Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III RC 109/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 października 2013 r.

Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Krzyków Wydział III Rodzinny i Nieletnich w składzie:

Przewodniczący: SSR Dominika Kurczewska

Protokolant: Joanna Żmuda- Burzyńska

po rozpoznaniu w dniu 18 października 2013 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich A. i J. Ł. (1) reprezentowanych przez przedstawicielkę ustawową B. Ł.

przeciwko W. i J. Ł. (2)

o podwyższenie alimentów

I.  powództwo oddala;

II.  koszty postępowania zalicza na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt III RC 109/13

UZASADNIENIE

B. Ł. działająca w imieniu małoletnich synów A. i J. Ł. (1) pozwem z dnia 08 lutego 2013r . skierowanym przeciwko W. i J. Ł. (2) wniosła o podwyższenie alimentów na rzecz małoletnich powodów A. i J. odpowiednio z kwoty 150 zł do 400 zł od W. Ł. ( po 150zł na rzecz J. Ł. (1) w miejsce 50 zł miesięcznie, 250 zł na rzecz A. Ł., w miejsce 150zł) oraz od J. Ł. (2) z kwoty po 250zł zł do 600 zł miesięcznie ( po 250zł miesięcznie na rzecz małoletniego J. Ł. (1) w miejsce alimentów w kwocie po 100zł , i na rzecz A. Ł. po 350zł w miejsce alimentów w kwocie po 150zł miesięcznie .

Na uzasadnienie żądania wskazała, że od czasu wydania wyroku ustalającego obowiązek alimentacyjny pozwanych względem powodów wzrosły potrzeby małoletnich i alimenty w obecnej wysokości nie wystarczają na ich zaspokojenie. Na wzrost tych potrzeb miała zmiana miejsca zamieszkania jej i synów, w szczególności wzrost opat za mieszkanie. Obecnie wynoszą one 770 zł miesięcznie. Dwukrotnie wnoszone powództwa o podwyższenie alimentów w 2010r i w roku 2011r zostały przez Sąd oddalone. Łączne miesięczne wydatki na dzieci według przedstawicielki ustawowej to kwota 3 201,0zł, zaś dochody miesięczne matki małoletnich to kwota 2 570zł. Nadto J. Ł. (2) w sprawie o sygn. akt III Nsm 323/12 powiedział, że dochód jego gospodarstwa domowego wynosi ok. 1000 franków szwajcarskich miesięcznie i jest on w stanie w każdej chwili rozpocząć działalność gospodarczą i zatrudnić dwóch pracowników.

W odpowiedzi na pozew z dnia 10 kwietnia 2013r r. pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości ..

W uzasadnieniu podnieśli, że motywem wytoczenia powództwa jest niechęć B. Ł. w stosunku do nich. Zakwestionowali, że małoletni znajdują się w niedostatku. Wskazali jednocześnie, że tylko jeżeli małoletni znajdowaliby się w niedostatku, zobowiązani byliby do alimentacji na równi z dziadkami macierzystymi. Od 2010r nie maja żadnych dochodów i powinni być zwolnieni od alimentacji w formie pieniężnej. J. Ł. (2) ma 62 lata , leczy się dermatologicznie i urologicznie. W. Ł. ma 56 lat , leczy się farmakologicznie na niedoczynność tarczycy, chorobę zwyrodnieniową stawów , nadciśnienie tętnicze, przyznano jej III grupę inwalidzką bez prawa do zasiłku. Są w stanie łożyć na utrzymanie małoletnich w naturze w czasie ich wizyt u dziadków. Wielokrotnie przekazywali na rzecz małoletnich przybory szkolne, zabawki, ubranka. Nie zawsze były one prze matke małoletnich przyjmowane .

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

A. Ł. ur. (...) oraz J. Ł. (1) ur. (...) pochodzą ze związku małżeńskiego B. Ł. z M. Ł.. Ojciec małoletnich zmarł w dniu 8 września 2008r.

( dowód: akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R IIIC 230/09).

Wyrokiem z dnia 6 października 2009r. w sprawie o sygn. akt R III C 230/09 Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia zasądził od pozwanej W. Ł. na rzecz małoletnich powodów A. Ł. alimenty w kwocie po 150 zł miesięcznie i J. Ł. (3) alimenty w kwocie po 100 zł miesięcznie łącznie 250 zł miesięcznie. Tym samym orzeczeniem Sąd zasądził od pozwanego J. Ł. (2) na rzecz małoletnich powodów A. Ł. alimenty w kwocie po 200 zł miesięcznie i J. Ł. (3) alimenty w kwocie po 150 zł miesięcznie łącznie 350 zł miesięcznie. W obu wypadkach miały być one płatne od dnia 1 września 2009r. do rąk matki do dnia 10 każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami w razie zwłoki w płatności którejkolwiek z rat.

