Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 588/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 września 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zbigniew Koźma

Sędziowie:

SA Maryla Domel-Jasińska (spr.)

SO del. Hanna Rucińska

Protokolant:

sekretarz sądowy Karolina Petruczenko

po rozpoznaniu w dniu 30 września 2016 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa Gminy O.

przeciwko

A. S.

o nakazanie opublikowania sprostowania

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w T.

z dnia 17 maja 2016 r. sygn. akt I C 344/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 (pierwszym) w ten sposób, że powództwo oddala;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 810 (osiemset dziesięć) złotych, tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

V ACa 588/16

UZASADNIENIE

Powódka – Gmina O. – domagała się nakazania pozwanemu A. S. – redaktorowi naczelnemu (...)opublikowania w terminie 7 dni od daty uprawomocnienia się wyroku, na tej samej stronie, na której ukazał się artykuł prasowy(...) sprostowania następującej treści: (...)Powódka wniosła o opublikowanie sprostowania taką samą czcionką, jaką został wydrukowany materiał prasowy (...) Domagała się także zwrotu kosztów procesu. Wywodziła, że pozwany nie opublikował sprostowania, mimo zgłoszonego w terminie żądania.

Pozwany nie złożył odpowiedzi na pozew. Doręczenia pozwanemu odpisu pozwu przez awizo pocztowe nastąpiły na adres redakcji (...) w T. i na adres wydawcy, mającego siedzibę w B..

Wyrokiem z dnia 17 maja 2016r. Sąd Okręgowy w T. uwzględnił żądanie pozwu przez nakazanie pozwanemu opublikowania określonego w nim sprostowania prasowego i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 1.337 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd I instancji oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

W dniu (...) w (...) ukazał się artykuł pt. „(...)W artykule przedstawiono przebieg sesji Rady Powiatu (...) podając m.in., że radni powiatu podjęli decyzję o przekazaniu Gminie O. dotacji celowej na kwocie ponad 500.000 zł na przebudowę dróg.

Pismem z dnia 17 grudnia 2015r., skierowanym do pozwanego, jako redaktora naczelnego (...) (...) powódka zgłosiła żądanie opublikowania sprostowania, wskazując, że podane w powyższym artykule informacje są nieprawdziwe i nieścisłe.

Żądanie zostało doręczone pozwanemu w dniu 29 grudnia 2015r. Sprostowanie nie zostało opublikowane.

W ocenie Sądu Okręgowego powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd ten wskazał, że zgodnie z art. 31a ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1984r. Prawo prasowe (Dz.U. z 7 lutego 1984r., ze zm.) na wniosek zainteresowanej osoby fizycznej, osoby prawnej lub jednostki organizacyjnej nie będącej osobą prawną, redaktor naczelny właściwego dziennika lub czasopisma jest obowiązany opublikować bezpłatnie rzeczowe i odnoszące się do faktów sprostowanie nieścisłej lub nieprawdziwej wiadomości zawartej w materiale prasowym. Z kolei według art. 31a ust. 3 prawa prasowego sprostowanie powinno zostać nadane w placówce pocztowej operatora pocztowego lub złożone w siedzibie odpowiedniej redakcji, na piśmie w terminie nie dłuższym niż 21 dni od dnia opublikowania materiału prasowego.

Powódka zgłosiła pozwanemu spełniający warunki określone w art. 31a ust. 3, 4, 6 i 7 prawa prasowego wniosek o opublikowanie sprostowania, w terminie wynikającym z powołanego wyżej przepisu, a redaktor naczelny obowiązany był sprostowanie opublikować, gdyż nie zachodziły przesłanki do odmowy opublikowania sprostowania, określone w art. 33 ust. 1 i 2 cyt. ustawy, ani też do odmowy sprostowania nie doszło.

W tej sytuacji powódka była uprawniona, zgodnie z art. 39 prawa prasowego, do wytoczenia powództwa o opublikowanie sprostowania i żądanie pozwu było zasadne.

O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Pozwany złożył apelację od powyższego wyroku domagając się jego zmiany w kierunku oddalenia powództwa i zasądzenia na jego rzecz od powódki zwrotu kosztów procesu za obie instancje.

