Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. IV Ka 638/16

UZASADNIENIE

R. Ś. został oskarżony o to, że w dniu 25 maja 2016 roku w miejscowości Ż., gmina K., woj. (...), w ruchu lądowym jechał jako kierujący motorowerem marki R. o numerze rejestracyjnym (...) będąc w stanie nietrzeźwości wyrażającym się w zawartości 1,85 mg alkoholu w litrze wydychanego powietrza, tj. o czyn z art. 178a § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Bełchatowie wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2016 roku w sprawie II K 594/16:

1. oskarżonego R. Ś. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu wyczerpującego dyspozycję art. 178a § 1 k.k. i za tak przypisany czyn na podstawie art. 178a § 1 k.k. w zw. z art. 34 § 1a pkt 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierzył mu karę 8 miesięcy ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w ilości 30 godzin w stosunku miesięcznym;

2. na podstawie art. 42 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 3 lat;

3. na podstawie art. 43a § 2 k.k. orzekł od oskarżonego R. Ś. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 5.000 złotych;

4. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adw. E. G. w B. 959,40 złotych tytułem kosztów nie opłaconej pomocy prawnej świadczonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu karnym;

5. zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Powyższy wyrok został zaskarżony apelacją przez obrońcę oskarżonego.

Obrońca zarzucił zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj.:

- art. 387 § 2 k.p.k. poprzez uznanie, że okoliczności popełnienia przestępstwa i wina oskarżonego nie budziły wątpliwości,

- art. 7 k.p.k. poprzez dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności przyjęcie, że zeznania świadka J. M. i wyjaśnienia oskarżonego są wiarygodnymi dowodami w sprawie,

- art. 170 k.p.k. poprzez brak uwzględnienia wniosku dowodowego obrońcy z dnia 28 lipca 2016 roku i niedopuszczenie dowodu z przesłuchania w charakterze świadka matki oskarżonego A. P. oraz zażądania informacji ze specjalnego Ośrodka Szkolno- (...) w B., na okoliczność tego, na jakim poziomie oskarżony ukończył naukę.

W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Bełchatowie.

Na rozprawie apelacyjnej obrońca popierał własną skargę apelacyjną i wnioski w niej zawarte. Nadto wnosił o zasądzenie na swoją rzecz zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

Oskarżony przyłączył się do apelacji obrońcy i wniosków w niej zawartych.

Prokurator wnosił o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie stwierdzić należy, iż Sąd Okręgowy rozważał prawidłowość decyzji o przyjęciu apelacji obrońcy, w sytuacji, gdy wyrok wydany w sprawie ma charakter konsensualny, a zarzuty obrońcy w istocie zmierzają pośrednio do zakwestionowania dokonanych ustaleń faktycznych w zakresie sprawstwa R. Ś.. W przedmiotowej bowiem sprawie oskarżony na rozprawie głównej złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze, o jakim mowa w art. 387 § 1 k.p.k. , a przed jego uwzględnieniem oskarżony (jak i jego obrońca obecny na S.) zostali pouczeni o treści art. 447 § 5 k.p.k., a więc o tym, że w sytuacji dobrowolnego poddania się karze i uwzględnienia tegoż wniosku przez sąd, podstawą ewentualnej apelacji w sprawie nie mogą być zarzuty związane z błędnymi ustaleniami faktycznymi, przyjętymi na podstawę wydanego orzeczenia (art. 438 pkt 3 k.p.k.), bądź wysokością wymierzonej kary i środków karnych (art. 438 pkt 4 k.p.k.). Pomimo także owego pouczenia oskarżony w dalszym ciągu chciał dobrowolnie poddać się karze, żadnych także czynności w przeciwnym kierunku nie podejmował jego obrońca.

Tym nie mniej, z uwagi na fakt, iż obrońca wskazał na konkretne przepisy prawa karnego procesowego, których obraza – w jego ocenie – miała mieć wpływ na treść wydanego orzeczenia, a miały one związek z niebudzącym wątpliwości deficytem umysłowym R. Ś., apelacja podlegała rozpoznaniu.

Wbrew natomiast skarżącemu w sprawie nie doszło do obrazy przepisów postępowania, o jakiej mowa w art. 438 pkt 2 k.p.k.