Następnie na skutek postępowania apelacyjnego wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 20 stycznia 2010r. zmieniono wyrok w sprawie R III C 230/09 w ten sposób, że alimenty zasądzone od W. Ł. na rzecz małoletniego A. Ł. obniżono do kwoty 100 zł miesięcznie a na rzecz małoletniego J. Ł. (1) do kwoty 50 zł miesięcznie, zaś alimenty zasądzone od pozwanego J. Ł. (2) na rzecz małoletniego A. Ł. obniżono do kwoty 150 zł miesięcznie a na rzecz małoletniego J. Ł. (1) do kwoty 100 zł miesięcznie.

W efekcie wskazanego orzeczenia obowiązek alimentacyjny pozwanych dziadków został ustalony w ten sposób, że płacili oni łącznie odpowiednio na rzecz A. i J. Ł. (1) alimenty w kwocie 250 zł i 150 zł miesięcznie.

(dowód: akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R IIIC 230/09).

W dacie wydawania powyższego orzeczenia B. Ł. wraz z powodami mieszkała u swoich rodziców w lokalu położonym we W. przy ul. (...), gdzie mieszkała również jej siostra i z tego tytułu ponosiła opłaty w wysokości 200 zł miesięcznie.

B. Ł. pracowała w (...) sp. z o.o. Oddziale Zakładu (...) we W., gdzie uzyskiwała dochód ok. 2400 zł netto miesięcznie.

Spłacała kredyt zaciągnięty na zakup mieszkania, którego miesięczna rata wynosiła 300 zł.

(dowód: akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R III C 230/09).

Małoletni A. Ł. uczęszczał do I klasy szkoły podstawowej. Jego usprawiedliwione potrzeby zostały ostatecznie oszacowane na kwotę około 800 zł miesięcznie. Zaliczały się do nich wydatki na wyżywienie - 300 zł, ubranie - 100 zł, lekarstwa - 50 zł, koszty szkoły - 50 zł, zabawki, książki - 20-30 zł, obiady w szkole - 120 zł, a także na środki higieniczne i kosmetyczne. Do tego dochodziły koszty wypoczynku zimowego i letniego oraz trzecia część raty kredytowej (100zł miesięcznie), którą spłacał jego matka.

(dowód : akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R III C 230/09).

W dacie wydawania w/w wyroku małoletni J. Ł. (1) chodził do żłobka, co wiązało się z koniecznością uiszczania co miesiąc opłaty w wysokości 300 zł. Łącznie jego usprawiedliwione potrzeby były niewiele mniejsze niż starszego brata i wynosiły około 750 zł miesięcznie. Na powyższe składały się koszty: zakupu pieluch - 100 zł, jedzenia - 200 zł, leczenia ok. 40-50 zł, środków higienicznych i kosmetycznych, a także koszt wypoczynku zimowego i letniego oraz część spłaty raty kredytowej (100 zł), którą spłaca jego matka .

(dowód: akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R III C 230/09).

Rodzice matki powodów – B. i J. R. pomagali córce w ten sposób, że pomagali w opiece nad wnukami, kupowali okazyjnie prezenty, czy środki spożywcze.

(dowód: akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R III C 230/09).

Pozwani W. i J. Ł. (2) (powodowie wzajemni – dalej pozwani) zamieszkiwali przy ul. (...) we W., łączny koszt utrzymania mieszkania wynosił około 350 zł miesięcznie.

Byli właścicielami dwóch samochodów- R. (...) z 2001 r. i C. z 2007 r. Ich eksploatacja pochłaniała miesięcznie wraz z kosztami ubezpieczenia około 700 zł. Koszt benzyny na oba samochody to kwota ok. 500 zł miesięcznie.

W. Ł. na etapie ustalania jej obowiązku alimentacyjnego względem wnuków nie pracowała, od 2005r. była zarejestrowana w Powiatowym Urzędzie Pracy jako bezrobotna bez prawa do zasiłku. Była właścicielką dwóch mieszkań we W.: przy ul. (...) i przy pl. (...) i współwłaścicielką trzeciego mieszkania.

