Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1078/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2016 roku

Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku Wydział II Karny

w składzie:

Przewodniczący: SSR Danuta Blank

Protokolant: Katarzyna Nowopolska

po rozpoznaniu na rozprawie w 6 kwietnia 2016 r., 25 maja 2016 r., 15 czerwca 2016 r., 2 września 2016 r., 16 listopada 2016r.

sprawy

A. R., córki W. i B. z domu K., urodzonej (...) w G. .

oskarżonej o to, że:

w okresie od listopada 2011 r. do listopada 2013 r. w G. uporczywie nękała D. S. poprzez wielokrotne , powtarzające się podejmowanie czynności mających na celu udręczenie i niepokojenie wyżej wymienionej polegających na wysyłaniu do niej krótkich wiadomości tekstowych, wykonywaniu szeregu prób nawiązania połączeń telefonicznych, wysyłaniu emaili oraz odwiedzaniu w miejscu pracy i miejscu zamieszkania w celu pozostawienia wiadomości lub nawiązania kontaktu, czym wzbudziła u D. S. uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia i istotnie naruszyła jej prywatność

tj. o przestępstwo z art. 190a § 1 k.k.

I.  Oskarżoną A. R. uznaje za winną tego, że w okresie od listopada 2011 r. do listopada 2013 r. w G. poprzez uporczywe nękanie pokrzywdzonej D. S. polegające na wysyłaniu do niej wiadomości tekstowych, emaili oraz wykonywaniu połączeń telefonicznych, a także osaczaniu poprzez sugerowanie, że znajduje się w pobliżu miejsca pobytu pokrzywdzonej, wzbudziła u pokrzywdzonej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia oraz istotnie naruszyła jej prywatność, czyn ten kwalifikuje z art. 190a §1 k.k., i za to, na podstawie art. 190a § 1 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r. , przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. skazuje ją na karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności

II.  Na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k., art. 70 § 1 pkt. 1 k.k. oraz 73 § 1 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r. , przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata, oddając ją w tym czasie pod dozór kuratora,

III.  Na podstawie art. 71 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r. , przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej grzywnę w wymiarze 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych;

IV.  na podstawie art. 41a § 1 i § 4 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r., przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej środek karny w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną D. S. oraz zbliżania do niej na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres 3 (trzech) lat;

V.  na postawie art. 46 §2 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonej na rzecz pokrzywdzonej D. S. nawiązkę w kwocie 2000 ,00 (dwa tysiące) złotych,

VI.  na mocy art. 626§1 k.p.k. i art. 627 k.p.k. oraz na mocy art. 2 ust. 1 pkt 3 i oraz art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. z 1983r. Dz. U. Nr 49 poz. 223 ze zm.) zasądza od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości w kwocie 1.763,99 zł (tysiąc siedemset sześćdziesiąt trzy złote 99/100), w tym tytułem opłat kwotę 230 (dwieście trzydzieści) złotych;

VII.  na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z § 14 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. 02.163. 1348) zasądza od oskarżonej A. R. na rzecz oskarżycielki posiłkowej D. S. kwotę 1033,20 zł (tysiąc trzydzieści trzy złote 20/100) tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem w sprawie pełnomocnika.

Sygnatura akt II K 1078/14

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

D. S. jest żoną B. S.. Oskarżycielka posiłkowa była zatrudniona na stanowisku pielęgniarki w Centrum Medycznym (...). Jej mąż był zaś lekarzem.

B. S., w kwietniu 2011 roku, poznał A. R.. Oskarżona świadczyła wówczas usługi seksualne. Pomiędzy wymienionymi osobami zaistniała intymna relacja, która w tej fazie trwała przez kilka miesięcy – do początku jesieni 2011 roku.

Pod koniec wakacji 2011 roku, D. S. dowiedziała się o romansie swojego męża z A. R.. Oskarżyciela posiłkowa, w październiku 2011 r., postanowiła poznać oskarżoną i porozmawiać z nią na temat ujawnionego romansu. D. S. zainicjowała spotkanie, które przebiegło w spokojnej atmosferze. Oskarżona oświadczyła wówczas, że nie zamierza zrezygnować z B. S.. Małżonkowie zaczęli uczęszczać na terapię. Po pewnym czasie B. S. postanowił zakończyć związek z A. R.. W listopadzie 2011 r., z inicjatywy oskarżonej, doszło do kolejnego spotkania A. R. i D. S.. Na miejscu pojawił się również B. S., który w obecności oskarżonej wyznał miłość D. S. i wyraził wolę kontynuowania związku małżeńskiego. Pomiędzy obecnymi nawiązała się kłótnia. Oskarżycielka posiłkowa wyraziła stanowisko, iż nie chce mieć z oskarżoną żadnego kontaktu - po czym opuściła miejsce spotkania.

B. S., pomimo złożonej deklaracji, w dalszym ciągu utrzymywał kontakt z A. R..

Dowód: zeznania świadka D. S. – k. 9-10, k. 15v-16, k. 121-122, k. 173-174, k. 502v-503v, k. 511-513,

zeznania świadka B. S. – k. 96v-98v, k. 170-171, k. 514-518, k. 553v-555,

częściowo wyjaśnienia A. R. – k. 132, k. 464-473., k. 498v-502v, k. 557-558.

A. R., w okresie od listopada 2011 r. do listopada 2013 r. , wbrew woli D. S. nawiązywała z nią liczne kontakty.

Oskarżona wysyłała do oskarżycielki posiłkowej liczne wiadomości tekstowe (sms oraz mms) oraz wiadomości elektroniczne (e-mail). Treść tych wiadomości wskazywała, że A. R. nie mogła pogodzić się z faktem, że B. S. nie rozstał się ze swoją małżonką. Oskarżona obrażała D. S., w szczególności kpiła z jej wykształcenia, poniżała ją i wyszydzała. Naśmiewała się także z tego, jak wielki stres przeżywa pokrzywdzona w związku z niechcianymi kontaktami z byłą kochanką jej męża pisząc do D. S. „ tylko bez kupy w spodnie bo wtedy pol lux medu się smieje ze smierdzi”. . Treść wysyłanych przez nią wiadomości miała również ironiczny charakter. Niektóre z nich stanowiły wyraz bezzasadnych oskarżeń, jakoby D. S. miała być odpowiedzialna za aborcje, których miała poddać się oskarżona. A. R. nazywała oskarżycielkę posiłkową „morderczynią nienarodzonych dzieci”. Wiadomości tekstowe dotyczyły również sfer życia intymnego. Przesyłane smsy zawierały ponadto treści wskazujące, iż A. R. kontroluje i śledzi D. S.. Oskarżona sugerowała, że znajduje się w pobliżu miejsca pobytu pokrzywdzonej. Pisała do oskarżycielki posiłkowej, że ona wyszła na zakupy i że właśnie stoi pod jej domem , albo, że ma brudny samochód. A. R. wysyłała wspomniane wiadomości w różnych porach dnia, także w nocy. Oskarżona przesyłała również do D. S. wiadomości sms, które nie zawierały żadnego tekstu. W lipcu 2013 r. sugerowała w sms, iż zamierza popełnić samobójstwo, co okazało się nieprawdą, a miało jedynie na celu wywołać reakcję i wymusić spotkanie z B. S.. Pisała także, że potrzebuje pomocy wyżej wymienionego, pytała o nr konta na które ma zwrócić pieniądze przed śmiercią .

