Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVII AmA 108/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka

Protokolant: sekretarz sądowy Jadwiga Skrzyńska

po rozpoznaniu w dniu 4 grudnia 2013 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z odwołania (...)S.A. z siedzibą w W.

przeciwko Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

o stwierdzenie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów

na skutek odwołania od decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 19 lipca 2012 r. Nr (...)

1.  zmienia decyzję Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

w ten sposób, że:

- uchyla pkt I.2. decyzji;

- zmienia pkt II. decyzji obniżając kwotę nałożonej kary, z kwoty 235 266 zł ( dwieście trzydzieści pięć dwieście sześćdziesiąt sześć) do kwoty 118 000 zł (sto osiemnaście tysięcy);

2.  w pozostałym zakresie odwołanie oddala;

3.  znosi wzajemnie między stronami koszty procesu.

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka

Sygn. akt XVII AmA 108/12

UZASADNIENIE

W dniu 19 lipca 2012 r. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję nr (...), w której:

I. na podstawie art. 27 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 50, poz. 331, z późn. zm.) uznał za naruszającą zbiorowe interesy konsumentów praktykę stosowaną przez (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W., o której stanowi art. 24 ust. 1 i ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów stosowaną przez (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W. , polegającą na:

1.  zamieszczaniu w telewizyjnym przekazie reklamowym informacji „Dla wszystkich (...)w prezencie", podczas gdy w rzeczywistości z promocji mogli skorzystać Abonenci Pakietu Prestiżowego HD+, Prestiżowego+, Komfortowego+, Podstawowego+ za wyjątkiem Abonentów Pakietu Powitalnego+, co stanowi nieuczciwą praktykę rynkową o której mowa w art. 5 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 oraz ust. 3 pkt 1 w związku z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i stwierdził zaniechanie jej stosowania z dniem 15 stycznia 2010 r.;

2.  zamieszczaniu w ulotkach reklamowych dotyczących telewizyjnego przekazu reklamowego „Dla wszystkich (...)w prezencie" informacji, iż Opcja (...)nie podlegała opłacie: przez 9 miesięcy przy umowie zawartej na 18 miesięcy, przez 4 miesiące przy umowie zawartej na 13 miesięcy, opcja (...) nie podlegała opłacie: przez 3 miesiące przy umowie zawartej na 18 miesięcy, przez 2 miesiące przy umowie zawartej na 13 miesięcy, sprzecznej z rzeczywistą treścią postanowień umownych Aneksów Rabat do Umowy o Abonament na 18 i 13 miesięcy, co stanowi nieuczciwą praktykę rynkową, o której mowa w art. 5 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 oraz ust. 3 pkt 5 w związku z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i stwierdził zaniechanie jej stosowania z dniem 15 stycznia 2010 r.

II.  na podstawie art. 106 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów oraz stosownie do art. 33 ust. 6 tej ustawy, w związku ze stwierdzeniem stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, określonej w pkt I niniejszej decyzji nałożył na (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W., karę pieniężną w wysokości 235.266 zł.

W uzasadnieniu decyzji Prezes UOKiK wskazał, że informacje wskazywane przez (...)w przekazach reklamowych były nieprawdziwe- wprowadzały konsumenta w błąd, skutkiem czego, mogły powodować podjęcie przez niego decyzji, których inaczej by nie podjął, w szczególności w spocie telewizyjnym i ulotce reklamowej były takie przekazy, co do których przeciętny konsument mógł powziąć błędne przekonanie co do dostępu do promocji oferowanej przez powoda, sposobu obliczania ceny, a także istnienia szczególnej korzyści cenowej. Działanie spółki naruszało dobre obyczaje poprzez podawanie w haśle telewizyjnej reklamy „Dla wszystkich (...) i (...) w prezencie” wprowadzających w błąd informacji, iż promocja dostępna jest dla wszystkich, podczas gdy z promocji nie mogli skorzystać abonenci Pakietu Powitalnego+ (o czym mowa w rat. 1.2 Aneksu Rabat, przy umowie zawieranej na 18 miesięcy oraz zapisu art. 1.2 Aneksu Rabat, przy umowie zawieranej na 13 miesięcy). W ocenie Prezesa UOKiK, kierując się informacją „Dla wszystkich (...) i w prezencie " zawartą w telewizyjnym przekazie, przeciętny konsument mógł podjąć decyzję dotyczącą umowy, której inaczej by nie podjął. Przeciętny konsument może oczekiwać, że w tym zakresie przekaz reklamowy zawiera pełny i wyczerpujący katalog osób, które mogą skorzystać z promocji. Nawet dobrze poinformowany, uważny i ostrożny konsument, mający świadomość specyfiki języka reklam, ale jednocześnie - obowiązek podawania w reklamach prawdziwych informacji, nie mógł zakładać, że usługa nie jest dostępna dla abonentów Pakietu Powitalnego+ (najniższego z pakietów).

