniu zaburzone postrzeganie otaczającej go rzeczywistości. Sąd nie znalazł też podstaw, aby kwestionować zeznania świadka w zakresie, w jakim wskazuje, iż nie widział samego momentu zderzenia się pojazdów, ponieważ widoczność drogi zasłaniał mu zagłówek siedzenia kierowcy. Świadek jednak zeznał, że to oskarżony uderzył w samochód marki T. - jego zeznania w tym zakresie korespondują z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a zwłaszcza z zeznaniami świadków, którym Sąd dał wiarę oceniając materiał dowodowy.

Sąd obdarzył walorem wiarygodności zeznania złożone przez świadka W. S., który w czasie zdarzenia kierował samochodem marki M.. Świadek zeznał, że tego feralnego dnia jechał ulicą (...) w stronę ulicy (...). Zatrzymał samochód na prawym pasie jezdni, a na środkowym pasie obok zatrzymał się pojazd marki T.. Po jakimś czasie świadek usłyszał hamowanie i poczuł uderzenie w tył jego pojazdu, w lewą stronę zderzaka na wysokości świateł, co spowodowało niewielkie przemieszczenie się pojazdu. Jak wskazał W. S., samochód marki T., w który kolejno uderzył oskarżony, w wyniku tego uderzenia „wystrzelił” do przodu. Po tym zdarzeniu W. S. wysiadł z samochodu i ujrzał biegnących ludzi za uciekającym kierowcą pojazdu marki A.. Świadkowie zdarzenia ujęli sprawcę i trzymali go do momentu przyjazdu Policji, aby nie uciekł. Zeznania te są logiczne, odzwierciedlają osobiste doświadczenia oraz stanowią rzetelną relację z przebiegu zdarzenia. Zeznania tego świadka są konsekwentne i nie nasuwają wątpliwości. Zawierają szczegółowy opis i dokładny przebieg całego zajścia. Sąd nie miał wątpliwości, ze należy obdarzyć je wiarą i w oparciu także o te zeznania poczynił ustalenia faktyczne.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka zdarzenia R. D. (1). Korelują one w pełni z zeznaniami W. S., którym Sąd przyznał walor wiarygodności. R. D. (1) w dniu zdarzenia jechał ulicą (...) w kierunku ulicy (...). Zeznał, że kierowca pojazdu marki A. wyprzedzał go i zmieniając pas ruchu ze środkowego na prawy zmusił go do mocniejszego hamowania. Świadek zeznał, że na prawym pasie przed nim zatrzymał się samochód marki M., a na środkowym pasie pojazd marki T. i wskazał, że między jego pojazdem a pojazdem marki M. było około 3 metrów odległości, pojazd marki A. wjechał między nich i jeszcze przed skrzyżowaniem usiłował bezskutecznie „uciec” na środkowy pas jezdni, po czym uderzył w lewy tylni róg (...), a następnie uderzył w tył T.. R. D. (1) kolejno zeznał, że kierowca A. wysiadł ze swego samochodu i zaczął szybkim krokiem przechodzić w stronę chodnika, a później zaczął biec za blok w kierunku pobliskiego osiedla. R. D. (1) widząc jak sprawca próbuje uciec, pobiegł za oskarżonym, starając się zapobiec jego oddaleniu się z miejsca kolizji. Świadek ten nadto zeznał, że oskarżony „chwiał się” i powiedział mu, że uciekał ponieważ był „wypity”.

Także zeznania M. C. Sąd uznał za wiarygodne, korelują one bowiem z zeznaniami R. D. (1) oraz z wyjaśnieniami oskarżonego w zakresie, w jakim przyznał się on do popełnienia zarzucanego mu czynu. Zarówno zeznania M. C. jak i R. D. (2) są logiczne i spójne, wzajemnie się uzupełniają. Ponadto byli oni naocznymi świadkami przedmiotowego zdarzenia. Sąd nie znalazł podstaw, aby uznać, że ich zeznania są stronnicze. Obaj świadkowie wskazują, iż oskarżony usiłował zbiec z miejsca kolizji uciekając w stronę pobliskiego osiedla. M. C. widząc tę sytuację domyślił się, że oskarżony chce uciec z miejsca wypadku i tak jak R. D. (1) pobiegł w jego stronę. Gdy dobiegł na miejsce, R. D. (1) trzymał już oskarżonego, który usiłował się wyrwać. M. C. pomógł R. D. (1) zapobiec ucieczce oskarżonego. Zeznał również, że od oskarżonego czuć było alkohol i, że jego zachowanie wskazywało na to, że znajduje się on pod jego wpływem – oskarżony mówił niespójnie, miał trudność z utrzymaniem się na nogach.