A. R. wysyłała oskarżycielce posiłkowej wiadomości e-mail, które zawierały informacje dotyczące aborcji, ciąż oraz wyników badań lekarskich. Oskarżona w 2013 r. przesyłała D. S. wiadomości e-mail stanowiące jej korespondencję z B. S., z czasów kiedy trwał ich romans tj. września 2011 r.. W czerwcu 2013 r. oskarżona wysłała także oskarżycielce posiłkowej e mail z zaproszeniem na mszę w intencji nienarodzonej J. S..

Oskarżona dręczyła i niepokoiła oskarżycielkę posiłkową wykonując na jej numer telefonu komórkowego liczne połączenia. A. R. dzwoniła również na należący do D. S. numer telefonu stacjonarnego. Oskarżycielka posiłkowa początkowo odbierała te telefony. A. R. nie odzywała się wówczas i nie rozpoczynała rozmowy. Z czasem D. S. zaczęła odrzucać przychodzące połączenia albo nie odbierała telefonu. Próby kontaktu ze strony oskarżonej następowały również w nocy.

A. R., w inkryminowanym czasie, posługiwała się następującymi numerami (...). D. S. była zaś posiadaczem numerów: 693-886-055 oraz 58 522-91-59.

Dowód: zeznania świadka D. S. – k. 9-10, k. 15v-16, k. 121-122, k. 173-174, k. 502v-503v, k. 511-513,

wydruk wiadomości e-mail wraz z załącznikami – k. 17-26,

protokół zatrzymania rzeczy – k. 27-29v,

zeznania świadka J. Ś. – k. 33v, k. 556-558,

opinia (...) nr (...) z dnia 30 września 2013 r. wraz z płytą CD – k. 40-95 oraz k. 124,

zeznania świadka B. S. – k. 96v-98v, k. 170-171, k. 514-518, k. 553v-555,

zeznania świadka Z. J. – k. 101v-102, k. 555v-556,

pismo P4 sp. z o.o. z dnia 14 maja 2014 r. wraz z załącznikiem – k. 182-183,

płyta CD– k. 186,

częściowo wyjaśnienia A. R. – k. 132, k. 464-473., k. 498v-502v, k. 557-558.

Zachowania A. R. wywoływały u D. S. niepokój. Oskarżyciela posiłkowa czuła się źle. Miała poczucie naruszenia jej prywatności. Oskarżona wzbudziła u niej poczucie zagrożenia. D. S. obawiała się, że A. R. wtargnie do jej domu, bądź skompromituje ją w miejscu pracy. Kierowane do oskarżycielki posiłkowej wiadomości tekstowe oraz połączenia telefoniczne wpływały na nią negatywnie. Wytrącało ją to z równowagi. D. S. zamartwiała się tym stanem rzeczy. Nie mogła spać w nocy; unikała kontaktu z ludźmi. Oddziaływało to na jej życie zawodowe, rodzinne oraz towarzyskie. D. S. była bardzo przygnębiona, zmarniała i schudła. Nie rozumiała, dlaczego musi cierpieć, skoro nie zrobiła nic złego A. R.. Oskarżycielka posiłkowa podjęła leczenie w związku z depresją. Obawiała się, że oskarżona powiadomi o całej sytuacji jej dzieci. Bała się, że A. R. zacznie rozpowszechniać o niej jakieś kłamstwa.

Dowód: zeznania świadka D. S. – k. 9-10, k. 15v-16, k. 121-122, k. 173-174, k. 502v-503v, k. 511-513,

zeznania świadka J. Ś. – k. 33v, k. 556-558,

zeznania świadka B. S. – k. 96v-98v, k. 170-171, k. 514-518, k. 553v-555,

zeznania świadka Z. J. – k. 101v-102, k. 555v-556.

Oskarżona A. R. oraz B. S. są rodzicami Z. S., która urodziła się w dniu (...).

Dowód: kopia odpisu skróconego aktu urodzenia – k. 325.

Oskarżona, w sierpniu 2011 r., przystąpiła do pakietu usług medycznych oferowanych dla klientów N. Bank (...). A. R., w inkryminowanym czasie, leczyła się między innymi w przychodni (...), gdzie pracę świadczyła między innymi D. S..

Dowód: wydruk z systemu N. – k. 326-328,

wyjaśnienia A. R. – k. 132, k. 464-473., k. 498v-502v, k. 557-558.

Oskarżona ma pozytywną opinią w miejscu zamieszkania. Rodzice oddali do jej dyspozycji jeden pokój i starają się pomagać w wychowaniu dziecka. Oskarżona mieszka w 3 pokojowym lokalu własnościowym razem z matką, ojcem, bratem i córką.

A. R. ukończyła szkołę podstawową, a następnie rozpoczęła naukę w I Liceum Ogólnokształcącym w G.. Przed maturą, w III klasie, przerwała naukę – którą kontynuowała później w (...) Centrum (...) przy ulicy (...) w G.. Szkołę ukończyła w 2012 r., zdając pomyślnie egzamin dojrzałości. Od 2012 r. studiowała zaocznie na Uniwersytecie G. kierunek prawo. W chwili sporządzania wywiadu środowiskowego była na III roku, VI semestrze. Oskarżona, jako osoba nieletnia, nie sprawiała kłopotów wychowawczych i uczyła się dobrze.

Oskarżona, w chwili sporządzania wywiadu środowiskowego, była zatrudniona na czas określony od 1 marca 2015 r. do 1 czerwca 2015 r. w Banku (...), jako pracownik obsługi telefonicznej. Wcześniej, w latach 2011-2013 zatrudniona byłą na 1/2 etatu w biurze Regionu (...) przy ulicy (...), mieszczącym się w budynku CH M., skąd sama się zwolniła.

Oskarżona swój stan zdrowia określiła jako dobry. Nie spożywa alkoholu, ani też nie zażywa środków odurzających. Z powodu tarczycy (choroba H.) leczy się u endokrynologa w L. (...). Oprócz tego, od 2012 r. leczy się prywatnie z powodu depresji u lekarza psychiatry. Spotkania ze specjalistą odbywają się raz na 2-3 miesiące. Oskarżona zażywa regularnie leki na tarczycę i antydepresanty. Zdaniem zawodowego kuratora sądowego, oskarżona jest miłą i spokojną osoba. Chętnie, choć ze wstydem, udziela odpowiedzi na zadawane pytania.