Z uwagi na to, że użyczane były one członkom rodziny, nie uzyskiwała z tego tytułu żadnych dochodów. Nie mniej Sąd Rejonowy, przed którym toczyła się sprawa o ustalenie obowiązku alimentacyjnego uznał, że pozwana nie wykorzystuje swoich możliwości zarobkowych. Już tylko z wynajmu obu mieszkań mogłaby osiągnąć dochód w wysokości około 2000 zł netto, do tego z uwagi na to, że nie ma żadnych przeciwwskazań do podjęcia pracy zarobkowej, jako osoba bez kwalifikacji mogłaby zarabiać około 1000 zł miesięcznie netto.
Pozwana leczyła się endokrynologicznie w związku z czym ponosiła koszty leczenia w kwocie ok. 100 zł miesięcznie.

(dowód: akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R III C 230/09).

Pozwany J. Ł. (2) prowadził działalność gospodarczą w zakresie układania glazury, prac wykończeniowych mieszkań, takich jak wykonywanie instalacji budowlanych, tynkowanie, malowanie, szklenie, posadzkarstwo, tapetowanie ścian.

(dowód: akta Sądu Rejonowego dla Wrocławia – Śródmieścia o sygn. akt: R III C 230/09).

B. Ł. pozwem z dnia 4 marca 2010r. skierowanym przeciwko W. i J. Ł. (2) wniosła o podwyższenie alimentów na rzecz małoletnich powodów A. i J. odpowiednio z kwoty 250 zł do 600 zł i z kwoty 150 zł do 400 zł miesięcznie. W tym czasie od dnia 19 marca 2010r. małoletni powodowie wraz z matką zamieszkiwali w mieszkaniu przy ul. (...) we W.. Miesięczny koszt utrzymania mieszkania wynosił ponad 900 zł, na co składają się opłata za użytkowanie lokalu w kwocie 774,54 zł miesięcznie oraz opłaty za energię elektryczną – 91 zł miesięcznie i za telewizję cyfrową – 37 zł miesięcznie. Powód A. Ł. miał 8 lat. Ukończył I klasę szkoły podstawowej. Chłopiec przez pięć dni tygodnia stołował się w szkole, za co jego matka płaciła 120 zł miesięcznie. Łączny miesięczny koszt jego wyżywienia pochłaniał około 300 zł. Na jego usprawiedliwione potrzeby składają się także koszt zakup leków 50 zł miesięcznie, środków higieny - 50 zł miesięcznie, zabawek – 30 zł miesięcznie oraz zapewnienia wypoczynku letniego i zimowego - 900 zł rocznie (75 zł miesięcznie). Wraz z częścią opłat mieszkaniowych jakie na niego przypadają (300 zł) jego uzasadnione potrzeby wyczerpują się w kwocie około 800 zł miesięcznie. Powód J. Ł. (1) miał 3 lata. Uczęszczał do przedszkola. Miesięczny koszt utrzymania chłopca poza przypadającą na niego częścią opłat za mieszkanie (300 zł) wynosił 600 zł i składała się nań comiesięczna opłata za przedszkole w wysokości 320 zł, koszt wyżywienia chłopca w domu – około 150 zł. Na zakup środków higienicznych i jednorazowych pieluch, których chłopiec potrzebuje jeszcze w czasie snu, przedstawicielka ustawowa wydaje około 60 zł miesięcznie. B. Ł. była zatrudniona w (...) Sp. z o.o. Oddział Gazowniczy we W. i z tego tytułu osiągała wynagrodzenie w wysokości 2 643,33 zł netto miesięcznie. Pozwani W. i J. Ł. (2) zamieszkiwali we W. przy ul. (...). Łączny koszt utrzymania mieszkania kształtował się na poziomie 1000 zł miesięcznie. Na powyższe składały się miesięczne opłaty za: gaz – 341,55zł, Canal (...) Cyfrowy – 30,03 zł, telefon komórkowy – 85 zł, energię elektryczną – średnio 90 zł, telefon stacjonarny - 93,01zł oraz czynsz, w który wliczona jest opłata na fundusz remontowy – 400 zł. Pozwana nie pracowała i była zarejestrowana w PUP we W. jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku. Była właścicielką dwóch mieszkań . Nie czerpała korzyści z ich wynajmu, gdyż użyczała je bezpłatnie członkom swojej rodziny. Jedno z mieszkań wchodzące w skład jej majątku odrębnego zostało sprzedane, a cena jaką z tego tytułu uzyskała – 270 000 zł - została podzielona między trzech jego współwłaścicieli (ją i 2 braci). Leczyła się endokrynologicznie.