Nie budzą także wątpliwości zeznania S. B.. Świadek zeznał, że dnia, w którym doszło do kolizji jechał pojazdem marki T. wraz z żoną T. J. ulicą (...). Podczas postoju na skrzyżowaniu na czerwonym świetle nagle poczuł uderzenie w tył swego samochodu. Po zatrzymaniu się i wyjściu z samochodu S. B. zobaczył, że uderzył w jego pojazd samochód marki A., a na chodniku dwóch mężczyzn trzymało, w jego opinii, pijanego człowieka, którym okazał się być kierowca pojazdu marki A. usiłujący zbiec z miejsca zdarzenia.

Zeznania poczynione przez T. J. w pełni korespondują z zeznaniami S. B.; zatem Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiary. Świadek wskazała, że jechała wraz z mężem ulicą (...), gdy nagle stojąc na skrzyżowaniu usłyszała huk i poczuła uderzenie, które spowodowało przerzucenie samochodu na trawnik po prawej stronie jezdni. Zeznała, że w wyniku uderzenia poczuła strzyknięcie w szyi i w biodrze, i została przewieziona do szpitala oraz, że konsekwencją tego było pogorszenie się jej stanu zdrowia, ponieważ miała już wcześniej problemy z kręgosłupem.

S. B. oraz T. J. dokładnie opisali znane im okoliczności dotyczące przebiegu zdarzenia, będącego przedmiotem osądu w niniejszej sprawie, wskazując okoliczności kolizji. S. B., tak jak świadkowie, którym Sąd dał wiarę ustalając stan faktyczny w niniejszym postępowaniu, wskazał również na okoliczności, które w jego ocenie świadczyły o tym, że oskarżony znajdował się pod wpływem alkoholu. Zaznaczyć należy, że są to osoby obce dla oskarżonego, nie miały zatem żadnego powodu, aby w przedmiotowej sprawie bezpodstawnie obciążyć swoimi zeznaniami K. M. (1). Zeznania zarówno S. B. jak i T. J. są obiektywne i wiarygodne.

Za pełnowartościowy materiał dowodowy Sąd uznał także protokół badania alkosensorem oraz świadectwo wzorcowania. Zostały one bowiem sporządzone w sposób rzetelny i zgodnie z obowiązującymi procedurami przez uprawnione do tego osoby w zakresie wykonywania przez nie obowiązków służbowych. W sprawie nie wystąpiły żadne okoliczności podważające zaufanie do nich, a także sam oskarżony nie kwestionował wyników badań.

Za miarodajne i nie budzące wątpliwości Sąd uznał pozostałe dokumenty dołączone do akt takie jak: protokół zatrzymania osoby, protokół oględzin miejsca wypadku drogowego, szkic miejsca wypadku drogowego, protokoły oględzin pojazdów, dane z Krajowego Rejestru Karnego, materiał poglądowy, informacja z systemu teleinformatycznego ministra właściwego do spraw finansów publicznych. W ocenie Sądu odzwierciedlają one rzeczywisty stan rzeczy, nie były kwestionowane przez żadną ze stron.

K. M. (1) stanął pod zarzutem tego, że w dniu 30 marca 2015 roku w W. na skrzyżowaniu ulicy (...) z ulicą (...) na drodze publicznej umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym określone w art. 45 ust. 1 pkt 1 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. nr 98 poz. 606 z późń. Zm.) w ten sposób, że znajdując się w stanie nietrzeźwości: I badanie - 1,17 mg/l, II badanie - 1,04 mg/l, III badanie - 1,00, IV badanie - 1,01 alkoholu w wydychanym powietrzu, prowadził samochód marki A. o numerze rejestracyjnym (...), to jest czyn z art. 178a § 1 k.k.

Zarzucone oskarżonemu aktem oskarżenia przestępstwo określone w art. 178a § 1 k.k. polega na prowadzeniu pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego.

Zgodnie z art. 115 § 16 k.k. stan nietrzeźwości zachodzi, gdy: 1) zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub 2) zawartość alkoholu w 1 dm 3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość. Zatem skoro wartość alkoholu w wydychanym przez oskarżonego powietrzu wyniosła 1,17 mg/l, 1,04 mg/l, 1,00 mg/l, 1,01 mg/l to przekroczyła ona progową wartość wskazaną w ustawie, tj. 0,25 mg/l, od której mamy do czynienia w prawie karnym z pojęciem stanu nietrzeźwości.