Dowód: kwestionariusz wywiadu środowiskowego przeprowadzonego przez zawodowego kuratora sądowego z dnia 20 kwietnia 2015 r. – k. 289-298.

Biegli psychiatrzy zgodnie stwierdzili, że A. R. nie zdradza aktualnie objawów choroby psychicznej ani nie jest upośledzona umysłowo. Wywiad u oskarżonej wskazuje na występowanie u niej cech osobowości kształtującej się nieprawidłowo oraz przedłużonej reakcji depresyjnej w związku z niekorzystnymi czynnikami reaktywnymi. Wywiad wskazuje na występowanie u oskarżonej, w latach poprzednich, skłonności do używania narkotyków i alkoholu. Oskarżona zna podstawowe zasady etyczno-moralne i normy funkcjonowania w społeczeństwie i interpretuje je prawidłowo. Kształtująca się w granicach normy sprawność funkcji intelektualnych umożliwia jej korygowanie zachowań, takich jakie stały się przedmiotem sprawy karnej. Materiał z akt sprawy i wywiad od oskarżonej nie wskazują, aby w inkryminowanym czasie, była ona w stanie ostrych zaburzeń psychotycznych, czy jakościowych zaburzeń świadomości. A. R., w odniesieniu do zarzucanego jej czynu, nie miała zniesionej ani w znacznym stopniu ograniczonej zdolności do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem.

Dowód: opinia sądowo-psychiatryczna z dnia 25 marca 2014 r. – k. 136-138.

A. R., w okresie od 14 lutego 2013 r. do 4 marca 2013 r. przebywała Uniwersyteckim Centrum (...) w G. Klinice (...) z rozpoznaniem: osobowość chwiejna emocjonalnie typu borderline – diagnostyka (...), zaburzenia adaptacyjne – reakcja depresyjna przedłużona. Oskarżona została przyjęta na Oddział psychiatryczny po raz pierwszy z powodu obniżenia nastroju, poczucia winy.

Oskarżona, w okresie od 4 marca 2013 r. do 5 marca 2013 r. przebywała w Szpitalu (...) w W. z rozpoznaniem: zaburzenia adaptacyjne – reakcja depresyjna przedłużona, zaburzenia osobowości. Treść dokumentacji medycznej wskazywała, że była leczona psychiatrycznie od kwietnia 2012 r.; w wywiadzie zachowania zagrażające – myśli z tendencjami samobójczymi; w dniu przyjęcia do szpitala po konflikcie z partnerem; podjęła spontaniczną próbę wyjazdu do W., w trakcie drogi kontaktowała się z partnerem, który niepokoił się jej stanem psychicznym i w obawie przed podjęciem przez nią próby samobójczej zadzwonił na Policję; pacjentka została zatrzymana na dworcu autobusowym przez służby porządkowe i przewieziona do szpitala, celem konsultacji psychiatrycznej.

Zgodnie z treścią zaświadczenia lekarskiego z dnia 26 maja 2015 roku, oskarżona jest pod opieką ambulatoryjną od kwietnia 2012 roku, okresowo wymagała farmakoterapii. Terminy jej wizyt u lekarza przypadały na: kwiecień 2012 r., luty 2013 r., kwiecień 2013 r., maj 2013 r., czerwiec 2013 r., lipiec 2013 r., listopad 2013 r. ,grudzień 2013 r., marzec 2014 r., wrzesień 2014 r., październik 2014 r., listopad 2014 r., styczeń 2015 r., kwiecień 2015 r., maj 2015 r.

A. R. od 20 stycznia 2015 roku do 29 czerwca 2015 r. uczestniczyła w psychoterapii indywidualnej w cyklu 1 sesja na tydzień w podejściu zintegrowanym; sesje odbywały się w warunkach gabinetu prywatnego. Oskarżona została skierowana przez lekarza psychiatrę. Znajdowała się wówczas w stresującej sytuacji – w związku z toczącym się postępowaniem sądowym (niniejszą sprawą), łączeniem studiów z opieką nad swoim dzieckiem, konfliktem z ojcem biologicznym dziecka, problemami finansowymi oraz ogólnym niezadowoleniem z obecnej sytuacji życiowej. Od 29 czerwca 2015 r. do dnia 9 listopada 2015 r. częstotliwość wizyt to jedna sesja co drugi tydzień.

A. R., od 1 lipca 2015 r. była leczona w Centrum Medycznym (...) z siedzibą w G. z powodu epizodu depresyjnego (F32), reakcji na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne (F43). Z powodu stanu psychicznego oraz prowadzonego leczenia farmakologicznego przebywała na zwolnieniu lekarskim.

A. R., z powodu choroby: zaburzenia depresyjno-lękowe nawracające reaktywne, przebyta reakcja na ciężki stres, zaburzenia adaptacyjne, z wywiadu myśli samobójcze i próby samobójcze, nie mogła stawić się w dniu 26 stycznia 2016 r. na wezwanie Sądu. Oskarżona kontynuowała psychoterapię; pozostawała pod opieką psychiatryczną; stała farmakoterapia/antydepresanty.

Zgodnie z treścią zaświadczenia lekarskiego z dnia 19 stycznia 2016 r., wydanego przez specjalistę psychiatrii, u oskarżonej rozpoznano zaburzenia osobowości, odczyn depresyjny.

Biegli psychiatrzy, na podstawie jednorazowego badania sądowo-psychiatrycznego, dostarczonej dokumentacji medycznej oraz materiałów z akt sprawy, zgodnie stwierdzili, że A. R. nie jest chora psychicznie ani nie jest upośledzona umysłowo. Wywiad u opiniowanej i dokumentacja medyczna wskazuje na występowanie u niej cech zaburzonej osobowości. W wywiadzie, przed laty, okres skłonności do używania narkotyków i alkoholu; aktualnie nadużywaniu alkoholu przeczy, pije okazjonalnie; deklaruje, że narkotyków nie używa. Z wywiadu – objawy przedłużonej reakcji depresyjnej w związku z niekorzystnymi czynnikami reaktywnymi. Oskarżona zgłasza występowanie uczucia „zawieszenia”; bezradności; osłabienia koncentracji; pesymizm i zamartwianie się; mówi, że sobie nie radzi; odczuwa spadek energii, trudności z mobilizacją; ostatnio także trudności z werbalizacją własnych myśli; wzmożona senność; zmienność apetytu. Z powodu powyższych dolegliwości korzysta z leczenia psychiatrycznego o wsparcia psychologicznego; ma zalecone leki z grupy przeciwdepresyjne. Wskazane jest, aby oskarżona kontynuowała powyższe oddziaływanie terapeutyczne. Stwierdzone u oskarżonej odchylenia w stanie psychicznym nie są przeciwskazaniem do jej uczestniczenia w czynnościach procesowych; nie mniej mogą jej nieco utrudniać samodzielną i rozsądną obronę. Biegli sugerują przyznanie oskarżonej pomocy obrońcy.