Pozwany nie prowadził w tym czasie działalności gospodarczej. Z uwagi na brak zleceń, a następnie problemy zdrowotne – stwierdzono u niego schorzenia dermatologiczne stóp i dłoni – uniemożliwiające mu kontakt z materiałami budowlanymi, z dniem 4 marca 2010r. zawiesił prowadzenie działalności gospodarczej - J. Ł. (2) układanie glazury -
do dnia 4 października 2010r.

Wyrokiem z dnia 29 czerwca 2010r Sąd powództwo o podwyższenie alimentów i powództwo wzajemne o obniżenie alimentów oddalił.

(dowód: akta tut. Sądu o sygn. akt III RC 304/10)

Pozwem z dnia 09 czerwca 2011r B. Ł. wniosła ponownie o podwyższenie alimentów od W. i J. Ł. (2) na rzecz powodów A. i J. odpowiednio z kwoty 250 zł do 600 zł i z kwoty 150 zł do 400 zł miesięcznie. W tym czasie B. Ł. wraz z synami mieszkała we W. przy ul. (...). Miesięczny koszt utrzymania mieszkania kształtował się na poziomie 930zł, na co składały się następujące opłaty: czynsz 822zł, energia elektryczna 70 zł miesięcznie, telewizja cyfrowa 39,90zł miesięcznie. Małoletni J. Ł. (1) miał w tym czasie 4 lata , uczęszczał do przedszkola, miesięczna opłata wynosiła 367,50zł. W opiece nad małoletnim wspomagała ją tym czasie matka, co pozwalało zmniejszyć zakres godzinowy pobytu małoletniego w przedszkolu , a tym samym wysokość opłat z tego tytułu. Opłaty te wynosiły średnio 178 zł. Na wyżywienie małoletniego matka wydawała 150zł miesięcznie, zakup środków higienicznych 50zł, zakup odzieży i obuwia 150zł, leczeni 50zł, wydatki kulturalne 40 zł miesięcznie. Łącznie koszt utrzymania małoletniego wynosił 940 zł miesięcznie. Małoletni A. Ł. w dacie ostatniego wyrokowania przez Sąd o alimentach miał 10 lat , uczęszczał do III klasy szkoły podstawowej. Koszty jego edukacji wynosiły średnio 50 zł miesięcznie, wyżywienia 300zł miesięcznie, zakupu odzieży obuwia 150 zł miesięcznie, środków higienicznych 50 zł miesięcznie. Potrzeby kulturalne małoletniego 60 zł miesięcznie. Łącznie koszt utrzymania małoletniego wynosił 960 zł miesięcznie. Koszt wypoczynku małoletnich to kwota 1000zł rocznie, na każdego z nich. B. ławniczka była zatrudniona w (...) Spółce (...) we W., osiągała dochody na poziomie średnio 2660zł netto. Na swoje utrzymanie przeznaczała 500zł miesięcznie, w tym 150 z na ubezpieczenia samochodu, 35 na telefon komórkowy. W. i J. Ł. (2) zajmowali lokal przy ul. (...) we W.. Jego miesięczne koszty utrzymania wynosiły: czynsz 384zł, energia elektryczna 110zł, gaz 300zł, telewizja cyfrowa i telefon , łącznie ok. 900zł. W. Ł. użyczała bezpłatnie członkom rodziny należący do niej lokal przy pl. (...). Wystawili na sprzedaż lokal przy ul. (...) za kwotę 420 000zł. Posiadali samochody R. (...) i C.. W. Ł. była w tym czasie zarejestrowana jako osoba bezrobotna, chorowała na nadczynność tarczycy i nadciśnienie tętnicze.. Cierpiała na niewydolność żylna i chorobę zwyrodnieniową stawów. J. Ł. (2) pozostawał bez pracy. Cierpiał na schorzenia dermatologiczne, uniemożliwiające mu pracę w budownictwie. Wyrejestrował z dniem 05 października 2011r prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą. Deklarowali, iż utrzymują się z pomocy braci pozwanej, którzy przesyłają im po 500-600 franków szwajcarskich na miesiąc i pożyczek udzielanych przez przyjaciół. Po sprzedaży mieszkania w 2009r uzyskali 100 000zł , którą rozdysponowali na bieżące utrzymanie , zakup wyposażenia mieszkania, alimenty dla wnuków, pomnik dla syna, kosztów adwokackich i sądowych, Pozwani utrzymywali regularny kontakt wnukami, zabrali ich w okresie od 23 lipca do 30 lipca 2011r i od 23 sierpnia do 30 sierpnia 2011r na wakacje do kuzynki W. Ł..