Ponadto w opinii Prezesa doszło do naruszenia przez (...) dobrych obyczajów poprzez stosowanie w ulotce reklamowej zapisów odmiennych od treści Aneksów Rabat, bowiem konsument, który zdecydował się na skorzystanie z promocji liczył na to, iż zgodnie z ulotką reklamową przy umowie zawartej na 18 miesięcy otrzyma gratis Opcję (...)na 9 miesięcy, a Opcję (...) na 3 miesiące, natomiast przy umowie zawartej na 13 miesięcy będzie mógł darmo otrzymać Opcję (...) na 4 miesiące, a Opcję (...) na 2 miesiące. Przekaz zawarty w ulotce reklamowej spełniał przesłanki nieuczciwej praktyki rynkowej, bowiem konsument może być przekonany o istnieniu korzyści cenowej – otrzymaniu gratis przez określoną ilość miesięcy, a także nie będzie poinformowany o rzeczywistym sposobie obliczania ceny za odbiór Opcji (...)i (...).

Nałożona przez Prezesa UOKiK na (...) kara w wysokości 235.266 zł, odpowiada (...) przychodu przedsiębiorcy osiągniętego w 2011 r. i równocześnie stanowi ok. (...) kary maksymalnej. Kara w takim wymiarze jest, zadaniem Prezesa, adekwatna do stopnia naruszenia przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów i współmierna do możliwości finansowych przedsiębiorcy. Prezes uznał również, że orzeczona kara prawidłowo spełnia zarówno funkcję represyjną jak i swoje zadania w zakresie prewencji generalnej i indywidualnej, zapobiegając stosowaniu podobnych naruszeń w przyszłości zarówno przez samego przedsiębiorcę, jak i przez innych przedsiębiorców.

Od powyższej decyzji odwołanie złożył (...)Sp. z o.o. z siedzibą w W. zaskarżając ją w całości, wnosząc o:

1.  uwzględnienie odwołania w całości i uchylenie przedmiotowej decyzji w całości;

2.  zasądzenie na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, powiększonych o kwotę 34 zł tytułem opłat skarbowych od złożenia odpisu dokumentu zawierającego oświadczenia o udzieleniu pełnomocnictw.

(...)Sp. z o.o. wniósł alternatywnie z ostrożności procesowej, na wypadek gdyby Sąd nie uwzględnił żądania, uchylenia decyzji w całości, tj. również w zakresie punktu I decyzji wnosząc o:

3. uchylenie zaskarżonej decyzji w części dotyczącej nałożenia kary pieniężnej, tj. w zakresie pkt II sentencji zaskarżonej decyzji i zniesienie kosztów postępowania sądowego między stronami.

Odwołujący wniósł ponadto o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodów z przesłuchania świadka E. B. Kierownika Działu Wsparcia Sprzedaży (...)S.A. na okoliczność warunków promocji „Dla wszystkich (...) i (...) w prezencie" oraz obliczania opłaty za Opcję (...)Opcję (...) oraz Opcję (...) (...) w ramach promocji „Dla wszystkich (...)i (...) w prezencie".

Odwołujący zarzucił naruszenie przepisów postępowania mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w postaci naruszenia:

- art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 84 uokik, a także art. 7 k.p.a. w zw. z art. 83 uokik poprzez błędne zastosowanie polegające na wadliwej, a częstokroć wręcz kontrfaktycznej, analizie materiału dowodowego oraz zaniechaniu pełnego wyjaśnienia całokształtu okoliczności sprawy, skutkujące następującymi - błędnymi - ustaleniami faktycznymi, jakoby hasło reklamowe „D la wszystkich (...)i (...) w prezencie'" miało za zadanie zakomunikować potencjalnym konsumentom, iż promocja dotyczy każdego z oferowanych pakietów telewizji cyfrowej (...), zaś ulotka reklamowa (załączona jako karta 46 akt postępowania) informowała potencjalnych konsumentów o warunkach promocyjnych w ramach Opcji „(...) (...)" (jednoczesne zakontraktowanie dostarczania w ramach telewizji cyfrowej (...)sygnałów telewizyjnych (...) i (...)).

