Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 636/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 listopada 2016 roku

Sąd Okręgowy w Płocku IV Wydział Cywilny – Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodnicząca – SSO Renata Wanecka (spr.)

Sędziowie SO Joanna Świerczakowska

SR del. Żaneta Przemyłska - Rybarczyk

Protokolant st. sekr. sąd. Anna Bałdyga

po rozpoznaniu na rozprawie 24 listopada 2016 r. w P.

sprawy z powództwa M. A.

przeciwko Skarbowi Państwa Zakładowi Karnemu w P.

o odszkodowanie

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Płocku z 21 kwietnia 2016 r.

sygn. akt I C 2960/14

oddala apelację.

Sygn. akt IV Ca 636/16

UZASADNIENIE

W pozwie złożonym 8 lipca 2014r. M. A. wniósł o zapłatę od Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w P. odszkodowania w wysokości 10.000 zł z odsetkami ustawowymi od wydania wyroku. W uzasadnieniu wskazał, że na skutek zaniedbań ze strony pozwanego nie mógł uczestniczyć w całej ceremonii pogrzebowej matki, ponieważ konwój transportujący go do S. wyjechał z P. z opóźnieniem.

Sąd Rejonowy w Płocku wyrokiem z 21 kwietnia 2016r. w sprawie I C 2960/14 zasądził od Skarbu Państwa – Zakładu Karnego w P. na rzecz M. A. kwotę 6.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 21 kwietnia 2016r. do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałym zakresie oraz nie obciążył powoda kosztami procesu na rzecz pozwanego oraz kosztów sądowych należnych Skarbowi Państwa – Sądowi Rejonowemu w P..

W odpowiedzi na pozew Skarb Państwa – Zakład Karny w P. wniósł o oddalenie powództwa, twierdząc, że do opóźnienia doszło wskutek zachowania samego powoda, który nie chciał przebrać się w odzież skarbową. Pozwany wniósł o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu.

Sąd ustalił:

W 2014r. M. A. odbywał karę pozbawienia wolności w Zakładzie Karnym w P.. W dniu 1 lipca 2014r. zmarła jego matka - J. A.. Pogrzeb został zaplanowany na 3 lipca 2014r., miał odbywać się w S. oddalonym od P. o około 60 km. Uroczystości pogrzebowe miały rozpocząć się o godz. 10:30 w kaplicy w parafii św. J. R. przy ul. (...), na godz. 11:00 zaplanowano początek mszy świętej.

M. A. uzyskał zgodę Sądu Penitencjarnego na udział w pogrzebie matki. Uzyskał nadto zgodę Dyrektora Zakładu Karnego w P. na korzystanie w trakcie uroczystości pogrzebowych z własnej odzieży w postaci koszulki i butów.

W dniu 3 lipca 2014r. M. A. opuścił swoją celę o godzinie 09:54 i został doprowadzony do magazynu odzieżowego celem przebrania się w tzw. odzież skarbową, gdzie polecono mu założyć zielony mundur, koszulkę noszącą ślady zniszczenia i zbyt duże obuwie. M. A. odmówił założenia koszulki i butów. Wywiązała się dyskusja pomiędzy nim a funkcjonariuszami służby więziennej, którą zakończyła przekazana przez wychowawcę informacja, że osadzony uzyskał zgodę Dyrektora Zakładu Karnego w P. na to, by w czasie uroczystości pogrzebowych być ubranym we własne buty i koszulkę.

Konwój przewożący M. A. opuścił teren Zakładu Karnego w P. o 10:20 i dotarł na miejsce przeznaczenia już po zakończeniu mszy świętej. M. A. uczestniczył w kondukcie pogrzebowym, tj. szedł wraz z konwojem na końcu, w pewnej odległości za pozostałymi żałobnikami, niósł duży wieniec, który zakrywał kajdanki zespolone. Nie uzyskał zgody na to, by podejść bliżej, nie widział składania trumny do grobu.