(dowód: akta tut. Sądu o sygn. akt III RC 389/11)

.

Sąd zważył co następuje:

Zarówno powództwo główne, jak i wzajemne podlegały oddaleniu.

Przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie, w przypadku obu roszczeń, była, w myśl art. 138 k.r.o., ocena zmiany stosunków uzasadniająca zmianę wysokości obowiązku alimentacyjnego.

Nie można zapominać o tym, że żądanie zmiany wysokości świadczeń jest nadal roszczeniem alimentacyjnym, z tego względu Sąd musi odnieść się do tego, czy zostały spełnione przesłanki przewidziane w innych przepisach ów obowiązek regulujących.

Zatem Sąd miał powinność zbadać i to w pierwszej kolejności, tym bardziej, że była ona kwestionowana przez pozwanych, którzy twierdzili, że powodowie nie pozostają w niedostatku, czy nadal spełniona jest przesłanka materialnoprawna roszczenia, a wynikająca z art. 128 k.r.o i 132 k.r.o. Zgodnie z tymi przepisami obowiązek dostarczania środków utrzymania, a w miarę potrzeby także środków wychowania (obowiązek alimentacyjny) obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo, przy czym obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności powstaje dopiero wtedy, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami.

Rozpoznając niniejszą sprawę, trzeba mieć także na uwadze treść art. 133 k.r.o, który stanowi, iż rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania. Natomiast poza powyższym wypadkiem uprawniony do świadczeń alimentacyjnych jest tylko ten, kto znajduje się w niedostatku. Z powyższego przepisu wynika więc, iż przesłanką obowiązku alimentacyjnego krewnych zobowiązanych w dalszej kolejności, a do tego kręgu bez wątpienia należą dziadkowie małoletnich, jest występujący po stronie osoby uprawnionej niedostatek. Ta przesłanka obowiązku alimentacyjnego odnosi się również do dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie , jeżeli zobowiązanymi do jego alimentacji są inni krewni niż rodzice /vide: Komentarz do Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, Beck, 2010, str 1108/ Ustawa nie definiuje pojęcia niedostatku. Uczynił to natomiast Sąd Najwyższy w uchwale pełnego składu izby cywilnej i administracyjnej w sprawie wytycznych w zakresie wykładni prawa i praktyki sądowej w sprawach o alimenty z dnia 16 grudnia 1987 r. (M.P.88.6.60).

W pkt III uchwały Sąd Najwyższy wyjaśnił: "Za znajdujące się w niedostatku należy zatem uważać osoby, które nie mogą własnymi siłami zaspokoić usprawiedliwionych potrzeb, nie posiadają własnych środków w postaci wynagrodzenia za pracę, emerytury czy renty ani też dochodów z własnego majątku. Do środków własnych nie można jednak zaliczyć tych środków, które zostały uprawnionemu do żądania alimentów dostarczone przez inne osoby bez obowiązku prawnego czy w wykonaniu obowiązku alimentacyjnego, lecz poza jego obowiązkowym zakresem".

Uwzględniając powyższe, nie można zgodzić się ze stanowiskiem pozwanych, zaprezentowanych w odpowiedzi na pozew, że powodowie nie znajdują się w niedostatku. Już tylko pobieżna analiza materiału dowodowego w sprawie przemawia za przyjęciem odmiennego stanowiska w tej kwestii. Skoro matka powodów jako zobowiązana w pierwszej kolejności zarabia średnio 2600 zł miesięcznie, to uwzględniając fakt, że łącznie usprawiedliwione potrzeby małoletnich wynoszą około 1700 zł miesięcznie i to bez wliczania weń kosztów zakupu przyborów szkolnych i ubrań (przedstawicielka ustawowa nie wskazał tych potrzeb w pozwie), to pozostająca jej po opłaceniu rachunków za użytkowanie mieszkania kwota około 500 zł na jej własne potrzeby wyżywienie, ubranie, środki higieny i czystości, czy koszty dojazdu do pracy, sprawia, że nie jest ona w stanie sprostać swojemu obowiązkowi alimentacyjnemu.

Nie umknął uwadze Sądu również fakt, że sami pozwani de facto mimo werbalizacji kwestii braku niedostatku po stronie powodów, faktycznie tak nie uważają. Przecież gdyby tak w istocie było, to biorąc pod uwagę, że reprezentuje ich profesjonalista, zażądali by, nie obniżenia alimentów, co uczynili zresztą dopiero na ostatniej rozprawie, a uchylenia obowiązku alimentacyjnego.