Skarżący zarzucił

-

naruszenie art. 32 ust. 1 pkt 2 i 3 ustawy Prawo prasowe przez uznanie, iż redaktor naczelny pomimo obowiązku nie opublikował w terminie sprostowania wnioskowanego przez powódkę, podczas gdy takie sprostowanie ukazało się w(...)w terminie i zgodnie z innymi wymaganiami określonymi w ustawie;

-

sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przez uznanie, iż artykuł prasowy, będący przedmiotem postępowania, ukazał się w (...) (...) i sprostowanie winno ukazać się w tym publikatorze, podczas gdy artykuł został zamieszczony w (...), a powódka w piśmie z dnia 17 grudnia 2015r. domagała się opublikowania sprostowania właśnie w (...), który ukazuje się co poniedziałek w formie dodatku do (...) (...);

-

dowolne ustalenie przez Sąd I instancji, że artykuł (...)ukazał się w dniu (...), podczas gdy powódka okoliczności tej nie udowodniła, bowiem z dołączonej do pozwu kopii artykułu nie wynika, iż ukazał się on w dniu (...), czym Sąd ten naruszył art. 6 k.c.;

-

sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym przez uznanie, iż powódka domagała się publikacji sprostowania w (...) (...), podczas gdy w piśmie z dnia 17 grudnia 2015r. powódka domagała się publikacji sprostowania w dodatku (...), a nie na stronach (...) i żądanie to zostało spełnione;

-

naruszenie art. 39 Prawa prasowego i uwzględnienie powództwa, pomimo tego, że sprostowanie ukazało się w terminie ustawowym.

Skarżący wniósł o przeprowadzenie dowodu ze strony trzeciej (...)z dnia(...) na okoliczność opublikowania przez niego sprostowania, zgodnie z żądaniami powódki i wymaganiami określonymi w Prawie prasowym. Nadto apelujący zauważył, że (...) ukazuje się co poniedziałek i według art. 7 ust. 2 pkt 3 Prawa prasowego uznać go należy za czasopismo. W związku z tym pozwany opublikował sprostowanie zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 3 Prawa prasowego, tj. w najbliższym od dnia otrzymania sprostowania lub w następnym po nim przygotowywanym do opublikowania numerze. Sprostowanie wpłynęło w dniu 29 grudnia 2015r., tj. we wtorek, do redakcji, nota bene niewłaściwej, jednak pozwany opublikował sprostowanie w numerze z dnia (...), gdyż numer(...)był już w całości zapełniony i nie było możliwe zamieszczenie w nim tego sprostowania.

Skarżący wskazał, że wniosek powódki o opublikowanie sprostowania został przesłany do B., na ul. (...), a nie do T. na ul. (...), a mimo tego został on uwzględniony i sprostowanie ukazało się. Opublikowanie sprostowania powinno skutkować oddaleniem powództwa.

Pozwany wyjaśnił, że nie brał czynnego udziału w postępowaniu przed Sądem I instancji, z uwagi na fakt, iż pozew kierowany był na adres: T. ul. (...), gdzie co dzień pozwany nie rezyduje, a korespondencja nie została doręczona pracownikom redakcji i pozwanemu, nie jest wiadomo czy awiza były pozostawione w redakcji i komu konkretnie.

Powódka w odpowiedzi na apelację domagała się w pierwszej kolejności odrzucenia apelacji pozwanego i zasądzenia od niego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, a w przypadku braku uznania przez Sąd Apelacyjny, że istnieją podstawy do odrzucenia apelacji wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny zważył:

Termin do złożenia apelacji został pozwanemu przywrócony przez Sąd Okręgowy zasadnie, gdyż uchybienie przez niego terminu określonego w art. 52 ust. 2 Prawo prasowe nie wynikało z jego winy, lecz z błędnego pouczenia o terminie do wniesienia apelacji, pochodzącego od Sądu. Powyższe uprawniało Sąd Okręgowy do zastosowania art. 168 § 1 k.p.c.

Apelacja pozwanego okazała się zasadna.

Uwzględnienie powództwa przez Sąd I instancji oparte zostało na ustaleniu, że sprostowanie nieścisłej lub nieprawdziwej wiadomości, zawartej w materiale prasowym, którego tekst został pozwanemu doręczony w dniu 29 grudnia 2015r., nie zostało opublikowane. Pozwany do apelacji dołączył jednak egzemplarz (...)z dnia (...), w którym zostało zamieszczone sprostowanie o treści tożsamej z treścią sprostowania, które zostało przekazane pozwanemu przez powódkę pismem z dnia 17 grudnia 2015r. i doręczone mu w dniu 29 grudnia 2015r.