Dowód: karta informacyjna leczenia w Szpitalu (...) w W. – k. 317-318,

zaświadczenie z dnia 5 maja 2015 r. – k. 319,

dokumentacja medyczna z pobytu w (...) k. 320-323,

zaświadczenie lekarskie z dnia 26 maja 2015 r. – k. 324,

zaświadczenie lekarskie z dnia 19 stycznia 2016 r. – k. 429,

zaświadczenie lekarskie z dnia 9 listopada 2015 r. – k. 433,

zaświadczenie lekarskie z dnia 29 sierpnia 2015 r. – k. 435,

zaświadczenie nr (...) z dnia 20 stycznia 2016 r. – k. 442,

opinia sądowo-psychiatryczna z dani 4 maja 2016 r. – k. 480-482.

A. R., przesłuchana w toku postępowania przygotowawczego, w dniu 13 lutego 2014 r., nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Oświadczyła, że nie chce składać wyjaśnień i nie będzie odpowiadać na pytania.

Vide: wyjaśnienia A. R. – k. 132.

Oskarżona A. R., przesłuchana w toku postępowania sądowego, w dniu 6 kwietnia 2016 roku, nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu oraz złożyła wyjaśnienia. Wskazała, że gdyby nie jej związek z B. S. to pewnie całej sprawy by nie było oraz, że ta relacja miała na nią destrukcyjny wpływ. Przyznała, że faktycznie poznała męża pokrzywdzonej w agencji towarzyskiej, lecz nie była prostytutką. Podała, że była wtedy w trudnym okresie życia, nadużywała narkotyków. Wskazała, że nawiązała romans z B. S.. Od sierpnia rozmawiali o dziecku 2011 r. , gdyż mąż pokrzywdzonej podawał , że byłby to bardzo dobry powód żeby rozstać się z żoną. Oskarżona podała, że B. S. obiecywał jej rozwód wiele razy, na co ma wiele dowodów - nagrane rozmowy, maile, smsy. Oskarżona podała, że wszystko się zmieniło gdy zaszła w ciąże, wówczas mąż pokrzywdzonej przestał odbierać od niej telefony. Potem namawiał ją na aborcję, do której została fizycznie zmuszona. Oskarżona podała, że w październiku 2011 r. spotkała się z pokrzywdzoną, spotkanie przebiegło w miłej atmosferze. Do kolejnego spotkania doszło w listopadzie 2011 r. , uczestniczył w nim także mąż pokrzywdzonej, który oświadczył, że nie chce się rozwodzić, ani rozstawać z oskarżoną. Oskarżona podała, że poznała znajomych B. S., przedstawiał się jako jej partner, zaś przy jej znajomych obiecywał, że się rozwiedzie z żona. Oskarżona podała, że w 2013 r. zgłosiła na policję sprawę aborcji, trafiła także do szpitala na oddział nerwic. Oskarżona podała, że nigdy nie była pod domem pokrzywdzonej, a zarzuty nachodzenie w miejscu pracy są absurdalne, gdyż miała wykupiony pakiet w L..

Vide: wyjaśnienia A. R. – k. 464-473.

Oskarżona A. R., przesłuchana w toku postępowania sądowego, w dniu 25 maja 2016 roku, udzieliła odpowiedzi na pytania. Podała, iż nigdy nie usłyszała z ust pokrzywdzonej, że nie życzy sobie ona kontaktu z jej osobą. Podała, że wysyłała pokrzywdzonej wyniki badań, USG, gdyż bała się, że znowu będzie nakłaniana do aborcji. Podała, że nie miała zamiaru upokorzyć, czy zdenerwować pokrzywdzonej swoimi mailami. Wyjaśniła, że była cały czas zwodzona przez B. S., który obiecywał jej, że rozwiedzie się z żoną. Wyżej wymieniony prosił ją, by zaprzestała kontaktów z jego żoną, lecz tego nie żądał. Oskarżona podała, że w okresie objętym zarzutem nie miała świadomości ilości wysyłanych wiadomości, to było działanie bardzo emocjonalne, charakterystyczne dla osób z tymi zaburzeniami.

Vide: wyjaśnienia A. R. – k. 498v-502v.

Oskarżona, w chwili orzekania miała ukończone 25 lat. Posiada wykształcenie średnie; nie ma wyuczonego zawodu. A. R. studiuje prawo. Oskarżona pracuje zarobkowo z wynagrodzeniem w kwocie 1.200,00 zł netto. Nie posiada majątku. A. R. jest panną; ma jedno małoletnie dziecko. Otrzymuje dobrowolne alimenty w kwocie 1000-1500 zł miesięcznie. A. R. leczy się na depresję poporodową; stany depresyjne w związane z zaburzeniem osobowości; zażywa antydepresanty, leki uspokajające, leki nasenne, leki na tarczycę, leki pobudzające mózg w ciągu dnia. Fizycznie jest osobą zdrową.

Dowód: dane osobo-poznawcze – k. 464.

Oskarżona A. R. nie była uprzednio karana sądownie.

Dowód: informacja o osobie z Krajowego Rejestru Karnego – k. 531.

Sąd zważył, co następuje.

Zebrany materiał dowodowy wskazuje na winę i sprawstwo oskarżonej w zakresie przypisanego jej czynu. Sąd ustaleń w tym zakresie dokonał w oparciu o zgromadzone w sprawie dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz częściowo na podstawie wyjaśnień A. R..

Zważywszy na treść aktu oskarżenia i wskazanego w nim okresu czasu, zasadnicze znaczenie dla istoty sprawy miały dowody, które odnosiły się do tego przedziału. Sąd uwzględnił ponadto twierdzenia świadków - D. S. i B. S. oraz wyjaśnienia A. R., dotyczące okresu poprzedzającego, z uwagi na konieczność zarysowania kontekstu sytuacyjnego, wzajemnych relacji pomiędzy wymienionymi osobami i zasadniczego motywu, którym kierowała się oskarżona.

Część ze zgromadzonych w sprawie dokumentów – protokół zatrzymania rzeczy (k. 27-29v) oraz informacja o osobie z Krajowego Rejestru Karnego (k. 531) – to dokumenty urzędowe, sporządzone przez uprawnione do tego podmioty w zakresie ich kompetencji i w prawem przepisanej formie. Ich autentyczność ani prawdziwość treści nie była przez strony kwestionowana. Dlatego stanowią one obiektywne dowody stwierdzonych nimi okoliczności.

Odnosząc się do dokumentów w postaci wydruku wiadomości e-mail wraz z załącznikami (k. 17-26), Sąd uwzględnił podane dokumenty w zakresie, w jakim potwierdzają sam fakt ich wysłania na adres mailowy D. S. oraz zawarcia w nich treści danego rodzaju. Bezspornie przesłano zatem na adres jej poczty elektronicznej raporty z badań, wskazujące na ciąże pacjentki (bez wskazania jej danych osobowych). Oskarżona, w toku postępowania przyznała się do przysłania maili dotyczących aborcji, ciąż, wyników badań lekarskich (k. 499). Odnosząc się zaś do treści wskazujących na rzekomą korespondencję pomiędzy A. R. a B. S. – przesłaną do wiadomości D. S., zauważyć należało, iż B. S. zeznał, iż nie przypomina sobie, aby posługiwał się adresem juras277@gmail.com; nie kojarzył adresu dobrapogoda@onet.pl (k. 554v-555).