Przechodząc do istoty obu powództw, tj. zmiany orzeczenia dotyczącej obowiązku alimentacyjnego, wskazać trzeba, iż Sąd przeanalizował sytuację pozwanych w zakresie ich możliwości majątkowych i zarobkowych, a także sytuację małoletnich powodów w kontekście ich potrzeb. Tym samym poprzez porównanie warunków istniejących w dacie wyroku ustalającego obowiązek alimentacyjny pozwanych wobec powodów A. i J. Ł. (1) na kwotę odpowiednio 250 i 150 zł miesięcznie z warunkami obecnymi, Sąd mógł ocenić, czy zachodzi przesłanka z art. 138 k.r.o., będąca jedyną podstawą uwzględnienia żądania zmiany orzeczenia dotyczącego obowiązku alimentacyjnego.

Dla stwierdzenia, czy nastąpiła zmiana stosunków w rozumieniu art. 138 k.r.o., należy brać pod uwagę, czy istniejące warunki i okoliczności - na tle sytuacji ogólnej - mają charakter trwały, dotyczą okoliczności zasadniczych, ilościowo znacznych i wyczerpują te przesłanki, które w istotny sposób wpływają na istnienie czy zakres obowiązku alimentacyjnego.

W ocenie Sądu podniesione przez powodów żądanie nie zasługuje jednak na uwzględnienie. W szczególności, w ocenie Sądu, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego stwierdzić należy, że od czasu wydania ostatniego orzeczenia alimentacyjnego nie doszło do takiej zmiany stosunków w rozumieniu art. 138 k.r., która uzasadniałaby z jednej strony zwiększenie, a z drugiej zmniejszenie zasądzonych na rzecz małoletnich powodów alimentów.

Na wstępnie podkreślić należy, że od czasu wydania poprzedniego orzeczenia w sprawie minął okres kilku miesięcy. Przez ten czas wbrew twierdzeniom i podanym na tę okoliczność dowodom nie zaistniały żadne okoliczności uzasadniające zmniejszenie czy zwiększenie ustalonego obowiązku alimentacyjnego względem małoletnich.

Jak przewiduje przepis art. 135 § 1 k.r.o. zakres świadczeń alimentacyjnych uzależniony jest od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Porównanie zakresu i wysokości usprawiedliwionych potrzeb małoletnich powodów z czasu wyrokowania w poprzedniej sprawie z obecnymi wskazuje na tylko jeden element, który w wypadku obu chłopców uległ zmianie, mianowicie bezspornie zwiększeniu uległy opłaty za użytkowane mieszkanie.

Na etapie poprzedniego postępowania B. Ł. wraz z synami zamieszkiwała u swoich rodziców. Jej udział w kosztach utrzymania mieszkania wynosił 200 zł miesięcznie.

Od 19 marca 2010r. powodowie wraz z matką zamieszkują w zakupionym przez nią mieszkaniu przy ul (...) we W.. Łącznie ze wszystkimi opłatami eksploatacyjnymi (czynszem – 774,54, energią elektryczną – 91 zł i abonamentem za TV cyfrową – 37 zł) na ten cel przeznacza ona obecnie średnio 900 zł miesięcznie. Mimo wyraźnej zmiany w tym zakresie, rzeczonej okoliczności nie można rozpatrywać w oderwaniu od innych, mających wpływ na ogólną wysokość potrzeb małoletnich. Mianowicie, jak wynika z przedłożonego przez matkę powodów zaświadczenia o zarobkach, jej średnie miesięczne wynagrodzenie netto w ostatnich sześciu miesiącach wynosiło 2643,33 zł. Jest więc ono wyższe od dochodów jakie uzyskiwała na etapie rozstrzygania w poprzedniej sprawie o 243,33 zł. Dodatkowo B. Ł. nie jest już obciążana kredytem, jaki zaciągnęła na zakup mieszkania, którego miesięczna rata wynosiła 300 zł miesięcznie.

Wszystkie pozostałe elementy składające się na te potrzeby nie uległy wzrostowi. Otóż mimo zmiany miejsca zamieszkania rodziny Ł., wbrew twierdzeniom B. Ł., nie ponosi ona dodatkowych wydatków z tego tytułu, związanych – jak podała – z zakupem nowych przyborów szkolnych dla starszego syna, czy koniecznością zmiany żłobka na przedszkole dla młodszego syna. W pierwszym wypadku przedstawicielka ustawowa powodów nie przedstawiła na tę okoliczność żadnych dowodów, w postaci chociażby imiennych dowodów zakupu tych przyborów - wbrew obowiązkowi z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. W drugim zaś opłata z tytułu uczęszczania J. Ł. (1) do żłobka i do przedszkola jest taka sama, więc w istocie sama zmiana miejsca nie wpłynęła na zwiększenie się kosztów utrzymania w tym zakresie.