Biorąc pod uwagę całość materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, Sąd uznał, że zarówno wina oskarżonego K. M. (1) jak i okoliczności popełnienia zarzucanego mu czynu są bezsporne i nie budzą żadnych wątpliwości. Jak wynika bowiem z protokołu badania stanu trzeźwości, wyjaśnień oskarżonego w toku postępowania przygotowawczego, jak też zeznań świadków dopuścił się on zarzuconego mu czynu. Zgromadzone i ujawnione w sprawie dowody bezspornie wskazują, że czyn został popełniony przez K. M. (1), albowiem to on w dniu 30 marca 2015 r. kierował pojazdem pod wpływem alkoholu powodując przy tym kolizję drogową. Okoliczność tę potwierdzają zeznania osób, które były naocznymi świadkami zdarzenia i widziały jak oskarżony wysiada ze swego pojazdu, gdzie zajmował miejsce kierowcy i usiłuje zbiec z miejsca kolizji oraz zeznania pasażera pojazdu, którym kierował oskarżony - Z. Ś., który podczas przesłuchania przed Sądem przyznał że to właśnie K. M. (1) tego dnia prowadził pojazd i spowodował kolizję. Nie budzi również wątpliwości okoliczność, iż K. M. (1) znajdował się w trakcie jazdy samochodem w stanie nietrzeźwości, albowiem sam oskarżony się do tego przyznał w toku postępowania przygotowawczego, jak również wynika to z wydruku atestowanych urządzeń oraz sporządzonego przez funkcjonariusza policji protokołu ich użycia.

Oskarżony działał w zamiarze bezpośrednim, mając pełną świadomość, że swoim zachowaniem narusza porządek prawny, a mimo to zdecydował się na prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości. W przekonaniu Sądu stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego również jest dość znaczny. Swoim zachowaniem oskarżony poważnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, bowiem stężenie alkoholu w wydychanym przezeń powietrzu było znaczne. Prowadzenie przez oskarżonego samochodu w takim stanie stwarzało realne zagrożenie nie tylko dla niego samego, ale także dla zdrowia i życia innych uczestników ruchu.

Przy wymiarze kary Sąd kierował się zasadami określonymi w rozdziale VI kodeksu karnego, w szczególności w przepisach art. 53 k.k. Analizował zarówno elementy przedmiotowe, jak i podmiotowe czynów, mając na względzie, aby wymiar kary spełnił poczucie społecznej sprawiedliwości oraz był adekwatny do stopnia winy oskarżonego, jak również osiągnął cele prewencyjne i wychowawcze wobec sprawcy. Kara wymierzona oskarżonemu mieści się w ustawowych granicach przewidzianych za dokonanie czynu z art. 178a § 1 k.k. i ukształtowana jest w umiarkowanych granicach ustawowego zagrożenia, uwzględniając zarówno okoliczności obciążające oskarżonego, jak i wpływające na jego korzyść.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności, Sąd wymierzył oskarżonemu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności, stosując przy tym w oparciu o art. 69 § 1 k.k. i art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. w związku z art. 4 § 1 k.k. instytucję warunkowego zawieszenia wykonania kary. Ustalając okres próby, Sąd kierował się stopniem pewności prognozy kryminologicznej względem oskarżonego. K. M. (1) nie był dotychczas karany za ten czyn, a jego właściwości osobiste oraz zachowanie się przed popełnieniem przestępstwa pozwala przypuszczać, że nie popełni on ponownie przestępstwa. Zdaniem Sądu zachodzą podstawy do przyjęcia pozytywnej prognozy wobec oskarżonego, dlatego okres próby w wymiarze 3 (trzech) lat jest w ocenie Sądu wystarczający do weryfikacji jej trafności.

Orzekając karę w takim wymiarze Sąd baczył także na społeczne oddziaływanie kary i konieczność jej oddziaływania wychowawczego na oskarżonego, która powinna uświadomić mu naganność jego zachowania.

Na społeczną szkodliwość popełnionego przez oskarżonego czynu wpływ ma przede wszystkim stworzenie przez niego na skutek kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, zagrożenia w ruchu drogowym dla innych uczestników ruchu oraz doprowadzenie do kolizji drogowej. Na wymiar kary miał wpływ także fakt znacznego przekroczenia dopuszczalnej normy stężenia alkoholu podczas kierowania pojazdem w wydychanym powietrzu u oskarżonego K. M. (1). Należy mieć na uwadze, że oskarżony dopuścił się popełnienia przestępstwa umyślnego, a przy takim stężeniu alkoholu w wydychanym powietrzu jakie posiadał, nie sposób nawet domniemywać jego nieświadomości w tym zakresie.

W myśl art. 42 § 2 k.k. w związku z art. 4 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonego obligatoryjny środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 (trzech) lat uznając, iż okres ten jest adekwatny do charakteru i okoliczności popełnionego przez oskarżonego czynu. Zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu w kolejno przeprowadzonych badaniach wyniosła u oskarżonego 1,17 mg/l, 1,04 mg/l, 1,00 mg/l, 1,01 mg/l, a zatem znacznie przekroczyła dopuszczalną normę. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 1982 r. (V KRN 106/82, OSNPG 1982, z. 8-9, poz. 108) wskazano, iż osoby nie przestrzegające zasad bezpieczeństwa, zagrażające bezpieczeństwu ruchu czy to powodu braku wyobraźni, czy z braku poczucia odpowiedzialności – należy z ruchu tego wyłączyć. Jest to najskuteczniejszym sposobem wzmożenia bezpieczeństwa na drogach i zmuszenia naruszających zasady bezpieczeństwa do ich przestrzegania w przyszłości oraz przekonania wszystkich uczestników ruchu drogowego o potrzebie bezwzględnego podporządkowania się ustanowionym zasadom ruchu.