- art. 24 ust. 1 i 2 pkt 3 uokik w zw. z art. 5 ust. 1 w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. z 2007 r., Nr 171, poz. 1206) poprzez błędne zastosowanie i uznanie, że kwestionowane w postępowaniu przed Prezesem UOKiK w sprawie stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów działania (...) godziły w zbiorowe interesy konsumentów i stanowiły nieuczciwą praktykę rynkową naruszającą zbiorowe interesy konsumentów;

- art. 2 pkt 8 uopnpr poprzez błędną wykładnię pojęcia przeciętny konsument;

- art. 106 ust. 1 pkt. 4 uokik poprzez nałożenie kary pieniężnej niewspółmiernej do zakresu zarzucanego naruszenia zbiorowych interesów konsumentów.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

(...)Sp. z o.o. z siedzibą w W. jest przedsiębiorcą, który jest wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem (...) (data rejestracji 11 października 2001 r.). Przedmiotem działalności przedsiębiorcy jest m.in. posiadanie, zarządzanie, prowadzenie i nadawanie wszelkich analogowych i cyfrowych programów płatnej telewizji, usług typu „płatne telewizyjne seanse filmowe", „video na życzenie" lub kanałów tematycznych; posiadanie, zarządzanie, prowadzenie i nadawanie wszelkich programów telewizyjnych lub innych usług telewizyjnych, za które pobierana jest od widzów w Polsce, bezpośrednio lub pośrednio, za pośrednictwem nośnika udostępnianego za opłatą abonamentową i w oparciu o koncepcję programową polegającą głównie na nadawaniu nowości filmowych lub płatnych programów sportowych lub na ich połączeniu (k. 91 - 95, k. 105 – 107 - Krajowy Rejestr Sądowy).

Od 1 do 15 stycznia 2010 r. Spółka przeprowadziła kampanię reklamową dotyczącą m.in. promocji (...) i (...), która opierała się na emisji spotów reklamowych oraz ulotek reklamowych. Emisja spotu telewizyjnego miała miejsce od 4 do 15 stycznia 2010 r., zaś jednym z haseł akcji marketingowej było stwierdzenie: „Dla wszystkich (...) i (...) w prezencie". W reklamie wykorzystano postać Dziadka Mroza. Przebrany za niego mężczyzna, znajdujący się w pomieszczeniu wykonanym z lodu, stojąc za mównicą, z której zwisają sople lodu, wskazując na mapę Polski wyświetloną na oblodzonej ścianie, informuje z akcentem wskazującym na pochodzenie rosyjskie: „Ponieważ w pewnych częściach naszego kraju prezenty rozdaje się później (...) przedłuża promocję". Następnie postać Dziadka Mroza znika i męski głos informuje, iż „Dla wszystkich (...) i (...) w prezencie. (...)gratis. Dekoder za grosz i telewizor (...) za złotówkę. (...) technologia plus emocje". Wszelkim informacjom podawanym przez lektora towarzyszy ich wizualizacja, i tak na ekranie pojawia się hasło: „(...) i (...)W PREZENCIE", następnie: „(...) (...). Przy haśle „Dekoder za grosz i telewizor (...) złotówkę" na ekranie pojawia się dekoder, nad nim wyświetlona cena - 1 zł, obok dekodera pojawia się telewizor przy nim znak firmy (...), napis(...) Full HD, telewizor wypełnia cena — 1 zł. Reklamę kończy napis „(...) (...)". Podczas trwania spotu w lewym dolnym rogu ekranu widnieje symbol telefonu wraz z numerem telefon* (...)i informacją z tzw. gwiazdką: koszt połączenia w/g stawek operatora, natomiast w prawym dolnym rogu znajduje się informacja: „szczegóły na (...)" (fakt przyznany przez stronę, nagranie utrwalone na nośniku CD, znajdującym się w aktach sprawy).

W ramach kampanii reklamowej „Dla wszystkich (...) i (...) w prezencie Spółka stosowała wzorce umowne - Aneksy Rabat w różnych wersjach, w zależności od okresu, na jaki zawierana była umowa. Zapis 1.2 Aneksu Rabat przy umowie zawieranej na 18 miesięcy (k. 21) oraz zapis artykułu 1.2 Aneksu Rabat przy umowie zawieranej na 13 miesięcy (k. 23), stanowi iż: „Niniejsza akcja promocyjna nie obejmuje umów o abonament na odbiór Pakietu Powitalnego+." Natomiast zapis artykułu 1.7 Aneksu Rabat (k. 63), wskazuje, iż: „W ramach niniejszej akcji promocyjnej Abonent przy zawieraniu Umowy na odbiór Pakietu Powitalnego+ ma prawo do jednoczesnego zawarcia Umowy na odbiór Opcji Premium (...) lub Opcji Premium (...)- na zasadach określonych w Umowie i Regulaminie Umowy". Z powyższego wynika, iż wbrew hasłu „Dla wszystkich (...) i (...) w prezencie" z promocji nie mogli skorzystać abonenci (...) (okoliczność bezsporna).