Przeanalizowanie pozostałych, wskazanych przez B. Ł. w pozwie kosztów utrzymania synów i porównanie ich z kosztami, jakie na te cele ponosiła wcześniej, wskazują, że nie uległy one zwiększeniu.

Reasumując od wydania orzeczenia ustalającego obowiązek alimentacyjny pozwanych względem powodów, mimo wzrostu opłat mieszkaniowych, które jednak zostały zrównoważone przez zwiększenie wynagrodzenia B. Ł. i spłatę kredytu, usprawiedliwione potrzeby małoletnich nie uległy ani zwiększeniu, ani zmniejszeniu.

Z uwagi na treść zacytowanego wcześniej art. 135 k.r.o. Sąd przeanalizował również kwestię zmiany możliwości zarobkowych pozwanych. Rozważenie powyższego było również konieczne, z uwagi na zgłoszone w niniejszym postępowanie powództwo wzajemne, tj. żądania pozwanych obniżenia alimentów na wnuków do kwoty po 50 zł miesięcznie na każdego z nich.

Z przedstawionych przez pozwanych dowodów w tym zakresie istotne znaczenie, ma zaświadczenie z Urzędu Miejskiego we W., z którego wynika, że z dniem 4 marca 2010r. pozwany zawiesił prowadzenie swojej działalności gospodarczej: „J. Ł. (2) układanie glazury”. Powodem powyższego, jak wynika z twierdzeń obojga pozwanych był w pierwszej kolejności fakt braku zleceń dla świadczonych przez J. Ł. (2) usług, a następnie choroba skóry typu atopowego zapalenia skóry rąk i stóp. Zawieszenie działalności nastąpiło na czas określony, tj. do dnia 4 października 2011r.

Sąd oczywiście nie może takiego dowodu podważyć. Niemniej z uwagi na okoliczność, że podjęcie przez pozwanego tak radykalnych kroków praktycznie tuż po uprawomocnieniu się orzeczenia o ich obowiązku uiszczania alimentów na rzecz wnuków, przy uwzględnieniu faktu, że jego żona – współpozwana – jest osobą bezrobotną, budzi wątpliwości Sądu, odnośnie do faktycznych przyczyn takich działań. Jak ustalono w poprzedniej sprawie minimalne zarobki z tytułu prowadzonej przez pozwanego działalności wynosiły od 4000-5000 zł miesięcznie. Pozwany poza samym tylko stwierdzeniem, w trakcie słuchania przed Sądem i przedłożeniem zaświadczenia lekarskiego, z którego wynika, że cierpi na schorzenie dermatologiczne skóry rąk i stóp, w żaden sposób nie wykazał, iż powyższe uniemożliwia mu wykonywanie takiej pracy.

Niezależnie od powyższego dziwi również fakt, że pozwany rezygnuje z tak dochodowego interesu bez podjęcia jakichkolwiek prób innego rozwiązania tej kwestii, chociażby przez zatrudnienie osoby, która mogłaby pomagać mu, czy wykonywać samodzielnie na podstawie stosunku pracy, czy umowy zlecenia, czynności, których on wykonywać nie może. Co więcej pozwany, który konsekwentne powołuje się na trudną sytuację materialną, nie podjął żadnych działań, by znaleźć inną pracę, do wykonywania której jego problemy skórne nie byłby przeciwwskazaniem, nie zarejestrował się nawet w Powiatowym Urzędzie Pracy.

Pozwana również nadal pozostaje bez pracy, mimo, że posiada dwa mieszkania, nie czerpie z tego korzyści, użyczając jedno do bezpłatnego używania członkom rodziny, a drugie jest niezamieszkałe. Ponieważ w tym zakresie sytuacja pozwanej nie zmieniła się od czasu wyrokowania w poprzedniej sprawie, Sąd podziela argumentację Sądu Rejonowego dla Wrocławia Śródmieścia, zaaprobowaną przez Sąd Okręgowy we Wrocławiu, zaprezentowaną w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 października 2009r., że pozwana również nie wykorzystuje swoich możliwości zarobkowych, bo z samego wynajmu mieszkań mogłaby uzyskać dochód w wysokości najmniej 2000 zł miesięcznie. Do tego przez ponad 5 lat, mimo, iż nie została uznana za osobę niezdolną do pracy, nie szuka zatrudnienia, a jako osoba bez kwalifikacji mogłaby osiągać chociażby minimalne wynagrodzenie, tj. 1317 zł brutto.