Dokonując oceny prawnej, Sąd I instancji wskazał, że podstawą prawną dochodzonego przez powoda roszczenia o zadośćuczynienie za krzywdę, jaką poniósł w związku z brakiem możliwości pełnego i w jego odczuciu godnego uczestniczenia w pogrzebie matki jest art. 448 kc, zgodnie z którym w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia. Przesłanki ochrony dóbr osobistych zostały sprecyzowane w art. 24 § 1 kc, który przewiduje, że ten, czyje dobro osobiste zostało naruszone bezprawnym działaniem, może żądać zaniechania tego działania lub usunięcia jego skutków. Ustawodawca w art. 24 kc wprowadził domniemanie bezprawności naruszenia dobra osobistego, które strona pozwana może obalić przez wykazanie, że jej działanie miało miejsce w warunkach obowiązującego porządku prawnego, stanowiło wykonywanie prawa podmiotowego, było za zgodą pokrzywdzonego, lub wynikało z potrzeby ochrony uzasadnionego interesu lub wartości nadrzędnych. W ocenie Sądu, pozwanemu jedynie w części udało się obalić to domniemania.

Sąd Rejonowy podzielił stanowisko powoda, że z uwagi na opóźnienie w przybyciu na miejsce ceremonii został on pozbawiony możliwości pełnego uczestniczenia w uroczystości pogrzebu matki. W ten sposób naruszone zostało prawo powoda do poszanowania jego życia rodzinnego, prawo do uczczenia pamięci osoby zmarłej. W ocenie Sądu, powód został dowieziony na pogrzeb ze znacznym opóźnieniem nie dlatego, że zbyt długo przebywał w magazynie odzieży, lecz z uwagi na to, że wyjazd z miejsca osadzenia nastąpił zbyt późno. W ocenie Sądu Rejonowego, nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem pozwanego, że wyjazd zaplanowany został w sposób optymalny. Powszechnie wiadomo, że centrum P. i S. dzieli odległość około 60 km, trasy komunikacyjne łączące te miasta z jednej strony należą do dróg o znacznym natężeniu ruchu, w tym ruchu samochodów ciężarowych, z drugiej zaś nie są to drogi tej kategorii, by dozwolone było na nich rozwijanie wyższych prędkości niż 90 km/h. Nie bez znaczenia jest i to, że Zakład Karny w P. położony jest w centrum miasta i udając się do S., należy pokonać także ograniczenia związane z utrudnieniami w ruchu miejskim. W tej sytuacji zaplanowanie transportu powoda M. A. na miejsce pochówku matki, na który przeznaczono 1 godzinę i 6 minut, łącznie z czasem na przebranie się powoda w odzież skarbową i wyjazd konwoju z terenu zakładu karnego, z całą pewnością nie może być uznane za właściwe i optymalne.

Sąd podkreślił, że wprawdzie konwój osób osadzonych musi odbywać się z zachowaniem należytych środków ostrożności, do których z pewnością należy takie planowanie podróży, by nie narażać się na zbyt długie postoje, nie uzasadnia to jednak planowania podróży w sposób, który z góry zakłada opóźnienie. Konwój spóźnił się na miejsce przeznaczenia tak znacznie, że ceremonia już się zakończyła. W ocenie Sądu zaplanowano zbyt późny wyjazd z Zakładu Karnego w P. i to, czy powód spędził w magazynie odzieży 10 czy 30 minut, w kontekście tak istotnego spóźnienia, nie zmienia tej oceny.

Ponadto Sąd uznał, że nie sposób winić powoda za powstałe opóźnienie. Osoba, która udzieliła zgody powodowi na to, by mógł używać własnej odzieży, powinna była dołożyć należytej staranności, by ustalenia te dotarły do funkcjonariuszy odpowiedzialnych za konwój M. A.. Brak należytego przepływu informacji dodatkowo przyczynił się do powstania komplikacji, a w konsekwencji jeszcze większego opóźnienia w dotarciu powoda na miejsce przeznaczenia.

Sąd wskazał ponadto, że nie represja, lecz resocjalizacja ma szczególnie istotne znaczenie w procesie wykonania kar orzekanych w postępowaniu karnym. Nie ulega wątpliwości, że naturalną konsekwencją odbywania kary w warunkach izolacji więziennej jest rozluźnienie więzi rodzinnych, niemniej jednak w sytuacjach szczególnych, jaką jest z pewnością śmierć osoby najbliższej, ograniczenia związane z odosobnieniem w jednostce penitencjarnej ulegają osłabieniu. Powód miał prawo uczestniczyć w uroczystości pogrzebu matki. Z winy funkcjonariuszy Zakładu Karnego w P. powód nie miał możliwości, by w pełni z tego prawa skorzystać. Ta sytuacja stanowi naruszenie dóbr osobistych powoda, a waga tego naruszenia jest na tyle istotna, że uzasadnia zasądzenie stosownego zadośćuczynienia.