Kampania reklamowa obejmowała również dystrybucję ulotek reklamowych, które były dostępne w punktach dystrybucyjnych przez cały okres obowiązywania promocji tj. w dniach od 1 do 15 stycznia 2010 r. Zgodnie z nią Pakietami (...) były: Pakiet Prestiżowy (...), Pakiet Prestiżowy+, Pakiet Komfortowy+, Pakiet Podstawowy+, Pakiet Powitalny+. Ponadto ulotka zawierała informacje na temat rabatów, zaś Konsument z ulotki reklamowej mógł się dowiedzieć, iż Opcja (...) nie podlegała opłacie: przez 9 miesięcy przy umowie zawartej na 18 miesięcy, przez 4 miesiące przy umowie zawartej na 13 miesięcy, opcja (...) nie podlegała opłacie: przez 3 miesiące przy umowie zawartej na 18 miesięcy, przez 2 miesiące przy umowie zawartej na 13 miesięcy (ulotka reklamowa k. 46 akt administracyjnych).

W trakcie trwania promocji Spółka posługiwała się wzorcami umownymi Aneks Rabat. Z Aneksu Rabat przy umowie zawartej na 13 miesięcy wynikało, iż „w ramach akcji promocyjnej „OPCJA" Abonent nabywa prawo do odbioru wybranych w Umowie Opcji po uwzględnieniu rabatu: - dla Opcji „(...) (...)" ze zniżką w wysokości 100% aktualnej wartości Abonamentowej Opłaty Uzupełniającej za tę Opcję wraz ze zniżkami w wysokości 100% Raty Miesięcznej przez okres 2 kolejnych miesięcy, następnie ze zniżką w wysokości 50% Raty Miesięcznej, miesięcznie przez kolejne 2 miesiące (...)"- vide artykuł 2.1 Aneksu Rabat (k. 23).

Aneks Rabat przy umowie zawartej na 18 miesięcy przewidywał, iż w ramach akcji promocyjnej (...) Abonent nabywa prawo do odbioru wybranych w umowie Opcji po uwzględnieniu rabatu: - dla Opcji „(...) (...)" ze zniżką w wysokości 100% aktualnej wartości Abonamentowej Opłaty Uzupełniającej za tę Opcję oraz zniżką kości 100% Raty Miesięcznej przez okres 3 miesięcy, a następnie ze zniżką w wysokości 50% Raty Miesięcznej miesięcznic przez kolejne 6 miesięcy (...)" - vide zapis artykułu 2.1 Aneksu Rabat (k. 21).

W czasie trwania promocji istniała także możliwość zawarcia umowy, w której nieodpłatnie byłby udostępniany przez okres określony w ulotce, jeden z oferowany pakietów: (...) lub (...) (zeznania świadka E. B. k. 58).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił, na podstawie dokumentów zgromadzonych w toku postępowania administracyjnego, które nie były kwestionowane przez żadną ze stron a także na podstawie zeznań swada E. B.. Oceniając zeznania tego świadka, to Sąd uznał je za wiarygodne i w oparciu o nie poczynił ustalenia faktyczne. Zdaniem Sądu zeznania świadka korespondują z treścią złożonej do akt ulotki reklamowej (k.46) oraz z pismem powódki z 10 września 2010r (k.13 akt administracyjnych), z którego wynika, że dołączony do pisma w postaci załącznika nr 3 i nr 4 - wzrór Aneksu Rabat (k. 21 i 23 akt adm) są tylko przykładowymi Aneksami dla „Akcji Opcja” i określają zasady promocji dla Opcji (...) i (...).

Sąd oddalił wniosek dowodowy Prezesa UOKiK o dopuszczenie dowodów z aneksów umów podpisanych tylko na jedną z darmowych opcji, gdyż wniosek ten był spóźniony. Zdaniem Sądu potrzeba powołania dowodu nie wynikła dopiero po złożeniu zeznań przez świadka E. B., jakkolwiek wiązała się z ich treścią. Niemniej jednak teza, że każdą z opcji można było zakupić oddzielanie i uzyskać dla każdej z nich oddzielny rabat w takiej wysokości, jaka wynikała wprost z ulotki reklamowej wynikała, już z odwołania powoda, a ponadto taki wniosek sam się logicznie nasuwał już po wstępnej analizie ulotki. Bo skoro ulotka przedstawiała ceny za poszczególne „opcje”, to logicznym było, że każda z opcji może być wykupiona przez abonenta oddzielnie. Wszak warto zwrócić uwagę, że już samo realne znaczenie wyrazu „opcja” mieści w sobie wybór jednej z możliwości Tak więc potrzeba zbadania tej okoliczności istniała już od momentu wszczęcia postępowania administracyjnego, a co najmniej od wniesienia odwołania, w którym powód wyartykułował wprost taki zarzut. Zatem zgłoszenie takiego wniosku dowodowego na obecnym etapie postępowania było spóźnione, zaś przeprowadzenie go spowodowałoby zwłokę w rozpoznaniu sprawy, gdyż wiązałoby się z koniecznością odroczenia rozprawy.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Odwołanie jest częściowo uzasadnione tj w odniesieniu do punktu I.2 decyzji a w konsekwencji także co do wysokości kary.