Sąd Okręgowy zważył, że całkowicie chybiony jest zarzut obrońcy, jakoby sąd I instancji naruszył treść art. 170 k.p.k., co miało mieć związek z wnioskiem dowodowym, jaki złożył obrońca w dniu 28 lipca 2016 roku. Można domniemywać, iż obrońca ma tu na myśli brak uwzględnienia tegoż wniosku, poprzez nieprzeprowadzenie wnioskowanych dowodów. Sąd odwoławczy zauważa, że odnośnie wniosku z dnia 28 lipca 2016 roku brak jest jakiejkolwiek decyzji sądu meriti, ale też jest to całkowicie zrozumiałe. Otóż nowa sytuacja procesowa, do jakiej doszło na rozprawie głównej, w postaci złożenia przez R. Ś. wniosku o dobrowolne poddanie się karze, do którego przyłączył się jego obrońca i przychylenie się do niego przez sąd meriti, usprawiedliwiała brak dodatkowego odrębnego stanowiska Sądu Rejonowego w zakresie wniosku z dnia 28 lipca 2016 roku. W sytuacji bowiem uwzględnienia wniosku o dobrowolne poddanie się karze, postępowanie dowodowe zostaje ograniczone. Wynika to wprost z treści postanowienia wydanego przez sąd w oparciu o treść art. 387 § 2 k.p.k., zamieszczonego w protokole rozprawy. Można podnieść, że sam obrońca przyłączając się do wniosku swojego klienta o dobrowolne podanie się karze, w istocie wnioskował także o uznanie, że nie ma potrzeby przeprowadzania rozprawy w całości, a więc nie popierał już swojego wniosku dowodowego. W innym bowiem przypadku winien sprzeciwić się takiemu uznaniu i wnioskować o prowadzenie rozprawy w całość, w szczególności o przeprowadzenie postępowania dowodowego i dopuszczenie wnioskowanych dowodów.

Reasumując: złożenie przez oskarżonego wniosku o dobrowolne poddanie się karze, do którego przyłączył się jego obrońca i uwzględnienie go przez Sąd Rejonowy, czyniły zbędnym ewentualną dodatkową decyzję sądu w zakresie pisemnego wniosku obrońcy z dnia 28 lipca 2016 roku.

Kolejnym zarzutem apelacji jest naruszenie przepisu art. 387 § 2 k.p.k. Zdaniem skarżącego zgromadzone w sprawie dowody nie pozwalały na uznanie, iż okoliczności popełnienia przez R. Ś. przestępstwa, o jakim mowa w art. 178 a § 1 k.k., nie budzą wątpliwości. Tymczasem taka konstatacja nie wytrzymuje konfrontacji z analizą i oceną dowodów dokonaną przez Sąd Rejonowy. Otóż sąd ten przeanalizował zgromadzone w sprawie dowody, w tym bardzo szczegółowo, wnikliwie i logicznie rozważał wersję prezentowaną przez R. Ś. w toku dochodzenia, zgodnie z którą jedynie prowadził motor, idąc obok niego, a nie kierując pojazdem. Co ważne pokreślenia, mimo zmiany stanowiska i przyznania się oskarżonego do popełnionego przestępstwa na rozprawie głównej, pisemne motywy wyroku przedstawiają wystarczająco dużo powodów, dla których wersja oskarżonego lansowana w toku dochodzenia ostać się nie może. Wbrew stanowisku skarżącego, jego wywody nie zdołały podważyć trafności ocen dokonanych przez sąd I instancji. Sąd Okręgowy zważył, że apelant błędnie upatruje, iż to właśnie stanowisko R. Ś. zaprezentowane na rozprawie głównej tj. werbalne przyznanie się do popełnienia przestępstwa, było podstawą wydania wyroku skazującego. Analiza akt sprawy prowadzi do wniosku, że ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy opierają się tak na zeznaniach świadka J. M., jak i na notatce urzędowej sporządzonej przez policjanta bezpośrednio po przybyciu na miejsce zdarzenia oraz na protokołach użycia alco-sensora i alkometru. To dopiero wszystkie w/w dowody, w połączeniu z zasadami logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego pozwalały na uznanie, iż niemożliwym jest wersja, zgodnie z którą R. Ś. przewrócił się na środku jezdni, powodując głośny huk, uszkadzając swój pojazd (rozbite przedni błotnik, przednia i tylna owiewka, lewa manetka, lewa dźwignia hamulca i inne) i doznając drobnych uszkodzeń ciała, nie kierując, a jedynie idąc obok przytrzymanego w rękach motoru. Nie przekonuje argument skarżącego, iż zeznania J. M. zostały ocenione z naruszeniem zasad wynikających z art. 7 k.p.k. i niesłusznie uznano je za wiarygodny materiał dowodowy. Zważyć należy, iż świadek ten wyjątkowo obiektywnie oddzielił te okoliczności, których był naocznym świadkiem (co widział, kiedy wybiegł na jezdnię, bezpośrednio po usłyszeniu huku) od tego, czego domyślał się widząc zaistniałą sytuację, a swoje stanowisko, iż to oskarżony jechał motorem, świadek rzeczowo uzasadnił.