Sąd nie podzielił stanowiska M. A. w tym zakresie, w jakim wskazał on, że bezzasadnie zastosowano wobec niego kajdanki zespolone, co odebrał, jako sytuację uwłaczającą jego godności. Sąd nie dopatrzył się bezzasadnego naruszenia praw powoda ani w zakresie stosowania w odniesieniu do niego munduru skarbowego, ani kajdanek zespolonych czy też niedoprowadzenia go do grobu zmarłej. Art. 111 kkw mówi o tym, w jakich sytuacjach skazany może korzystać z własnej odzieży, z wyraźnym wskazaniem, że względy bezpieczeństwa mogą skutkować ograniczaniem tych wolności. Art. 13 ust. 1 ustawy z 24 maja 2013r. o środkach przymusu bezpośredniego wskazuje na możliwość stosowania kajdanek zespolonych w uzasadnionych wpadkach. Sąd zauważył, że skazany został przetransportowany na pogrzeb matki do znanej sobie miejscowości, w środowisko, w którym przebywał przed osadzeniem. Sytuacja emocjonalna, w jakiej się znajdował, miała charakter wyjątkowy. Powód jest osobą od kilku lat nieprzerwanie odbywającą karę pozbawienia wolności w warunkach zakładu karnego, a obecnie odbywa karę za popełnienie rozboju (art. 280 § 2 kk).

Wszystkie te okoliczności - w ocenie Sądu Rejonowego - w sposób uzasadniony zostały ocenione, jako stan, w którym konieczne jest stosowanie szczególnych środków ostrożności. W tym stanie rzeczy Sąd nie podzielił stanowiska powoda, że zastosowane wobec niego środki bezpieczeństwa były nieadekwatne. Sąd podkreślił, że znalazł się on w warunkach izolacji więziennej, z uwagi na prawomocny wyrok skazujący go na karę pozbawienia wolności. Naturalną konsekwencją wykonywania tej kary są pewne ograniczenia, niedogodności i stany, które mogą być subiektywnie postrzegane przez odbywających karę za poniżające ich, niemniej jednak są one konieczne, z uwagi na względy bezpieczeństwa.

Odnosząc się do wysokości zadośćuczynienia na rzecz powoda M. A. Sąd Rejonowy wskazał, że jego zasądzenie nie jest – nawet w razie istnienia krzywdy – obligatoryjnie i zależy od uznania i oceny Sądu konkretnych okoliczności sprawy.

W art. 445 § 1 kc dotyczącym zadośćuczynienia pieniężnego ustawodawca posługuje się pojęciem niedookreślonym „suma odpowiednia”. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego oraz poglądami doktryny, zadośćuczynienie ma mieć charakter przede wszystkim kompensacyjny, wobec czego jego wysokość nie może stanowić zapłaty symbolicznej, lecz musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednocześnie kwota przyznana poszkodowanemu z tego tytułu nie może być nadmierna w stosunku do doznanej krzywdy, ale musi być odpowiednia w tym znaczeniu, że powinna odnosić się także do obiektywnych kryteriów, jak aktualny poziom życia społeczeństwa.

Sąd doszedł do przekonania, że kwota 6.000 zł jest adekwatną i odpowiednią rekompensatą za naruszenia, jakich doznał powód. Dobra powoda, które doznały uszczerbku, z pewnością mają znaczną doniosłość, a stopień ich naruszenia był istotny. Zdaniem Sądu powód nie dowiódł, że jego więź ze zmarłą była silniejsza niż przeciętna, co więcej - okoliczności sprawy wskazują, że w czasie odbywania przez niego kar pozbawienia wolności (od 2009r.), więź ta uległa osłabieniu. W tej sytuacji Sąd doszedł do przekonania, że kwota 6.000 zł jest adekwatnym i wystarczającym zadośćuczynieniem za doznaną krzywdę. W pozostałym zakresie Sąd powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł na podstawie zasady słuszności.