Spór w sprawie dotyczył oceny prawnej wskazanych przez Prezesa w sentencji decyzji zachowań powoda i ustalenia czy stanowią one praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów.

Rozstrzygając sporną kwestię należy w pierwszej kolejności wskazać, że w myśl art. 24 ust. 1 i 2 u.o.k. i k. zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Przez praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów rozumie się godzące w nie bezprawne działania przedsiębiorcy, w tym między innymi naruszanie obowiązku udzielania konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji oraz nieuczciwe praktyki rynkowe lub czyny nieuczciwej konkurencji.

Nie budzi w sprawie niniejszej wątpliwości, że powód jest przedsiębiorcą i że podejmuje działania w obrocie z konsumentami. Pozostaje więc do rozstrzygnięcia kwestia czy działania opisane w stanie faktycznym sprawy są bezprawne i czy naruszają zbiorowe interesy konsumentów.

O bezprawności w rozumieniu powołanego przepisu możemy mówić, gdy zachowanie przedsiębiorcy - czyli jego działanie jak również zaniechanie - jest sprzeczne z powszechnie obowiązującym porządkiem prawnym, a więc zarówno z normami prawnymi, jak również z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Bezprawność jest przy tym obiektywnym czynnikiem, a więc niezależna jest od winy i jej stopnia, jak również bez znaczenia jest świadomość istnienia naruszeń. Bezprawność jest także niezależna od wystąpienia szkody.

Bezprawne praktyki muszą być ponadto wymierzone w zbiorowe interesy konsumentów, czyli odnosić się do obecnych, przyszłych i potencjalnych konsumentów, a więc naruszać prawa nieograniczonej bliżej nieokreślonej liczby konsumentów. Interes, który jest chroniony owym przepisem, to interes prawny rozumiany jako określone potrzeby konsumenta, które zostały uznane przez ustawodawcę za godne ochrony (tak SN w uzasadnieniu uchwały z 13 lipca 2006r III SZP 3/06, OSNP 2007, nr 1-2, poz.35).

Oceny czy w danej sytuacji mamy do czynienia z bezprawnym naruszeniem interesu konsumentów dokonujemy na podstawie analizy między innymi regulacji określonych aktów prawnych, które swym działaniem naruszył przedsiębiorca.

W zaskarżonej w niniejszy postępowaniu decyzji Prezes UOKiK wskazał na dwa działania powoda, które – w jego ocenie – stanowiły praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów.

Zdaniem Sądu Prezes UOKiK prawidłowo ustalił, że zachowanie powoda, polegające na zamieszczaniu w telewizyjnym przekazie reklamowym informacji „Dla wszystkich (...) i (...) w prezencie", podczas gdy w rzeczywistości z promocji mogli skorzystać Abonenci Pakietu Prestiżowego (...), Prestiżowego+, Komfortowego+, Podstawowego+ za wyjątkiem Abonentów Pakietu Powitalnego+, stanowi nieuczciwą praktykę rynkową o której mowa w art. 5 ust. 1 i ust. 2 pkt 1 oraz ust. 3 pkt 1 w związku z art. 4 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym i stwierdził zaniechanie jej stosowania z dniem 15 stycznia 2010 r.;

Zgodnie z art. 3 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, zakazane jest stosowanie nieuczciwych praktyk rynkowych. Art. 4 ust. 1 powyższej ustawy stanowi, że stosowana przez przedsiębiorcę praktyka rynkowa jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. Przedmiotowy przepis stanowi klauzulę generalną, która podlega stosownej konkretyzacji w przypadku zaistnienia okoliczności potwierdzających wystąpienie danej praktyki. Jednocześnie, ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym dokonuje podziału praktyk rynkowych na wprowadzające w błąd oraz agresywne praktyki rynkowe (art. 4 ust. 2). Praktyki rynkowe wprowadzające w błąd mogą przybrać postać czynną i bierną, tj. polegać na działaniu (art. 5) lub zaniechaniu (art. 6) wprowadzającym w błąd. Aby wykazać, że dany przedsiębiorca stosuje takie praktyki, należy odnieść się zarówno do definicji praktyki wprowadzającej w błąd (art. 5 ust. 1), jak i do ogólnej definicji nieuczciwej praktyki rynkowej z art. 4 ust. 1 przywołanej ustawy.