Zmiana wyjaśnień R. Ś. zaprezentowana na rozprawie głównej i werbalnie przyznanie się do popełnienia zarzucanego przestępstwa, było jedynie dodatkową „wisienką na torcie”, pośród innych zebranych dowodów w sprawie i w zupełności poprawne było przyjęcie przez Sąd Rejonowy, iż okoliczności popełnienia przez R. Ś. przestępstwa kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości nie budzą wątpliwości.

Sąd Okręgowy zważył dodatkowo, że powyższej oceny nie zmieniają ustalenia wynikające z dokumentów, jakie załączono na wniosek obrońcy załączono w poczet materiału dowodowego na etapie postępowania odwoławczego. Otóż wynika z nich, że oskarżony ukończył Gimnazjum w Ośrodku Szkolno- (...) w B., posiada kategorie E – zdolności do służby wojskowej (tj. jest trwale niezdolny do tej służby). W treści tych dokumentów obrońca upatrywał podstawy do uznania niskiego poziomu intelektu oskarżonego, przy czym wydaje się, że obrońca upatruje tak niskiego jego poziomu, iż w jego ocenie oskarżony nie wiedział co robi, składając wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Tymczasem właśnie z powodu swojego upośledzenia oskarżony był w sprawie reprezentowany przez przyznanego mu obrońcę z urzędu. Oskarżony był poddany badaniu przez dwóch biegłych psychiatrów, którzy stwierdzili u w/w między innymi upośledzenie umysłowe w stopniu lekkim (a także uzależnienie od alkoholu). Swoją opinię biegli wydali po zapoznaniu się z treścią akt, a ponadto po jednokrotnym zbadaniu R. Ś.. Biegłym znana była okoliczność ukończenia przez badanego jedynie szkół specjalnych. Przekonują wnioski końcowe biegłych o jedynie ograniczonym w stopniu nieznacznym zdolności oskarżonego do rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem i to nie z powodu stwierdzonego upośledzenia, lecz z powodu upojenia alkoholowego. Inaczej rzecz ujmując, oskarżony choć lekko upośledzony, wiedział, co jest, a co nie jest zakazane prawem, w szczególności, co do popełniania przestępstwa kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Jego zdolność rozpoznania znaczenia tego czynu i pokierowania swoim postepowaniem była ograniczona tylko dlatego, że znajdował się w stanie nietrzeźwości i to bardzo wysokim – stan ten odpowiadał prawie 4 promilom alkoholu we krwi. Można stwierdzić, że w takim stanie, niezależnie od deficytu intelektu, większość osób ma przynajmniej nieznacznie ograniczoną zdolność do pokierowania swoim postepowaniem.

Nie przekonuje argument skarżącego, że sprawstwu oskarżonego przeczy zapis zawarty w dokumencie „Odmowa przyjęcia pacjenta do szpitala … Nr (...)” k.69, z którego wynika, iż oskarżony podał lekarzowi dzień po zdarzeniu, iż „… przewrócił się prowadząc motor”. (...) to przecież potocznie także „kierował”, czy „jechał”, a nie tylko szedł obok pojazdu przytrzymując go rękoma.

W tej sytuacji wyrok, jako odpowiadający prawu, utrzymano w mocy.

Za uzasadnione, adekwatne do wkładu w wyjaśnienie sprawy, jej charakteru oraz stopnia trudności i zawiłości, uznano przyznanie obrońcy oskarżonego z urzędu wynagrodzenie równe stawce minimalnej wynikającej z norm przewidzianych prawem (420 złotych powiększone o podatek VAT).

Podstawą prawną rozstrzygnięcia o kosztach sądowych w postepowaniu odwoławczym stanowiły przepisy powołane w części dyspozytywnej wyroku. Sytuacja majątkowa i osobista oskarżonego uzasadnia nieobciążanie oskarżonego kosztami postępowania.