Apelację od wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu i zarzucił:

- naruszenie art. 24 kc i art. 448 kc przez błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, iż działania pozwanego, które nie nosiły znamion bezprawności, doprowadziły do naruszenia dóbr osobistych powoda w postaci pozbawienia go możliwości godnego uczestniczenia w pogrzebie matki;

- naruszenie art. 100 kpc poprzez jego niezastosowanie (brak stosunkowego rozdzielenia kosztów) i art. 108 ustawy o kosztach sądowych i w sprawach cywilnych poprzez uznanie, że zwolnienie od kosztów sądowych zwalania również stronę od obowiązku zwrotu kosztów procesu przeciwnikowi;

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, iż opóźnienie w przybyciu na pogrzeb matki powoda było zawinione przez pozwanego na skutek złej organizacji konwoju, podczas gdy wszelkie opóźnienia w wyjeździe konwoju, nie były zawinione przez funkcjonariuszy, ale wynikały z niewłaściwego zachowania powoda w trakcie wydawania odzieży służbowej oraz że w związku z powyższym zdarzeniem doszło u powoda do tak silnych ujemnych doznań psychicznych, które skutkują naruszeniem godności skazanego i uzasadniają zasądzenie zadośćuczynienia.

Wskazując na powyższe, Skarb Państwa – Zakład Karny w P. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Okręgowy w całości podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji. W szczególności nie ma podstaw, by uznać, że przyczyną opóźnienia w przybyciu na uroczystość pogrzebową było zachowanie samego powoda.

Istotne dla rozstrzygnięcia fakty Sąd ustalił nie tylko na podstawie zeznań M. A., ale także innych dowodów, mianowicie: Oddziałowej książki ruchu osadzonych (k: 32) oraz notatki służbowej z 6 marca 2015r. (k: 43), a także zeznań świadka T. S. (k: 50 – 51). Wynika z nich, że osadzony został odebrany z celi o godzinie 9.54, a czas związany z przebraniem w odzież służbową wyniósł ok. pół godziny. Niezależnie od perturbacji, które wynikły na etapie pobierania odzieży, funkcjonariusze nie zorganizowali prawidłowo transportu powoda. Czas niezbędny na wyjazd z Zakładu Karnego w P. na cmentarz w S., zaplanowany na godzinę, był niewystarczający. Gdyby zamieszanie związane z przebraniem powoda w odzież skarbową było jedyną przyczyna nieterminowego wyjazdu, M. A. spóźniłby się tylko ok. 15 minut, tymczasem przybył na miejsce już po zakończeniu mszy i mógł uczestniczyć wyłącznie w kondukcie żałobnym.

Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował również art. 24 kc i art. 448 kc. Wskutek zaniedbań służby więziennej, M. A. został pozbawiony w znacznej części możliwości pożegnania się z matką. Sąd Okręgowy w pełni akceptuje ocenę prawną Sądu I instancji, że kwota 6.000 zł jest adekwatną i odpowiednią rekompensatą za naruszenia, jakich doznał powód.

Nie jest trafny zarzut naruszenia art. 100 kpc i art. 108 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Zdaniem Sądu Okręgowego, w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach należało zastosować art. 102 kpc. Powód wygrał sprawę co do zasady, natomiast wysokość zadośćuczynienia zależała od uznania Sądu i w związku z tym proporcjonalne obciążenie powoda obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego byłoby krzywdzące. Rację ma apelujący, że zwolnienie od kosztów sądowych nie jest tożsame ze zwolnieniem strony od obowiązku zwrotu kosztów procesu. Jednak z uzasadnienia Sądu I instancji nie wynika, by prezentował on taki pogląd, choć odwołał się do przesłanek pozaprocesowych. Należy zgodzić się z tym, że sama sytuacja materialna i osobista strony nie może być podstawą do stosowania art. 102 kpc. Jednak w sprawie o zadośćuczynienie, skoro powód mógł mieć subiektywne przekonanie o słuszności swojego żądania, to nie byłoby prawidłowym rozwiązaniem stosunkowe rozdzielenie kosztów, a jego trudna sytuacja ekonomiczna tylko dodatkowo uzasadnia rozstrzygnięcie na podstawie art. 102 kpc.

Z tych wszystkich względów, Sąd Okręgowy oddalił apelację na podstawie art. 385 kpc.

Joanna Świerczakowska Renata Wanecka Żaneta Przemyłska – Rybarczyk