Definicja praktyki rynkowej zamieszczona jest art. 2 pkt 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, zgodnie z nim „ Ilekroć w ustawie jest mowa o (…) praktykach rynkowych - rozumie się przez to działanie lub zaniechanie przedsiębiorcy, sposób postępowania, oświadczenie lub informację handlową, w szczególności reklamę i marketing, bezpośrednio związane z promocją lub nabyciem produktu przez konsumenta." W zakresie pojęcia praktyki rynkowej mieści się zatem każdy czyn przedsiębiorcy (działanie jak i zaniechanie) oraz każda forma działania przedsiębiorcy (sposób postępowania, oświadczenie lub komunikat handlowy, w tym reklama i marketing). Wskazane formy mogą być kwalifikowane jako praktyki rynkowe, wtedy tylko, gdy są bezpośrednio związane z promocją lub nabyciem produktu przez konsumenta, to jest, gdy mogą oddziaływać na decyzje ekonomiczne konsumentów. Tym samym, reklamowanie w telewizyjnym spocie reklamowym produktu do nabycie przez wszystkich konsumentów może zostać uznane za praktykę rynkową w rozumieniu ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym.

Zgodnie z art. 5 działaniem wprowadzającym w błąd może być w szczególności rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji (art. 5 ust 2 pkt 1) i działanie to może w szczególności dotyczyć istnienia produktu, jego rodzaju lub dostępności (art. 5 ust 3 pkt 1).

Jednoczenie ustawodawca w art. 2 pkt 8 zdefiniował przeciętnego konsumenta, ponieważ w odniesieniu do takiego konsumenta dokonywana powinna być ocena praktyk rynkowych. Zgodnie z powyższym przepisem za przeciętnego konsumenta uważa się „(…)konsumenta, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny; oceny dokonuje się z uwzględnieniem czynników społecznych, kulturowych, językowych i przynależności danego konsumenta do szczególnej grupy konsumentów, przez którą rozumie się dającą się jednoznacznie zidentyfikować grupę konsumentów, szczególnie podatną na oddziaływanie praktyki rynkowej lub na produkt, którego praktyka rynkowa dotyczy, ze względu na szczególne cechy, takie jak wiek, niepełnosprawność fizyczna lub umysłowa”.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, w pierwszym rzędzie należy wskazać, że praktyka rynkowa stosowana przez powoda, a polegająca na informowaniu wszystkich konsumentów, że (...)i (...) są dostępne za darmo dla wszystkich jest działaniem bezprawnym. Bezprawność ta wynika z kolizji zachowania powoda z normą zachowania wynikającą z art. 5 ust. 1 i ust 2 pkt 1) oraz ust.3 pkt 1) ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, która zakazuje wprowadzanie w błąd konsumenta poprzez podawanie mu nieprawdziwych informacji, co do dostępności oferty. Niewątpliwe jest w świetle ustaleń faktycznych, że nie wszyscy, którzy chcieli zawrzeć umowę z powodem mogli skorzystać łącznie z obu pakietów w promocyjnej cenie, pomimo, że treść reklamy telewizyjnej na to wskazywała. Na wstępie należy zaznaczyć, że sformułowanie „za darmo” odnosiło się do darmowej usługi udostępniania obu opcji tj. (...) i (...) oferowanych łącznie, na co wskazuje łącznik „i”. Gdyby bowiem przyjąć, że w tym wypadku była to oferta rozłączna to dla uznania, że reklama nie wprowadza w błąd, spot reklamowy winien zawierać informację, że za darmo oferowany jest pakiet (...)lub (bądź) (...). Nota bene powód nie kwestionował ustaleń Prezesa UOKiK że reklama zawarta w spocie telewizyjnym dotyczyła możliwości łącznego nabycia obu pakietów (vide odwołanie).