W tym miejscu należy wskazać, iż nie miały znaczenia dla sprawy wiadomości e-mail obejmujące okres od sierpnia do września 2011 r. (k. 329, k. 536-539, k. 542-545, k. 548-552), rok 2014 (k. 238-244, k. 254-259) oraz rok 2015 (k. 232-237, k. 245-253, k. 271-285), albowiem nie dotyczyły one przedziału czasowego podanego w treści zarzutu aktu oskarżenia. Podobnie należało odnieść się do wydruków sms za okres wrzesień 2014 r. (k. 540). Podstawą ustaleń stanu faktycznego nie były również inne wydruki wiadomości sms (k. 541, k. 546-547), albowiem dotyczyły one korespondencji pomiędzy B. S. a A. R.. Z tych samych względów nie miał znaczenia dokument przedłożony przez oskarżoną w postaci listy numerów telefonów, z których B. S. miał kontaktować się z A. R. (k. 462).

Sąd uwzględnił dokumentację w postaci pisma P4 sp. z o.o. z dnia 14 maja 2014 r. wraz z załącznikiem (k. 182-183) oraz płyty CD (k. 186), albowiem pochodziły one od uprawnionych podmiotów. Stanowiły odpowiedź na wezwanie do udzielenia informacji o danych abonenta i połączeń wykonywanych z konkretnych numerów telefonów. Udostępnione dane bezspornie pochodziły z baz systemowych operatorów telekomunikacyjnych i w związku z tym zasługiwały na danie im wiary.

Na przymiot wiarygodności zasługiwała również przedłożona do akt sprawy kserokopia odpisu skróconego aktu urodzenia (k. 325). Nie mogło budzić żadnych wątpliwości, iż stanowi ona wierne odzwierciedlenie pierwowzoru. Autentyczność tego dokumentu nie była przez strony kwestionowana. Treść tego dokumentu wskazuje, iż dziecko A. R. oraz B. S. urodziło się w dniu (...). Potwierdza to wprost, iż w/w osoby utrzymywały ze sobą kontakt, w tym intymne relacje pod koniec roku 2013.

Sąd dał wiarę dokumentowi prywatnemu w postaci pisma (...) sp. z o.o. z dnia 19 maja 2016 roku (k. 490), albowiem pochodził on od osoby, która z racji zajmowanego stanowiska, niewątpliwie posiadała niezbędną wiedzę na temat funkcjonowania i organizacji podległej placówki medycznej. Treść tego pisma nie pozostawiała wątpliwości, iż w inkryminowanym czasie, oskarżona nie składała żadnych pism dotyczących D. S., która była wówczas pracownikiem Centrum Medycznego (...). Na tej podstawie odmówiono wiarygodności zeznaniom oskarżycielki posiłkowej, jakoby w podanym czasie, A. R. miała kierować do jej pracodawcy kompromitujące ją pisma.

Nie miały znaczenia dla istoty sprawy załączniki przedłożone wraz z w/w pismem (k. 491-496), albowiem dotyczyły one korespondencji z lat 2014-2016, a więc okresu, który nie był objęty zarzutem aktu oskarżenia.

Sąd uwzględnił dokumenty w postaci wydruków z systemu N. (k. 326-328), na okoliczność przystąpienia oskarżonej do programu usług medycznych oferowanych dla klientów N. Bank (...). Powyższe korespondowało z treścią wyjaśnień oskarżonej, która podała, iż leczyła się miedzy innymi w placówce (...), gdzie pracowała D. S..

Na uwzględnienie w całości zasługiwał również dokument w postaci kwestionariusza wywiadu środowiskowego przeprowadzonego przez zawodowego kuratora sądowego (k. 289-292). Wymieniony dokument stanowi o charakterystyce oskarżonej. Został sporządzony przez uprawniony do tego podmiot. Zawiera własne spostrzeżenia i konkluzje kuratora sporządzającego wywiad. Treści zawarte w rzeczonych kwestionariuszach nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Nie budziły one również wątpliwości Sądu.

Odnosząc się do dokumentacji medycznej A. R. (k. 317-318, k. 319, k. 320-323, k. 324, k. 429, k. 433, k. 435, k. 442), podkreślić na wstępie należy, iż nie budziło wątpliwości Sądu, iż przedłożone kserokopie bezspornie stanowiły wierne odzwierciedlenie pierwowzorów i w związku z tym zasługiwały na uwzględnienie. Powołana dokumentacja została poddana wnikliwej analizie przez biegłych psychiatrów, którzy między innymi na tej podstawie wydali opinię sądowo-psychiatryczną z dnia 4 maja 2016 r. Stan zdrowia A. R. został szczegółowo omówiony. Treść wskazanej wyżej opinii nie pozostawia wątpliwości, iż biegli mieli świadomość co do rozpoznania u oskarżonej osobowości chwiejnej emocjonalnie typu borderline. W toku przedmiotowej sprawy biegli psychiatrzy rozpoznali u A. R. cechy zaburzonej osobowości. Zgodnie jednak wskazali, iż oskarżona nie jest chora psychicznie ani nie jest upośledzona umysłowo oraz, że w czasie popełnienia czynu miała zachowaną zdolność do rozpoznania jego znaczenia i pokierowania swoim postepowaniem.

Sporządzone w sprawie opinie sądowo-psychiatryczne (k. 136-138 oraz k. 480-482) były obiektywne oraz rzetelne. Zostały one bowiem sporządzone przez osoby posiadające specjalistyczną wiedzę z racji stosownego wykształcenia i doświadczenia zawodowego. Opinie były jasne – żaden ze zwrotów użytych przez biegłych zarówno w zakresie wnioskowania, jak również w części opisowej nie nasuwał zastrzeżeń co do komunikatywności. Opinie były też pełne, gdyż odnosiły się do wszystkich okoliczności relewantnych z punktu widzenia sprawy. Zastosowana metodyka oraz wyciągnięte wnioski były spójne i logiczne. Zostały one oparte na aktualnej wiedzy i prawidłowych spostrzeżeniach. Wnioski opinii biegłych zostały należycie umotywowane, a stanowiska biegłych zawierają zgodne z wiedzą fachową i precyzyjne konkluzje, znajdujące oparcie w pozostałym zebranym w sprawie materiale dowodowym.