Podzielając powyższe zapatrywanie Sądu Najwyższego, Sąd doszedł do przekonania, że im większe jest spodziewane zagrożenie na skutek postępowania sprawcy, tym dłuższy winien być okres obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Sąd na podstawie art. 49 § 2 k.k. w związku z art. 4 § 1 k.k. zobowiązał oskarżonego do uiszczenia kwoty 2000 (dwóch tysięcy) złotych tytułem świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Sąd orzekając świadczenie pieniężne uznał, iż nałożony w ten sposób obowiązek uiszczenia konkretnej kwoty będzie przy warunkowym zawieszeniu wykonania kary pozbawienia wolności realną i odczuwalną dla oskarżonego dolegliwością za popełnione przestępstwo. Wysokość orzeczonego świadczenia, mieści się w granicach możliwości zarobkowych i finansowych oskarżonego.

Jednocześnie na podstawie art. 63 § 2 k.k w związku z art. 4 § 1 k.k. na poczet orzeczonego środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych zaliczono oskarżonemu okres zatrzymania prawa jazdy od dnia 30 marca 2015 r. do dnia 13 kwietnia 2016 r., bowiem w dniu 30 marca 2015 r. zostało ono oskarżonemu odebrane na okres trwania postępowania, należało mu zatem zaliczyć na poczet orzeczonego środka karnego tenże okres, w jakim przedmiotowe prawo jazdy było zatrzymane.

Przy tym wskazać należy, że jako podstawę wymierzenia kary oskarżonemu Sąd przyjął przepisy kodeksu karnego w brzemieniu obowiązującym poprzednio – w dacie czynu popełnionego przez oskarżonego, mając na uwadze treść art. 4 § 1 kk i uznając, że są one względniejsze dla oskarżonego. Sąd miał zatem na uwadze, że stosownie do brzmienia art. 4 k.k. przyjmuje się - w przypadku wystąpienia kolizji ustaw karnych - prymat stosowania ustawy nowej, obowiązującej w czasie orzekania. Jednakże należy stosować ustawę poprzednio obowiązującą wówczas, jeżeli jest względniejsza dla sprawcy. W ujęciu art. 4 § 1 k.k. natomiast „względniejszą” jest ta, która po przeprowadzeniu kompletnej oceny wszystkich skutków zastosowania owych konkurujących ze sobą ustaw, in concreto przewiduje dla danego sprawcy łagodniejsze (a więc „względniejsze”) konsekwencje.

Sąd miał na uwadze bowiem treść obecnie obowiązujących art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 kk, zgodnie z którymi Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności w wymiarze nie przekraczającym roku (…), a zwieszenie następuje na okres próby, który wynosi od roku do lat 3. Zgodnie zaś z treścią art. 69 § 1 kk i art. 70 § 1 pkt. 1 kk w brzemieniu sprzed 1 lipca 2015 roku Sąd mógł warunkowo zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat na okres próby od 2 do 5 lat. Nadto zgodnie z obecnie obowiązującym brzmieniem art. 42 § 2 kk oraz art. 43a kk w razie popełnienia m.in. czynu z art. 178a § 1 kk Sąd zobowiązany jest orzec zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo pojazdów określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lat oraz orzec świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości 5000 złotych. W brzmieniu poprzednio obowiązującym natomiast Sąd zgodnie z treścią art. 43 § 1 kk zakaz prowadzenia pojazdów orzekał w latach od roku do lat 10, natomiast w oparciu o treść art. 49 § 2 miał możliwość, ale nie obowiązek orzeczenia świadczenia pieniężnego w wysokości do 60 000 złotych.

Zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 626 § 1 k.p.k. obciążono oskarżonego kosztami postępowania zarówno z tytułu poniesionych przez Skarb Państwa wydatków związanych z przeprowadzeniem niniejszego postępowania jak też z tytułu opłaty. K. M. (1) osiąga stały dochód, w związku z czym koszty postępowania w łącznej kwocie 877,91 złotych, w tym kwotę 180 złotych tytułem opłaty ustalonej w oparciu o art. 2 ust. 1 pkt. 3 Ustawy o opłatach w sprawach karnych, jest on zdolny ponieść bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie oraz swojej rodziny.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.