Zatem fakt, że nie we wszystkich pakietach możliwe było skorzystanie z oferty prezentowanej w telewizyjnym spocie reklamowym, świadczy o tym, że reklamowanie w wyżej określony sposób było działaniem wprowadzającym w błąd, skoro z przekazu reklamowego konsument uzyskiwał informację, że dla wszystkich, którzy zechcą zawrzeć umowę z powodem istnieje możliwość uzyskania nieodpłatnego korzystania z pakietu (...) i (...). Ten bowiem konsument, który udał się do punktu sprzedaży powoda i chciał zawrzeć umowę w oparciu o „pakiet powitalny” nie mógł skorzystać łącznie z obu tych opcji a mógł jedynie wybrać jedną z nich. Zdaniem Sądu użycie określenia „dla wszystkich” jest adekwatne jedynie do takich sytuacji, gdy wszyscy, którzy zgłoszą się do powoda z wolą zawarcia z nim umowy będą mogli skorzystać z propozycji przedstawionej w reklamie i to niezależnie od wariantu umowy, jaki będą chcieli zawrzeć z powodem. A skoro jednak nie wszyscy z tej oferty mogli skorzystać, to działanie powoda należy uznać, za wprowadzenie w błąd. Przy czym bez znaczenia było, że w punkcie zakupu konsument był informowany o braku możliwości skorzystania z tej oferty w pakiecie powitalnym, skoro reklamą zafałszowującą rzeczywisty zakres odbiorców do których oferta była kierowana, powód doprowadzał ich do czynności, których w innych okolicznościach by nie podjęli. Było to niewątpliwie działanie sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Zdaniem Sądu nie było wystarczającym odwołanie się w trakcie reklamy do szczegółów oferty zawartych na stronie internetowej, której adres był wyświetlony w trakcie reklamy, gdyż w treści reklamy znalazła się informacja nieprawdziwa a nie informacja niepełna. Oczywistym jest, że reklama telewizyjna z uwagi na ograniczony czas jej emisji, nie może zawierać wszystkich informacji o towarze lub usłudze, niemniej jednak te informacje, które w tym przekazie się znajdują musza odpowiadać prawdzie. W sprawie niniejszej to właśnie nierzetelność informowania o ograniczonym kręgu osób, które mogą skorzystać z oferty powoda, jest nieuczciwym traktowaniem konsumenta przez powoda.

Odnosząc powyższe wywody do przeciętnego konsumenta, który w sprawie niniejszej ze względu na oferowany produkt –ofertę dostępu do telewizji, która jest usługą powszechnie wykorzystywaną przez wszystkich konsumentów - nie należy do jakiejś określonej, dającej się wyodrębnić grupy konsumentów, posiadającej jakieś specyficzne cechy – stwierdzić należy, że. typową reakcją przeciętnego konsumenta, będącego zainteresowanym ofertą telewizji satelitarnej - może być decyzja o dokonaniu zakupu usługi na promocyjnych warunkach. Powszechnie jest wiadome, że wpływ reklamy na decyzje gospodarcze konsumentów jest ogromny, przy czym w odniesieniu do decyzji dotyczącej umowy na gruncie ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym przyjmuje się, że wpływ na decyzję istnieje niezależnie od tego, czy ostatecznie konsument dokona określonej czynności pod wpływem przekazywanej informacji czy też powstrzyma się od jej dokonania.

Reasumując zachowanie przedsiębiorcy analizowane wyżej wprowadzało przeciętnego konsumenta w błąd i mogło spowodować zawarcie umowy, której w przypadku nie trwania w stanie błędu, nigdy by nie zawarł i było tym samym nieuczciwą praktyką rynkową, która na mocy art. 3 powołanej ustawy jest zakazana. Wobec powyższego opisane w ustępie I decyzji Prezesa UOKiK zachowanie powoda należało uznać za działanie bezprawne i jako takie naruszające zbiorowe interesy konsumentów.

Oceniając natomiast działanie powoda polegające na zamieszczaniu w ulotkach reklamowych informacji, że Opcja (...) oraz Opcja (...) nie podlegają opłacie przez oznaczony w ulotce czas w zależności od okresu na jaki jest zawarta umowa i porównując tę informację z rzeczywistą treścią .postanowień umownych Aneksów Rabat – to zdaniem Sądu brak jest pomiędzy tymi dwoma informacjami sprzeczności, która mogłaby skutkować uznaniem, że powód wprowadzał w błąd konsumentów przekazując im nieprawdziwe informacje co do cen, sposobu obliczania ceny lub istnienia szczególnych korzyści cenowych.