We wniosku o opublikowanie sprostowania, zawartym w piśmie z 17 grudnia 2015r., pełnomocnik powódki wniósł o opublikowanie sprostowania w tym samym miejscu, w którym zamieszczono artykuł (...)tj. na trzeciej stronie dodatku (...), taką samą czcionką i opatrzenie tytułem: (...)

Takie też sprostowanie zostało opublikowane na trzeciej stronie (...) stanowiącego cotygodniowy, ukazujący się w każdy poniedziałek, dodatek do(...) (...) i prawidłowo zakwalifikowanego przez pozwanego jako czasopismo, według treści art. 7 ust. 1 pkt 3 Prawa prasowego, tj. jako druk periodyczny ukazujący się nie częściej niż raz w tygodniu, a nie rzadziej niż raz w roku. Opublikowanie sprostowania było zgodne z art. 32 ust. 4 Prawa prasowego. Termin do opublikowania sprostowania również został zachowany, gdyż publikacja sprostowania nastąpiła w terminie zgodnym z określonym w art. 32 ust. 1 pkt 3 Prawa prasowego, tj. w najbliższym od dnia sprostowania lub następnym po nim przygotowanym do opublikowania numerze.

W związku z powyższym żądanie opublikowania sprostowania okazało się niezasadne. Należy jednak zauważyć, że choć ustawa Prawo prasowe nie nakłada na redaktora naczelnego właściwego dziennika lub czasopisma obowiązku zawiadomienia osoby, która złożyła wniosek o opublikowanie sprostowania, o terminie publikacji tego sprostowania, a jedynie nakłada obowiązek przekazania pisemnego zawiadomienia o odmowie sprostowania i jej przyczynach (art. 33 ust. 1 pkt 3 Prawa prasowego), to za dobry zwyczaj należy uznać zawiadomienie wnioskodawcy o terminie publikacji sprostowania już choćby z tego powodu, żeby uniknąć narażenia się na wytoczenie niepotrzebnego powództwa o opublikowanie sprostowania. Trudno bowiem wymagać od osoby zainteresowanej zamieszczeniem sprostowania aby codziennie kupowała dziennik lub inny periodyk, w celu sprawdzenia, czy ukazało się jej sprostowanie. Zarzut niewykazania przez powódkę daty opublikowania artykułu (...)jest całkowicie bezprzedmiotowy, skoro powódka w piśmie z dnia 17 grudnia 2015r. żądając sprostowania podała dzień (...) jako datę opublikowania wskazanego artykułu, zaś pozwany daty tej nie zakwestionował i stosowne sprostowanie opublikował.

W tym stanie rzeczy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. należało zmienić zaskarżony wyrok w punkcie 1 przez oddalenie powództwa, tj. żądania opublikowania określonego w pozwie sprostowania prasowego.

Sąd Apelacyjny doszedł do przekonania, że w sprawie winien znaleźć zastosowanie art. 103 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., w odniesieniu do kosztów procesu za pierwszą instancję. Nie ulegało wątpliwości, że pozwany dwukrotnie nie odebrał odpisu pozwu, wysłanego zarówno na adres redakcji w T., ul. (...), jak i na adres w B., ul. (...), choć pod tym ostatnim adresem pozwany częściej przebywa, aniżeli w T., co sam przyznał w odpowiedzi na apelację. W tej sytuacji zarzut pozwanego, że powódka zgłosiła wniosek o opublikowanie sprostowania na niewłaściwy adres, tj. adres w B., był całkowicie bezzasadny. Odpis pozwu adresowany do redakcji w T. powinien zostać odebrany przez pełnomocnika do odbioru korespondencji, podobnie jak został odebrany odpis wyroku z uzasadnieniem. Za prawidłowy odbiór korespondencji odpowiada pozwany jako redaktor naczelny. W rozpoznawanej sprawie adresowane przez Sąd odpisy pozwu nie były odbierane, choć trudno wyobrazić sobie aby pod żadnym z prawidłowych adresów nie było pełnomocnika do odbioru korespondencji. Sąd Apelacyjny uznał, że pozwany, który nie zapewnił prawidłowego odbioru korespondencji adresowanej do kierowanej przez niego redakcji, działał w sprawie niesumiennie i winien niezależnie od wyniku sprawy ponieść koszty procesu, w tym zwrócić stronie powodowej poniesione przez nią koszty postępowania za obie instancje.