Pamiętać należy, że zgodne z treścią art. 135 k.r.o. - zasadą jest oparcie się na możliwościach zarobkowych pozwanych, a nie tylko na ich aktualnych zarobkach. Zakres obowiązku alimentacyjnego może i powinien być większy od wynikającego z faktycznych zarobków i dochodów zobowiązanego, jeśli przy pełnym i właściwym wykorzystaniu jego sił i umiejętności zarobki i dochody byłyby większe, a istniejące warunki społeczno-gospodarcze i ważne przyczyny takiemu wykorzystaniu nie stoją na przeszkodzie (orzeczenie SN z dnia 16.05.1975).

Konkludując należy podkreślić, iż wysokość świadczeń alimentacyjnych, stosownie do art. 135 § 1 k.r.o. zależy nie tyle od faktycznych dochodów zobowiązanego, ile od możliwych ich uzyskania, przy dołożeniu najwyższej staranności. W ocenie Sądu, powód nie wykorzystuje w pełni swych możliwości zarobkowych.

Dalej wywieść należy, że zawieszenie prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwanego jest faktem, jednak z powodów w/w nie można uznać, że możliwości zarobkowe pozwanych uległy zmniejszeniu w takim stopniu, który uzasadniałby zmianę wysokości ich obowiązku alimentacyjnego. Przyjmując – z w/w przyczyn -, że dochody J. Ł. (2) są niższe niż poprzednio, jest to równoważone przez okoliczność, że jego małżonka dokonała w ostatnim czasie sprzedaży mieszkania, za które – po rozliczeniu się z braćmi – zainkasowała 90 000 zł. Sąd nie dał wiary, iż w tej chwili dysponuje ona jedynie kwotą 30 000 zl, albowiem resztę pieniędzy wraz z mężem przeznaczyli na spłatę wymagalnych zobowiązań finansowych. Wymienieni nie przedstawili na tę okoliczność żadnych dowodów, nadto na etapie poprzedniego postępowania, które zakończyło się kilka miesięcy temu, pozwani nie wspominali, iż posiadają jakiekolwiek długi, co uwzględniając ich deklarowaną obecnie wysokość – 60 000 zł – miało by istotny wpływ na obniżenie ich możliwości finansowych, a co za tym idzie ustalenie ich obowiązku alimentacyjnego na niższym poziomie.

Marginalnie tylko wskazać należy jeszcze, że również inne okoliczności potwierdzają, że pozwani ukrywają faktycznie uzyskiwane dochody. Ich zeznania nie pokrywają się, co przemawia za odmówieniem im w tym zakresie waloru wiarygodności. Pozwana twierdzi, że utrzymują z oszczędności w kwocie 30 000 zł, podczas gdy pozwany wskazuje, że z oszczędności w wysokości kilku tysięcy złotych i pomocy jaką oferuje im jego brat.

Z dowodu w postaci przesłuchania pozwanych wynika, że nie osiągają oni żadnych dochodów, a mimo, to stać ich na opłacanie rachunków za zajmowane przy ul. (...) mieszkanie ponad 900 zł miesięcznie, ponoszenie kosztów bieżącego utrzymania siebie, czy samochodów (700 zł miesięcznie), dokonywanie zakupów na rzecz wnuków. Jednocześnie mimo tak trudnej sytuacji finansowej, mimo, że posiadają dwa mieszkania w centrum miasta, jedno z nich bezpłatnie użyczają członkom rodziny, a drugie stoi puste, a co za tym idzie muszą również płacić za nie chociażby czynsz.

Przedmiotowe rozważania przemawiają za przyjęciem, że od wydania w dniu 20 stycznia 2010r. orzeczenia ustalającego obowiązek alimentacyjny pozwanych względem małoletnich powodów, możliwości zarobkowe pozwanych nie uległy takiej zmianie, która uzasadniałaby podwyższenie, czy obniżenie alimentów.

W tej sytuacji, biorąc pod uwagę opisane wyżej okoliczności, Sąd uznał, że ani powództwo główne, ani wzajemne nie zasługuje na uwzględnieni, co znalazło wyraz
w pkt I wyroku.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawi art. 102 k.p.c. zaliczając je na rachunek Skarbu Państwa.