Za wiarygodną w całości należało uznać opinię biegłego sądowego z (...) sp. z o.o. z dnia 30 września 2013 r. (k. 40-95 oraz k. 124). Cechowała ją bowiem metodologiczna poprawność, rzetelność, zupełność. Badaniu poddano dostarczone do sprawy nośniki, zgodnie z procedurami oraz zasadami utrzymania integralności dowodów rzeczowych. Opinia została sporządzona osobę posiadających wiedzę specjalną i duże doświadczenie zawodowe. Biegły sądowy przeanalizował zawartość telefonów komórkowych, którymi w inkryminowanym czasie posługiwała się D. S.. Biegły sądowy nie stwierdził ingerencji w konstrukcję telefonów oraz w środowiska operacyjne. Jego zdaniem telefony wykazują standardową funkcjonalność. W związku z tym, nie ulegało wątpliwości, iż ustalone treści w rzeczywistości znajdowały się w pamięci telefonów komórkowych należących do oskarżycielki posiłkowej.

Sąd niemalże w całości uznał za wiarygodne zeznania D. S., która w sposób szczegółowy opisała , jakich przykrości doznała od oskarżonej, na czym polegało nękanie jej przez A. R. oraz jaki miało wpływ na jej stan psychiczny. O trudnej i wstydliwej dla siebie relacji pokrzywdzona zeznawała w sposób szczery. W jej zeznaniach nie odnotowano tendencji do celowego dostarczania materiału obciążającego oskarżoną, a jedynie chęć powstrzymania oskarżonej od dalszego naruszania spokoju jej oraz jej rodziny. Zeznania pokrzywdzonej są spójne, logiczne i konsekwentne. Znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym, w tym w zeznaniach J. Ś., Z. J. oraz B. S. oraz w dowodach z dokumentów w postaci wydruków maili i smsów, a także w opinii (...) Grupy Informatycznej. Sąd nie uwzględnił zeznań pokrzywdzonej jedynie, w zakresie, a w jakim podała, iż w okresie objętym zarzutem oskarżona nachodziła ją w miejscu pracy oraz kierowała do pracodawcy pisma, zarzucając jej niewłaściwe wykonywanie obowiązków. Sąd uznał bowiem, iż wobec odpowiedzi (...) sp. z o.o. z dnia 19 maja 2016 roku (k. 490), uznać należało, że w okresie zarzutu tego rodzaju pisma nie były przez oskarżoną kierowane. Sąd uznał także, iż obecność oskarżonej w miejscu zatrudnienia pokrzywdzonej mogła mieć związek z korzystaniem przez nią z usług medycznych w tej placówce. Powyższe nie miało żadnego wpływu na całościową ocenę wiarygodności zeznań pokrzywdzonej. Niezależnie bowiem od tego, oskarżona w sposób perfidny i wyrachowany nękała i osaczała pokrzywdzoną. Zachowania swego nie zmieniła nawet mając świadomość toczącej się sprawy karnej. Pisma i bezzasadne skargi na pokrzywdzoną do pracodawcy, w których opisywała szczegółowo swoją relację z jej mężem, kierowane były przez nią wprawdzie w okresie późniejszym niż okres zarzutu, jednakże świadczy to jedynie o całkowitym bezkrytycyzmie, nieustępliwości oraz absolutnej niepoprawności oskarżonej.

Sąd dał wiarę zeznaniom J. Ś. oraz Z. J.. Wyżej wymienione będąc koleżankami pokrzywdzonej potwierdziły, iż w okresie objętym zarzutem D. S. była nękana przez kochankę swojego męża, która wydzwaniała do niej , wysyłała smsy oraz emaila. Opisały także, jak wielce negatywny wpływ na stan psychiczny pokrzywdzonej miało to zdarzenie. Zeznania te Sąd uznał za spójne i logiczne oraz konsekwentne.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania B. S. w zakresie, w jakim opisał, w jakich okolicznościach poznał oskarżoną oraz przyznał, iż nawiązał z nią romans, a także potwierdził fakt nękania jego żony przez A. R. polegającego na wykonywaniu połączeń telefonicznych, wysyłaniu smsów oraz emaili. W tym zakresie zeznania te były spójne oraz konsekwentne oraz znajdują potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym. Zeznania wyżej wymienionego świadka na okoliczność tego, jak długo trwał romans z oskarżoną oraz, czy obiecywał jej rozwód i wspólne życie nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Wersję B. S. jakoby romans ten zakończył się jesienią 2011 r. oraz , że kontakty występujące w późniejszym okresie były wymuszane przez oskarżoną, która stosowała rodzaj szantażu emocjonalnego potwierdza treść smsów, wysyłanych do pokrzywdzonej, w których sugerowała, że zamierza popełnić samobójstwo. Zdaniem Sądu powyższe miało na celu wywołać jedynie reakcję w postaci zainteresowania się nią przez B. S.. Nadto, należy zauważyć, iż oskarżona w 2013 r. wysyłała do pokrzywdzonej korespondencję świadczącą o romansie pomiędzy nią z B. S., która pochodziła z 2011 r., z czego należy wnosić, iż nie dysponowała bardziej aktualną. Niezależnie od powyższego uznać należy, iż nawet gdyby w okresie zarzutu B. S. nadal utrzymywał romans z oskarżoną to nie stanowi to żadnego usprawiedliwienia dla jej zachowania.

Zeznania K. S., K. K. (2), M. Z., Nicoli B., M. O. oraz M. M. nie miały żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Osoby te nie posiadały bowiem żadnej wiedzy na temat nękania pokrzywdzonej przez oskarżoną, natomiast o relacji łączącej A. R. z B. S. wiedziały głównie z ust oskarżonej. Osoby te potwierdziły jedynie, że widywały B. S. w towarzyskie oskarżonej oraz, że pokrzywdzona była obiektem drwin w ich towarzystwie. Zauważyć jedynie należy, iż z zeznań K. K. (2) wynika, że B. S. miał dzwonić do niego pytając czy coś złego nie dzieje się z A. R., co potwierdza zeznania B. S., który wskazywał, że oskarżona stosowała wobec niego szantaż emocjonalny, grożąc, że zrobi sobie jakąś krzywdę. Podobną okoliczność potwierdził świadek M. M. wskazując, iż była sytuacja, kiedy B. S. pojechał po oskarżona do T. oraz, że wróciła bez butów, co potwierdza zeznania B. S. w tym zakresie, który wskazał, iż oskarżona groziła, że rzuci się z mostu w T., w związku z czym pojechał do niej, by ją od tego odwieść, zaś na miejscu okazało się, iż zrzuciła jedynie buty.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania J. M., który będąc dyrektorem w (...)., gdzie zatrudniona była pokrzywdzona potwierdził fakt kierowania przez oskarżoną skarg na D. S. , które miały na celu zdyskredytowanie jej w oczach pracodawcy i współpracowników. Potwierdził także, że z uwagi na sytuację z oskarżoną stan zdrowia pokrzywdzonej uległ znacznemu pogorszeniu.