Logiczna analiza obu zapisów tj z ulotki reklamowej i z umowy jasno wskazuje, że wartość promocji w obu przypadkach jest dla konsumenta taka sama, jeśli weźmie się od uwagę, że wartość abonamentu za każda z opcji była taka sama. Różnicuje te zapisy jedynie sposób podania informacji. Mianowicie w ulotce oferta bonusowa przedstawiona jest oddzielnie dla każdej z opcji tj. wyszczególniony jest odrębnie okres przez który Opcja (...) nie podlega opłacie i okres przez który podlega opłacie w połowie, oraz odrębnie wyszczególniony jest okres przez który Opcja (...) nie podlega opłacie i okres przez który podlega opłacie w połowie. Natomiast we wzorcu umownym wartość rabatów określona jest łącznie da obu tych opcji tj (...) i (...). Z matematycznego punktu widzenia, a więc też z punktu widzenia faktycznych korzyści finansowych, jakie odnosi konsument korzystający z oferty –wartości realnych upustów określonych w obu drukach są jednakowe dla konsumenta. Wszak 9 miesięcy gratis za jedną opcję i 3 miesiące gratis za drugą opcję daje łączny wynik za obie opcje gratis przez 3 miesiące i przez kolejne 6 miesięcy połowę opłaty za obie opcje przy umowie zawartej na 18 miesięcy (odpowiednio również przy umowie zawartej na 13 miesięcy opłata była równoważna z tym co w ulotce tj. 4 i 2 miesiące gratis = 2 gratis i 2 za połowę ceny). Zdaniem Sądu trudno więc w takiej sytuacji mówić o sprzeczności postanowień umowy z ulotką reklamową i wprowadzaniu konsumenta w błąd, jak to zarzuca powodowi Prezes UOKiK. Zdaniem Sądu treść ulotki reklamowej jest optymalna, jeśli się weźmie pod uwagę, że w ramach promocji klient mógł zawrzeć umowę nie tylko na obie opcje łącznie, ale także, że mógł wybrać tylko jedną z nich. Warto w tym miejscu odnotować, że w treści umowy, która stała się przedmiotem analizy przez Prezesa UOKiK widnieje zapis, że w ramach akcji promocyjnej „OPCJA” abonent nabywa prawo do odbioru „ wybranych” w umowie opcji po uwzględnieniu rabatu (art. 2 ust 1 k.21 i 23 akt administracyjnych)..Zatem ulotka określając upusty dla każdej z opcji oddzielnie miała bardzo uniwersalny charakter i pozwalała konsumentom porównać każdą z opcji i wybrać jedną lub kilka z nich. Natomiast zapis w umowie stanowił o łącznej wartości upustu, gdy konsument wybierał więcej niż jedną opcję.. Nota bene takie sformułowanie treści ulotki reklamowej z rozbiciem na poszczególne opcje, w ocenie Sądu było korzystniejsze dla konsumenta niż ujęcie zbiorcze obu opcji, gdyż -przeciwnie niż twierdził Prezes UOKiK- ułatwiało to właśnie konsumentowi dokonanie porównania oferty powoda z ofertami innych dostawców usług dostępnymi na rynku.

W konsekwencji Sąd uchylił pkt I..2. decyzji uznając, że opisana w nim praktyka powoda nie naruszała zbiorowych interesów konsumentów.

Skutkiem uznania, że tylko jedna z praktyk powoda, za które została nałożona na niego kara pieniężna stanowi naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, konieczne stało się obniżenie kary nałożonej zaskarżoną decyzją. Zdaniem Sądu, skoro obie zarzucane powodowi praktyki były mniej więcej równoważne, bo w ocenie Prezesa w równym stopniu naruszały interesy konsumentów, to właściwe było uznanie, że za każdą z nich powinna być wymierzona kara stanowiąca połowę całej kary. Dlatego Sąd, podzielając, co do zasady argumenty Prezesa UOKiK co do przesłanek determinujących wymiar kary, uznał, że za naruszenie zbiorowych interesów konsumentów w sposób opisany w pkt I.1 decyzji właściwa będzie kara w wysokości 118.000 zł Zdaniem Sądu kara w tej wysokości odpowiada stopniowi naruszenia przepisów ustawy przez powoda a jednocześnie spełni swoją funkcję zarówno represyjną jak i prewencyjną. Kara ta nie jest nadmiernie wygórowana, jeśli się weźmie pod uwagę ogólnokrajowy zasięg reklamy telewizyjnej wprowadzającej konsumentów w błąd.

W tym stanie rzeczy Sąd w oparciu o przepis art. 479 31a § 3 zmienił zaskarżoną decyzję zarówno co do ustalenia zakresu praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów jak i w zakresie wysokości kary, zaś na podstawie § 1 powołanego przepisu orzekł o oddaleniu odwołania powoda w pozostałym zakresie.

Wobec tego, że w ostatecznym wyniku sporu każda ze stron uległa w części swoich żądań, Sąd uznał za stosowne, w oparciu o przepis art. 100 k.p.c., znieść między stronami poniesione przez nie koszty procesu.

SSO Małgorzata Perdion-Kalicka