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonej jedynie w części, w jakiej potwierdziła, iż nawiązała romans z mężem pokrzywdzonej, zaś w okresie zarzutu dzwoniła do niej , wysyłała jej smsy oraz emaile. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonej były zbieżne z ustalonym stanem faktycznym. W pozostałym zakresie Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom oskarżonej. Sąd uznał za nieprawdziwe w szczególności jej twierdzenia, jakoby pokrzywdzona wyraziła chęć kontaktów z oskarżoną. Przeczą temu nie tylko zeznania D. S. i B. S., ale także treść owych wiadomości sms i email, z których wynika, że oskarżona wie, że pokrzywdzona nie życzy sobie tych kontaktów. Nadto wyjaśnienia te są sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i logicznego rozumowania. Biorąc pod uwagę fakt, iż oskarżona w smsach szydziła z pokrzywdzonej, obrażała ją, zarzucała jej morderstwo nie sposób uznać, iż jakikolwiek rozsądny człowiek na taki rodzaj kontaktów, by się godził. Sąd nie przyjął wersji oskarżonej, z której wynikało, iż jest ona osobą pokrzywdzoną przez B. S., który obiecywał jej wspólne życie, zwodził ją, co skłoniło oskarżoną do podjęcia takich niewłaściwych zachowań wobec pokrzywdzonej. W ocenie Sądu nic nie usprawiedliwia nękania, osaczania, dręczenia, szydzenia, obrażenia, naruszania spokoju i prywatności wobec osoby, która nic oskarżonej złego nie uczyniła, a wręcz przeciwnie została przez nią pokrzywdzona tym, że wdała się w romans z jej mężem i zamierzała rozbić jej rodzinę . Sąd nie dał także wiary twierdzeniom oskarżonej, iż kontaktowała się z pokrzywdzoną , gdyż obwiniała ją o dokonanie aborcji, do której została przymuszona, a której bardzo żałowała, co spowodowało, że znajdowała się w bardzo złym stanie psychicznym. Przede wszystkim, brak jest jakichkolwiek dowodów, z których wynikałoby, iż oskarżona została nakłoniona do aborcji, a tym bardziej by mogła obwiniać o to pokrzywdzoną. Nieprawdziwe są także twierdzenia, jakoby oskarżona bardzo żałowała aborcji, gdyby tak faktycznie było to nie dokonałaby przerwania ciąży ponownie, co sama potwierdziła w swych wyjaśnieniach. W ocenie Sądu temat aborcji był bardzo wygodnym pretekstem dla nękania pokrzywdzonej. Sąd zauważył, iż oskarżona jest osobą , która stosuje manipulacje. Powyższe potwierdzają zeznania B. S., który wskazywał, iż oskarżona przedstawiała mu rzekomy wyrok, z którego wynikało, iż została skazana za poddanie się aborcji. Również w aktach niniejszej sprawy znajdowały się wyniki badań hormonu ciążowego ( (...)), które oskarżona przesyłała pokrzywdzonej, jako dowód, że jest z jej mężem w ciąży, z których nie wynikają dane osobowe pacjentki, której badanie dotyczy. Jest wielce wątpliwym , iż badanie to było faktycznie badaniem oskarżonej, tym bardziej, iż z porównania dat oraz zbyt małego przyrostu tego hormonu (co nie wymaga wiedzy fachowej) wynika, iż ta rzekoma ciąża oskarżonej nie rozwijała się. Tak więc przesłanie tego badania miało na celu jedynie dręczenie pokrzywdzonej oraz spowodowanie by B. S. opuścił rodzinę i związał się z oskarżoną. A. R. chciała „złapać B. S. na ciąże” – prawdziwą, czy rzekomą, jednakże pomimo manipulacji, stosowania szantażu emocjonalnego oraz faktycznie urodzenia dziecka, którego ojcem jest mąż pokrzywdzonej, nie udało jej się to.

Reasumując zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał, iż wina i sprawstwo oskarżonej nie budzą wątpliwości , zaś ona sama zachowaniem polegającym na tym , że w okresie od listopada 2011 r. do listopada 2013 r. w G. poprzez uporczywe nękanie pokrzywdzonej D. S. polegające na wysyłaniu do niej wiadomości tekstowych, emaili oraz wykonywaniu połączeń telefonicznych, a także osaczaniu poprzez sugerowanie, że znajduje się w pobliżu miejsca pobytu pokrzywdzonej, wzbudziła u pokrzywdzonej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia oraz istotnie naruszyła jej prywatność, zrealizowała ustawowe znamiona czynu z art. 190a §1 k.k.,

Sąd podziela pogląd wyrażony w postanowieniu Sądu Najwyższego z 12 grudnia 2013 r. ( (...) 417/13, LEX nr 1415121), iż : „by zachowanie mogło być uznane za stalking, nękanie przez sprawcę musi być uporczywe, a zatem polegać na nieustannym oraz istotnym naruszaniu prywatności innej osoby oraz na wzbudzeniu w pokrzywdzonym uzasadnionego okolicznościami poczucia zagrożenia. Ustawodawca nie wymaga przy tym, aby zachowanie stalkera niosło ze sobą element agresji. Nadto prawnie irrelewantne jest w kontekście strony podmiotowej tego przestępstwa, czy czyn sprawcy powodowany jest żywionym do pokrzywdzonego uczuciem miłości, nienawiści, chęcią dokuczenia mu, złośliwością czy chęcią zemsty. Dla bytu tego przestępstwa nie ma znaczenia, czy sprawca ma zamiar wykonać swoje groźby. Decydujące jest tu subiektywne odczucie zagrożonego, które musi być oceniane w sposób zobiektywizowany.”

„O uporczywym zachowaniu się sprawcy świadczyć będzie z jednej strony jego szczególne nastawienie psychiczne, wyrażające się w nieustępliwości nękania, tj. trwaniu w swego rodzaju uporze, mimo próśb i upomnień pochodzących od pokrzywdzonego lub innych osób o zaprzestanie przedmiotowych zachowań, z drugiej natomiast strony - dłuższy upływ czasu, przez który sprawca je podejmuje. Skutkiem zachowania się sprawcy musi być wytworzenie u pokrzywdzonego uzasadnionego poczucia zagrożenia lub poczucia istotnego naruszenia jego prywatności” Tak w wyroku SA we Wrocławiu z 19 lutego 2014 r. w sprawie IIAKa 18/14 LEX nr 1439334.

W ocenie Sądu, jak wynika z zebranego materiału dowodowego, w tym w szczególności z zeznań pokrzywdzonej oraz z treści opinii z zakresu badań telefonów oskarżony, oskarżona, która przez okres dwóch lat nieustannie wydzwaniała, bądź wysyłała wiadomości tekstowe, emaile , w których używała obrażała pokrzywdzoną, zarzucała, że jest mordercą, szydziła, informowała o swoich rzekomych ciążach oraz o związku z mężem pokrzywdzonej, sugerowała , że ją obserwuje działała w sposób uporczywy, przemyślany, z pełną premedytacją. Celem jej działań było zastraszenie pokrzywdzonej i naruszenie jej prywatności, spokoju, poczucia bezpieczeństwa , co zrealizowała, albowiem w wyniku zachowania oskarżonej stan psychiczny D. S. znacznie się pogorszył, pokrzywdzona odczuwała ogromny stres, obawiała o swoją rodzinę , była zalękniona, zestresowana, miała problemy ze snem, z koncentracją, a nawet zanieczyściła się, co później oskarżona, wypominała jej w sposób okrutny w smsach . Pokrzywdzona była przeszkodą dla oskarżonej, której marzyło się wygodne życie u boku B. S.. Nie pozwalała pokrzywdzonej dojść do równowagi po tym, jak dowiedziała się o romansie swojego męża. Jednocześnie D. S. w żaden sposób takich zachowań oskarżonej nie sprowokowała.

Sąd zważył, iż oskarżona jako osoba dorosłą i poczytalna, w pełni zdawała sobie sprawę z charakteru popełnionych przez siebie czynów i miała możliwość pokierowania swoim postępowaniem, co wynika wprost ze sporządzonej w sprawie opinii sądowo- psychiatrycznej. Oskarżona działała w sposób rozciągnięty w czasie, przemyślany. Wykazała się brakiem jakiejkolwiek empatii, gdyż nękała osobę, która nic jej nie zrobiła, wręcz przeciwnie, którą to ona wcześniej skrzywdziła wdawaniem się w romans z jej mężem oraz chęcią rozbicia jej rodziny. Stopień winy oskarżonej jest znaczny.

Sąd zastosował wobec oskarżonej kodeks karny w brzmieniu obowiązującym przed nowelizacją dokonaną na podstawie ustawy z 20.02.2015 r., albowiem jest on względniejsza dla oskarżonej, zwłaszcza w zakresie podstaw warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności oraz środków probacyjnych.

Sąd wymierzył oskarżonej karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Dokonując oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonej Sąd kierował się treścią art. 115 § 2 k.k. uznając, iż jest on znaczny. Na niekorzyść oskarżonej Sąd uwzględnił naruszone dobro prawne, jakim jest wolność, poczucie bezpieczeństwa, świadome, zaplanowane i podejmowane w sposób przemyślany i z pełną premedytacją, rozciągnięte w czasie działanie w celu zastraszenia, pognębienia pokrzywdzonej. Działania oskarżonej były bardzo okrutne i wyrachowane. Nie pozwalała ona na to, by pokrzywdzona doszła do równowagi, po tym, jak przeżyła traumę związaną z uzyskaniem wiedzy o romansie swojego męża. Na niekorzyść oskarżonej Sąd poczytał także, iż nie zaniechała ona swojego zachowania nawet z uwagi na toczącą się sprawę karną. Nadal wysyłała do pokrzywdzonej maile załączając do nich zdjęcia swojego dziecka, czy B. S., który się nim zajmował, co miało na celu tylko to, by zranić pokrzywdzoną. Powyższe świadczy, iż oskarżona nie zrozumiała nic z naganności swojego zachowania, jest osobą bezkrytyczną, pozbawioną empatii oraz niepoprawną.

Na korzyść oskarżonej Sąd poczytał, że jest ona osobą niekaraną.

Sąd doszedł do przekonania, że tak wymierzona kara jednostkowa pozostaje w zgodzie z dyrektywami wymiaru kary zawartymi w treści art. 53 k.k. oraz spełni swe cele wychowawcze oraz zapobiegawcze, jakie powinna odnieść w stosunku do oskarżonej.

Sąd zawiesił wykonanie orzeczonej wobec oskarżonej kary pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 3 lata uznając, że wobec oskarżonej zachodzi pozytywna prognoza kryminologiczna. Pozytywna prognoza kryminologiczna wobec sprawcy powinna być oparta przede wszystkim na jego postawie, właściwościach i warunkach osobistych, dotychczasowym sposobie życia i jego zachowaniu się po popełnieniu przestępstwa. Oskarżona jest osobą niekaraną , prowadzi ustabilizowany tryb życia. Za wystarczający należy uznać zatem trzyletni okres próby. Okres ten nie mógł być w ocenie Sądu krótszy, z uwagi na orzeczone środki karne i konieczność weryfikacji ich realizowania. Sąd uznał, że w stosunku do oskarżonej istnieje przypuszczenie, że nawet jeżeli orzeczona kara pozbawienia wolności nie zostanie wykonana to i tak odniesie ona swe skutki wychowawcze, to jest zapewni, że nie popełni ona ponownie przestępstwa i będzie przestrzegała w przyszłości obowiązującego porządku prawnego. Sąd orzekł wobec oskarżonej dozór kuratora, uznając, iż koniecznym jest nadzór nad realizowaniem przez nią obowiązków oraz jej zachowaniem w okresie próby, co spowodowane jest faktem, iż nawet fakt toczącej się sprawy karnej nie skłonił oskarżonej by zaprzestała kontaktowania się z pokrzywdzoną.

Celem zapobieżenia poczuciu bezkarności Sąd na podstawie art. 71 § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r. , przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonej grzywnę w wymiarze 50 (pięćdziesiąt) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięć) złotych, co ma działać wychowawczo na wyżej wymienioną.

Na podstawie art. 41a § 1 i § 4 k.k. w zw. z art. 43 § 1 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r., przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonej środek karny w postaci zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną D. S. oraz zbliżania do niej na odległość mniejszą niż 100 metrów na okres 3 (trzech) lat.

Na postawie art. 46 §2 k.k. w brzmieniu kodeksu karnego sprzed nowelizacji dokonanej na podstawie ustawy z 20.02.2015 r. przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k. Sąd orzekł wobec oskarżonej na rzecz pokrzywdzonej D. S. nawiązkę w kwocie 2000 ,00 (dwa tysiące) złotych, co stanowić będzie częściową rekompensatę krzywd doznanych przez pokrzywdzoną.

Na mocy art. 626§1 k.p.k. i art. 627 k.p.k. oraz na mocy art. 2 ust. 1 pkt 3 i oraz art. 3 ust. 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (t.j. z 1983r. Dz. U. Nr 49 poz. 223 ze zm.) Sąd zasądził od oskarżonej na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w całości w kwocie 1.763,99 zł (tysiąc siedemset sześćdziesiąt trzy złote 99/100), w tym tytułem opłat kwotę 230 (dwieście trzydzieści) złotych, zaś na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z § 14 ust. 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. 02.163. 1348) Sąd zasądził od oskarżonej A. R. na rzecz oskarżycielki posiłkowej D. S. kwotę 1033,20 zł (tysiąc trzydzieści trzy złote 20/100) tytułem zwrotu wydatków związanych z ustanowieniem w sprawie pełnomocnika.

Oskarżona jest osobą młodą , zdrową nie ma przeszkód by podjęła zatrudnienie i uiściła koszty sądowe.